|
|
#4591 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
tu są 4 grupy, w każdej 25 dzieci. więc chyba sporo
|
|
|
|
#4592 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
a no to sporo wydawało mi się że pisałaś że grupy są małoliczne |
|
|
|
#4593 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
hej
kto za mna tesknił zabiegana byłam strasznie, lekarz, praca, zakupy itp dzis mam wolne i dopiero teraz czas na net bo Wiki juz padła poczytałam po łebkach, Nowaken wspolczuje ospy Jowisz gratuluje miejsca w przedszkolu, ciekawe jak sie Iga zaklimatyzuje. Szczerze powiem ze gdyby Wiki juz załatwiała swoje potrzeby w sposób niepieluchowy to tez bym sie zdecydowała na te kilka godzin dziennie poki co obawiam sie ze do wrzesnia nie załapie i będzie klops ![]() Kasiulka boski telefonik! ja jestem wierna noki a one niestety nie są tak śliczniutkie. No ale kiedys sie zdecydowałam na samsunga i klnełam strasznie, jednak pod wględem łatwosci w uzyciu to nokia nie ma sobie równych.... chyba ze sie cos zmieniło ![]() a u pediatry dowiedziałam sie ze wyniki z moczu ok, nic nie wyszło, i wg niej to tylko podraznienie i poleciła tamtum rose do przemywania i odstawic wszelkie chusteczki, pupa tylko pod kran. Stosujemy i jest ok za pare dni mam nadzieje ze wrócimy do chusteczek bo takie mycie do wygodnych nie nalezy ja tam wole chusteczki
__________________
|
|
|
|
#4594 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Takuśna ja tęskniłam
Miałam już różne telefony, raz motorole, kilkukrotnie nokie i samsunga (ten jest 3-ci) i to są moje dwie ulubione firmy komórkowe Kristi na szybko tak : http://animalia.pl/produkt,18962,38,...lle_Adult.html Miałam dla swojej wcześniejszej kotki, to bardzo lubiła tą karmę - ja miałam dla kociąt
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#4595 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
właśnie oglądam prognozę pogody
) a poza tym do wtorku ciagle takie badziewie jak aktualnie za oknem ![]() moja księżniczka też już śpi pada jak mucha po 19-tej mimo, że u babci chrapie w dzień po 3h i dłużej ale w taką pogodę to spanie wychodzi najlepiej ![]() u nas prywatne przedszkole też kosztuje coś ok 1200zł napewno bym nie dała tam Majki, bo prawie całą pensję oddawałabym na czesne nie pochlastam się przecież ![]() wkurzona jestem na all, a właściwie na przelewy w niedzielę płaciłam za 2 aukcje i do dziś sprzedawcy nie mają kasy ponoć coś nie halo w bankach było z księgowaniem i jakieś jazdy wychodzą u tż w firmie podobnie było w tym okresie - klienci faktury popłacili a kasy niet
|
|
|
|
#4596 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Cytat:
ja bym nie mogła mieć dotykowego tel. bo kocham klapkę i czysty ekran |
|
|
|
|
#4597 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
A skleroza!
Takuśna koniecznie kup Wiki chusteczki Johnsons ---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ---------- Cytat:
![]() Małż mi pokazał filmik z tym telefonem, jak facet wkłada go do małego woreczka pełnego gwoździ i potrząsa
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
|
#4598 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Kasica
w styczniu moge brac nowy tel, zobaczymy ide wieszac pranie a potem będę oglądąc "21" i prac kanape i fotele juz na święta
__________________
|
|
|
|
#4599 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Cytat:
moim zdaniem to nie duzo. dziecku i tak musisz gotowac w domu jak siedzi z Toba, wiec troche jednak odpada. A jedzenie jakie podaja to jestem w szoku. Codziennie cos innego, kotlety rybne, rybu, pasty z krolika i takie tam rozne. W domu tak nie gotuje. Do tego zawsze 2 dania i 2 podwieczorki, sniadanie. no i najwazniejsze, masz troche czasu dla siebie, zeby sie oderwac od dziecka, albo wrocic do pracy. pozatym dziecko caaalkiem inaczej sie rozwija. co borys po powrocie do zlobka zaczal piosenek przynosi, albo wierszyki, jakies nowe zabawy itd... ---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ---------- w zlobku jest 41 :p tylko 5 pan, w przedszkolach jest mniej pan, wiec pewnie dzieci tez |
|
|
|
|
#4600 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
biedna nasza Kasiulka
i nie pomogłam siostruni...
