Sierpnióweczki 2016! Część V. - Strona 154 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-15, 08:19   #4591
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Kurcze, właśnie TŻ się dowiedział, że lipiec - sierpień będą jeździć na budowę pod Berlin. To jest 80km od nas Szefu powiedział, że na poród może spokojnie urwać się z roboty, no ale 80km to nie 15. Oby szef nie uznał, że lepiej będzie pojechać pod Berlin z noclegiem.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
a od jakiej wartości uznaje się skurcze porodowe? jak to jest właśnie?


hej środowo
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że KTG to tylko maszyna. Nie wszystko zapisze lub zapisze za dużo. Najważniejsze są odczucia ciężarnej, czy ona czuje skurcze. Nie raz jest yo 70% i ciężarna nic nie czuje, innym razem przy 30 zwija się z bólu. W KTG mimo wszystko najważniejszy jest pomiar tętna.

Cytat:
Napisane przez pysiaczek21 Pokaż wiadomość
Właśnie chodzi o to, że ja nie jestem w stanie wsadzić sobie luteiny bi mnie boli i ewidentnie coś mi przeszkadza. Wcześniej bez problemu wsadzalam i czułam szyjke a teraz jej nie wyczuwam tylko takie twarde coś.. Od wczoraj jest jeszcze gorzej.. już tak zaczęłam panikowac, że przez to głupoty mi się całą noc śniły, że zaczęłam krwawić itp.. Ajj.. Nie wjem czy jechać na ip to sprawdzić.
Jeżeli masz się zamartwiać to jedź na IP, my jesteśmy tylko babami z internetu i w razie zmartwień lepiej żeby lekarz/położna Cię zbadali

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja mam akurat nowa igle na każde wkłucie. Nie żałuje sobie
Na bogato

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Jak się dziecko słabo rusza podczas zapisu to na 100% zapis do powtórki. I położne jak widzą, że średnio z ruchami to pierwsze pytanie to jest "ma pani coś słodkiego?".
Tutaj się nie da bez własnego prowiantu.
A to dlatego, że zapisz jest tzw. milczący i może świadczyć o śnie dziecka lub zagrożeniu dla niego. Dlatego idealne KTG wychodzi gdy dziecko jest aktywne


Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Pati i jak tam na nowym mieszkaniu?

U mnie 32tc i wizyta dziś i gumki i chyba Tzet ze mną pójdzie


Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość

wczoraj byliśmy na wizycie nasza córeczka waży już 1330g (z miesiączki to już skończone 30t, ale od początku w usg jest tydzień młodsza więc z wymiarów z usg wychodzi nam 28t6d). Wszystko wydaje się jak na razie w porządku.
Szyjka która wcześniej skróciła się z 4 cm do 3 cm, po 3 tygodniach jest bez zmian - cały czas wynosi 31mm więc nie jest najgorzej
także nadal się oszczędzamy, aplikujemy luteinę i zajadamy Magnez.
kolejna kontrola za 3 tygodnie


Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
No ba. Wszystko było tylko nawet glupiego banana czy jablka nie.
Czasami w bramie rozklada sie pan co ma owoce i warzywa. A teraz jak na złość go nie było.

Po ile są u was czereśnie?
Wczoraj 13zł kilo.
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 08:23   #4592
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Nie oddzywalam się chwilkę bo w pon ogarnialam trochę mieszkanie i pracowałam z domu, a wczoraj rano pakowanie i wyjazd nad J. Żywieckie. Wyjezdzalismy z Krk godzinę... Po drodze zaliczylismy 3 burze i juz byłam tak zdenerwowana ta droga (wiem, że to głupie, ale boję się burzy, a konkretnie grzmotow i bkyskawic) , że Helence się udzieliło i szalała tak, jakby chciała się przez pępek wydostać :/ no ale finalnie dotarlismy, domek fajny, na wieczor się wypogodzilo więc nawet spacer nad jezioro zaliczylismy, a dziś od rana piękne słoneczko za oknem. Tz jeszcze śpi, ja was nadrobilam, a teraz wstaje ogarnąć śniadanie i ruszymy się na górę Żar

Wysłane z mojego 6045Y przy użyciu Tapatalka
miłego wypoczynku
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 08:24   #4593
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Mnie żadne nie bolą, ani te 30 ani te 70. Do 30 to juz tak przywykłam, że myslalam że sa słabsze. A moja sąsiadka przy 30 syczala z bólu.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 08:27   #4594
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Mój dziadek dostawał 5 igieł na opakowanie 5 penow..... Jedynie nie zmieniam w glukometrze po każdym użyciu. I mam teraz nadmiar igieł dla babci
Jesssuuu jak sie cieszę, ze to wszystko mam za darmo. Ile kosztują peny? Dostałaś na dzień i na noc? U igly?
Dostałam jednego pena za darmo z jedną insuliną, mam ją tylko na dzień. Do tego dołączone było gratis 10 igieł, ale pielęgniarka jak ją wypytywałam o to gdzie to kupować, znalazła mi jeszcze dodatkowych 15 sztuk - tylko że tamte już są 5 mm i 6 mm, a nie 4 mm.

Te igły, które dostałam widzę do kupienia w internecie np. 100 sztuk w cenie 67 zł, mogłoby być taniej.

W glukometrze jadę około tydzień z jedną igłą, też mi udzielono w poradni informacji praktycznej, żeby tak do 20 razy jednej używać. :P Kupiłam je przy okazji innego aptecznego zamówienia już na całą ciążę i nawet trochę dłużej.

Z tego co zrozumiałam igły nie są refundowane, a przynajmniej nikt mi żadnej recepty nie proponował , jedynie paski do glukometru i te do badania ketonów nabyłam na receptę w obniżonej cenie.

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Hejka dziewczyny!!

i mi się stres udzielił. Chyba dotarło właśnie do mnie że to tak niedługooo

ziuta. super szlafroczek!! Piękny. Myślę o takim, też w kropeczki
http://allegro.pl/elegancki-wiskozow...828166628.html

Dziś rano kliknęłam coś takiego:

http://allegro.pl/lullalove-kocyk-ot...158842816.html

http://allegro.pl/show_item.php?item=6106354229

http://allegro.pl/show_item.php?item=5657583354

http://allegro.pl/show_item.php?item=6160600927

Mam nadzieję że się sprawdzą te rzeczy.
Aaa i ręcznik wzięłam.

znowuzaopmniałam piekny masz ten brzunio!!

natalia_23 jaki piękny brzunio!!


hmm Czy tylko ja go jeszcze nie mam?

Ależ słodziak

Mistrz


Pokażesz jaki wybrałaś kocyk i torbę?
Podobne zakupy mam jeszcze do zrobienia
Aktualnie rozglądam się za wanienką.


Dziewczyny.. pisałam Wam jeszcze niedawno że ruchy Tosi są dla mnie bardzo przyjemne. Tyle że z niedzieli na poniedziałek Mała zmieniła pozycję i już nie jest tak miło, bo atakuje mi bożenkę... W dodatku jest królową czkawek i ostatnio ma po trzy razy dziennie, o nawet teraz ma. Czuję jej czkawkę na górze brzucha po prawej, czyli raczej już nie jest główką w dół.. Mówicie że wesele i tańce pomagają, to jest nadzieja że wróci do pozycji sprzed tygodnia

Aaa i wczoraj zwróciłam śniadanie. Wychodzi na to, że najmniej wymiotowałam w pierwszym trymestrze.
Współczuję wymiotów.

Ale ta Tosia szaleje!

Fajny kocyk, na pewno będzie milutki.

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Nie oddzywalam się chwilkę bo w pon ogarnialam trochę mieszkanie i pracowałam z domu, a wczoraj rano pakowanie i wyjazd nad J. Żywieckie. Wyjezdzalismy z Krk godzinę... Po drodze zaliczylismy 3 burze i juz byłam tak zdenerwowana ta droga (wiem, że to głupie, ale boję się burzy, a konkretnie grzmotow i bkyskawic) , że Helence się udzieliło i szalała tak, jakby chciała się przez pępek wydostać :/ no ale finalnie dotarlismy, domek fajny, na wieczor się wypogodzilo więc nawet spacer nad jezioro zaliczylismy, a dziś od rana piękne słoneczko za oknem. Tz jeszcze śpi, ja was nadrobilam, a teraz wstaje ogarnąć śniadanie i ruszymy się na górę Żar

Wysłane z mojego 6045Y przy użyciu Tapatalka
Fajnie, że już jesteście na miejscu, wczoraj i u nas była taka fatalna pogoda, drogi pozalewane. Ja też się burz obawiam, niby samochód to najbezpieczniejsze miejsce, no ale. Udanego wypoczynku.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 08:33   #4595
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Kurcze, właśnie TŻ się dowiedział, że lipiec - sierpień będą jeździć na budowę pod Berlin. To jest 80km od nas Szefu powiedział, że na poród może spokojnie urwać się z roboty, no ale 80km to nie 15. Oby szef nie uznał, że lepiej będzie pojechać pod Berlin z noclegiem.



Przede wszystkim trzeba pamiętać, że KTG to tylko maszyna. Nie wszystko zapisze lub zapisze za dużo. Najważniejsze są odczucia ciężarnej, czy ona czuje skurcze. Nie raz jest yo 70% i ciężarna nic nie czuje, innym razem przy 30 zwija się z bólu. W KTG mimo wszystko najważniejszy jest pomiar tętna.


