Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

[szklanka19]

Neti sto lat! Dużo zdrówka i spełnienia marzeń

Meneq tyle obrzydlistw już padło, że jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to jakieś ozory albo bycze jądra

[ania13.03]

Napisane przez szklanka19

Neti sto lat! Dużo zdrówka i spełnienia marzeń

Meneq tyle obrzydlistw już padło, że jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to jakieś ozory albo bycze jądra

A to obrzydliwe mialo byc? Musze znalezc oryginalnego posta

Ok, doczytalam, ze miesne Moze curry z kurczaka? :P

[calawdeszczu]

Napisane przez meneq

Wczoraj wazylam Yae - przez miesiac przybrala 400g, czyli dokladnie tyle samo, co przez ostatnie 4 miesiace.
Dzis przezylam szok w sklepie - znalazlam lody o smaku ... Ktos chce zgadywac? ;-)

kiszonej kapusty ?


lub

viagra
wnętrzności owcy
konina
kurze skrzydełka
lodowa sałata

i inne

http://gadzetomania.pl/2012/07/15/na...aki-na-swiecie


zgadłam? hehehe ;-)

co wygrałam?

[marsi11]

Napisane przez calawdeszczu

kiszonej kapusty ?


lub

viagra
wnętrzności owcy
konina
kurze skrzydełka
lodowa sałata

i inne

http://gadzetomania.pl/2012/07/15/na...aki-na-swiecie


zgadłam? hehehe ;-)

co wygrałam?

cała zlituj się nad ciężarną

[litllesweetangel]

Cala ja nie robilam malej morfo i nie zamierzam robic w najblizszym czasie. Nie widze takiej potrzeby. Mloda jest rumiana, rozesmiana, je wszystko( hmm chociaz wczorajszym spaghetti plula ).


Meneq stawiam na mozdzek

[ILLUSION]

pstryczku, cała nie wierzę...mój Igor by nigdy tak nie zasnął
neti - stówka, młoda jeszcze z Ciebie

Napisane przez kunegunda.bis

alez przystojniak nie sciaga czapy? u nas musi byc zawiazana inaczej ani sekundy nie zostanie na glowie..

No własnie jest taki fenomen z nim że w domu ściąga w ciągu sekundy jak mu np chcę przymierzyć czy cuś ale jak wie że idziemy na podwórko, że ma już kurteczke i buty to wtedy nie tyka czapki wcale

Napisane przez s i l v e r

Jestesmy w szpitalu. W nocy wymioty. .. rano o 8.30 przyjechaliśmy do szpitala. Ale jest problem. W szpitalu nie ma miejsc. Tyle dzieci. Przepelniony szpital. Na razie dali jej kroplowke bo jest bardzo odwodniona. A lekarz dzwoni po innycy szpitalach i miejsca szuka :/
A ja na 13 do pracy . Całą noc nie spalam....

biedna Daria Zdrówka.

cała - ja tez nie robiłam morfo. Pytałam o to przy ostatnim szczepeniu to lekarka powiedziała że nie widzi takiej potrzeby, że młody wygląda zdrowo, dobrze sie rozwija i po co niepotrzebnie go stresować.

[LadyWhisper]

cała, my też nie robili morfo

[hje]

Napisane przez pstryczek84

Pada snieg, pada snieg.... :sm ikolaj1:

hejka!

U nas ponad 10 st. i słońce.

Napisane przez Ultra81

A u nas pada śnieg... Jak to powiedział dziś rano mój kolega z pracy: "zima jak choroba, ma swoje nawroty"

Napisane przez misiaeel

co tym sądzi Twój Tż?

Konkretnie o tej obecnej sytuacji z nim nie rozmawiałam jeszcze...

Napisane przez s i l v e r

Jestesmy w szpitalu.

Oby szybko się znalazło miejsce

Napisane przez meneq

Dzis przezylam szok w sklepie - znalazlam lody o smaku ... Ktos chce zgadywac? ;-)

Flaczków?