|
|
|
|
#4601 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Maluśna
Tak naprawdę jestem zdesperowana, a Wersty nie ma to się zaszafowałam może mi jakoś baby pomogą i gdzieś go jeszcze znajdę
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#4602 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Takuśna super że wyniki dobre, przynajmniej wiadomo że kobitka dodatkowo nie cierpi
Kasiulka ja mam dotykowy LG i też jestem zadowolona |
|
|
|
#4603 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
|
|
|
|
#4604 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Kasiulko dzieki, kupię jak będę w jakims hipermarkecie skoro tak polecasz. Wiki od urodzenia tolerowała tylko chusteczki z nivea, inne ja uczulały ale teraz juz chyba prawie rok kupuje te z dady biedronkowej i były ok. No nic, trzeba będzie w dziecko zainwestowac
o co chodzi z tym szlafrokiem bo nie jaze wiem ze nie doszedł z all ale co na szafie Kasia wystawiasz?
__________________
|
|
|
|
#4605 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
te Kacha
pofatyguj się do ogrodu
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4606 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
a Ty kochana nie lepsza
|
|
|
|
#4607 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Maluśna już
dobranoc Baby
|
|
|
|
#4609 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
już do łóżek ?
ja czekam na małża
|
|
|
|
#4610 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Jowisz, ale super z tym przedszkolem, fajnie, że Iga się dostała. Zazdroszczę bardzo, tez bym chciała wreszcie Alicje oddać , moja mama by odpoczeła, a Alicja by miała wiekszy kontakt z rówiesnikami, ale u mnie niestety tylko 2 publiczne gdzie od 3roku przyjmują no i są prywatne, ale nie stać mnie.
Miłych snów
__________________
Aniołeczek |
|
|
|
#4611 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Krystian w przedszkolu będzie miał angielski, już jedną lekcję miał
a mówili że w przedszkolu się nie uczą ciekawe czy każą mi jeszcze jakieś książki dokupić Karolek chyba też by się szybko zaklimatyzował w przedszkolu bo już nie raz był zemną i jak tam w parzył to się chciał wszystkimi zabawkami na raz bawić, przypuszczam że ani by nie zauważył mojej nieobecności //gdybym go tam chciała zostawić Choć Ostatnio trochę się zmienił, nie wiem czemu ale nie może się pogodzić z Krystianem, co Krystian sobie weźmie do zabawy to Karol od razu to chce, bo on też akurat chce się tym bawić jak mu nie da to jest mega płacz oczywiście nie pozwalam na takie zachowanie, tylko nie wiem jak to u niego zwalczyć wczoraj znów była mega awantura bo Krystianek przyniósł sobie z przedszkola mandarynkę, a babcia nie wiedząc że to Krystiana obrała ją Karolkowi i porobiła na części, gdy się Krystian zorientował były tylko 2 malusie kawałki ile musiałam się nagadać żeby mu to oddał bo to było jego, Karol przemyślał sprawę i zdecydował się dać mu tylko jeden kawałek wojna taka choćby w życiu nie jedli mandarynek, Ale jak kupię to stoi i nie chcą jeść |
|
|
|
#4612 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Kristi
