| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2016-02-22, 10:38 | #4621 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: lublin 
					Wiadomości: 1 344
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Hejka Laski Marta prześlę Ci w wiadomości link do tego sklepu bo tu mi wyczaszkuje  9,50 mała buteleczka kosztuje. Ale możesz poszukać w sklepie stacjonarnym bo co po takiej cenie jak przesyłka darmowa dopiero od 90zł... Co do terapii to będę trzymać kciuki, żebyś mogła sobie pozwolić. Ale też musisz pamiętać, że to nie jest tak że pójdziesz na terapię i staniesz się inną osobą. Dla mnie największym odkryciem terapii było to, że do końca życia będę musiała pracować nad sobą  I że zmiana to nie jest kwestia odkrycia jakiejś prawdy życia... Tylko codzienna, żmudna praca nad swoimi myślami. Długo się przed tym buntowałam-bo jak to? Inni mogą się cieszyć życiem a ja mam poświęcać czas i energię na coś, co inni mają od tak? Ale teraz mam taki etap że jestem za wszystkie swoje problemy niezmiernie wdzięczna. Depresja była najgorszym, ale też najlepszym co mnie w życiu spotkało.  Dlatego nastaw się na to, że jeśli się uda to sporo się pewnie nauczysz ale to, czy potem będzie lepiej zależy przede wszystkim od tego, czy z tego skorzystasz. Moja mama chodzi już 3 miesiąc i właśnie ma kryzys, ostatnio prawie zrezygnowała. Niestety każdy by chciał pójść, dostać magiczną receptę i być szczęśliwym człowiekiem. Ale tak się nie da  A jeszcze co do tego że masz kontakty zerwane czy coś to też Ci coś podeślę. Myślałam ostatnio dużo o tym, że jestem taka nadwrażliwa, że mam dużo problemów przez to. I poczytałam o byciu empatą-bardzo podnoszące na duchu  laMbria przepraszam, że tak prosto z mostu walnę ale nie do końca rozumiem Twój tok myślenia. Rozumiem, że po odstawieniu glutenu się lepiej czujesz itd. i szanuje Twoją decyzję, nawet jeśli nie masz medycznych przeciwskazań. Ale czy Ty naprawdę uważasz że lepiej jest się głodzić byleby nie zjeść nic glutenowego a potem na..alać się tortu i ptasiego mleczka bo w tym nie ma glutenu? Pomijam już tort, chociaż 3 kawałki to naprawdę sporo, ale ptasie mleczko?! Czytałaś kiedyś skład? Joasiu uważam, że jak na weekend z goścmi to i tak super  Tamlin mam nadzieję, że z dietą osiągniesz wymarzone efekty. Bo póki co to widzę straszną frustrację z Twojej strony  Patisia co tam się dzieje?   
				__________________ Nowy start w życiu   I na wadze 86,7 - 81,5 - 79 Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko. | 
|     | 
|  2016-02-22, 11:17 | #4622 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			No cóż - goście to złoooooo  Tj oczywiście nie wpychali mi tego żarcia do gardła  Ja mam autentyczny problem z jedzeniem - z powodami z których jem. To zasadniczo często nie jest głód. Wczoraj wieczorem byłam bardzo zmęczona - fizycznie , niewyspana po basenie itd I złapałam się na tym że jem bo mam wrazenie że to mi pomoże, bo nie wiem co ze sobą zrobić, bo mi źle itd A wiecie na upartego mogłam się o tej 17-18 położyć. I byłaby to dużo lepsza decyzja. Inna sprawa że trochę robię to z przyzwyczajenia - bo już w trakcie