Ogień w gaciach mają, ale swoje Mamusie bardzo kochają! URWISY III-IV 2010

[minka26]

Napisane przez Darusiaaaa

[/COLOR]minka bedzie o wyjezdzie ewy do kambody, o smuszanie kobiet do prostytucji, np. kobieta zaszla w ciaze , zorientowala sie kolo 4 miesiaca, usuneli jej dziecko po czym od razu kazali uprawiac sex

Napisane przez anakazar

Darusia,Minka nie kobiety,a dzieci które zostają tam sprzedawane przez własnych rodziców za 20 dolarów i które muszą obsłużyć przynajmniej 3 s✂✂✂✂ysynów,żeby dostać miskę jedzenia.Dzieci zostają sprzedawane w wieku 9 i 10 lat.
Kobiety muszą przyjmować przez noc około 20,30 mężczyzn,jeśli odważy się odmówić sexu klientowi to w zamian dostaje 10,którzy ją jeden po drugim gwałcą.
Odmowa też kończy się zamknięciu wraz w larwami much,wężami i jaszczurkami.
Nie wierzę,że to się dzieję naprawdę.Nie wierzę.I jak dla mnie to to jest największe okrucieństwo jakie może przeżyć kobieta.Ja się im tylko dziwię,że one samobójstw nie popełniają.

dajcie spokój


Ana oby Agnieszka z tego wyszła!!!!
ja u nas w szkole byłam najstarsza z naszego kuzynostwa i zawsze obijałam pyski komu trzeba było tata mnie uczył, że radzić sobie w takich kwestiach musimy same, bo on dzieciaków obijał nie będzie
wcześniaczka to wzorowa siostra

[evitka21]

Napisane przez anakazar

Evitka śniegowce super same w sobie,a za taką cenę to rewelacja.Zazdroszczę zakupu.Prawie identyko mają być teraz w boti za 60zł,Pani już w sierpniu kazały mi po nie przyjść 4 września i jeszcze nie było.I chodzę tam co tydzień jak głupia,a ich dalej nie ma.Dla chłopców już są dawno,a dla dziewczynek nie maPewnie jak trafie to już numery na Ninie nie będzie.

Już sobie zapisuje ten ceruwitWłaśnie czegoś oprócz tranu szukałam.A skład świetny.

Evitka to to,tak?
http://www.i-apteka.pl/product-pol-2...-malinowy.html

i jak dajesz?codziennie ile kropli?
Jeszcze zapodałaś pomysł z łyżeczką miodu i cytyną-zgapiam

moja koleżanka w CCC pracuje i mówiła, że na dniach mają rzucić śniegowce właśnie (i dla dzieci i dla dorosłych), to może to boti tez rzucą
Ja już mam dla młodej 3 pary w sumie- 2 pary 23 te nowe i takie co kiedys wam pokazywałam nowe z lumpka i trzecia para tez te liliowe w rozmiarze 24-w razie co pójda na all

ceruvit to ten co w linku podałaś sa jeszcze inne smaki-oprócz maliny (my mamy) jeszcze truskawa, landrynka i cola. ja miałam kupić jej bioaron, ale poszukałam dalej i jak poczytałam skład to wybrałam ten ceruvit.

A tran jej właśnie z tym ceruvitem w kielichu (takim do syropów) daję, co by dobrze wchodził (samym trochę pluje, choć ma cytrynowy)

przykro mi z powodu choroby agi, bardzo dzielna jest

Napisane przez sara 85

dajecie dzieciom do picia herbate owocową taką w saszetkach? Zosia bardzo lubi ale nie wiem czy można dawać?

można jak najbardziej, ja swojej chciałam dawać, ale jej nie podchodzą.
A koleżanki młode piją melisę z pomarańczą z biedrony, a moja tego też nie chce

Napisane przez sidorcia

do ilu ml wody dajesz małej tą łyżeczkę miodu i ile soku(?) z cytryny?

śliczne te buciki

wiesz co na oko tak-podgrzewam lekko w mikrofali trochę wody (przegotowanej), rozpuszczam tam łyżeczkę miodku, dolewam jeszcze trochę wody i cytryna tez na oko-próbuję jaki to ma smak po prostu (żeby było nie za słodkie i nie za kwaśne). Robię jej tak niecały niekapek aventa, 150-200ml

i zdrówka życzę, ja bym się jednak karnęła do lekarza na twoim miejscu-tak wysoka temp. to już nie przelewki

Napisane przez sidorcia

Natalka nie może mieć żadnego paproszka, okruszka czy brudnej kropeczki gdzieś na rączce, nóżce czy ubranku a nawet podłodze!, pokazuje mi i muszę to szybko zmyć/zabrać bo inaczej krzyk jest. .Czy wasze dzieci też mają tak?

u nas nie tyle krzyk, co mówi smutnym głosikiem "bebe" i mi daje lub sama wyrzuca. W parku tez smieci zbiera i do kosza wrzuca.
A ojcu się w koszulkę wysmarkuje często i potem mu mówi, że ma "bebe" z wyrzutem

Napisane przez pl_madzia

Jutro mam wizytę kontrolna u dentysty, coś czuje że postawi krzyżyk na kolejnej ósemce. Nadgryzam sobie tymi ósemkami policzek, aż mi się zaczeły robić zmiany podejrzane.

dobrze mieć to z głowy jak trzeba się ich pozbyć-ja musiałam usunąć wszystkie 4 i najbardziej bolał mnie...portfel, chyba ponad 300zł za sztukę (dolne to chyba nawet 350...)

