Polecamy:

**pffe** · 2014-12-20, 18:01

a mnie wczoraj dzieciak wkurzał w autobusie. stanął za mną i się na mnie pchał bezczelnie bo jemu miejsca mało! na matkę się drze: "no choć tam, tam stańmy" a ta, że nie i nie i nie aż w końcu z nim tam poszła

i jak ten dziecior ma się nauczyć, że nei zawsze ma to co chce? miałam ochotę jej wygarnąć jak się na mnie pchał żeby wychowała gówniarza.

katja_24 · 2014-12-20, 18:01

Cytat:

Napisane przez zakonna

bosze, nie mam siły dzisiaj. Po prostu nie mogę. Pisać prosto i czytelnie można, a i tak zrozumieją od dupy strony...

I to mi przypomnialo, dlaczego przestalam tu pisac.

OYE · 2014-12-20, 18:26

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

No ale patrz - ja mam proste włosy, ale mam. Kręcone włoy to też włosy. Więc dlaczego siedzę grzecznie na wątaskach dla prostowłosych, a nie chodzę po wątkach dla kręconych? W końcu to włosy i to włosy, a mnie temat włosów interesuje

Ty siedzisz grzecznie

coz mnie interesuje wszystkie tematy zwiazane z dziecmi

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Cytat:

Napisane przez Shar14

Brawo. Dobitniej się chyba nie da dało.

Generalnie "dlaczegoś" tych dzieci mieć nie chcemy. Np. temu, że nas irytują drące się w sklepie czy na poczcie (tak jak u mnie dziś

)
I o tym tu rozmawiamy, takie sytuacje tylko nas w tym utwierdzają... no prościej się nie da chyba.

To tak absurdalny argument. Jak nie chce miec samochodu bo widzialam jak sie zepsul

zakonna · 2014-12-20, 18:29

ale co tobie do tego jakie mamy argumenty??? ja mam taki, że wolę święty spokój od słuchania darcia się. I od kiedy ty jesteś wyrocznią od oceniania jakie argumenty są sensowne?

**201803111829** · 2014-12-20, 18:34

Cytat:

Napisane przez OYE

Ty siedzisz grzecznie

no, na wątkach o włosach/hennie/operacji nosa siedzę grzecznie, bo nie mapo co się kłócić.

A'propo argumentów, OYE, dlaczego chciałaś mieć dzieci?
Jak chciałaś zostawić swoje DNA - wystarczy napluć na ziemię, twoje DNA zostanie na Ziemi. Chciałaś obdarzyć miłością - wystarczy kupić psa i/lub mieć kogoś bliskiego. Chciałaś mieć rodzinę - mąż i żona to też rodzina. WIęc sorry, ale twoje argumenty co do posiadania dzieci są bez sensu, bo to zwykłe widzimisię sterowane instynktem.

Shar14 · 2014-12-20, 20:19

Cytat:

Napisane przez OYE

Ty siedzisz grzecznie

coz mnie interesuje wszystkie tematy zwiazane z dziecmi

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

To tak absurdalny argument. Jak nie chce miec samochodu bo widzialam jak sie zepsul

Podaje przykład. Większość z dziewczyn tu ma wiele powodów. I jednym z nich dla mnie jest to, że nie lubię hałaśliwych, niegrzecznych dzieci i nie mam ochoty za nimi biegać, tłumaczyć i krzyczeć. Ot, to tylko jeden z wielu powodów.
A co do samochodu. Jakoś nigdy się nie spotkałam z namawianiem na samochód, a na dzieci tak. Ktoś nie chce auta z jakiegokolwiek powodu to okej, jego sprawa. Nic mi do tego.

A skoro interesują Cię wszystkie tematy związane z dziećmi to wchodząc na ten wątek nie powinnaś się dziwić opisywanym tu negatywnym zdarzeniom z ich udziałem. Taka kolej rzeczy, taki temat przewodni.