Napisane przez hope01

Hje, ja się nie będę powtarzać, tak jak dziewczyny.. chociaż spróbować? wiem, że pisałaś że z kasa kiepsko. ..
A nie myślałaś np żeby w sączu wynająć? ceny tutaj nie są straszne poszukać wystarczy

Od początku roku własnie było baaardzo kiepsko. Nadal pożyczamy, tż dostanie wypłatę pewnie przed świętami.
Własnie wiesz, że patrzyłam, i sa nawet tańsze, a jednocześnie z lepszymi warunkami, niż w takim zadupiastym Brzesku czy Bochni?
Tylko że tż ma taką pracę, że ode mnie z domu do swojego szefa ma jakieś 10 km, jedzie do niego i stamtąd jadą do pracy. A jakbyśmy zamieszkali w NS, to praktycznie by trzeba było zrobić tak, że my byśmy z Polą same siedziały cały tydzień, a on by w domu nocował i przyjeżdżał tylko na weekendy. Bo w innej sytuacji połowa wypłaty szłaby na czynsz itd., a druga połowa na paliwo...

Napisane przez hope01

w wannie to mój się ostatnio ze***ł

Pola mi dwa razy taką niespodziankę zrobila... Raz qupa była rzadka, więc popłynęła, ale ta druga, no cóż... zbieraliśmy

Napisane przez calawdeszczu

Czy któraś z Was nie robiła jeszcze nigdy dziecku morfo? Bo ja nie i się zastanawiam, że to może nie dobrze i powinnam

Nie robiłyśmy

Dziękuję Wam wszystkim

[Delicjanka]

Napisane przez jakajakaja5

Witajcie!!!
Podczytywałam ostatnio i jakoś tak czasu na odpowiedzi nie było ale wypowiedź Hje tak bardzo mną wstrząsnęła że postanowiłam się odnieść.

Hje Kochana !!!!! Każda z nas mówi wyprowadź się ale ja wiem że to tak łatwo powiedzieć - gorzej wykonać. Sądzę jednak że problem jest gdzie indziej. A Ty przypadkiem nie obawiasz się że rodzina Cię zaszczuje i zwymyśla?! No bo mieli przepraszam za wyrażenie "kopciucha" co wypierze, ugotuje i posprząta a teraz skonczy się kana galilejska i wszystko spadnie na ich glowy i oni zaczną Ci wypominać że tu mieszkasz sobie w cieplutkim, mala ma 'opiekę" (hahaha sraty taty) i wogóle popełiasz swój życiowy błąd. OTÓŻ NIE POPEŁNIASZ I MUSISZ WALCZYĆ O ZDROWIE PSYCHICZNE TWOJEJ RODZINY!!! PRZECIEŻ TWOJE FRUSTRACJE I NIEPOKÓJ ODBIJĄ SIE NA DZIECKU I TZ
Wrócić zawsze możesz (chyba) powiedz otwarcie rodzinie że chcesz wziąć udzial w eksperymencie i spróbować żyć na wlasny rachunek. Jesteś dorosla i masz swoją rodzinę . Jeśli chcą niech pomogą w opiece nad małą co jakiś czas lub jak poszukasz pracy. Zobaczysz wyjście do ludzi, zmiana otoczenia wiele daje.
Popatrz Deli jakoś dała radę wystarczy chcieć
Aha i jeszcze jedno nie możesz pozwolić na to żeby rodzina ciebie tak traktowała bo Pola patrzy i w pewnym momencie nauczy się tego samego.

Toż się rospisalam...... Uwież mi wiem co piszę bo moja najlepsza przyjaciółka a zarazem świadkowa przechodziła dość podobną sytuację ale tam było jeszcze gorzej i za granice wyjechala :////// jest już tam 4 lata, powoli się odbija od dna, ze sprzątaczki hotelowej stała się managerem kilku hoteli w końcu wie że żyje

Iffonka GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!
Lady Gratulacje!!!!!
Silver bidulko trzymaj się!!! Wysyłam do Ciebie moc uścisków i buziaków i same zdrowe fluidy dla Darii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szaju wtf ?! Wylewy ?? Dobrze że z Dorka wszystko ok.
NETI STÓWA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!! Wieczorem stawiaj flache i ciacho i te sałatkę mniammmmmmmm

No u nas sie wypogadza wiec jak mały sie obudzi to idziemy na spacerosssss

dobrze piszesz!

