Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez zuken

Witam sie i ja
Podczytuje Was caly czas ale jakos nie mam kiedy pisac
Caly czas cos sie dzieje, niekoniecznie dobre rzeczy ale co zrobic... Trzeba wszytkiemu wyjsc naprzeciw

Daisy gratuluje synusia:-* nie widze zdjecia bo siedze tylko na telefonie ostatnio ale na pewno jest mega przystojniakiem

U nas dzisiaj tez ladna nocka o 24 ostatnie karmienie, pozniej o 4, 7 i 10

Ogolnie Mela jest malym anioleczkiem
Tylko ma chyba jakis problem z jelitkami, wydaje mi sie z nie do

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

A jak sprawy z mieszkaniem ?
Macie już coś na oku ?

[gosia3103]

Napisane przez damcilapke

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

normalnie sie z tym sika itd ? bo nie wiem . i jak to wypadlo to co bylo dalej ?

Normalnie ;-) niewygodnie się tylko podetrzeć po sikaniu :-P no i musisz pilnować jak majtki zakładasz żeby dobrze leżały te rurki. Po założeniu dobrze założyć podpaskę od razu bo może trochę krew lecieć.
Mi nie wypadło, tylko wyjęli. Jak wypadnie to znaczy że już jest super rozwarcie chyba. Po wyjęciu mi gin powiedziała że teraz pewnie skurcze osłabną i przez noc odpoczywamy. Ale nie osłabły i poszłam na porodówkę ;-)

[zaczarowanadlaniego]

Miałam wstawić zdjęcie w okularach wiec proszę

[zuken]

Cos mi sie zle napisalo ale juz uzupelnilam tamtego posta... Moze ktoras ma podobne problemy z dzieciatkiem i moze cos poradzic???

Zaczarowana dzieki ze pytasz:-* poki co nic nie mamy... U nas na wsi nie ma juz zadnych mieszkan do wynajecia wiec szukamy w pobliskim miescie a tam juz jak wiadomo jest o wiele drozej i tak do u.py to wszystko...


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez zuken

Cos mi sie zle napisalo ale juz uzupelnilam tamtego posta... Moze ktoras ma podobne problemy z dzieciatkiem i moze cos poradzic???

Zaczarowana dzieki ze pytasz:-* poki co nic nie mamy... U nas na wsi nie ma juz zadnych mieszkan do wynajecia wiec szukamy w pobliskim miescie a tam juz jak wiadomo jest o wiele drozej i tak do u.py to wszystko...


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ojj to nie dobrze
na pewno coś uda wam się znaleźć w rozsądnej cenie

a co z dobudowa u rodziców kiedy zaczynacie
?

[twin--maid]

Zaczarowana, pasują Ci okulary

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez twin--maid

Zaczarowana, pasują Ci okulary

Dziękuję ślicznie

[patrycja19894]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Miałam wstawić zdjęcie w okularach wiec proszę

Ładnie ci w okularach ;-)
Mam w domu takie same drzwi

[malutka100]

Zaczarowana w tych okularach wyglądasz jeszcze lepiej niż bez! sexy
Dla mnie bomba

[zuken]

Zaczarowana wygladasz bosko!!! Z grzywka i okularami jestes laska jak sie patrzy
Ciaza Ci zdecydowanie posluzyla

A i mialam Ci napisac ze ja tez bylam kupic spodnie wczoraj, tyle ze wieksze o 4 rozmiary

Co do budowy to wstepnie jesli sie nic nie przeciagnie to zaczynamy w listopadzie

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

I jeszcze zapomnialam mialam pytac jak tam Twoja mamuska? Dogadujecie sie jakos? Kiedy Was odwiedzi?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez zuken

Zaczarowana wygladasz bosko!!! Z grzywka i okularami jestes laska jak sie patrzy
Ciaza Ci zdecydowanie posluzyla

A i mialam Ci napisac ze ja tez bylam kupic spodnie wczoraj, tyle ze wieksze o 4 rozmiary

Co do budowy to wstepnie jesli sie nic nie przeciagnie to zaczynamy w listopadzie

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

I jeszcze zapomnialam mialam pytac jak tam Twoja mamuska? Dogadujecie sie jakos? Kiedy Was odwiedzi?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