Tak swoją drogą, dzisiaj z tż ustaliłam, że po studiach jak zaczniemy normalnie zarabiać to fundujemy mi sterylizacje na Słowacji

cieszy mnie to bardzo. Tylko wiecie może jak później funkcjonuje gospodarka hormonalna? Tzn cykle, okresy itd. Czy trzeba brać sztuczne hormony?

**pffe** · 2014-12-20, 20:27

Cytat:

Napisane przez OYE

Ty siedzisz grzecznie

coz mnie interesuje wszystkie tematy zwiazane z dziecmi

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

To tak absurdalny argument. Jak nie chce miec samochodu bo widzialam jak sie zepsul

za posiadaniem dzieci każdy argument jest absurdalny także tak, pochwal się jaki masz żebyśmy też mogły stwierdzić, że lepiej byłoby żebyś miała samochód a nie dziecko.

Lillkaa · 2014-12-20, 20:54

Cytat:

Napisane przez OYE

Dlatego ze "bezdzietne" maja tylko dwa tematy dzieci lub zwierzeta, nic innego w ich zyciu sie nie dzieje

No ale boli cię to?Czy dlaczego cię to w ogóle obchodzi? Nie masz nic ciekawszego do roboty tylko zajmowanie sobie tym głowy?

**kalincia** · 2014-12-20, 21:27

Cytat:

Napisane przez Shar14

Podaje przykład. Większość z dziewczyn tu ma wiele powodów. I jednym z nich dla mnie jest to, że nie lubię hałaśliwych, niegrzecznych dzieci i nie mam ochoty za nimi biegać, tłumaczyć i krzyczeć. Ot, to tylko jeden z wielu powodów.
A co do samochodu. Jakoś nigdy się nie spotkałam z namawianiem na samochód, a na dzieci tak. Ktoś nie chce auta z jakiegokolwiek powodu to okej, jego sprawa. Nic mi do tego.

A skoro interesują Cię wszystkie tematy związane z dziećmi to wchodząc na ten wątek nie powinnaś się dziwić opisywanym tu negatywnym zdarzeniom z ich udziałem. Taka kolej rzeczy, taki temat przewodni.

Tak swoją drogą, dzisiaj z tż ustaliłam, że po studiach jak zaczniemy normalnie zarabiać to fundujemy mi sterylizacje na Słowacji

cieszy mnie to bardzo. Tylko wiecie może jak później funkcjonuje gospodarka hormonalna? Tzn cykle, okresy itd. Czy trzeba brać sztuczne hormony?

Ooo, to na Słowacji można to zrobić legalnie? A gdzie i za ile? Masz już jakieś dane?

Shar14 · 2014-12-20, 21:36

Cytat:

Napisane przez kalincia

Ooo, to na Słowacji można to zrobić legalnie? A gdzie i za ile? Masz już jakieś dane?

Tak, można w pełni legalnie. Nie do końca jestem pewna czy mogę publicznie podać dane kliniki i cenę, więc napiszę na priv.

Bananalama · 2014-12-20, 23:47

OYE, argument jak argument. Dla Ciebie może bezsensowny, ale nikt nie musi się tłumaczyć, a już na pewno takie uwagi jak Twoja są zwyczajnie niegrzeczne.

OYE · 2014-12-21, 00:12

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

A'propo argumentów, OYE, dlaczego chciałaś mieć dzieci?
Jak chciałaś zostawić swoje DNA - wystarczy napluć na ziemię, twoje DNA zostanie na Ziemi. Chciałaś obdarzyć miłością - wystarczy kupić psa i/lub mieć kogoś bliskiego. Chciałaś mieć rodzinę - mąż i żona to też rodzina. WIęc sorry, ale twoje argumenty co do posiadania dzieci są bez sensu, bo to zwykłe widzimisię sterowane instynktem.

przedewszystkim sa to osobiste powody a nie prymitywne typu bo widzialam fajnego didka u kolezanki

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Cytat:

Napisane przez Shar14

Tak swoją drogą, dzisiaj z tż ustaliłam, że po studiach jak zaczniemy normalnie zarabiać to fundujemy mi sterylizacje na Słowacji

cieszy mnie to bardzo. Tylko wiecie może jak później funkcjonuje gospodarka hormonalna? Tzn cykle, okresy itd. Czy trzeba brać sztuczne hormony?

przy podwiazaniu jajowodow wszystko funkcjonuje normalnie, nie trzeba brac chormonow

Na twoim miejscu bardziej bym sie cieszyla jak by to TZ fundna sobie sterylizacje, u facetow jesto to o wiele latwiejszy zabieg i mniejsze ryzyka

Shar14 · 2014-12-21, 00:24

Cytat:

Napisane przez OYE

przedewszystkim sa to osobiste powody a nie prymitywne typu bo widzialam fajnego didka u kolezanki

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

przy podwiazaniu jajowodow wszystko funkcjonuje normalnie, nie trzeba brac chormonow

Na twoim miejscu bardziej bym sie cieszyla jak by to TZ fundna sobie sterylizacje, u facetow jesto to o wiele latwiejszy zabieg i mniejsze ryzyka

Tak, już doczytałam, że wszystko funkcjonuje normalnie.

ale dziękuję za odpowiedź.
Też nad tym myśleliśmy, ale generalnie sytuacja wygląda tak, że podobno u mężczyzn takie zabiegi wykonuje się od 25 r.ż. bo wcześniej raczej na pewno się zrośnie. Tak mój tż czytał. Wiecie coś na ten temat?
Poza tym jest jeszcze jedna opcja: jeśli przyszłoby nam się rozstać (oby nie, ale wiadomo, różnie bywa) to ja jestem zabezpieczona na całe życie, on może potem zmienić decyzję. I kolejna operacja, żeby to odwrócić.

Dam sobie czas, do 24-25 lat, jeśli wtedy nic się nie zmieni w mojej chęci bezdzietności to chyba będzie to najlepsze rozwiązanie.

OYE · 2014-12-21, 00:34

Cytat:

Napisane przez Shar14

Tak, już doczytałam, że wszystko funkcjonuje normalnie.

ale dziękuję za odpowiedź.
Też nad tym myśleliśmy, ale generalnie sytuacja wygląda tak, że podobno u mężczyzn takie zabiegi wykonuje się od 25 r.ż. bo wcześniej raczej na pewno się zrośnie. Tak mój tż czytał. Wiecie coś na ten temat?
Poza tym jest jeszcze jedna opcja: jeśli przyszłoby nam się rozstać (oby nie, ale wiadomo, różnie bywa) to ja jestem zabezpieczona na całe życie, on może potem zmienić decyzję. I kolejna operacja, żeby to odwrócić.

Dam sobie czas, do 24-25 lat, jeśli wtedy nic się nie zmieni w mojej chęci bezdzietności to chyba będzie to najlepsze rozwiązanie.

wazektomie mozna zrobic w kazdym wieku. Moja rada poczekaj az bedziesz pewna partnera na cale zycie i niech on to zrobi. U kobiety to jednak powazna operacje. A

Shar14 · 2014-12-21, 01:01

Cytat:

Napisane przez OYE

wazektomie mozna zrobic w kazdym wieku. Moja rada poczekaj az bedziesz pewna partnera na cale zycie i niech on to zrobi. U kobiety to jednak powazna operacje. A

Czy ja wiem czy aż tak poważna? Skoro na Słowacji rano się jedzie, wieczorem wraca. Operację robią laparoskopowo.
Tż jestem pewna, ale jestem też realistką i wiem, że różnie może być. Będziemy się oboje starać, żeby do tego nie doszło, ale cóż... życie czasem pisze swoje scenariusze.