Napisane przez Darusiaaaa

Wiem ze juz kiedysssssssssssss o tym bylo, ale chce malej kupic nowe kredki jakis fajny spory zestawik, jakie sa fajne?

dziewczyny polecały kiedyś grube ołówkowe bambino

[anakazar]

Napisane przez tylkooliwka

Ana trzymam kciuki za Agusię,żeby wyszła z tego całkowicie
a co do rwt to chyba nie dałbym rady w całości obejrzeć,dobrze,że o tej porze nie ma szans na telewizję

Ja też nie oglądam,to co widziałam mi wystarczy.Ja mam taką popieprzoną głowę i wyobraznie,że takie okrucieństwa pózniej mi siedzą w łepetynie,myślę o tym,wyobrażam sobieSpać nie mogę i pózniej boję się dziecko puścić na dwór czy sama boję się gdzieś wyjśćDlatego dla mnie to najlepiej nie widzieć,nie słyszeć o czymś takim,bo wtedy bardziej sobie uświadamiam,że okrucieństwo i zwyrodnialcy są blisko nas

[minka26]

Napisane przez anakazar

Ja też nie oglądam,to co widziałam mi wystarczy.Ja mam taką popieprzoną głowę i wyobraznie,że takie okrucieństwa pózniej mi siedzą w łepetynie,myślę o tym,wyobrażam sobieSpać nie mogę i pózniej boję się dziecko puścić na dwór czy sama boję się gdzieś wyjśćDlatego dla mnie to najlepiej nie widzieć,nie słyszeć o czymś takim,bo wtedy bardziej sobie uświadamiam,że okrucieństwo i zwyrodnialcy są blisko nas

ja mam tak samo i każdego kto potem spojrzy na nas na dworze myślę, że to własnie jeden z tych złych
ostatnio z tz'tem oglądałam film "droga", tam jakis koniec świata był (nieważne) i ojciec z synem ok.7 lat szli przez świat, nie było to jakieś straszne, ale cały film widziałam oczami tego dziecka i ryczeć mi sie chciało. Bałam się chyba każdej sceny tak jak ten dzieciak chyba komedie romantyczne mi zostały

[anakazar]

Napisane przez minka26

ja mam tak samo i każdego kto potem spojrzy na nas na dworze myślę, że to własnie jeden z tych złych
ostatnio z tz'tem oglądałam film "droga", tam jakis koniec świata był (nieważne) i ojciec z synem ok.7 lat szli przez świat, nie było to jakieś straszne, ale cały film widziałam oczami tego dziecka i ryczeć mi sie chciało. Bałam się chyba każdej sceny tak jak ten dzieciak chyba komedie romantyczne mi zostały

Rozumiem Cię

Dziękuje wam wszystkim za miłe słowa-przekaże Agafonce mojej kochanej.

Evitka to ceruwit na liście mam

Mnie dzisiaj zżera jakiś tasiemiec.Od rana muszę w siebie wrzucać coś słodkiego,a że nic co zjadłam nie było w stanie zaspokoić mojego aptetu to postanowiłam sobie uklepać budyń czekoladowy i nie dosyć,że sama pochłonęłam pół litra budyniu to teraz czuję jak batony mnie wołająIdę już lepiej spać,muszę przespać tego głoda

[Gmyrelka]

Hello Ano ja wiem że się mało udzielam ale widzę też że P0P robiła to niegdyś częściej

Bao nie ma u mnie opcji zmiany języka przegrzebałam pilota i dupa. Nie mogę w ogóle wejść w "zmiana języka" Moze to zależy od tv - my mamy aster.

ana zdrówka dla siostry! Dzielna dziewczyna

Gdzie drcron zniknęła?

