Walka o zdrowe i piękne włosy część XII

[Limone]

Napisane przez Leanne

Cześć dziewczyny nie wiecie, co może powodować zaczerwienienie skaplu i świąd na drugi dzień po myciu? Myję włosy co drugi dzień, ale już w połowie drugiego dnia zaczynają być nieświeże. Czy to może być powodem? Zastanawiam się, czy to wina Facelle, czy po prostu chodzi o zbyt rzadkie mycie skalpu. Mam do wyboru zmienić szampon (wrócić do SLES) albo częściej myć włosy. Jednak jeśli Facelle może podrażniać to wolę nie używać go codziennie
Aha, od ostatnich dwóch myć nakładałam olej rycynowy na skalp na całą noc. On też może być winowajcą?

Fecelle ma rumianek, on może uczulać. Włosów bym na pewno częściej nie myła, bo to żadne rozwiązanie. Przy takich objawach odstawiłabym fecelle, ale najpierw darowała sobie nakładanie oleju rycynowego, który też może Ci nie służyć.

[maneo444]

Mnie Ciekawi gdzie jest izus i trommelka

[kascysko]

[QUOTE=Gwiazda Wieczorna;36123244]

Napisane przez kascysko

dzięki
a które oleje są wnikające a ktore mniej
znalazlam tylko podział na jednonasyceniowe i wielo
czy wielo są wnikajace?
wiem że shea i kokos są wnikajace
a oleje to nie wiem

Olej kokosowy i wszystkie masła są wnikające: babassu, shea, mango, kakaowe, chwilowo więcej nie pamiętam
Mogę Ci polecić oliwę, migdała, sezama, winogrona, lnianego i słonecznikowego - w tej chwili też więcej nie pamiętam

Napisane przez Leanne

Cześć dziewczyny nie wiecie, co może powodować zaczerwienienie skaplu i świąd na drugi dzień po myciu? Myję włosy co drugi dzień, ale już w połowie drugiego dnia zaczynają być nieświeże. Czy to może być powodem? Zastanawiam się, czy to wina Facelle, czy po prostu chodzi o zbyt rzadkie mycie skalpu. Mam do wyboru zmienić szampon (wrócić do SLES) albo częściej myć włosy. Jednak jeśli Facelle może podrażniać to wolę nie używać go codziennie
Aha, od ostatnich dwóch myć nakładałam olej rycynowy na skalp na całą noc. On też może być winowajcą?

Winowajcą może być: Facelle, rycyna, maska/odżywka d/s, która emigrowała do skalpu, stylizator - jeśli używasz (kiedyś zrobiłam sobie łupież żelem do włosów, bo za wysoko nakładałam ), grzybki.
Ale najpierw odstaw Facelle.

Napisane przez borczus88

jakie półprodukty można dostać w aptece??

byłam dzisiaj na zakupach w tesco i przyczaiłam oleje, no i oczywiście miałam dylemat który wziąć, był lniany, arachidowy, sezamowy (16,99/250ml) i z pestek dyni (chyba 29,99) padło na arachidowy, bo lubie orzeszki chyba nadaje się do włosów??

Glicerynę, witaminki, lecytynę, czasem lanolinę

Napisane przez Heroldin

Nie, to ja mam wyostrzony
Jak czytałam, sporo dziewczyn pije "na czysto" ten lniany. Mnie już sam zapach przyprawia o efekt {że się posłużę powiedzeniem znajomego smakosza napoju z chmielu}: dalej rzygam, niż widzę.


E tam. E tam. Zależy co komu służy.

Mi śmierdzą tylko flaki i olej spod placków ziemniaczanych - ten ostatni tak, że mam mocne objawy nudności ciążopodobnych

Ze służeniem zgadzam się Mam wątpliwości tylko co do H&S - wielu ludzi z mojego otoczenia po odstawieniu do tygodnia dostawało łupieżu, który żadnym innym środkiem nie schodził, tylko tym. Jakby się skóra łebka uzależniła Ale nie wiem, co tam może tak działać.