Byłąm na małych zakupach..107zł.. qrwa, ale drożyzna;/

[Ifwka]

Tak czytam o rozwoju dziecka i taka mnei pozytywna refleksja naszła, że to moje dziecię nie jest takie do tyłu z rozwojem:
"Jeśli więc chodzi o trzynasty miesiąc rozwoju, to twoje dziecko powinno umieć (powinno nie znaczy, że musi):

• podnieść się do pozycji stojącej;
• usiąść z pozycji stojącej;
• przesuwać się z miejsca na miejsce trzymając się czegoś (pchacza, krzesła, pudełka itp.)
• wyrazić to, czego chce, za pomocą innych środków niż płacz (wskazanie paluszkiem itp.)
• klaskać w dłonie, czyli klasyczne kosi-kosi łapci.

Powyżej – średnia krajowa. Dalej coś, czego dziecko NIE MUSI umieć i nie należy się po nim tego spodziewać, ale może nas zaskoczyć szybszym niż przeciętnie rozwojem. Jak dobrze pójdzie, to prawdopodobnie przed końcem trzynastego miesiąca dochrapiesz się u młodego następujących umiejętności:

• włożenie przedmiotu do pudełka
• wykonanie prostego, jednostopniowego polecenia (daj to, idź)
• samodzielne stanie
• używanie jednego zrozumiałego słowa (np. mama, baba)

Jeśli masz w domu jednostkę rozwojowo bardzo wyrywną, to być może twoje dziecko zaskoczy cię tym, że:

• pije z kubeczka
• używa dwóch zrozumiałych słów
• wskaże interesujący go przedmiot
• bazgrze
• dobrze chodzi

Jeśli wyrywność naprawdę nad poziomy wylata, to pod koniec trzynastego miesiąca prawdopodobnie odkryjesz, że:

• młody posługuje się łyżką i/lub widelcem (oczywiście nieporadnie)
• ściąga część swojego ubrania
• wskazuje jedną część ciała, gdy się go o to poprosi (np. oko, nos)
• rzuca przedmiotem o ziemię, naśladując czyjś ruch.

To co zaznaczyłam moje dziecię potrafi zrobić a od wczoraj nieporadnie chodzi

[misiaeel]

hje pogadaj z Tż. ja wiem, że w takich sytuacjach jest ciężko. ale trzeba

Deli też się zaraz wybieram na "małe" zakupy

[meneq]

Napisane przez calawdeszczu

Moja wczoraj się tak nachodziła, że wieczorem to już ledwno się na nogach trzymała. 10 h bez spania i ciągła zabawa i chodzenie. Tym sposobem koło 18 już spała na noc A dzisiaj zasnęła na stojąco

Fewcia i gocha, zdrówka dla Waszych dzieciaczków, bo doczytałam, że gorączki i inne paskudztwa!

Nam się chyba przebiła kolejna trójka- więc mamy już 14 ząbków!!

Dziewczyny, pytanie:

Czy któraś z Was nie robiła jeszcze nigdy dziecku morfo? Bo ja nie i się zastanawiam, że to może nie dobrze i powinnam

Nie robilam i nie widze potrzeby, zeby robic

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez ania13.03

meneq, juz wiem! o smaku czerwonej fasoli?

A nie, to jest w stalej sprzedazy

[hope01]

Hje, a czemu od razu paliwo? miesięczny np na voyagera?

