"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[make_up_istka]

Napisane przez stalowamagnolia

Jakiś czas temu pisałam, bo mi też właśnie z jednej piersi "coś" leci i moja Mama powiedziała mi, że to jest ta siara.

Ha, nie jestem sama bo to chyba całkiem wczesnie
(a pewnie nie doczytałam Twojego postu, bo wciąż nadrabiam strony kiedy mnie nie bylo...)

[stalowamagnolia]

Napisane przez make_up_istka

Ha, nie jestem sama bo to chyba całkiem wczesnie
(a pewnie nie doczytałam Twojego postu, bo wciąż nadrabiam strony kiedy mnie nie bylo...)

Ja też myślałam, że dopiero pod koniec ciąży z piersi zaczyna się "coś" wydobywać, ale widocznie to normalne skoro dotyczy więcej niż jednej osoby

[MARIKA.S]

Pisałyśmy już o tym kilka wątków wcześniej ze stalowąmagnolią mi też już zaczyna wypływać siara i też jak dotąd z jednej piersi. To całkiem normalne
Wkładaj sobie może do staniczka wkładki laktacyjne.
Mnie nie zdarza się taki "wyciek" często więc na razie nie noszę

Dobranoc Mamuśki i nasze Słodkie Brzuszki

[make_up_istka]

Napisane przez MARIKA.S

Pisałyśmy już o tym kilka wątków wcześniej ze stalowąmagnolią mi też już zaczyna wypływać siara i też jak dotąd z jednej piersi. To całkiem normalne
Wkładaj sobie może do staniczka wkładki laktacyjne.
Mnie nie zdarza się taki "wyciek" często więc na razie nie noszę

Dobranoc Mamuśki i nasze Słodkie Brzuszki

No nie wkładałabym nic, ale mając taką cieniutką jedwabną bluzeczkę jak dzisiaj, wszystko widać w razie wypadku...
Dobranoc MARIKA

[vilya]

a mnie nic z żadnej piersi nie leci , ciekawe kiedy poleci? czy są jakieś normy tego?

[make_up_istka]

kurde, jak dzis zaczęło mocniej lecieć, to tak im później tym gorzej, bo więcej kapie. Tak mi się powolutku sączy, że już piżamę mam mokrą z jednej strony...

vilya z tego co wiem, to wiele kobiet ma to albo na sam koniec ciąży albo w ogóle dopiero po porodzie.

[vilya]

Napisane przez make_up_istka

kurde, jak dzis zaczęło mocniej lecieć, to tak im później tym gorzej, bo więcej kapie. Tak mi się powolutku sączy, że już piżamę mam mokrą z jednej strony...

vilya z tego co wiem, to wiele kobiet ma to albo na sam koniec ciąży albo w ogóle dopiero po porodzie.

dzięki, właśnie tak mi się coś obiło o uszy, że niektóre po urodzeniu nie mają jeszcze kilka dni. W sumie w takim razie to Wam współczuję, ze tak wcześnie Was dopadło.

[JeSuisUnPapillon]

dziewczyny (sorry od razu za uzewnętrznianie się) czy to normalne że mam teraz taki rzadki, wodnisty śluz?
rano wstałam z takim kłującym bólem brzucha i taki śluz mi się pokazał, trochę jestem poddenerwowana czy to ok ?

[magdaka13]

Jak ten sluz jest przezroczysty, to ja bym na twoim miejscu polozyla sie na chwile. Wmojej ksiazce pisza, ze pozniej w ciazy mozna miec wieksze uplawy [ja uplawy mam prawie od samego pocz., ale to najpierw przez luteine, teraz sie zmniejszyly troche]. A klucie w jajnikach tez mialam tak ok 17 tyg. - przeszlo samo po 2-3 dniach, widocznie cos sie rozciagalo.

Jesli jednak nie przechodzi ci bol po 1-2h lezenia, a sie nasila, albo sluz robi sie rozowy-to biegnij do lekarza!!!-bo to moze byc cos zlego.

Jeszcze poczekaj co ci Marika powie.