No to super ze juz niedługo zaczynacie

A mama dzwoni ale trzymam ja na dystans bo mam jeszcze do niej żal
A co do jej przyjazdu to nic o tym nie wspomina
Pewnie ma ważniejsze sprawy na głowie np. Ślub mojego brata który jest w sierpniu . Trochę mi przykro ze moja córka jest mniej ważna

Oj pewnie za niedługo będziesz kupowała juz spodnie takie jakie nosiłas przed ciążą

Dziękuję

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez malutka100

Zaczarowana w tych okularach wyglądasz jeszcze lepiej niż bez! sexy
Dla mnie bomba

Napisane przez patrycja19894

Ładnie ci w okularach ;-)
Mam w domu takie same drzwi

dziękuję

Tz się w nich podobam . Az jest normalnie zachwycony

[pati1078]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Miałam wstawić zdjęcie w okularach wiec proszę

Super

[gosia3103]

Napisane przez zuken

Witam sie i ja
Podczytuje Was caly czas ale jakos nie mam kiedy pisac
Caly czas cos sie dzieje, niekoniecznie dobre rzeczy ale co zrobic... Trzeba wszytkiemu wyjsc naprzeciw

Daisy gratuluje synusia:-* nie widze zdjecia bo siedze tylko na telefonie ostatnio ale na pewno jest mega przystojniakiem

U nas dzisiaj tez ladna nocka o 24 ostatnie karmienie, pozniej o 4, 7 i 10

Ogolnie Mela jest malym anioleczkiem
Tylko ma chyba jakis problem z jelitkami, wydaje mi sie ze nie do konca jest wszystko ok i nie wiem czy to wina mleka czy co...
Po pierwsze to kupki sa mega smierdzace! Az mnie odrzuca ostatnio nie wiem czy to normalne przy mm
Poza tym mala prawie caly czas puszcza baki... I to nie jest tak, ze iles tam na dzien tylko chyba z 60 na godzine...
I tak strasznie prze caly czas:/
Nie wiemy juz co jej jest, musimy sie zapisac jak najszybciej do lekarza...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ja nie karmię mm więc się nie wypowiem, ale ostatnio też zauważyłam, że kupy zaczynają śmierdzieć ;-) no nie jak kupa, ale na początku prawie nie miały zapachu, a teraz zdecydowanie je czuć..

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Zaczarowana dobrze wyglądasz

[zaczarowanadlaniego]

Mój Tż mówi ze dla niego kupy małej nie śmierdzą ja to od razu z daleka czuje kiedy mała zrobi

[mamuska11]

ZACZAROWANA jak zwykle swietnie wyglądasz ja az w kompleksy wpadam jak widzę twoje zdjecia ty poprostu kwitniesz bycie mama zdecydowanie ci służy

ZUKEN a jakiej konsystencji są kupki i jakiego koloru? Ile jest ich dziennie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zuken]

Mamuska konsystencji sa takiej papki, wydaje mi sie ze dobrej bo wczesniej jak mala nie chciala pic wody ani herbatki to byly za geste i miala problem zeby je wypchnac ale teraz odkad pije troche w ciagu dnia herbatke to wydaje mi sie ze sa ok... Co do koloru to sa zolte wiec chyba tez dobrze nie?
Nie wiem czemu ona taka zagazowana jest i czy te pierdki moga jej sprawiac bol czy marudzi z innego powodu... Eh ciagle cos

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez mamuska11

ZACZAROWANA jak zwykle swietnie wyglądasz ja az w kompleksy wpadam jak widzę twoje zdjecia ty poprostu kwitniesz bycie mama zdecydowanie ci służy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję bardzo

[damcilapke]

Napisane przez gosia3103

Normalnie ;-) niewygodnie się tylko podetrzeć po sikaniu :-P no i musisz pilnować jak majtki zakładasz żeby dobrze leżały te rurki. Po założeniu dobrze założyć podpaskę od razu bo może trochę krew lecieć.
Mi nie wypadło, tylko wyjęli. Jak wypadnie to znaczy że już jest super rozwarcie chyba. Po wyjęciu mi gin powiedziała że teraz pewnie skurcze osłabną i przez noc odpoczywamy. Ale nie osłabły i poszłam na porodówkę ;-)

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

oby zalozyli mi to dzisiaj (( i zeby ruszylo ((( blagam. zostalam sama tyle po terminie :P jeszcze siebwatek skonczy a ja nie zdarze urodzic

[mamuska11]

