Mamusie sierpień 2014

[gosia3103]

Napisane przez zuken

Dziewczyny jak tam Wasza waga? Bo większość z Was to chyba schudła zamiast przytyć
Ja dzisiaj weszłam na wagę i się załamałam bo wcześniej jakoś tak długo nic mi nie przybywało a tu dzisiaj 3,5 kg na plusie a gdzie dalej

Ogólnie rośnie mi tyłek, rosną mi boczki i mam drugą brodę No ale najważniejsze, że dzidzia dobrze rośnie, resztą się będę martwić po porodzie

Ja ważę się codziennie rano i ieczorem i różnica potrafi wynosić nawet 2 kilo średnia którą mam w tej chwili to ok 8 kilo na plusie ale są momenty, kiedy dochodzi to do 10. Najwięcej poszło w brzuch i w piersi, w biodrach jakieś 3 cm na plusie i buzia chyba też mi przytyła.

Spać nie mogę to weszłam od razu zobaczyć, co tam u mamuśki dobrze że się wyjaśniło, moim zdaniem szanse są bardzo duże trzymaj się kochana, cały czas jesteśm z Tobą.

Pisałyście o zakupach, ja mam dwa kocyki te z allegro co kiedyś któraś z Was wrzucała i nic poza tym. Teraz jesteśmy zajęci mieszkaniem, trochę sie koncepcje zmieniają, będzie dużo przeróbek.. boję się, że kasy zabraknie

Miłego dnia dziewczyny, podobno od dziś już pogoda ma być coraz ładniejsza

[sara 85]

mamuska musi być dobrze i tak będzie, zobaczysz

Napisane przez zuken

Dziewczyny jak tam Wasza waga? Bo większość z Was to chyba schudła zamiast przytyć
Ja dzisiaj weszłam na wagę i się załamałam bo wcześniej jakoś tak długo nic mi nie przybywało a tu dzisiaj 3,5 kg na plusie a gdzie dalej

Ogólnie rośnie mi tyłek, rosną mi boczki i mam drugą brodę No ale najważniejsze, że dzidzia dobrze rośnie, resztą się będę martwić po porodzie

ja mam 2,5 kg na plusie, jak na 21 tydzień to jest dobrze mi na początku też waga stała, a ostatnio w ciągu tygodnia przybyło 1,5 kg

[Moni 26]

Napisane przez mamuska11

Ogólnie to jestem zadowolona bo juz miałam cały weekend w głowie myśli ze dziecko ma bezmozgowie albo ze ta woda uszkodziła mozg a tu pan profesor po rezonansie jeszcze inna diagnozę postawił oczywiscie wstępną- moje dzieciątko ma skrzep krwi w żyle w mozgu to jest bardzo rzadka przypadłość bo jest znanych tylko 9 przypadków na świecie z czego 3 kobiety zdecydowały sie usunąć ciąże ale 6 z nich urodziło i dzieci rozwijały sie ok (badania robiono tylko od 3 miesięcy po porodzie do roczku pózniej to juz nie wiadomo co z tymi dziećmi sie działo) ale jest to dla mnie o tyle pocieszające ze moje malenstwo tez ma szanse.....ze wstępnej diagnozy mozg wyglada ok i nie jest uszkodzony teraz jest tylko oczywiste ryzyko czy skrzep zacznie rosnąć i uszkodzi mozg czy poprostu skrzep sie wchłonie i mozg rozwinie sie normalnie.....profesor wydawał sie wiedzieć co mowi ale pewności miec nie moge zrobiono 600 zdjeć z jednego rezonansu i drugie tyle z drugiego jakiegoś najnowszego rezonansu z przepływami krwi byłam pierwszą ciężarna która była badana tym rezonansen

Profesor dzis do wieczora bedzie przyglądał sie wszystkim zdjecia i sporządzi raport ktory wyśle do kliniki w Londynie no i w środę zbiorą sie lekarze i omówią te badania i w piątek na wizycie bede wiedziała o wiele wiecej ale z tego co wiem to i tak nic nie mogą zrobic albo moge przerwać ciaze albo czekać i sprawdzać czy zator krwi rośnie czy znika ale i tak jestem szczęśliwa....jest lepiej niz myślałam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak czułam że będzie dobrze A z tego co piszesz są na to ogromne szanse Będziesz miała bardzo dobrą opiekę więc trzeba być dobrej myśli Te statystyki bardzo są pozytywne Cały czas jesteśmy z tobą

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

Napisane przez zuken

Dziewczyny jak tam Wasza waga? Bo większość z Was to chyba schudła zamiast przytyć
Ja dzisiaj weszłam na wagę i się załamałam bo wcześniej jakoś tak długo nic mi nie przybywało a tu dzisiaj 3,5 kg na plusie a gdzie dalej