A to dlatego, że zapisz jest tzw. milczący i może świadczyć o śnie dziecka lub zagrożeniu dla niego. Dlatego idealne KTG wychodzi gdy dziecko jest aktywne
ale łaskawiec z tego,że szefa,że pozwoli urwać się tżetowi na poród..

ale Kochana Ty będziesz rodzić i odbierać jednocześnie

aha, to dobrze wiedzieć.. mi wyszły chyba na samym początku ze dwa skurcze na 100 ale wogóle ich nie czułam i chyba wtedy się ruszałam,żeby sprawdzić jak to wpłynie na zapis,bo to pierwsze ktg było moje,więc test musiał być

moja dziś była bardzo aktywna podczas ktg..ucieczka za ucieczką i dźwięk kopniaków zagłuszał tętno
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 08:40   #4596
wiewioreczka
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioreczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 171
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość




ja dziś pobrałam pierwszy i jedyny element wyżywienia szpitalnego - do śniadania sok marchewkowy - na drugim miejscu w składzie syrop glukozowo - fruktozowy


super wieści po wizycie.. zauważyłam, że częściej się pojawiasz u nas
o tak, syrop glukozowo fruktozowy dla ciężarnej na oddziale to idealny posiłek

staram się pisać częściej nadrabiam Was codziennie tylko niedziennie udaje mi się coś zaklikać rano jest się łatwiej wbić w temat

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Czereśnie w lidlu 19.90 i tak taniej niż na rynku - 25.90


Wysłane za pomocą magii
u mnie też - na targu 24 zł więc duuużo

origa - udanego wyjazdu

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
za pomyślne wieści na wizycie. Postanowiliście już coś z weselem?
mamy czas na odpowiedź do 20 czerwca więc doczekamy do samego końca spytaliśmy się doktora, czy nie uważa że to dla mojej szyjki za duże obciążenie takie wesele i powiedział że możemy spokojnie przyjechać chociaż na obiad tylko wiadomo bez żadnych szalonych tańców, także na razie myślimy że potwierdzimy przybycie i nie zostaniemy zbyt długo, to jest w takim miejscu że będziemy mieli blisko do domu uprzedzimy parę młodą, że jakby się coś złego działo to po prostu nie przyjedziemy i myślę, że zrozumieją.
__________________

wiewioreczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 08:44   #4597
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Zazdrość mnie zżera


Wysłane za pomocą magii

Mnie rownież


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 08:49   #4598
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Origa udanego wyjazdu!

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ale łaskawiec z tego,że szefa,że pozwoli urwać się tżetowi na poród..

ale Kochana Ty będziesz rodzić i odbierać jednocześnie

aha, to dobrze wiedzieć.. mi wyszły chyba na samym początku ze dwa skurcze na 100 ale wogóle ich nie czułam i chyba wtedy się ruszałam,żeby sprawdzić jak to wpłynie na zapis,bo to pierwsze ktg było moje,więc test musiał być

moja dziś była bardzo aktywna podczas ktg..ucieczka za ucieczką i dźwięk kopniaków zagłuszał tętno
W Niemczech od pracodawcy zależy chęć udzielenia wolnego na poród Więc i tak dobrze, że szef się zgodził, bo nie musiał. Ale z kolei w Niemczech tatusiowi przysługuje 12 tygodni urlopu na dziecko, które musi wykorzystać do 3 roku życia dziecka. Więc coś na plus, a coś na minus.

A to się nie dziwie jak Ci na 100 wyszły jak się ruszałaś Przy kaszlnięciu, kichnięciu, śmianiu się, zmianie pozycji pelota od skurczy może szaleć.

I co ważne, tak wyglądają skurcze na KTG. Da dolna linia:
Takie brzuszki muszą być, nie szpikulce.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Piernik to jak ja mam rodzić i odbierać to może od razu kilka z Was do mnie przyjedzie i wszystkie oporządzę
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 08:57   #4599
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Zazdrość mnie zżera


Wysłane za pomocą magii
ale mogloby juz byc mniej :P





Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Nie tylko.




Ja kupowałam w sobotę po 6zl.
A truskawki miałam jiz po 2.5. Na straganie po 4.

tu szalejesz z cenami ja truskawki najtaniej widzialam po 4




Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Origa udanego wyjazdu!



W Niemczech od pracodawcy zależy chęć udzielenia wolnego na poród Więc i tak dobrze, że szef się zgodził, bo nie musiał. Ale z kolei w Niemczech tatusiowi przysługuje 12 tygodni urlopu na dziecko, które musi wykorzystać do 3 roku życia dziecka. Więc coś na plus, a coś na minus.

A to się nie dziwie jak Ci na 100 wyszły jak się ruszałaś Przy kaszlnięciu, kichnięciu, śmianiu się, zmianie pozycji pelota od skurczy może szaleć.

I co ważne, tak wyglądają skurcze na KTG. Da dolna linia:
Takie brzuszki muszą być, nie szpikulce.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Piernik to jak ja mam rodzić i odbierać to może od razu kilka z Was do mnie przyjedzie i wszystkie oporządzę
Ja jestem chetna! powiedz tylko gdzie sie stawic
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 09:03   #4600
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość
o tak, syrop glukozowo fruktozowy dla ciężarnej na oddziale to idealny posiłek
idealny,ale nie jedyny .. jeszcze jest duża dawka glutaminianu sodu.. w okolicach południa czuć zapach tego magicznego składnika w całej okolicy

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Origa udanego wyjazdu!



W Niemczech od pracodawcy zależy chęć udzielenia wolnego na poród Więc i tak dobrze, że szef się zgodził, bo nie musiał. Ale z kolei w Niemczech tatusiowi przysługuje 12 tygodni urlopu na dziecko, które musi wykorzystać do 3 roku życia dziecka. Więc coś na plus, a coś na minus.

A to się nie dziwie jak Ci na 100 wyszły jak się ruszałaś Przy kaszlnięciu, kichnięciu, śmianiu się, zmianie pozycji pelota od skurczy może szaleć.

I co ważne, tak wyglądają skurcze na KTG. Da dolna linia:
Takie brzuszki muszą być, nie szpikulce.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Piernik to jak ja mam rodzić i odbierać to może od razu kilka z Was do mnie przyjedzie i wszystkie oporządzę
no to rzeczywiście- dobrze,że szef się zgodził,żeby tżet był przy Tobie..

to ja takich brzuszków nie mam

no ale to tak się właśnie umawiałyśmy jakiś czas temu..dobrze to pamietam
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 09:06   #4601
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość


Ja jestem chetna! powiedz tylko gdzie sie stawic
Słubice City

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

no to rzeczywiście- dobrze,że szef się zgodził,żeby tżet był przy Tobie..

to ja takich brzuszków nie mam

no ale to tak się właśnie umawiałyśmy jakiś czas temu..dobrze to pamietam
Tylko teraz jak rozwiązać problem gdy TŻ będzie w Berlinie. Chyba najlepiej jak by swoim samochodem jeździł i w razie W w każdej chwili mógł by wsiąść i do mnie jechać.

To dobrze, że brzuszków nie masz

Tylko pamiętaj, że jak chcesz się załapać na grupowy poród to najpóźniej 11 sierpnia, bo ja nie zamierzam przenosić
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 09:14   #4602
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
jakie odpocząć ? a parapetówa?


jak dzieciątko jest z grudnia to jeszcze niewiele można powiedzieć nt jego rozwoju.. półroczne dziecko nie posiada jeszcze zbyt wielu umiejętności, które można ocenić ,ale oczywiście może być tak, że dzidziuś dzięki udzielonej pomocy będzie wiódł "normalne" życie.
teraz nie bardzo mam jak bo nawet stołu nie mamy póki co więc parapetówa musiałaby być na ziemi mamy zamiar zrobić ją w lipcu

chodziło mi o to, że póki co lekarze mówią że wszystko w porządku wiadomo, że nie da się jednoznacznie jeszcze określić jak będzie się rozwijać w przyszłości. Jest troche mniejszy od rówieśników
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 09:18   #4603
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość

Na sierpniowej grupie mam w UK już 8 babek się rozpakowało - przed 30 tc, wszystkie dzieci przeżyły


Doczytałam
Postanowiłam rzucić sprzątanie w cholerę i Was nadrobić, bo obawiałam się, że mogę się znaleźć w momencie w którym będę potrzebowała kilku godzin by za Wami nadążyć.

Od razu uprzedzam, że hormony mi mocno dopisują i mój post może zmienić się w marudząco narzekający.


Jak pisałam, wczoraj wymieniali nam okna - co jest mega pozytywną wiadomością. Oczywiście żeby nie było zbyt wesoło typowo po szkocku spieprzono robotę...Gdyby to było moje mieszkanie wisiałby za jaja osobnik, który okna mierzył.
To jest bardzo stary budynek z wysokimi sufitami i co za tym idzie wysokimi oknami. Należy dodać, że stare okna były takie otwierane jak na angielskich filmach - podnoszone do góry. Nie otwierały się tak jak u nas. Teraz wymieniono je na takie otwierane normalnie co byłoby super gdyby ktoś zechciał poprawnie ogarnąć wymiary.
Mianowicie przy oknach w sypialni i w łazience sufit nie jest równy. Jest jakieś kilka cm sufitu i jest schodek - tak jakby zaczynał się podwieszany sufit. Ale on oczywiście nie jest podwieszany, a otwierając okno mogę otworzyć tylko do tego schodka. Czyli nie jestem w stanie np się przez okno wychylić.
Brak mi słów. Okna od salonu i sypialni Oliwii są ok - ale tam i tak tylko uchylanie wchodzi w grę - mieszkam na parterze i tam jest nisko, więc koty zbyt łatwo mogłyby mi zwiać.

A propo kotów - od sypialni i łazienki czyli tam gdzie jest bezpieczna wysokość, zamontowano nam wąskie skośne parapety od zewnątrz i się kotom ukróciło wylegiwanie na słoneczku.