Napisane przez zuken

Mamuska konsystencji sa takiej papki, wydaje mi sie ze dobrej bo wczesniej jak mala nie chciala pic wody ani herbatki to byly za geste i miala problem zeby je wypchnac ale teraz odkad pije troche w ciagu dnia herbatke to wydaje mi sie ze sa ok... Co do koloru to sa zolte wiec chyba tez dobrze nie?
Nie wiem czemu ona taka zagazowana jest i czy te pierdki moga jej sprawiac bol czy marudzi z innego powodu... Eh ciagle cos

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Nie masz sie co martwić maja idealna konsystencje i kolor a ze śmierdzą no cóż to kupa jest wiec ma prawo smierdziec no a niestety jak sie dziecko zagazuje to boli to sa wlasnie kolki ale dobrze jak mała duzo pierdzi a podajesz jej cos na odgazowanie tj infacol czy espumisan czy tam dziewczyny kiedys pisały inne nazwy?bo to dziecku wcale nie szkodzi bo sie wogole nie wchłania a duzo pomaga no i butelki sa ważne zeby miały dobre odpowietrzenie....wiesz nieraz nic nie poradzisz od wieków dzieci miały kolki i tak u was nie jest chyba tak zle ja pamietam moja Weronika to sie darla w nieboglosy przez 3 godziny każdego wieczora do 4 miesiąca życia i nic zrobic nie mogłam tylko płakałam z bezsilności....

Napisane przez damcilapke

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

oby zalozyli mi to dzisiaj (( i zeby ruszylo ((( blagam. zostalam sama tyle po terminie :P jeszcze siebwatek skonczy a ja nie zdarze urodzic

nie martw sie to juz niedługo kochana nie stresuj sie tak sprobuj myślec pozytywnie przeciez zaraz urodzisz i bedziesz miała maluszka przy sobie ja wiem ze łatwo mi pisać ale naprawde nerwy nic teraz nie pomogą



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[damcilapke]

to jest raczej depseracja jestem tak bojowo nastawiona na porod :P ktory sie nie moze zaczac :P

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[kasia_ruda]

Dziękuję za wsparcie, ale u nas problem jest głębszy. Nie mam w ogóle oznak laktacji żadnych. Walczymy, Maksi jest najlepszy na świecie, co za cierpliwe dziecko, dziś wisiał na cycach ponad trzy godziny w nocy i nawet nie zapłakal, a przecież nic mu nie leci z nich. Ale zaczybam się powoli przyzwyczajać do myśli, że może się nie udać. Wczoraj była u mnie moja położna, akurat była po dyżurze i niestety potwierdziła to.

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Malutka, damcilapke, anius powodzenia dziewczyny!!!Współcxuję oczekiwania i życzę szybkich szczęśliwych rozwiązań.

[TheFall]

Napisane przez Aisog1987

Też czuję się mniej atrakcyjną, bo wyglądam jak prawdziwa matka polka - koszulka, leginsy, włosy w kucyk, bez makijażu etc... ech no ale cóż, mam coś czego moje koleżanki nie mają - mam córkę i Ty też tymi kategoriami się kieruj!!!

A co do wkładek to polecam Lansinoh - o takie http://allegro.pl/lansinoh-wkladki-l...526100389.html zamieniają mleko w żel, nic nie przecieka, są super cienkie i jak wyjdziesz na pole (na wiatr) to Ci nie chodzi zimno po cyckach

Też mam mało mleka. W przeciągu 3 godzin pomiędzy karmieniami ściągnę tylko 40ml z obu piersi, więc siłą rzeczy muszę dokarmiać mm, choć mojej położnej się to nie podoba, bo twierdzi, że cyce mam duże i mleka w nich jest pod dostatkiem A jakby było to by mi się mała nie darła wniebogłosy... No ale karmię jak tylko mała chce piersią a potem daję butlę. No i od wczoraj zaczęłam pić herbatkę na pobudzenie laktacji, ale póki co oszałamiających efektów nie ma.

Mi położna mówiła, że te herbatki niewiele pomagają. Mam dwa opakowania i też piję. Na razie cyce nie reagują, są takie małe jak przed ciążą.

