Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

[kasia86bgo]

moj tato dzis ugotowal KRUPNIOK na zoladkach

ok ide dalej na zakupy bo mloda wrocila do domku
z informacja

ze przeszla do etapu wojewodzkiego z historii
jako JEDYNA ze swojej szkoly

[mariolci]

Napisane przez oliwka__

Któraś ostatnio pytała się z kim będziemy rodzić ja nie wiem ale chyba sama. Wiem, że lepiej z kimś ale trudno się mówi liczę że trafię na ludzi z sercem.
Ja wczoraj czytałam o porodach rodzinnych i dalej zostaję w przekonaniu, że jeśli mój tż nie będzie chciał to nie będę go na siłę zmuszać.
Znałam kiedyś wzorowe małżeństwo będąc jeszcze w szkole średniej a chłop 6 mc po porodzie nie wytrzymał i się rozwiódł bo po traumie nie mógł dojść do siebie i zbliżyć do żony i nawet podobno patrząc na dziecko widział cały czas ten poród. A był naprawdę do rany przyłóż.
Więc jak mój tż się zdecyduje to fajnie jeśli nie trudno.

-

ooo boże co za facet !!!! ciekawe czy jakby żona np miała wypadek i by tez widział starszliwe rzeczy a potem by ona wyszła z tego to by ja zostawił ze wzgledu na traume po starsznych widokach, nooo sozk ze tacy ludzie są, oczywiscie mój mąż tez sam podejmie decyzje chociaz obecnie mówi ze chce być

[Malpka]

Napisane przez corka_rosy

ja też bym zjadła i też mi się nie chce robić. Może w weekend poproszę teściową

samo zrobienie to szybko gorzej z tymi ziemniakami

[mariolci]

Napisane przez kasia86bgo

moj tato dzis ugotowal KRUPNIOK na zoladkach

ok ide dalej na zakupy bo mloda wrocila do domku
z informacja

ze przeszla do etapu wojewodzkiego z historii
jako JEDYNA ze swojej szkoly

o to gratulacje

[Agateczka*]

Napisane przez booziaczek

ja wczoraj na wieczór dostałam paniki o wszystko jak przezyje dzisiejszy dzień ze nie ma mandarynki o czym nie pomyslałam to był ryk....

a no tak to już jest,ale jakoś to przejdziemy

Napisane przez joanna200

dzień dobry..
witamy się z Kacperkiem w skończonym 25tc!

Napisane przez Malpka

hej

a u mnie dzis studniówka stawiam cole hehe

Napisane przez Dragusia88

a ja sie witam w 27 tyg równo

Napisane przez Villga

Dziś mam usg połówkowe. Stresuje się, żeby wszystko było dobrze z Małą. Trzymajcie kciuki

Napisane przez Dragusia88

moja paczka
http://allegro.pl/show_item.php?item=2794234807
http://allegro.pl/show_item.php?item=2790059190
http://allegro.pl/show_item.php?item=2811116062
jedna pieluszka przyszła nie taka jak miala ;/
rogal bym powiedziala troche tandetny no ale nic dziwnego za ta cene

nom fajne zakupy
ale rogal średnio mi się podoba no ale jak mówisz za tą cenę...

Napisane przez Malpka

rodzice za duże łóżko kupili i nic blokowało wzrostu u mnie tak samo ja mam 178 oddam ze 3 cm która chce

ja chętnie

[mariolci]

Napisane przez corka_rosy

ja też bym zjadła i też mi się nie chce robić. Może w weekend poproszę teściową

he ja to prosić sobie mogee, nikt mi nie zrobi akzdy zajęty i w 0gole achhhh szkoda gadac he tzreba sie brać do roboty i tyle, ale po cąłym dniu pracy tak mi sie nie chce w domu nic robic no masakra jakas

[ObserwujeCie]

Napisane przez oliwka__

Któraś ostatnio pytała się z kim będziemy rodzić ja nie wiem ale chyba sama. Wiem, że lepiej z kimś ale trudno się mówi liczę że trafię na ludzi z sercem.
Ja wczoraj czytałam o porodach rodzinnych i dalej zostaję w przekonaniu, że jeśli mój tż nie będzie chciał to nie będę go na siłę zmuszać.
Znałam kiedyś wzorowe małżeństwo będąc jeszcze w szkole średniej a chłop 6 mc po porodzie nie wytrzymał i się rozwiódł bo po traumie nie mógł dojść do siebie i zbliżyć do żony i nawet podobno patrząc na dziecko widział cały czas ten poród. A był naprawdę do rany przyłóż.
Więc jak mój tż się zdecyduje to fajnie jeśli nie trudno.[COLOR="Silver"]

