Koty część II

[Rybiorek]

Napisane przez Mirell

Uff, dawno mnie tu nie było (po pewnym niesprawiedliwym poście )
ale wchodzę by w skrócie napisać co z Forintem

Mianowicie, po długiej walce jego ucywilizowanie się udało Do łóżka nalał tylko 2x, po czym okazała się w końcu przyczyna - kot zdrowy na 100%, ale wyczuł innego kota
Minął wówczas miesiąc od jego kastracji i niektóre kocury podobno mają wówczas ostatnią fazę rzutu hormonów - taki wzmożony atak (coś jak u facetów po 40' ), trwa to przez ok. tydzień i potem jest już całkowite wyciszenie. No i pech chciał że akurat wówczas pojechaliśmy na groby do teściowej i wzięłam jej kotkę na kolana i głaskałam, a Forint zwyczajnie ją wyczuł, dlatego zaczął lać Nalał na łóżko tam gdzie śpię i w strefę trzymania kotki, czyli kolana-brzuch Plus w łazience niżej pod ręcznikami, gdzie mogła kapać woda z moim zapachem (i kotki).

Jedyna rada była wówczas zamykanie go na noc i pod nieobecność w łazience. Tak kazał doświadczony wet i koleżanka TŻ (która miała 4 takie kocury). Dostaliśmy nakaz mega karcenia go jak będzie chciał tylko wejść na łóżko (zrzut i trzymanie do ziemii, pokazywanie tego miejsca i zamykanie w łazience), bo do niego to rzekomo miało docierać, żadne tam odstraszczae w sprayu, ocet nie działały. Jakby (nie daj Boże) nalał znowu, to nawet po czasie wziąć go i wsadzić w to nos i najlepiej oblać wodą pod prysznicem - to największa kara dla kota, ponoć miał to rozumiec jako "wyro to zło". Oczywiscie w międzyczasie mega go głaskać i tulić by nie czuł że musi walczyć o terytorium.

Tak upłynęło ok. 10 dni (mega szał z praniem i dezynfekcją wszystkiego, nieprzespane noce bo zamknięty darł się, wieczny bałagan w łazience po nocy, on próbował przez kuwete robić podkopy na zewnątrz ). Były też lekkie ataki agresji przy głaskaniu, no i niuchanie i miauczenie porą wieczorną po domu pt. "gdzie by tu się zlać?".
Cała faza miała trwać max 2tyg. Minęły właśnie i już od 2-3 dni widać było że zanikło u niego zainteresowanie łóżkiem - zaglądał tylko jak widział że w nim leżymy, na dniu nie istniało. Taka przylepa sie z niego zrobiła, no można z nim wszystko robić, trzymać na kolanach, na barana, uszy podgryzać, a on tylko mruczy i się pręży na miziu
A dzisiejszej nocy po raz pierwszy został luzem na noc i było grzecznie!
Walka była ciężka ale chyba się udała

super!!!!!!!

[Rybiorek]

Najnowsze fotki chlopakow (zauwazcie jaki Skuter jest duzy, ma dopiero 6 miesiecy, zdecydowanie bedzie wiekszy od Cycka)

[morenica]

Napisane przez Rybiorek

Najnowsze fotki chlopakow (zauwazcie jaki Skuter jest duzy, ma dopiero 6 miesiecy, zdecydowanie bedzie wiekszy od Cycka)

Śliczności

[Mirell]

Napisane przez Rybiorek

Najnowsze fotki chlopakow (zauwazcie jaki Skuter jest duzy, ma dopiero 6 miesiecy, zdecydowanie bedzie wiekszy od Cycka)

Piękni kawalerowie!
Skuter faktycznie wydaje się duzy, ogon też ma długi, to podobnie jak Forint, jest w podobnym wieku a ma ogon długaśny więc jeszcze urośnie ( zmierzyłam 35cm)

[Rybiorek]

Napisane przez Mirell

Piękni kawalerowie!
Skuter faktycznie wydaje się duzy, ogon też ma długi, to podobnie jak Forint, jest w podobnym wieku a ma ogon długaśny więc jeszcze urośnie ( zmierzyłam 35cm)

to ich rozni, Cyc ma cienki i nie za dlugi, natchnelas mnie, zmierze Skuterowi ogon wieczorem

[Lenka 91]

moja ma jednak katarek i dostała zastrzyki

[deser czekoladowy]

Napisane przez Lenka 91

moja ma jednak katarek i dostała zastrzyki

Nie martw się, będzie dobrze


Rybiorek, pięknoty te Twoje koty

Tak się cieszę, że z Milką wszystko w porządku

Weźcie mnie uspokójcie, bo martwię się sterylizacją Comy.
Pewnie przesadzam jak zwykle, ale samo to, że ją będą usypiać i w ogóle bardzo mnie stresuje.