Napisane przez zuken

Witam sie i ja
Podczytuje Was caly czas ale jakos nie mam kiedy pisac
Caly czas cos sie dzieje, niekoniecznie dobre rzeczy ale co zrobic... Trzeba wszytkiemu wyjsc naprzeciw

Daisy gratuluje synusia:-* nie widze zdjecia bo siedze tylko na telefonie ostatnio ale na pewno jest mega przystojniakiem

U nas dzisiaj tez ladna nocka o 24 ostatnie karmienie, pozniej o 4, 7 i 10

Ogolnie Mela jest malym anioleczkiem
Tylko ma chyba jakis problem z jelitkami, wydaje mi sie ze nie do konca jest wszystko ok i nie wiem czy to wina mleka czy co...
Po pierwsze to kupki sa mega smierdzace! Az mnie odrzuca ostatnio nie wiem czy to normalne przy mm
Poza tym mala prawie caly czas puszcza baki... I to nie jest tak, ze iles tam na dzien tylko chyba z 60 na godzine...
I tak strasznie prze caly czas:/
Nie wiemy juz co jej jest, musimy sie zapisac jak najszybciej do lekarza...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Zuken mi się wydaje, że to dobrze, że puszcza bąki, gorzej jakby ich nie puszczała bo wtedy coś by jej jelita blokowało. Mój też popierduje, może nie 60 razy, ale lubi to robić prosto w moje ręce
I tak np. jak pół dnia kupki nie robi ale puszcza bąki to jestem spokojniejsza, że nie ma zaparcia, ani problemów ze zrobieniem kupki bo jakby była to już by wyszła.

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

Dziękuję za wsparcie, ale u nas problem jest głębszy. Nie mam w ogóle oznak laktacji żadnych. Walczymy, Maksi jest najlepszy na świecie, co za cierpliwe dziecko, dziś wisiał na cycach ponad trzy godziny w nocy i nawet nie zapłakal, a przecież nic mu nie leci z nich. Ale zaczybam się powoli przyzwyczajać do myśli, że może się nie udać. Wczoraj była u mnie moja położna, akurat była po dyżurze i niestety potwierdziła to.

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Malutka, damcilapke, anius powodzenia dziewczyny!!!Współcxuję oczekiwania i życzę szybkich szczęśliwych rozwiązań.

Przykro mi, no ale bądź dobrej myśli, bo jeszcze nic nie jest przesądzone! To bardzo dobrze że tak wisiał na cycku, może to Cię pobudzi.

Dziewczyny które mają problem z ilością mleka. Przyjrzyjcie się swoim stanikom, bo ja chyba przynajmniej po części znalazłam winowajcę... Jeden stanik nie obejmuje mi całej piersi, niby mnie nie ciśnie, no bo jak miękki stanik może cisnąć. Ale zdjęłam go w środku nocy, myślę sobie jak i tak cycki puste to niech chociaż odpoczną. I obudziłam się z pełnymi piersiami i jak mała płakała to znowu zalałam się mlekiem. Nie są to jeszcze hektolitry, ale jest zdecydowanie lepiej niż było...

[Moni 26]

Napisane przez gosia3103

Przykro mi, no ale bądź dobrej myśli, bo jeszcze nic nie jest przesądzone! To bardzo dobrze że tak wisiał na cycku, może to Cię pobudzi.

Dziewczyny które mają problem z ilością mleka. Przyjrzyjcie się swoim stanikom, bo ja chyba przynajmniej po części znalazłam winowajcę... Jeden stanik nie obejmuje mi całej piersi, niby mnie nie ciśnie, no bo jak miękki stanik może cisnąć. Ale zdjęłam go w środku nocy, myślę sobie jak i tak cycki puste to niech chociaż odpoczną. I obudziłam się z pełnymi piersiami i jak mała płakała to znowu zalałam się mlekiem. Nie są to jeszcze hektolitry, ale jest zdecydowanie lepiej niż było...

ja w staniku czy bez mam tyle samo mleka Ja już bałam sie mleka mam oraz mniej , ale zaczynam mieć znowu pełne cyce Wiadomo to nie to samo co tydzień po porodzie, gdzie jak sie budziłam to miałam całą koszule mokrą od mleka mimo, ze karmiłam małego i laktatorem odciagałam dziennie po 4 butelki nawet 100ml...Wiec ma w nocy tym mlekiem małego dokarmiał Ale zauważyłam ze jak jem wiecej i wiecej pije to tego pokarmu jest wiecej, ostatnio nie jadłam zbyt dużo bo mi brakowało czasu. Ale wczoraj jak troche teściowa zajęła sie małym a ja normalnie zjadłam to wiecej pokarmu sie pojawiło

[zaczarowanadlaniego]

Mała dzisiaj budziła się o 2, 6 i 9 a zasnela o 20
Wiec się wyspalam

[justa_1978]

Napisane przez gosia3103

Kurde, dziewczyny ratujcie :-/ jestem godzinę po karmieniu, po jakieś 4 minuty z obu piersi (musiałam zmienić bo już było pusto). Spróbowałam odciągnąć i uzbierałam ledwo 40 ml...co mam robić żeby mieć więcej mleka, bo chyba je tracę :-/

W aptece mozna kupic herbatki laktacyjne i duzo pic, prawie non stop cos popijac! Moze sprobowac bawarke?? Nie pilam, ale podobno dziala...