Lista nadal się tworzy

[maneo444]

co do H&S to moja mama mówi ze jak tyko jeden raz umyje czymś innym to Zaraz ma łupież

[Limone]

Ja właśnie popijam pokrzywę

[maneo444]

Dzisiaj to tu Cisza

[syla929]

Napisane przez kascysko

Bingacze, Mile, Kallosa, Romantic - też litrowe.
Lubię duże rozmiary

O tą chodzi??
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...jedwabiem.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...jedwabiem.html

[kascysko]

Napisane przez maneo444

co do H&S to moja mama mówi ze jak tyko jeden raz umyje czymś innym to Zaraz ma łupież

Chyba coś w tym jednak jest, i jak widzę to nie tylko moje luźne przemyślenia.

Napisane przez syla929

O tą chodzi??
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...jedwabiem.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...jedwabiem.html

Ta druga, ale cena na wizażu jest wzięta z kosmosu, dałam za nią kiedyś niecałe 7 zł

Bądź z siebie dumna:P Podnieciłaś mnie tą drugą, będę szukać :P

[syla929]

Napisane przez kascysko

Chyba coś w tym jednak jest, i jak widzę to nie tylko moje luźne przemyślenia.

Ta druga, ale cena na wizażu jest wzięta z kosmosu, dałam za nią kiedyś niecałe 7 zł

Bądź z siebie dumna:P Podnieciłaś mnie tą drugą, będę szukać :P

Pierwszy raz udało się podniecić czymś Kascysko!hehe, właśnie widziałam je w swojej drogerii, kilka razy patrzyłam na składy ale ten isopropyl alcohol mi nie podpasywał. Skoro jest po zapachu, więc i tak kupię Z tego co pamiętam, u mnie też była tylko ta druga wersja.

[Limone]

Napisane przez kascysko

Chyba coś w tym jednak jest, i jak widzę to nie tylko moje luźne przemyślenia.

Ta druga, ale cena na wizażu jest wzięta z kosmosu, dałam za nią kiedyś niecałe 7 zł

Bądź z siebie dumna:P Podnieciłaś mnie tą drugą, będę szukać :P

Napisane przez syla929

Pierwszy raz udało się podniecić czymś Kascysko!hehe, właśnie widziałam je w swojej drogerii, kilka razy patrzyłam na składy ale ten isopropyl alcohol mi nie podpasywał. Skoro jest po zapachu, więc i tak kupię Z tego co pamiętam, u mnie też była tylko ta druga wersja.

Jednak cuda się zdarzają

[visionAM]

Napisane przez Scarrabeo

nie wyobrażam sobie posiadać stumilitrowego jedwabiu do włosów. Ja swoje serum i jedwab z Biosilku mam od półtora roku i końca nie widać. Takie Kerastese koniec końców musiałabym chyba przepisać następnemu pokoleniu w testamencie.

No coś Ty!
Mi serum Biovax a+e starczało ledwo na miesiąc... jedwabie tak samo... ogólnie te mało pojemnościowe produkty na końcówki to u mnie miesiąc używania i dziękuję dobranoc. Ale ja myję włosy codziennie albo co drugi dzień...

Napisane przez Scarrabeo

Tak serio: gdybyś była skłonna napisać mi tu coś o kuracjach Bingo to byłabym wdzięczna. Niekoniecznie dzisiaj, bo późno, ale kiedyś tam, jak będziesz miała czas, co? Byłabym dźwięczna.

Wtrącę się, bo miałam kurację 40 aktywnych składników Bingo, co składowo jest w zasadzie tym samym co maska 12 ekstraktów, tylko dochodzi parę składników... Generalnie te dwa produkty różnią się nieznacznie i ja miałam wersję 40 składników
http://www.bingosklep.com/kuracja-wl...spa-p-285.html
http://www.bingosklep.com/ekstraktow...ospa-p-47.html

Efekt na moich włosach? Żaden
Nie robiła absolutnie nic poza lekkim wygładzeniem i tyle. Bardzo przeciętny produkt moim zdaniem.