[Delicjanka]

Hje, wolalabym siedziec caly tydzien sama z młodą(wlasnie to robie;p), niż się użerac z tą 'rodziną' na początku byłoby cięzko, wiadomo...ale często tak jest, zeby było lepiej, musi być na początku troche gorzej ;]

[meneq]

Zadna nie zgadla. Chodzilo o lody o smaku gulaszu.
Pozniej weszlam na strone producenta i wsrod nowosci jest jeszcze makaron napolitana - z sosem na bazie keczupu; taki japonski wynalazek

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

cala polowa lodow z tej Twojej strony, to japonskie wynalazki. Ale one nie sa w normalnej sprzedazy, tylko jako atrakcja turystyczna w miejscu produkcji danego specjalu. Nigdy przenigdy nie widzialam zadnego z nich a mialam prawo, bo wiekszosc tych miejsc odwiedzilam. To tak jakby w Polsce ktos wpadl na pomysl produkji lodow o smaku soli z Wieliczki i sprzedawal je przed kopalnia

[Aga8484]

Napisane przez s i l v e r

Jestesmy w szpitalu. W nocy wymioty. .. rano o 8.30 przyjechaliśmy do szpitala. Ale jest problem. W szpitalu nie ma miejsc. Tyle dzieci. Przepelniony szpital. Na razie dali jej kroplowke bo jest bardzo odwodniona. A lekarz dzwoni po innycy szpitalach i miejsca szuka :/
A ja na 13 do pracy . Całą noc nie spalam....

Wysłane z mojego GT-I8160

Masakra
Obyście szybko stamtad wyszły

Napisane przez calawdeszczu

świętuje, odpaliłam kompa


ide czytać i od razu Wam pokażę:

Julas dołącza do Dżejkoba
fotka zrobiona kilka minut temu, padła bo chodziła ciągle od rana.
A wczoraj w dzień zero spania- ciągle chodzi, chodzi i chodzi. Nie ma czasu ani jeść ani spać.

ps. dla tych bez fb ;-)

: oklaski:

Napisane przez calawdeszczu

Dziewczyny, pytanie:

Czy któraś z Was nie robiła jeszcze nigdy dziecku morfo? Bo ja nie i się zastanawiam, że to może nie dobrze i powinnam

Ja nie robiłam.




Hje dziewczyny już wszystko napisały.
Widziałam Twoją odpowiedź o dojeżdżaniu itp. Ja wiem, że ciężko bo kasy nie ma, ale wiesz to są takie wymówki. Myślę, że jakbyście poszli na swoje to jakoś by się ułożyło.

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez Lenova

Dzień dobry

chyba wracają dobre nocki alez drugiej strony w dzień jest masekrejszyn. Dziewczyny potrzebuje rady,pomocy. Blanka coraz częściej płacze " z byle powodu", rzuca się na ziemię i płacze , denerwuje ją zmiana pieluchy, ubieranie, jedzenie, wszystkiemu się sprzeciwia w taki sposób , że nie da się jej przytulić wtedy bo ona się wygina i się kładzie na ziemię. Ja wtedy muszę wszystko robić na siłę . Wczoraj ją coś tknęło, żeby sobie nałożyć moje buty na 12cm obcasie i chciała w nich chodzić a jak powiedziałam, że się nie da że jest za mała to histeria ,nerwy. Słodycze potrafi zobaczyć nawet na najwyższej półce i krzyczy, że chce. Ja nie wiem skąd ona wie że to słodycze przecież ja jej nie daje, no chyba, że sama sobie wezmie tak jak kiedyś śliwkę w czekoladzie sobie przytuliła. Mówię Wam, czasem mi juz nerwy puszczają z tej bezsilności.
Aha i jeszcze jedna sprawa, Blanka bije wszystkich i sprawia jej to radość. Podchodzi do mnie i bije mnie w twarz a jak jej zabieram rękę i mówię że tak nie wolno to się śmieje.. Ręce opadają
To minie? To taki etap? Jak z tym żyć????

U mnie nie było tak jak u Ciebie, ale zmiana pieluchy, ubranie to było wyginanie sie, wrzaski.
Powiem tak nie lubię na Zuzke krzyczeć i nie lubię jak ktoś na nią krzyczy. Ale mój mąż na Nią krzyknął kilka razy lub powiedział głośniejszym stanowczym głosem że tego czy tego nie wolno i to podziałało. Zaraz po tym ja przytulił. |Ona się uspokoiła. Przytulanie czy tłumaczenie u nas niestety nie zawsze działa.