Ej no ale nikt chyba nie mówi o zmuszaniu, każdy musi sam podjąć decyzję i się jej trzymać. Różne są związki, różne odporności na widok krwi, ale są też faceci którzy po prostu się decydują i chcą i nie maja potem traumy a opowiadają o tym potem zawsze ze łzami w oczach, więc zależy od modelu plus relacji.

Napisane przez Sorceresss

trzeba było tak rosnąć???



ja mojego łobuza nie bujam bo siedzę w pracy i płaszczę dupkę, a on i tak siedzi dzisiaj cicho jak mysz pod miotłą!
klementyna, chyba musimy naszym dzidziusiom strzelić kazanie, żeby szalały bo odchodzimy od zmysłów...

o matko! kluski śląskie, roladka i kapusta czerwona... to jest to na co mam ochotę! chyba padnę... już zatopiłam śliną klawiaturę...

ja dzisiaj w planach szpinak z fetą i pełnoziarnisty makaron...

No urosło się i za karę będę miała gołą dupę na porodówce

A Twój się nie rusza, bo mu się pewnie nie podoba ten makaron pełnoziarnisty i Mama w pracy

[Malpka]

Napisane przez Agateczka*

ja chętnie

a to chętnie oddam i jeden rozmiar buta też

Napisane przez ObserwujeCie

No urosło się i za karę będę miała gołą dupę na porodówce

to pomysl sobie o mnie na porodówce, że ja też z gołą chodze

A co do faceta przy porodzie to przecież w tyłek nie musi zaglądać, ważne ze przytrzyma ze rękę powie coś itp

[klementyna1]

Napisane przez Sorceresss

trzeba było tak rosnąć???



ja mojego łobuza nie bujam bo siedzę w pracy i płaszczę dupkę, a on i tak siedzi dzisiaj cicho jak mysz pod miotłą!
klementyna, chyba musimy naszym dzidziusiom strzelić kazanie, żeby szalały bo odchodzimy od zmysłów...

o matko! kluski śląskie, roladka i kapusta czerwona... to jest to na co mam ochotę! chyba padnę... już zatopiłam śliną klawiaturę...

ja dzisiaj w planach szpinak z fetą i pełnoziarnisty makaron...

Ja już mu dałam...Kazałam po flakach od teściowej się poruszac i chyba sie wystraszył bo dał o sobie znac, ale to nie te kopniaki co zawsze- szalone...Moze wieczorem po szkole rodzenia mu się odmieni;p

Co do faceta na porodówce to mój naoglądał się filmów i też miał wyobrażenie, że będzie z położną między nogami siedział...Ale mu wytłumaczyłam, ze moze obok i trzymac za reke lub wycierac pot z czoła;p A w razie czego poprostu wyjsc na razie chce byc, ale boi si e, że nien będzie mógł patrzeć jak ja cierpie;p

[Dragusia88]

hej witam sie z pociagu . Plecy juz mnie bola ciekawe jak wytrzymam do 23 eh juz mi sie odechciewa do tej szkoly jezdzic. Dobrze ze od jutra dlugi weekend tak piszecie o yych miekkich skracajacych szyjkach ciekawe jak moja ale ta we wro nic nie mowila. Aj w tym lux medzie niby prywatnie bo abonament sie placi a czuje sie traktowana olewatorsko no ale tam to i tak tylko po darmowe badania chodze . No nic piszcie dalej. Myslalam ze nowy miesiac zaczniemy z nowym watkiem a tu widze ze sie nie uda. Buu

[LiwkaO]

Napisane przez ObserwujeCie

Dziewczyny powyżej 170 czy macie wybrane koszule do szpitala ?? Boję się że w tych co przeglądam na allegro będę miała całe dupsko i pipkę na wierzchu, dajcie jakieś sprawdzone miejsce, od czasów podstawówki nie sypiam w takich cudach i nie wiem gdzie są takie długie... a jeszcze trzeba zapas na brzuch i cycki zrobić i to też odejdzie kilka cm

Też się powoli zaczęłam rozglądać za koszulami. Muszę się zmierzyć cm i dopasować długość.