Napisane przez maneo444

Mnie Ciekawi gdzie jest izus i trommelka

Trommelki nie ma już kilka dobrych miesięcy, a Izuś może gdzieś na wakacje wyjechała albo korzysta z dobrej pogody i spędza całe dnie z córką na dowrze

[syla929]

Napisane przez visionAM

No coś Ty!
Mi serum Biovax a+e starczało ledwo na miesiąc... jedwabie tak samo... ogólnie te mało pojemnościowe produkty na końcówki to u mnie miesiąc używania i dziękuję dobranoc. Ale ja myję włosy codziennie albo co drugi dzień...

Ja mam to samo, jedwab CHI wystarcza mi na 1-2 miesiące Zresztą jak wszystkie kosmetyki, Kallosa 1,5 L wykończyłam w 2,5 miesiąca, bingo 500ml niecały miesiąc itd. Ale jeżeli chodzi o jedwab, to używam go na całe włosy (niestety mam cieniowane).

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez kascysko

Chyba coś w tym jednak jest, i jak widzę to nie tylko moje luźne przemyślenia.

Ta druga, ale cena na wizażu jest wzięta z kosmosu, dałam za nią kiedyś niecałe 7 zł

Bądź z siebie dumna:P Podnieciłaś mnie tą drugą, będę szukać :P

Aaaa to ja widziałam ją w krk tylko teraz nie pamiętam którą z nich bo tylko jeden rodzaj był

[karmazynka99]

zastanawiam sie czy wziąc bingo z shea cz ta glinką :P

[visionAM]

Bierz i tego i tego, ale jak z glinką to tylko z ghassoul
Wersja z glinką zieloną też jest do bani...

[karmazynka99]

mi tez jedwab długo schodzi, ale myję co 3, 4 dni i daję dosłownie odrobinę na seme końce

[SoBitterSoSweet]

ja mam z ghassoul, narazie raz użyłam ale już mi się spodobała więc polecam

a gdzieś znalazłaś tą z shea stacjonarnie?

[karmazynka99]

Napisane przez visionAM

Bierz i tego i tego, ale jak z glinką to tylko z ghassoul
Wersja z glinką zieloną też jest do bani...

ok


---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez SoBitterSoSweet

ja mam z ghassoul, narazie raz użyłam ale już mi się spodobała więc polecam

a gdzieś znalazłaś tą z shea stacjonarnie?

o dzięki

tą z shea to w tesco widziałam

[kascysko]

Napisane przez syla929

Pierwszy raz udało się podniecić czymś Kascysko!hehe, właśnie widziałam je w swojej drogerii, kilka razy patrzyłam na składy ale ten isopropyl alcohol mi nie podpasywał. Skoro jest po zapachu, więc i tak kupię Z tego co pamiętam, u mnie też była tylko ta druga wersja.

Myślę, że dzień ten należy gdzieś dla potomności zapisać
Na allegro znalazłam. Będę niuchać po drogeriach, bo wszędzie widziałam tą różową.

Napisane przez SoBitterSoSweet

Aaaa to ja widziałam ją w krk tylko teraz nie pamiętam którą z nich bo tylko jeden rodzaj był

O właśnie, jeszcze nieruchanego Bingacza z zieloną glinką mam

[Scarrabeo]

Napisane przez kascysko

Mam na razie otestowane te ziołowe, Latte i proteinowa czekają.

Kufa, mam jeszcze Ekstrakt proteinowy i Szybką odżywkę

Dzięki Ci, krejzolu.

Napisane przez Heroldin

Scarrabeo olej rycynowy można kupić w aptece.

a to ja wiem, oleju rycynowego sama używam. Tylko mi o rycynę chodzi. Jak słyszę, że ktoś rycynę na dozie kupuje to ja się pytam: Nosz, kurde, jak?
Ale pewnie mało kto wie kto to był Georgi Markov i czym jest bułgarski parasol, więc ja może zamilknę już w tym temacie, żeby zamętu nie wprowadzać.