Daria super kącik mała ma teraz Też mamy ten stolik i krzesło jeszcze po Hance - super jest i niezniszczalne

Czy któraś z Was posiada najlepiej w pdf książkę "Nauka nocniczka dla chłopców"?? Byłabym wdzięczna

[ania p]

Napisane przez anakazar

Mojej Niny też mi szkoda,bo ona cały czas ze mną siedzi,dzieci tutaj nie ma-jedynie to najmłodsze to takie z 1 klasy,a wiadomo że z takimi się już tak fajnie nie pobawi.I już od pewnego czasu widzę zmianę w jej zachowaniu:z dziecka,które poszłoby do wszystkich teraz w sklepie chowa się za moje kolana i zaczęła się wstydzić obcych-chociaż też zależy w sumie kogo.
A u mnie problem z przedszkolem,bo na całe miasteczko jest tylko 1 i tam na bank szans na przyjęcie nie mam,do prywatnego oczywiście bym ją dała,ale najbliższe mam 60 km od domu
I co w takiej sytuacji zrobić?bo ja pomysłu nie mam
Za rok będzie lepiej,bo młodsze od Niny z naszej wioski dzieci będą już na tyle duże,żeby móc latać i się bawić to dwójka dzieciaków będzie[COLOR="Silver"]

Jeszcze zapodałaś pomysł z łyżeczką miodu i cytyną-zgapiam

Moja Ola też nie lubi obcych mimo że chodzi do przedszkola , oczywiście mam tu na myśli obcych dorosłych dzieciaki jej nie przeszkadzają

Napisane przez sara 85

dajecie dzieciom do picia herbate owocową taką w saszetkach? Zosia bardzo lubi ale nie wiem czy można dawać?

Ania twoja Ola nie pije mleka, co jej dajesz w zamian? Zosia od kilku dni nawet nie ruszy mleka, płatki z mlekiem też nie bardzo chce jeść, sera białego nie lubi;/

Moja pije krowie , je serki homogenizowane , pije actimel i je żółty ser

Napisane przez anakazar

Do wieczora Ci fote wyślę.

Ja bershki nie znam i nigdy nie byłam,bo najbliżej ją miałam w Kołobrzegu.Teraz otworzyli kolejne CH w Szczecinie i tam jest to pójdę zobaczę nad czym takie zachwyty mojej siostry

fajny ten sklep taka tańsza zara . bo to zresztą jest sklep tej samej sieci co zara

Napisane przez sidorcia

Ana jesli możesz to i mi wyślij
sidorcia@gmail.com

Darusia jak sprawdza się sofka?

Młoda bardzo duża zmiana się szykuje, ciekawe jak wyjdzie kolor, ale ładnemu we wszystkim ładnie

Evitka świetny zakup, zazdroszczę
do ilu ml wody dajesz małej tą łyżeczkę miodu i ile soku(?) z cytryny?

My wycięliśmy Natalce 3 szczebelki w łóżeczku, sama wchodzi, ma swoje ulubione pluszaki tam, królestwo

http://allegro.pl/next-popielate-sas...853343907.html
kupiłam Natalce u mojej mamy takie 'emu' za 8zł, z metką, nowe, kolor jak na pierwszym zdjęciu, taki popielaty, świetne są, i wygodnie się małej w nich chodzi, noga nie lata jej na boki. a i cieplutkie w środku są.

super te buty aler TY masz fajnie

Napisane przez Darusiaaaa

ok, poczekam chwile i lukne poczte

bozeeee...moje dziecko chodzi z poszewka na podiszke na glowie
ona to rozumek po tatusiu ma hahahahaha

a tak serio to nawet turban jej sie udalo zrobic o sie nazywa zdolnosc manualna w wieku 1,5 roku.

Wiem ze juz kiedysssssssssssss o tym bylo, ale chce malej kupic nowe kredki jakis fajny spory zestawik, jakie sa fajne?

bambino ołówkowe

Napisane przez anakazar

Sidorcia jeśli już dzisiaj czujesz się lepiej to zobacz jeszcze jak będzie jutro.Jak już dobrze to lekarza odpuść,a jak zle to idz koniecznie.Mnie ostatnio jak ścieło,to pierwszy dzień zgon,drugi na wpół żywa,a na trzeci zdrowa jak ryba

Wyślę Ci maila też oczywiście.

Cały czas małej grozi wózek inwalidzki i kalectwo do końca życia.Nie wiadomo czy będzie niezależna od rodziców czy będzie mogła mieć dzieci.Zachorowała w wieku naszych dzieci i jest leczona cały czas-wyleczyć się jeszcze tego nie da,walczymy tylko o to,żeby choroba nie szła dalejMała musi uważać na siebie,mało może biegać,oszczędzać kolana,wysiłek fizyczny minimalny-dożywtonie zwolnienie z wf.To tak pokrótce.Ostatnio w szkole chłopak ją popchnął i upadła na kolana,a że kolana musi chronić najbardziej ze wszystkiego to pobiegła z płaczem do starszej siostry,a ta tak wyczulona na chorobe małej dorwała tego chłopaka(w swoim wieku chłopca)i mu przyłożyła za siostre

Biedna oby z tego wyszła

A ja mam sajgon w pracy chwilkę was poczytałam dziś ale już odpisać nie było kiedy . Ciagle ktoś łazi i coś chce he he . POczta pantoflowa działa i to najważniejsze

[Darusiaaaa]

tylkooliwka jest z tym ze sporo mniejszy i jak bylam byl tylko rozowy, nie wiem czy inne kolory sa tych prostokatnych


rwt tez odpuszcze...

