Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[Ariena]

Napisane przez olenkalejdi

to nie wiem co mam zrobić, album udostepniłam publiczny a jak wejdziecie na mój profil i albumy to tez nie da rady?

Niee "Błędny Album.
Jeśli mimo to uważasz, że link był prawidłowy, napisz maila do webmastera z opisem komunikatów i Twoich czynności." A kiedy te zdjęcia tam umieszczałaś? Jakiś czas temu szlag trafił serwery wizażu i wszystko im się pokasowało, może ten album też? A widzisz sama te zdjęcia w ogóle? Poza tym jakbyś udostępniła profil jako publiczny to albumy i przyjaciele powinnny być po prawej stronie profilu a nie ma ich.

[Mamba_2008]

Przyszlam się króciutko wyżalić Mój mąż to uparty osioł nie mający pojęcia o życiu wprowadzi mnie kiedyś do grobu. Nie wiem na co cce czekać z tym kredytem, ja nie wiem zachowuje się tak jakby liczył że ktoś da mu dużą sumę bez zmuszania do spłacania. Jednym słowem za friko

Muszę sobie coś wziąść na uspokojenie

[evelineau]

Napisane przez Mamba_2008

Przyszlam się króciutko wyżalić Mój mąż to uparty osioł nie mający pojęcia o życiu wprowadzi mnie kiedyś do grobu. Nie wiem na co cce czekać z tym kredytem, ja nie wiem zachowuje się tak jakby liczył że ktoś da mu dużą sumę bez zmuszania do spłacania. Jednym słowem za friko

Muszę sobie coś wziąść na uspokojenie

moze maz boi sie zdecydowac na taki krok... sama nie wiem, pogadaj z nim na spokojnie

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

ale pusto trzymajcie jutro kciuki moze nie bedzie tak zle

[agusiowata]

Nie kupiliśmy jednak tej lodówki. Para przed nami sprzątnęła nam ją sprzed nosa. Poza tym mieliśmy wątpliwości, czy zamrażarka nie za mała. Pieniądze mieliśmy przygotowane.

[despa]

Napisane przez olenkalejdi

heh Eve u nas też brak maszynki do mięsa jeszcze się nie dorobiliśmy a mieszkamy w naszym M od marca 2009

ja też nie mam

Przeprowadzki sa okropne brrr

Moja była super, fajna firmę przeprowadzkową znalazłam, chłopaki w pół godziny nas przeprowadziły i jeszcze przyjechali do mnie na kawę później

Napisane przez olenkalejdi

jasne podzielam twoje zdanie a co kogo obchodzi zdanie rodziny nie ich dziecko nie ich sprawa

My na naszym weselu mieliśmy jedno dziecko w wieku 5 lat, wiec wiedząc o tym, że będzie pewnie marudzić za jakiś czas, pomyślałam o zapewnieniu jej spania na czas wesela. na szczęście nasz sala miała mała dodatkową salke obok, więc tam przygtowaliśmy jej gruby dmuchany materac i wszystko do spania. jak padła w połowie wesela to poszła tam spać. Jej mama a moja świadkowa mogła dalej sobie spokojnie się bawić. Mała się nie obudziła.

My byliśmy dwa lata temu w Poznaniu na weselu, z Krakowa to kawał drogi, wyjeżdżaliśmy o 4 rano, jak dotarliśmy zdązylismy wypić kawę i sie przebrać. Kuzyn mojego męża nawet nie brał pod uwagę że będziemy z dzieckiem co dla mnie było totalną masakra bo gdzie ją miałam zostawić na dwa dni. Byłam tak wkurzona sytuacją- donoszenie krzesła i talerzy,że ze złości nic nie zjadłam. Moje dziecko padło o 22 i pojechaliśmy spać do gospodarstwa agroturystycznego- więc tak jakby weekend przed TV. Jakby pomyśleli o jakimś pokoiku przy sali to mogliśmy się bawić a tak weekend zmarnowany

Napisane przez Mamba_2008

Przyszlam się króciutko wyżalić Mój mąż to uparty osioł nie mający pojęcia o życiu wprowadzi mnie kiedyś do grobu. Nie wiem na co cce czekać z tym kredytem, ja nie wiem zachowuje się tak jakby liczył że ktoś da mu dużą sumę bez zmuszania do spłacania. Jednym słowem za friko

Muszę sobie coś wziąść na uspokojenie

Mój był zorganizowany przy pierwszym kredycie, ale wtedy wcześniej poszedł się dowiedzieć, wystartowaliśmy w przetargu i musiał ruszyć dupę żeby pozałatwiać.
Teraz mieliśmy farta z tym mieszkaniem, bo chcieliśmy mieć większe ale tak za bardzo nie miał kto za tym łazić- w końcu tak się pokłóciliśmy ze mu powiedziałam,że jak jest chłopem z jajami to powinien ruszyć dupę i zadzwonić do baby porozmawiać o warunkach. Tak go w✂✂✂✂i**** że to zrobił i w grudniu się przeprowadziliśmy

[Ariena]

Co tu tak pusto? Farbuję włoski, jeszcze 5 minut i płuczę.

[arnama]

Napisane przez evelineau

moze maz boi sie zdecydowac na taki krok... sama nie wiem, pogadaj z nim na spokojnie

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

ale pusto trzymajcie jutro kciuki moze nie bedzie tak zle

Tak też pomyślałam, ze może się boi tylko najgorzej jak ktoś mówi że coś się zrobi a w ostatniej chwili sie wycofuje
No ale musisz z nim porozmawiać na spokojnie a nie gniewać się i denerwować

EVE kciuki bedę trzymać, obyś jak naj mniej "ucierpiała"

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez agusiowata

Nie kupiliśmy jednak tej lodówki. Para przed nami sprzątnęła nam ją sprzed nosa. Poza tym mieliśmy wątpliwości, czy zamrażarka nie za mała. Pieniądze mieliśmy przygotowane.

"A to peszek- westchnął Leszek"
Nie no jest tyle lodówek na rynku, że nie ma co ubolewać nad tą jedną
Widac nie ta była Wam pisana

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez Ariena

Co tu tak pusto? Farbuję włoski, jeszcze 5 minut i płuczę.

