Bridezillas Panny Młode 2009 - PART IV :)

[kaska87]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

że rezerwacje w marcu 2009 będzie robiła i, że isteniej możliwość dojazdu ale nie podałą ceny może jeszcze nie wie

[jupik]

Myszka maj- zieleń jest sliczna, a różowy tak jak się spodziewałam, wyglada jakoś tak zbyt słodko i dziecinnie... po kilku godzinach czułabym sie jak po zjedzeniu wielkiej bezy

[myszka_maj]

Napisane przez jupik

Myszka maj- zieleń jest sliczna, a różowy tak jak się spodziewałam, wyglada jakoś tak zbyt słodko i dziecinnie... po kilku godzinach czułabym sie jak po zjedzeniu wielkiej bezy

też to mnie odstrasza. chciała bym miec słodki różowy bukiecik i zaproszenia z akcentem różowym i jak by do tego doszły dekoracje w kolorze różowym chyba by zemdliło, odpada!!!!

bukiecik rożowy z dodatkami zieleni, zaproszenia białe z elementami zielieni oraz wystrój na biało zielono. wydaje mi sie ż e wszystko się zgra.

załączam kolor flizeliny który mi sie podoba. myślę że z białym będzie ok.

[ktosia86]

myszka_maj zielony zdecydowanie lepszy niż różowy. Przyznam, że nawet się nie spodziewałam, że może to tak ładnie wyglądać

[atomufka]

Napisane przez kaska87

że rezerwacje w marcu 2009 będzie robiła i, że isteniej możliwość dojazdu ale nie podałą ceny może jeszcze nie wie

Moze popros o tegoroczny cennik,zeby choc znac cenę orientacyjną.

[kaska87]

Napisane przez atomufka

Moze popros o tegoroczny cennik,zeby choc znac cenę orientacyjną.

Napisałam czy mogłaby mi podac orientacyjną cene, ale nic nie napisała o tym

[neska22]

Napisane przez kaska87

Napisałam czy mogłaby mi podac orientacyjną cene, ale nic nie napisała o tym

to może zadzwoń i zapytaj...

[kaska87]

Napisane przez neska22

to może zadzwoń i zapytaj...

nie-e Tadzik zadzwoni jak przyjedzie to mu pozwolę zrobić
Wy też tak macie, ze wolicie wszystko same szukac i załatwiać? bo ja tak mam chcę sama wszystko zorganizować

[neska22]

Napisane przez kaska87

nie-e Tadzik zadzwoni jak przyjedzie to mu pozwolę zrobić
Wy też tak macie, ze wolicie wszystko same szukac i załatwiać? bo ja tak mam chcę sama wszystko zorganizować

zazwyczaj jest tak ze ja szukam - bo siedze w domu i mam czas, potem pokazuje TŻ i on jak sie jedmu tez podoba, dzwoni i pyta co i jak My wszytsko razem- wszędzie razem jeździmy i załatwiamy...TZ jest bardzo zaangazowany z czego ja się bardzo cieszę....

[myszka_maj]

Napisane przez kaska87

nie-e Tadzik zadzwoni jak przyjedzie to mu pozwolę zrobić
Wy też tak macie, ze wolicie wszystko same szukac i załatwiać? bo ja tak mam chcę sama wszystko zorganizować

niestety też tak mam i moj TZ się obraża że on tez coś chciał by zorganizować , bo ja (jak to kobieta) w głowie wszystko już obmyślone zaplanowane i czasem zapominam ze on tez ma swoje zdanie

Załatwiamy wszystko razem ale głównie pomysły wychodzą ode mnie i przekonuje TZ do nich. ale muszę troszkę przystopować w końcu to NASZ ślub. ale ja juz taka dominatorka jestem i nic na to nie poradzę

[jaga_2001]

Czesc dziewczyny. Jak zwykle tyle naskrobalyscie, ze nie jestem w stani znalezc mego sotatniego postu. Niestety nie nadrobie zaleglosci...