Do tego zostałam bez firan, bo w starych oknach były takie mocowania na zazdrostki, które wyleciały razem z oknami. Teraz w tych plastikach dziur robić nie będę więc muszę kupić szyny albo jakieś karnisze. Jak karnisze to podwójne bo zasłony są obowiązkowe. Jakoś tego nie przemyślałam wcześniej.


Okazało się również, że te wcześniejsze okna były totalnie spróchniałe i jak oni je skuwali, to w mieszkaniu mam aktualnie tyle kurzu jak przy szlifowaniu ścian. Chyba do porodu będę z tym walczyć. Co powycieram wszystko z kurzu, umyję podłogi to po godzinie znów wszystko siedzi na meblach.

Do tego do prania i mycia mam wszystko, tylko czasu brak....Urwałam się dziś godzinę wcześniej z pracy, ale to zupełnie nic mi nie dało. Potrzebuję 3 dni wolnego minimum, by to wszystko ogarnąć. Do tego pierwszy raz jestem porządnie zmęczona i wykończona i nie chce mi się tego robić. Mam skurcze BH, nie są nieprzyjemne ale za każdym razem mnie denerwują.
Czuję, że mój organizm przygotowuje się do porodu pełną parą.

Sprawdziłam swoją szyjkę i jest bardziej miękka w porównaniu do tego co było i chyba się trochę obniżyła, skoro mogłam sprawdzić. Nadal zamknięta. Za tydzień mam kontrolę w szpitalu to się zapytam, czy się martwić czy mieć walizki już pod drzwiami.

Mały jest na tyle duży, że daje mi się mocno we znaki. Nie mogę leżeć na bokach - bo on wtedy daje mi popalić. Nie mogę założyć rąk na brzuch, bo dostaję zraz kopniaka. Podobnie jak siedzenie przy biurku - nie ma opcji zgarbienia się czy opierania o biurko brzuchem bo stanowczo wyraża swoje niezadowolenie. Jakiś delikates mi tam rośnie.

Do kompletu nie wiem czy to biodro, czy pachwina czy co mnie boli - ale nie jest fajnie i przeszkadza i w leżeniu i chodzeniu.

Tak naprawdę to jestem chyba tylko przemęczona, noce mam nieprzespane i potrzebny mi porządny odpoczynek.

Także odliczam do wyjazdu Oliwii (sobota) i do urlopu macierzyńskiego (lipiec). To tylko dwa tygodnie.


Przy okazji dobrych wieści właśnie kończę tydzień 33 i wkraczam w 34.....Oliwia urodziła się w 35.....Mój stres sięga zenitu.
Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Lekarz jak mnie przyjmował i robił usg to powiedział ze jeszcze 4-5 tyg żeby neurologicznie było dobrze. 40tyg jest idealne, ale 35-36 to też już całkiem dobrze.

Na całkiem przyjemnych lekarzy trafiam w tym szpitalu. Właściwie sami faceci, ale tacy mili. Przyjmowali mnie w niedzielę przed meczem to pogadaliśmy o naszych szansach.
A ten co badal mnie przed wyjściem dostał kopniaka. Ode mnie. Z takim zamachem schodzilam z fotela ze oberwał.
Jak ta grupa na fb sie nazywa?
Ja to zawsze powtarzam, ze anglicy to fuchy swojej nie znają i zawsze fuszerke robią takze to nie niespodzianka, ze tak u Ciebie zrobili.

Cytat:
Napisane przez pysiaczek21 Pokaż wiadomość
Właśnie chodzi o to, że ja nie jestem w stanie wsadzić sobie luteiny bi mnie boli i ewidentnie coś mi przeszkadza. Wcześniej bez problemu wsadzalam i czułam szyjke a teraz jej nie wyczuwam tylko takie twarde coś.. Od wczoraj jest jeszcze gorzej.. już tak zaczęłam panikowac, że przez to głupoty mi się całą noc śniły, że zaczęłam krwawić itp.. Ajj.. Nie wjem czy jechać na ip to sprawdzić.
Oj, moze lepiej pojedz sprawdzić


Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Hej,
Wczoraj starałam sie szybko zasnąć zeby uciszyć to co działo sie na dole... Zupełnie jakby Bożena broszkę chciała przypiąć
śniłam koszmar - miałam umalować kilka kobiet a nie mogłam znaleźć jakiejś kredki beżowej pod oczy.. Umęczyłam sie jej szukaniem
za to cukier poranny i Ketony po nocnym twarogu z jogurtem i cynamonem idealne.


Teraz chyba jednak odespie te całonocne poszukiwania.

Miłego dnia


Wysłane za pomocą magii
Ałć. takie kłucia są okropne.

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
dzień dobry,
ja już od dwóch dni w nowym mieszkaniu. Dziś muszę trochę odpocząć bo miałam intensywne dni i mnie strasznie kręgosłup boli. Ledwo mogę wstać

idę nadrobić chociaż troszkę wątek
Wypocznij sobie przeprowadzki są męczące. Ja to sie boję własnej, a nawet nie wiem kiedy.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Truskawki pożeram kilogramami. Mąż jest mało owocożerny to ja nadrabiam za naszą trojkę-1kg dziennie
Z czereśniami trochę ostrożniej, one nawet bez ciąży szybciej wywoływały jakieś sensacje żołądkowe u mnie. Tych tylko 0,5kg.
W żadnym szpitalnym sklepie nie mieli owoców w niedzielę. I pewnie dlatego taką miałam ochotę.
Wiele bym dała zeby zjesc polskie truskawki !

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Dziewczyny.. pisałam Wam jeszcze niedawno że ruchy Tosi są dla mnie bardzo przyjemne. Tyle że z niedzieli na poniedziałek Mała zmieniła pozycję i już nie jest tak miło, bo atakuje mi bożenkę... W dodatku jest królową czkawek i ostatnio ma po trzy razy dziennie, o nawet teraz ma. Czuję jej czkawkę na górze brzucha po prawej, czyli raczej już nie jest główką w dół.. Mówicie że wesele i tańce pomagają, to jest nadzieja że wróci do pozycji sprzed tygodnia

Aaa i wczoraj zwróciłam śniadanie. Wychodzi na to, że najmniej wymiotowałam w pierwszym trymestrze.
Mój maluch tez atakuje mnie ciągle na dole, tylko chyba wczoraj sie przekrecił bo własnie czkawke miał i czułam bardziej z dołu. Dzisiaj chyba znów jest głową do góry.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Kurcze, właśnie TŻ się dowiedział, że lipiec - sierpień będą jeździć na budowę pod Berlin. To jest 80km od nas Szefu powiedział, że na poród może spokojnie urwać się z roboty, no ale 80km to nie 15. Oby szef nie uznał, że lepiej będzie pojechać pod Berlin z noclegiem.
nie no super, jaka łaska ze strony szefa mój TZ by musiał dojechać 2 godziny na poród, gdyby akurat był w pracy i tez to mnie stresuje.
Podobno uzgodnił, ze w lipcu bedzie czesciej stacjonował w firmie blizej domu i bedzie pracował z domu na zmiane. Jak znam zycie to pewnie tak fajnie nie bedzie.


Ostatnio jakoś nie mogłam zebrać sie zeby napisać na forum. Dopadł mnie jakis dół, nawet nie wiem od czego. Zaczełam pakowac torbe do szpitala i rozmyślać jak to w ogóle bedzie, czy jednak dam sobie rade z małym człowiekiem. Co bedzie jak nie bede jednak szczęsliwa... nosz kurde jakas deprecha totalna. Stres z szukaniem domu, nowa praca TZta, jeszcze do tego siedze w domu sama wiekszosc czasu. Nie pomaga. Byla raz moja znajoma z dawnej pracy, ale nie podnoslo mnie to na duchu, raczej poczulam sie gorzej bo bym chciala jeszcze pracować. Jak sie przeprowadzimy to nikogo nie bede tam znała.

Piernik i zonamojegomeza
jakos dziwnie przezylam fakt, ze trafiliscie do szpitala i nie potrafiłam nic napisać. Blokada totalna. Było mi bardzo przykro
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 09:24   #4604
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość


nie no super, jaka łaska ze strony szefa mój TZ by musiał dojechać 2 godziny na poród, gdyby akurat był w pracy i tez to mnie stresuje.
Podobno uzgodnił, ze w lipcu bedzie czesciej stacjonował w firmie blizej domu i bedzie pracował z domu na zmiane. Jak znam zycie to pewnie tak fajnie nie bedzie.


Ostatnio jakoś nie mogłam zebrać sie zeby napisać na forum. Dopadł mnie jakis dół, nawet nie wiem od czego. Zaczełam pakowac torbe do szpitala i rozmyślać jak to w ogóle bedzie, czy jednak dam sobie rade z małym człowiekiem. Co bedzie jak nie bede jednak szczęsliwa... nosz kurde jakas deprecha totalna. Stres z szukaniem domu, nowa praca TZta, jeszcze do tego siedze w domu sama wiekszosc czasu. Nie pomaga. Byla raz moja znajoma z dawnej pracy, ale nie podnoslo mnie to na duchu, raczej poczulam sie gorzej bo bym chciala jeszcze pracować. Jak sie przeprowadzimy to nikogo nie bede tam znała.

Piernik i zonamojegomeza
jakos dziwnie przezylam fakt, ze trafiliscie do szpitala i nie potrafiłam nic napisać. Blokada totalna. Było mi bardzo przykro
O to widzę, że też masz się czym stresować Niby 80km autostradą to nie jest dużo. Tylko, że tam są zawsze korki, a już w ogóle są mega korki w godzinach szczytu. Też nie chciałabym ściągać TŻta do domu gdy dopiero akcja się zacznie, bo jak się wyciszy i on przyjedzie to trochę

Myślę, że każda z nas ma większe lub mniejsze obawy czy sobie poradzi i jest to normalne. Jednak pojawienie się dziecka jest mega zmianą i można się jej obawiać. Mimo wszystko będziemy najlepszymi mamami dla naszych dzieciaczków
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 09:32   #4605
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Jak ta grupa na fb sie nazywa?
Ja to zawsze powtarzam, ze anglicy to fuchy swojej nie znają i zawsze fuszerke robią takze to nie niespodzianka, ze tak u Ciebie zrobili.