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

spadam na serial

[ania p]

prostokątnych stolików też jest kilka kolorów

[Darusiaaaa]

ja sie zakochalam tam w lozeczku ale troche mi szkoda kasy .....

[izazula]

Napisane przez dusiaka

Właśnie się zakochał - macie może w takim temacie jakieś doświadczenia? Co zrobić, żeby chciało mu się np. jeść?

Nie wiem, kiedy Ola pójdzie do przedszkola. Się zobaczy, póki co jest kochana babcia.
Dziś wiem, że najbardziej zależy mi na tym, żeby dziecko było szczęśliwe, a ja żebym mogła spokojnie pracować. Rozwój intelektualny to także obowiązek rodziców, nie tylko wychowawców/ opiekunów/ niań/ przedszkolanek. Życia w grupie i tak prędzej, czy później dziecko się nauczy. Taki lajf.
A np. kwestia sznurowania lub nie - butów- jeśli rodzic tego dziecka nie nauczy, to jego wybór. Sam będzie sobie później pluł w brodę.

Nie wiem co zrobić żeby młody zechciał jeść Niestety szalejące w brzuchu motyle bardzo przeszkadzają w odżywianiu.

Teoria przedszkolna bardzo mi się podoba

Napisane przez anakazar

Nic genetycznegoTa co przylała chłopcu jest wcześniakiem.Najmłodsza urodzona terminowoZaczęło się mega banalnie.Wracałyśmy z mamą ze spaceru i jak już wspominałam nasza Agusia była w wieku naszych dzieci-niecałe dwa latka i zawsze w drodze do domu miałyśmy długi murek,którego Agusia minąć w wózku nie mogła,bo był krzyk.Mama ją wyciągnęła z wózka i mała nie miała czucia w nogach-gdyby jej mama nie przytrzymała to by upadła.Poszła z nią na drugi dzień do lekarza rodzinnego,ta wysłała je do ortopedy,ten do kolejnego,a następny wysłał je do szpitala na badania.I zaczęło sięmiesiąc leżenia,bolesnych badań i w końcu doszli o co chodzi.

Aga ma szczęście w nieszczęściu,bo ma jednostaw,a nie wielostaw i istnieje szansa,że w okresie dojrzewania wygrzebie się na dobre z choroby,bo podobno Ci,którzy maja wielostaw objęty nie mają szans na wyzdrowienie no chyba,że medycyna poczyni jakieś postępy w tym kierunku-póki co są bezradni i rozkładają ręcę

Trzymam kciuki się udało wyjść z choroby .

[mloda1989]

minka zaszalala tez sie nad nimi zastanawialam:P

[izazula]

DARUSIA czy poczta i mms-y dotarły ?

[Darusiaaaa]

poczta tak, wlasnie przegladam ale mmsy nie, bo ja tam w klubie numeru nie zmienilam a mam inny, ale jest nieaktywny calkiem wiec kasiurki ci za nie nie zeżre na pewno

[machaj]

cześć dziewczyny! co was nadrobię to jest tak późno że zasypiam nad kompem.

sara- mój komp też tak niedawno się przegrzewał i wyłączał się... ale sprężone powietrze nie dawało rady... i marcin rozkręcił mi kompa i w wentylatorku była mała kuleczka sfilcowanego kurzu ja mam w zwyczaju zostawiać kompa na kocu albo poduszce... tzn miałam, teraz staram sie zostawiać go na stole
no i Kala też nie chce siadać na nocniku! od stycznia do czerwca nie było problemu!! później się jej odwidziało... i do teraz jest z tym problem. chociaż dziś złapałam ją zaraz po przebudzeniu posadziłam na topie dałam jej picie i krakersy i w topie znalazłam niespodziankę a nawet 2... później znowu ją posadziłam ale już nic nie zrobiła... a jak marcin wrócił to w ogóle nie chciała usiąść tylko uciekała...
a herbate już od dawna daje taką owocową w saszetkach! z rana to zazwyczaj sobie i jej robię melisę z pomarańczą.. i na mnie działa bo mam do niej więcej cierpliwości

tylkooliwka- niby zmiana fryzury ale Danielek to nie ten sam chłopczyk! wydoroślał

a co do lidlowych ciuchów to ja kupiłam małej ten różowy polar... spodni w końcu nie kupiłam... a butów nie było na nią... były tylko 23 i 26 a ja bym musiała jej kupić 25! bo te 23 miała w sam raz na cienką skarpetkę! a tak mi się podobały te fioletowe! może jeszcze je rzucą przed zimą...

ana- ojj biedna ta twoja siostrzyczka... a powiedz mi czy ją bolą te kolanka? bo w RZS to najgorszy jest chyba ból stawów...

