Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI

[Blondynka17]

Napisane przez bianeczkaa

A uht nie zrobisz sera Zresztą ja nigdy takiego nie piję, a jak już spożywam to surowe i niepasteryzowane Biorę z mlekomatu bo ma największą zawartość tłuszczu. Ale jadam śmietany i sery od babci a ona ma takie swoje, bo ma krowę i spoko Zresztąto mleko trzeba podgrzać do ok 50 stopni. Tzn jak już się zsiadzie. A jak sprzedaja, to niby jak to wszystko jest zrobione tak samo tylko masowo.

Ciekawa bylam bo sama bym wolala taki ser zrobic a nie kupowac. Pamiętam ser topiony robiony przez mame jak bylam mala mmm az mi slinka cieknie na sama mysl 😛
A co do tego ze surowe to strasza na kazdym kroku to czlowiek glupieje.

[bianeczkaa]

Napisane przez Blondynka17

Ciekawa bylam bo sama bym wolala taki ser zrobic a nie kupowac. Pamiętam ser topiony robiony przez mame jak bylam mala mmm az mi slinka cieknie na sama mysl 😛
A co do tego ze surowe to strasza na kazdym kroku to czlowiek glupieje.

oooo a możesz zdradzić przepis?

[ridja devojka]

Zamówiłam poduszkę w kształcie C, jak mi nie będzie pasowała to się rozpłaczę.

Jest mi smutno z powodu zwierzaka, musieliśmy ją już uśpić bo bardzo się męczyła, była stara i jeszcze wyskoczył jej nowy guz a na początku roku była operowana. Taka była słabiutka, że prawie się nie ruszała i nawet na jedzenie mało reagowała wiem, że tak jest lepiej, ale mi przykro.

Pojechałam dziś z mężem dokupić tapet bo kupiliśmy za mało, farbę jeszcze jedną do sufitu i jakieś pierdoły i dla niego po białe nike bo mu się zjechały. I zamiast jego butów kupiliśmy mi adidasy. W ogóle nie planowałam, ale cena była dobra i pomyślałam, że przydadzą mi się takie wygodne porządne buty na co dzień, sportowe, na grubej podeszwie, bo mam same takie cienkie sandałki i balerinki i tenisówki na takich podeszwach, że zaraz mnie stopy bolą. A teraz przy tym ciężarze słonia przyda mi się chyba lepsza amortyzacja. Teraz mam wyrzuty sumienia bo miałam nie wydawać teraz kasy na nic dla siebie bo przecież tyle wydatków na dziecko...

[Blondynka17]

Napisane przez bianeczkaa

oooo a możesz zdradzić przepis?

Jutro zapytam mamcie bo ja nie pamietam

[owieczkaa]

Ja też najchętniej piję mleko wiejskie jeśli mam dostęp po podgrzaniu albo sklepowe mikrofiltrowane bo jednak ma najwięcej dobrych składników. UHT piłam przez wiele lat i najbardziej mi się podobają te miejskie legendy jakoby mleko UHT miało powodować skazę białkową u dzieci. Większej bzdury w życiu nie słyszałam. A powiela to wiele położnych i lekarzy bez ruszenia mózgiem.

[asia1010]

Napisane przez mysza007

Mnie dzisiaj tak złapało, ze sie prawie zanosiłam od płaczu normalnie kosmos

Mnie też a wcześniej mi się nie zdarzało

[bianeczkaa]

Uratowano w Krakowie podobno 25-tygodniowe dziecko. Ważyło niecałe 400 g. Cos słyszałyście czy to ściema?

[truskafffka91]

Napisane przez bianeczkaa

Uratowano w Krakowie podobno 25-tygodniowe dziecko. Ważyło niecałe 400 g. Cos słyszałyście czy to ściema?

Tak, dziecko miało 390g. Leżał w szpitalu jakieś 5msc. Lekarze mówili, że jak się urodził to mieścił się w dłoni

[bianeczkaa]

Napisane przez ridja devojka

Zamówiłam poduszkę w kształcie C, jak mi nie będzie pasowała to się rozpłaczę.

Jest mi smutno z powodu zwierzaka, musieliśmy ją już uśpić bo bardzo się męczyła, była stara i jeszcze wyskoczył jej nowy guz a na początku roku była operowana. Taka była słabiutka, że prawie się nie ruszała i nawet na jedzenie mało reagowała wiem, że tak jest lepiej, ale mi przykro.

Pojechałam dziś z mężem dokupić tapet bo kupiliśmy za mało, farbę jeszcze jedną do sufitu i jakieś pierdoły i dla niego po białe nike bo mu się zjechały. I zamiast jego butów kupiliśmy mi adidasy. W ogóle nie planowałam, ale cena była dobra i pomyślałam, że przydadzą mi się takie wygodne porządne buty na co dzień, sportowe, na grubej podeszwie, bo mam same takie cienkie sandałki i balerinki i tenisówki na takich podeszwach, że zaraz mnie stopy bolą. A teraz przy tym ciężarze słonia przyda mi się chyba lepsza amortyzacja. Teraz mam wyrzuty sumienia bo miałam nie wydawać teraz kasy na nic dla siebie bo przecież tyle wydatków na dziecko...