Oj, moze lepiej pojedz sprawdzić




Ałć. takie kłucia są okropne.



Wypocznij sobie przeprowadzki są męczące. Ja to sie boję własnej, a nawet nie wiem kiedy.



Wiele bym dała zeby zjesc polskie truskawki !



Mój maluch tez atakuje mnie ciągle na dole, tylko chyba wczoraj sie przekrecił bo własnie czkawke miał i czułam bardziej z dołu. Dzisiaj chyba znów jest głową do góry.



nie no super, jaka łaska ze strony szefa mój TZ by musiał dojechać 2 godziny na poród, gdyby akurat był w pracy i tez to mnie stresuje.
Podobno uzgodnił, ze w lipcu bedzie czesciej stacjonował w firmie blizej domu i bedzie pracował z domu na zmiane. Jak znam zycie to pewnie tak fajnie nie bedzie.


Ostatnio jakoś nie mogłam zebrać sie zeby napisać na forum. Dopadł mnie jakis dół, nawet nie wiem od czego. Zaczełam pakowac torbe do szpitala i rozmyślać jak to w ogóle bedzie, czy jednak dam sobie rade z małym człowiekiem. Co bedzie jak nie bede jednak szczęsliwa... nosz kurde jakas deprecha totalna. Stres z szukaniem domu, nowa praca TZta, jeszcze do tego siedze w domu sama wiekszosc czasu. Nie pomaga. Byla raz moja znajoma z dawnej pracy, ale nie podnoslo mnie to na duchu, raczej poczulam sie gorzej bo bym chciala jeszcze pracować. Jak sie przeprowadzimy to nikogo nie bede tam znała.

Piernik i zonamojegomeza
jakos dziwnie przezylam fakt, ze trafiliscie do szpitala i nie potrafiłam nic napisać. Blokada totalna. Było mi bardzo przykro

To forum jest na baby centre co uk. Nie szukałam na FB bo jeśli tam taki poziom jak na naszym polskim to wole ominąć z daleka

To czym sie martwisz jest zupełnie naturalne. I to nie mija. Z każdym rokiem dziecka przybywa nam zmartwień i rozterek.
Moja córka wkracza w wiek nastolatków. Został jej ostatni rok podstawówki a pózniej high school. Ja sie martwię, czy małe dziecko nie zabierze mi całego czasu, boje sie ze coś przeocze, ze coś sie wydarzy a ona nie bedzie potrafiła sobie poradzić. Ze wpadnie w złe towarzystwo i zostanie nastoletnia mama...albo ćpunka.

Rekrutując ludzi do amazona często trafiam na młodzież dopiero co po szkole....duża cześć ma problemy psychiczne. Ręce pocięte od nadgarstków bo łokcie. Albo listy od lekarzy o przyjmowanych lekach.


Prawda jest taka ze małe dzieci mału kłopot, duże dzieci duży kłopot - tak mówiła moja babcia i wszystko sie zgadza.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 09:32   #4606
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Słubice City



Tylko teraz jak rozwiązać problem gdy TŻ będzie w Berlinie. Chyba najlepiej jak by swoim samochodem jeździł i w razie W w każdej chwili mógł by wsiąść i do mnie jechać.

To dobrze, że brzuszków nie masz

Tylko pamiętaj, że jak chcesz się załapać na grupowy poród to najpóźniej 11 sierpnia, bo ja nie zamierzam przenosić
A nie mozesz w Bydgoszczy?
Ja mam termin 12/13.08.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 09:34   #4607
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość



Nie odebrałabym tej paczki w ogóle, no chyba, że najpierw dogadałaś się z apteką, że oni będą to załatwiać dalej. Jaja sobie jakieś zrobili, ale ogólnie to ja też nie jestem zazwyczaj zadowolona jak coś inpostem do nas przychodzi :/ Moi rodzice tak samo.
:
Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Afrodita a ta dziurę dopiero później zauważyłaś? Mogłaś nie odbierac tej paczki..
:
Tż odbierał.. zamówił ją do pracy.. Zawsze otwiera paczkę przy obcym kurierze, tę akurat przywiózł znajomy kurier, który od wielu lat im dostarcza paczki. Mąż miał dużo pracy, nie miał czasu.. więc ją otworzył później.. Kurier wspomniał, ze dostal uszkodzoną paczkę od kuriera z innego miasta i umówili się, że gdyby coś było nie tak to Tż ma dzwonić.. no i niestety brakowało tego nieszczęśnego termometra.. Dobrze, ze kurier to znajomy to jest świadkiem, że dostaliśmy już uszkodzoną paczkę.. Najważniejsze, że apteka odda nam pieniądze, a reszta nas nie interesuje.. bo właściwie my nie możemy odpowiadać, za zaginięcie paczki, uszkodzenie
Tylko teraz strach cokolwiek zamawiać Nigdy nic takiego nam się nie przydarzyło..

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość



my zaczynamy szkołę rodzenia jutro ciekawe czy zdążę pójść na wszystkie zajęcia

Powodzenia na SR!
Ja zaczynam dopiero 28 czerwca.. Będę wtedy mieć 31 tc z hakiem jestem pewna, że nie zdołam być na calości Grunt, żeby najpierw zaczęli od najważniejszych tematów!!



Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Hej,
Wczoraj starałam sie szybko zasnąć zeby uciszyć to co działo sie na dole... Zupełnie jakby Bożena broszkę chciała przypiąć
śniłam koszmar - miałam umalować kilka kobiet a nie mogłam znaleźć jakiejś kredki beżowej pod oczy.. Umęczyłam sie jej szukaniem
za to cukier poranny i Ketony po nocnym twarogu z jogurtem i cynamonem idealne.
ojj, jak ja nie lubię takich męczących snów.. zawsze mi się śni, jak gdzieś się śpieszę.. zwykle do pracy i mam trudności z umalowaniem się.. maluję się we śnie 3 godz. a za 30min mam iśc do pracy gdzie tu logika?

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Zadnych skorczy przepowiadajacych nie mam, napiecia brzucha bardzo zadko, chyba ze ja po prostu taka nie czóła jestem :P
A tu dzis 33t5d
Brawo za kolejny tydzień Robi się poważnie

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Pati i jak tam na nowym mieszkaniu?

U mnie 32tc i wizyta dziś u ginki i chyba Tzet ze mną pójdzie
kciuki za wizytę!
Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość






Dziewczyny.. pisałam Wam jeszcze niedawno że ruchy Tosi są dla mnie bardzo przyjemne. Tyle że z niedzieli na poniedziałek Mała zmieniła pozycję i już nie jest tak miło, bo atakuje mi bożenkę... W dodatku jest królową czkawek i ostatnio ma po trzy razy dziennie, o nawet teraz ma. Czuję jej czkawkę na górze brzucha po prawej, czyli raczej już nie jest główką w dół.. Mówicie że wesele i tańce pomagają, to jest nadzieja że wróci do pozycji sprzed tygodnia

Aaa i wczoraj zwróciłam śniadanie. Wychodzi na to, że najmniej wymiotowałam w pierwszym trymestrze.
Wspólczuje wymiotówMnie na szczęście w ciąży to ominęło.. na początku 'tylko' potwornie męczyły mnie mdłosci..
Fakt.. te 'dolne' kopniaki są mało przyjemne..
Fajne zakupy

Piszecie, że Wasze dziecko ma czkawkę Jak Wy to odczuwacie? Ja chyba nie czuję nic takiego, prócz ruchow, kopńiaków
Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Kurcze, właśnie TŻ się dowiedział, że lipiec - sierpień będą jeździć na budowę pod Berlin. To jest 80km od nas Szefu powiedział, że na poród może spokojnie urwać się z roboty, no ale 80km to nie 15. Oby szef nie uznał, że lepiej będzie pojechać pod Berlin z noclegiem.

.
Nie fajńie z tą zmianą miejsca pracy W tym 'gorącym' okresie najlepiej mieć męża w pobliżu w razie co..

Co do Esika.. faktycznie, prawie mu się udało zlać z tłem
Taka kuleczka ruda kochana



Dziewczyny, a kupowałyscie kilka body z dlugim rękawem na 56? Bo pod końiec sierpnia ńiby wciąż lato.. ale może być też chłodno na krótki rękaw Zamówiłam 4 body z krótkim i 2 z długim na 56.. chyba starczy Jak coś to zalożę na 62.. ale u mnie przewidują Kruszynkę więc też żeby się nie utopiła w tych body
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019

Edytowane przez Afrodita
Czas edycji: 2016-06-15 o 09:42
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 09:38   #4608
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
To forum jest na baby centre co uk. Nie szukałam na FB bo jeśli tam taki poziom jak na naszym polskim to wole ominąć z daleka

To czym sie martwisz jest zupełnie naturalne. I to nie mija. Z każdym rokiem dziecka przybywa nam zmartwień i rozterek.
Moja córka wkracza w wiek nastolatków. Został jej ostatni rok podstawówki a pózniej high school. Ja sie martwię, czy małe dziecko nie zabierze mi całego czasu, boje sie ze coś przeocze, ze coś sie wydarzy a ona nie bedzie potrafiła sobie poradzić. Ze wpadnie w złe towarzystwo i zostanie nastoletnia mama...albo ćpunka.

Rekrutując ludzi do amazona często trafiam na młodzież dopiero co po szkole....duża cześć ma problemy psychiczne. Ręce pocięte od nadgarstków bo łokcie. Albo listy od lekarzy o przyjmowanych lekach.