[Rybiorek]

Napisane przez deser czekoladowy

Rybiorek, pięknoty te Twoje koty

Weźcie mnie uspokójcie, bo martwię się sterylizacją Comy.
Pewnie przesadzam jak zwykle, ale samo to, że ją będą usypiać i w ogóle bardzo mnie stresuje.

uspokajamy nie martw sie, mlody i zdrowy kotek znosi to dobrze, moze miec maly odjazd po zabiegu ale poprostu musi to odespac

[martynkaa_m]

Hej, mam nadzieję, że teraz nie jecie :/
Młody ma robaki, ale nie wiem jakie. Z tego co sprawdzałam w necie to opis najbliższy do tasiemca - wychodzą z odbytu (zauważyłam je wokół odbytu) białe, ok. 1cm, prawie się nie ruszają. A potem jak już "odpadną" i są martwe to wyglądają jak ziarenka ryżu. Mój facet twierdzi że wystarczy kupić tabletkę odrobaczającą, ale on nie widział tych robaków. Ja chcę jechać do weta, bo nie sądzę, żeby te tabletki zadziałały na tasiemca. Poza tym wet lepiej określi. Mam jechać, czy słuchać się chłopaka?

[Lenka 91]

Napisane przez martynkaa_m

Hej, mam nadzieję, że teraz nie jecie :/
Młody ma robaki, ale nie wiem jakie. Z tego co sprawdzałam w necie to opis najbliższy do tasiemca - wychodzą z odbytu (zauważyłam je wokół odbytu) białe, ok. 1cm, prawie się nie ruszają. A potem jak już "odpadną" i są martwe to wyglądają jak ziarenka ryżu. Mój facet twierdzi że wystarczy kupić tabletkę odrobaczającą, ale on nie widział tych robaków. Ja chcę jechać do weta, bo nie sądzę, żeby te tabletki zadziałały na tasiemca. Poza tym wet lepiej określi. Mam jechać, czy słuchać się chłopaka?

ja bym dla pewności poszła do weterynarza

[Rybiorek]

Napisane przez martynkaa_m

Hej, mam nadzieję, że teraz nie jecie :/
Młody ma robaki, ale nie wiem jakie. Z tego co sprawdzałam w necie to opis najbliższy do tasiemca - wychodzą z odbytu (zauważyłam je wokół odbytu) białe, ok. 1cm, prawie się nie ruszają. A potem jak już "odpadną" i są martwe to wyglądają jak ziarenka ryżu. Mój facet twierdzi że wystarczy kupić tabletkę odrobaczającą, ale on nie widział tych robaków. Ja chcę jechać do weta, bo nie sądzę, żeby te tabletki zadziałały na tasiemca. Poza tym wet lepiej określi. Mam jechać, czy słuchać się chłopaka?

jedz, nie wiadomo jakie stadium, tabletki moga byc nietrafione, lepiej niech spec to oceni

[esfira]

to brzmi jak tasiemiec psi Dipylidium caninum, działają na niego standardowe leki przeciwpasożytnicze, po prostu poproś weta o coś, co działa na tasiemce i coś na pchły, bo ten tasiemiec przenosi się przez pchły.

edit: a to co wychodzi z odbytu, to człony tasiemca, które potrafią pełzać, łeee... :/

[Lenka 91]

mojej już lepiej bo wariuje i ma duży apetyt a jutro znowu zastrzyki. dziewczyny zakrapiam jej oczy bo ma zaropiałe przez ten katarek ale tą ropkę w kącikach jej delikatnie wacikiem usuwać czy to samo się wyczyści bo wet powiedział ze krople wystarczą

[martynkaa_m]

No Buffy miała pchły ostatnio, więc kupiłam jej środek na pchły i zaaplikowalam. Potem się puknęłam w czoło - PRZECIEZ MAM DWA KOTY! i kupiłam obydwu obroże na pchły. No i teraz u młodego te robaki. Są o-brzy-dli-we

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Dobra, to idę jutro

[marea]

możesz kupić profender bądź Stronghold na na kark, działają na wszytskie typu robali wew albo zwykłe tablety, pratel czy aniprazol, podobnież Aniprazol przy tasiemcu powinno się 3 dni pod rzad po czym po 10ciu dniach powtorka i oba koty powinny byc odrobaczone jednoczenie bo inaczej beda sie nawzajem zarazac, wszytskie inne tablety także musisz powtórzyć po 10 dniach, najlepiej dorobaczyć tak z 3 razy

[201804100943]

jak myślicie z jakim innym zwierzakiem koty lubią się najbardziej?
Zastanawiam się nad kompanem dla swojego kota. Myślałam nad papużką. Czy to nie byłaby "ryzykowna" znajomość?