Jaki kolor? a wtedy kiedyś, co szukałaś mojego zdjecia to zrobiłaś sobie takie jak ja miałam

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Dobranoc Dziewczynki

[Ariena]

Napisane przez arnama

Jaki kolor? a wtedy kiedyś, co szukałaś mojego zdjecia to zrobiłaś sobie takie jak ja miałam

Wtedy zrobiłam ten http://lorealparis.pl/img/l10n/produ...62/HCo1_10.jpg i w sumie wyszedł taki brąz jasny. Teraz zrobiłam ten http://lorealparis.pl/img/l10n/produ...62/HCo1_16.jpg i w sztucznym świetle wygląda trochę rudo, zobaczymy rano, ale nawet mi się podoba. Przed samym ślubem miałam farbowane u fryzjera i miał być mniej więcej taki, a wyszedł przy skórze pomarańczowy a na całości dużo ciemniejszy. Ostatecznie myłam włosy chyba z 10 razy w ciągu 5 dni i wyglądał w miarę ok na ślubie choć miałam przebłyski czerwieni, potem mi włosy wypadały, początkowo miałam też przy skórze rude jak marchewka jak mi zaczęły blaknąć, porażka...W sumie do teraz właśnie ścinam i nie zapuszczam bo nadal mam koło 5cm delikatnej różnicy koloru na końcach włosów.

Dobra ide spać, mężuś śpi obok a ja oglądam TV bo jeszcze włosy wilgotne choć już mi chyba wyschły.

[arnama]

Napisane przez Ariena

Wtedy zrobiłam ten http://lorealparis.pl/img/l10n/produ...62/HCo1_10.jpg i w sumie wyszedł taki brąz jasny. Teraz zrobiłam ten http://lorealparis.pl/img/l10n/produ...62/HCo1_16.jpg i w sztucznym świetle wygląda trochę rudo, zobaczymy rano, ale nawet mi się podoba. Przed samym ślubem miałam farbowane u fryzjera i miał być mniej więcej taki, a wyszedł przy skórze pomarańczowy a na całości dużo ciemniejszy. Ostatecznie myłam włosy chyba z 10 razy w ciągu 5 dni i wyglądał w miarę ok na ślubie choć miałam przebłyski czerwieni, potem mi włosy wypadały, początkowo miałam też przy skórze rude jak marchewka jak mi zaczęły blaknąć, porażka...W sumie do teraz właśnie ścinam i nie zapuszczam bo nadal mam koło 5cm delikatnej różnicy koloru na końcach włosów.

Dobra ide spać, mężuś śpi obok a ja oglądam TV bo jeszcze włosy wilgotne choć już mi chyba wyschły.

Też sobie przed ostatnio czekoladę robiłam
Casting ma bardzo fajne te farby, choć dość szybko się spłukują
Teraz mam przy skórze głowy w formie odrostów mroźny kasztan, a dalej rozjaśnione i spłukany Syoss chyba ten: http://e-styl.com/photo/product_big/...24843a847a.jpg ale już nie pamiętam w sumie wypłukany jet niemal że do blondu
Kusi mnie jakaś czerwień... nawet mam upatrzoną z Joanny taką: http://img8.burak.pl/img/0/e/e/e/joa...a-czerwien.jpg lub taką: http://img0.burak.pl/img/d/8/3/5/joa...czerwien-4.jpg albo zmieszać te dwie w formie pasm jaśniejszych i ciemniejszych jednak trochę mi żal tego rozjaśniania nie wiem jak potem chwyci farba jakaś w naturalnym kolorze, a teraz wszyscy chwalą że bardzo mi pasuje taki jaki mam samej mi się podoba, choć w moim odczuciu jestem blondyną
Kończę, bo mąż robi śniadanko ponoć kawka już na mnie czeka
Dzisiaj waga pokazała prawie 3 kg mniej
a u małża ponad 3 kg

[Ariena]

Napisane przez arnama

spłukany Syoss chyba ten: http://e-styl.com/photo/product_big/...24843a847a.jpg

A to też szampon czy trwała farba? Taki mam teraz kolor właśnie. (przynajmniej w połowie u góry )

No więc dziś wstałam, podeszłam do okna gdzie światło dzienne iiiii...w połowie jaśniejsze, w połowie ciemniejsze. ✂✂✂ana farba od fryzjera! W połowie widać że jeszcze mam tą starą farbę pod spodem i tam wyszły ciemniejsze, ten szampon to uwidocznił. No ale nic nie zrobię, będzie się spłukiwał a potem jakiś inny kolor zastosuję bo ten tylko uwidocznił różnicę, choć sam kolor fajny. Wcześniej użyłam właśnie tego http://lorealparis.pl/img/l10n/produ...62/HCo1_10.jpg i jakoś fajnie się wpasował w odrost i starą farbę i wyrównał, ale ten już nie.

[Karinio]

Dzień dobry

Sorrki, że tak wczoraj milczałam, ale jakoś weny nie miałam.
No, ale już jestem

Napisane przez agusiowata

Nie kupiliśmy jednak tej lodówki. Para przed nami sprzątnęła nam ją sprzed nosa. Poza tym mieliśmy wątpliwości, czy zamrażarka nie za mała. Pieniądze mieliśmy przygotowane.

Oj, to szkoda że nie udało Wam się kupić tej lodówki. No, ale może nic straconego, znów coś Wam wpadnie w oko i uda Wam się kupić.

Napisane przez evelineau

ale pusto trzymajcie jutro kciuki moze nie bedzie tak zle

Trzymam kciuki

Napisane przez Mamba_2008

Przyszlam się króciutko wyżalić Mój mąż to uparty osioł nie mający pojęcia o życiu wprowadzi mnie kiedyś do grobu. Nie wiem na co cce czekać z tym kredytem, ja nie wiem zachowuje się tak jakby liczył że ktoś da mu dużą sumę bez zmuszania do spłacania. Jednym słowem za friko

Muszę sobie coś wziąść na uspokojenie

Oj, aż nie wiem co napisać. Tak jak pisała koleżanka powyżej, może on faktycznie się boi zaciągać kredyt.