[LadyWhisper]

Napisane przez meneq

Zadna nie zgadla. Chodzilo o lody o smaku gulaszu.
Pozniej weszlam na strone producenta i wsrod nowosci jest jeszcze makaron napolitana - z sosem na bazie keczupu; taki japonski wynalazek

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

cala polowa lodow z tej Twojej strony, to japonskie wynalazki. Ale one nie sa w normalnej sprzedazy, tylko jako atrakcja turystyczna w miejscu produkcji danego specjalu. Nigdy przenigdy nie widzialam zadnego z nich a mialam prawo, bo wiekszosc tych miejsc odwiedzilam. To tak jakby w Polsce ktos wpadl na pomysl produkji lodow o smaku soli z Wieliczki i sprzedawal je przed kopalnia

może nie z Wieliczki, ale na jednym punkcie u mojej t. jest taki smak

[ezzo]

cześć czołem,
śnieg mnie z rana przywitał, zimo precz!

Silver zdrówka dla Darusi
Fewciu jak tam Blanka? u nas też ząbkowe atrakcje, mamy już 9,5 zęba.

Illusion tak ostatnio się zastanawiałam, karmisz jeszcze?

Pstryczkowy Kubuś I Julcia Całej i ich pozycje do spania rozłożyły mnie na łopatki, nie wyobrażam sobie, żeby Tomasz tak zasnął, choć nadal po cichu liczę, że przyjdzie taki dzień, ze moje dziecko kiedyś padnie zwyczajnie ze zmęczenia, nie koniecznie przy uu czy na rączkach.

NETI Zdrówka dla Ciebie i mnóstwo powodów do uśmiechu na codzień

[gochaa_p]

Napisane przez s i l v e r

Jestesmy w szpitalu. W nocy wymioty. .. rano o 8.30 przyjechaliśmy do szpitala. Ale jest problem. W szpitalu nie ma miejsc. Tyle dzieci. Przepelniony szpital. Na razie dali jej kroplowke bo jest bardzo odwodniona. A lekarz dzwoni po innycy szpitalach i miejsca szuka :/
A ja na 13 do pracy . Całą noc nie spalam....

Wysłane z mojego GT-I8160

zdrowka!

w Czestochowie tez szpitale przepełnione i nie ma miejsc :/

[Delicjanka]

Dziewczyny, czy ma ktoras z Was, ogrzewanie podłogowe? czy jesteście zadowolone? cyz bardzo się kurzy? czytam i czytam i nie wiem

[misiaeel]

Napisane przez Delicjanka

Dziewczyny, czy ma ktoras z Was, ogrzewanie podłogowe? czy jesteście zadowolone? cyz bardzo się kurzy? czytam i czytam i nie wiem

moi Rodzice mają, kurzy się bo kota mają ale ogólnie ja lubię bardzo jak w zimę w nogi grzeje;p

wyszłysmy na spacer i zaczęło lać a miałam kupić mleko bo nawet nie mam na noc Jej zrobić:/

[jakajakaja5]

Napisane przez Delicjanka

Dziewczyny, czy ma ktoras z Was, ogrzewanie podłogowe? czy jesteście zadowolone? cyz bardzo się kurzy? czytam i czytam i nie wiem

Ja mam na wynajmowanym mieszkaniu.;-)
Pomysl ciekawy. Cieplo bardzo długo się utrzymuje i jest przyjemnie w stopy a Krzyś miał konfort przy lezeniu na macie, raczkowaniu itp
Kurzu jest podobnie. Raczej nie ma różnicy. Napewno są jakieś minusy ale ja jestem zadowolona.

[nancykenator]

puk puk można?