Ogólnie rośnie mi tyłek, rosną mi boczki i mam drugą brodę No ale najważniejsze, że dzidzia dobrze rośnie, resztą się będę martwić po porodzie

obecnie nie wiem, tydzień temu miałam 1,5 kg na plusie(przez miesiąc przytyłam 2 kg) ale wcześniej o,5 miałam na minusie. Wizyta dopiero 8 więc zobaczymy ile mi przybędzie...Znajomi mówią że w końcu widać że przytyłam. Głównie na buzi (ponoć spuchłam) Na razie się cieszę bo wszystko idzie mi w brzuch, w sobie nie tyję... A brzuszek też rośnie, ale nie jest jakos specjalnie duży jak na 5 miesiąc.. Jak założę obcisłą bluzke to widać co nieco

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez mamuska11

Ogólnie to jestem zadowolona bo juz miałam cały weekend w głowie myśli ze dziecko ma bezmozgowie albo ze ta woda uszkodziła mozg a tu pan profesor po rezonansie jeszcze inna diagnozę postawił oczywiscie wstępną- moje dzieciątko ma skrzep krwi w żyle w mozgu to jest bardzo rzadka przypadłość bo jest znanych tylko 9 przypadków na świecie z czego 3 kobiety zdecydowały sie usunąć ciąże ale 6 z nich urodziło i dzieci rozwijały sie ok (badania robiono tylko od 3 miesięcy po porodzie do roczku pózniej to juz nie wiadomo co z tymi dziećmi sie działo) ale jest to dla mnie o tyle pocieszające ze moje malenstwo tez ma szanse.....ze wstępnej diagnozy mozg wyglada ok i nie jest uszkodzony teraz jest tylko oczywiste ryzyko czy skrzep zacznie rosnąć i uszkodzi mozg czy poprostu skrzep sie wchłonie i mozg rozwinie sie normalnie.....profesor wydawał sie wiedzieć co mowi ale pewności miec nie moge zrobiono 600 zdjeć z jednego rezonansu i drugie tyle z drugiego jakiegoś najnowszego rezonansu z przepływami krwi byłam pierwszą ciężarna która była badana tym rezonansen

Profesor dzis do wieczora bedzie przyglądał sie wszystkim zdjecia i sporządzi raport ktory wyśle do kliniki w Londynie no i w środę zbiorą sie lekarze i omówią te badania i w piątek na wizycie bede wiedziała o wiele wiecej ale z tego co wiem to i tak nic nie mogą zrobic albo moge przerwać ciaze albo czekać i sprawdzać czy zator krwi rośnie czy znika ale i tak jestem szczęśliwa....jest lepiej niz myślałam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bardzo sie ciesze ze jestes szczesliwa
caly czas o Was myslalam
jezeli 6 dzieci rozwijala sie dobrze to jest bardzo duza szansa ze Twoja kruszyna tez
Caly czas trzymam za Was kciuki

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez mamuska11

Profesor powiedział ze nie moze mi obiecać ze moje dziecko sie urodzi i bedzie zdrowe i ze skrzep sam zniknie,bo jest dość duży , ale moze mi obiecać ze bede miała jak najlepsza opiekę i bedą na bierzaco sprawdzać co sie dzieje, do mnie przemówiła wyniki badań ktore mi przedstawił 9 przypadków kobiety w podobnym wieku a zdjecia ich maluszków identyczne jak moje i wszytkie 6 kobiet ktore sie zdecydowały urodzić miały zdrowe dzieci


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Brzuszek mi urósł bardzo przez ostatni tydzien no i mała juz nad pępkiem buszuje a na rezonansie to tak sie kręciła i kopala i pózniej jak jechaliśmy autem tyle godzin to tez strasznie sie wiercila...ale jestem szczęśliwa poprostu czuje ze bedzie dobrze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Najwazniejsze ze masz do tego takie podejscie i jestes dobrej mysli
wiele matek by sie poddalo, oczywiscie nie mozna by bylo ich o to potepiac, ale w kazdym twoim poscie czuc przeogromna milosc do tego malenstwa
WIEC MUSI BYC DOBRZEE !!

[niki19]

Hej

Mam jakiś gorszy dzień typowy dzień "paszteta" czuje się nieatrakcyjna i gruba


Po południu mam wizytę więc proszę o kciuki
No i chyba zaczynam czuć kopniaczki chociaż nie mam jeszcze stu procentowej pewności ,że to jest właśnie to