[Justyna M]

kma1982 i JeSuisUnPapillon


Gratuluję ,ale macie fajnie ,że już znacie płeć Ja za dwie godzinki może się dowiem co we mnie siedzi . Tym razem będzie usg przez brzuszek więc biorę chłopców ze sobą
Ostatnio byliśmy oglądać wózki w sklepie i znajomy mówił że rodzą się sami chłopcy najwięcej rzeczy dla chłopców sprzedaje i to w przewadze 3:1 . Oj będzie walka o kobitki
a i na wózek się zdecydowałam ABC 3 TEC najchętniej gdyby można było go kupić z gondolą i fotelikiem ,ale niestety wszędzie w zestawach jest jeszcze spacerówka. Tylko na kolor się nie mogę zdecydować ,ale mam jeszcze czas

[cytrynka3002]

Napisane przez kma1982

Nie było mnie 3 godziny, a tu już 2 strony nastukane

u mnie opłaty dobrowolne oznaczają 50 zł na herbatę i ciastka...


a skąd taki facet ma wiedziec, czy dziewczyna która mu się podoba ma męża albo że już z nim nie jest


widzę, że Wy też macie multi apetyt

Ja własnie wróciłam od gina - będzie chłopiec

Gratuluję chłopca. Rok 2011 będzie rokiem mężczyzn.

Napisane przez weraa11

A moi rodzice nosza zawsze i wszedzie, jedynie w domu ja zdejmuja i ja tez zamierzam nosi obraczke, bo wg mnie to jest wlasnie znak dla innych ze sie jest zajetym ale to tylko takie moje zdanie
Wiadomo ze nawet nie reagujac na jakies zaczepki mozna pokazac ze sie jest zajetym czy niezainteresowanym...ale chodzi mi o tych co wlasnie zaczepiaja...bo jak widza obraczke i cos zagaduja w wiadomym celu to juz sa u mnie na calej linii skresleni

No ja też lubię nosić moją obrączkę, na razie paluchy mi nie puchną na szczęście

Napisane przez arjuna

no to mnie pocieszyłas. pomimo tego, że sie naprawde nie ograniczam, największa zmorą mojej ciaży do tej pory była mysl, że pod koniec bedzie z +30.

ktos wcześniej pisal o obrzękach nóg-no więc własnie, takze zaczynam mieć tego typu problemy.

powiedzcie jeszcze kiedy poczułyście 1 ruchy malucha? w zeszłym tygodniu poczułam "coś": jednak jestem zdesperowana i być może wziełam ruchy jelit za uderzenie dziecka?
to już połowa 19 tygodnia, to chyba nie będzie karateka...predzej jakiś leń...

30 poznam (oby!) płec. Mąż chce chłopca, ja dziewczynkę...jak coś będę ubierać chłopca na rozowo..

Napisane przez Justyna M

kma1982 i JeSuisUnPapillon



Gratuluję ,ale macie fajnie ,że już znacie płeć Ja za dwie godzinki może się dowiem co we mnie siedzi . Tym razem będzie usg przez brzuszek więc biorę chłopców ze sobą
Ostatnio byliśmy oglądać wózki w sklepie i znajoJa też mam 30 wizytę i liczę, że poznam płeć. my mówił że rodzą się sami chłopcy najwięcej rzeczy dla chłopców sprzedaje i to w przewadze 3:1 . Oj będzie walka o kobitki
a i na wózek się zdecydowałam ABC 3 TEC najchętniej gdyby można było go kupić z gondolą i fotelikiem ,ale niestety wszędzie w zestawach jest jeszcze spacerówka. Tylko na kolor się nie mogę zdecydować ,ale mam jeszcze czas

U mnie na początku było tak, jak u Ciebie - ja chciałam dziewuszkę, mąż bardziej chłopca, ale z czasem zaczęło nam być obojętne- byleby zdrowe było.

Ja właśnie wróciłam z badanek - popołudniu wyniki. Ta glukoza nie jest taka straszna - tylko mdła okropnie, ale da się przeżyć.