[MaJulMi]

Napisane przez calawdeszczu

świętuje, odpaliłam kompa


ide czytać i od razu Wam pokażę:

Julas dołącza do Dżejkoba
fotka zrobiona kilka minut temu, padła bo chodziła ciągle od rana.
A wczoraj w dzień zero spania- ciągle chodzi, chodzi i chodzi. Nie ma czasu ani jeść ani spać.

ps. dla tych bez fb ;-)

Niezła agentka moja Julka raz w życiu (poza pierwszym miesiącem) zasnęła sama w łóżeczku, więc o takim zaśnięciu to ja nie mam co marzyć...

Napisane przez calawdeszczu

Moja wczoraj się tak nachodziła, że wieczorem to już ledwno się na nogach trzymała. 10 h bez spania i ciągła zabawa i chodzenie. Tym sposobem koło 18 już spała na noc A dzisiaj zasnęła na stojąco

Fewcia i gocha, zdrówka dla Waszych dzieciaczków, bo doczytałam, że gorączki i inne paskudztwa!

Nam się chyba przebiła kolejna trójka- więc mamy już 14 ząbków!!

Dziewczyny, pytanie:

Czy któraś z Was nie robiła jeszcze nigdy dziecku morfo? Bo ja nie i się zastanawiam, że to może nie dobrze i powinnam

Ja też nie robiłam.

Napisane przez Delicjanka

Dziewczyny, czy ma ktoras z Was, ogrzewanie podłogowe? czy jesteście zadowolone? cyz bardzo się kurzy? czytam i czytam i nie wiem

Ja mam w kuchni i łazienkach czyli tam gdzie na podłodze mam płytki oprócz przedpokoju. Jestem zadowolona bo podłoga nie jest zimna i Julka spokojnie może sobie siedzieć jak robie coś w kuchni albo łazienkach, nie muszę jej rozkładać kocyka jak jest lekko ubrana. Ja polecam. I polecam też zamontować ogrzewanie pod lusterka w łazienkach, w których korzysta się z prysznica / wanny, wtedy nie są zaparowane po kąpieli. My mamy podłączone pod oświetlenie w łazienkach więc działa jak ktoś korzysta z nich.

[misiaeel]

Napisane przez nancykenator

puk puk można?

nawet trzeba!

[Delicjanka]

Napisane przez MaJulMi

Niezła agentka moja Julka raz w życiu (poza pierwszym miesiącem) zasnęła sama w łóżeczku, więc o takim zaśnięciu to ja nie mam co marzyć...



Ja też nie robiłam.



Ja mam w kuchni i łazienkach czyli tam gdzie na podłodze mam płytki oprócz przedpokoju. Jestem zadowolona bo podłoga nie jest zimna i Julka spokojnie może sobie siedzieć jak robie coś w kuchni albo łazienkach, nie muszę jej rozkładać kocyka jak jest lekko ubrana. Ja polecam. I polecam też zamontować ogrzewanie pod lusterka w łazienkach, w których korzysta się z prysznica / wanny, wtedy nie są zaparowane po kąpieli. My mamy podłączone pod oświetlenie w łazienkach więc działa jak ktoś korzysta z nich.

My wlasnie chcemy na cały dół i tak się zastanawiam..

[LadyWhisper]

Deli, coś mi się kiedyś obiło o uszy, że to niezdrowe jest, ale czemu?
ale jak u znajomych byłam zimą i mieli włączone podłogowe, to ..... a zwłaszcza w łazience

[e_vel]

Hej, wpadłam na tugezę, bo myślałam że Neti od rana polewa


Silver, mam nadzieję, że Darusia szybko wyzdrowieje

Moja siostra wczoraj urodziła córeczkę - 52 cm i 3980 a miała być mała

[nafiyqa]

Noo NANCY, w koncuuuu.
Mow, gdzie bylas jak Cie nie bylo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Ifwka

Tak czytam o rozwoju dziecka i taka mnei pozytywna refleksja naszła, że to moje dziecię nie jest takie do tyłu z rozwojem:
"Jeśli więc chodzi o trzynasty miesiąc rozwoju, to twoje dziecko powinno umieć (powinno nie znaczy, że musi):

• podnieść się do pozycji stojącej;
• usiąść z pozycji stojącej;
• przesuwać się z miejsca na miejsce trzymając się czegoś (pchacza, krzesła, pudełka itp.)
• wyrazić to, czego chce, za pomocą innych środków niż płacz (wskazanie paluszkiem itp.)
• klaskać w dłonie, czyli klasyczne kosi-kosi łapci.