Napisane przez mamuska11

Ogólnie to jestem zadowolona bo juz miałam cały weekend w głowie myśli ze dziecko ma bezmozgowie albo ze ta woda uszkodziła mozg a tu pan profesor po rezonansie jeszcze inna diagnozę postawił oczywiscie wstępną- moje dzieciątko ma skrzep krwi w żyle w mozgu to jest bardzo rzadka przypadłość bo jest znanych tylko 9 przypadków na świecie z czego 3 kobiety zdecydowały sie usunąć ciąże ale 6 z nich urodziło i dzieci rozwijały sie ok (badania robiono tylko od 3 miesięcy po porodzie do roczku pózniej to juz nie wiadomo co z tymi dziećmi sie działo) ale jest to dla mnie o tyle pocieszające ze moje malenstwo tez ma szanse.....ze wstępnej diagnozy mozg wyglada ok i nie jest uszkodzony teraz jest tylko oczywiste ryzyko czy skrzep zacznie rosnąć i uszkodzi mozg czy poprostu skrzep sie wchłonie i mozg rozwinie sie normalnie.....profesor wydawał sie wiedzieć co mowi ale pewności miec nie moge zrobiono 600 zdjeć z jednego rezonansu i drugie tyle z drugiego jakiegoś najnowszego rezonansu z przepływami krwi byłam pierwszą ciężarna która była badana tym rezonansen

Profesor dzis do wieczora bedzie przyglądał sie wszystkim zdjecia i sporządzi raport ktory wyśle do kliniki w Londynie no i w środę zbiorą sie lekarze i omówią te badania i w piątek na wizycie bede wiedziała o wiele wiecej ale z tego co wiem to i tak nic nie mogą zrobic albo moge przerwać ciaze albo czekać i sprawdzać czy zator krwi rośnie czy znika ale i tak jestem szczęśliwa....jest lepiej niz myślałam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to są dobre wiadomości trzymam nadal mocno za was kciuki

Napisane przez gosia3103

Ja ważę się codziennie rano i ieczorem i różnica potrafi wynosić nawet 2 kilo średnia którą mam w tej chwili to ok 8 kilo na plusie ale są momenty, kiedy dochodzi to do 10. Najwięcej poszło w brzuch i w piersi, w biodrach jakieś 3 cm na plusie i buzia chyba też mi przytyła.

Spać nie mogę to weszłam od razu zobaczyć, co tam u mamuśki dobrze że się wyjaśniło, moim zdaniem szanse są bardzo duże trzymaj się kochana, cały czas jesteśm z Tobą.

Pisałyście o zakupach, ja mam dwa kocyki te z allegro co kiedyś któraś z Was wrzucała i nic poza tym. Teraz jesteśmy zajęci mieszkaniem, trochę sie koncepcje zmieniają, będzie dużo przeróbek.. boję się, że kasy zabraknie

Miłego dnia dziewczyny, podobno od dziś już pogoda ma być coraz ładniejsza

Ja właśnie nie mam wagi w domu ale dziś będzie chwila prawdy u lekarza coś czuję ,że od ostatniej wizyty sporo przytyłam

[TheFall]

mamuska11 teraz już będzie tylko lepiej! Skoro na 6 urodzonych dzieci wszystkie były ok., no to jest spora szansa.

Napisane przez zuken

Dziewczyny jak tam Wasza waga? Bo większość z Was to chyba schudła zamiast przytyć
Ja dzisiaj weszłam na wagę i się załamałam bo wcześniej jakoś tak długo nic mi nie przybywało a tu dzisiaj 3,5 kg na plusie a gdzie dalej

Ogólnie rośnie mi tyłek, rosną mi boczki i mam drugą brodę No ale najważniejsze, że dzidzia dobrze rośnie, resztą się będę martwić po porodzie

U mnie buzia się zaokrągliła co mi się w ogóle nie podoba, a brzuszek nie rośnie tylko tak na dole, on jest cały okrągły, talia poszła w zapomnienie.

Napisane przez mamuska11

Mi tez przez ostatni tydzien przybył kilogram na plus ale teraz trzeba sie przygotować ze brzuszek bedzie bardzo szybko rósł i waga w gore odrazu pójdzie ale to chyba dobrze to znaczy ze dzidzie rosnął a u szczuplych kobiet nawet 30kg jeśli odżywiają sie zdrowo to nie jest tragedia bo szybko spadają po porodzie , no chyba ze to skutek objadania sie po nocach i słodyczami to wtedy juz nie tak łatwo jest zrzucić


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Właśnie mi przez ostatni tydzień przybył kg, aż się zdziwiłam bo tygodniowo tak 0,5 kg rosło, a tu taki skok.

[daisy dot]

zaczarowanadlaniego - biedactwo z Ciebie z tymi wymiotami, Ty będziesz miała dziewczynkę prawda?
zuken - to są właśnie miłe porady U mnie w pracy najwięcej do powiedzenia mają te dziewczyny co dzieci nie mają :p Ja im mówie, że mam poradnik, lekarza i Mame więc wszystkiego się dowiem w swoim czasie. Koleżanki co mają dzieci zawsze mówią: "sama zobaczysz, sama doświadczysz, tu nie ma co gadać" ale jak coś warto kupić to też mówią, z tymże mówią, co dla nich było warte zakupu a nie co mi się na pewno przyda więc jestem bardzo im wdzięczna.
h4linka - ale jak się odczuwa kopniaczka? ja raz coś poczulam ale nie wiem czy to ruchy. SuperGin powiedział, że dop od 20 tyg. A koleżanka z pracy jest w 12 tyg i mówi, że ona już czuje
mamuska11 - super wieści! Bardzo się cieszę, że jest uśmiech
niki19 - dziś poznasz płeć czy już znasz? kciuki za wizytę trzymam.