JeSuisUnPapillon - dopiero doczytałam - Tobie też wielkie gratki składam.

To moze ja dla odmiany mam w brzuchu dziewczynkę?? :P

[mysiopez]

Dzień Dobry dziewczynki!

Ja wczoraj poszłam do koleżanki.. zeby mi zły humor przeszedł i.. zostałam na noc, bo nie chciała mnie puścic do domu samej, bo mąż miał do 2 w nocy w pracy być...

Zatrzęsienie tych chłopców..

[mika_am]

a wiecie ja to chyba przez TŻ chce chłopca, bo on od dawna mówi, że pierwszy będzie chłopiec bo zaopiekuje się młodszym rodzeństwem i mnie tak nakręcił, że sama mówie bo mój synek...
a jak zaszłam pierwszy raz w ciąże to tak strasznie chciałam dziewczynke i przekomarzałam się wtedy z TŻ że będzie napewno dziewczynka bo tak czuje...
a moze teraz właśnie podświadomie czuje chłopca dlatego tak przystałam na TŻ pragnienie o synku!

[cytrynka3002]

Napisane przez mysiopez

Dzień Dobry dziewczynki!

Ja wczoraj poszłam do koleżanki.. zeby mi zły humor przeszedł i.. zostałam na noc, bo nie chciała mnie puścic do domu samej, bo mąż miał do 2 w nocy w pracy być...

Zatrzęsienie tych chłopców..

Ja wczoraj na mojego czekałam 1,5 godz z obiadem, bo przyjechało szefostwo z Bydzi i z każdym chcieli osobno rozmawiać. Mężowi się po godzince przypomniało, że wypada do żonki zadzwonić, że się spóźni.

mika_am - a ja znowu raz czuję, że będzie dziewuszka, innym razem wydaje mi się, ze chłopiec...ech. W dodatku kogo nie spotkam, to inaczej wróży - moja ciotka, że na pewno chłopak, sąsiadka, że wyglądam "na dziewczynkę".

vilya - mi też nic nie leci . Ta siara może pojawić się około 5 miesiąca, ale czy koniecznie musi - nie wiem.

[vilya]

ale moja córcia będzie mieć powodzenie

[Justyna M]

Ja już wróciłam wszystko jest dobrze ,straszny wiercipięta z mojego dzidziolka .Na wiadomość czy to chłopak czy dziewczynka musimy poczekać jeszcze 4 tygodnie do następnej wizyty.Moi chłopcy byli zachwyceni dzidziuś machał rączką do Nas i pokazał gest rączką - ok- .Mój synek aż się zawstydził ale stwierdził że trochę do kosmity dzidziuś podobny

[MARIKA.S]

JeSuisUnPapillon tak jak powiedziała magdaka13 jeżeli śluz zabarwi się na różowo a podbrzusze nadal będzie Cię bolało udaj się do lekarza.

- Bierzesz może jakieś globulki dopochwowe? Luteinę na przykład? Bo ona też może wywoływać takie wodniste upławy.
- A może swędzi i piecze ? To może być infekcja m.in. drożdżakowa, wtedy też upławy są obfite.

Poczekaj czy upławy miną, nie chcę straszyć, ale napiszę dla Twojej wiadomości, ze czasami zdarza się że zaczyna sączyć się płyn owodniowy.
Nie denerwuj się jednak na zapas, ja też jakieś 3 tygodnie temu jednego dnia tylko, mialam jakiś dziwny wodnisty wyciek.
W pierwszej chwili też pomyślałam że to wody płodowe, ale minęło. Z kolei przyplątał się grzybek.

Połóż się i odpocznij, albo najlepiej zdrzemnij.
Trzymam kciuki żeby minęło.

