mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

[muffinka90]

Myszeczko jakies niby zmiekczajace szyjke byly, czy to cos dalo to nie wiem

co do tych masazy, to wiadomo, bola, ale sama chcialam, zeby nie odeslali, bo bym lezala jeszcze do tej pory. I to tez zalezy kto robi, mloda polozna robila mi 2x, to dalo sie zniesc, ale jak przyszla stara i kazala tztowi wyjsc, to wiedzialam co sie swieci, no ale zalatwila mi 10cm w kilku skurczach

[Darusiaaaa]

ja nigdy nie bylam na IP tak sama os siebie ale mozesz powiedziec ze sie boisz bo ruchow nie czujesz.

[fatal21]

Chwilowo mi przeszło.Podejrzewam ze ogórki z mlekiem na sniadanie mi tak zaszkodziły
Napiłam sie troche pepsi twist i mała lekko sie rusza, ale jednak ten prawy bok jej podpasował i trenuje boks.

[muffinka90]

lezalam na sali z dwoma laskami, razem urodzilysmy, razem na IP wyladowalysmy to mialy ze mnie niezly ubaw, bo 10 razy pytalam czy na pewno rodze

a najwieksze moje zmartwienie w trakcie porodu bylo to, ze wyjelam schab do upieczenia i co teraz bedzie

tz ma dobry wplyw na malego, ladnie go uspokaja a ja moge polezec kochany, ciesze sie, ze byl ze mna

[Darusiaaaa]

muffinka moja gin tez robi to delikatniej ale ta polozna na porodowce to ja pitole
jak uslyszalam "idziemy na badanie" to chcialo mi sie zemdlec na :zawolanie"

[muffinka90]

tak ze goldika sciemniaj jak cos, nikt ci nie udowodni z marszu, ze dziecko sie nie rusza, jak cos to powiesz, ze w czasie ktg zaczal

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Darusia a jak juz sie darlam, zeby dala mi spokoj, to foch: jak pani nie chce sobie pomoc

[Darusiaaaa]

muffinko ja tez sie ciesze ze tz byl ze mna i teraz tez bedzie

ide spagetti odgrzac sobie na obiad do "kochanej" tesciowej...

[joamic1]

Mufinka to te masaże tak bolą? Zawsze je robią?
Ja dziś zmolestowałam TŻ wczoraj były porządki dziś jeszcze trochę w pokoju małej porobiliśmy przełożyłam ubranka do komody by były blisko łóżeczka także jesteśmy przygotowane na BOOM

[Darusiaaaa]

muffinka u nas tez ten tekst panowal"musimy wspolpracowac""nie chce Pani sobie pomoc?"'Ja tylko chce pomoc"

[goldika]

Joa ja mojego Tzta molestuje chyba od tygodnia codziennie i nic... wrrr.

W ogole wkurzylam sie dla niego bo mielismy isc na spacer ale napisal kumpel czy wybierze sie z nim na ryby no i kumpel wygral...
powiedzialam mu, ze spacery tez przyspieszaja porod to stwierdzil, ze woli metode przytulanek ale mnie wku.....!!!!!! dobrze, ze sobie poszedl bo bym mu chyba te jaja ukrecila ze wscieklosci.

Muffinko a ogolnie jak czujesz sie po porodzie?

[Darusiaaaa]

goldika wez pod uwage ze pozniej na te ryby jakis czas nie pojezdzi
moj tez uwielbia wędkować, ma fiola na tym punkcie,spaceryjeszcze odbijecie sobie, a spacerem porodu nie przyspieszysz;-)

maluch wyjdzie jak bedzie gotowy

[ja_dalia]

Napisane przez nikaa2

szkoda nawet tego tygodnia, zus musi zapłąciĆ za nie, jak tylko uda ci się DORWAć ZWOLNIENIE (sorki za cpsa, znowu się włączył )
nie wiem ale chyba automatycznie się nalicza macierzyński po planowanym tp, chyba ze masz L4 wystawione. A to zaświadczenie to chyba wystawia szpital po porodzie i ma się 3 dni(?) na zawiezienie do pracodawcy? chyba tak... wraz z podaniem o udzielenie macierzyńskiego i o tym dodatkowym do macierzyńskiego(i wtedy wpisujemy te 4 tygodnie, czy może jeszcze w tym roku przysługuje 2 tygodnie,m to lepiej w nowym roku złożyĆ podanie o ten dodatkowy macierzyński????- sama się zakręciłam)

z tego co mi powiedziano i wiadomo, to teraz normalnie macierzynski a 2 tyg przed koncem skladasz podanie o dodatkowe tyg