Widzę, że remontowo się zaczęło - my wybieramy farby i będziemy przemalowywać pokoik dla Dorianka przy okazji dorzucimy jeden kolor do naszego pokoju i zmienimy kolor w korytarzu - moje koncepcje się ciągle zmieniają ale MisioMąż na wszystko sięzgadza, czasem tylko wtrąca swoje 3 grosze co do kolorów ale gust ma więc mu ufam Musimy zdążyć do końca miesiąca bo się tam wprowadzamy.

Ja dziś się ważyłam i było 1kg + ale ja dawno nie byłam w toalecie na krzyżówkach, więc to może dlatego Ponoć herbata z włoskiego kopru jest na to dobra...

[TheFall]

daisy dot mi się wydaje, że w 12 tc to raczej nie można poczuć kopniaków, przecież wtedy dziecko jest jeszcze malutkie. To pierwsza ciąża koleżanki? Może z jelitami myli.

[niki19]

Napisane przez daisy dot

niki19 - dziś poznasz płeć czy już znasz? kciuki za wizytę trzymam.

dzięki za kciuki
Płci jeszcze nie znam bo na ostatniej wizycie młode nie chciało się ujawnić więc mam nadzieje , że dzisiaj poznam

[sara 85]

Daisy na jaki kolor malujesz pokój małego?

Niki- trzymam kciuki za usg i poznanie płci

ja ruchy czułam praktycznie od początku, ale to druga ciąża więc wcześniej

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez daisy dot

zaczarowanadlaniego - biedactwo z Ciebie z tymi wymiotami, Ty będziesz miała dziewczynkę prawda?

mam nadzieje ze jutro się dowiem co mi w brzuszku siedzi

Mam nadzieje ze dziewczynka

[kamilast]

mamauska ale ulga. Nie miałam czasu pisać ale też cały weekend ściskam kciuki za was. Z tego co piszesz to 100% przypadków skończyło się happy endem, to naprawdę radosna perspektywa w tej całej sytuacji.

angelika__2014 nie jesteś sama, też jeszcze nic nie kupiłam. Mało tego jak oglądam to co kupiłyście to mnie przerażenie ogarnia w co ja się wpakowałam. To nie chodzi nawet o nieprzespane pół roku, o grzebaniu się w kupie, robienie jakiś papek do jedzenia ale o to ciągłe poczucie niepokoju czy zjadło, czy nie chore, czy się dobrze rozwija...aaa.... Wygląda na to że 5mc kolek jednak zostawiło we mnie większy uraz niż myslałam.

Wszystkie planujecie zakup sterylizatora? Ja nie miałam,butelki myłam i co jakiś czas przelewałam wrzątkiem i uznawałam że dość. Wyrodna matka jestem
Też mam 8kg na plusie, ale taka waga mi się trzyma się od jakiś 2 tyg. Ale głodna jestem na okrągło, staram się trzymać dzielnie, jeść o stałych porach i nie podjadać ale skutek jest taki że cały dzień zerkam na zegarek ile jeszcze, ile jeszcze.... Oszaleć można

[Moni 26]

niki19 Mocno trzymam kciuki, za wizytę i za poznanie płci

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez niki19

Po południu mam wizytę więc proszę o kciuki
No i chyba zaczynam czuć kopniaczki chociaż nie mam jeszcze stu procentowej pewności ,że to jest właśnie to

[papryczka160]

Napisane przez niki19

dzięki za kciuki
Płci jeszcze nie znam bo na ostatniej wizycie młode nie chciało się ujawnić więc mam nadzieje , że dzisiaj poznam

Kciuki może maluszek wstydzioszek pokaże mamusi i tatusiowi ;-)

Napisane przez zaczarowanadlaniego

mam nadzieje ze jutro się dowiem co mi w brzuszku siedzi

Mam nadzieje ze dziewczynka

Ja czułam ze będzie dziewczynka, a ty masz przeczucia ?

Napisane przez kamilast

angelika__2014 nie jesteś sama, też jeszcze nic nie kupiłam. Mało tego jak oglądam to co kupiłyście to mnie przerażenie ogarnia w co ja się wpakowałam. To nie chodzi nawet o nieprzespane pół roku, o grzebaniu się w kupie, robienie jakiś papek do jedzenia ale o to ciągłe poczucie niepokoju czy zjadło, czy nie chore, czy się dobrze rozwija...aaa.... Wygląda na to że 5mc kolek jednak zostawiło we mnie większy uraz niż myslałam.