Przedwczoraj TZ zabral mnie na kilka godzin do Augustowa. Wypluskalismy sie, poopalalismy odrobine, posmialismy sie z mego psa, ktory robil nurki w poszukiwaniu patyka na dnie jeziora. Nuki wyplywal sie za wszystkie czasy. Fajnie tez wygladal, gdy plynal na TZ. Ten wyplynal na srodek jeziora a pies za nim, TZ skreca, pies za nim. Ubaw po pachy. Wczoraj z TZ pol dnia spdzilismy w lozeczku. Niestety kolejne pol dnia nie bylo zbyt przyjemne, bo moja babcia sie czyms przytrula i musialam z nia siedziec i po leki jezdzic. Za to dzis... Za to dzis TZ mnie z deczko wkurzyl. Zna zasady panujace w moim domu, a mianowicie zakaz palenia w domu, na balkonie i na klatce schodowej. A ta menda oczywiscie wyszedl na balko, co prawda na sam jego tyl i zaczal palic. Myslal, ze sie nie dowiem, bo w tym czasie suszlam wlosy. Nie przypuszczal jednak, ze wysusze je tak szybko. Gdy wyszlam z lazienki to poszulam w przedpokoju smrod papierosow. Myslalam, ze to z klatki schodowej. Jednak, gdy zrobilam krok do pokoju to zapach zrobil sie wyrazniejszy. To dalo mi do zrozumienia co robi TZ, zwlaszcza, ze nigdzie go nie bylo w domu. Gdy podeszlam do drzwi balkonowych okazalo sie, ze rzeczywiscie pali... Wlasnie konczyl palenie. Na co ja wzielam i zamknelam go na tym balkonie. Biedak stal tam bite pol godziny liczac palonego papierosa, bo w tym czasie nstawilam pranie, ktore pralo sie 23 minuty z wirowaniem, poscielilam lozko, pozmywalam naczynia i posprzatalam w kuchni. Gdy musialam wyjsc na balkon rozwiesic uprane pranie to otworzylam drzwi. TZ wchodzac do pokoju i przechodzac obok mnie wycedzil przez zeby "ja ci sie kur*a odwdziecze!"... Po czym zabral swoje zabawki (telefon i kluczyki od samochodu) i pojechal. Nie wiem gdzie, przypuszczam, ze do domu... Przez te wieszanie prania nawet bym nie zauwazyla, ze wyszedl. Trzasniecie drzwiami dalo mi to do zrozumienia. Jemu obrazac sie za zamkniecie wolno a mnie za olewanie moich prosb (bo go kilkakrotnie prosilam o to by nie palil ani na balkonie ani na klatce, bo mimo wszystko caly ten smrod jest wpychany przez wiatr do mieszkania, a mnie ten zapach drazni) obrazac sie juz nie wolno... Powinien sie jeszcze cieszyc, ze zamknelam go latem a nie zima na te 30 minut. Juz raz go na balkonie zamknelam, ale na niecale 5 minut, widac mu bylo za malo. Moze tym razem sie nauczy...

[kaska87]

Napisane przez neska22

zazwyczaj jest tak ze ja szukam - bo siedze w domu i mam czas, potem pokazuje TŻ i on jak sie jedmu tez podoba, dzwoni i pyta co i jak My wszytsko razem- wszędzie razem jeździmy i załatwiamy...TZ jest bardzo zaangazowany z czego ja się bardzo cieszę....

nie no ja Tadzika też pytam o zdanie-bardziej to wygląda jakbym go informowała, ze chcę np tą salę, tego fotografa itd on najwyżej może to załatwić mój też mówi, ze chiałaby to czy tamto i też się ciesze bo niektórzy faceci mówią "kochanie rób jak chcesz"-bo mają ślub w dopce

Napisane przez myszka_maj

niestety też tak mam i moj TZ się obraża że on tez coś chciał by zorganizować , bo ja (jak to kobieta) w głowie wszystko już obmyślone zaplanowane i czasem zapominam ze on tez ma swoje zdanie

mam tak samo, musi byc idealnie

dziewczyny skoro ta dziewczyna robi zapisy w marcu to może zadzwonimy do niej jakoś w luty będzie już pewnie miała cennik ja chyba i tak będe chciałą miec sesję w inny dzień(początkowo chciałąm w dzień ślubu) ale wtredy ma się więcej czasu nie trzeba z wesela uciekać a ja chcę mieć zdjęcia gdzies dalej i co wtedy zniknę na 4 godziny?! poza tym kwiecień to chyba taki spokojniejszy miesiąc mam nadzieję