czułam że takie jedzenie średnią przyjemność mi sprawia. O dziwo poćwiczenie trochę mi pomogło -naprawdę pod koniec nawet się uśmiechałam  A na początku myślałam że zejdę na macie. Wracam do normalnego, regularnego jedzenia. trochę mi jeszcze zostało po gościach - głównie wędliny domowe bo przywieźli - tłuste to nieziemsko (wieprzowina) ale dobre  Planuję sobie jeść do kanapek i nie martwić tym tłuszczem. Mam jakieś dwa tygodnie bez atrakcji - na początku marca przyjeżdżają moi rodzice na weekend  Może uda się bez słodyczy i co ważne bez %. Zadowolona jestem z tych codziennych ćwiczeń  Choć dziś nie wstałam rano więc przyjdzie mi ćwiczyć przed 23 (po kursie). Kolejne wyzwanie dla mobilizacji. Marta L'ambria trzymam za was kciuki - choć nie do końca zgadzam się z metodami to szczerze mam nadzieję że przyniosą efekty  Ashya może zacznij spisywać co jesz i co ćwiczysz/ile  Po tygodniu naprawdę powinnaś być w stanie ocenić gdzie leży problem. Myślę że faktycznie może za mało jesz i metabolizm zwolnił. Tamlin faktycznie widać ostatnio frustrację - jeśli dieta "pod nadzorem" miałaby pomóc to jak najbardziej warto  L'ambria koniec u Ciebie tych imprez? To jest najgorsze -wszystko co wytrąca z codziennego rytmu jedzeniowego. jak zdrowie? | 
|     | 
|  2016-02-22, 11:36 | #4623 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 4 213
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			dzięki świnko. chyba faktycznie poszukam w stacjonarnych. a moze skusze sie na chwalony przez was olej macadamia? i tak szykuja mi sie zakupy w biochemii urody, bo kwas hialuronowy mi sie konczy (w dzien kobiet minie rok jak go mam wiec okazal sie byc b.wydajny).  co do terapii to obawiam sie jedynie tego, ze bedzie ona byle jak prowadzona, ze nie bedzie tego robil specjalista tylko czlowiek z przypadku...ja albo czlowieka "łyknęwtedy to juz chyba w ogole mi rece opadną. to ze nie podadza rozwiazan na tacy wiem, choc licze na wskazowki. moja kolezanka chodzila tam i wbili jej do głowy kilka zasad m.in.skupiaj sie na tym co teraz, nie zamartwiaj przeszloscia, przyszloscią...i ona wiele razy do tego wraca. ja juz w ogole niewiele sie spodziewam, niewiele oczekuję...nie widze siebie jakos rozesmianej kobiety, zadowolonej z siebie, z życia...nie oczekuje po terapii odmiany WOW, tylko gdzies jest tylko ciagle pytanie czy juz taka jestem i taka zostane meczac sie z sobą do konca zycia czy mozna cos z tym zrobic. mowi sie, ze nasze szczescie nie zalezy od nikogo i niczego tylko od nas samych a skoro tak to chcialabym sie nauczyc jak to szczescie wygenerowac. z reszta...nie wiem czy zdecyduje sie na to...tak jak kiedys pisalam, to bardzo zagrozi mojej pracy i nie wiem czy podejme to ryzyko. z drugiej strony dusic sie w takiej pracy. moze warto dac sobie ten czas. wszak nie czesto poswiecamy sami sobie tak duzo czasu, na jakas analize nas, naszego zycia...moze to doprowadzi do jakichs pozytywnych zmian. dobra dosc smęcenia. uwierzcie, ze ja sama siebie męcze i czuje, ze polowa osob wokol mysli "nie â☠â☠â☠â☠â☠â☠â☠" . hmmmm dzis wizaż jak wypełnianka. kogo/co ona mogła miec na mysli...   