a ja chodziłam tylko do zerówki... kontakt z dziećmi miałam bo u nas na ulicy było się z kim pobawić... ale Kala już nie ma tak dobrze... są dzieci kilka lat starsze... i 2ka co ma ok pół roku... też myślę nad prywatnym żłobkiem. u nas nazywa się to 'centrum opieki nad dzieckiem' tylko pewnie będzie ciężko... bo kala to typowy mamulec/tatulec! boi się obcych dorosłych, oj bardzo się boi... a nie daj boże jak ktoś obcy od razu do niej podchodzi i che ją wziąć na ręce! jest ryk krzyk kopanie itp!
tak myślę o tym żeby pierwszy raz pójść z nią do tego żłobka tak na godzinkę... 2gi raz chwile z nią zostać a później zniknąć na chwile i jakoś stopniowo jej to wprowadzać... jak myślicie zadziała to czy lepiej na głęboką wodę ją rzucić i zostawić samą? no jeszcze nie wiem czy mogłabym zostać z nią w tym żłobku.

sidorcia- fajne te butki! pasowałyby do kurtki którą kupiłam Kali.. o taką http://allegro.pl/next-piekna-zamszo...851537949.html

dusiaka- mi wpadł jeden pomysł do głowy: dać młodemu kase na pizze, żeby zaprosił wybrankę

dziewczyny i jak tam wasze studia? macie zjazdy co 2 tyg? bo ja następny wolny weekend mam dopiero na 11 listopada a kolejny dopiero na Boże Narodzenie! ale plus taki że nie mamy już zajęć w piątki! więc da się przeżyć

[izazula]

Napisane przez Darusiaaaa

poczta tak, wlasnie przegladam ale mmsy nie, bo ja tam w klubie numeru nie zmienilam a mam inny, ale jest nieaktywny calkiem wiec kasiurki ci za nie nie zeżre na pewno

To wrzuć nr może w klubie wyślę

[minka26]

Napisane przez mloda1989

minka zaszalala tez sie nad nimi zastanawialam:P

cicho!!! bo może się przełamię heh może mi noga nie będzie zjeżdżała

Napisane przez machaj

cześć dziewczyny! co was nadrobię to jest tak późno że zasypiam nad kompem.

sara- mój komp też tak niedawno się przegrzewał i wyłączał się... ale sprężone powietrze nie dawało rady... i marcin rozkręcił mi kompa i w wentylatorku była mała kuleczka sfilcowanego kurzu ja mam w zwyczaju zostawiać kompa na kocu albo poduszce... tzn miałam, teraz staram sie zostawiać go na stole
no i Kala też nie chce siadać na nocniku! od stycznia do czerwca nie było problemu!! później się jej odwidziało... i do teraz jest z tym problem. chociaż dziś złapałam ją zaraz po przebudzeniu posadziłam na topie dałam jej picie i krakersy i w topie znalazłam niespodziankę a nawet 2... później znowu ją posadziłam ale już nic nie zrobiła... a jak marcin wrócił to w ogóle nie chciała usiąść tylko uciekała...
a herbate już od dawna daje taką owocową w saszetkach! z rana to zazwyczaj sobie i jej robię melisę z pomarańczą.. i na mnie działa bo mam do niej więcej cierpliwości

tylkooliwka- niby zmiana fryzury ale Danielek to nie ten sam chłopczyk! wydoroślał

a co do lidlowych ciuchów to ja kupiłam małej ten różowy polar... spodni w końcu nie kupiłam... a butów nie było na nią... były tylko 23 i 26 a ja bym musiała jej kupić 25! bo te 23 miała w sam raz na cienką skarpetkę! a tak mi się podobały te fioletowe! może jeszcze je rzucą przed zimą...

ana- ojj biedna ta twoja siostrzyczka... a powiedz mi czy ją bolą te kolanka? bo w RZS to najgorszy jest chyba ból stawów...

a ja chodziłam tylko do zerówki... kontakt z dziećmi miałam bo u nas na ulicy było się z kim pobawić... ale Kala już nie ma tak dobrze... są dzieci kilka lat starsze... i 2ka co ma ok pół roku... też myślę nad prywatnym żłobkiem. u nas nazywa się to 'centrum opieki nad dzieckiem' tylko pewnie będzie ciężko... bo kala to typowy mamulec/tatulec! boi się obcych dorosłych, oj bardzo się boi... a nie daj boże jak ktoś obcy od razu do niej podchodzi i che ją wziąć na ręce! jest ryk krzyk kopanie itp!
tak myślę o tym żeby pierwszy raz pójść z nią do tego żłobka tak na godzinkę... 2gi raz chwile z nią zostać a później zniknąć na chwile i jakoś stopniowo jej to wprowadzać... jak myślicie zadziała to czy lepiej na głęboką wodę ją rzucić i zostawić samą? no jeszcze nie wiem czy mogłabym zostać z nią w tym żłobku.

sidorcia- fajne te butki! pasowałyby do kurtki którą kupiłam Kali.. o taką http://allegro.pl/next-piekna-zamszo...851537949.html

dusiaka- mi wpadł jeden pomysł do głowy: dać młodemu kase na pizze, żeby zaprosił wybrankę

dziewczyny i jak tam wasze studia? macie zjazdy co 2 tyg? bo ja następny wolny weekend mam dopiero na 11 listopada a kolejny dopiero na Boże Narodzenie! ale plus taki że nie mamy już zajęć w piątki! więc da się przeżyć

ja nigdy nie miałam w piątki zjazdów, ale za to w soboty 10-20 a niedzielę 8-17.
Teraz trochę luźniej, tzn w niedziele kończę zazwyczaj ok 15, ale zjazdy co dwa tygodnie.