Wszystkie planujecie zakup sterylizatora? Ja nie miałam,butelki myłam i co jakiś czas przelewałam wrzątkiem i uznawałam że dość. Wyrodna matka jestem
Też mam 8kg na plusie, ale taka waga mi się trzyma się od jakiś 2 tyg. Ale głodna jestem na okrągło, staram się trzymać dzielnie, jeść o stałych porach i nie podjadać ale skutek jest taki że cały dzień zerkam na zegarek ile jeszcze, ile jeszcze.... Oszaleć można

Ja dzisiaj zaczynam 22 tydz ;-) strasznie mi to szybko leci.
I 4 KG na plusie, ja zawsze bylam szczypiorkiem i lekarz powiedział ze mam do porodu przytyc 12 kg i będzie git.

U mnie apetyt zależy od dnia. Czasem wiecej czasem mniej.
Angelika żadna z ciebie Wyrodna matka wiesz najlepiej co jest dobre dla twojego maleństwa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sara 85]

Napisane przez kamilast

mamauska ale ulga. Nie miałam czasu pisać ale też cały weekend ściskam kciuki za was. Z tego co piszesz to 100% przypadków skończyło się happy endem, to naprawdę radosna perspektywa w tej całej sytuacji.

angelika__2014 nie jesteś sama, też jeszcze nic nie kupiłam. Mało tego jak oglądam to co kupiłyście to mnie przerażenie ogarnia w co ja się wpakowałam. To nie chodzi nawet o nieprzespane pół roku, o grzebaniu się w kupie, robienie jakiś papek do jedzenia ale o to ciągłe poczucie niepokoju czy zjadło, czy nie chore, czy się dobrze rozwija...aaa.... Wygląda na to że 5mc kolek jednak zostawiło we mnie większy uraz niż myslałam.

Wszystkie planujecie zakup sterylizatora? Ja nie miałam,butelki myłam i co jakiś czas przelewałam wrzątkiem i uznawałam że dość. Wyrodna matka jestem
Też mam 8kg na plusie, ale taka waga mi się trzyma się od jakiś 2 tyg. Ale głodna jestem na okrągło, staram się trzymać dzielnie, jeść o stałych porach i nie podjadać ale skutek jest taki że cały dzień zerkam na zegarek ile jeszcze, ile jeszcze.... Oszaleć można

moja córka nie miała kolki, ale strasznie się ich boję

ja miałam taki zestaw i w tym pojemniku się wszystko wyparza, wlewałam trochę wody i do mikrofalówki.

[daisy dot]

zaczarowanadlaniego - Przepowiadam Ci dziewczynkę

sara 85 - Pokój będzie 3 kolorowy ściana z oknem będzie błękitna, pozostałe ściany zielone, ale na jednej ścianie mamy wybrzuszenie od komina więc to będzie żółte taki pas na metr gdzieś. Pokoik jest dość spory i wychodzi na zachód więc chcemy aby był jasny. Co myślicie?

[papryczka160]

Pomyłka to o wyrodnej matce miało być do kamilast;-) pisanie z tel.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamuska11]

Napisane przez Optymistka26

Mamuska wstalam teraz tylko po to by sprawdzic czy sa wiesci od ciebie bo czekalam na nie caly dzien Poplakalam sie z ulgi ze Dzidzia moze byc jescze zdrowa Caly czas w to wierzylam ale dopiero jak przecytalam to mi lepiej Sercem jestem z wami i ciesze sie ze masz tak dobra opieke - to wazne. Twoja milosc do dziecka jest wielka Wzruszyla mnie do lez, pochlipalam sobie Kiedy masz kolejna wizyte? Uff jak juz sa wiesci od ciebie to teraz moge isc spac

Cieszę sie ze tyle osób mnie wspiera to naprawdę daje sile a wizytę mam w piątek i to chyba bedzie najważniejsza wizyta bo to juz bedzie ostateczny raport sporządzanym przez kilku lekarzy no i powiedzą mi co bedzie dalej jak to bedzie wszystko wyglądać ale ja czuje ze bedzie dobrze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[daisy dot]

Napisane przez mamuska11

Cieszę sie ze tyle osób mnie wspiera to naprawdę daje sile a wizytę mam w piątek i to chyba bedzie najważniejsza wizyta bo to juz bedzie ostateczny raport sporządzanym przez kilku lekarzy no i powiedzą mi co bedzie dalej jak to bedzie wszystko wyglądać ale ja czuje ze bedzie dobrze
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przeczucie matki jest prorocze, mówię to ja gdyż od samego początku wiedziałam, że będzie chłopak! Więc wiem! hehe, będzie dobrze !