				__________________ ...88-89-90-91-92 04.05.2017 start!   Edytowane przez martolina1982 Czas edycji: 2016-02-22 o 11:38 | 
|     | 
|  2016-02-22, 11:58 | #4624 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 4 172
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Hej Dziewczyny! Trochę Was podczytuję ostatnio i tak sobie myślę że chyba warto byłoby się przyłączyć! Do tej pory sądziłam że sama jakoś dam radę, ale wsparcie chyba jest mi potrzebne. Od Nowego Roku były wielki postanowienia, wielkie nadzieje ale wszystko mnie przerasta po prostu. Waga rośnie, ja rosnę, apetyt mam jak na złość coraz większy  Tylko zauważyłam że nie wrzucacie jadłospisów   | 
|     | 
|  2016-02-22, 11:59 | #4625 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-02 
					Wiadomości: 109
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 Cytat: 
   | |
|     | 
|  2016-02-22, 12:05 | #4626 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 4 172
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 | 
|     | 
|  2016-02-22, 12:16 | #4627 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 
					Wiadomości: 4 242
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Dziewczyny ja jestem juz tak zdenerwowana tym że nawet poszłam pobiegać   zrobiłam 2 km bieg trucht bieg trucht i już sobie przypomniałam dlaczego nienawidzę biegać... każdy wdech rozrywa mi płuca na małe kawałeczki i wywołuje taki ból że się po prostu nie da  a byłam tak fajnie nastawiona, pomalutku, słonko świeci bd super i skończyłam jakbym się miala z miejsca udusić i zemdleć z bólu klatki piersiowej. Co jak co ale biegania chyba nigdy nie pokocham   
				__________________ `Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..` | 
|     | 
|  2016-02-22, 12:26 | #4628 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 4 213
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			po 1 - palisz fajki wiec wiesz   po 2 - to normalne, bo do normalnego oddychania uzywamy tylko czesci pluc a podczas biegu uruchamiasz wszystkie pecherzyki płucne i to niestety na poczatku boli. po 3 - czy dobrze oddychalas? szybki wdech, dlugi wydech? zle oddychajac sama sie zarzynasz i zniechęcasz. 
				__________________ ...88-89-90-91-92 04.05.2017 start!   | 
|     | 
|  2016-02-22, 12:27 | #4629 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Shmalzberg 
					Wiadomości: 7 002
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 Cytat: 
  mam wrażenie ze jestem starym dziadem  przez te plecy. 
				__________________ jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik  jak chłopu zależy, to żeby  skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą  skontaktować... | |
|     | 
|  2016-02-22, 12:58 | #4630 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 
					Wiadomości: 4 242
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 Cytat: 
   najgorsze że nie zdążyłam się nawet zmęczyć, albo żeby nogi zaczeły bolec a płuca już mnie bolały  na początku się starałam panować nad oddechem gorzej było jak zaczęło boleć bo nie mogłam w ogóle oddechu wziąć bo bolało jak cholera  Raczej do tej formy się nie przekonam  bardziej to tortury niż przyjemność  no chyba że zobaczę spadek na wadze to się zmuszę   
				__________________ `Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..` | |
|     | 
|  2016-02-22, 13:42 | #4631 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: ZWA :) 
					Wiadomości: 12 988
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 Cytat: 
 Jestem zła, zdołowana i nic mi się nic chce. patrze na siebie i chcę widzieć siebie sprzed 2 lat, a widzę że się zapuściłam. Dużo gadam, ale tak obiektywnie patrząc to ja kur.wa nic nie robię  Dieta ok, trwa do popołudnia, później różnie. Poćwicze i czuję się usprawiedliwiona. A to bezsensu. Potrzebuję kata nad sobą chyba i już. | |
|     | 