OYE · 2014-12-21, 01:22

Cytat:

Napisane przez Shar14

Czy ja wiem czy aż tak poważna? Skoro na Słowacji rano się jedzie, wieczorem wraca. Operację robią laparoskopowo.
Tż jestem pewna, ale jestem też realistką i wiem, że różnie może być. Będziemy się oboje starać, żeby do tego nie doszło, ale cóż... życie czasem pisze swoje scenariusze.

o wiele powazniejsza niz wazektmia, nawet jesli chodzi o znieczulenie

Shar14 · 2014-12-21, 01:32

Cytat:

Napisane przez OYE

o wiele powazniejsza niz wazektmia, nawet jesli chodzi o znieczulenie

Fakt. Zastanowimy się. Generalnie wazektomia tańsza. W Wawie 1150 zł całość, także to kuszące (vs prawie 2 tys sterylizacja za granicą). Pytanie tylko czy zrobią facetowi, który ma 21-22 lata (w rok uzbieramy).

**kalincia** · 2014-12-21, 08:39

Cytat:

Napisane przez OYE

przedewszystkim sa to osobiste powody a nie prymitywne typu bo widzialam fajnego didka u kolezanki

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

przy podwiazaniu jajowodow wszystko funkcjonuje normalnie, nie trzeba brac chormonow

Na twoim miejscu bardziej bym sie cieszyla jak by to TZ fundna sobie sterylizacje, u facetow jesto to o wiele latwiejszy zabieg i mniejsze ryzyka

A potem zmienisz sobie, człowieku faceta i znowu problem ewentualną niechcianą ciążą i antykoncepcją.

Shar14 · 2014-12-21, 11:21

Cytat:

Napisane przez kalincia

[/B]A potem zmienisz sobie, człowieku faceta i znowu problem ewentualną niechcianą ciążą i antykoncepcją.

Też to brałam pod uwagę...

katja_24 · 2014-12-21, 11:32

Tez kilka lat temu namawiałam TZta na wazektomię. Sama sie nie piszę, u faceta jest to mniej inwazyjne. Stwierdziliśmy, że poczekamy. Teraz ja mam 32 lata, on 29. I w sumie jakos o tym zapomniałam. Na razie zabezpieczamy sie tradycyjnie i jest OK. Wtedy to był szok, bo odstawiłam tabletki po wielu latach brania, stąd pomysł na wazektomię

Ciagle nie wiem, czy kiedys mi się nie odmieni, choc nie daje sobie więcej niz jeszcze 3 lata.

Raczyna · 2014-12-21, 11:44

oye to trool nad trolle a wy się jeszcze dziewczyny dajecie podpuszczać jej durnymi tekstami
nie odpisujcie jej, zakute żelazo nie przyjmuje
jak nie dostanie pożywki w waszych odpowiedziach to zamilknie i po ewentualnej jeszcze jednej próbie pójdzie precz

co do sterylizacji- chyba prościej mężczyźnie podwiązać niż kobietę wysterylizować
ja bym się bała o hormony- możesz mieć objawy upierdliwości jak stara baba po menopauzie
poza tym- chyba szkoda byłoby mi kasy.... ale wasz wybór

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Cytat:

Napisane przez Shar14

Poza tym jest jeszcze jedna opcja: jeśli przyszłoby nam się rozstać (oby nie, ale wiadomo, różnie bywa) to ja jestem zabezpieczona na całe życie, on może potem zmienić decyzję. I kolejna operacja, żeby to odwrócić.

a bierzesz pod uwagę, że przy tym potencjalnym nowym mężczyźnie możesz zapragnąć dziecka z nim?

mnie zawsze to fascynowało: znam pary i prywatnie, i w świecie celebrytów też tego trochę jest, gdy para jest razem długo, kilka lat, może nawet kilkanaście i nic- we dwójkę im najlepiej, dzieci be, dzieci nie
później się rozstają, znajdują nowych partnerów i nagle jedni i drudzy mają dzieciaczka i cieszą się rodzicielstwem

ja przy dwóch mężczyznach w swoim życiu doświadczyłam uczucia, że mogliby być ojcami moich dzieci, że to była naturalna kolej rzeczy
a z K.T. z którym byłam ponad 7 lat (prawie od początku mieszkaliśmy razem), nigdy tego nie miałam, nigdy nie pojawiło się to uczucie, że chciałabym mieć z nim dziecko (tamte związki były krótsze)

to ten wkutwiający argument "może ci się odmienić", ale naprawdę może :/

Shar14 · 2014-12-21, 12:00

Cytat:

Napisane przez Raczyna

oye to trool nad trolle a wy się jeszcze dziewczyny dajecie podpuszczać jej durnymi tekstami
nie odpisujcie jej, zakute żelazo nie przyjmuje
jak nie dostanie pożywki w waszych odpowiedziach to zamilknie i po ewentualnej jeszcze jednej próbie pójdzie precz

co do sterylizacji- chyba prościej mężczyźnie podwiązać niż kobietę wysterylizować
ja bym się bała o hormony- możesz mieć objawy upierdliwości jak stara baba po menopauzie
poza tym- chyba szkoda byłoby mi kasy.... ale wasz wybór

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

a bierzesz pod uwagę, że przy tym potencjalnym nowym mężczyźnie możesz zapragnąć dziecka z nim?

mnie zawsze to fascynowało: znam pary i prywatnie, i w świecie celebrytów też tego trochę jest, gdy para jest razem długo, kilka lat, może nawet kilkanaście i nic- we dwójkę im najlepiej, dzieci be, dzieci nie
później się rozstają, znajdują nowych partnerów i nagle jedni i drudzy mają dzieciaczka i cieszą się rodzicielstwem

ja przy dwóch mężczyznach w swoim życiu doświadczyłam uczucia, że mogliby być ojcami moich dzieci, że to była naturalna kolej rzeczy
a z K.T. z którym byłam ponad 7 lat (prawie od początku mieszkaliśmy razem), nigdy tego nie miałam, nigdy nie pojawiło się to uczucie, że chciałabym mieć z nim dziecko (tamte związki były krótsze)

to ten wkutwiający argument "może ci się odmienić", ale naprawdę może :/

Oye akurat pisała sensowne rzeczy, warto czasami poznać inne opinie.

Co do sterylizacji: wiesz co, dla mnie mniejszym złem jest jej dokonanie niż tradycyjne zabezpieczenia (hormony odpadają u mnie). Wolę sterylizacje niż aborcje, która jest stresująca i na pewno bardziej niebezpieczna dla mnie. A wiadomo, prezerwatywy to 97% skuteczności.
U mnie problem jest taki, że nie znoszę dzieci (tych małych, z 7-letnią chrześnicą Tż się dogaduje). A po drugie odrzuca mnie sama wizja ciąży i porodu. Nie, po prostu nie. Wątpię, że skoro odrzuca mnie to już od iluś tam lat, zmienię zdanie przez innego faceta.
Co więcej, jak patrzę na Tża i tą 7-mio latkę to wiem, że byłby dobrym ojcem. Czuję to po prostu wewnętrznie. Na początku nawet było mi przykro, że ja nigdy mu tego nie dam (psychicznie nie byłabym w stanie), ale okazało się, że on też nie chce dzieci.
Nie sądzę, żeby komuś komu spóźnia się okres i przy okazji pójścia do apteki po test, wpłaca do wplatomatu odpowiednik 70 euro na tabletki z womens on web, tak szybko się odmieniło.
Nawet jeżeli to będę mogła mieć pretensje tylko do siebie. Ale dlatego też jestem zdecydowana poczekać jeszcze minimum 3 lata.

Frezja__ · 2014-12-21, 12:00

Raczyna sterylizacja/wazektomia wychodzi taniej. Przyjmijmy koszt 2000, a hormony (oczywiście wszystko zalezy jakie) 50zł na miesiąc, to po roku masz 600zł, po 3 latach i trochę masz 2tyś.