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez papryczka160

Ja czułam ze będzie dziewczynka, a ty masz przeczucia ?

wszyscy wmawiaja mi chlopaka
nie wiem mysle ze moze to byc dziewczynka ale chyba bardziej czuje ze chlopak

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez daisy dot

zaczarowanadlaniego - Przepowiadam Ci dziewczynkę

trzymam za slowo

[papryczka160]

Zaczarowana to ja Ci życzę dziewczynke bo chcesz bardzo ;-)♡ale najważniejsze żeby było zdrowe ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ButterBear]

Mamuśka, czekałam na wieści od Ciebie i zasnęłam.
Całe szczęście, że okazało się, że mózg Małej się rozwija! Mam wielką nadzieję, że krwiak będzie się wchłaniał i wierzę, że skoro lekarz tak powiedział, to jesteś w najlepszych rękach, będą na Ciebie chuchać i dmuchać, badać, sprawdzać i robić wszystko, aby sytuacja skończyła się dla Was jak najlepiej. A ja nie puszczam kciuków!!!!

Napisane przez niki19

Po południu mam wizytę więc proszę o kciuki
No i chyba zaczynam czuć kopniaczki chociaż nie mam jeszcze stu procentowej pewności ,że to jest właśnie to

Trzymam kciuki

Napisane przez TheFall

U mnie buzia się zaokrągliła co mi się w ogóle nie podoba, a brzuszek nie rośnie tylko tak na dole, on jest cały okrągły, talia poszła w zapomnienie.

Ja zawsze miałam okrągłą buzię, nie cierpię tego
I mam z brzuszkiem tak samo, rośnie cały, a nie tylko na dole.

Napisane przez TheFall

daisy dot mi się wydaje, że w 12 tc to raczej nie można poczuć kopniaków, przecież wtedy dziecko jest jeszcze malutkie. To pierwsza ciąża koleżanki? Może z jelitami myli.

Też mi się tak wydaje. W 12 tc dzidziuś ma z 6 cm, to jak miałby się taką malusią rąsią czy nózią przebić przez powłoki brzuszne, żeby poczuć?

Napisane przez kamilast

Wszystkie planujecie zakup sterylizatora? Ja nie miałam,butelki myłam i co jakiś czas przelewałam wrzątkiem i uznawałam że dość. Wyrodna matka jestem
Też mam 8kg na plusie, ale taka waga mi się trzyma się od jakiś 2 tyg. Ale głodna jestem na okrągło, staram się trzymać dzielnie, jeść o stałych porach i nie podjadać ale skutek jest taki że cały dzień zerkam na zegarek ile jeszcze, ile jeszcze.... Oszaleć można

Ja nie planuję

Napisane przez daisy dot

Przeczucie matki jest prorocze, mówię to ja gdyż od samego początku wiedziałam, że będzie chłopak! Więc wiem! hehe, będzie dobrze !

Taaaaa ja od samego początku byłam przekonana, że będzie chłopak. Przeczucie, odczucie, wyczucie i cała masa innego czucia...
A tymczasem w brzuchu grasuje Hania

Cześć.
Zaliczyłam dziś rano badania krwi i moczu. Czekam na wyniki...

[twin--maid]

Mamuśka, bardzo się cieszę, ze jestem pozytywnie nastawiona. Z tego co piszesz są duże szanse aby maleństwo było zdrowe. Za to też trzymam kciuki

Napisane przez mamuska11

Dotarło do mnie jak bardzo juz kocham to malenstwo a jeszcze niedawno pisałam tu na forum ze bie potrafię sobie wyobrazic ze kogoś jeszcze bede w stanie tak pokochać :p a teraz zrobiłbym dla niej wszystko,dosłownie, swoje życie bym oddała...

Też ostatnio poczułam jak bardzo kocham moją córkę i że nie wyobrażam sobie, żeby jej się coś stało.

Napisane przez mamuska11

Dzięki ale nigdy nie myślałam ze mnie cos takiego spotka szczególnie po dwóch zdrowych i bezproblemowych ciążach a uwierz mi jak nagle czujesz ze mozesz cos stracić to uswiadamiasz sobie jak bardzo to kochasz i jak dotarło do mnie ze moje malenstwo moze umrzeć lub byc bardzo chore to każda nawet najmniejsza nadzieja ze bedzie dobrze jest dla mnie wszystkim ten weekend to był koszmar płakałam całe noce jakby świat sie zatrzymał a teraz znowu czuje ze żyje

Chyba żadna z nas zachodząc w ciążę, nie myśli, że spotka ja coś złego.

Napisane przez zuken

Dziewczyny jak tam Wasza waga? Bo większość z Was to chyba schudła zamiast przytyć
Ja dzisiaj weszłam na wagę i się załamałam bo wcześniej jakoś tak długo nic mi nie przybywało a tu dzisiaj 3,5 kg na plusie a gdzie dalej

Ogólnie rośnie mi tyłek, rosną mi boczki i mam drugą brodę No ale najważniejsze, że dzidzia dobrze rośnie, resztą się będę martwić po porodzie

Ja jestem jakieś 0,3-0,5 kg na plusie. Tyję tak samo jak w pierwszej ciąży.

Napisane przez papryczka160

A to moje dzisiejsze zakupy

Śliczne. Ja nie lubię jednak kopertowych bodziaków (takich jak u Ciebie na 3 zdjęciu), bo często rozciągają się i dziecko ma duży dekolt.