[martynkaa_m]

Ja ptaki w domu widziałam wiele razy.... Jak mi koty je przynosiły. Ich znajomość była krótka i burzliwa. Więc jeśli chodzi o instynkt raczej nie polecam Już lepiej piesek. Szczeniak. Kot na początku nie będzie go lubił, ale z czasem powinien się przyzwyczaić. A najlepiej to drugi kot po prostu

[Lenka 91]

dziewczyny 3,11,11 moja kociczka była odrobaczona dziś pani wet kazała przyjść z nią jak tylko wyzdrowieje z katarku na ponowne odrobaczenie... czy to nie za szybko? kolega ma braciszka mojej kociczki i nic mu nie powiedzieli o konieczności odrobaczenia ponownego

[danutam]

Oto Charlie jak miał miesiąc i dziś. Muszę się pochwalić, od dwóch dni po powrocie z pracy nie znajduje plam moczu nie ma też tego charakterystycznego zapaszku, mam nadzieję, że ten epizod mamy za sobą.

[esfira]

Napisane przez aanneett

jak myślicie z jakim innym zwierzakiem koty lubią się najbardziej?
Zastanawiam się nad kompanem dla swojego kota. Myślałam nad papużką. Czy to nie byłaby "ryzykowna" znajomość?

to nie będzie kompan, raczej kolacja nawet jesli ptak będzie w klatce, to z kotem się nie zaprzyjaźnią, kot będzie miał rozrywkę, a ptak mękę
w grę wchodzi kot albo pies, nie wiem jak z fretką, z innym zwierzakiem nie da rady.
Odrobaczenie powinno się powtórzyć, żeby wybić też te pasożyty, które w czasie 1. odrobaczenia były jeszcze w jaju, tzn w praktyce zazwyczaj powtarza się odrobaczenie u młodych zwierząt, które nie były wcześniej odrobaczone lub u takich silnie zarobaczonych, bo inne mają tak mało robaków, że nie trzeba.

[201804100943]

Napisane przez esfira

to nie będzie kompan, raczej kolacja nawet jesli ptak będzie w klatce, to z kotem się nie zaprzyjaźnią, kot będzie miał rozrywkę, a ptak mękę
w grę wchodzi kot albo pies, nie wiem jak z fretką, z innym zwierzakiem nie da rady.
Odrobaczenie powinno się powtórzyć, żeby wybić też te pasożyty, które w czasie 1. odrobaczenia były jeszcze w jaju, tzn w praktyce zazwyczaj powtarza się odrobaczenie u młodych zwierząt, które nie były wcześniej odrobaczone lub u takich silnie zarobaczonych, bo inne mają tak mało robaków, że nie trzeba.

no to fakt.

W sumie dużo już wcześniej myślałam o psie, więc chyba na niego się zdecyduje.
Czy pieska żyjącego z kotem dobrze jest wykastrować? Czy nie ma to większego znaczenia?

[Lenka 91]

dziewczyny a prawdą jest że szczepienie kota powinno się odbyć co namniej 10 dni po odrobaczeniu? bo mam pójść po tabletkę na robaki jak tylko kotka wyzdrowieje a już 3 grudnia mam iść na szczepienie

[deser czekoladowy]

Napisane przez danutam

Oto Charlie jak miał miesiąc i dziś. Muszę się pochwalić, od dwóch dni po powrocie z pracy nie znajduje plam moczu nie ma też tego charakterystycznego zapaszku, mam nadzieję, że ten epizod mamy za sobą.

Piękny dorodny kocurek!!!

[monika_sonia]

Witam




---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez donka_bez_ogonka

Dziadka masz dobrego Nie ma co

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez donka_bez_ogonka

Nie ma moniki i jaka cisza na wątku

Przykro mi, że Was opuściłam na cały tydzień...

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez Rybiorek

do 16tego listopada jej nie bedzie damy rade jakos watek utrzymac co?