Prawda jest taka ze małe dzieci mału kłopot, duże dzieci duży kłopot - tak mówiła moja babcia i wszystko sie zgadza.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a to tez jestem na tej grupie, myslalam, ze jest jakas na fb tez

Cos w tym jest w tym co mówisz, juz nigdy sie nie przestaniemy martwić o nasze pociechy
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 09:43   #4609
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Nieprzerwany sen od 22 do 4.00- bezcenne. Potem oczywiście godzinna przerwa, alw to przerwa w domu. Najadlam się i zasnelam dalej. Moje Bobo o poranku zaczyna ćwiczenia
Maleństwo szaleje

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
szanse są zależne od pomocy jaka mu zostanie udzielona, ale zazwyczaj spore.. jednak to nie znaczy,że rozwój takiego dziecka jest prawidłowy na pozostałym etapie.. choć też sie tak zdarza..ze mna też leży dziewczyna w 31tc, przyjechała ze skurczami porodowymi, też krzyzowe już miała..wstrzymali na razie czynność skurczową..ma ścisły reżim łóżkowy, basen dostała,żeby do wc nie wstawać,ale już wczoraj jak ja przywieźli to łaziła, dziś rano też..
Słyszę że u Ciebie na oddziale to na prawdę patologia ale nie koniecznie ciąży...

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Hej,
Wczoraj starałam sie szybko zasnąć zeby uciszyć to co działo sie na dole... Zupełnie jakby Bożena broszkę chciała przypiąć
śniłam koszmar - miałam umalować kilka kobiet a nie mogłam znaleźć jakiejś kredki beżowej pod oczy.. Umęczyłam sie jej szukaniem
za to cukier poranny i Ketony po nocnym twarogu z jogurtem i cynamonem idealne.


Teraz chyba jednak odespie te całonocne poszukiwania.

Miłego dnia


Wysłane za pomocą magii
Super że cukier i ketony w normie. Dobranoc

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Skurcze faktycznie sa u mnie dosyć regularne. I pomaga to co powiedziała mi położna. Ze jak sie pojawiają jak siedzę to mam sie przejść. Jak chodzę to usiąść. Itd.
U mnie skurcze objawiają sie dosłownie delikatnym spięciem i bólem na okres na kilka sekund.
Jak ja mam skurcz i akurat siedzę to nie jestem w stanie wstać, strasznie boli prostowanie takiego napiętego brzucha Na szczeście po parunastu sekundach przechodzi.

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
dzień dobry,
ja już od dwóch dni w nowym mieszkaniu. Dziś muszę trochę odpocząć bo miałam intensywne dni i mnie strasznie kręgosłup boli. Ledwo mogę wstać

idę nadrobić chociaż troszkę wątek
fajnie że już się przeprowadziliście. Cyknij jakieś fotki

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość
wczoraj byliśmy na wizycie nasza córeczka waży już 1330g (z miesiączki to już skończone 30t, ale od początku w usg jest tydzień młodsza więc z wymiarów z usg wychodzi nam 28t6d). Wszystko wydaje się jak na razie w porządku.
Szyjka która wcześniej skróciła się z 4 cm do 3 cm, po 3 tygodniach jest bez zmian - cały czas wynosi 31mm więc nie jest najgorzej
także nadal się oszczędzamy, aplikujemy luteinę i zajadamy Magnez.
kolejna kontrola za 3 tygodnie

jak na razie udało mi się doczytac o paczce z Inpost - masakra!!! co za chamstwo!!!!!! dobrze, że apteka postanowiłą wziąć sprawy w swoje ręce i się tym zająć jak należy!! beznadziejni ci kurierzy.
ja strasznie nie lubię, jak kurier przynosi mi paczke, mnie nie ma w domu, a on sam wybiera sobie sąsiada albo jakieś inne miejsce i nagle dostaję sms, że mnie nie było więc on zostawił paczkę tu i tu i mam sobie odebrać, a w ogóle nie znam tych sąsiadów których wybiera dlatego staram się teraz zamawiać paczki za pobraniem, wtedy kurier musi się ze mną spotkać osobiście i jakoś problemu nie ma
za wizytę.
Ostatnio sąsiadka była u mnie pytać czy nie dostałam czasem jej paczki od kuriera bo dostała maila że paczke dostarczono ale nie napisali gdzie
Ja jak jeszcze mieszkałam w bloku to nie odbierałam w ogóle przesyłek sąsiadów bo ich właśnie nie znałam, a potem by ktoś miał do mnie pretensje że wcale nie chciał odebrać tej paczki.

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
bardzo dobrze ale jeszcze jest rozpierdziel. Wczoraj przez godzinę w pudłach szukałam kawy aż w końcu odpuściłam i poszłam na kawę do siostry ciężko na razie się odnaleźć. Musimy dziś blat do kuchni kupić bo wszystko mamy na podłodze, a zmywam w wannie
Oj, zobaczysz jak kiedyś będziesz z łezką w oku wspominać z TŻem "a pamiętasz jak myliśmy naczynia w wannie?" I choć teraz się trochę pomęczysz to super są takie wspomnienia

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
ziuta. super szlafroczek!! Piękny. Myślę o takim, też w kropeczki
http://allegro.pl/elegancki-wiskozow...828166628.html

Dziś rano kliknęłam coś takiego:

http://allegro.pl/lullalove-kocyk-ot...158842816.html

http://allegro.pl/show_item.php?item=6106354229

http://allegro.pl/show_item.php?item=5657583354

http://allegro.pl/show_item.php?item=6160600927

Mam nadzieję że się sprawdzą te rzeczy.
Aaa i ręcznik wzięłam.

Aaa i wczoraj zwróciłam śniadanie. Wychodzi na to, że najmniej wymiotowałam w pierwszym trymestrze.
Też brałam pod uwagę ten szlafrok. Fajne zakupy, smoczek cudny
współczuję wymiotów

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Ja kupowałam w sobotę po 6zl.
A truskawki miałam jiz po 2.5. Na straganie po 4.
U mnie na żadnym straganie truskawki nie zeszły poniżej 5zł a teraz już zaczęły drożeć

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a kupowałyscie kilka body z dlugim rękawem na 56? Bo pod końiec sierpnia ńiby wciąż lato.. ale może być też chłodno na krótki rękaw Zamówiłam 4 body z krótkim i 2 z długim na 56.. chyba starczy Jak coś to zalożę na 62.. ale u mnie przewidują Kruszynkę więc też żeby się nie utopiła w tych body
Ja mam na razie 1 szt z dł rękawem, ale chcę jeszcze 2 dokupić. No i mam pajacyków parę to też z długim.

A co do pobytu w szpitalu to nie wiem czy to tak zawsze jest że kładą na siłę żeby kasę od NFZ wziąć, bo ja np w ok 10tc byłam na ostrym dyżurze w nocy bo już prawie wyrzygałam wnętrzności i zrobili mi badania, podali kroplówę i do domu. Może moja ciąża była dla nich za mało zaawansowana?

Edytowane przez ziuta.
Czas edycji: 2016-06-15 o 09:53
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 09:59   #4610
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Maleństwo szaleje


Słyszę że u Ciebie na oddziale to na prawdę patologia ale nie koniecznie ciąży...


Super że cukier i ketony w normie. Dobranoc


Jak ja mam skurcz i akurat siedzę to nie jestem w stanie wstać, strasznie boli prostowanie takiego napiętego brzucha Na szczeście po parunastu sekundach przechodzi.


fajnie że już się przeprowadziliście. Cyknij jakieś fotki


za wizytę.
Ostatnio sąsiadka była u mnie pytać czy nie dostałam czasem jej paczki od kuriera bo dostała maila że paczke dostarczono ale nie napisali gdzie
Ja jak jeszcze mieszkałam w bloku to nie odbierałam w ogóle przesyłek sąsiadów bo ich właśnie nie znałam, a potem by ktoś miał do mnie pretensje że wcale nie chciał odebrać tej paczki.


Oj, zobaczysz jak kiedyś będziesz z łezką w oku wspominać z TŻem "a pamiętasz jak myliśmy naczynia w wannie?" I choć teraz się trochę pomęczysz to super są takie wspomnienia


Też brałam pod uwagę ten szlafrok. Fajne zakupy, smoczek cudny
współczuję wymiotów


U mnie na żadnym straganie truskawki nie zeszły poniżej 5zł a teraz już zaczęły drożeć


Ja mam na razie 1 szt z dł rękawem, ale chcę jeszcze 2 dokupić. No i mam pajacyków parę to też z długim.

A co do pobytu w szpitalu to nie wiem czy to tak zawsze jest że kładą na siłę żeby kasę od NFZ wziąć, bo ja np w ok 10tc byłam na ostrym dyżurze w nocy bo już prawie wyrzygałam wnętrzności i zrobili mi badania, podali kroplówę i do domu. Może moja ciąża była dla nich za mało zaawansowana?


U mnie z IP na oddział z mała ciąża (poniżej 12tyg) przyjmują tylko w przypadku zagrożenia życia lub poronienia inne przypadki np plamienia niewiadomego pochodzenia leczone są ambulatoryjnie.
W starszych ciążach jakiekolwiek krwawienie jest połączone z przyjęciem na oddział. Nie wiem jak w innych przypadłościach...