Napisane przez zuken

Śliczne ciuszki papryczka

Ja też muszę porobić zdjęcia moich łupów( a trochę już tego mam, muszę przystopować)

Może jutro mi się będzie chciało to porobię fotki

Zazdroszczę Wam wybierania tych ciuszków

Napisane przez niki19

Hej

Mam jakiś gorszy dzień typowy dzień "paszteta" czuje się nieatrakcyjna i gruba


Po południu mam wizytę więc proszę o kciuki
No i chyba zaczynam czuć kopniaczki chociaż nie mam jeszcze stu procentowej pewności ,że to jest właśnie to

Oby dzień paszteta szybko minął
za wizytę.

Napisane przez kamilast

Wszystkie planujecie zakup sterylizatora? Ja nie miałam,butelki myłam i co jakiś czas przelewałam wrzątkiem i uznawałam że dość. Wyrodna matka jestem
Też mam 8kg na plusie, ale taka waga mi się trzyma się od jakiś 2 tyg. Ale głodna jestem na okrągło, staram się trzymać dzielnie, jeść o stałych porach i nie podjadać ale skutek jest taki że cały dzień zerkam na zegarek ile jeszcze, ile jeszcze.... Oszaleć można

Ja nie miałam i nie zamierzam mieć sterylizatora. Karmiłam piersią i teraz też zamierzam, więc w tym przypadku zakup butelek i sterylizatora jest zbędny.


Połowa ciąży za mną. Moja córeczka jest coraz bardziej aktywna. Czuję kopniaczki i fikołki nawet 3-4 razy dziennie

[mysia111]

Napisane przez kamilast

Też mam 8kg na plusie, ale taka waga mi się trzyma się od jakiś 2 tyg. Ale głodna jestem na okrągło, staram się trzymać dzielnie, jeść o stałych porach i nie podjadać ale skutek jest taki że cały dzień zerkam na zegarek ile jeszcze, ile jeszcze.... Oszaleć można

Ja też mam wilczy apetyt, ale staram się nad tym panować. Mam na razie 1,2 kg +.
Wydaje mi się że zrzucenie 30 kg po ciąży wcale nie jest takie łatwe Ja w pierwszej przytyłam 17 kg i trochę mi zajął powrót do figury sprzed ciąży, tym bardziej że zawsze byłam bardzo szczupła i się nigdy nie odchudzałam. I pilnowanie diety było dla mnie nowością a lekko nie było. Karmiłam 13 miesięcy i w czasie karmienia apetyt też jest ogromny. Gdybym miała zrzucić jeszcze dodatkowo 13 kg to czarno to widzę. Może są dziewczyny którym to przyszło łatwo, ale ja do nich nie należę.

Mamuśka111 - cieszę się że są ogromne szanse że dzidzia będzie zdrowa. Wszystkie tutaj trzymamy kciuki

Dziewczyny które odrzuciło od kawy na początku ciąży - pijecie ją już? Bo mnie powoli ciągnie do niej ale boję się spróbować żeby mi niedobrze nie było.

[asix86]

mamuska11, musi być dobrze Bardzo się cieszę i trzymam kciuki. Jesteś w bardzo dobrych rękach


U mnie 19t4d, od ok. 2 tyg czuję wyraźne kopniaczki, szczególnie jak jestem mniej aktywna, czyli leżę . Dziś mam USG połówkowe.

Wczoraj dostałam 4 pudełka po pampersach wypełnione męsko-niemowlęcymi ciuszkami . Idę je zaraz oglądać, a później zacznę w końcu sama myśleć o jakiś zakupach dla dzidzi (i siebie.. ciążowe koszulki i ogólnie wyprawka do szpitala.. po incydencie szpitalnym sprzed tygodnia postanowiłam nie odkładać tego.. wolę teraz powoli sama sobie wszystko kupić)
Sezon łowów uważam za oficjalnie otwarty .

Napisane przez kasia_ruda

Miałam dziś strasznie stresującą sytuację, jechałam na zakupy, stałam na światłach i w samochód za mną z dużą siłą wjechał kierowca, który nie zauważył zmiany świateł. Brakowało im centymetrów, żeby mnie stuknąć, a nawet nie chcę myśleć, że mogłam być ten jeden samochód dalej. Jeżdżę w pasach, akurat mi podjechały na brzuch... gdyby się zablokowały, to by mogło być źle

Dobrze, że nic się nie stało. Ja zamówiłam taki specjalny adapter do pasów na allegro LINK i czekam właśnie na przesyłkę. Mówili o czymś takim na warsztatach Bezpieczny Maluch.

Napisane przez papryczka160

Kasia-Ruda ja zapinam najpierw pas na siedzeniu , potem siadam na ten dolny , a tylko ten górny przekładam do przodu.
Nie zazdroszczę sytuacji na drodze.

A czy to ochroni podczas wypadku?