Ale co do całej reszty się zgadzam, u mężczyzny zabieg mniej inwazyjny i taki "łagodniejszy". A upierdliwości się boję, serio, jeśli trzeba by było jakieś hormony dożywotnio brać

Ost moja psiapsiółka mi pisze "koniecznie musisz przyjechać i poznać moją małą. Mój brat też był antydzieciaty ale jak tylko ją zobaczył i się z nią pobawił to zmienił zdanie" No już lecę i zmieniam zdanie xD

wlosomaniaczkaaa · 2014-12-21, 13:06

Cytat:

Napisane przez Frezja__

Ost moja psiapsiółka mi pisze "koniecznie musisz przyjechać i poznać moją małą. Mój brat też był antydzieciaty ale jak tylko ją zobaczył i się z nią pobawił to zmienił zdanie" No już lecę i zmieniam zdanie xD

To może niech wpadnie na kilka dni, a nie na chwilę i zobaczy z czym to się je. Niech mu zaryczy koło ucha pięć razy w nocy, to mu się odwidzi na nowo. Buźka niemowlaka dla niektórych może być słodka, ale budzenie w nocy milusie już nie jest.
O niewielu rzeczach mogę powiedzieć, że czegoś nienawidzę. Ale budzenia w nocy szczerze nienawidzę. Zła okrutnie wtedy jestem.

Ciekawe czy w tym roku usłyszę moje ulubione życzenia powiększenia rodziny, czy już na mnie krzyżyk postawili.

Shar14 · 2014-12-21, 13:11

Cytat:

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

To może niech wpadnie na kilka dni i zobaczy z czym to się je. Niech mu zaryczy koło ucha pięć razy w nocy, to mu się odwidzi na nowo. Buźka niemowlaka dla niektórych może być słodka, ale budzenie w nocy milusie już nie jest.
O niewielu rzeczach mogę powiedzieć, że ich nienawidzę. Ale budzenia w nocy szczerze nienawidzę. Zła okrutnie wtedy jestem.

Czasami mam wrażenie, że moje (przyszłe-niedoszłe) dziecko by nie przeżyło ze mną. Mam tak twardy sen, że nic mnie nie budzi (trzeba potrząsnąć zazwyczaj). A mój sen jest "święty" i jak się mnie obudzi to jestem mega zła na cały świat. xD

sylwka37 · 2014-12-21, 13:13

Cytat:

Napisane przez Shar14

Czasami mam wrażenie, że moje (przyszłe-niedoszłe) dziecko by nie przeżyło ze mną. Mam tak twardy sen, że nic mnie nie budzi (trzeba potrząsnąć zazwyczaj). A mój sen jest "święty" i jak się mnie obudzi to jestem mega zła na cały świat. xD

hehhe mam tak samo

Shar14 · 2014-12-21, 13:15

Cytat:

Napisane przez sylwka37

hehhe mam tak samo

To nie jestem sama.
Mnie tylko Tż może obudzić bez większego uszczerbku na moim humorze. Inna sprawa, że on zawsze skutecznie potrafi ten humor poprawić.

sylwka37 · 2014-12-21, 13:17

u mnie wszyscy znajomi wiedzą że przed 12 nie budzić mnie jak mam wolne

nawet moja szefowa

ja i tak zawsze ściszam telefon

wlosomaniaczkaaa · 2014-12-21, 13:20

Ja muszę mieć ciszę idealną, od dziecka śpię w stoperach. Cholery dostawałam jak mi deszcz o szybę pukał albo ptaszki ćwierkały za oknem. Ma być cisza i już. I ciemno ma być jak diabli, inaczej nie zasnę.