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 10:00   #4611
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

witam
Za tydzień moja gin będzie mi pobierać wymaz na GBS i jakoś sobie uświadomiłam, że poród już blisko . Strach przed szpitalem mi się włączył


Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Ale czas szybko leci tak czytam, że już torbę pakujecie ja swoją spakuję najpóźniej jutro, bo w czw. wybieramy się z tż nad morze i wolę żeby torba była tam z nami
Ciekawa jestem, która z nas pierwsza się rozpakuje w końcu już niedługo będziemy mogły bezpiecznie rodzić
Za miesiąc się zacznie



Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Oliwia urodziła sie w 35 tc. Dwa miesiące w szpitalu i niedoczynnosc tarczycy.
Lekarze mi mówili, ze bedzie cofnięta w rozwoju itd. Nikt nas nie wysłał na żadne rehabilitacje nic:/
Faktycznie miała trudności z siadaniem, ogólnie z motoryka. Nigdy nie raczkowała ale to może byc wina tego, ze babcia ja wkładała na codzień do chodzika.
Zaczęła mowić całymi zdaniami po skończeniu roku i chodzić zaraz pózniej.

W szkole zawsze jest w pierwszej piątce i ma ogromna wiedzę i zainteresowania. Także na pewno gdzieś te kilka tygodni robi różnice na początku. Ale ostatecznie to sie wszystko chowa. Od nas bardzo zależy jak dziecko bedzie sie rozwijało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:52 ----------





Skurcze faktycznie sa u mnie dosyć regularne. I pomaga to co powiedziała mi położna. Ze jak sie pojawiają jak siedzę to mam sie przejść. Jak chodzę to usiąść. Itd.
U mnie skurcze objawiają sie dosłownie delikatnym spięciem i bólem na okres na kilka sekund.

Obniżyła mi sie szyjka i zrobiła bardziej miękka. Plus moja intuicja ale oczywiście to może byc tez stres i urojenia
Chociaż po 4 latach obserwacji cyklu doskonale znam swoje ciało i jednak czuje, ze coś sie zmienia.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie też zmiany na dole już takie typowo przedporodowe. Chociaż synuś jakby poszedł wyżej bo główka już nie jest tak wyczuwalna . Ciekawe jak moja szyjka będzie się zachowywać. Przy starszym synu całkowicie zgładzona była w 36tc i lekkie rozwarcie.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość
Witam się z Wami jak co dzień o poranku
jakoś rano dużo lepiej mi idzie nadrabianie i udzielanie się w wątku a potem jakoś dzień żyje własnym życiem i mi się zapomina, ale już biorę się i nadrabiam!

wczoraj byliśmy na wizycie nasza córeczka waży już 1330g (z miesiączki to już skończone 30t, ale od początku w usg jest tydzień młodsza więc z wymiarów z usg wychodzi nam 28t6d). Wszystko wydaje się jak na razie w porządku.
Szyjka która wcześniej skróciła się z 4 cm do 3 cm, po 3 tygodniach jest bez zmian - cały czas wynosi 31mm więc nie jest najgorzej
także nadal się oszczędzamy, aplikujemy luteinę i zajadamy Magnez.
kolejna kontrola za 3 tygodnie
za wizytę
Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Nie oddzywalam się chwilkę bo w pon ogarnialam trochę mieszkanie i pracowałam z domu, a wczoraj rano pakowanie i wyjazd nad J. Żywieckie. Wyjezdzalismy z Krk godzinę... Po drodze zaliczylismy 3 burze i juz byłam tak zdenerwowana ta droga (wiem, że to głupie, ale boję się burzy, a konkretnie grzmotow i bkyskawic) , że Helence się udzieliło i szalała tak, jakby chciała się przez pępek wydostać :/ no ale finalnie dotarlismy, domek fajny, na wieczor się wypogodzilo więc nawet spacer nad jezioro zaliczylismy, a dziś od rana piękne słoneczko za oknem. Tz jeszcze śpi, ja was nadrobilam, a teraz wstaje ogarnąć śniadanie i ruszymy się na górę Żar

Wysłane z mojego 6045Y przy użyciu Tapatalka
Udanego wypoczynku

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Kurcze, właśnie TŻ się dowiedział, że lipiec - sierpień będą jeździć na budowę pod Berlin. To jest 80km od nas Szefu powiedział, że na poród może spokojnie urwać się z roboty, no ale 80km to nie 15. Oby szef nie uznał, że lepiej będzie pojechać pod Berlin z noclegiem.
Oby tż zdążył.
Dzieciaczki też wyczuwają kiedy mają się urodzić. Mój tż dostał wolne i od razu w nocy jechaliśmy na porodówkę . Tak samo siostra miała, synowie czekali na sygnał od mamy, że mogą wychodzić.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość

Ostatnio jakoś nie mogłam zebrać sie zeby napisać na forum. Dopadł mnie jakis dół, nawet nie wiem od czego. Zaczełam pakowac torbe do szpitala i rozmyślać jak to w ogóle bedzie, czy jednak dam sobie rade z małym człowiekiem. Co bedzie jak nie bede jednak szczęsliwa... nosz kurde jakas deprecha totalna. Stres z szukaniem domu, nowa praca TZta, jeszcze do tego siedze w domu sama wiekszosc czasu. Nie pomaga. Byla raz moja znajoma z dawnej pracy, ale nie podnoslo mnie to na duchu, raczej poczulam sie gorzej bo bym chciala jeszcze pracować. Jak sie przeprowadzimy to nikogo nie bede tam znała.

Piernik i zonamojegomeza
jakos dziwnie przezylam fakt, ze trafiliscie do szpitala i nie potrafiłam nic napisać. Blokada totalna. Było mi bardzo przykro
To chyba normalne przedporodowe zmartwienia kobiet w ciąży. U mnie to jest związane z brakiem pracy, za długo siedzę na l4 i już mi ciężko wytrzymać Ostatnio rozmawiałam z mężem i dowiedziałam się, że jego wizja mojego siedzenia z dzieckiem po porodzie różni się od mojej.... on myślał, że ja do 3 roku życia będę z młodym siedzieć.... a ja ten rok bym chciała posiedzieć... ale biorę pod uwagę, fakt, że w pracy może zwolnić się etat za pół roku....
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 10:02   #4612
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
A nie mozesz w Bydgoszczy?
Ja mam termin 12/13.08.
Wolę na swoich śmieciach I jednak wolę towarzystwo TŻta przy porodzie niż mojej mamy

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość

Piszecie, że Wasze dziecko ma czkawkę Jak Wy to odczuwacie? Ja chyba nie czuję nic takiego, prócz ruchow, kopńiaków

Nie fajńie z tą zmianą miejsca pracy W tym 'gorącym' okresie najlepiej mieć męża w pobliżu w razie co..

Co do Esika.. faktycznie, prawie mu się udało zlać z tłem
Taka kuleczka ruda kochana



Dziewczyny, a kupowałyscie kilka body z dlugim rękawem na 56? Bo pod końiec sierpnia ńiby wciąż lato.. ale może być też chłodno na krótki rękaw Zamówiłam 4 body z krótkim i 2 z długim na 56.. chyba starczy Jak coś to zalożę na 62.. ale u mnie przewidują Kruszynkę więc też żeby się nie utopiła w tych body
Czkawka w regularnych odstępach puknięcia z jakiejś strony. Ja tak czuję

Niestety trochę się liczyliśmy z tym, że przez zmianę pracy może się tak zadziać. Ale jestem dobrej myśli

Esik udaje niewinnego Uczymy go nie bawić się naszymi rękami, ale on ma chyba słabą pamięć

Mam body i takie i takie, ilość duża, bo mi dawali

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam
Za tydzień moja gin będzie mi pobierać wymaz na GBS i jakoś sobie uświadomiłam, że poród już blisko . Strach przed szpitalem mi się włączył


Oby tż zdążył.
Dzieciaczki też wyczuwają kiedy mają się urodzić. Mój tż dostał wolne i od razu w nocy jechaliśmy na porodówkę . Tak samo siostra miała, synowie czekali na sygnał od mamy, że mogą wychodzić.
Według moich wyliczeń też teraz na wizycie powinnam mieć pobranego GBSa

O to jest nadzieja! Mądre te dzieciaki!
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 10:13   #4613
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Tylko teraz jak rozwiązać problem gdy TŻ będzie w Berlinie. Chyba najlepiej jak by swoim samochodem jeździł i w razie W w każdej chwili mógł by wsiąść i do mnie jechać.

Tylko pamiętaj, że jak chcesz się załapać na grupowy poród to najpóźniej 11 sierpnia, bo ja nie zamierzam przenosić
zaciśniesz nogi , Tośkę postrofujesz trochę i poczekacie na przybycie męża..a tak serio to większość porodów zaczyna się ponoć w nocy, więc jeśli należysz do średniej to problem rozwiązany..
no mogłoby byc od biedy koło 11tego..choć to taka średnia data..ja bym się mogła umówić na poród jak Mała przebija 2800g..



Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
teraz nie bardzo mam jak bo nawet stołu nie mamy póki co więc parapetówa musiałaby być na ziemi mamy zamiar zrobić ją w lipcu

chodziło mi o to, że póki co lekarze mówią że wszystko w porządku wiadomo, że nie da się jednoznacznie jeszcze określić jak będzie się rozwijać w przyszłości. Jest troche mniejszy od rówieśników
parapetówa mogłaby być na wizażu

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Ostatnio jakoś nie mogłam zebrać sie zeby napisać na forum. Dopadł mnie jakis dół, nawet nie wiem od czego. Zaczełam pakowac torbe do szpitala i rozmyślać jak to w ogóle bedzie, czy jednak dam sobie rade z małym człowiekiem. Co bedzie jak nie bede jednak szczęsliwa... nosz kurde jakas deprecha totalna. Stres z szukaniem domu, nowa praca TZta, jeszcze do tego siedze w domu sama wiekszosc czasu. Nie pomaga. Byla raz moja znajoma z dawnej pracy, ale nie podnoslo mnie to na duchu, raczej poczulam sie gorzej bo bym chciala jeszcze pracować. Jak sie przeprowadzimy to nikogo nie bede tam znała.