Super Wam wyszło utrzymywanie wątku

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez donka_bez_ogonka

Ciekawe za co dostała bana tymczasowego

Za własną głupotę

Napisane przez donka_bez_ogonka

Jak wróci na forum to pewnie będzie miała nam tyleeee do opowiedzenia o Soni, a przede wszystkim o Milce

Sonia do wczoraj była na diecie chrupkowej. Wczoraj przyszła jej ulubiona karma mięsna i je . Schudła tylko 0,2 ale zrezygnowałam z odchudzania jej – będziemy utrzymywać jej wagę i kontrolować tłuszczyk.
Milka rośnie, jest wesoła, lubi głaskanie, noszenie i przytulanie. Dwa razy dziennie wychodzi z klatki na godzinny spacerek. Dużo śpi, dużo je i jest bardzo grzeczna. W poniedziałek jedzie na prześwietlenie i pierwsze w życiu szczepienie. Jak prześwietlenie będzie dobre to już niedługo wyciągniemy gwoździki i ... koniec z wizytami u weta .

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez deser czekoladowy

coma wreszcie się uspokoiła, chwała jej za to:d

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez Rybiorek

Raport z postepow Milki

Dziękują za raportowanie

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez deser czekoladowy

No! Takie wieści to ja rozumiem!

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez donka_bez_ogonka

Cieszę się, że przybywasz z dobrymi nowinami. Cieszę się, że w Milce powraca chęć do życia.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez diablica071086

Tiga, jak siedzi przy stole, mąż coś pisał na kompie a ja już w łóżku leżałam, siedziała tak dobre 4 min

Piękna

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Pozdrawiam was wszystkich od Moniki

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Rybiorek

mamy ubaw jak patrzymy jak jedza, Cycek pomalutku, jak prawdziwy hrabia a Skuter jakby go glodzono ostatnie tygodnie

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez JustTheOne

Najlepsze jest to, że jak od wczoraj wpuszczem jej te krople to dzisiaj widzę już poprawę. To fakt dziwny, ale jakże cieszący

Super

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez Beczka Soli

Obawiam się że to jednak ten kurczak.

Wątpię... Ale jak tam bardzo obawiasz się kurczaka, to kup mu karmę z rybką – z góry zakładam, że zmian w kuwecie nie będzie...


---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez danutam

Charlie ma suk - szczęście w nieszczęściu, że spowodowany kamieniami a nie białaczką

Biedny... Trzymajcie się tam... Wygłaskaj ode mnie...


---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez Beczka Soli

Dodam parę fotek, a co!

Piękny

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez hejYou

Dziewczyny mam problem z kotem. Zaczął załatwiać się na łóżka.

Nie robi tego bez przyczyny... Przeszło mu już?

Napisane przez hejYou

Dołączam zdjęcie sprawcy

Śliczny

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez danutam

Odzyskujemy dom!!!
Od wczoraj po porannych gruntownych porządkach żadnej plamy! Być może to przedwczesny entuzjazm, w razie czego zamówiłam z allegro akyszek ( czy ktoś to testował?). Dziś wyszłam z córką na dwie godziny i po powrocie miła niespodzianka *czysto*- hura chmura!!

Super

Napisane przez danutam

Teraz planuje zakup nowej krytej kuwety i zmianę żwirku na sylikonowy co o nim sądzicie?

U mnie żwirek silikonowy był zjadany i później bolał brzuszek...

[monika_sonia]

Napisane przez L I L Y

Pochwalę się i ja swoimi kociakami

Śliczności

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez danutam

Charlie jest na antybiotykach - ma syndrom urologiczny kotów- za kurację na 4 dni zapłaciłam z badaniem kontrolnym i czterema zastrzykami 65 zł, ale cena pewnie zależy od choroby.
Za nami kolejny czysty dzień, leki działają, co widać po zachowaniu i w kuwecie. Przed chwilą wykąpał się w wannie w wodzie po dziecku, cała posadzka pływa - znak, że wraca do siebie. Jutro wielki test pierwszy raz od czwartku sam w domu do 17, ciekawe co zastane po powrocie z pracy, co prawda los jego klejnotów jest przesądzony, ale mam nadzieję, że do tego czasu nie będzie znów sikał po kątach.

Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez morenica

A ja się zaczęłam o Fionę martwić, bo z jednej strony przy nosku pojawiły się jej takie 3 małe kropeczki - krostki.

Muszę ją obserwować.

Ja bym z tym jednak do weta poleciała...

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez donka_bez_ogonka

Na pierwszym zdjęciu Milki wzrok mnie zabił. Jaka dumna i zadowolona- ho ho ho

Milka jest baaardzo zadowolona

[deser czekoladowy]

Monika wróciła!