[Malpka]

co do koszul rzuciła mi się w oczy ta
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciaz...826023588.html

co myslicie o niej?
Podobają mi się głównie takie w których karmienie może byc trudne

[strippi]

Opiszę wam co powiedziała moja lekarka.
Szyjka skracająca, obecnie ma 2,70, ale nie jest tragicznie. Na bóle dostałam cały plik recept, więc będę faszerowana jak indyk, już wam piszę co mam.
Duphaston 2 razy dziennie (miałam brać luteinę, ale wymiotowałam po niej i dziś zadzwoniłam i powiedziała, że i tak miała dzwonić do mnie bym brała duphaston)
Nos-pa 3 razy dziennie
Monural - jedna saszetka (drogie to jak nie wiem, jedna saszetka do wypicia 25zł)
Diphergan 2 razy dziennie
Furaginum teva - 3 razy dziennie
witamina c - 3 razy dziennie
No i mam swoje witaminy, ale je biorę raz w tygodniu, choć mam brać teraz co drugi dzień i się do tego dostosuję, bo może po tych tabletkach mi pospadać.
Jak bóle nie przejdą po tych lekach (do 5 dni) mam wypisane skierowanie do szpitala na obserwację z opisem "ciąża zagrożona porodem przedwczesnym"
Także w domu nic nie mogę robić i mam nakaz leżenia "jak bym była w szpitalu"

Termin porodu mi się przesunął o 2 tyg do przodu na 18.02.
Dzidziol duży - waży już 1100 ja od początku ciąży przytyłam niecałe 2 kg

i fotka dzidziolka, widać nosek, usteczka, rączkę, ta czarna dziura to oko

[ObserwujeCie]

Napisane przez Dragusia88

Myslalam ze nowy miesiac zaczniemy z nowym watkiem a tu widze ze sie nie uda. Buu

Jeszcze 3 dni, nie traćmy nadziei

Napisane przez LiwkaO

Też się powoli zaczęłam rozglądać za koszulami. Muszę się zmierzyć cm i dopasować długość.

No właśnie, a tu jeszcze jakiś zapas trzeba przyjąć..jaki ?

Napisane przez Malpka

co do koszul rzuciła mi się w oczy ta
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciaz...826023588.html

co myslicie o niej?
Podobają mi się głównie takie w których karmienie może byc trudne

Wzór może być, cena też, ale 92 cm to chyba krótkie ? jak doda się biust i brzuszek jeszcze porośnie..

Napisane przez strippi

Opiszę wam co powiedziała moja lekarka.
Szyjka skracająca, obecnie ma 2,70, ale nie jest tragicznie. Na bóle dostałam cały plik recept, więc będę faszerowana jak indyk, już wam piszę co mam.
Duphaston 2 razy dziennie (miałam brać luteinę, ale wymiotowałam po niej i dziś zadzwoniłam i powiedziała, że i tak miała dzwonić do mnie bym brała duphaston)
Nos-pa 3 razy dziennie
Monural - jedna saszetka (drogie to jak nie wiem, jedna saszetka do wypicia 25zł)
Diphergan 2 razy dziennie
Furaginum teva - 3 razy dziennie
witamina c - 3 razy dziennie
No i mam swoje witaminy, ale je biorę raz w tygodniu, choć mam brać teraz co drugi dzień i się do tego dostosuję, bo może po tych tabletkach mi pospadać.
Jak bóle nie przejdą po tych lekach (do 5 dni) mam wypisane skierowanie do szpitala na obserwację z opisem "ciąża zagrożona porodem przedwczesnym"
Także w domu nic nie mogę robić i mam nakaz leżenia "jak bym była w szpitalu"

Termin porodu mi się przesunął o 2 tyg do przodu na 18.02.
Dzidziol duży - waży już 1100 ja od początku ciąży przytyłam niecałe 2 kg

i fotka dzidziolka, widać nosek, usteczka, rączkę, ta czarna dziura to oko

ranyy ile leków, a ten po 25 zł dziennie to już masakra jakaś, strasznie drogo, nie ma jakiegoś odpowiednika ? Za to zdjęcie piękne, no i z wagą piękne wyniki

[czarny flamaster]

Strippi dbaj teraz o siebie! Będzie dobrze, zobaczysz Tylko się nie przemęczaj i nie szarżuj!