[neska22]

Napisane przez kaska87

nie no ja Tadzika też pytam o zdanie-bardziej to wygląda jakbym go informowała, ze chcę np tą salę, tego fotografa itd on najwyżej może to załatwić mój też mówi, ze chiałaby to czy tamto i też się ciesze bo niektórzy faceci mówią "kochanie rób jak chcesz"-bo mają ślub w dopce

mam tak samo, musi byc idealnie

dziewczyny skoro ta dziewczyna robi zapisy w marcu to może zadzwonimy do niej jakoś w luty będzie już pewnie miała cennik ja chyba i tak będe chciałą miec sesję w inny dzień(początkowo chciałąm w dzień ślubu) ale wtredy ma się więcej czasu nie trzeba z wesela uciekać a ja chcę mieć zdjęcia gdzies dalej i co wtedy zniknę na 4 godziny?! poza tym kwiecień to chyba taki spokojniejszy miesiąc mam nadzieję

wydaje mi sie ze mozesz zrobic tak jak mowisz...faktycznie kwiecien to malo popularny miesiac jesli chodzi o sluby wiec problemu byc nie powinno...z reszta szukaj tez dalej mozesz potem porównac oferty....... z plenerami to nie ma problemu bo dzien sie ustala jaki sie chce...

[kaska87]

Napisane przez neska22

wydaje mi sie ze mozesz zrobic tak jak mowisz...faktycznie kwiecien to malo popularny miesiac jesli chodzi o sluby wiec problemu byc nie powinno...z reszta szukaj tez dalej mozesz potem porównac oferty....... z plenerami to nie ma problemu bo dzien sie ustala jaki sie chce...

tylko, ze ja chciałąbym mieć też profesjonalne fotki z kościoła i tak 2 razy to będe musiałą zapłacić x2 za dojazda 200km

będe jeszcze szukać innych fotografów porównam ceny jak coś

[neska22]

Napisane przez kaska87

tylko, ze ja chciałąbym mieć też profesjonalne fotki z kościoła i tak 2 razy to będe musiałą zapłacić x2 za dojazda 200km

a no to chyba ze tak...my tez bedziemy miec fotografa w kosciele ale plener innego dnia... ztym ze my wszsytko na miejscu wiec za dojazd nie dopłacamy. miejsca na plener jeszcze nie wybralismy ale duzo czasu jeszcze mamy... moze sprobuj znalezc kogos innego zeby mial blizej i zebyscie tyle za dojazd nie musieli płacic....

[kaska87]

Napisane przez neska22

a no to chyba ze tak...my tez bedziemy miec fotografa w kosciele ale plener innego dnia... ztym ze my wszsytko na miejscu wiec za dojazd nie dopłacamy. miejsca na plener jeszcze nie wybralismy ale duzo czasu jeszcze mamy... moze sprobuj znalezc kogos innego zeby mial blizej i zebyscie tyle za dojazd nie musieli płacic....

ale te zdjęcia sa śliczne ale mam plan my będziemy mieli tylko jednodniowe wesele więc może lepiej by w sobote przyjechałą porobiła w kościele fotki, opłaci jej sie hotel i w niedzielę zrobimy plener

[neska22]

Napisane przez kaska87

ale te zdjęcia sa śliczne ale mam plan my będziemy mieli tylko jednodniowe wesele więc może lepiej by w sobote przyjechałą porobiła w kościele fotki, opłaci jej sie hotel i w niedzielę zrobimy plener

a no widzisz i to jest wyjscie skoro nie macie poprawin....tylk ojest jeszcze kwestia pogody...boooo my np z fotografem mamy taki układ, że umawiamy sie wstepnie np na wtorek po weselu ale np rano okazuje sie ze pogoda do d....albo cos w tym stylu i nie ma wtedy problemu z przełozeniem na nastepny dzien ...