Napisane przez Moni 26

dziewczyny czy wasze maluchy tez ulewaja??moj ulewal spradtcznie, ale od dwoch dni to praktycznie po kazdym posilku...

Zauwazylam, ze mojemu tez sie ulewa po kazdym karmieniu.... nawet jak wezme synka zaraz po posilku do odbicia.. Beknie jak typowy facet..., ale i tak troche mu sie ulewa, a jak sie nie odbije, to ulewa ogromne ilosci.... Moze za duzo zjada?? Sama nie wiem..

Napisane przez malutka100

Dziewczyny mam info od Daisy Dot.
Dzisiaj o 12:17 przez cesarskie cięcie przyszedł na świat Dorianek
3700 g i 54 cm szczęścia.

Ogromne gratulacje dla kolejnej mamy!

Dostałam też zdjęcie- ale niestety nie mam możliwości obecnie go wkleić bo piszę z innego kompa. Ale jeszcze dzisiaj jak już będę w domu, to na pewno wstawię

Brawo i gratulacje z okazji narodzin syneczka!!!

Dziewczyny, to ze czujemy sie nieatrakcyjne we wlasnym ciele, to ze mamy dola i poczucie utraconej wolnosci, to normalne!! Grunt, zeby walczyc z tym, bo jak sie poddacie "rozpaczy", to depresja poporodowa gotowa! Jak czujecie, ze Was wszystko przerasta, trzeba wyjsc na spacer.. odciagnac pokarm i zostawic malucha pod opieka tautusia... My tez mamy prawo do zycia i chwili dla siebie!

Wczoraj chodzilam caly dzien w w pasie poporodowym i to dziala! Polecam, moj brzuch naprawde juz po jednym dniu jest mniejszy! Zaraz wbijam sie znowu w pas i bede go nosic codziennie, bo widze efekty! Gorzej, ze wczoraj poszalalam z lodami i innymi slodyczami... nie potrafie funkcjonowac bez slodyczy, mam juz jeden kg na plusie...
Moze powinnam sprawdzic poziom TSH?? Moze to przez tarczyce??? Nie po prostu jestem lasuchem....:torba :

[Moni 26]

Napisane przez justa_1978

W aptece mozna kupic herbatki laktacyjne i duzo pic, prawie non stop cos popijac! Moze sprobowac bawarke?? Nie pilam, ale podobno dziala...



Zauwazylam, ze mojemu tez sie ulewa po kazdym karmieniu.... nawet jak wezme synka zaraz po posilku do odbicia.. Beknie jak typowy facet..., ale i tak troche mu sie ulewa, a jak sie nie odbije, to ulewa ogromne ilosci.... Moze za duzo zjada?? Sama nie wiem..



Brawo i gratulacje z okazji narodzin syneczka!!!

Dziewczyny, to ze czujemy sie nieatrakcyjne we wlasnym ciele, to ze mamy dola i poczucie utraconej wolnosci, to normalne!! Grunt, zeby walczyc z tym, bo jak sie poddacie "rozpaczy", to depresja poporodowa gotowa! Jak czujecie, ze Was wszystko przerasta, trzeba wyjsc na spacer.. odciagnac pokarm i zostawic malucha pod opieka tautusia... My tez mamy prawo do zycia i chwili dla siebie!