Powyżej – średnia krajowa. Dalej coś, czego dziecko NIE MUSI umieć i nie należy się po nim tego spodziewać, ale może nas zaskoczyć szybszym niż przeciętnie rozwojem. Jak dobrze pójdzie, to prawdopodobnie przed końcem trzynastego miesiąca dochrapiesz się u młodego następujących umiejętności:

• włożenie przedmiotu do pudełka
• wykonanie prostego, jednostopniowego polecenia (daj to, idź)
• samodzielne stanie
• używanie jednego zrozumiałego słowa (np. mama, baba)

Jeśli masz w domu jednostkę rozwojowo bardzo wyrywną, to być może twoje dziecko zaskoczy cię tym, że:

• pije z kubeczka aczkolwiek oczywiście ja kubeczek trzymam, ale rozumie, o co chodzi
• używa dwóch zrozumiałych słów
• wskaże interesujący go przedmiot
• bazgrze
• dobrze chodzi

Jeśli wyrywność naprawdę nad poziomy wylata, to pod koniec trzynastego miesiąca prawdopodobnie odkryjesz, że:

• młody posługuje się łyżką i/lub widelcem (oczywiście nieporadnie)
• ściąga część swojego ubrania skarpetki, i podnosi ręce do góry gdy powiem, że łapki w górę przy zdejmowaniu bodziaka
• wskazuje jedną część ciała, gdy się go o to poprosi (np. oko, nos) nos i oko
• rzuca przedmiotem o ziemię, naśladując czyjś ruch.

To co zaznaczyłam moje dziecię potrafi zrobić a od wczoraj nieporadnie chodzi

na czerwono - robi Dorka gratuluję chodzenia!
Dorka prócz tego karmi mnie, karmi siostrę poproszona, wczoraj padłam, bo łaskotałam ją i w pewnym momencie przestałam, a ona rączki na brzuszek i na klatę i pokazuje, że jeszcze próbuje zapinać mi i sobie spinki na włosach i zakraplać tacie oczy kroplami

Napisane przez meneq

Zadna nie zgadla. Chodzilo o lody o smaku gulaszu.
Pozniej weszlam na strone producenta i wsrod nowosci jest jeszcze makaron napolitana - z sosem na bazie keczupu; taki japonski wynalazek

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

cala polowa lodow z tej Twojej strony, to japonskie wynalazki. Ale one nie sa w normalnej sprzedazy, tylko jako atrakcja turystyczna w miejscu produkcji danego specjalu. Nigdy przenigdy nie widzialam zadnego z nich a mialam prawo, bo wiekszosc tych miejsc odwiedzilam. To tak jakby w Polsce ktos wpadl na pomysl produkji lodow o smaku soli z Wieliczki i sprzedawal je przed kopalnia

fuj

Napisane przez ezzo

cześć czołem,
śnieg mnie z rana przywitał, zimo precz!

Silver zdrówka dla Darusi
Fewciu jak tam Blanka? u nas też ząbkowe atrakcje, mamy już 9,5 zęba.

Illusion tak ostatnio się zastanawiałam, karmisz jeszcze?

Pstryczkowy Kubuś I Julcia Całej i ich pozycje do spania rozłożyły mnie na łopatki, nie wyobrażam sobie, żeby Tomasz tak zasnął, choć nadal po cichu liczę, że przyjdzie taki dzień, ze moje dziecko kiedyś padnie zwyczajnie ze zmęczenia, nie koniecznie przy uu czy na rączkach.

NETI Zdrówka dla Ciebie i mnóstwo powodów do uśmiechu na codzień

padłam

Napisane przez nancykenator

puk puk można?

no wreszcie!

--------------
Ale się nażarłam! pizza mała,teraz mam kiermasz w pracy i zjadłam sporego placka po góralsku i pękam!