Witamy

[monika_sonia]

Napisane przez Mirell

Uff, dawno mnie tu nie było (po pewnym niesprawiedliwym poście )

Chyba wiem o co chodzi

Napisane przez Mirell

A dzisiejszej nocy po raz pierwszy został luzem na noc i było grzecznie!
Walka była ciężka ale chyba się udała

Gratulacje

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez Rybiorek

Najnowsze fotki chlopakow (zauwazcie jaki Skuter jest duzy, ma dopiero 6 miesiecy, zdecydowanie bedzie wiekszy od Cycka)

Oni są cudowni
Skuterek jest podobny do Milki, a Cycek jest śliczny, nigdy takiego ubarwienia wcześniej nie widziałam oryginalnego .

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez deser czekoladowy

Monika wróciła!

Witamy

Witam, witam

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez Lenka 91

moja ma jednak katarek i dostała zastrzyki

Jak tam kotka ?

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez deser czekoladowy

Weźcie mnie uspokójcie, bo martwię się sterylizacją Comy.
Pewnie przesadzam jak zwykle, ale samo to, że ją będą usypiać i w ogóle bardzo mnie stresuje.

Będzie dobrze . Sterylizacja nie jest aż taka straszna . Najpóźniej po 20-30 godzinach już będzie wszystko w normie .

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez martynkaa_m

Młody ma robaki, ale nie wiem jakie. Z tego co sprawdzałam w necie to opis najbliższy do tasiemca - wychodzą z odbytu (zauważyłam je wokół odbytu) białe, ok. 1cm, prawie się nie ruszają. A potem jak już "odpadną" i są martwe to wyglądają jak ziarenka ryżu. Mój facet twierdzi że wystarczy kupić tabletkę odrobaczającą, ale on nie widział tych robaków. Ja chcę jechać do weta, bo nie sądzę, żeby te tabletki zadziałały na tasiemca. Poza tym wet lepiej określi. Mam jechać, czy słuchać się chłopaka?

Jak tam kociak? Już odtasiemcowany?

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez aanneett

jak myślicie z jakim innym zwierzakiem koty lubią się najbardziej?
Zastanawiam się nad kompanem dla swojego kota. Myślałam nad papużką. Czy to nie byłaby "ryzykowna" znajomość?

Chyba zbyt ryzykowne ...

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez martynkaa_m

Ja ptaki w domu widziałam wiele razy.... Jak mi koty je przynosiły. Ich znajomość była krótka i burzliwa.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez danutam

Oto Charlie jak miał miesiąc i dziś. Muszę się pochwalić, od dwóch dni po powrocie z pracy nie znajduje plam moczu nie ma też tego charakterystycznego zapaszku, mam nadzieję, że ten epizod mamy za sobą.

Przystojniak

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Lenka 91

dziewczyny a prawdą jest że szczepienie kota powinno się odbyć co namniej 10 dni po odrobaczeniu? bo mam pójść po tabletkę na robaki jak tylko kotka wyzdrowieje a już 3 grudnia mam iść na szczepienie

Chyba to prawda, bo Milka nie mogła być równocześnie zaszczepiona i odrobaczona. Mamy umówione szczepienie dwa tygodnie po odrobaczeniu.

[monika_sonia]

Poznałam Milkę równy miesiąc temu

Październikowa Milka:

1. Milka u weta w dniu złapania (16.10)
2. Milka u weta po amputacji i sterylizacji (18.10)
3. Milka jedzie do domu (22.10)
4. Pierwszy dzień Milki w domu, widać opatrunek na łapce (22.10)
5. Dzień ściągnięcia opatrunku i odkrycia złamania przedniej łapki (24.10)
6, 7. Milka po powrocie od ortopedy, ściągnięcie szwów po sterylizacji i amputacji (28.10)
8. Milka leży na mnie (30.10)
9. Milka pięć dni po składaniu łapki (30.10)
10. Milka leży na mnie (31.10)

[monika_sonia]

Listopadowa Milka:

1. Zadowolona Milka (01-11)
2,3. Zadowolona Milka cd (03-11)
4, 5, 6. Szwy na łapce przedniej już ściągnięte i Milka bawi się nową wędką (05-11)
7. Milka pierwszy raz daleko poza klatką (05-11)
8. Zadowolona Milka cd (08-11)
9. Milka pierwszy raz je poza klatką (10-11)
10. Zmęczona Milka musi się o coś oprzeć na spacerze (10.11)

[monika_sonia]

cd

1. Milka 26 dni po złowieniu – rany po sterylizacji i amputacji całkowicie zagojone (11-11)
2. Milka ma kuwetę poza klatką (12-11)
3. Szczęśliwa Milka, ponieważ ma dużo miejsca do spania (14-11)
4. Milka je Cosme, w tle na ściance widać drapak (dzisiaj go namiętnie drapała) (16-11)