[kaska87]

Napisane przez neska22

a no widzisz i to jest wyjscie skoro nie macie poprawin....tylk ojest jeszcze kwestia pogody...boooo my np z fotografem mamy taki układ, że umawiamy sie wstepnie np na wtorek po weselu ale np rano okazuje sie ze pogoda do d....albo cos w tym stylu i nie ma wtedy problemu z przełozeniem na nastepny dzien ...

no własnie jeszcze ta pogoda a w kwietniu to wiadomo, ze różnie bywa może w kościele nam porobi inny fotograf zdjęcia a ona plener nie wiem pogadam z Tadzikiem on na pewno coś wymysli, będzie miał funkcje to się ucieszy

oglądacie siatkę, albo ręczną?

[201803111825]

Treść usunięta

[kaska87]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ja też, ale ręczni już wygrali teraz jescze siatkarze

[neska22]

jeeeeeeeee wygralismy w reczna

[kaska87]

Napisane przez neska22

jeeeeeeeee wygralismy w reczna

ale w siatke jest 1:0 dla brazyli ale ja nadal trzymam kciuki

[neska22]

Napisane przez kaska87

ale w siatke jest 1:0 dla brazyli ale ja nadal trzymam kciuki

ale i tak jestesmy najlepsi w grupie Damy radę!!!!!!!

[kaska87]

Napisane przez neska22

ale i tak jestesmy najlepsi w grupie Damy radę!!!!!!!

ale ja chce żeby wszystkie w grupie wygrali

[neska22]

Napisane przez kaska87

ale ja chce żeby wszystkie w grupie wygrali

noooo musimy trzymac kciuki!!!

[kaska87]

Napisane przez neska22

noooo musimy trzymac kciuki!!!

no ja trzymam i jak coś nie tak to krzyczę sama grałam 7 lat w siatkę

[201803111825]

Treść usunięta

[Rybulka]

Powiem tak- uwielbiam, jak rodzice TŻa wyjeżdżają na wakacje

Napisane przez martucha84

ja tez sie boje.. bardzo i tez mi czasem glupio ale jak coa\s grzmi i blyska to panikuje...(...)

Ja tak mam od dzieciństwa i nie mogę sobie z tym dać rady...

san_g, witaj w naszym gronie

Napisane przez ktosia86

(...)Rybulko czy mogę spytać ile pokojów będziecie mieć do dyspozycji? Wejście będziecie dzielić z dziadkami, czy będzie osobne?

Ktosiu, gratuluję podpisania umowy z zespołem
Jasne, że możesz pytać. Otóż do dyspozycji będziemy mieli kuchnię, 2 pokoje, szafę szwedzką i niezagospodarowany strych, ale na tym samym piętrze, co reszta. Oprócz tego na dole mamy swoją łazienkę. Niestety, nie dało się jej zrobić u góry... Strych przygotujemy pod takie pomieszczenie na różniste rzeczy, których się w domu uzbiera w trzy kity Jeśli chodzi o te pokoje- w jednym będzie pokój dzienny, a w drugim nasza sypialnia. Wejście mamy wspólne z dziadkami.

Napisane przez martucha84

(...)
Rybulko ty chyba z Rybnika jestes jak u ciebie? bo u mnie byla strasza burza.. a jak mowili ze traba nad ryybnikiem to odrazu sie wystraszylam co z toba...

Dzięki za troskę
Wieczorem przeszły 2 burze... Wczorajszą noc spędziłam w Wodzisławiu Śląskim u TŻa. O trąbie u nas nic nie wiem, ale faktem jest, że burza była straszna, wiatr był ogromniasty i lało baaardzo. W nocy przeszły 3 burze! Masakra Myślałam, że umrę ze strachu. TŻ mnie cały czas uspokajał... Dopiero rano mu powiedziałam, że myślałam, że to już koniec świata... A on mi na to: "Chciałbym mieć Cię wtedy obok"

Napisane przez neska22

(...)
dziewczynki- jaki alkohol tzn wodke bedziecie miec na weselu?? bo my pomyslu nie mamy....