Raczyna · 2014-12-21, 16:58

Cytat:

Napisane przez Shar14

Oye akurat pisała sensowne rzeczy, warto czasami poznać inne opinie.

przejrzałam ostatnie dwie strony- nic mądrego, poza podkręcaniem atmosfery, nie znalazłam

są tutaj mamy, które mówią mądrze i nienarzucająco, ale oye do nich nie należy
w odbiorze to jedna z bardziej zadufanych i upierdliwych ludzi jakich znam, chodząca alfa i omega która do wszystkiego się wtrąca, zaczynając od tematu dla niedzieciatych, do uważań innych ludzi

pomijam, że niektóre młodsze dziewczyny z kulturą wypowiedzi też są mocno na bakier i ewidentnie brakuje im jeszcze i doświadczenia i życiowej pokory, ale wykorzystywanie tego, żeby zaśmiecać ten wątek, również uważam za poważne nadużycie, w którym znowu oye króluje, co widać właśnie na poprzednich stronach

2014-12-20, 18:01	#4591
pffe BAN stały Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 18 155	Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II a mnie wczoraj dzieciak wkurzał w autobusie. stanął za mną i się na mnie pchał bezczelnie bo jemu miejsca mało! na matkę się drze: "no choć tam, tam stańmy" a ta, że nie i nie i nie aż w końcu z nim tam poszła i jak ten dziecior ma się nauczyć, że nei zawsze ma to co chce? miałam ochotę jej wygarnąć jak się na mnie pchał żeby wychowała gówniarza.

2014-12-20, 18:29	#4594
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 768	Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II ale co tobie do tego jakie mamy argumenty??? ja mam taki, że wolę święty spokój od słuchania darcia się. I od kiedy ty jesteś wyrocznią od oceniania jakie argumenty są sensowne? __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2014-12-20, 23:47	#4601
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 581	Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II OYE, argument jak argument. Dla Ciebie może bezsensowny, ale nikt nie musi się tłumaczyć, a już na pewno takie uwagi jak Twoja są zwyczajnie niegrzeczne. __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2014-12-21, 11:32	#4610
katja_24 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Zachodniopomorskie Wiadomości: 9 635	Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II Tez kilka lat temu namawiałam TZta na wazektomię. Sama sie nie piszę, u faceta jest to mniej inwazyjne. Stwierdziliśmy, że poczekamy. Teraz ja mam 32 lata, on 29. I w sumie jakos o tym zapomniałam. Na razie zabezpieczamy sie tradycyjnie i jest OK. Wtedy to był szok, bo odstawiłam tabletki po wielu latach brania, stąd pomysł na wazektomię Ciagle nie wiem, czy kiedys mi się nie odmieni, choc nie daje sobie więcej niz jeszcze 3 lata. __________________ Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction

2014-12-21, 12:00	#4613
Frezja__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: z ogródka Wiadomości: 4 466	Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II Raczyna sterylizacja/wazektomia wychodzi taniej. Przyjmijmy koszt 2000, a hormony (oczywiście wszystko zalezy jakie) 50zł na miesiąc, to po roku masz 600zł, po 3 latach i trochę masz 2tyś. Ale co do całej reszty się zgadzam, u mężczyzny zabieg mniej inwazyjny i taki "łagodniejszy". A upierdliwości się boję, serio, jeśli trzeba by było jakieś hormony dożywotnio brać Ost moja psiapsiółka mi pisze "koniecznie musisz przyjechać i poznać moją małą. Mój brat też był antydzieciaty ale jak tylko ją zobaczył i się z nią pobawił to zmienił zdanie" No już lecę i zmieniam zdanie xD

2014-12-21, 13:17	#4618
sylwka37 koci świat Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Gdynia Wiadomości: 14 155	Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II u mnie wszyscy znajomi wiedzą że przed 12 nie budzić mnie jak mam wolne nawet moja szefowa ja i tak zawsze ściszam telefon __________________ wszystkowątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=783933

2014-12-21, 13:20	#4619
wlosomaniaczkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 3 244	Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II Ja muszę mieć ciszę idealną, od dziecka śpię w stoperach. Cholery dostawałam jak mi deszcz o szybę pukał albo ptaszki ćwierkały za oknem. Ma być cisza i już. I ciemno ma być jak diabli, inaczej nie zasnę.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)