[cytrynka3002]

Napisane przez Justyna M

Ja już wróciłam wszystko jest dobrze ,straszny wiercipięta z mojego dzidziolka .Na wiadomość czy to chłopak czy dziewczynka musimy poczekać jeszcze 4 tygodnie do następnej wizyty.Moi chłopcy byli zachwyceni dzidziuś machał rączką do Nas i pokazał gest rączką - ok- .Mój synek aż się zawstydził ale stwierdził że trochę do kosmity dzidziuś podobny

No faktycznie - trochę podobne te nasze bobaski do kosmitów. No to życzę cierpliwości - za miesiąc może już będzie wiadomo, jaka jest płeć.

[mysiopez]

Dziewczynki, w biedronce jutro są w promocji termometry do czoła i do ucha. Ja się właśnie zastanawiam czy kupić taki czy dołożyć 40 zł i kupić coś lepszego na allegro. Co sądzicie? http://www.biedronka.pl/oferta/artyk...erta_tygodnia/

[weraa11]

Moj sluz jest strasznie gesty i tez jest go dosc sporo... Ale rowniez pamietam ze mial kiedys inna konsystencje, ale nie trwalo to dlugo... Tylko ja sie wtedy tym nawet nie przejelam, bo dopoki nie ma krwi czy nie jest jakis bardzo 'inny' od tego co mialam tez przed ciaza to staram sie nie martwic. Juz mam i tak tyle stresow na glowie ze nie dokladam sobie wiecej ;/ Ale tez zauwazylam ze po odstawieniu luteiny ten sluz juz nie jest taki natretny...

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez MARIKA.S

JeSuisUnPapillon tak jak powiedziała magdaka13 jeżeli śluz zabarwi się na różowo a podbrzusze nadal będzie Cię bolało udaj się do lekarza.

- Bierzesz może jakieś globulki dopochwowe? Luteinę na przykład? Bo ona też może wywoływać takie wodniste upławy.
- A może swędzi i piecze ? To może być infekcja m.in. drożdżakowa, wtedy też upławy są obfite.

Poczekaj czy upławy miną, nie chcę straszyć, ale napiszę dla Twojej wiadomości, ze czasami zdarza się że zaczyna sączyć się płyn owodniowy.
Nie denerwuj się jednak na zapas, ja też jakieś 3 tygodnie temu jednego dnia tylko, mialam jakiś dziwny wodnisty wyciek.
W pierwszej chwili też pomyślałam że to wody płodowe, ale minęło. Z kolei przyplątał się grzybek.

Połóż się i odpocznij, albo najlepiej zdrzemnij.
Trzymam kciuki żeby minęło.

Dzięki

ja ze strachu i tak poleciałam do lekarza, mojego nie było - tylko inny zastępował go.
Powiedział że nadal tam jakaś infekcja mi gania i przepisał znów Pimafucin no i mam smarować Clotrimazolem


W sumie to ja już nie wiem...kiedy ja mam robić jakieś badania na glukozę tak jak wy chodzicie...albo kiedy USG połówkowe się robi?
Bo ja jak się pytam to ciągle słyszę "jeszcze nie" no to kurde kiedy...!
Zapisała mnie położna na wizytę - jak będę w 21 tygodniu ciąży no i teraz nie wiem czy nie zjawić się wcześniej u niego i podpytać czy sobie w gumki ze mną leci, czy czekać do 21 tygodnia i wtedy poprosić o skierowanie na wszelkie badania (czyt. mocz, morfo, glukoza..i cos jeszcze sie wykonuje? bo nawet nie wiem...bo nikt mi nic nie mowi i nie zleca) i w końcu na to USG

Cytrynka dzięki, to czekamy co u Ciebie się pojawi

Mysiopez też się zastanawiałam nad tym termometrem

[mysiopez]

Ja własnie zadzwoniłam do połoznej, która pracuje w tej przychodni przyszpitalonej do której chodzę i ona powiedziała, że badanie z obciazeniem glukozą to robią w 26-28 t.c. A czytałam, że szybciej robią...