[Baobabek]

Napisane przez Gmyrelka

Hello Ano ja wiem że się mało udzielam ale widzę też że P0P robiła to niegdyś częściej

Bao nie ma u mnie opcji zmiany języka przegrzebałam pilota i dupa. Nie mogę w ogóle wejść w "zmiana języka" Moze to zależy od tv - my mamy aster.

ana zdrówka dla siostry! Dzielna dziewczyna

Gdzie drcron zniknęła?

Daria super kącik mała ma teraz Też mamy ten stolik i krzesło jeszcze po Hance - super jest i niezniszczalne

Czy któraś z Was posiada najlepiej w pdf książkę "Nauka nocniczka dla chłopców"?? Byłabym wdzięczna

kurcze, szkoda, u mnie to się nazywa ścieżka audio, może taką opcję gdzieś masz??? super sprawa teraz z tymi bajkami - to są w większości brytyjskie, czysto wyraźnie mówią, wszystko da sie zrozumieć, mały póki co będzie tylko po ang bajki oglądał Wczoraj spotkałam się z żoną chrzestnego kubusia (kuzynka tż), babka wykształcona, ma dobrą pozycję w pracy itd., mają córkę 5 latek i ona jako jedyna nie chodzi na zajęcia z angielskiego w przedszkolu (dodadam, że bezpłatne) bo ona (ta kuzynka) twierdzi, że bez sensu dziecko już "męczyć" nauką języka, jak pójdzie do szkoły i i tak wszystkiego od podstaw się będzie uczyć.....nie szło jej przekonać - odpuściłam. ehhhh szkoda słów! Dla mnie nauka języka to podstawa! od małego mu wpajać będę angielski, a później zapiszę go na niemiecki/hiszpański albo francuski - żeby umiał dwa i miał lżej resztę zajęć dodatkowych jak będzie chciał - wybierze sam, ale miłość do języka staram się zaszczepić mu od małego.
Poszłam wczoraj do boti i pepco - u nas lipa z butami dla dzieci totalna! Czekam na wyjazd do krakowa i kupię mu jednak te upatrzone bartki

[Darusiaaaa]

w przedszkolu tu ciezko nazwac nauką , pojedyncze slowka, lalka, pilka, pies, kot i tak dalej, ale juz jakis poczatek zawsze jest...
Na dodatkowy jezyk nie bede jej zapisywala, angielski jej starczy niech ma dziecinstwa troche a nie poza szkola jeszcze zajecia, pozniej jak bedzie sama chciala zaden problem.

[megi-megi]

Cześć,
dzisiaj jestem zła -niania się spóźniła 1,5 godziny, a A. musiał odprowadzić Patryka do szkoły, obudziła małego i zabrał z nimi - ale w piżamie

A teraz o numerach butów - jakoś aż uwierzyć nie mogę - podajcie w cm długości stóp dzieciaczków.

[P0P70]

Megi - ja też się czasem dziwię jakie wielkie stopy mają dzieci. Moja ma małą aktualnie nosi 20 lub 21. Na zimę kupiłam 22 i one wydają mi się takie duże.

Minka - a ty taka mała a kopytko 39 masz?

[megi-megi]

Ale wierzyć się nie chce - w domu zmierzę ile w cm ma Igor - bo jak mówicie o butach z lidla 25 to no way. Ja się zastanawiam, czy te ziomowe 22 nie są dużo za duże. A może dziekcu za małe buty kupiłam?

[ania p]

machaj lepiej po mału jak masz czas i na poczatku żeby dziecko tam nie spało , bo tego spania dzoieciaki się zwykle boją najbardziej ( że zostaną tam na noc itp ) powinny panie pozolić żebyś z nią została np na godzinkę i nigdy jej nie znikaj bo może sie wystraszyć . Musisz jej powiedzieć że idziesz i po nią przyjdziesz nawet jak będzie płakała , spokojnie ja pani zostawić . babki sobie poradzą . a potem Ci powiedzą czy długo płakała , Ola np płakała a jak już byłam za budynkiem to przestawała .

Moja buty ma jedna 22 i jedne 23 , 27 buty to ma Szymon ale on wogóle wielki jest .

Bao co sądzisz o metodzie Helen Doron dla dzieciakow ? Bo myśle nad angielskim dla SZymka . Cały czas tez myślę o szkole społecznej własnie ze wzgędu na język . u nas jest taka dzieciaki mają od 1 klasy angielski 4 h tygodniowo , potem dochodzi niemiecki też 4h. do tego basen a zimą łyżwy . Szkoła jak na prywatną jeszcze jest do przeżycia cenowo .