Wczoraj chodzilam caly dzien w w pasie poporodowym i to dziala! Polecam, moj brzuch naprawde juz po jednym dniu jest mniejszy! Zaraz wbijam sie znowu w pas i bede go nosic codziennie, bo widze efekty! Gorzej, ze wczoraj poszalalam z lodami i innymi slodyczami... nie potrafie funkcjonowac bez slodyczy, mam juz jeden kg na plusie...
Moze powinnam sprawdzic poziom TSH?? Moze to przez tarczyce??? Nie po prostu jestem lasuchem....:torba :

t dokładnie tak jest u mnie jak odbije mu sie to ulewa mniej a jak sie nie odbije to mam wrażenie że wszystko co zjadł ulał i zaraz otwiera buzie i szuka cyca...Ja jeszczę pomyślałam ze może on je za łapczywie, bo dosłownie jak sie dopadnie do cycka to mam wrażenie że jednak nie połyka w normalnym tępie tylko jakoś w błyskawicznym

a ja za każdym razem słysze i widze jak moj mały robi kupę...nie da sie nie zauważyć, chybna go to boli bo podkurcza nóżki, robi wielkie oczy i dosłownie stęka...A kupy ma luźne, nawet lekarz sie poznał, ale nic mi nie dał, to wg niego chyba normalne???

słuchajcie takie małe krostki na buzi u malucha to moze być jakaś nie tolerancja na jakiś posiłek który zjadłam???

Moje dziecko spi sobie z moim meżem na łóżku...Obawiam sie z ebedzie go ciezko odzwyczić, ale dosłownie każda próba położenia do łóżeczka kończył się placzem po ok 15 min, a jak kładziemy go na łóżku to dziecko ładnie śpi...W nocy czasem go odkładam, jednak zdecydowanie lepiej i dłużej śpi przry nas...Tylko co jakiś czas otwiera oczy i zerka czy jest sam....
Już sama nie wiem co robić...

[h4linka]

Heeeeej

Nie cytuję ale odpiszę.

Ja Tymka odbekuję po każdym posiłku, niezależnie czy to cyc czy butla. Zaczęłam go odbekiwać po cycu właśnie dlatego, że mi ulewał prawie za każdym razem, bo niestety pije dość łapczywie. Teraz też od czasu do czasu ulewa pomimo odbeknięcia, ale też pochłania takie ilości mleka, że to się w nim chyba po prostu nie mieści.

Mam i piję herbatę laktacyjną z Herbapolu. Podobno jest najlepsza i przede wszystkim tania. Piję codziennie jedną, zaraz po porannej kawie, póki co jakichś super efektów nie zauważyłam, o ile w ogóle są. Staram się też więcej pić ogólnie.

Mój młody też pierdzi, najczęściej bąki są zwiastunem większego ładunku w pieluszcze.

Moni26 Położna mi mówiła, że małe krostki na policzkach to szalejące hormony i coś w rodzaju trądziku, ja w sumie nie potrafię odróżnić, czy to trądzik czy alergia, ale skoro ona powiedziała, że to nic strasznego i że przejdzie to się nie przejmuję. Tym bardziej, że pediatra też go widziała i nic nie mówiła o krostach.

Jutro mam wizytę kontrolną u mojego ginekologa, mam nadzieję, że pozwoli mi już jeździć na rowerze i rolkach, bo nie mogę na siebie patrzeć.

I takie głupie pytania. Bo minęły mi już 4 tygodnie i nadal krwawię. Raczej co drugi dzień i dość mało ale jednak. Czy to możliwe, że krwawienie będzie trwało dłużej niż to połogowe 6 tygodni? Czy można wtedy już współżyć czy trzeba nadal czekać? Czy mogę iść już na solarium? Wyglądam jak córka młynarza i moja samoocena też przez to się obniża.

Kasia_ruda nie odnotowałam nigdzie, jak Twój synuś ma na imię?

[zaczarowanadlaniego]

Moja tez ma krostki na buzi

[zuken]

Mamuska butelki mielismy antykolkowe z aventu, teraz niedawno kupilam jeszcze Dr Browna natural flow bo takie dobre sa niby...
Kurde nie wiedzialam ze to moga byc kolki:/ nic na to nie uzywamy... Musimy isc do pediatry jak najszybciej to moze cos nam poleci
Tylko czy te kolki moga byc caly czas?
Czasem mala prezy sie od rana do wieczora

No i ja wiem ze dobrze ze sa te baki ale one sa w niebotycznych ilosciach...
Wczoraj przez 3 minuty tz naliczyl 10 a to chyba nie jest do konca normalne?

Halinka jak tam samopoczucie? Juz lepiej??

Mala wczoraj wieczorem dala nam troche popalic a wlasciwie tztowi bo on ja usypial
Poszla spac o 2 dopiero ale za to obudzila sie na jedzonko o 8:P takze sie wyspalam

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2