[gabishing]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

Dzięki

W sumie to ja już nie wiem...kiedy ja mam robić jakieś badania na glukozę tak jak wy chodzicie...albo kiedy USG połówkowe się robi?
Bo ja jak się pytam to ciągle słyszę "jeszcze nie" no to kurde kiedy...!
Zapisała mnie położna na wizytę - jak będę w 21 tygodniu ciąży no i teraz nie wiem czy nie zjawić się wcześniej u niego i podpytać czy sobie w gumki ze mną leci, czy czekać do 21 tygodnia i wtedy poprosić o skierowanie na wszelkie badania (czyt. mocz, morfo, glukoza..i cos jeszcze sie wykonuje? bo nawet nie wiem...bo nikt mi nic nie mowi i nie zleca) i w końcu na to USG

słuchaj ja mam krew i mocz co miesiąc bo też co miesiąc mam badanie ginekologiczne, co do USG połówkowego to moja ginka mówi ze robi się je między 22 a 26 tygodniem ciąży a mój lekarz od USG mówi że miedzy 20 a 24 tygodniem wiec mozliwe że jak pójdziesz w tym 21 tygodniu to ci zrobi USG połówkowe ale masz dizwnei z tymi badaniami ze nic ci nie robią

[JeSuisUnPapillon]

Ja zwariuję - słowo daję

Jednym robią wcześniej...innym później - a jeszcze innym wcale. Czy w tej dziwnej Polsce nie ma jakiś norm do których KAŻDY powinien się stosować? Każdy lekarz powinien wiedzieć...i robić to wszystko tak samo - aby nie szkodzić, aby pomagać i naprowadzać.

Przecież dla mnie to jest chore, że ja idę do ginekologa co miesiąc i on mi własnie nie daje skierowania żadnego, tylko idę i płacę 40zł za mocz i morfo.
A gdybym była nie wiem skąd...i niewiadomo jaka nieświadoma - to bym w życiu nie robiła badań, bo bym o nich nie wiedziała -a on mi nie powie.

Niby fajny jest, wszystko z nim obgadam itp...każdy go chwali ale to chyba lekka przeginka żeby dać skierowanie żebym zrobiła badania w 7 tygodniu ciąży, a potem...CISZA - niepotrzebne?!

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAA!!!! normalnie mnie rozwali i chyba pójdę za 2 tyg do niego - upewnię się że wrócił z urlopu i coś mu powiem, bo wyjdzie na to że dojdę do 40tygodnia ciąży a nic nie będę miała zrobionego - chyba że będę latać prywatnie i ustalać sobie sama...bo tu doczytam, tam ktoś mi powie coś co mam zrobić.

No kurczaczek...co jest grane

[agape]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

Dzięki

ja ze strachu i tak poleciałam do lekarza, mojego nie było - tylko inny zastępował go.
Powiedział że nadal tam jakaś infekcja mi gania i przepisał znów Pimafucin no i mam smarować Clotrimazolem


W sumie to ja już nie wiem...kiedy ja mam robić jakieś badania na glukozę tak jak wy chodzicie...albo kiedy USG połówkowe się robi?
Bo ja jak się pytam to ciągle słyszę "jeszcze nie" no to kurde kiedy...!
Zapisała mnie położna na wizytę - jak będę w 21 tygodniu ciąży no i teraz nie wiem czy nie zjawić się wcześniej u niego i podpytać czy sobie w gumki ze mną leci, czy czekać do 21 tygodnia i wtedy poprosić o skierowanie na wszelkie badania (czyt. mocz, morfo, glukoza..i cos jeszcze sie wykonuje? bo nawet nie wiem...bo nikt mi nic nie mowi i nie zleca) i w końcu na to USG

Cytrynka dzięki, to czekamy co u Ciebie się pojawi

Mysiopez też się zastanawiałam nad tym termometrem

nie martw sie ja tez mam wizyte w 20tc dopiero i wtedy dostane skierowanie na usg i bede musiała sie zapisac dopiero a jak to w państwowym - bedzie trzeba poczekac. No i pytałam gina czy nie zapóźno ale powiedział że usg może być do 24tc zrobione wiec napewno sie załapie. I wtedy chyba dostane skierowanie na badania bo na razie tylko na początku miałam krew i mocz. Ale jakos tak ufam mu

[JeSuisUnPapillon]

a jeszcze mnie zastanawia
bo kazał mi zrobić na Tosoplazmoze IgG ale IgM nie kazał mi robić, czemu?


jeszcze rozbroili mnie jak zajrzałam do karty ciąży...