choć u mnie tego nie było, 7 lat różnicy robi swoje. zazdrości zero ![]() z przedszkola się cieszę. bo się przyzwyczaimy we dwie i nie będzie na łapu capu,że muszę iść nagle na 11h do pracy z bolącym sercem jak ona to zniesie na początku lajtowo po 2 godzinki. lajtowo dla obu stron (bo jak zaczęłam jej tłumaczyć,że ją zaprowadzę a sama pójdę zrobić zakupy to owszem przytaknęła od razu. a potem dodała "tak, Iga będzie z tatą chciałabym żeby miała inny charakter, jak np. Majka tak fajnie zachowująca się w nowym miejscu u Małej w pracy no ale damy radę. w końcu jak nie za chwilę to wewrześniu i tak nas to nie ominie |
|
|
|
#4613 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
córka mnie dziś obudziła bo się "siiii" zachciało i już usnąć nie mogę. Odmówić nie mogłam bo coś się wreszcie ostatnio ruszyło w tej nocnikowej kwestii Cytat:
dzięki Kasiu, bo już się zaczełam zastanawiać czy może ze mną jest coś nie tak ![]() Kristi, a czy ja napisałam, że tak byś dzieci potraktowała? Proszę Cię, czytaj ze zrozumieniem. Napisałam o Twoim podejściu do zwierząt na przykładzie ludzi, licząc na to, że w ten sposób może coś do Ciebie dotrze w tej kwestii. Nie zagłębiasz się w sprawy żywieniowe i nie chcesz wiedzieć co jecie - Twoja sprawa. Ale nie pisz mi proszę, że tania karma jest dobra bo ludzie kupują a kotek je aż się trzęsie, myślisz że "rasowiec" nie mający innej alternatywy nie jadłby taniej karmy dlatego, że jest tania? A może dlatego że jest rasowy? Jowisz, gratuluję miejsca w przedszkolu
Edytowane przez Cestia Czas edycji: 2010-11-19 o 07:54 |
|
|
|
|
#4614 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
hello
OMG dlaczego moje dziecko budzi sie gdy ciemnica na dworze lekko po 6 ale wywody Cestia mi raczej bliżej do Kristi , może dlatego że wychowałam się na wsiowym mieście, a tam wiadomo, rotacja zwierzaków że ho ho, moje koty nigdy nie poznają smaku droższej karmy, tylko zajadają marketową, włóczą się tu i tam, przekąszą jakąś dziczyznę no i coś tam opchną z miski czasamino ale nasze zwierzaki to dachowce, podwórkowce, w domu bywają okazjonalnie pewnie jakbym miała jakiegoś domowego tutaj w mieszkaniu, to bym się bardziej do tego przykładała ale tak to nie mam tego we krwi i wyrzutów sumienia nie mam bynajmniej z tego powoduani z tego że zwierzaki są tylko na dworze szczerze to nie wyobrażam sobie mojego adoptowanego synka pseudo wilczurka który ma futra tyle co owca przed strzyżeniem , w domu opieki weterynaryjnej to nikt nie kwestionuje bo wiadomo, jak ma sie jakieś zwierzaki na stanie to trzeba o nie dbać |
|
|
|
#4615 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
dzien dobry
ja tez juz na nogach, pobudka troche po 7 ale nie mogłam sie zwlec no ale Wiki zasnęła przed 19 wiec nic dziwnego. Nawet jak mam wolne to sie nie wysypiam...Cestia super ze sie ruszyło w sprawie nocnikowej Wiki właśnie siedzi na tronie i ogląda bajemoje dziecko mnie zadziwia wczoraj jak wróciłam z pracy nad ranem, jak wjezdzałam na ogródek to zauwazyła swiatła samochodu i krzyczała "cień" potem jeszcze ryba, ale częsćiej jej wychdziło biba 3 nowe wyrazy w jeden dzien wiem ze Iga juz nawija jak najęta a ja sie ciesze z pojedynczych wyrazów, ale Wiki straszna oporna na nowosci powtarzac nic nie chce nowego, wiec wczoraj kułam żelazo póki gorące
__________________
|
|
|
|
#4616 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
jeeee, piąteczek
znów mnie nachodzi mania zakupowa tż zgrzyta zębami, ale ja naprawdę tyle rzeczy potrzebuję...spodnie, buty, ze 2 bluzki, sweterek, kamizelkę, bieliznę...trochę kosmetyków jeszcze fryzjer mnie czeka...