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez nikaa2

no pewnie, co się będziesz cykaĆ a funduj
no a ja idę się ogarnąĆ, bo mieszkanie tż jakimś cudem boskim odkurzył i umył to se maznę oko, a co
ja wam się znudzi siedzieĆ nad pracą, to wpadajcie, miejsce się zawsze znajdzie

buziaki

ooooo... kochana, bo wpadniemy

[milagrosa]

bosz ja też mam schizy o tym masażu szyjki... jak czytam że to tak boli.. ale jak mi zapoda tekstem że nie chcę współpracować to pewnie się zgodzę, ale wiem jaki ból czuję już teraz jak mnie gin bada- także jak nie dam rady to zejdę z fotela i tyle... wolę godzinami po korytarzu łazić..

muffinko no właśnie a jak teraz się czujesz?? mocno dokucza połóg??

[elf27]

Napisane przez Darusiaaaa

goldika wez pod uwage ze pozniej na te ryby jakis czas nie pojezdzi
moj tez uwielbia wędkować, ma fiola na tym punkcie,spaceryjeszcze odbijecie sobie, a spacerem porodu nie przyspieszysz;-)

maluch wyjdzie jak bedzie gotowy

dokładnie

sama już rozważałam herbatki i inne metody, ale przeczytałam na jakimś forum o dziewczynie, która na siłę przyspieszała poród i jej się udało tyle, że dzieciątko udusiło się, bo zacisnęła się pępowina i ona do tej pory zastanawia się czy to nie była jej wina

także lepiej chyba zaufać naturze

[agulan82]

Witam niedzielnie!!!

Gratulacje dla Muffinki jeszcze raz klask i:

My dzisiaj pobudkę zrobilismy sobie o 6.30 no to wykorzystalismy i pojechaliśmy na pchli targ - upolowałam, sliczny mięciutki i cieplutki śpiworek do fotelika samochodowego za 3 F także super

Napisane przez Darusiaaaa

elf dlaczego nie wybierzesz sie przebadac?
ja bym nie wytrzymala cala ciaze zeby mnie nie przebadal lekarz.

Napisane przez elf27

DARUSIU chodzę regularnie do ginekologa prywatnie do tego to po co będę latać jeszcze dodatkowo? pytałam gina, nie widział potrzeby więc zbytnio o tym nie myślałam...
do 5 mca chodziłam do innej lekarki, też mnie nie badała, nie wiem może taka zachodnia moda

Ja też nie jestem badana wcale ani w poprzedniej ciąży nie byłam ani w tej także przywykłam juz. A w ogóle gdybym nie latała do PL to od 6 lat żaden ginek by mi nie zaglądał
A kto wie czy rozwarcia jakiegos juz nie mam, tym bardziej, że Lenkę czuje bardzo, bardzo nisko. Julcie jak zaczęły mi sie skurcze około 24 w nocy to pojechaliśmy do szpitala około 12 nie bolały mnie bardzo ale były już co 3, 4 minuty to jak zajechalismy i mnie przyjęli juz na oddział i położna sprawdziła rozwarcie to miałam już 7 cm a jeszcze normalnie chodziłam i skakałam na piłce i tak do 15-16 bóle były znosne - także nie wiem jak teraz z rozwarciem liczę, że będzie podobnie a nawet szybciej, bo często spotykam się z opiniami, że drugie dziecko się szybciej rodzi - zobaczymy

[elf27]

Napisane przez agulan82

Witam niedzielnie!!!

Gratulacje dla Muffinki jeszcze raz klask i:

My dzisiaj pobudkę zrobilismy sobie o 6.30 no to wykorzystalismy i pojechaliśmy na pchli targ - upolowałam, sliczny mięciutki i cieplutki śpiworek do fotelika samochodowego za 3 F także super