Świetne relacje dziewczyny Przeczytałam jednym tchem. Super się czytało o slubno-weselnych wsponieniach

[Karinio]

Pustki dzisiaj Coż się dziwić weekend, ale sobie moge na spokojnie ponadrabiac. A nóż, któraś z Was się zjawi

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez olenkalejdi

My na naszym weselu mieliśmy jedno dziecko w wieku 5 lat, wiec wiedząc o tym, że będzie pewnie marudzić za jakiś czas, pomyślałam o zapewnieniu jej spania na czas wesela. na szczęście nasz sala miała mała dodatkową salke obok, więc tam przygtowaliśmy jej gruby dmuchany materac i wszystko do spania. jak padła w połowie wesela to poszła tam spać. Jej mama a moja świadkowa mogła dalej sobie spokojnie się bawić. Mała się nie obudziła.

U nas były dwie dziewczynki, jedna szkolna, druga przedszkolna. Nasze druhenki A i był kuzynki syn, bo nie miała z kim go zostawić. No, ale mieli noclegi kto chciał miał zapewnione, więc jedni pojechali do domu, bo mieszkali blisko a drudzy z większą dziewczynką zostali.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez despa

Moja była super, fajna firmę przeprowadzkową znalazłam, chłopaki w pół godziny nas przeprowadziły i jeszcze przyjechali do mnie na kawę później

O prosze, super I jeszcze na kawe się załapali, albo wprosili

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez arnama

Kończę, bo mąż robi śniadanko ponoć kawka już na mnie czeka
Dzisiaj waga pokazała prawie 3 kg mniej
a u małża ponad 3 kg

O prosze, jak super. A za mniejszą wage gratulacje i

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

ariena i jak tam włosy??? Lepiej teraz wyglądają, czy nadal tak samo??

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez arnama

Wszystko by było w porządku, gdyby Ona była w porządku, ale tak nie jest Wszyscy w koło to widzą, a On czasem wydaje się wiedzieć, czasem wręcz przeciwnie. Najgorsze jest to, że jego mama jest strasznie za tą dziewczyną bo : "Ma wykształcenie, Mgr Inż " a kumpel słucha mamusi... znamy go wiele lat i wiem że zmarnuje sobie życie przy niej. Ona kręci, kłamie, zmyśla, nie jest miła dla znajomych, wszystkim się wydaje że kumpla nastawia przeciwko nam Do niego jest najsłodsza na świecie a za plecami przypisuje mu rzeczy których nie powiedział.
To nie jest dobry materiał na wspólne zycie
A co do łażenia na każdym kroku, to ja mam takie zdanie, że trzeba dać drugiej osobie trochę swobody a nie wszystko robić z nim... osobiście głupio by mi było siedzieć z mężem na każdym męskim spotkaniu z kumplami, wtrącać się w planowanie wieczoru kawalerskiego dla kolegów, czy siedzenie na treningu piłki... hmmm dla mnie to ograniczanie wolności i gruba przesada.
Ja bym nie chciała włóczyć za sobą męża na każde babskie spotkanie
A jak pisałam, kumpla znamy dobrze i myślę że nie ma wyjścia, Ona ma taki charakter że z nią nie wygrasz- zawsze musi być na wierzchu

Omg, ten kolega musi być nieźle w niej chyba zaślepiony.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez Telka10

Ja szukam sprawdzonego blendera. Może któraś używa i jest zadowolona?

My mamy z Zeptera, bo kiedyś teściowa ( św. pamięci ) sięsprzedaża zajmowała.

Napisane przez arnama

dobre, podesłałam małżowi

I co mąż na to??

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez arnama

Oj tam oj tam
A my piliśmy równo, ale chyba od nadmiaru endorfin nic nas nie chwyciło
A tort na weselu to był najgorszy moment dla mnie (karmienie się na wzajem) nie cierpię tortów i ciast z masami a tam: "ona jemu i całuś i On jej i całus" i tak chyba z pięć razy a mnie już w gardle rosło i myślałam że zwrócę, ale jakoś sobie poradziłam, ale reszty kawałka nie tknęłam

My nic nie piliśmy, tzn piliśmy wode Na powitanie była woda, nawet na sali do kieliszków wlewaliśmy sobie wode, niby że to wódka.
A co torta weselnego, mieliśmy pysznego-3 piętrowy, pokroilismy dla siebie kawalek ze środka i był czekoladowo-truskawkowy a nazewnątrz był biały. Był pyszny ale pod koniec karmienia się już nie mogłam i rosło mi w buzi, nawet mam takie zdjęcie to dawalam na koncówke meżowi większe kawałki

Napisane przez evelineau

zazdroszcze jakbym teraz poszla na jakies wesele to bym wszystkie ciasta zjadla

A jakbym teraz poszła, to pojadłabym sobie tych smakołyków, bo na naszym apetetu zbytnio nie miałam. Jadłam, ale mało.

[Karinio]

Napisane przez olenkalejdi

a no śpij ilemożesz ja się przespałam
Nie stresuj się przecież wiesz, że będzie dobrze

A no obudziłam się dzisiaj ze dwa razy, najpierw o 6, potem o 8, już nie spałam, tylko leżałam, ale na chwile udało mi się zasnąć

Napisane przez Ariena

W ogóle wczoraj z mężem graliśmy w grę razem, taką strzelankę, byliśmy w jednej drużynie i się ratowaliśmy nawzajem. Dziś mi się to śniło, tylko nie byliśmy żołnierzami tylko sobą i tam walczyliśmy razem.

Jaki sen mialaś

Napisane przez arnama

Witajcie
Ja przed chwilą wstałam. Widzę że rozmowa dalej wre a ja jakoś nie umiem się wkrecić ostatnio dziś też wenę mam kiepską... Śniło mi się coś o podrywaniu jakiegoś ziomka, ale go wystawiłam i On się obraził a potem ja się obraziłam na niego i On za mną latał
Potem mi się śnił sex z mężem i że ja chciałam kolejny raz, ale ciągle coś nam przeszkadzało i musieliśmy przerywać, a potem On sie zdenerwował i zaczał psioczyć na mnie że poszuka mi jakiegoś płatnego kolesia do sexu, na co ja wkurzona żeby uważał bo sama sobie takiego poszukam Dobrze że na realu nie mamy takich problemów

Fajne sny najpierw podryw, potem sex.

Napisane przez Mamba_2008

Nie dziwię się mnie by też korciło Kochane są takie małe rzeczy. ja nie mam dziecka a sama jak wejdę w taki dział to nie mogę z niego wyjść

A no , ale stwierdziłam że nie chce zapeszac.

Napisane przez eff8

A od kiedy ja jestem panią samochodzik

To było o naszej corvette

Napisane przez despa

Ja też już chcę! A muszę jeszcze półtorej miesiąca wytrzymać!

Półtora miesiąca szybko zleci

[Karinio]

Napisane przez Telka10

Hejka!
Byliśmy u moich rodziców na obiadku i ciasteczku

Super

Napisane przez arnama

Oj ale fajne rozmowy mnie ominęły na moje ulubione tematy
Też marzę o kiełbasce
Olivia jest słodka nie da się opisać, trzeba zobaczyć przeszliśmy się na spacer z nią i przeszła na nóżkach chyba z kilometr... hmmm jak nie więcej A Teściowa się zmartwiła ze przez nią przeszłam na dietę bo ona swego czasu dogadywała mi o oponce- co mnie zdenerwowało i ona to widziała Zaczęła mi mówić że Ona wtedy żartowała, że ja teraz pięknie wyglądam, lepiej jak za czasów chudości i jakie mam ładne nóżki i w ogolę
Jeszcze jedna znajoma mojej mamy dokładnie to samo jej mówiła na procesji haha akurat teraz jak już zaczęłam dietę ale i tak robię to dla siebie, by sie sama ze sobą dobrze czuć, a inni mogą mówić co chcą.

Kurcze tyle mi zajeło czytanie Waszych wywodów że mężul zdążył pozmywać po kolacji i już mnie ciągnie do niego tak że pewnie będę się znów żegnać

Marzysz tzn marzyłaś o kiełbasce No prosze, jaka dzielna dziewczynka, przeszła km na nóżkach Ooo, teściowa się zmartwiła, to nieh następnym razem zastanowi się co mówi. A co do pójscia do meża, dobrze zrobiłaś, niezaniedbuj męznego

Napisane przez eff8

Chciałam się Wam tylko pochwalić, że kiełbaska była pyszna

Mmmm
Udanej zabawy na weselu

Napisane przez olenkalejdi

Mieliśmy zapracowany tydzień. Wczoraj mieliśmy tzw "sesję zaręczynową" choć już rok po ślubie. Więc przerodziła się ona w sesję rocznicową. Karinio strasznie się ciesze razem z wami.

OO, to super, że mieliście sesje i sesja udana
Dziękuje

Napisane przez evelineau

no bylam ale zniklam
diabelki i mnie nie bylo przy takiej dyskusji ;( nie lubie was(foch)
moze za mocno gryziesz

Byłaś, ale się zmyłaś. Nieładnie
No widzisz, jak Cię fajna gadka omineła
Być może

Napisane przez agusiowata

Co sądzicie o internetowym kursie językowym?

Szczerze to niewiem???ale czemu by nie

Napisane przez evelineau

ale widocznie on tak lubi mnie "karac" wtedy taki wesolutki idzie sie kapac a mine ma nie do opisania

perwery

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Wczoraj miałam dzień zaczepek. Szłam na zakupy, stały autka bo miały czerwone światlo i przechodze oobk jednego, a tam nagle chórek się odzywa hello. A to jakieś dzieci, uśmiechnełam się i poszłam dalej
Potem już będąc na miejscu przechodzilam przez ulice, a podrugiej stronie stał ankieter i udaje że mnie ciągne liną do siebie na drugą strone. Ja się tak na niego patrze a tan udaje przeciąganie mnie liną Przeszłam na drugą strone zaczał coś tam gadać, nie sluchałam zbytnio, powiedziałam no thanks a ten z usmiechem i love you

[arnama]

Napisane przez Karinio

Pustki dzisiaj Coż się dziwić weekend, ale sobie moge na spokojnie ponadrabiac. A nóż, któraś z Was się zjawi

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------


U nas były dwie dziewczynki, jedna szkolna, druga przedszkolna. Nasze druhenki A i był kuzynki syn, bo nie miała z kim go zostawić. No, ale mieli noclegi kto chciał miał zapewnione, więc jedni pojechali do domu, bo mieszkali blisko a drudzy z większą dziewczynką zostali.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------


O prosze, super I jeszcze na kawe się załapali, albo wprosili

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------


O prosze, jak super. A za mniejszą wage gratulacje i

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

ariena i jak tam włosy??? Lepiej teraz wyglądają, czy nadal tak samo??

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------


Omg, ten kolega musi być nieźle w niej chyba zaślepiony.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------


My mamy z Zeptera, bo kiedyś teściowa ( św. pamięci ) sięsprzedaża zajmowała.



I co mąż na to??

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------


My nic nie piliśmy, tzn piliśmy wode Na powitanie była woda, nawet na sali do kieliszków wlewaliśmy sobie wode, niby że to wódka.
A co torta weselnego, mieliśmy pysznego-3 piętrowy, pokroilismy dla siebie kawalek ze środka i był czekoladowo-truskawkowy a nazewnątrz był biały. Był pyszny ale pod koniec karmienia się już nie mogłam i rosło mi w buzi, nawet mam takie zdjęcie to dawalam na koncówke meżowi większe kawałki



A jakbym teraz poszła, to pojadłabym sobie tych smakołyków, bo na naszym apetetu zbytnio nie miałam. Jadłam, ale mało.

Ona do tego kolegi właśnie jest prze słodka a za jego plecami przypisuje mu rózne rzeczy, dla niego jest taka czarujaca, ale myslę ze po ślubie i jemu pokaże co potrafi
Ja już powiedziałam mężowi ze jak będą mówić o ślubie to powiem wprost kumplowi co o tym myślę... nie posłucha trudno, ale przynajmniej będę miała czyste sumienie
Mam innego kumpla który po swoim rozwodzie stwierdził: "Wszyscy sie dziwili że się żenię, nikt się nie zdziwił że się rozwodzę, szkoda że przed ślubem nikt mi wprost nie powiedział co o niej myśli, może zaświeciło by mi to lampkę ostrzegawczą"


Mężowi sie bardzo podobało
Pstraga mamy w piekarniku.... ciekawe jaki wyjdzie jeszcze nigdy takiego żywego nie robiłam

[Mamba_2008]

Hej jestem ciąg dalszy wałkowania męża i chyba się przekonuje ale ciężko było. Jestem teraz u rodziców z zamiarem ciężkiego pogadania ale jakoś nam nie idzie. Ja od wczoraj jestem na środkach uspokajających Mnie ten kredyt wykończy Jeszcze jedno 29 dzień cyklu ty powe objawy i pobolewające podbrzusze i brak @ Czekam dalej Ciekawe czy pobiję swój rekord w długości

[Karinio]

Mabma, to trzymam kciuki, aby walka z mężem się powiodła i za @ aby przyszła, albo i nie Ja własnie pobijam rekordy mam dzisiaj 41 dzien cyklu

cdn

[Ariena]

Napisane przez Karinio

ariena i jak tam włosy??? Lepiej teraz wyglądają, czy nadal tak samo??

My nic nie piliśmy, tzn piliśmy wode
A jakbym teraz poszła, to pojadłabym sobie tych smakołyków, bo na naszym apetetu zbytnio nie miałam. Jadłam, ale mało.

Umyłam z rana 2 razy+odżywka i znowu spłukanie i już dużo lepiej. Choć nadal końce ciemniejsze, ale to już nie to co przed myciem. Następnym razem inny kolorek szamponu wypróbuję, ale na pewno nie chcę farby trwałej by znowu w przyszłym roku mieć ten sam problem.
Ciekawe kiedy będę mogła sobie pozwolić na zapuszczanie włosów...Chyba za rok jak mi się zetną te farbowane. :/

My też piliśmy w kieliszkach na wódkę wodę. Takie małe oszustwo, nawet w naszej butelce na wódkę była woda właśnie.
Ja w ogóle nie pamiętałam potraw z wesela następnego dnia, bardzo mało jadłam i z podekscytowania nawet nie pamiętałam co w ogóle było, dopiero mama mi powiedziała co podawali bo ja nie wiedziałam.

Napisane przez Karinio

stał ankieter i udaje że mnie ciągne liną do siebie na drugą strone. Ja się tak na niego patrze a tan udaje przeciąganie mnie liną Przeszłam na drugą strone zaczał coś tam gadać, nie sluchałam zbytnio, powiedziałam no thanks a ten z usmiechem i love you

Ja nie lubię gdy ktoś mnie zaczepia, dziś pod Tesco koleś chciał mi wycieraczki do auta sprzedać.

Napisane przez arnama

Pstraga mamy w piekarniku.... ciekawe jaki wyjdzie jeszcze nigdy takiego żywego nie robiłam

Biedny pstrą, żywy w piekarniku. No wiesz.

Ja dziś robiłam kawał łososia na grillu w cytrynach.

Napisane przez Mamba_2008

Hej jestem ciąg dalszy wałkowania męża i chyba się przekonuje ale ciężko było. Jestem teraz u rodziców z zamiarem ciężkiego pogadania ale jakoś nam nie idzie. Ja od wczoraj jestem na środkach uspokajających Mnie ten kredyt wykończy Jeszcze jedno 29 dzień cyklu ty powe objawy i pobolewające podbrzusze i brak @ Czekam dalej Ciekawe czy pobiję swój rekord w długości

Tylko spokojnie

[arnama]

Napisane przez Ariena

Umyłam z rana 2 razy+odżywka i znowu spłukanie i już dużo lepiej. Choć nadal końce ciemniejsze, ale to już nie to co przed myciem. Następnym razem inny kolorek szamponu wypróbuję, ale na pewno nie chcę farby trwałej by znowu w przyszłym roku mieć ten sam problem.
Ciekawe kiedy będę mogła sobie pozwolić na zapuszczanie włosów...Chyba za rok jak mi się zetną te farbowane. :/

My też piliśmy w kieliszkach na wódkę wodę. Takie małe oszustwo, nawet w naszej butelce na wódkę była woda właśnie.
Ja w ogóle nie pamiętałam potraw z wesela następnego dnia, bardzo mało jadłam i z podekscytowania nawet nie pamiętałam co w ogóle było, dopiero mama mi powiedziała co podawali bo ja nie wiedziałam.



Ja nie lubię gdy ktoś mnie zaczepia, dziś pod Tesco koleś chciał mi wycieraczki do auta sprzedać.



Biedny pstrą, żywy w piekarniku. No wiesz.

Ja dziś robiłam kawał łososia na grillu w cytrynach.



Tylko spokojnie

Pstrąg był pyszny jednak współdziałanie z mężem popłaca
Może spróbuj zafarbować same odrosty następnym razem przy farbowaniu całych włosów zawsze odrost wychodzi jasniej
Popełniliśmy kilka błędów na imieninach dziadka mam nadzieję że nie odbije się to zbytnio na zrzuconych 3 kg
Mąż mnie wkurzył na dobranoc i przeszłam małe "załamanie nerwowe" dochodzę do siebie

[agusiowata]

Byliśmy wczoraj na grillu, pierwszy raz u tych znajomych. Kolega z pracy męża, jego żonę dopiero poznaliśmy. Było bardzo sympatycznie. Po tym spotkaniu byłam naprawdę zrelaksowana.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez arnama

Pstrąg był pyszny jednak współdziałanie z mężem popłaca
Może spróbuj zafarbować same odrosty następnym razem przy farbowaniu całych włosów zawsze odrost wychodzi jasniej
Popełniliśmy kilka błędów na imieninach dziadka mam nadzieję że nie odbije się to zbytnio na zrzuconych 3 kg
Mąż mnie wkurzył na dobranoc i przeszłam małe "załamanie nerwowe" dochodzę do siebie

Co się stało?

[Mamba_2008]

Napisane przez Karinio

Mabma, to trzymam kciuki, aby walka z mężem się powiodła i za @ aby przyszła, albo i nie Ja własnie pobijam rekordy mam dzisiaj 41 dzien cyklu

cdn

Dzięki chyba męża udało się mi przekonać i jesteśmy umówieni juz na oglądanie mieszkania Teraz trzymajcie kciuki żebyśmy przeszli pozytywnie wszystkie etapy kredytu i oczywiście zebrali jak najwięcej swoich pieniędzy. 30 dzień i @ brak. Czekam dalej

[Ariena]

Napisane przez arnama

Pstrąg był pyszny jednak współdziałanie z mężem popłaca
Może spróbuj zafarbować same odrosty następnym razem przy farbowaniu całych włosów zawsze odrost wychodzi jasniej
Popełniliśmy kilka błędów na imieninach dziadka mam nadzieję że nie odbije się to zbytnio na zrzuconych 3 kg
Mąż mnie wkurzył na dobranoc i przeszłam małe "załamanie nerwowe" dochodzę do siebie

No tylko jak farbować odrosty...nie potrafię. To chyba trzeba każde pasmo osobno pędzelkiem i w folię zawijać, robota dla fryzjerki.

Nie odbije się ale możesz mieć zastój przez kilka dni, zależy co zjadłaś.

Ja mam zastój bo popijałam sobie dość często likier kawowy i kakaowy , do tego jogurty codziennie, zwłaszcza waniliowy Jovi 0% na kolację , przedwczoraj nawet migdały jadłam. Koniec z tym! Boję się stanąć na wagę bo jak sobie przyłożę rękę do bioder to tak jakby spuchły, wydają się większe. Zważę się miesiąc po nie robieniu żadnych grzechów, no i na siłownię muszę chodzić bo się opuściłam. W zeszłym roku też często jeździłam na rowerze i na basen co tydzień-przydałoby się to znowu robić. Zwłaszcza że tam na basenie było takie miejsce na masaż i taki bicz podwodny że jak przykładałam nogi to cały tłuszcz mi latał wokół i chyba dobrze to działało na rozbicie tkanki tłuszczowej. W ogóle to zastanawiam się nad jakimś zabiegiem likwidującym tkankę tłuszczową, może lipoliza bezigłowa, albo jakieś inne tego typu rzeczy. Na moje urodziny w sam raz. Tylko muszę polować na taką okazję na grouponie, widziałam że były i to na kilka takich zabiegów, bo jeden to się nie opłaca. Na moje "bryczesy" to nawet dieta i ćwiczenia nic nie pomogą


A co się stało?

[agusiowata]

Napisane przez Mamba_2008

Dzięki chyba męża udało się mi przekonać i jesteśmy umówieni juz na oglądanie mieszkania Teraz trzymajcie kciuki żebyśmy przeszli pozytywnie wszystkie etapy kredytu i oczywiście zebrali jak najwięcej swoich pieniędzy. 30 dzień i @ brak. Czekam dalej

Będę trzymać kciuki. Super, że jesteście umówieni na oglądanie mieszkania

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez Ariena

No tylko jak farbować odrosty...nie potrafię. To chyba trzeba każde pasmo osobno pędzelkiem i w folię zawijać, robota dla fryzjerki.

Nie odbije się ale możesz mieć zastój przez kilka dni, zależy co zjadłaś.

Ja mam zastój bo popijałam sobie dość często likier kawowy i kakaowy , do tego jogurty codziennie, zwłaszcza waniliowy Jovi 0% na kolację , przedwczoraj nawet migdały jadłam. Koniec z tym! Boję się stanąć na wagę bo jak sobie przyłożę rękę do bioder to tak jakby spuchły, wydają się większe. Zważę się miesiąc po nie robieniu żadnych grzechów, no i na siłownię muszę chodzić bo się opuściłam. W zeszłym roku też często jeździłam na rowerze i na basen co tydzień-przydałoby się to znowu robić. Zwłaszcza że tam na basenie było takie miejsce na masaż i taki bicz podwodny że jak przykładałam nogi to cały tłuszcz mi latał wokół i chyba dobrze to działało na rozbicie tkanki tłuszczowej. W ogóle to zastanawiam się nad jakimś zabiegiem likwidującym tkankę tłuszczową, może lipoliza bezigłowa, albo jakieś inne tego typu rzeczy. Na moje urodziny w sam raz. Tylko muszę polować na taką okazję na grouponie, widziałam że były i to na kilka takich zabiegów, bo jeden to się nie opłaca. Na moje "bryczesy" to nawet dieta i ćwiczenia nic nie pomogą


A co się stało?

Ariena teraz jest oferta w Rudzie Śląskiej na Oferta obejmuje wybrany masaż 60-minutowy: odchudzający, leczniczy lub relaksacyjny

[arnama]

Napisane przez Ariena

No tylko jak farbować odrosty...nie potrafię. To chyba trzeba każde pasmo osobno pędzelkiem i w folię zawijać, robota dla fryzjerki.

Nie odbije się ale możesz mieć zastój przez kilka dni, zależy co zjadłaś.

Ja mam zastój bo popijałam sobie dość często likier kawowy i kakaowy , do tego jogurty codziennie, zwłaszcza waniliowy Jovi 0% na kolację , przedwczoraj nawet migdały jadłam. Koniec z tym! Boję się stanąć na wagę bo jak sobie przyłożę rękę do bioder to tak jakby spuchły, wydają się większe. Zważę się miesiąc po nie robieniu żadnych grzechów, no i na siłownię muszę chodzić bo się opuściłam. W zeszłym roku też często jeździłam na rowerze i na basen co tydzień-przydałoby się to znowu robić. Zwłaszcza że tam na basenie było takie miejsce na masaż i taki bicz podwodny że jak przykładałam nogi to cały tłuszcz mi latał wokół i chyba dobrze to działało na rozbicie tkanki tłuszczowej. W ogóle to zastanawiam się nad jakimś zabiegiem likwidującym tkankę tłuszczową, może lipoliza bezigłowa, albo jakieś inne tego typu rzeczy. Na moje urodziny w sam raz. Tylko muszę polować na taką okazję na grouponie, widziałam że były i to na kilka takich zabiegów, bo jeden to się nie opłaca. Na moje "bryczesy" to nawet dieta i ćwiczenia nic nie pomogą


A co się stało?

Odrosty ja robiłam tak, że rozdzielałam włosy pasmo po pasmie i nakładałam farbę w przedziałkach, lekko wmasowywując we włosy i tak przedziałek za przedziałkiem bez folii
Starałam się nie jeść zbyt wiele, ale nie wszystkiego udało się uniknąć zjadłam odrobinę kapusty z koperkiem i warkoczyk wołowy (który z pewnością nie był przyrządzany bez tłuszczu ) i dwie łyżeczki tortu (by wspomóc męża) ale dzisiaj waga nadal 60 pokazuje
My jemy takie jogurty pitne 0% i nawet satino zdarzało się wciąć a jakoś waga leci póki co
Dziś 1 dzień II fazy zrobiłam pyszne bułeczki na śniadanie z szynką z indyka i pomidorkiem/ ogórkiem zielonym
Na razie nie mam pomysłu na obiad

A mąż mnie z deczka olał wczoraj (na rzecz komputera) i to mnie do szału doprowadziło ale nie chcę wchodzić w szczeguły.
Dziś "jestem obrażona" a mąż nadskakuje a niech się dla odmiany postara troszkę

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Mamba_2008

Dzięki chyba męża udało się mi przekonać i jesteśmy umówieni juz na oglądanie mieszkania Teraz trzymajcie kciuki żebyśmy przeszli pozytywnie wszystkie etapy kredytu i oczywiście zebrali jak najwięcej swoich pieniędzy. 30 dzień i @ brak. Czekam dalej

Dobrze że udało się męża przekonać życzę byście szybko znaleźli Wasze gniazdko

[evelineau]

Napisane przez arnama

Tak też pomyślałam, ze może się boi tylko najgorzej jak ktoś mówi że coś się zrobi a w ostatniej chwili sie wycofuje
No ale musisz z nim porozmawiać na spokojnie a nie gniewać się i denerwować

EVE kciuki bedę trzymać, obyś jak naj mniej "ucierpiała"

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

dziekuje za kciuki bylo super ale wczoraj zmoklam itd wiec sie ciut pochorowałam ale mimo wszystko bylo fajnie, mam pelno fotek jedna na motorze z takim facetem oraz z czapka i takimi googlami a jedzenia bylo pelno

Napisane przez arnama

Też sobie przed ostatnio czekoladę robiłam
Casting ma bardzo fajne te farby, choć dość szybko się spłukują
Teraz mam przy skórze głowy w formie odrostów mroźny kasztan, a dalej rozjaśnione i spłukany Syoss chyba ten: http://e-styl.com/photo/product_big/...24843a847a.jpg ale już nie pamiętam w sumie wypłukany jet niemal że do blondu
Kusi mnie jakaś czerwień... nawet mam upatrzoną z Joanny taką: http://img8.burak.pl/img/0/e/e/e/joa...a-czerwien.jpg lub taką: http://img0.burak.pl/img/d/8/3/5/joa...czerwien-4.jpg albo zmieszać te dwie w formie pasm jaśniejszych i ciemniejszych jednak trochę mi żal tego rozjaśniania nie wiem jak potem chwyci farba jakaś w naturalnym kolorze, a teraz wszyscy chwalą że bardzo mi pasuje taki jaki mam samej mi się podoba, choć w moim odczuciu jestem blondyną
Kończę, bo mąż robi śniadanko ponoć kawka już na mnie czeka
Dzisiaj waga pokazała prawie 3 kg mniej
a u małża ponad 3 kg

super, gratuluje

Napisane przez Karinio

Dzień dobry







Trzymam kciuki



Oj, aż nie wiem co napisać. Tak jak pisała koleżanka powyżej, może on faktycznie się boi zaciągać kredyt.



Świetne relacje dziewczyny Przeczytałam jednym tchem. Super się czytało o slubno-weselnych wsponieniach

dziekuje za kciuki

Napisane przez Karinio

Super







Byłaś, ale się zmyłaś. Nieładnie
No widzisz, jak Cię fajna gadka omineła
Być może


Szczerze to niewiem???ale czemu by nie




perwery

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Wczoraj miałam dzień zaczepek. Szłam na zakupy, stały autka bo miały czerwone światlo i przechodze oobk jednego, a tam nagle chórek się odzywa hello. A to jakieś dzieci, uśmiechnełam się i poszłam dalej
Potem już będąc na miejscu przechodzilam przez ulice, a podrugiej stronie stał ankieter i udaje że mnie ciągne liną do siebie na drugą strone. Ja się tak na niego patrze a tan udaje przeciąganie mnie liną Przeszłam na drugą strone zaczał coś tam gadać, nie sluchałam zbytnio, powiedziałam no thanks a ten z usmiechem i love you

napewno nie ja
moze mu sie spodobalas

Napisane przez Ariena

Umyłam z rana 2 razy+odżywka i znowu spłukanie i już dużo lepiej. Choć nadal końce ciemniejsze, ale to już nie to co przed myciem. Następnym razem inny kolorek szamponu wypróbuję, ale na pewno nie chcę farby trwałej by znowu w przyszłym roku mieć ten sam problem.
Ciekawe kiedy będę mogła sobie pozwolić na zapuszczanie włosów...Chyba za rok jak mi się zetną te farbowane. :/

My też piliśmy w kieliszkach na wódkę wodę. Takie małe oszustwo, nawet w naszej butelce na wódkę była woda właśnie.
Ja w ogóle nie pamiętałam potraw z wesela następnego dnia, bardzo mało jadłam i z podekscytowania nawet nie pamiętałam co w ogóle było, dopiero mama mi powiedziała co podawali bo ja nie wiedziałam.

ja pamietam, ze napewno byl placek po wegiersku na moje zyczenie i ze nie byl za dobry

witam wrocilam, zyje ledwo bo czuje kazdy miesien ale zyje
tęskniłyście?

[Ariena]

Napisane przez agusiowata

Ariena teraz jest oferta w Rudzie Śląskiej na Oferta obejmuje wybrany masaż 60-minutowy: odchudzający, leczniczy lub relaksacyjny

Widziałam to, ale to mi nic nie da, nie ruszy tkanki tłuszczowej tylko ją poroluje i pomiętosi. Bardziej chciałabym coś takiego http://www.groupon.pl/oferty/dabrowa...atowice/253616 tylko tyle kasy nie dam. To jest fajne http://www.groupon.pl/oferty/krakow/moka-krakow/482468 tym bardziej że 11 zabiegów więc powinien być efekt jakiś, ale daleko. O na takie to bym się mogła zdecydować też http://gruper.pl/x.php/1,3869/Revisi...ja-Krakow.html
Jak mąż się spyta co chce na urodziny to mu powiem że właśnie taki zabieg, do 200, 300 zł.

Evelineau pokaż jakieś zdjęcia z sesji.

[evelineau]

Napisane przez Ariena

Widziałam to, ale to mi nic nie da, nie ruszy tkanki tłuszczowej tylko ją poroluje i pomiętosi. Bardziej chciałabym coś takiego http://www.groupon.pl/oferty/dabrowa...atowice/253616 tylko tyle kasy nie dam. To jest fajne http://www.groupon.pl/oferty/krakow/moka-krakow/482468 tym bardziej że 11 zabiegów więc powinien być efekt jakiś, ale daleko. O na takie to bym się mogła zdecydować też http://gruper.pl/x.php/1,3869/Revisi...ja-Krakow.html
Jak mąż się spyta co chce na urodziny to mu powiem że właśnie taki zabieg, do 200, 300 zł.

Evelineau pokaż jakieś zdjęcia z sesji.

napewno cos potem wstawie bardzo podobala mi sie biala i czerwona warszawa a z motorow to czarny junak i na nim mam zdj super tez byly stroje
ciekawy tez byl rower z lampka naftowa(to bylo swiatelko tego rowerku)....:rol leyes:

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

dostalam wlasnie czerwona roze za moj trud zdj wstawie raczej do klubu a jak ktos bedzie chcial bo nie jest w klubie to wysle na pw

[eff8]

Cześć dziewczynki!

No i już po weselu ale jestem nie wyspana...
Poczytam Was jeszcze trochę, coś po odpisuję i idę spać

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez evelineau

napewno cos potem wstawie bardzo podobala mi sie biala i czerwona warszawa a z motorow to czarny junak i na nim mam zdj super tez byly stroje
ciekawy tez byl rower z lampka naftowa(to bylo swiatelko tego rowerku)....:rol leyes:

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

dostalam wlasnie czerwona roze za moj trud zdj wstawie raczej do klubu a jak ktos bedzie chcial bo nie jest w klubie to wysle na pw

no widzisz to nie było tak źle jak myślałaś to dobrze

ja na pewno będę chciała zdjęcia...
Może kiedyś "zasłużymy" na zaproszenie do klubu to nie będzie potrzeby wysyłania na pw

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez evelineau

tęskniłyście?

jak zawsze

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez arnama

A mąż mnie z deczka olał wczoraj (na rzecz komputera) i to mnie do szału doprowadziło ale nie chcę wchodzić w szczeguły.
Dziś "jestem obrażona" a mąż nadskakuje a niech się dla odmiany postara troszkę

no to dobrze że teraz się stara
mój to jak się obrażę to jeszcze bardziej mnie unika
i zamiast coś polepszyć, powiedzieć miłego to się też nie odzywa.. No i ja długo tak nie wytrzymuje i mi przechodzi - coś nie mogę znaleźć na niego sposobu

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez Mamba_2008

Dzięki chyba męża udało się mi przekonać i jesteśmy umówieni juz na oglądanie mieszkania Teraz trzymajcie kciuki żebyśmy przeszli pozytywnie wszystkie etapy kredytu i oczywiście zebrali jak najwięcej swoich pieniędzy. 30 dzień i @ brak. Czekam dalej

No to super. Trzymam kciuki za szybkie znalezienie mieszkania oraz za kredyt i pieniążki no to my też czekamy dalej

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez Karinio

Mmmm
Udanej zabawy na weselu


Wczoraj miałam dzień zaczepek. Szłam na zakupy, stały autka bo miały czerwone światlo i przechodze oobk jednego, a tam nagle chórek się odzywa hello. A to jakieś dzieci, uśmiechnełam się i poszłam dalej
Potem już będąc na miejscu przechodzilam przez ulice, a podrugiej stronie stał ankieter i udaje że mnie ciągne liną do siebie na drugą strone. Ja się tak na niego patrze a tan udaje przeciąganie mnie liną Przeszłam na drugą strone zaczał coś tam gadać, nie sluchałam zbytnio, powiedziałam no thanks a ten z usmiechem i love you

Dziękuje



---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez Ariena

Umyłam z rana 2 razy+odżywka i znowu spłukanie i już dużo lepiej. Choć nadal końce ciemniejsze, ale to już nie to co przed myciem. Następnym razem inny kolorek szamponu wypróbuję, ale na pewno nie chcę farby trwałej by znowu w przyszłym roku mieć ten sam problem.
Ciekawe kiedy będę mogła sobie pozwolić na zapuszczanie włosów...Chyba za rok jak mi się zetną te farbowane. :/

No to dobrze.. Mężowi się podoba ?

[olenkalejdi]

jestem napisze jutro

bylo bombowo
podroz za cale 2 zł w obie strony szczecin-bydgoszcz
w zasadzie to za darmo
bo byla promocja
akumulatory naladowane'

[eff8]

Napisane przez olenkalejdi

jestem napisze jutro

bylo bombowo
podroz za cale 2 zł w obie strony szczecin-bydgoszcz
w zasadzie to za darmo
bo byla promocja
akumulatory naladowane'

witam
chyba mnie coś ominęło albo nie doczytałam bo nie mam pojęcia gdzie byłaś ??
no ale super że było bombowo