|  2016-02-22, 14:10 | #4632 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Ashya niepotrzebnie się zniechęcasz  Jeśli nigdy nie biegałaś - to trudno oczekiwać że wyjdziesz i pobiegniesz. Ja jak zaczynałam nie byłam w stanie biec przez minutę ciągiem - i właśnie to płuca/brak oddechu mi nie pozwalały(fakt ja miałam 80+ ale za to niepaliłam). Zacznij spokojnie od jakiegoś planu - np http://jak-biegac.pl/plan-treningowy...acych-biegaczy Z tygodnia na tydzień zobaczysz postęp, nie zniechęcisz się - łatwiej się też zmobilizować bo początkowo to taki spacer bardziej przeplatany truchtem. Myślę że warto żebyś spróbowała - bieganie faktycznie może coś u ciebie ruszyć  Ludzie generalnie nie lubią biegać bo zaczynają za ostro - a żeby mieć dobry efekt spalania wcale nie trzeba biegać szybko i do wyplucia płuc . Bardziej liczy się regularność. ---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ---------- L'ambria dopytam bo nie pamiętam - ty coś ćwiczysz na te plecy? Mam na myśli jakieś ćwiczenia wzmacniające mięśnie grzbietu, rozciąganie. Dał ci coś fizjoterapeuta? Bo muszę powiedzieć że od ponad dwóch tygodni mój kręgosłup w ogóle się nie odzywa  A na początku lutego było tak kiepsko że rozważałam ortopedę - codziennie rano budziłam się z bólem ,że ledwo się zwlekałam z łóżka  Czyli jednak ćwiczenia mi pomogły (bo przecież znacząco nie schudłam) - i to pomimo że one nie są dedykowane na kręgosłup przecież (choć jak było bardzo źle to ratowałam się jakimś rozciąganiem z youtuba). Jasne ja nie mam takich problemów jak ty(tak zaawansowanych) ale jednak za każdym razem ruch mi pomaga. Może warto porozmawiać ze specjalistą  Gdzieś czytałam że spora część bólów kręgosłupa ma związek ze słabymi mięśniami grzbietu - one mogą znacząco równoważyć niedomagania samych kości czy jakoś tak   | 
|     | 
|  2016-02-22, 14:23 | #4633 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 4 213
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			dodam od siebie, ze na rowni z regularnoscia liczy się tętno jakie masz podczas. nie warto sie katowac bo hr podskoczy do max hr a wtedy spalanie nie jest najlepsze, raczej zakwasisz miesnie, bo sie niedotlenisz i nara. lepiej na poczatku iść szybkim krokiem, podbiegać. staraj sie isc /truchtac tak bys mogla swobodnie mowic. a widzisz dzis nawet lapac powietrza nie moglas co tu mowiac o rozmawianiu. za szybko by sie chciało   ale bieganie dla ciebie stworzone boś odtłuszczona. pierwsze koty za płoty a bedzie lepiej, zobaczysz. dziewczyny slyszalyscie, ze hitem wiosny maja byc mocno rozowe usta? powiedzcie, ze tak, bo kupiłam farbkę, która jest tak różowa...w dodatku jak to farbka trzyma sie i dwa dni. mnie sie podoba ale zwraca uwage. 
				__________________ ...88-89-90-91-92 04.05.2017 start!   Edytowane przez martolina1982 Czas edycji: 2016-02-22 o 14:25 | 
|     | 
|  2016-02-22, 16:17 | #4634 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: ZWA :) 
					Wiadomości: 12 988
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 Cytat: 
  Zacznij spokojnie, według planu a pójdzie łatwiej  Cytat: 
  Laski w środę mam wizytę w klinice w Poznaniu, porobią mi badania i okaże się czy mogę mieć operację oczu. Trzymajcie kciuki aby mnie zakwalifikowali   | ||
|     | 
|  2016-02-22, 17:21 | #4635 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Landn :D 
					Wiadomości: 3 529
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 Cytat: 
  zaraz podczytam klub... Cytat: 
 witam... R. ma ospe  kilka dni przed wyjazdem ktos mial w przdszkolu... no i jemu zaczlo wychodzic wczoraj.... wyjazd ogolnie byl zajfajny... po tych wszystkich zabiegach mam przcudowna skore  zaraz podsl fotk jak mam zamiar to kontynuoac   na wadze oczywiscie nadwyzka... 79kg  ale jakos mnie to nie przeraza  od dzisiaj juz jestem grzeczna   
				__________________ life begins when your comfort zone ends | ||
|     | 
|  2016-02-22, 17:26 | #4636 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Landn :D 
					Wiadomości: 3 529
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Do tego mam jeszcze kremy pod folię    
				__________________ life begins when your comfort zone ends | 
|     | 
|  2016-02-22, 17:30 | #4637 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: ZWA :) 
					Wiadomości: 12 988
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Zdrówka dla R. Mocno wysypany?