Ja też nie jestem badana wcale ani w poprzedniej ciąży nie byłam ani w tej także przywykłam juz. A w ogóle gdybym nie latała do PL to od 6 lat żaden ginek by mi nie zaglądał
A kto wie czy rozwarcia jakiegos juz nie mam, tym bardziej, że Lenkę czuje bardzo, bardzo nisko. Julcie jak zaczęły mi sie skurcze około 24 w nocy to pojechaliśmy do szpitala około 12 nie bolały mnie bardzo ale były już co 3, 4 minuty to jak zajechalismy i mnie przyjęli juz na oddział i położna sprawdziła rozwarcie to miałam już 7 cm a jeszcze normalnie chodziłam i skakałam na piłce i tak do 15-16 bóle były znosne - także nie wiem jak teraz z rozwarciem liczę, że będzie podobnie a nawet szybciej, bo często spotykam się z opiniami, że drugie dziecko się szybciej rodzi - zobaczymy

no własnie tak mi się wydawało, żę brak badania na koźle to praktyka rownież w UK, kuzynka w USA też nie jest badana, ale dla niej to norma...
w PL chyba rzadko się zdarza, jak widać trafiłam na takich lekarzy

LINA

Dziewczyny 11 listopada jest już także świętem kościelnym?

[marejta]

cześć

A ja nadal czekam, już mam dosyć, ale nie mam innego wyjścia najpóźniej do środy pozostaje mi czekać nie mam na nic siły ani ochoty, nadal jestem w piżamie w łóżku tż wstał, przyniósł śniadanie do łóżka, pogadał z naszą mała upartą księżniczką, ale i tak nic nie dało, teraz pojechał na siłownie a ja walczę z myślami, żeby w końcu się zawlec do łazienki i doprowadzić do stanu w jakim można się pokazać ludziom może wybierzemy się na jakieś zakupy, bo właśnie wymyśliłam że nie mam rękawiczek dla małej

[Darusiaaaa]

agulan powiedz mi "czuje bardzo nisko" jak to czujesz bo ja tez mam takie wrazenie ale to chybatylko wrazenie

[marejta]

Napisane przez Darusiaaaa

agulan powiedz mi "czuje bardzo nisko" jak to czujesz bo ja tez mam takie wrazenie ale to chybatylko wrazenie

No właśnie ja też od jakiegoś czasu czuję małą bardzo nisko, siedzi mi dosłownie na pęcherzu i czasami mam wrażenie jakby zaraz miała wyjść, bo jak się rusza to dosłownie już niziutko, ale jak widać u mnie to nie jest wyznacznikiem a może już sobie wmawiam

[Myszeczka86]

Napisane przez muffinka90

Myszeczko jakies niby zmiekczajace szyjke byly, czy to cos dalo to nie wiem

co do tych masazy, to wiadomo, bola, ale sama chcialam, zeby nie odeslali, bo bym lezala jeszcze do tej pory. I to tez zalezy kto robi, mloda polozna robila mi 2x, to dalo sie zniesc, ale jak przyszla stara i kazala tztowi wyjsc, to wiedzialam co sie swieci, no ale zalatwila mi 10cm w kilku skurczach

muffinka własnie wiem że ten masaż jest za✂✂✂iscie bolesny ale warto przeżyć bo szybciej sie to wszystko toczy. Ja teraz zaczełam przysiady robić bo ponoc cos skutkują, ale niewiem ile w tym prawdy.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

ja nigdy nie bylam na IP tak sama os siebie ale mozesz powiedziec ze sie boisz bo ruchow nie czujesz.

Ja jak byłam w 36 tygodniu z Juleczka to mi USG zrobili i do domu wygnali.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

muffinka moja gin tez robi to delikatniej ale ta polozna na porodowce to ja pitole
jak uslyszalam "idziemy na badanie" to chcialo mi sie zemdlec na :zawolanie"

Darusia już sobie to wyobrażam

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez goldika

Joa ja mojego Tzta molestuje chyba od tygodnia codziennie i nic... wrrr.

W ogole wkurzylam sie dla niego bo mielismy isc na spacer ale napisal kumpel czy wybierze sie z nim na ryby no i kumpel wygral...
powiedzialam mu, ze spacery tez przyspieszaja porod to stwierdzil, ze woli metode przytulanek ale mnie wku.....!!!!!! dobrze, ze sobie poszedl bo bym mu chyba te jaja ukrecila ze wscieklosci.