1 wizytę gdzie wpisał mi wyniki mam wpisaną na karcie że niby w 10tygodniu;
a druga wizyta była równo po miesiącu i babka jakaś go zastępowała - i wpisała mi 13 tydzień - to co ciąża wg niej cofnęła mi się?
No a ten co dzisiaj go zastępował to wpisał mi 17/18

mam taki bajzel w karcie że nie wiem, mam nadzieję że ona nie jest aż tak ważna w szpitalu czy przy becikowym czy coś? bo tu nie idzie się racjonalnie doczytać czegoś.
Dobrze że zbieram różne wyniki i wszystko z USG bo tam chociaż można dojść do czegoś sensownego.


I pokazałam temu lekarzowi że byłam zrobić badanie moczu prywatnie a on mi literkę B wpisał w karcie w miejscu "badanie moczu" :| :| :|

[MARIKA.S]

JeSuisUnPapillon cieszę się, ze wszystko się wyjaśniło i jesteś już spokojna

Jeśli chodzi o badania, to jeśli wszystko jest w porządku nie ma sensu robić ich za często.
w 9 tygodniu ciąży miałam robioną morfologie, koagulologię, mocz, HBs (wirusowe zapalenie wątroby), toksoplazmoza oraz WR (odczyn Wassermanna w kierunku kiły) no i grupę krwi.

w 17 tygodniu morfologię, mocz i cytologię

na następną wizytę w 25 tygodniu mam zrobić mocz i morfologię. Sama dla siebie zrobię też koagulologię bo zawsze miałam problemy z D-dimerami, a mam skłonność do żylaków.

Tyle badań naprawdę wystarczy, nie ma sensu co chwilę biegać i wymyślać nowych. Po co?
Jeśli wszystko jest ok, nie ma żadnych obciążeń ani chorób współistniejących a my czujemy się dobrze to znaczy, że jest DOBRZE

Obciążenie glukozą będę robiła w 27 tygodniu ciąży.


Siara może pojawić się w czasie ciąży ale nie musi. Natomiast po porodzie siara jest w niewielkiej ilości i to nie znaczy, ze jest mało pokarmu, ponieważ nawał mleka zaczyna się miedzy 3 -4 doba po porodzie. Wtedy trzeba dbać o piersi i uważać by nie zrobił się zastój.
Już kiedyś o tym pisałam, jak sobie z tym radzić też


Odnośnie mężczyzn Ja zauważyłam, że oglądają się za mną wszyscy......nie wiem czy to z ciekawości czy jak? Owszem piersi mam wydatniejsze ale kurka w ciąży jestem.....a to widać!

[agape]

Tu jest wykaz badań w ciąży opracowanych na podstawie terminarza Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego http://parenting.pl/portal/teksty/ka...um-badan-ciazy

[gabishing]

Napisane przez MARIKA.S

Odnośnie mężczyzn Ja zauważyłam, że oglądają się za mną wszyscy......nie wiem czy to z ciekawości czy jak? Owszem piersi mam wydatniejsze ale kurka w ciąży jestem.....a to widać!

boś ładna zapewne mnie wszyscy mówią ze jakoś tak lepiej wyglądam w tej ciąży i ze mi służy ale to pewnie kwestia lekkiego zatrzymania woddy w organizmie i tego wrażenia promiennej cery ech ta fizjologia heheheh

[agape]

Marika.S a jak to jest z koagulologią? to jest badanie na krzepliwość krwi? Czy zawsze przy możliwości wystąpienia żylaków się robi?? U mnie cała rodzina ma żylaki (i taty i mamy) i mnie juz sie pajączki od dawna pojawiaja... to też na skierowaniu można dostać czy indywidualnie się robi?? jak tak to ile kosztuje?