Napisane przez visionAM

No coś Ty!
Mi serum Biovax a+e starczało ledwo na miesiąc... jedwabie tak samo... ogólnie te mało pojemnościowe produkty na końcówki to u mnie miesiąc używania i dziękuję dobranoc. Ale ja myję włosy codziennie albo co drugi dzień...

jak Bozię kocham, kupiłam komplet- serum i jedwab w marcu 2011. Serum zostało mi z 1/4, jedwabiu 1/3 buteleczki, nakładam je codziennie przez okres jesienno- zimowo-wiosenny i niekiedy latem, ale latem preferuję psikacze bądź dietę bezsilikonową.
Fakt faktem- ja silikonów używam mało, więc kupując butlę Kerastese strzeliłabym sobie w kolano. Ale jak widać- co włosy to obyczaj.

Napisane przez visionAM

Bierz i tego i tego, ale jak z glinką to tylko z ghassoul
Wersja z glinką zieloną też jest do bani...

Ghassoul je boska!

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez kascysko

Myślę, że dzień ten należy gdzieś dla potomności zapisać
Na allegro znalazłam. Będę niuchać po drogeriach, bo wszędzie widziałam tą różową.

O właśnie, jeszcze nieruchanego Bingacza z zieloną glinką mam

Romantic jest w drogerio-aptece w galerii krakowskiej ale cena może być wysoka bo tam dość drogo jest, ceny nie pamiętam

[Gwiazda Wieczorna]

[QUOTE=kascysko;36125184]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

Olej kokosowy i wszystkie masła są wnikające: babassu, shea, mango, kakaowe, chwilowo więcej nie pamiętam
Mogę Ci polecić oliwę, migdała, sezama, winogrona, lnianego i słonecznikowego - w tej chwili też więcej nie pamiętam

Winowajcą może być: Facelle, rycyna, maska/odżywka d/s, która emigrowała do skalpu, stylizator - jeśli używasz (kiedyś zrobiłam sobie łupież żelem do włosów, bo za wysoko nakładałam ), grzybki.
Ale najpierw odstaw Facelle.

Glicerynę, witaminki, lecytynę, czasem lanolinę

Mi śmierdzą tylko flaki i olej spod placków ziemniaczanych - ten ostatni tak, że mam mocne objawy nudności ciążopodobnych

Ze służeniem zgadzam się Mam wątpliwości tylko co do H&S - wielu ludzi z mojego otoczenia po odstawieniu do tygodnia dostawało łupieżu, który żadnym innym środkiem nie schodził, tylko tym. Jakby się skóra łebka uzależniła Ale nie wiem, co tam może tak działać.

Lista nadal się tworzy

wiem włąsnie ze masła są wnikajace,
a jak z olejami indyjskimi? Hennara działa dobrze na mnie

[Dinulka]

Napisane przez visionAM

Po testowaniu Joicko K-Pak stwierdzam zdecydowanie, że hydrator jest lepszy
Co go różni od rekonstruktora? Przede wszystkim konsystencja, jest jednolity jak większość odżywek czy masek, dobrze się nakłada. Rekonstruktor jest bardziej rzadki i przy kontakcie z wodą robią się z niego jakieś grudki nie wiem jak to opisać, na pewno nie jest przeterminowany ani podrobiony, bo sprawdzałam, po prostu ma dziwną konsystencję i ciężko go nałożyć, przez co nie jest w ogóle wydajny... efektów też nie mam za ciekawych po tym produkcie. Natomiast po hydratorze włosy są gładką lśniącą taflą. Jedynie zawiera od silikon

Ogólnie jakby nie to, że dostałam te kosmetyki od TŻ i że kupił je w UK za śmieszne pieniądze, powiedziałabym że szkoda kasy na Joico. Na prawdę może jakiś szał jest u kogoś, kto jest na początku włosomaniactwa albo niewiele wie o pielęgnacji i niewiele jego włosy widziały. Natomiast dla mnie wielkiego szału nie ma i w skali 1-5 dałabym hydratorowi 4, a rekonstruktorowi 3, podczas gdy maska Bingo z masłem shea to u mnie zdecydowane 5+ a jest ponad 10 razy tańsza

o co dokładnie chodzi z tymi rekonstruktorami? Miałam Joico Kpak Reconstruct czy jakos tak, ale szampon, czy to o tym mówimy czy to coś super hiper kuracjowego miałaś?