Piernik i zonamojegomeza
jakos dziwnie przezylam fakt, ze trafiliscie do szpitala i nie potrafiłam nic napisać. Blokada totalna. Było mi bardzo przykro
ja też miewam gorsze dni..to zupełnie normalne.. najgorzej jak się zacznie rozmyślać
jak się przeprowadzicie i urodzisz to pewnie będzie mniej czasu na rozmyslanie a będzie trzeba włączyć pełną aktywność i działać,żeby wszytsko ogarnąć..a potem przyjedzie czas na spacery z Malcem, parki,place zabaw, pewnie w gronie innych mam odnajdziesz kogoś z kim znajdziesz wspólny język..

też mnie zawsze dobijały pobyty dziewczyn w szpitalach

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Słyszę że u Ciebie na oddziale to na prawdę patologia ale nie koniecznie ciąży...

A co do pobytu w szpitalu to nie wiem czy to tak zawsze jest że kładą na siłę żeby kasę od NFZ wziąć, bo ja np w ok 10tc byłam na ostrym dyżurze w nocy bo już prawie wyrzygałam wnętrzności i zrobili mi badania, podali kroplówę i do domu. Może moja ciąża była dla nich za mało zaawansowana?
żebyś wiedziała.. wczoraj jak mąż przyjechał to mówię,żeby nawet do sali nie wchodził bo tu smierdzi patologią..naprawdę lipa straszna.. i rozmowy typu "mój wychodzi w lipcu na wokandę, nie wie,że jestem w ciąży, teraz mu powiedziałam,że z powodu kolki jestem w szpitalu" "a ojciec tego dziecka?" "a to ten....no jak mu tam.no z przeciwka.."

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam
Za tydzień moja gin będzie mi pobierać wymaz na GBS i jakoś sobie uświadomiłam, że poród już blisko . Strach przed szpitalem mi się włączył



U mnie też zmiany na dole już takie typowo przedporodowe. Chociaż synuś jakby poszedł wyżej bo główka już nie jest tak wyczuwalna . Ciekawe jak moja szyjka będzie się zachowywać. Przy starszym synu całkowicie zgładzona była w 36tc i lekkie rozwarcie.
już gbs? o fak
a jakie to są zmiany typowo przedporodowe?

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Według moich wyliczeń też teraz na wizycie powinnam mieć pobranego GBSa
juuż? oł ma j ga d
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 10:20   #4614
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Hej
Własnie piję kawę, ciśnienie chyba dziś słabe....jakoś ledwo na oczy widzę

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Lekarz jak mnie przyjmował i robił usg to powiedział ze jeszcze 4-5 tyg żeby neurologicznie było dobrze. 40tyg jest idealne, ale 35-36 to też już całkiem dobrze.

Na całkiem przyjemnych lekarzy trafiam w tym szpitalu. Właściwie sami faceci, ale tacy mili. Przyjmowali mnie w niedzielę przed meczem to pogadaliśmy o naszych szansach.
A ten co badal mnie przed wyjściem dostał kopniaka. Ode mnie. Z takim zamachem schodzilam z fotela ze oberwał.
Nieźle

Cytat:
Napisane przez pysiaczek21 Pokaż wiadomość
Właśnie chodzi o to, że ja nie jestem w stanie wsadzić sobie luteiny bi mnie boli i ewidentnie coś mi przeszkadza. Wcześniej bez problemu wsadzalam i czułam szyjke a teraz jej nie wyczuwam tylko takie twarde coś.. Od wczoraj jest jeszcze gorzej.. już tak zaczęłam panikowac, że przez to głupoty mi się całą noc śniły, że zaczęłam krwawić itp.. Ajj.. Nie wjem czy jechać na ip to sprawdzić.
Może idż do lekarza, zawsze lepiej to sprawdzić.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Oliwia urodziła sie w 35 tc. Dwa miesiące w szpitalu i niedoczynnosc tarczycy.
Lekarze mi mówili, ze bedzie cofnięta w rozwoju itd. Nikt nas nie wysłał na żadne rehabilitacje nic:/
Faktycznie miała trudności z siadaniem, ogólnie z motoryka. Nigdy nie raczkowała ale to może byc wina tego, ze babcia ja wkładała na codzień do chodzika.
Zaczęła mowić całymi zdaniami po skończeniu roku i chodzić zaraz pózniej.

W szkole zawsze jest w pierwszej piątce i ma ogromna wiedzę i zainteresowania. Także na pewno gdzieś te kilka tygodni robi różnice na początku. Ale ostatecznie to sie wszystko chowa. Od nas bardzo zależy jak dziecko bedzie sie rozwijało.
Super, że wszystko tak dobrze się ułożyło i córka się dobrze rozwijała

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Witam sie!
Dziewczyny nie zazdroszcze Wam przygod szpitalowych
Jak tak Was czytam to mam wrazenie ze moja ciaza w ogole jakas inna.
Zadnych skorczy przepowiadajacych nie mam, napiecia brzucha bardzo zadko, chyba ze ja po prostu taka nie czóła jestem :P
A tu dzis 33t5d
I oby tak dalej

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
mojej siostry dzieci w ogóle nie raczkowały. Od razu na nóżki wskoczyły



moja koleżanka w grudniu urodziła w 29 tc z powodu krwotoku i dzidziuś zdrowy super się rozwija[COLOR=Silver]
Super, że dobrze sięmaluch rozwija , jednak nie zawsze się to tak kończy ....

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Truskawki pożeram kilogramami. Mąż jest mało owocożerny to ja nadrabiam za naszą trojkę-1kg dziennie
Z czereśniami trochę ostrożniej, one nawet bez ciąży szybciej wywoływały jakieś sensacje żołądkowe u mnie. Tych tylko 0,5kg.
W żadnym szpitalnym sklepie nie mieli owoców w niedzielę. I pewnie dlatego taką miałam ochotę.
Ja też pochłaniam truskawki w mega ilościach, do czereśni podchodze delikatnie... zjadłam dosłownie kilka w tym sezonie. Jakoś nie mam na nie ochoty.
Dziś kupiłam arbuza

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ale czipsy i batony to pewnie mieli....
]
No chipsy to podstawa

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Hejka dziewczyny!!

i mi się stres udzielił. Chyba dotarło właśnie do mnie że to tak niedługooo

ziuta. super szlafroczek!! Piękny. Myślę o takim, też w kropeczki
http://allegro.pl/elegancki-wiskozow...828166628.html

Dziś rano kliknęłam coś takiego:

http://allegro.pl/lullalove-kocyk-ot...158842816.html

http://allegro.pl/show_item.php?item=6106354229

http://allegro.pl/show_item.php?item=5657583354

http://allegro.pl/show_item.php?item=6160600927

Mam nadzieję że się sprawdzą te rzeczy.
Aaa i ręcznik wzięłam.

znowuzaopmniałam piekny masz ten brzunio!!

natalia_23 jaki piękny brzunio!!


hmm Czy tylko ja go jeszcze nie mam?

Ależ słodziak

Mistrz


Pokażesz jaki wybrałaś kocyk i torbę?
Podobne zakupy mam jeszcze do zrobienia
Aktualnie rozglądam się za wanienką.


Dziewczyny.. pisałam Wam jeszcze niedawno że ruchy Tosi są dla mnie bardzo przyjemne. Tyle że z niedzieli na poniedziałek Mała zmieniła pozycję i już nie jest tak miło, bo atakuje mi bożenkę... W dodatku jest królową czkawek i ostatnio ma po trzy razy dziennie, o nawet teraz ma. Czuję jej czkawkę na górze brzucha po prawej, czyli raczej już nie jest główką w dół.. Mówicie że wesele i tańce pomagają, to jest nadzieja że wróci do pozycji sprzed tygodnia

Aaa i wczoraj zwróciłam śniadanie. Wychodzi na to, że najmniej wymiotowałam w pierwszym trymestrze.
Fajny otulacz

Taki odplamiacz tylko, że w płynie ostatnio zakupiłam. Nawet daje radę

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
też się ostatnio zastanawiałam czy nie przegapię własciwych skurczy..
Ja w sumie też nie wiem jak to będzie....
1 poród miałam wywoływany.
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 10:23   #4615
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez pysiaczek21 Pokaż wiadomość
Właśnie chodzi o to, że ja nie jestem w stanie wsadzić sobie luteiny bi mnie boli i ewidentnie coś mi przeszkadza. Wcześniej bez problemu wsadzalam i czułam szyjke a teraz jej nie wyczuwam tylko takie twarde coś.. Od wczoraj jest jeszcze gorzej.. już tak zaczęłam panikowac, że przez to głupoty mi się całą noc śniły, że zaczęłam krwawić itp.. Ajj.. Nie wjem czy jechać na ip to sprawdzić.
ojej chyba na Twoim miejscu zadzwoniłabym do gina i spróbowała się do niego umówić, żeby sprawdził co i jak...

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość

wczoraj byliśmy na wizycie nasza córeczka waży już 1330g (z miesiączki to już skończone 30t, ale od początku w usg jest tydzień młodsza więc z wymiarów z usg wychodzi nam 28t6d). Wszystko wydaje się jak na razie w porządku.
Szyjka która wcześniej skróciła się z 4 cm do 3 cm, po 3 tygodniach jest bez zmian - cały czas wynosi 31mm więc nie jest najgorzej
także nadal się oszczędzamy, aplikujemy luteinę i zajadamy Magnez.
kolejna kontrola za 3 tygodnie
Fajnie, że na wizycie wszystko ok! i brawa dla szyjki, że postanowiła się już nie skracać

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
bardzo dobrze ale jeszcze jest rozpierdziel. Wczoraj przez godzinę w pudłach szukałam kawy aż w końcu odpuściłam i poszłam na kawę do siostry ciężko na razie się odnaleźć. Musimy dziś blat do kuchni kupić bo wszystko mamy na podłodze, a zmywam w wannie
hehe uroki przeprowadzek ale najważniejsze, że już na swoim

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość


Pokażesz jaki wybrałaś kocyk i torbę?
Podobne zakupy mam jeszcze do zrobienia
Aktualnie rozglądam się za wanienką.