|
|
|
|
#4617 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Aniu, ja też bym nie chciała w mieszkaniu dużego włochatego psa... dlatego go nie mam
Pewnie, że mi się podobają takie psy, ale trzymanie zwierzaka tylko dla swojego "widzimisię" jest dla mnie nie fear. Też jestem ze wsi, naoglądałam się wsiowych psów na łańcuchach, sfrustrowanych ujadających dniami i nocami, jedzących odpadki z domowych obiadków Pana i według mnie takie zachowanie ludzi jest do dupy. To samo z kotami... nie wykastrowane kocury łażące samopas, pakujące się do domu (bo w domu siedzi nie sterylizowana, nie wychodząca kotka), sikające po oknach i łażące po samochodach są na prawdę uciążliwe, nie wspominając o "marcowych ariach operowych" . A właściciel ma głęboko w d. bo przecież jego kotek sobie radzi, łapie myszki i nikomu nie przeszkadza Wiesz co ludzie robią z uciążliwymi zwierzętami? Trują, trutką na szczury, albo karmią kiełbaską z pokruszonym szkłem. Znam kilka takich przypadków. Pies albo kot umiera w męczarniach a właściciel myśli sobie... "o... chyba był chory, no nic, sąsiadowi oszczeni się znów suka to weźmiemy szczeniaka".Ja nie twierdzę, że jest tak w Twoim przypadku i nie chcę Wam tu prawić kazań. Ale uwierzcie, że kilka wizyt w przepełnionych schroniskach (mówiąc szczerze - umieralniach) na prawdę zmienia światopogląd. Można się w bardzo szybkim tempie przekonać do czego prowadzi bezmyślność ludzka i twierdzenie, że to przecież TYLKO zwierzęta. Maluśna, ---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ---------- Aaaaaa Takuśna u nas z mówieniem to samo Ostanio się coś ruszyło i w tej kwestii. A ja konam z zachwytu nad każdym jednym słówkiem
Edytowane przez Cestia Czas edycji: 2010-11-19 o 09:05 |
|
|
|
#4618 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Cestia - masz rację...schroniska to niekiedy umieralnie (niestety bardzo często) tak jest w naszym, miejscowym schronisku - co chwilę czytam w gazetach jakie jazdy tam się dzieją...oczywiście wszystko rozbija się o kwestie politycznie, bo komuś nie pasuje pani X na stanowisku dyrektora TOZ itp.
z mówieniem u nas też postępy oczywiście Majka nie gada jak Zosia, Tymek czy Iga (mam nadzieję, że nie pominęłam innych zdolniachów ) ale dzieje się coś |
|
|
|
#4619 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Cestia
nic mi nie mów o schronisku byłam, widziałam, tż powiedział że nigdy więcej mi nie pozwoli tam jechać, nie mogłam dojść do siebie, ryczałam , ryczałam, każdy piesek , wołał do mnie "weź mnie weź mnie jestem taki super" wybrałam sobie cuchnącego Chipsika, który niestety okazał się mocno chorowity na początku ale mu przeszło i jest już mega samczykiem ja (znaczy teraz to już moj brat) nie mam przystosowanych kotków , ale jakby się pojawił nowy, to mus żeby był wykastrowany i czy wysterylizowana teraz już rośnie większa świadomość w tej kwestii a i pewnie wtedy tez bym się zagłębiła w wartości odżywcze suchej karmy ![]() a Miki ma trudności w wymówieniu P, i boki zrywamy jak mówi na pieluszkę- tiluszka ps. co do schronisk, to jestem jednak za usypianiem, schorowanych zwierzaków, a nie przetrzymywaniem ich w koszmarnych , obsranych, betonowych boksach Edytowane przez anka1900 Czas edycji: 2010-11-19 o 09:49 |
|
|
|
#4620 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)
Cytat:
przydałby mi się jeszcze 1-2 sweterki, 3-4 bluzeczki takie i na wierzch i pod spód, staniki to nie wspomnę bo u mnie zgroza w tym temacie. Jeszcze się na pazury zapisałam na 23.12. i kasiorka płynie i co tu począćBaby kochane nawet Was dobrze nie doczytałam bo będę już wychodzić z domu, odwiedziłam tylko ogród Idę z Olą do Fantazji ma godzinkę i pomóc bratu w zakupie jeansów Baby mówię Wam jak mi tu córka bąki pod nosem puszcza, no padnę zaraz przecież
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:36.






kto za mna tesknił
zabiegana byłam strasznie, lekarz, praca, zakupy itp dzis mam wolne i dopiero teraz czas na net bo Wiki juz padła

ale w taką pogodę to spanie wychodzi najlepiej
napewno bym nie dała tam Majki, bo prawie całą pensję oddawałabym na czesne
nie pochlastam się przecież 
ponoć coś nie halo w bankach było z księgowaniem i jakieś jazdy wychodzą
u tż w firmie podobnie było w tym okresie - klienci faktury popłacili a kasy niet 





córka mnie dziś obudziła bo się "siiii" zachciało i już usnąć nie mogę. Odmówić nie mogłam bo coś się wreszcie ostatnio ruszyło w tej nocnikowej kwestii
dzięki Kasiu, bo już się zaczełam zastanawiać czy może ze mną jest coś nie tak