[SoBitterSoSweet]

[QUOTE=Gwiazda Wieczorna;36127209]

Napisane przez kascysko

wiem włąsnie ze masła są wnikajace,
a jak z olejami indyjskimi? Hennara działa dobrze na mnie

heenara jest na kokosie, wystarczy sprawdzić skład

[visionAM]

Napisane przez Dinulka

o co dokładnie chodzi z tymi rekonstruktorami? Miałam Joico Kpak Reconstruct czy jakos tak, ale szampon, czy to o tym mówimy czy to coś super hiper kuracjowego miałaś?

Pisałam o tych maskach w tubkach, dokładnie o tym i o tym:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-hydrator.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...nstructor.html

[Dinulka]

dzięki

Napisane przez visionAM

Pisałam o tych maskach w tubkach, dokładnie o tym i o tym:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-hydrator.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...nstructor.html

wtrącę się jeszcze do dyskusji - mi jedwab schodzi w kilka miesięcy, na pewno ten ostatni używałam dłużej niż 3 miesiące. A myję włosy codziennie

[xxxJuanaxxx]

Napisane przez visionAM

No coś Ty!
Mi serum Biovax a+e starczało ledwo na miesiąc... jedwabie tak samo... ogólnie te mało pojemnościowe produkty na końcówki to u mnie miesiąc używania i dziękuję dobranoc. Ale ja myję włosy codziennie albo co drugi dzień...

też myję włosy co drugi dzień, czasem codziennie. Po każdym mciu na końcówki nakładam jedwab CHI. Kupiłam go w kwietniu a jeszcze mam 1/4 buteleczki

Napisane przez SoBitterSoSweet

Romantic jest w drogerio-aptece w galerii krakowskiej ale cena może być wysoka bo tam dość drogo jest, ceny nie pamiętam

Widziałam ją też kiedyś w firlicie na długiej

[Gwiazda Wieczorna]

a co powiecie o tych elseve... nie znam sie na składach. wiem że elseve repair total 5 była tu chwalona maska w pudełku. Mnie interesuje ta nowa wersja i w ogóle jeszcze te kuracje w tubie http://www.lorealparis.pl/pielegnacj...a-kuracja.aspx
skład maski arginine
aqua cetearyl alkohol,glicerin ,dipalmit oylethyl , hydroxyethylmonium methosulfate, cetyl esters,, hydroxypropyltrimonium hydrolized wheta protein,, arginine trideceth-6, limonene, benzoic acid ,linalool, amodimethicone 2-oleamido-1,3 octadecanediol, caprylyl glycol, cetrimonium chloride, citric acid, hexyl cinnamal, glyceryl linoleate ,glyceryl oleate, glyceryl linolenate , parfum"

http://www.lorealparis.pl/pielegnacj...t-miracle.aspx
link do składu total repair 5 natychmiastowa kuracja
http://kosmetyczny-kuferek-burn.blog...5-isntant.html

[visionAM]

Wrzuć linki do składów to będzie można powiedzieć coś więcej

[versatille]

Napisane przez kascysko

Ze służeniem zgadzam się Mam wątpliwości tylko co do H&S - wielu ludzi z mojego otoczenia po odstawieniu do tygodnia dostawało łupieżu, który żadnym innym środkiem nie schodził, tylko tym. Jakby się skóra łebka uzależniła Ale nie wiem, co tam może tak działać.

Po 3 letnim myciu H&S odstawiłam go z dnia na dzień i zaczęłam myć odżywką i Joanną Naturią. Łupieżu jak nie było tak nie ma. Czy jestem dziwna?