		
		 | 
|     | 
|  2016-02-22, 17:33 | #4638 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Landn :D 
					Wiadomości: 3 529
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			no wlasnie nie... ma raptm kilka krostek(na razie),ale ma goraczke i ogolnie taki oslabiony    
				__________________ life begins when your comfort zone ends | 
|     | 
|  2016-02-22, 17:37 | #4639 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Marta masz rację z tym tętnem - choć to dla mnie zawsze zbyt skomplikowane... I nigdy nie byłam w stanie biec i rozmawiać   Sprawdziłaby się taka opaska/zegarek które mierzą tętno w trakcie - mój brat taki ma ale to ponad tysiąc złotych... Tamlin trzymam kciuki - sama myślę o korekcji kiedyś kiedyś  Życie bez kontaktów/okularów aż trudno sobie wyobrazić  Creature zdrówka dla małego  fajny miałaś wyjazd ja chyba nigdy tak nie podsumuje wizyty u teściowej  U mnie dietetycznie w miarę - posiłki regularne i rozsądne - ale przyznaję zjadłam ostatni kawałek jabłecznika  Znacie w ogóle to ciasto - królewskie góry https://www.experto24.pl/lifestyle/k...k-inaczej.html - pyszne niestety   | 
|     | 
|  2016-02-22, 19:13 | #4640 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Landn :D 
					Wiadomości: 3 529
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Oj wyjazd był bardzo fajny! Aż nie wierzę, że ona mnie tak lubi   chociaż dbam o jej syna i wnuka najlepiej jak mogę więc może chciała mi to jakoś wynagrodzić  tak czy siak było super! Młody ma 37.9°C... wylookałam krostkę na głowie... pewnie do jutra będzie cały w krostach... na razie się nie drapie. Tamlin     
				__________________ life begins when your comfort zone ends | 
|     | 
|  2016-02-22, 19:18 | #4641 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: ZWA :) 
					Wiadomości: 12 988
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 Cytat: 
  Wróciłam z siłowni, rozmawiałam z Mateuszem i na czwartek jesteśmy umówieni na pomiary i mam mu przynieść swój jadłospis. Zobaczy jak jem, co i na podstawie tego ułoży dietę, tak abym miała to co lubię. Czy piwo też mam tam ująć ?   | |
|     | 
|  2016-02-22, 20:52 | #4642 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 
					Wiadomości: 9 742
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Nie mam dostępu do laptopa, a z telefonu nie lubię na klubie pisać. Stażem się cieszę, w końcu to 1000zł miesięcznie wpadnie. Jak na początek to dobre i to - najważniejsze, że mam jakieś zajęcie, motywację by rano wstać, coś ze sobą zrobić... A patrząć na ostatnie moje tygodnie to mega wyczyn.  Ale muszę się dużo nauczyć i to mnie trochę stresuje, ale staram się myśleć pozytywnie. Marta, jestem zaskoczona pozytywnie Twoją coraz większą wiedzą i motywacją  trzymam kciuki. Różowe usta noszę już od roku i uwielbiam, więc i wiosną ponoszę. Choć chwilowo uległam modzie na usta nude, konturówka do ust z Lovely nr.1 Ashya, zaczęłaś już staż? Tamlin, oby Cię zakwalifikowali na te oczy, ja dziś byłam u okulisty i wszystko w porządku  Lambria, tak czytam te Twoje posty i przypomniało mi się, że jak jeszcze z Wami nie pisałam, ale czytałam na bieżąco to w tym samym momencie miałyśmy bodajże 68kg. Apropo wagi, u mnie dziś 59,7.  Wysłane z mojego ASUS_T00J przy użyciu Tapatalka Edytowane przez patisia123 Czas edycji: 2016-02-22 o 20:55 | 
|     | 