Położyłam w kuchni resztę fug, umyłam kafelki, ogarnęłam... Ufff! Żyję! Oglądałam bardzo smutny odcinek Ostrego Dyżuru- Carter stracił synka. Maleństwo owinęło się pępowiną.... Myślałam, że się zapłaczę.
Wzięłam się za robienie żurku, jakoś mnie tak naszło.

[booziaczek]

Napisane przez strippi

Opiszę wam co powiedziała moja lekarka.
Szyjka skracająca, obecnie ma 2,70, ale nie jest tragicznie. Na bóle dostałam cały plik recept, więc będę faszerowana jak indyk, już wam piszę co mam.
Duphaston 2 razy dziennie (miałam brać luteinę, ale wymiotowałam po niej i dziś zadzwoniłam i powiedziała, że i tak miała dzwonić do mnie bym brała duphaston)
Nos-pa 3 razy dziennie
Monural - jedna saszetka (drogie to jak nie wiem, jedna saszetka do wypicia 25zł)
Diphergan 2 razy dziennie
Furaginum teva - 3 razy dziennie
witamina c - 3 razy dziennie
No i mam swoje witaminy, ale je biorę raz w tygodniu, choć mam brać teraz co drugi dzień i się do tego dostosuję, bo może po tych tabletkach mi pospadać.
Jak bóle nie przejdą po tych lekach (do 5 dni) mam wypisane skierowanie do szpitala na obserwację z opisem "ciąża zagrożona porodem przedwczesnym"
Także w domu nic nie mogę robić i mam nakaz leżenia "jak bym była w szpitalu"

Termin porodu mi się przesunął o 2 tyg do przodu na 18.02.
Dzidziol duży - waży już 1100 ja od początku ciąży przytyłam niecałe 2 kg

i fotka dzidziolka, widać nosek, usteczka, rączkę, ta czarna dziura to oko

ojeja to rzeczywiście dużo tego oby pomogło no i leż grzecznie w łózeczkumichałek to słodziak

[Chanel_Coco]

Napisane przez OtTakaJa

Czy któraś z Was też ma tę tzw. siarę? Bo ja wczoraj zauważyłam wielką plamę na koszulce na wysokości jednego sutka. I tak się zastanawiam czy tego będzie więcej?

Ja widzę czasem plamke na biustonoszu. I raz jak nacisnełam to się pojawiła żółta kropeczka.

Napisane przez Malpka

Powiem wam ze z Julka jak byłam w ciaży to jeszcze w takim etapie jak jestem teraz to nawet na dyskoteki jeździliśmy a teraz chyba się postarzałam bo już nie mam tyle sił. Jak przedwczoraj tż z Julką urządzili wojne na piłeczki (takie miękkie jak do basenów sie wrzuca) i oczywiście właczyłam sie w tą zabawe to myslałam później ze ducha wyzione

Hehe ja w klubie byłam 3 tyg temu ;P Zrzekałam się do koleżanek że tańczyć nie będę, ale taka fajna muzyka że nie mogłam sobie odpuścić takiej przyjemności i pogibałam się chwilę na parkiecie
Brzuch udało mi się ukryć pod luźną bluzką i marynarką, ale i tak Ci bardziej spostrzegawczy zauważyli.
Ale co mi tam, krzywdy dziecku nie zrobiłam tym że poszłam się pobawić, a mi sprawiło to wielką przyjemność. Co innego jakby się w klubach paliło, ale na szczęście są te zakazy
Następne balety planuję już po porodzie, więc pewnie może gdzieś w wakacje się wybiorę..

Napisane przez Villga

Dziś mam usg połówkowe. Stresuje się, żeby wszystko było dobrze z Małą. Trzymajcie kciuki

Napisane przez Dragusia88

moja paczka
http://allegro.pl/show_item.php?item=2794234807
http://allegro.pl/show_item.php?item=2790059190
http://allegro.pl/show_item.php?item=2811116062
jedna pieluszka przyszła nie taka jak miala ;/
rogal bym powiedziala troche tandetny no ale nic dziwnego za ta cene

Jaka jest jakość tego ręczniczka?? Bo dosyć mi się spodobał. Lepszy niż te co były w Biedronce? Czy podobny? Będzie dobrze chłonął wode??
Może i jak się na taki skuszę...