No własnie te laski co uczą co sądzicie o prywatnych podstawówkach choć ja wiem że szkoła szkole nie równa , na co zwrócić uwagę jak bym się kiedyś tam wybrała ?

[anakazar]

Dziewczyny macie może ten fotel?bo się zastanawiam czy młodej nie kupić,ale cykam się w ciemno,bo nie wiem czy on wygodny
http://allegro.pl/ikea-lomsk-fotel-d...853880289.html

[pl_madzia]

Erwin nie wiem ile ma w cm długą stopę, kilka mc temu miał 13,5, teraz nie wiem. Buty na jesień kupiłam mu 25, ale trampki ma 23 i w sumie takie same są, lub nawet większe o 0,5 cm Zawsze mierzę buty bo z rozmiarówkami różnie, z geoxów dopiero co rozmiar 22 sprzedałam, a jeszcze latem je nosił. Stopy ma długie, ale nie jakieś za bardzo. Te rozmiarówki to jak ciuchy dużo od firmy zależy.

Eryk chodzi do państwowej szkoły. U mnie w mieście jest jedna prywatna podstawówka, i musialabym go przez całe miasto codziennie wozić. Chodzi do tej samej szoły co ja chodziłam. W szkole w ramach zajęć pozalekcyjnych maja różnego rodzaju kółka, taneczne,plastyczne, harcerstwo, sksy itp. Basen to ma ze mną przynajmiej raz w tyg.Szkola jest monitorowana, przy drzwiach jest stanowisko z portiernią żeby nikt obcy nie wchodził. Jak go zostawię na świetlicy to ma wszystkie lekcje odrobione, i prawie z placzem go odbieram że już.Nawet pani ze świetlicy się ostatnio mi skarżyla że Eryk nie chciał z nią lekcji jeden dzień odrabiać, a przecież ona go tak prosiłaMusiałam go tłumaczyć, że czasami lubi z mamą, i od tego są rodzice żeby dziecku pomagali.

Erwin coś dzisiaj spioch, wstał krótko przed 8 i już od kilkunastu minut znowu śpi, chyba trafił na to samo przesilenie co ja, więc idę skorzystać

[anakazar]

ania Ty masz ten regał,prawda?bo ja ciągle młodej pojemniki kupuję i chyba wezmę to ,bo praktyczne i ładne
http://allegro.pl/ikea-regal-z-6-poj...807010067.html

ile za to dawałaś?

[Darusiaaaa]

mi sie podobal taki fajny "prezesowski" ale juz kurcze nie mam gdzie tego postawic!;/

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

fajne te ragaly sa, tez mi sie podobaja, ale jak tz stwerdzil ze jak bedzie potrzeba zreobi niech robi:P


Ania a one sa pakowne bo te pudelkeczka dsa dosc plytkie, przynajmniej takie sie wydaja??

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

tylko ja nie o tych glebokich mowie, tylko o tych mniejszych troche, bo ja bym chciala zeby tz zrobil laskom, ale nie wiem jak to wyjdzie z ustawieniem u nas, jakies to mieszkanie dziwne:P

[libra777]

Witam
Machaj dobrze Ci Ania radzi musisz stopniowo , nie możesz od razu zniknąć bo dziecko może mieć uraz później
Megi mój aktualnie nosi numer 24, na jesień półbuty do kostki kupiłam nr 25 w boti i kozaczki w lidlu też 25 ale to na 100% do końca zimy nie ponosi bo będą za małe
przypuszczam że wielkość stopy zależy od tego czy dziecko będzie później wysokie , mój starszy syn też miał duże stopy jak był mały a teraz w wieku 13 lat ma 170cm, w klasie większość chłopaków to o głowę niższych od niego tylko jeszcze jeden jest też taki wysoki
Zobacz na P0Pową Oliwkę ma małą stópkę pewnie będzie taka mała kurka jak mama

My juz po biegach , po południu jeszcze rower i w końcu mi waga drgnęła
za chwilę robię tartę cytrynową taką
http://mojewypieki.blox.pl/2009/03/Tarta-cytrynowa.html
bo zostały mi cytryny po tym cieście
http://mojewypieki.blox.pl/2009/01/D...odrywania.html
było pyszne polecam
A na obiad robię tohttp://www.mniammniam.com/Kapusta_w_...na_-9861p.html z pieczonymi ziemniakami

[Baobabek]

Napisane przez ania p

machaj lepiej po mału jak masz czas i na poczatku żeby dziecko tam nie spało , bo tego spania dzoieciaki się zwykle boją najbardziej ( że zostaną tam na noc itp ) powinny panie pozolić żebyś z nią została np na godzinkę i nigdy jej nie znikaj bo może sie wystraszyć . Musisz jej powiedzieć że idziesz i po nią przyjdziesz nawet jak będzie płakała , spokojnie ja pani zostawić . babki sobie poradzą . a potem Ci powiedzą czy długo płakała , Ola np płakała a jak już byłam za budynkiem to przestawała .