Dziewczyny.. pisałam Wam jeszcze niedawno że ruchy Tosi są dla mnie bardzo przyjemne. Tyle że z niedzieli na poniedziałek Mała zmieniła pozycję i już nie jest tak miło, bo atakuje mi bożenkę... W dodatku jest królową czkawek i ostatnio ma po trzy razy dziennie, o nawet teraz ma. Czuję jej czkawkę na górze brzucha po prawej, czyli raczej już nie jest główką w dół.. Mówicie że wesele i tańce pomagają, to jest nadzieja że wróci do pozycji sprzed tygodnia

Aaa i wczoraj zwróciłam śniadanie. Wychodzi na to, że najmniej wymiotowałam w pierwszym trymestrze.
Moja Mała z kolei wciska się girami pod żebra... czasami aż krzyknę z bólu (i bardziej z zaskoczenia) czym przyprawiam o zawał mojego tż śmieję się czasami, że on zdąży osiwieć zanim wyłysieje, a dodam, że do tego drugiego wiele mu nie brakuje

Wrzucę Ci fotki moich zakupów pod spodem

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Nie oddzywalam się chwilkę bo w pon ogarnialam trochę mieszkanie i pracowałam z domu, a wczoraj rano pakowanie i wyjazd nad J. Żywieckie. Wyjezdzalismy z Krk godzinę... Po drodze zaliczylismy 3 burze i juz byłam tak zdenerwowana ta droga (wiem, że to głupie, ale boję się burzy, a konkretnie grzmotow i bkyskawic) , że Helence się udzieliło i szalała tak, jakby chciała się przez pępek wydostać :/ no ale finalnie dotarlismy, domek fajny, na wieczor się wypogodzilo więc nawet spacer nad jezioro zaliczylismy, a dziś od rana piękne słoneczko za oknem. Tz jeszcze śpi, ja was nadrobilam, a teraz wstaje ogarnąć śniadanie i ruszymy się na górę Żar

Wysłane z mojego 6045Y przy użyciu Tapatalka
Bawcie się dobrze i trzymam kciuki, żeby pogoda dopisała

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość

Ostatnio jakoś nie mogłam zebrać sie zeby napisać na forum. Dopadł mnie jakis dół, nawet nie wiem od czego. Zaczełam pakowac torbe do szpitala i rozmyślać jak to w ogóle bedzie, czy jednak dam sobie rade z małym człowiekiem. Co bedzie jak nie bede jednak szczęsliwa... nosz kurde jakas deprecha totalna. Stres z szukaniem domu, nowa praca TZta, jeszcze do tego siedze w domu sama wiekszosc czasu. Nie pomaga. Byla raz moja znajoma z dawnej pracy, ale nie podnoslo mnie to na duchu, raczej poczulam sie gorzej bo bym chciala jeszcze pracować. Jak sie przeprowadzimy to nikogo nie bede tam znała.
chyba każda z nas ma czasami takie gorsze samopoczucie może jednak w nowym miejscu zamieszkania uda Wam się poznać jakichś fajnych ludzi? myślę, że spacerki z wózkiem pomogą np w poznaniu innych młodych rodziców

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

żebyś wiedziała.. wczoraj jak mąż przyjechał to mówię,żeby nawet do sali nie wchodził bo tu smierdzi patologią..naprawdę lipa straszna.. i rozmowy typu "mój wychodzi w lipcu na wokandę, nie wie,że jestem w ciąży, teraz mu powiedziałam,że z powodu kolki jestem w szpitalu" "a ojciec tego dziecka?" "a to ten....no jak mu tam.no z przeciwka.."
hahaha oł maj gad, ale masz sąsiadki z sali ja na szczęście miałam fajne dziewczyny, z dwiema utrzymujemy stały kontakt
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kocyk.jpg (109,4 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg torba.jpg (39,7 KB, 6 załadowań)
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 10:25   #4616
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
zaciśniesz nogi , Tośkę postrofujesz trochę i poczekacie na przybycie męża..a tak serio to większość porodów zaczyna się ponoć w nocy, więc jeśli należysz do średniej to problem rozwiązany..
no mogłoby byc od biedy koło 11tego..choć to taka średnia data..ja bym się mogła umówić na poród jak Mała przebija 2800g..

Ja mam nadzieję i (modlę się) że jeżeli się coś zacznie samo, naturalnie to własnie w nocy.
Tż pracuje w wawie, więc zanim by do mnie dojechał to 1h, a zamierzam też rodzić w wawie więc trzeba znowu wracać do wawy.....
na miejscu jedynie mój młodszy brat i czasami teść ( znim wolałabym nie jechać )
Ja bym chciała po 20 sierpnia , tż obstawia że znowu przenoszę i będie to w okolicy 30.08
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 10:30   #4617
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
zaciśniesz nogi , Tośkę postrofujesz trochę i poczekacie na przybycie męża..a tak serio to większość porodów zaczyna się ponoć w nocy, więc jeśli należysz do średniej to problem rozwiązany..
no mogłoby byc od biedy koło 11tego..choć to taka średnia data..ja bym się mogła umówić na poród jak Mała przebija 2800g..




parapetówa mogłaby być na wizażu


ja też miewam gorsze dni..to zupełnie normalne.. najgorzej jak się zacznie rozmyślać
jak się przeprowadzicie i urodzisz to pewnie będzie mniej czasu na rozmyslanie a będzie trzeba włączyć pełną aktywność i działać,żeby wszytsko ogarnąć..a potem przyjedzie czas na spacery z Malcem, parki,place zabaw, pewnie w gronie innych mam odnajdziesz kogoś z kim znajdziesz wspólny język..

też mnie zawsze dobijały pobyty dziewczyn w szpitalach


żebyś wiedziała.. wczoraj jak mąż przyjechał to mówię,żeby nawet do sali nie wchodził bo tu smierdzi patologią..naprawdę lipa straszna.. i rozmowy typu "mój wychodzi w lipcu na wokandę, nie wie,że jestem w ciąży, teraz mu powiedziałam,że z powodu kolki jestem w szpitalu" "a ojciec tego dziecka?" "a to ten....no jak mu tam.no z przeciwka.."

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------


już gbs? o fak
a jakie to są zmiany typowo przedporodowe?


juuż? oł ma j ga d
Waśnie liczę na nocny poród

Jak Twoja dobije do 2800 to moja będzie miała 4kg, a takiej to ja nie rodzę

GBSa pobiera się miedzy 34 a 37 tygodniem
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-06-15, 10:31   #4618
LunaLov
Raczkowanie
 
Avatar LunaLov
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 348
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Tija, Talantea szczerze współczuję odległości od TŻ. Jednak świadomość że maja niedaleko bardzo uspokaja a na tym etapie dodatkowe zmiany/stresy nie sa fajne. Szef mojego już 2 miesiące temu wziął go na rozmowe, żeby wszystkie dalekie/ tygodniowe delegacje pozałatwiał teraz, bo od lipca ma siedzieć na tyłku. I jestem mu za to mega wdzięczna!Z pracy do domu ma ok 10 minut - w zależności od godziny.

patioo90 Ziuta dobrze mówi! My już mamy ubaw z pierwszych miesięcy na swoim (a mieszkamy tu 1,5 roku) np za drzwi do łazienki służył nam karton po lodówce, a przez 4 miesiace stołowaliśmy się w ostatniej godzinie jedzenia na wage

Wczoraj wieczorkiem pojechaliśmy na bazarek i zrobilismy mega zakupy - kocham bazarek, warzywa, wedlinki, owoce z niego po prostu sa lepsze. Już nie mogłam patrzeć na marketówki. Truskawki po 6,5 (4zeta za "wczorajsze") czereśnie jeszcze drogie bo ok 20zł, wiec jeszcze poczekam

Kończe dzis pranie - tak wiem nizgulata jestem tyle prac ale tyle wyszło serio! zaraz rozstawiam prasowanie i lecimy z tym koksem!
__________________
Zuzia - 29.07.2016 19:01
LunaLov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 10:33   #4619
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Kurcze, właśnie TŻ się dowiedział, że lipiec - sierpień będą jeździć na budowę pod Berlin. To jest 80km od nas Szefu powiedział, że na poród może spokojnie urwać się z roboty, no ale 80km to nie 15. Oby szef nie uznał, że lepiej będzie pojechać pod Berlin z noclegiem.
Mój jest codziennie 50 km od domu

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Waśnie liczę na nocny poród

Jak Twoja dobije do 2800 to moja będzie miała 4kg, a takiej to ja nie rodzę

GBSa pobiera się miedzy 34 a 37 tygodniem
Tak mi się kojarzyło, że koło 36 tc miałam pobierane.
Oczywiście miałam bakterię tamtym razem
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-15, 10:50   #4620
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Mam pytania do doświadczonych mam.
1. Czy z takim maleństwem to mogę wyjść na dwór od razu? Bo przecież ciepło będzie to nie muszę go wernadować czy jak to się tam nazywa?
2. Czy jeszcze się daje dziecku dodatkową pieluszkę tetrową między nogi? Bo raz czytam że tak, innym razem że to nic nie daje a tylko ruchy krępuje

PS mogę robić masaż krocza oliwka babydream mamma? Bo nie chcę specjalnie kupować oleju z migdałów bo nie wiem czy mi w ogóle wyjdzie ten masaż
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-20 02:01:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.