Muffinko a ogolnie jak czujesz sie po porodzie?

goldika oj tez bym sie wkurzyła u Nas przytulanki to pic na wode nic sie nie dzieje po nich

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez marejta

cześć

A ja nadal czekam, już mam dosyć, ale nie mam innego wyjścia najpóźniej do środy pozostaje mi czekać nie mam na nic siły ani ochoty, nadal jestem w piżamie w łóżku tż wstał, przyniósł śniadanie do łóżka, pogadał z naszą mała upartą księżniczką, ale i tak nic nie dało, teraz pojechał na siłownie a ja walczę z myślami, żeby w końcu się zawlec do łazienki i doprowadzić do stanu w jakim można się pokazać ludziom może wybierzemy się na jakieś zakupy, bo właśnie wymyśliłam że nie mam rękawiczek dla małej

marejta kurde te dziewczynki to takie małe uparciuszki są
Ja tez bym szła po sklepach pochodzic, ale niestety nie mam gdzie buuu

[Darusiaaaa]

baby sa niesamowite


zakupy bo.....
"nie mam rękawiczek dla malej" padlam

[fatal21]

Napisane przez Darusiaaaa

agulan powiedz mi "czuje bardzo nisko" jak to czujesz bo ja tez mam takie wrazenie ale to chybatylko wrazenie

Ja jak dłuzej pochodze lub posiedze tez czuje ucisk małej w dole, ale to chyba normalne

[marejta]

Napisane przez Darusiaaaa

baby sa niesamowite


zakupy bo.....
"nie mam rękawiczek dla malej" padlam

No śmiej się ja dzisiaj obudziłam się przerażona bo mi się śniło że idę z małą na spacer i nie mam rękawiczek, no i faktycznie mam wszystko oprócz nich, w jednym kombinezonie są takie doczepiane na guziczki ale w 2 pozostałych brak a poza tym to każdy pretekst dobry na zakupy no i tż nam dzisiaj obiecał wielki deser lodowy więc z domu trzeba wyjść

[asiol]

Huhu
2 dni mnie nie było i tyle dobrych wieści!
Gratulacje dla wszystkich mamusiek!
Też trochę zazdroszczę, z drugiej strony jestem w proszku, więc niech nasz synek jeszcze poczeka -- tata robi półeczki

[agulan82]

Napisane przez Darusiaaaa

agulan powiedz mi "czuje bardzo nisko" jak to czujesz bo ja tez mam takie wrazenie ale to chybatylko wrazenie

No to wygląda u mnie tak: 1. Jak mała ma czkawkę to czuje dosłownie jak mi pulsuja niemalże wargi sromowe, 2. Jak siadam bądź ide do toalety to muszę sie odchylac do tyłu bo w prawej pachwinie zaraz czuje jak mnie dociska i gmera się mysle, że to raczki - nie ma mowy o tym żebym była pochylona do przodu troszkę dłużej niz chwilkę, 3. Wygląd mojej kaśki jest cokolwiek dziwny, tzn. gdzieś tak w połowie lub więcej nawet owłosienia mam taka bulwę na całej szerokości - ja to biorę za główkę, bo polożna juz w 34 tyg. powiedziała mi, że mała się wpasowuje w kanał - i pod spodem reszta kaski, czasami jak przesadzę z ruchem to nabrzmiała.
Sorki jesli kogos uraziłam dość szczegółowym opisem ale inaczej się nie da

[basiula19]

Witam mamusie

my bylismy w Kościółku ostatni raz z dzidzią w brzuszku......chorubsko mnie bierze coraz bardziej ale wypiłam wielki kubel mleko+czosnek+masło+miód nawet pitne było i tak jakby coś mi lepiej........musze zaraz zagonić tż wyparzyć butelki i laktator bo jak nie zrobimy tego dzisiaj razem będzie musiał robić to sam.......jejku a ja jutro szpitalboje sie jak cholera........jeszcze mam fotel ubrań do prasowania musze sie za chwile za to zabrać bo nie zostawie mu tego b pewnie i tak by nie uprasował tylko poskładał do szafek takie......

Seona mam pytanko gdzie będziesz rodzić???może w PF?

[Seona]

Napisane przez basiula19

jejku a ja jutro szpital

Seona mam pytanko gdzie będziesz rodzić???może w PF?

Ad.1. Basiula, a co jutro na wywołanie idziesz?!?Do jakiego szpitala, do PF skoro nie masz skurczy i poród nie zaczął się?