Ja się kompletnie na tym nie znam i rozmowy u nas trwają... Słyszałam, że "Pan Tadeusz" jest dość dobry... Nie wiem... TŻ wymieniał jakąś inną wódkę, ale nie pamiętam...

Madzia, przykro mi, że Cię zwolnili... I wiesz co? Rozumiem Cię, że nagadałaś siostrze TŻa Ja bym pewnie też tak zrobiła Człowiek w emocjach jest w stanie wszystko powiedzieć. Nie martw się, znajdziesz sobie znowu fajną pracę Głowa do góry

Napisane przez kitosa

(...) Pokaże Wam zdjęcia: 1 - to nasza sala 2- pokój na noc poślubną(...)

Fantastyczne miejsce! Jestem pod wrażeniem

Napisane przez myszka_maj

tylko że ślub będzie w sierpniu ale i tak mi to pasuje. załącze wam przykładowe zdjęcia

dla porównania różowy i zielony( tylko ja bym chciała bardziej żywy zielony coś w stylu 3 zdjęcia)

Różowy kompletnie mi się nie podoba Taki jakiś lukierek Zielony ładniejszy, ale kojarzy mi się ze stołem wielkanocnym...
Mnie jednak najbardziej podobają się dekorację w takich ciepłych kolorach- złoto, brzoskwinka itd.
My się o dekorację nie musimy martwić, dzięki Bogu

Jaga, nie wyobrażam sobie, żeby mi TŻ powiedział: "Ja Ci się kur** odwdzięczę"
Druga sprawa jest taka, że nie miałabym serca trzymać go tyle czasu zamkniętego na balkonie...
U Was to walka dwóch silnych charakterów.

[jupik]

No nie, cisza tu straszna a ja siedzę w domu, nudzę się jak mops i na dodatek dziś TŻ do mnie nie przyjedzie znalazłam super knajpę, i chętnie bym przeniosła wesele tam, ale oczywiście knajpa jest 30 km dalej niż ta, którą zarezerwowaliśmy, czyli 85 km od kościoła i dupa zastanawiałam się nawet nad wynajęciem autokaru dla gości, ale nie mam pojęcia, jak by to miało wyglądać... Czy taki bus zbiera gości i wiezie ich na mszę??czy dopiero po mszy ludzie do niego wsiadają? i jak wygląda odwożenie? kurcze, sama nie wiem co zrobićzałamka:cry :

[jaga_2001]

Napisane przez Rybulka

Jaga, nie wyobrażam sobie, żeby mi TŻ powiedział: "Ja Ci się kur** odwdzięczę"
Druga sprawa jest taka, że nie miałabym serca trzymać go tyle czasu zamkniętego na balkonie...
U Was to walka dwóch silnych charakterów.

Ja szcerze mowiac odebralam to na spokojnie. Nawet teraz jestem spokojna. Jak nigdy
Wiesz, ja doszlam do wniosku, ze skoro on nie ma serca by mnie truc tymi smrodami to ja do niego tez nie bede miec serca, by trzymac go na balkonie tyle czasu. Niemniej troche mi go zal bylo, gdy wszedl do pokoju caly zalany potem... No, ale coz. Po faktach.
Oj, chyba rzeczywiscie jestesmy charakterni. U mnie powoli odzywa sie charakterek mamusiny, a ona charakterna po cholerze. Jak jej cos nie "przypasi" to uciekac, bo gromy beda sie sypac. Nawet TZ zauwazyl, ze powoli robie sie jak moja mama. No ale coz. Pewne rzeczy wynosi sie z domu... Corki upodabniaja sie do matek a synowie do ojcow... Powoli i u TZ pojawia sie charakterek jego ojca, co mnie niestety martwi.

A powracajac do gromow. To u nie byly wczoraj 2 burze. Jedna w ciagu dnia a druga w nocy. W nocy to nawet sobie zaluzje odslonilam by popatrzec na burze, ktora uwielbiam. Ale fakt, troche strasznie bylo, bo non stop blyskalo (mialam wrazenie, ze jakas impreze dla VIPow organizuja i pelno paparazzi z fleszami zdjecia robi) i grzmialo niemilosiernie...:rolleye s: