BEZROBOTNI łączmy się część 3 - Strona 154 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-09, 18:36   #4591
Bayje
Zakorzenienie
 
Avatar Bayje
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez dr_ka Pokaż wiadomość
Ja bym sie nie nabrała, ale może inni tak. Szczerze- wydaje mi się, że moda na sztuczną opaleniznę się skończyła, więc raczej odradzałabym taki biznes.
Wiesz ja byłam raz na 8 minut to jednak jest do wysiłek i musi jakoś działać bo miałam zakwasy na następny dzień czyli jednak mięśnie pracują (jak będziesz miała okazje spróbować to idz przekonasz się sama :P)

Wydaje Ci się, że minęła moda na sztuczną opaleniznę.. Wraz z emisją programu Ekipa z New Jersey w MTV jeszcze się bardziej zakorzeniła w Polsce tym bardziej u młodych osób. Regularnie raz na rok u Ewy Drzyzgi są uzaleznione od solarium w programie Rozmowy w Toku XD

A u mnie w mieście obok (14 km) jeszcze żadne solarium nie upadło(a jest ich chyba z 10) mimo, że jakieś 2 lata temu 'gadali i pisali', że to już koniec..

Cytat:
- nie jesteśmy wygadane i pewne siebie;
powinni się o mnie zabijać ..
__________________




Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile
Kid Cudi

Edytowane przez Bayje
Czas edycji: 2011-12-09 o 18:39
Bayje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 18:40   #4592
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Na podkarpaciu jest najgorzej o pracę , walenie drzwiami nic nie daje. Chodziłam do jednej z firm dużej wiele razy o pracę czy staż pytać, to pani kadrowa, powiedziała, żebym nie chodziła , bo i tak mnie nie przyjmią, bo jej synowa też szuka pracy, i też jej w tej firmie nie przyjeli.
Patrze na koszt dojazdu 70 ponad km do tarnowa, gdyby tam pracę znalazł, to już małopolska, ale wyliczyłam, że ponad 750 zł miesięcznie. ZA dużo. I słaby dojazd . A pokój malutki jednoosobowy jak patrze, w którym nic poza łóżkiem i malutką szafką, taki trochę z zdjęcia widać dziecinny pokój 400 zł . Są i droższe widzę, Dwuosobowy dla studentek by znalazł taniej. Ceny wysokie, koszty utrzymania wyższe, a zarobki przeważnie najniższa,
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 18:49   #4593
pepsikolakokakola
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 986
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez Dagusia18 Pokaż wiadomość
Wiecie co mnie najbardziej wkurza, to że nie raz czytam lub słyszę, że to wszystko nasza wina, że nie możemy znaleźć pracy, bo np.:
- wybrałyśmy zły kierunek studiów;
- nie jesteśmy wygadane i pewne siebie;
- lub w ogóle nie mamy skończonych studiów, tylko powiedzmy technikum czy liceum;
- brak znajomości języków obcych...
i mogłabym jeszcze długo wymieniać.
To co, wychodzi na to, że jeśli skończyłeś socjologię lub jesteś po liceum, nie znasz języków obcych i z natury nie jesteś wygadana, to idź pod most, bo praca Ci się nie należy? Nie rozumiem takiego podejścia. Każdy robi to co lubi, ja np. skończyłam Turystykę i Rekreację, bo od zawsze się tym interesowałam i takie studia wybrałam, a teraz słyszę, że jestem sama sobie winna, tak jakbym była jakimś wyrzutkiem społeczeństwa, bo powiedzmy nie poszłam na farmacje czy inny kierunek, bo wtedy to bym na pewno miała pracę. Niektórzy to myślą chyba, że sami sobie takie życie wybraliśmy i chcemy być bezrobotni. Tak samo z j. obcym, denerwuje mnie już to biadolenie, że nie znasz języka to nie miej pretensji, że pracy nie możesz znaleźć. Tak jakby ten pieprzony język był wyznacznikiem tego czy możesz dostać pracę czy nie.
Już mi nie pozostaje chyba nic innego jak pójść rzucić się z mostu, bo skończyłam zły kierunek, nie znam języka i nie jestem przebojowa i szalona więc nie zasługuje na pracę i godne życie, tylko mogę ewentualnie jeść ziemię, bo tego jest pod dostatkiem.
No ludzie ja tego nie pojmuję !!!
no sorry, turystyka i rekreacja to raczej kierunek gdzie podstawa powinna byc znajomosc przynajmniej jednego jezyka obcego.
pepsikolakokakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 18:55   #4594
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez Dagusia18 Pokaż wiadomość
Wiecie co mnie najbardziej wkurza, to że nie raz czytam lub słyszę, że to wszystko nasza wina, że nie możemy znaleźć pracy, bo np.:
- wybrałyśmy zły kierunek studiów;
- nie jesteśmy wygadane i pewne siebie;
- lub w ogóle nie mamy skończonych studiów, tylko powiedzmy technikum czy liceum;
- brak znajomości języków obcych...
i mogłabym jeszcze długo wymieniać.
To co, wychodzi na to, że jeśli skończyłeś socjologię lub jesteś po liceum, nie znasz języków obcych i z natury nie jesteś wygadana, to idź pod most, bo praca Ci się nie należy? Nie rozumiem takiego podejścia. Każdy robi to co lubi, ja np. skończyłam Turystykę i Rekreację, bo od zawsze się tym interesowałam i takie studia wybrałam, a teraz słyszę, że jestem sama sobie winna, tak jakbym była jakimś wyrzutkiem społeczeństwa, bo powiedzmy nie poszłam na farmacje czy inny kierunek, bo wtedy to bym na pewno miała pracę. Niektórzy to myślą chyba, że sami sobie takie życie wybraliśmy i chcemy być bezrobotni. Tak samo z j. obcym, denerwuje mnie już to biadolenie, że nie znasz języka to nie miej pretensji, że pracy nie możesz znaleźć. Tak jakby ten pieprzony język był wyznacznikiem tego czy możesz dostać pracę czy nie.
Już mi nie pozostaje chyba nic innego jak pójść rzucić się z mostu, bo skończyłam zły kierunek, nie znam języka i nie jestem przebojowa i szalona więc nie zasługuje na pracę i godne życie, tylko mogę ewentualnie jeść ziemię, bo tego jest pod dostatkiem.
No ludzie ja tego nie pojmuję !!!
Podoba mi się to co napisałaś. Zgadzam się z tobą w 100 %. Tak teraz ludzie myślą, że jesteśmy nieudacznikami i dlatego nie ma pracy. Ja wybrałam ekonomię, bo lubiałam się uczyć matematyki, byłam umysłem ścisłym i nie wyobrażałam sobie ,żeby humanistyczny bardziej kierunek studiować. Studia trwaja 5 lat , więc nikt nie przewidzi, jak zmieni się rynek w ciągu tych lat, czy wybralismy dobry kierunek czy nie. U nas studiach kładli nacisk na przedmioty, typu rachunkowość, finanse przedsiębiorstw oraz na robienie multum różnych projektów np z przedmiotu gdzie liczyło się rachunek zysków cash flow, z prognozowania przedsiębiorstw, ekonometrii. Ciężkie przedmioty i takie projekty robiło się bardzo długo, obliczenia w excel, opisy, czasami do 10 stron a4 miały, więc zrobienie tego trwało wiele dni, czasami było kilka projektów. Nawet były semestry,gdzie do większości przedmiotów był prócz wykładu, ćwiczeń, projekt-dl, taki osobny jak by przedmiot. Nikt nie kładł uwagi na studiach na języki. Był tylko na licencjacie, podstawy, nawet na magistrze nie mieliśmy języka. Więc nikt do nauki jego się nie przykładał.
Czasami też myśle, że nie pasuje, do tego świata. lepiej było by nie żyć i mieć święty spokój.

Edytowane przez tajkuna
Czas edycji: 2011-12-09 o 18:57
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 18:57   #4595
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość

Wydaje Ci się, że minęła moda na sztuczną opaleniznę.. Wraz z emisją programu Ekipa z New Jersey w MTV jeszcze się bardziej zakorzeniła w Polsce tym bardziej u młodych osób. Regularnie raz na rok u Ewy Drzyzgi są uzaleznione od solarium w programie Rozmowy w Toku XD
Nie róbmy normy z ekstremum....
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 19:04   #4596
Bayje
Zakorzenienie
 
Avatar Bayje
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Nie róbmy normy z ekstremum....
Po prostu jak nadal 'nagłaśniają' taki problem to moim zdaniem on jeszcze nie zniknął z 'ulic'.

Co miasto to może inaczej ale Południowa Wielkopolska to tutaj póki co lóżka opalające są nadal w modzie. Konkurencja jest tutaj dość duża - solarium jedni 1 zł za minute jedni 1,60 .. a inni 16 minut za 10 zł
__________________




Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile
Kid Cudi
Bayje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 19:08   #4597
kasiuletka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuletka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 573
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Na podkarpaciu jest najgorzej o pracę , walenie drzwiami nic nie daje. Chodziłam do jednej z firm dużej wiele razy o pracę czy staż pytać, to pani kadrowa, powiedziała, żebym nie chodziła , bo i tak mnie nie przyjmią, bo jej synowa też szuka pracy, i też jej w tej firmie nie przyjeli.
Patrze na koszt dojazdu 70 ponad km do tarnowa, gdyby tam pracę znalazł, to już małopolska, ale wyliczyłam, że ponad 750 zł miesięcznie. ZA dużo. I słaby dojazd . A pokój malutki jednoosobowy jak patrze, w którym nic poza łóżkiem i malutką szafką, taki trochę z zdjęcia widać dziecinny pokój 400 zł . Są i droższe widzę, Dwuosobowy dla studentek by znalazł taniej. Ceny wysokie, koszty utrzymania wyższe, a zarobki przeważnie najniższa,
Tak jak pisałam każdy staż sama sobie wychodziłam. Chciałam iść do świetlicy socjoterapeutycznej, ale mieli komplet stażystów trudno, dostałam staż w księgowości. Wtedy jeszcze nawet nie miałam licencjatu. Później chodziłam do dyrektora pewnej firmy i cały czas coś było nie tak. albo miał komplet stażystów albo nie było środków. kiedyś mi powiedział ,,pomogę Pani na pewno tylko proszę mi się przypominać''. Byłam raz, drugi, trzeci aż w końcu przy mnie wykonał tel. do UP i za tydzień już miałam staż. Trzeba chodzić do dyrektorów, naczelników, starostów i z nimi rozmawiać. Wiadomo, że nie mówi się na starcie,, dzień dobry chciałam staż, jest taka możliwość''? wtedy na pewno jej nie będzie. Jestem pewna, że gdzieś popełniasz jakiś błąd, którego nie jesteś świadoma. Najłatwiej Ci pisać, że wszyscy mają znajomości. Mnie nie znasz i też wmawiasz mi, że ja na pewno mam, chociaż wiem lepiej, że tak nie jest. Gdyby tak było nie siedziałabym na tym forum bo miałabym pracę.
kasiuletka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 19:19   #4598
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez kasiuletka Pokaż wiadomość
Tak jak pisałam każdy staż sama sobie wychodziłam. Chciałam iść do świetlicy socjoterapeutycznej, ale mieli komplet stażystów trudno, dostałam staż w księgowości. Wtedy jeszcze nawet nie miałam licencjatu. Później chodziłam do dyrektora pewnej firmy i cały czas coś było nie tak. albo miał komplet stażystów albo nie było środków. kiedyś mi powiedział ,,pomogę Pani na pewno tylko proszę mi się przypominać''. Byłam raz, drugi, trzeci aż w końcu przy mnie wykonał tel. do UP i za tydzień już miałam staż. Trzeba chodzić do dyrektorów, naczelników, starostów i z nimi rozmawiać. Wiadomo, że nie mówi się na starcie,, dzień dobry chciałam staż, jest taka możliwość''? wtedy na pewno jej nie będzie. Jestem pewna, że gdzieś popełniasz jakiś błąd, którego nie jesteś świadoma. Najłatwiej Ci pisać, że wszyscy mają znajomości. Mnie nie znasz i też wmawiasz mi, że ja na pewno mam, chociaż wiem lepiej, że tak nie jest. Gdyby tak było nie siedziałabym na tym forum bo miałabym pracę.
Nie mieszkasz u mnie to się nie wypowiadaj. Może u ciebie jest lepiej. Chodziłam do starostów, burmistrza, dyrektora UP, dyrektorów i itp. i nigdzie nawet nawet dopuścić cię nie chcą do np dyrektora. Burmistrz nawet nie przyjmuję w sprawie pracy, trzeba kłamać w sekretariacie, że idzie się w innej sprawie. Pozwalniał już ludzi,miedzy innymi moją znajomą i po przyjmował swoich znajomych. Pani w sekretariacie UP nie chciała mnie wpuścić na rozmowę do dyrektorki, dopiero, po wielkiej kłótni z nią dostałam się do pokoju dyrektorki, do którego szło się przez sekretariat. W jednej z firm, nawet za bramę mnie nie wpóścili, tylko CV na portierni zostawiłam. Koleżanka, ze studiów z 100 km ode mnie też mi mówiła,że u niej w frmie też podkarpcie, również nie wpuszczają na rozmowy do prezesa. W tamtym roku w jednej z firm , mojego CV nie chcieli przyjąć nawet,w tym roku przyjęli, bo mnie kuzyn polecił. Nie znasz mnie ani sytuacji tutaj panującej. Szukam pracy, nie tak jak myślisz, siedzę bezczynnie.

Edytowane przez tajkuna
Czas edycji: 2011-12-09 o 19:20
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 19:20   #4599
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Nie uważam, że studia, nawet te źle "dobrane" skazują nas na bezrobocie.
Realia są jakie są i musimy sobie zdać sprawę, że

a) nie zawsze będziemy pracować w zawodzie
b)życie nie kończy się na jednych studiach. Czasem aby zawalczyć o pracę, trzeba kształcić się dalej na innym profilu
c) czasami wystarczy zrobić kurs aby się przekwalifikować

O tej znajomości języków- no nie przesadzajmy. Nie każdy będzie pracował w międzynarodowej korporacji.

Niby po co pani z mięsnego biegła znajomośc angielskiego??
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 19:28   #4600
kasiuletka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuletka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 573
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Nie mieszkasz u mnie to się nie wypowiadaj. Może u ciebie jest lepiej. Chodziłam do starostów, burmistrza, dyrektora UP, dyrektorów i itp. i nigdzie nawet nawet dopuścić cię nie chcą do np dyrektora. Burmistrz nawet nie przyjmuję w sprawie pracy, trzeba kłamać w sekretariacie, że idzie się w innej sprawie. Pozwalniał już ludzi,miedzy innymi moją znajomą i po przyjmował swoich znajomych. Pani w sekretariacie UP nie chciała mnie wpuścić na rozmowę do dyrektorki, dopiero, po wielkiej kłótni z nią dostałam się do pokoju dyrektorki, do którego szło się przez sekretariat. W jednej z firm, nawet za bramę mnie nie wpóścili, tylko CV na portierni zostawiłam. Koleżanka, ze studiów z 100 km ode mnie też mi mówiła,że u niej w frmie też podkarpcie, również nie wpuszczają na rozmowy do prezesa. W tamtym roku w jednej z firm , mojego CV nie chcieli przyjąć nawet,w tym roku przyjęli, bo mnie kuzyn polecił. Nie znasz mnie ani sytuacji tutaj panującej. Szukam pracy, nie tak jak myślisz, siedzę bezczynnie.
mój post był odpowiedzią na zarzuty dotyczące ,,moich wielkich znajomości''. Pisałaś, że przeze mnie ludzie nie dostają stażu bo ja dostaję po raz kolejny. w woli wyjaśnienia napiszę jedna rzecz. Czytam forum swojego miasta i jest tam pełno ludzi, którzy piszą tak jak Ty, podkreślam z mojego miasta. Codzienne biadolenie, że ,, urzędasy'' biorą tylko swoich, nie wpuszczają nikogo z zewnątrz a ja się z nich codziennie śmieję. Już po nowym roku idę na kolejny staż w miejscu gdzie we wrześniu odbywałam darmowe praktyki. Dziękuję to wszystko.
kasiuletka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 19:41   #4601
bietka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 188
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

kasiuletka aż miło się Ciebie czyta podziwiam determinację, no i nareszcie jest ktoś kto nie tylko narzeka
bietka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 19:45   #4602
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez kasiuletka Pokaż wiadomość
mój post był odpowiedzią na zarzuty dotyczące ,,moich wielkich znajomości''. Pisałaś, że przeze mnie ludzie nie dostają stażu bo ja dostaję po raz kolejny. w woli wyjaśnienia napiszę jedna rzecz. Czytam forum swojego miasta i jest tam pełno ludzi, którzy piszą tak jak Ty, podkreślam z mojego miasta. Codzienne biadolenie, że ,, urzędasy'' biorą tylko swoich, nie wpuszczają nikogo z zewnątrz a ja się z nich codziennie śmieję. Już po nowym roku idę na kolejny staż w miejscu gdzie we wrześniu odbywałam darmowe praktyki. Dziękuję to wszystko.
U nas staż należy się tylko raz góra dwa nikt nie miał pięć razy. I jest do 27 roku życia chyba, a ja już skończyła tyle lat.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 20:05   #4603
pepsikolakokakola
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 986
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

tez nie wiem jakim cudem mozna miec 5 razy, no chyba ze 5 razy po 2 miesiace. u mnie mialo sie rok stazu (lacznie), jezeli bylo sie przed 25r.z lub osoba bez doswiadczenia. potem na staz mozna bylo isc ale tylko jezeli: bylo sie dlugotrwale bezrobotnym, samotnym rodzicem itp.

Edytowane przez pepsikolakokakola
Czas edycji: 2011-12-09 o 20:07
pepsikolakokakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 20:50   #4604
kalae
Rozeznanie
 
Avatar kalae
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
U nas staż należy się tylko raz góra dwa nikt nie miał pięć razy. I jest do 27 roku życia chyba, a ja już skończyła tyle lat.
Cytat:
Napisane przez pepsikolakokakola Pokaż wiadomość
tez nie wiem jakim cudem mozna miec 5 razy, no chyba ze 5 razy po 2 miesiace. u mnie mialo sie rok stazu (lacznie), jezeli bylo sie przed 25r.z lub osoba bez doswiadczenia. potem na staz mozna bylo isc ale tylko jezeli: bylo sie dlugotrwale bezrobotnym, samotnym rodzicem itp.
tak mi sie wydaje ze gdzies wczesniej była odpowiedź że to przykłąd z tą 5 był.

w sumie to staż można mieć 12 miesięcy ja miałam 9miesięcy chyba 3 razy po 3miesiące potem miałam przyuczenie zawodowe 6 miesięcy. A na koniec 6 miesięcy prace interwencyjne.

Na staż się załapałam bez znajomości (właśnie z chodzenia i pytania) te 3 miesiące pierwsze, potem juz tylko jak mi się kończyło chodziłam do mojej pani kierownik i do kadr czy jest mozliwosc przedłużonia, i była.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Nie mieszkasz u mnie to się nie wypowiadaj. Może u ciebie jest lepiej. Chodziłam do starostów, burmistrza, dyrektora UP, dyrektorów i itp. i nigdzie nawet nawet dopuścić cię nie chcą do np dyrektora. Burmistrz nawet nie przyjmuję w sprawie pracy, trzeba kłamać w sekretariacie, że idzie się w innej sprawie. Pozwalniał już ludzi,miedzy innymi moją znajomą i po przyjmował swoich znajomych. Pani w sekretariacie UP nie chciała mnie wpuścić na rozmowę do dyrektorki, dopiero, po wielkiej kłótni z nią dostałam się do pokoju dyrektorki, do którego szło się przez sekretariat. W jednej z firm, nawet za bramę mnie nie wpóścili, tylko CV na portierni zostawiłam. Koleżanka, ze studiów z 100 km ode mnie też mi mówiła,że u niej w frmie też podkarpcie, również nie wpuszczają na rozmowy do prezesa. W tamtym roku w jednej z firm , mojego CV nie chcieli przyjąć nawet,w tym roku przyjęli, bo mnie kuzyn polecił. Nie znasz mnie ani sytuacji tutaj panującej. Szukam pracy, nie tak jak myślisz, siedzę bezczynnie.
Cytat:
Napisane przez kasiuletka Pokaż wiadomość
mój post był odpowiedzią na zarzuty dotyczące ,,moich wielkich znajomości''. Pisałaś, że przeze mnie ludzie nie dostają stażu bo ja dostaję po raz kolejny. w woli wyjaśnienia napiszę jedna rzecz. Czytam forum swojego miasta i jest tam pełno ludzi, którzy piszą tak jak Ty, podkreślam z mojego miasta. Codzienne biadolenie, że ,, urzędasy'' biorą tylko swoich, nie wpuszczają nikogo z zewnątrz a ja się z nich codziennie śmieję. Już po nowym roku idę na kolejny staż w miejscu gdzie we wrześniu odbywałam darmowe praktyki. Dziękuję to wszystko.
Co do znajomości to jeszcze miesiąc temu myślałam, że inaczej jest trudno, a do budżetówki to juz graniczy z cudem.

Jeszcze miesiąc temu myślałam, że bezrobotna bede juz zawsze.

Ale jednak udało mi się bez znajomości dostać do tej budżetówki.

Edytowane przez kalae
Czas edycji: 2011-12-09 o 20:44
kalae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 21:43   #4605
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Ja byłam w tamtym roku na stażu 3 miesiące. W Publicznej szkole, sama go znalazłam. Gdzie indziej nie chcieli,bo studiowałam co drugą sobotę. W ogóle różne miałam przygody, ale długo by o tym pisać. Np jedna pani zapytała czy zamiast w sklepie odbywać staż będę u niej sprzątać w domu, inny pracodawca nawet nie pokazał mi się na oczy i jego pracownik odmowę wypisał sam, podrabiając podpis szefa. To przykłady staży które pojawiały się na stronie UP.
Później UP nie wysyłał na staż, gdy później nie było pewności, że mi zagwarantują pracę.
U mnie to wyglądało tak:
3 miesiące,nie muszą zatrudniać
6 miesięcy, muszą na chyba 3 miesiące minimum na 1/2 etatu
1 rok, na pół roku

Później nie przechodziły już staże na 3 miesiące.
A znajome miały np staż w Urzędzie miasta, brali je na rok, nie przyjmowali później(wg prawa powinni) i przyjmowali nowe.
Ale mimo wszystko tego roku stażu zazdroszczę.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiuletka Pokaż wiadomość
mój post był odpowiedzią na zarzuty dotyczące ,,moich wielkich znajomości''. Pisałaś, że przeze mnie ludzie nie dostają stażu bo ja dostaję po raz kolejny. w woli wyjaśnienia napiszę jedna rzecz. Czytam forum swojego miasta i jest tam pełno ludzi, którzy piszą tak jak Ty, podkreślam z mojego miasta. Codzienne biadolenie, że ,, urzędasy'' biorą tylko swoich, nie wpuszczają nikogo z zewnątrz a ja się z nich codziennie śmieję. Już po nowym roku idę na kolejny staż w miejscu gdzie we wrześniu odbywałam darmowe praktyki. Dziękuję to wszystko.
A masz gwarancje, że później Cię przyjmą? I na ile masz ten staż?
U mnie bez potwierdzenia, że później będę u nich pracować nici ze stażu.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 21:47   #4606
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

a ja byłam zdesperowana i poszukałam pomocy w tarocie... napisałam do 2 osób niestety w obu wyszło mi we wróżbie,że niestety nie znajdę w tym roku pracy... nie wiem,co mam robić odbijam się od ścian w domu, mam doła i nic mnie nie cieszy. Nie mam po co nawet na rozmowy czy dni próbne chodzić,skoro nie dostanę pracy!
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 22:03   #4607
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
a ja byłam zdesperowana i poszukałam pomocy w tarocie... napisałam do 2 osób niestety w obu wyszło mi we wróżbie,że niestety nie znajdę w tym roku pracy... nie wiem,co mam robić odbijam się od ścian w domu, mam doła i nic mnie nie cieszy. Nie mam po co nawet na rozmowy czy dni próbne chodzić,skoro nie dostanę pracy!
Ten rok się kończy niedługo

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

A ja właśnie zobaczyłam ogłoszenie o pracę na halę do supermarketu, pomyślałam sobie może się uda załapać przed świętami, a tu:
Pilnie poszukujemy osób uczących się zaocznie oraz dziennie (do 26 roku życia)
Dawniej u mnie naprawdę nie chcieli studentów.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 22:04   #4608
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

wiem,wiem ale dla mnie to trudne, bo oznacza,że te oferty, na jakie składałam nie mam na nie szans kompletnie i jak dostanę telefon na rozmowę to chyba nie ma sensu nawet iść, bo zaczęłoby się chyba w grudniu a w grudniu nie znajdę pracy...
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 22:05   #4609
kalae
Rozeznanie
 
Avatar kalae
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

ale juz sie konczy ten rok
Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
a ja byłam zdesperowana i poszukałam pomocy w tarocie... napisałam do 2 osób niestety w obu wyszło mi we wróżbie,że niestety nie znajdę w tym roku pracy... nie wiem,co mam robić odbijam się od ścian w domu, mam doła i nic mnie nie cieszy. Nie mam po co nawet na rozmowy czy dni próbne chodzić,skoro nie dostanę pracy!


---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

walcz,

a nie wierz tarotowi

no bez przesady

w sumie to na ta prace co ja dostalam prosilam o tarota, bo bylam ciekawa i niecierpliwa czy ja dostane, wyszlo ze jej nie dostane, a dostalam

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
wiem,wiem ale dla mnie to trudne, bo oznacza,że te oferty, na jakie składałam nie mam na nie szans kompletnie i jak dostanę telefon na rozmowę to chyba nie ma sensu nawet iść, bo zaczęłoby się chyba w grudniu a w grudniu nie znajdę pracy...

Edytowane przez kalae
Czas edycji: 2011-12-09 o 22:08
kalae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 22:07   #4610
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
wiem,wiem ale dla mnie to trudne, bo oznacza,że te oferty, na jakie składałam nie mam na nie szans kompletnie i jak dostanę telefon na rozmowę to chyba nie ma sensu nawet iść, bo zaczęłoby się chyba w grudniu a w grudniu nie znajdę pracy...
Lepiej siedzieć w domu?
A może będą przyjmować po nowym roku?
A może kiedyś przypomną sobie o Tobie?

Ja bym chciała jakąś rozmowę...
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 22:09   #4611
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

już mi się "sprawdził" nieraz...

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

tak tylko teoretyzuję,żadnego telefonu nie dostałam na rozmowę, tylko e-mail jeden w zwiazku z otwarciem marketu i oferty specjalista ds.kadr i płac, ale piszą profil związany z kadrami wykształcenie min.średnie, etc, znajomość prawa (?). cóż, wysłałam tak sobie,wiem,że nie miałabym szans więc wolę sobie wstydu nie robić.
z dwóch ofert,na które spełniam wymogi niestety cisza
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 22:11   #4612
kalae
Rozeznanie
 
Avatar kalae
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

skoro mi sie udalo to i wam sie uda napewnoo
kalae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 22:13   #4613
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

dziwne,że wyszło ci inaczej hm. A ja akurat jestem w innej niż ty sytuacji, bo jeszcze niepracowałam i jestem bezrobotna od maja 2009;
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 22:13   #4614
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
już mi się "sprawdził" nieraz...

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

tak tylko teoretyzuję,żadnego telefonu nie dostałam na rozmowę, tylko e-mail jeden w zwiazku z otwarciem marketu i oferty specjalista ds.kadr i płac, ale piszą profil związany z kadrami wykształcenie min.średnie, etc, znajomość prawa (?). cóż, wysłałam tak sobie,wiem,że nie miałabym szans więc wolę sobie wstydu nie robić.
z dwóch ofert,na które spełniam wymogi niestety cisza
Ja to w ogóle nie mam gdzie wysłać od dawna.
Kochana...wpadłaś w dołek... Musisz sobie powiedzieć, że nowy rok niedługo, nowe szansę. Uwierz w to!
Ja żyję nadzieją, że się w nowym roku musi poprawić. To jedyne trzyma mnie przy tym żebym się nie załamała.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 22:24   #4615
Palulina
Raczkowanie
 
Avatar Palulina
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Wiadomości: 344
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

A ja byłam ostatnio na rozmowie w urzędzie pracy na tego doradce no i w końcu zadzwonili i powiedzieli, że nie wybrali ani mnie ani tych pozostałych dwóch dziewczyn bo NAGLE trafiła im się pani z większym doświadczeniem. Ta... nagle. Ni z gruchy ni z pietruchy wyskoczyła ciekawe czyją jest znajomą?
Ale pani z urzędu zapewniała, że będzie o mnie PAMIĘTAĆ przy rozdawaniu staży po nowym roku. Zapytałam się jej czy to prawda, że w 2012 roku dużo urzędów pracy ma nie dostać pieniędzy na staże a ta: "yyy.... eee... uuu... hmm... nie no nie wiem, raczej nie, nie no chyba normalnie dostaniemy pieniądze". Zaskoczyłam ją chyba pytaniem
__________________
- magister już jest!
- staram się myśleć pozytywnie
- jestem z moim M. już 5 lat !



Palulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 22:44   #4616
kasiuletka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuletka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 573
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3



---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------



A masz gwarancje, że później Cię przyjmą? I na ile masz ten staż?
U mnie bez potwierdzenia, że później będę u nich pracować nici ze stażu.[/QUOTE]

no właśnie mam. Jak tam byłam trwały boje rodziców z dyrekcją, że grupa dzieci jest zbyt duża ( przedszkole). Poszli więc do naczelnika wydziału oświaty żeby dał staż, niestety nie było środków. Dyrektor obiecał, że znajdzie rozwiązanie a oni i tak nie dawali za wygraną. w rezultacie staż dadzą po nowym roku. Jednostki publiczne w niektórych przypadkach zwolnieni są z zatrudniania stażystów. Nie ma mowy gdy prywatny przedsiębiorca nie wyrazi zgody na zatrudnienie. Dyrektor sugerował mi żebym zaczęła studia podyplomowe z ped. przedszkolnej bo są szanse, że od września będą dwie grupy bo jest bardzo dużo dzieci. Ponada 30 na jednego nauczyciela. Ja nie zapisałam się na żadną podyplomówkę bo to zbyt odległy czas na takie kroki. Zostawiłam więc cv u tej nauczycielki u której byłam. Gdy pojechałam po tygodniu po odbiór opinii pytał dlaczego nie zostawiłam do siebie namiaru. Tłumaczyłam, że jest u Pani X, wtedy kazał mi iść i kserować żeby leżało u niego. Tak zrobiłam, mówił, że trzyma rękę na pulsie i UP w pierwszej kolejności rozpatrzy ich wniosek. Rodzice też mi to obiecali tak też ufam im. Sprawdziłam się dlatego chcą mi to wynagrodzić chociaż stażem.

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Palulina Pokaż wiadomość
A ja byłam ostatnio na rozmowie w urzędzie pracy na tego doradce no i w końcu zadzwonili i powiedzieli, że nie wybrali ani mnie ani tych pozostałych dwóch dziewczyn bo NAGLE trafiła im się pani z większym doświadczeniem. Ta... nagle. Ni z gruchy ni z pietruchy wyskoczyła ciekawe czyją jest znajomą?
Ale pani z urzędu zapewniała, że będzie o mnie PAMIĘTAĆ przy rozdawaniu staży po nowym roku. Zapytałam się jej czy to prawda, że w 2012 roku dużo urzędów pracy ma nie dostać pieniędzy na staże a ta: "yyy.... eee... uuu... hmm... nie no nie wiem, raczej nie, nie no chyba normalnie dostaniemy pieniądze". Zaskoczyłam ją chyba pytaniem
ja też się u nich rekrutowałam, śmiech na sali. Teraz startuje do wojewódzkiego, może jeszcze się odezwą. Bądź dobrej myśli.
kasiuletka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 22:59   #4617
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez Dagusia18 Pokaż wiadomość
Wiecie co mnie najbardziej wkurza, to że nie raz czytam lub słyszę, że to wszystko nasza wina, że nie możemy znaleźć pracy, bo np.:
- wybrałyśmy zły kierunek studiów;
- nie jesteśmy wygadane i pewne siebie;
- lub w ogóle nie mamy skończonych studiów, tylko powiedzmy technikum czy liceum;
- brak znajomości języków obcych...
i mogłabym jeszcze długo wymieniać.
(...)
No ludzie ja tego nie pojmuję !!!
To wszystko prawda. W całej Polsce jest mnóstwo małych i średnich miejscowości, w każdej ktoś gdzieś pracuje. Nie każdy musi wykazywać sie w wielkiej korporacji: charyzmą, biegłą znajomością 2 języków i wieloletnim doświadczeniem mimo niecałych 25 lat. W większości prac potrzeba mniejszego lub większego obycia z komputerem, pismami, jakieś ogarnięcie życiowe też jest wskazane, no i chęci do pracy. Cała reszta moim zdaniem ma już drugorzędne znaczenie, bo wszystkiego można sie nauczyć. Tylko, ze na swojej drodze spotykam pracujących młodych ludzi, którzy pracują, mimo ze nie znają żadnego języka (a matura jest), słabo idzie im pisanie, bystrzakami też nie są i do tego z kultura na bakier. A jednak pracują w urzędach, recepcjach, biurach itp.
Jaki z tego wniosek? Ze jeśli chcesz liczyć na siebie musisz być naprawdę dobry we wszystkim. Jeśli nie jesteś to albo masz solidne plecy i nie zginiesz, albo poszukaj pracy przy mopie, jeśli wogóle chcesz pracować.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-09, 23:36   #4618
Palulina
Raczkowanie
 
Avatar Palulina
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Wiadomości: 344
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
Jaki z tego wniosek? Ze jeśli chcesz liczyć na siebie musisz być naprawdę dobry we wszystkim. Jeśli nie jesteś to albo masz solidne plecy i nie zginiesz, albo poszukaj pracy przy mopie, jeśli wogóle chcesz pracować.
Ja bym się nie trzymała takich skrajności. Z Twojej wypowiedzi rozumiem, że albo człowiek jest "super" i jest kimś albo jest byle jaki i musi się łapać mopa, bo na inną pracę nie zasługuje. A co z tymi wszystkimi pomiędzy? Świat nie jest albo czarny albo biały.
Nie znam człowieka, który jest dobry we wszystkim. Dobry we wszystkim to może być Bóg.
__________________
- magister już jest!
- staram się myśleć pozytywnie
- jestem z moim M. już 5 lat !



Palulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-10, 00:01   #4619
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez Palulina Pokaż wiadomość
Ja bym się nie trzymała takich skrajności. Z Twojej wypowiedzi rozumiem, że albo człowiek jest "super" i jest kimś albo jest byle jaki i musi się łapać mopa, bo na inną pracę nie zasługuje. A co z tymi wszystkimi pomiędzy? Świat nie jest albo czarny albo biały.
Nie znam człowieka, który jest dobry we wszystkim. Dobry we wszystkim to może być Bóg.
Ja tak osobiście nie myśle, zauważyłam tylko, ze jest w pewnych kręgach taki tok myślenia. Albo za młodu byłeś mądry i wybrałeś poszukiwany zawód, robiłeś studia równocześnie z praca, uczyłes sie intensywnie języka i nawiazywałes znajomosci z prezesami i dyrektorami. Albo... no właśnie alternatywa jest dość skromna bo mając odrobine szczęścia można mieć niezła prace bez tego wszystkiego co wymieniłam powyżej, albo tak obniżyć loty żeby pracować jak człowiek po podstawówce (bo akurat jest większe zapotrzebowanie na niewykwalifikowana siłę roboczą).
Osobiście uważam, ze jest mnóstwo prac, które wymagają jedynie pewnego obycia ogólnożyciowego i chęci pracy, ale tu konkurencja jest olbrzymia, a to sprzyja nepotyzmowi. Np. czy pani w recepcji salonu kosmetycznego musi mieć specjalistyczne wykształcenie i musi znać języki? Moim zdaniem nie. Więc pracodawca albo zatrudni jakaś znajomą, albo poszuka pracownika przez ogłoszenia niebotycznie windujac swoje oczekiwania.
O całej reszcie niegłupich, a jednak dość pospolitych ludziach mówi sie, ze przynajmniej nie bedą robić innym konkurencji. Ale jednak coś muszą z sobą zrobić i gdzieś pracować.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-10, 08:30   #4620
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 3

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
a ja byłam zdesperowana i poszukałam pomocy w tarocie... napisałam do 2 osób niestety w obu wyszło mi we wróżbie,że niestety nie znajdę w tym roku pracy... nie wiem,co mam robić odbijam się od ścian w domu, mam doła i nic mnie nie cieszy. Nie mam po co nawet na rozmowy czy dni próbne chodzić,skoro nie dostanę pracy!
Przepraszam Ci z góry za to co napiszę, ale po po prostu musze to zrobić:

z takim dziecinnym podejściem do sprawy to ty NIGDY nie znajdziesz pracy!!! Zejdź na ziemię i przestań wierzyć w głupoty!!

Byłam w wiosną u ""wróżki" i mi powiedziała, że na pewno w tym roku będę w ciąży! I co?? Idąc tym tropem myślenia w ogóle nie powinnam szukać pracy, bo po co skoro będę w ciąży??!!

Ocknij się dziewczyno!
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.