Napisane przez strippi

Termin porodu mi się przesunął o 2 tyg do przodu na 18.02.
Dzidziol duży - waży już 1100 ja od początku ciąży przytyłam niecałe 2 kg

Leż, łykaj tab i będzie dobrze.
Ale malutko przytyłaś...zazdroszcze
A Michałek już duży
I pewnie jako pierwsza z nas urodzisz

[Malpka]

Napisane przez strippi

Opiszę wam co powiedziała moja lekarka.
Szyjka skracająca, obecnie ma 2,70, ale nie jest tragicznie. Na bóle dostałam cały plik recept, więc będę faszerowana jak indyk, już wam piszę co mam.
Duphaston 2 razy dziennie (miałam brać luteinę, ale wymiotowałam po niej i dziś zadzwoniłam i powiedziała, że i tak miała dzwonić do mnie bym brała duphaston)
Nos-pa 3 razy dziennie
Monural - jedna saszetka (drogie to jak nie wiem, jedna saszetka do wypicia 25zł)
Diphergan 2 razy dziennie
Furaginum teva - 3 razy dziennie
witamina c - 3 razy dziennie
No i mam swoje witaminy, ale je biorę raz w tygodniu, choć mam brać teraz co drugi dzień i się do tego dostosuję, bo może po tych tabletkach mi pospadać.
Jak bóle nie przejdą po tych lekach (do 5 dni) mam wypisane skierowanie do szpitala na obserwację z opisem "ciąża zagrożona porodem przedwczesnym"
Także w domu nic nie mogę robić i mam nakaz leżenia "jak bym była w szpitalu"

Termin porodu mi się przesunął o 2 tyg do przodu na 18.02.
Dzidziol duży - waży już 1100 ja od początku ciąży przytyłam niecałe 2 kg

i fotka dzidziolka, widać nosek, usteczka, rączkę, ta czarna dziura to oko

a ja zrozumiałam ze w piątek dopiero idziesz do lekarza ojoj a czemu ten termin tak przesunięty ze względu na wielkość malucha?
leż i odpoczywaj w takim razie

Napisane przez ObserwujeCie

Wzór może być, cena też, ale 92 cm to chyba krótkie ? jak doda się biust i brzuszek jeszcze porośnie..

zmierze w domu ta po Julce która ledwo tyłek zakrywa, ciekawe ile ona ma to będę miała porównanie to napisze tyle ze ja wysoka bo mam 178 cm

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez Chanel_Coco

Hehe ja w klubie byłam 3 tyg temu ;P Zrzekałam się do koleżanek że tańczyć nie będę, ale taka fajna muzyka że nie mogłam sobie odpuścić takiej przyjemności i pogibałam się chwilę na parkiecie
Brzuch udało mi się ukryć pod luźną bluzką i marynarką, ale i tak Ci bardziej spostrzegawczy zauważyli.
Ale co mi tam, krzywdy dziecku nie zrobiłam tym że poszłam się pobawić, a mi sprawiło to wielką przyjemność. Co innego jakby się w klubach paliło, ale na szczęście są te zakazy
Następne balety planuję już po porodzie, więc pewnie może gdzieś w wakacje się wybiorę..

ja ty sie dobrze czujesz to czemu nie ja z Julką i długo chodziliśmy na disco i na salse chodzilismy z mężem długo i na łyżwy z brzuchem bardzo aktywna byłam może dlatego to moje dziecko takie szalone, zwariowane i nigdy nie zmęczone jak mamusia
Po porodzie dopóki mieszkaliśmy z teściami to tez jeździliśmy na disco i do kina a jak sie przeprowadzilismy na swoje to już nam się nie chce bo trzeba by angażowac kogoś do opieki na noc, albo Julke wozić albo zeby ktoś przyjeżdzał i tak człowiek zdziczał trochę Na szczęście pozostały domowe spotkania towarzyskie

[ObserwujeCie]

Napisane przez Malpka

zmierze w domu ta po Julce która ledwo tyłek zakrywa, ciekawe ile ona ma to będę miała porównanie to napisze tyle ze ja wysoka bo mam 178 cm