|  2016-02-22, 22:41 | #4643 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Shred 25/30    Bo co nas nie zabije to....  Dzień zaliczam jako udany - ok wpadło ciasto na podwieczorek (zamiast podwieczorku) ale poza tym było ładnie... Zobaczymy co powie waga  Aż trudno uwierzyć że , jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, w sobotę zrobię ostatni shred  Efekty fizyczne to jedno (jakieś tam są ) ale psychicznie dało mi to sporą siłę  Mam nadzieję że przełoży się to na dalsze treningi - i oby na dietę w końcu. Zresztą w porównaniu z tymi ćwiczeniami codziennie- trzy baseny w tygodniu, nawet o szóstej, wydają mi się relaksem  Zobaczymy jak będzie... Właśnie L'ambria też miałaś chodzić ? Może się jakoś zmobilizujemy ? Ja startuję od przyszłego tygodnia. Patisia staż to dobry krok  Ja od dwóch tygodni chodzę na 9 do tego przedszkola - i już taki drobiazg dobrze mi zrobił. Wstawać i tak wstawałam (dziecko) ale teraz muszę się ogarnąć, ubrać, itd. Cały dzień wygląda inaczej -brakowało mi tego   | 
|     | 
|  2016-02-23, 00:51 | #4644 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 
					Wiadomości: 4 242
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Patisia jeszcze nie   już prawie miesiąc załatwiam same papierki :p 25go mam badania i od razu je zanieść muszę i mają mi juz zadzwonić od kiedy zaczynam  także już niedużo zostało  a u Ciebie jak? I co wgl robisz?  jak coś to będę walić z pytaniami jak nie będę czegoś wiedzieć   
				__________________ `Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..` | 
|     | 
|  2016-02-23, 08:03 | #4645 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 4 213
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Joanna ja mam pulsomierz (pas podpiersiowy i zegarek). Kupiłam za stówkę z 4 lata temu. Nadal działa wiec chyba jakościowo ok. te drogie maja gps i inne cuda wianki. Ale nawet taki jaki ja mam pokazuje ci tetno, piszczy gdy się zbliżasz do max hr. Przy slabej kondycji piszczy prawie ciagle, bo już nawet podczas zakladania butow, schylania się mialam prawie max hr. Z czasem serducho nie szaleje tak bardzo. A gps w pulsomierzu niepotrzebny jeśli biega się z telefonem, bo endomondo daje rade ď To teraz po shared co zaczynasz? Jest jakis lewel 2? Basen basenem, ale nie licz, ze jakos spalisz nie wiem ile kcal. Chyba ze będziesz sprintem pływac. Gonię was, gonię tak w ogole, tylko przez @ i jakies chochliki waga od 3 dni 83,9. Czasem nie rozumiem tych wag. Jak może się waga nawet o deko nie zmienic. Az niewiarygodn a jednak. Ale trzymam się tego, ze spada skokowo wiec czekam na ten skok  jem wzorowo, wiec spadki być muszą! Creature gdzie kupilas te cuda. Fajny zestawik. nie wiem czy moj mezczyzna by na dzien kobiet podołał finansowo. mysle tez a w zasadzie juz zapuszczam pazury, by kupic zestaw startowy do manicure hybrydowego firmy semilac. nie jest to jakas wiedza tajemna i mysle, ze podołam. na kosmetyczke mnie nie stac 2 razy w miesiacu a tez zakup zwroci sie po ok 3 miesiacach. A małemu podaj szybko cos przeciwwirusowego np. neosine. Złagodzi przebieg choroby. Patisia mysle, ze na bank to odmieni twoje zycie. Będziesz miala ustalony rytm dnia a to zbawienne dla ludzkiej psychiki. Nie ma nic gorszego niż mieć za duzo wolnego czasu, w dodatku czuc się beznadziejnie, niepotrzebnie i do bani, bo nikt nie chce przyjąć do pracy. Tez po szkole sredniej mialam 2 lata przerwy (wtedy było największe bezrobocie) i tez byłam zdołowana na maxa. A staż wszystko odmienił. Obyś trafiła w fajne miejsce gdzie będzie szansa pozostac. Jak dlugi masz staz i gwarancje zatrudnienia? Tamlin hoho pomiary ď ty laseczka. Ja nie wiem czy bym tam nie spiekla buraka jakby się okazalo moje 90cm w talii. A ja głupia wczoraj się kapnęłam po miesiącu! Ze rower stacjonarny który mam to rower do