Ad.2. Chciałabym do PF Mam wizję, że pójdę do mojej gin., ona wywoła mi poród, zrobi KTG (bo teraz ma w swoim gabinecie ) i jak powie, że poród jest w zaawansowanej fazie, to jadę do PF żeby mnie przyjęli Zobaczymy, jak uda się mój plan zrealizować Wiadomo, że jak złapie mnie w nocy, silne i regularne skurcze to podjadę do PF i zobaczę czy mnie przyjmą

[mszpilka]

Napisane przez ela3010

Dziewczyny co mi na to powiecie, ostatnio gin dał mi l4 tylko na 2tyg, i powiedział że więcej nie może mi dać, jak jakimś cudem nie urodzę to mam se wykombinować l4 u ogólnego lekarza albo coś wymyśleć. Byłam w takim szoku że nie wiem nawet czemu nie zapytałam go o co biega.
I jak nie urodze to nie wiem, do pracy mam iść w dniu tp?.
Dziwna sprawa.

Napisane przez Seona

Dziewczyny, gin. nie może wystawić L4 dłużej niż ma zapisane w karcie przewidywany termin porodu! I to nie widzimisie lekarza tylko jakiś przepis durnowaty Gin. wystawia L4 do dnia porodu a później przechodzi się na macierzyński (jeśli się nie urodzi) lub trzeba załatwiać u innego lekarza. Niestety

Taką samą sytuację miała moja znajoma - urodziła tydzień po terminie i ten tydzień była na zwolnieniu od rodzinnego.

to ja znowu mam całkiem inaczej
Mi oststnio gin przełożył wizyte o tydzień a w miedzy czasie kończyło mi się zwolnienie. Miałam go złapac w szpitalu we Wszyskich Świętych. Zaprowadził mnie na IP z oddziału kazał zrobic mi KTG i badanie, założyli mi tez kartę w szpitalu i wypisali zwonienie. Termin mam na 21 a pani doktor dyżurująca na IP, powiedziała że wypisuje do 23 listopada a potem i tak bedę albo u swojego gina prywatnie albo mam przyjść do szpitala, albo urodzę

Napisane przez goldika

Na ktg mozna isc sobie tak z marszu? I mi zrobia w razie co? Czy dobra sciema byloby, ze maly jest za bardzo ruchliwy i boje sie czy nie zaplatal sie w pepowine?

Mi gin tłumaczył, że w okresie okołoporodowym w szpitalu nie mają prawa pacjence odmówic KTG. A że chętni nie są to kazał mi sciemniać np. że mała się mało albo za dużo rusza; wyolbrzymić objawy że bardzo boli brzuch albo jest sie ogólnie zaniepokojonym.
Ja ostatnio umawiam się w medicaerze na KTG dla własnego spokoju, chociaż nie mam gina stamtąd. I dodatkowo mam chodzić do szpitala
Hihi oczywiście tak mi doradził mój lekarz.

[marejta]

Napisane przez mszpilka

to ja znowu mam całkiem inaczej
Mi oststnio gin przełożył wizyte o tydzień a w miedzy czasie kończyło mi się zwolnienie. Miałam go złapac w szpitalu we Wszyskich Świętych. Zaprowadził mnie na IP z oddziału kazał zrobic mi KTG i badanie, założyli mi tez kartę w szpitalu i wypisali zwonienie. Termin mam na 21 a pani doktor dyżurująca na IP, powiedziała że wypisuje do 23 listopada a potem i tak bedę albo u swojego gina prywatnie albo mam przyjść do szpitala, albo urodzę

Ja miałam podobnie, termin miałam na 2.11, zwolnienie kończyło mi się 29.10 i dostałam kontynuację do 8.11 bo na 9.11 mam termin na zgłoszenie się do szpitala na wywołanie, więc chyba nie do końca tak jest że gin nie może wypisać więcej zwolnienia, wydaję mi sie że jak ma podstawę to może

[Ona231]

Dziewczyny coś z tym zwolnieniem jest nie tak, ja mam termin na 11-11 a zwolnienie mam do 20-11. Bo lekarz stwierdził, że do tego na pewno urodzę. Także Ela coś lekarz ściemnia.
A co do zasiłku macierzyńskiego całość wypłaci Ci ZUS, a w podanie o przedłużenie możesz złożyć na 2 tygodnie przed końcem i przysługują 4 tygodnie

Seona jak jesteś po terminie to w PF Cię przyjmą normalnie na oddział i będę wywoływać. Tak mi lekarz na ostatniej wizycie mówił, oni działają normalnie w takich przypadkach.

Muffinko jeszcze raz serdeczne gratulację, super, że tak szybko i sprawnie poszło. Jak się teraz czujesz?

Marjeta każdy pretekst na zakupy dobry, po za tym trzeba małą dobrych nawyków uczyć