Ooo zmierz koniecznie ile by musiała mieć żeby zakryć tyłek, ułatwi poszukiwania, bo ja nie mam żadnej w domu żeby porównać, a ja mam 175-176 więc podobnie

[mariolci]

Napisane przez strippi

Opiszę wam co powiedziała moja lekarka.
Szyjka skracająca, obecnie ma 2,70, ale nie jest tragicznie. Na bóle dostałam cały plik recept, więc będę faszerowana jak indyk, już wam piszę co mam.
Duphaston 2 razy dziennie (miałam brać luteinę, ale wymiotowałam po niej i dziś zadzwoniłam i powiedziała, że i tak miała dzwonić do mnie bym brała duphaston)
Nos-pa 3 razy dziennie
Monural - jedna saszetka (drogie to jak nie wiem, jedna saszetka do wypicia 25zł)
Diphergan 2 razy dziennie
Furaginum teva - 3 razy dziennie
witamina c - 3 razy dziennie
No i mam swoje witaminy, ale je biorę raz w tygodniu, choć mam brać teraz co drugi dzień i się do tego dostosuję, bo może po tych tabletkach mi pospadać.
Jak bóle nie przejdą po tych lekach (do 5 dni) mam wypisane skierowanie do szpitala na obserwację z opisem "ciąża zagrożona porodem przedwczesnym"
Także w domu nic nie mogę robić i mam nakaz leżenia "jak bym była w szpitalu"

Termin porodu mi się przesunął o 2 tyg do przodu na 18.02.
Dzidziol duży - waży już 1100 ja od początku ciąży przytyłam niecałe 2 kg

i fotka dzidziolka, widać nosek, usteczka, rączkę, ta czarna dziura to oko

ojeju jeju ile leków noooo szokk! ale teraz odpoczywac proszę nooo i wszystko będzie gitara, a termin az 2 tyg do przodu, fajnie bo chyba kazdy woli urodzić juz jak najszybciej oczywiscie w terminie swoim, a dzidzia nooo piekna

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez Chanel_Coco

Hehe ja w klubie byłam 3 tyg temu ;P Zrzekałam się do koleżanek że tańczyć nie będę, ale taka fajna muzyka że nie mogłam sobie odpuścić takiej przyjemności i pogibałam się chwilę na parkiecie
Brzuch udało mi się ukryć pod luźną bluzką i marynarką, ale i tak Ci bardziej spostrzegawczy zauważyli.
Ale co mi tam, krzywdy dziecku nie zrobiłam tym że poszłam się pobawić, a mi sprawiło to wielką przyjemność. Co innego jakby się w klubach paliło, ale na szczęście są te zakazy
Następne balety planuję już po porodzie, więc pewnie może gdzieś w wakacje się wybiorę..

ja byłam z jakis miesiac temu na imprezie, i ciagli mnie tanczyc ale jakos nie miałam ochoty tak bez procentów czułam się jak sztywniak heeee ale posiedziec w klubie o tak lubieee

[strippi]

Napisane przez ObserwujeCie

ranyy ile leków, a ten po 25 zł dziennie to już masakra jakaś, strasznie drogo, nie ma jakiegoś odpowiednika ? Za to zdjęcie piękne, no i z wagą piękne wyniki

no niestety, ale ta saszetka może pomóc po 1 sztuce więc dlatego po 1 mi zapisuje

Napisane przez czarny flamaster

Strippi dbaj teraz o siebie! Będzie dobrze, zobaczysz Tylko się nie przemęczaj i nie szarżuj!

Położyłam w kuchni resztę fug, umyłam kafelki, ogarnęłam... Ufff! Żyję!

hahahaha śmiesznie to wygląda z tym co napisałaś pod spodem
będę leżeć, choć ciężko będzie "tak jak w szpitalu"

Napisane przez booziaczek

ojeja to rzeczywiście dużo tego oby pomogło no i leż grzecznie w łózeczkumichałek to słodziak

będę będę

Napisane przez Chanel_Coco

Leż, łykaj tab i będzie dobrze.
Ale malutko przytyłaś...zazdroszcze
A Michałek już duży
I pewnie jako pierwsza z nas urodzisz

albo ja albo Liwka

Napisane przez Malpka

a ja zrozumiałam ze w piątek dopiero idziesz do lekarza ojoj a czemu ten termin tak przesunięty ze względu na wielkość malucha?
leż i odpoczywaj w takim razie

w piątek jakby dalej były bóle mam przyjść, skierowanie do szpitala mam wypisane już i leży właśnie obok, ale mam przyjść do niej w razie "w"
pewnie ze względu na wielkość