Moja buty ma jedna 22 i jedne 23 , 27 buty to ma Szymon ale on wogóle wielki jest .

Bao co sądzisz o metodzie Helen Doron dla dzieciakow ? Bo myśle nad angielskim dla SZymka . Cały czas tez myślę o szkole społecznej własnie ze wzgędu na język . u nas jest taka dzieciaki mają od 1 klasy angielski 4 h tygodniowo , potem dochodzi niemiecki też 4h. do tego basen a zimą łyżwy . Szkoła jak na prywatną jeszcze jest do przeżycia cenowo .

No własnie te laski co uczą co sądzicie o prywatnych podstawówkach choć ja wiem że szkoła szkole nie równa , na co zwrócić uwagę jak bym się kiedyś tam wybrała ?

jak dla małych dzieci - tak do 6 lat to polecam jak najbardziej! efekty są szybko widoczne, pod warunkiem, że się stosuje do zaleceń - np. trzeba regularnie dziecku w domu płyty puszczać , żeby się osłuchiwało (oni dają płyty). Moich koleżanek dzieci chodzą do szkoły Helen i super! Później jak już dziecko w szkole się uczy pisać, to trzeba na prywatnym angielskim już też pisanie wprowadzać, bo potem są problemy. Helen mało pisania uczy. Ale dziecko jest super osłuchane, świetnie łapie wymowę, akcent

[dusiaka]

Dzień doberek

Napisane przez anakazar

Dusia dziękuje

Hmm może powiedz,że od jedzenia urosną Konradowi większe mięśnie i wtedy jego dziewczyna będzie się przy nim czuła bezpiecznie,bo ma takiego siłacza/obrońce-coś w ten deseń,myślę,że powinno zadziałać

Ana- fajny pomysł, ale chyba nie uwierzy.
Teraz już wiem, dlaczego kilka tygodni temu upierał się, żeby go zapisac na boks. Nie zgodzilismy się bo to była taka moim zdaniem nie fair odmiana boksu (z kopaniem)...

Napisane przez izazula

Nie wiem co zrobić żeby młody zechciał jeść Niestety szalejące w brzuchu motyle bardzo przeszkadzają w odżywianiu.
Teoria przedszkolna bardzo mi się podoba

Izazula-a gdyby się odkochał? Może być gorzej?I tak źle, i tak niedobrze...

Napisane przez machaj

dusiaka- mi wpadł jeden pomysł do głowy: dać młodemu kase na pizze, żeby zaprosił wybrankę

machaj - o tak, tak, to może sie udać . Spróbuję i dam znać, czy się udało.

Ze żłobkiem nie doradzę, nie mam doświadczeń. Sama chodziłam, ale nie pamiętam, czy mama mogła być tam ze mną choć chwilę . Może AniaP pomoże.

Napisane przez megi-megi

A teraz o numerach butów - jakoś aż uwierzyć nie mogę - podajcie w cm długości stóp dzieciaczków.

megi - wybacz niani, na pewno nie chciała i przeprosiła - przypadek losowy.
Mojej koleżanki mąz poszedł z dzieckiem do zdjęcia do paszportu - też w piżamie

Ola ma stopy 15,5 cm. Nosi Bartki rozm. 24, ale to tez zależy od modelu bucika. Na zime ma Bartki 25 (wysokie ocieplone trzewiki) i kozaczki Korneckiego, też 25.

Mnie zachwyca poziom znajomości języka angielskiego mojego syna. Poza lekcjami w szkole nigdy nie brał udziału w żadnym kursie, czy dodatkowych zajęciach. W odróżnieniu ode mnie. Wieloletnie granie na kompie robi swoje ... Zabawki tupu x-box, itp też często mają angielskie menu albo gry. Do tego dochodzą obcojęzyczne stacje w TV.
Myślę, ze spokojnie mógłby się komunikować w tym języku. Owszem, nie zna języka branżowego, czy Business English,ale w codziennje komunikacji dałby radę. nie zuważyłam, żeby odstawał od dzieci, które biora z ang korki, albo uczą się języka od przedszkola.
Ola natomiast ogląda czasem bajki po angielsku.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez libra777

My juz po biegach , po południu jeszcze rower i w końcu mi waga drgnęła
za chwilę robię tartę cytrynową taką
http://mojewypieki.blox.pl/2009/03/Tarta-cytrynowa.html
bo zostały mi cytryny po tym cieście
http://mojewypieki.blox.pl/2009/01/D...odrywania.html
było pyszne polecam
A na obiad robię tohttp://www.mniammniam.com/Kapusta_w_...na_-9861p.html z pieczonymi ziemniakami

libra - jejku, jak ja uwielbiam wszystkie polecane przez Ciebie przepisy .
Ale własnie się trzeci dzień dietuję. Spróbuję dopiero za dwa tygodnie :-(