Napisane przez zuken

Dziewczyny jak tam Wasza waga? Bo większość z Was to chyba schudła zamiast przytyć
Ja dzisiaj weszłam na wagę i się załamałam bo wcześniej jakoś tak długo nic mi nie przybywało a tu dzisiaj 3,5 kg na plusie a gdzie dalej

Ogólnie rośnie mi tyłek, rosną mi boczki i mam drugą brodę No ale najważniejsze, że dzidzia dobrze rośnie, resztą się będę martwić po porodzie

No właśnie.. u mnie 19t4d. Tydzień temu miałam już +5.5kg, muszę jutro się znów zważyć . Waga idzie mi regularnie w górę od lutego.
Ale dodam, że przed ciążą miałam 61.5kg przy wzroście 173cm, więc chyba nie jest AŻ tak źle. Mój TŻ twierdzi, że ładnie idzie mi w brzuszek .

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

A jak się Wam podoba imię Kordian? Jest to imię literackie, ale jakoś chodzi mi po głowie . Ale inne też mi chodzą .

[twin--maid]

Napisane przez ButterBear

Ja zawsze miałam okrągłą buzię, nie cierpię tego I mam z brzuszkiem tak samo, rośnie cały, a nie tylko na dole.

Taaaaa ja od samego początku byłam przekonana, że będzie chłopak. Przeczucie, odczucie, wyczucie i cała masa innego czucia...
A tymczasem w brzuchu grasuje Hania

Cześć.
Zaliczyłam dziś rano badania krwi i moczu. Czekam na wyniki...

Ja mam za to zbyt pociągłą twarz i wiecznie wyglądam na twarzy zbyt szczupło. W pierwszej ciąży nawet odrobinę się na twarzy się nie zaokrągliłam a tak o tym marzyłam. Gdzie tu sprawiedliwość?

Coraz bardziej podoba mi się imię naszych córek

za wyniki

[asix86]

Napisane przez mysia111

Dziewczyny które odrzuciło od kawy na początku ciąży - pijecie ją już? Bo mnie powoli ciągnie do niej ale boję się spróbować żeby mi niedobrze nie było.

Kocham kawę. Na początku ciąży mnie bardzo odrzucało. Teraz znów piję 1-2 filiżanki dziennie, a jak boli mnie głowa to robię sobie mocniejszą. Wychodzę z założenia, że lepsza jest kofeina (tym bardziej, że jakaś dawka dziennie jest dopuszczana dla kobiet w ciąży) niż paracetamol. Ostatnio zauważyłam, że 1 paracetamol + kawa daje mi ten sam efekt co 2 tab. paracetamolu.

Ale mam też kawę bezkofeinową, zapomniałam o niej . Idę się napić !

[papryczka160]

Napisane przez twin--maid

Ja jestem jakieś 0,3-0,5 kg na plusie. Tyję tak samo jak w pierwszej ciąży.



Śliczne. Ja nie lubię jednak kopertowych bodziaków (takich jak u Ciebie na 3 zdjęciu), bo często rozciągają się i dziecko ma duży dekolt.

Połowa ciąży za mną. Moja córeczka jest coraz bardziej aktywna. Czuję kopniaczki i fikołki nawet 3-4 razy dziennie

Po pierwsze Gratuluję połowy ciąży ;-) po drugie wagi ze tylko tyle przytylas, a jestes juz w polowie drogi.
A po trzecie kopniaczkow bo to super uczucie ♡
Z tymi bodziakami to bede uczyc sie na błędach. To moje pierwsze maleństwa, więc wszystko jest nowe. Dziękuję za rade nie pomyślałam o tym ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ButterBear]

Napisane przez mysia111

Dziewczyny które odrzuciło od kawy na początku ciąży - pijecie ją już? Bo mnie powoli ciągnie do niej ale boję się spróbować żeby mi niedobrze nie było.

Mnie odrzuciło i nie piję dalej. Ale nie ciągnie mnie nawet.

Napisane przez twin--maid

Ja mam za to zbyt pociągłą twarz i wiecznie wyglądam na twarzy zbyt szczupło. W pierwszej ciąży nawet odrobinę się na twarzy się nie zaokrągliłam a tak o tym marzyłam. Gdzie tu sprawiedliwość?

Coraz bardziej podoba mi się imię naszych córek

za wyniki

Twin, nie ma sprawiedliwości
A ja przez tę okrągłą twarz wyglądam na max 20 lat

Mi się imię Hania bardzo podoba! Chociaż widzę, że rodzina nie do końca przekonana...ale to akurat średnio istotne.
Moja mała siostrzenica, jak moja Sis jej powiedziała, że ciocia ma w brzuszku dziewczynkę, powiedziała 'Fajnie, mamo, nazwijmy ją Wiktoria. Albo Krystyna'

Dzięki za kciuki, obawiam się jednak, że przez te wszystkie przeboje wyniki moczu mogą nie wyjść najlepsze.