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez mariolci

ojeju jeju ile leków noooo szokk! ale teraz odpoczywac proszę nooo i wszystko będzie gitara, a termin az 2 tyg do przodu, fajnie bo chyba kazdy woli urodzić juz jak najszybciej oczywiscie w terminie swoim, a dzidzia nooo piekna

w końcu coś na tym 3d było widać, ta dziura w głowie na zdjęciu jest bo zakrywał twarz rączką i kręciła jakimś pokrętłem, że nagle zniknęła rączka i pokazała się buźka, z niedoskonałościami, ale widać usteczka słodkie i nosek DUŻY

[Agateczka*]

Napisane przez Malpka

a to chętnie oddam i jeden rozmiar buta też

biorę ale rozm. buta niet lubię swoją małą stópkę (36)

Napisane przez Malpka

co do koszul rzuciła mi się w oczy ta
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciaz...826023588.html

co myslicie o niej?
Podobają mi się głównie takie w których karmienie może byc trudne

o fajna, i są z długim rękawem nawet bo ja to zmarzluch i nogi mogę wietrzyć ale góra musi być cała

Napisane przez strippi

Opiszę wam co powiedziała moja lekarka.
Szyjka skracająca, obecnie ma 2,70, ale nie jest tragicznie. Na bóle dostałam cały plik recept, więc będę faszerowana jak indyk, już wam piszę co mam.
Duphaston 2 razy dziennie (miałam brać luteinę, ale wymiotowałam po niej i dziś zadzwoniłam i powiedziała, że i tak miała dzwonić do mnie bym brała duphaston)
Nos-pa 3 razy dziennie
Monural - jedna saszetka (drogie to jak nie wiem, jedna saszetka do wypicia 25zł)
Diphergan 2 razy dziennie
Furaginum teva - 3 razy dziennie
witamina c - 3 razy dziennie
No i mam swoje witaminy, ale je biorę raz w tygodniu, choć mam brać teraz co drugi dzień i się do tego dostosuję, bo może po tych tabletkach mi pospadać.
Jak bóle nie przejdą po tych lekach (do 5 dni) mam wypisane skierowanie do szpitala na obserwację z opisem "ciąża zagrożona porodem przedwczesnym"
Także w domu nic nie mogę robić i mam nakaz leżenia "jak bym była w szpitalu"

Termin porodu mi się przesunął o 2 tyg do przodu na 18.02.
Dzidziol duży - waży już 1100 ja od początku ciąży przytyłam niecałe 2 kg

i fotka dzidziolka, widać nosek, usteczka, rączkę, ta czarna dziura to oko

oj sporo tego, ale najważniejsze żeby pomogło a to wszystko dla Michałka przecież, więc łykaj i wypoczywaj i będzie dobrze
A Michaś spory już i fotka ładna

[Malpka]

Napisane przez Agateczka*

biorę ale rozm. buta niet lubię swoją małą stópkę (36)

no nie bądź taka weź i noge
a jeszcze co do koszuli to nie wiem jak u ciebie ale w szpitalu gdzie byłam z Julką było tak gorąco ze w dlugim rękawku bym nie wytrzymała

[megi-megi]

Dziewczynki, nie wiem, czy nie dostanę ostrzeżenia, ale co tam.
Koleżanki wizażowej córeczka bierze udział w konkursie.
Można oddać jednorazowo (chyba raz dziennie) 5 głosów - póki nie pojawi się napis, że limit z tego ip został wyczerpany.
Pomożecie?
http://pleszew.naszemiasto.pl/artyku...811edadecf8a92

[LiwkaO]