spinningu. Jest cholernie ciezki i ma pedaly takie do wpiecia butow, jakas dziwna rączkę z przodu. Dopiero wczoraj zakumalam, ze na nim się jezdzi na stojąco, podpierając się na tym przedzie, ze pedaly sa talie by noga się nie ześlizgnęła. Najlepsze ze nawet kolezanka, od ktorj go mam, nie miala pojecia. Myślała, ze taki ciezki by się nie wywracal. No wiec wczoraj podczas 50 min na rowerz robilam po 30s na stojąco. Bez kitu, wiecej nie dawalam rady. Jakie to meczace. Zaraz się zalałam potem. Jak pomysle, ze ludzie cale treningi w ten sposób robią. Szacuj. https://www.youtube.com/watch?v=9w_t2Z0CRag a tak z innej beczki...dziś Swiatowy Dzień Depresji. jesli macie w swoim otoczeniu osobe choprujaca nie mowcie jej nigdy, ze przesadza, ze ludzie maja wieksze problemy. taka moja prosba   
				__________________ ...88-89-90-91-92 04.05.2017 start!   Edytowane przez martolina1982 Czas edycji: 2016-02-23 o 08:11 | 
|     | 
|  2016-02-23, 08:19 | #4646 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: ZWA :) 
					Wiadomości: 12 988
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Marta rozwaliłas mnie z tym rowerem    Na wadze 1,1 kg mniej  Chyba Mateusz mnie motywuje zanim wziął pod opiekę   | 
|     | 
|  2016-02-23, 08:33 | #4647 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			U mnie 83,3   Także uciekam - tyle że w żółwim tempie... Ale swoją drogą - sama sobie to zrobiłam  Planuję basen 3 razy w tygodniu i 1-2 razy bieganie (w weekend). Od razu zakładam że jak coś wypadnie to będę robić 50 min programy z Jillian - Banish fat i No more trouble zone. Ja myślę że basen - gdy pływa się bez przerwy 30-40 min - da bardzo dużo . Teraz był u mnie znajomy który w 2-3 miesiące zrzucił 13 kg - właśnie basenem w umiarkowanym tempie. o dietę miał o tyle że ograniczył pizzę  No zobaczymy - mogę sobie pozwolić na zaryzykowanie 3 tyg. Zresztą Shred robię uczciwie -a efekty są jakie są. I tak wszystko sprowadza się do diety   | 
|     | 
|  2016-02-23, 08:34 | #4648 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 4 213
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			ty sie stresujesz tymi pomiarami i nie jesz pewnie   ano rower jak rower. kto by pomyslal, ze mam taki profesjonalny szprzęcior na wyciagniecie ręki  no zobacz a ja pływam bita godzine i to czasem czerwona jak burak z wysilku a nie zauwazylam nic ani na wadze ani w sylwetce. tez uwazam, ze bez diety ani rusz. ale basen generalnie jest spoko. b.lubię. dobrze pływasz? 
				__________________ ...88-89-90-91-92 04.05.2017 start!   Edytowane przez martolina1982 Czas edycji: 2016-02-23 o 08:38 | 
|     | 
|  2016-02-23, 09:30 | #4649 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: ZWA :) 
					Wiadomości: 12 988
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Marta co Ty? Ja się nie stresuję. Stresowac to się bedę każdymi kolejnymi, czy efekty są, a teraz to nie mam czym. No i jem, bo przeciez muszę mu zanieść rozpisany jadłospis, bieżący a nie wymyslony. | 
|     | 
|  2016-02-23, 11:21 | #4650 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 Cytat: 
 Nie pływam dobrze - na plecach i żabką (ale taką z głową na wierzchu). Nie wiem jak teraz będzie bo ostatnio na basenie byłam jakieś 3 lata temu  W sumie nie bardzo mam wyjście - na bieganie jest jeszcze za wcześnie, na dywanówki już patrzeć nie mogą  Akurat trzy tygodnie do wyjazdu na Wielkanoc - spróbuję, jak nie zadziała to nie będę sobie w przyszłości wyrzucać lenistwa   | |
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:21.
 
                





