Napisane przez strippi

Opiszę wam co powiedziała moja lekarka.
Szyjka skracająca, obecnie ma 2,70, ale nie jest tragicznie. Na bóle dostałam cały plik recept, więc będę faszerowana jak indyk, już wam piszę co mam.
Duphaston 2 razy dziennie (miałam brać luteinę, ale wymiotowałam po niej i dziś zadzwoniłam i powiedziała, że i tak miała dzwonić do mnie bym brała duphaston)
Nos-pa 3 razy dziennie
Monural - jedna saszetka (drogie to jak nie wiem, jedna saszetka do wypicia 25zł)
Diphergan 2 razy dziennie
Furaginum teva - 3 razy dziennie
witamina c - 3 razy dziennie
No i mam swoje witaminy, ale je biorę raz w tygodniu, choć mam brać teraz co drugi dzień i się do tego dostosuję, bo może po tych tabletkach mi pospadać.
Jak bóle nie przejdą po tych lekach (do 5 dni) mam wypisane skierowanie do szpitala na obserwację z opisem "ciąża zagrożona porodem przedwczesnym"
Także w domu nic nie mogę robić i mam nakaz leżenia "jak bym była w szpitalu"

Termin porodu mi się przesunął o 2 tyg do przodu na 18.02.
Dzidziol duży - waży już 1100 ja od początku ciąży przytyłam niecałe 2 kg

i fotka dzidziolka, widać nosek, usteczka, rączkę, ta czarna dziura to oko

Ale duży Michałek już! ))) i gratulacje swojej wagi! - coś pięknego!!! termin masz w urodziny mojego męża, może mi też się uda tak trafić

Napisane przez ObserwujeCie

No właśnie, a tu jeszcze jakiś zapas trzeba przyjąć..jaki ?

Ja mam jakieś po siostrze to też zmierzę i zoabcze ile zapasu trzeba z tym, że ja mam 170cm wzrostu.

----------------------
Nie powstrzymałam się i zjadłam 3bita xxl

[strippi]

Napisane przez Agateczka*

oj sporo tego, ale najważniejsze żeby pomogło a to wszystko dla Michałka przecież, więc łykaj i wypoczywaj i będzie dobrze
A Michaś spory już i fotka ładna

Napisane przez megi-megi

Dziewczynki, nie wiem, czy nie dostanę ostrzeżenia, ale co tam.
Koleżanki wizażowej córeczka bierze udział w konkursie.
Można oddać jednorazowo (chyba raz dziennie) 5 głosów - póki nie pojawi się napis, że limit z tego ip został wyczerpany.
Pomożecie?
http://pleszew.naszemiasto.pl/artyku...811edadecf8a92

poszły
dodawaj link codziennie będę głosować, śliczna Amelia no i prowadzi

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez LiwkaO

Ale duży Michałek już! ))) i gratulacje swojej wagi! - coś pięknego!!! termin masz w urodziny mojego męża, może mi też się uda tak trafić

haha będziemy próbować z naparami malin, wiesiołkami


przeczytajcie

http://m.edziecko.pl/edziecko/1,1131..._miesiace.html

[mariolci]

Napisane przez megi-megi

Dziewczynki, nie wiem, czy nie dostanę ostrzeżenia, ale co tam.
Koleżanki wizażowej córeczka bierze udział w konkursie.
Można oddać jednorazowo (chyba raz dziennie) 5 głosów - póki nie pojawi się napis, że limit z tego ip został wyczerpany.
Pomożecie?
http://pleszew.naszemiasto.pl/artyku...811edadecf8a92

będę głosować , jżeli codziennie mozna również będę tylko czasami przypominaj tu jakby coo

[Malpka]

Napisane przez megi-megi

Dziewczynki, nie wiem, czy nie dostanę ostrzeżenia, ale co tam.
Koleżanki wizażowej córeczka bierze udział w konkursie.
Można oddać jednorazowo (chyba raz dziennie) 5 głosów - póki nie pojawi się napis, że limit z tego ip został wyczerpany.
Pomożecie?
http://pleszew.naszemiasto.pl/artyku...811edadecf8a92

trzeba kliknac to "oceń zdjęcie na +" jak tak to klikniete

[OtTakaJa]

Napisane przez megi-megi

Dziewczynki, nie wiem, czy nie dostanę ostrzeżenia, ale co tam.
Koleżanki wizażowej córeczka bierze udział w konkursie.
Można oddać jednorazowo (chyba raz dziennie) 5 głosów - póki nie pojawi się napis, że limit z tego ip został wyczerpany.
Pomożecie?
http://pleszew.naszemiasto.pl/artyku...811edadecf8a92

Zagłosowane

[megi-megi]

Dziękuję Wam bardzo - kochane jesteście