Ja płaczę drugi dzień, bo swoją zostawiłam u tż to jakaś katorga! Oby do czwartku

Zamówiłam sobie okulary Polaroid, przecenione prawie 50%. Oby pasowały i miały polaryzację i żeby doszły przed wyjazdem!

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Napisane przez truskafffka91

Tak, dziecko miało 390g. Leżał w szpitalu jakieś 5msc. Lekarze mówili, że jak się urodził to mieścił się w dłoni

A u was pozwalają matkom leżeć z takim dzieckiem? Bo u nas tak.

[Blondynka17]

Napisane przez ridja devojka

Zamówiłam poduszkę w kształcie C, jak mi nie będzie pasowała to się rozpłaczę.

Jest mi smutno z powodu zwierzaka, musieliśmy ją już uśpić bo bardzo się męczyła, była stara i jeszcze wyskoczył jej nowy guz a na początku roku była operowana. Taka była słabiutka, że prawie się nie ruszała i nawet na jedzenie mało reagowała wiem, że tak jest lepiej, ale mi przykro.

Pojechałam dziś z mężem dokupić tapet bo kupiliśmy za mało, farbę jeszcze jedną do sufitu i jakieś pierdoły i dla niego po białe nike bo mu się zjechały. I zamiast jego butów kupiliśmy mi adidasy. W ogóle nie planowałam, ale cena była dobra i pomyślałam, że przydadzą mi się takie wygodne porządne buty na co dzień, sportowe, na grubej podeszwie, bo mam same takie cienkie sandałki i balerinki i tenisówki na takich podeszwach, że zaraz mnie stopy bolą. A teraz przy tym ciężarze słonia przyda mi się chyba lepsza amortyzacja. Teraz mam wyrzuty sumienia bo miałam nie wydawać teraz kasy na nic dla siebie bo przecież tyle wydatków na dziecko...

Przykro mi z powodu zwierzaka, wiem jak to jest jak sie czlowiek przywyczaja. Ja 3 lata temu pożegnałam swojego psiura kt byl z nami 15 lat bylo ciezko..
Oj tam, dobrze zrobilas wygodne buty to podstawa, pamietaj szczesliwa mama szczesliwe dziecko 😙

[truskafffka91]

Napisane przez bianeczkaa

Ja płaczę drugi dzień, bo swoją zostawiłam u tż to jakaś katorga! Oby do czwartku

Zamówiłam sobie okulary Polaroid, przecenione prawie 50%. Oby pasowały i miały polaryzację i żeby doszły przed wyjazdem!

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------


A u was pozwalają matkom leżeć z takim dzieckiem? Bo u nas tak.

Nie rozumiem? Gdzie u Was, a u nas? I jak to się "ma" do mojej wypowiedzi?

[bianeczkaa]

Dobra lecę bo padam na twarz a muszę wstać rano i chleb zrobić taaaa zachciało mi się.

[ridja devojka]

Jestem taka śpiąca i zmęczona ale nie mam powera żeby ruszyć tyłek pod prysznic.

[bianeczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Nie rozumiem? Gdzie u Was, a u nas? I jak to się "ma" do mojej wypowiedzi?

No w szpitalu czy przez ten czas matka może leżeć cały czas na oddziale, bo w niektórych szpitalach wyganiają do domu i trzeba przyjeżdżać na dokarmianie. W tym co mam rodzić można leżeć, ale w pozostałych bywa różnie.

[truskafffka91]

Napisane przez bianeczkaa

No w szpitalu czy przez ten czas matka może leżeć cały czas na oddziale, bo w niektórych szpitalach wyganiają do domu i trzeba przyjeżdżać na dokarmianie. W tym co mam rodzić można leżeć, ale w pozostałych bywa różnie.

Nie wiem...
A skąd to pytanie?

[aakkzzii]

Napisane przez ridja devojka

Jestem taka śpiąca i zmęczona ale nie mam powera żeby ruszyć tyłek pod prysznic.

Ridia wsolczuje szczuraska.
ja tez pozegnalam 3 w nieduxym idstepie czasu . To super zwierzaki bardzo proludzkie i taakie madre
niestety sa tak chorowite i tak krotko zyja
Lec szczurzynko za tęczowy most (*)

[meneq]

Napisane przez bianeczkaa

A co w tym dziwnego? Jak jadę z małym dzieckiem, tak na prawdę nie wiem gdzie trafię i czy będzie tam jakiś konkretny lekarz albo o zgrozo, apteka Zawsze przed wyjazdem nasza pani pediatra dawała nam recepty na antybiotyk, jakiś lek odczulający czy np rozpiskę co kupić w razie jakiej choroby. Teraz byłam u takiej innej, ale ona jest srednia. Chodzę do niej jak mi coś na szybko trzeba dla mnie, bo nie zadaje pytań

Bo to jest co najmniej dziwne. Rozpiske rozumiem, ale antybiotyk?

[mysza007]

Ja znow nie moge usnac, glowa boli, deszcz leje...katastrofa, nie daje rady!

[aakkzzii]

Napisane przez mysza007

Ja znow nie moge usnac, glowa boli, deszcz leje...katastrofa, nie daje rady!

Tez nie spie. Wszystko mnie boli od tego lozka nie moge znalezc sobie wygodnej pozycji.
od kad jestem w viazy bardzo przeszkadza mi twardosc naszego lozka wole teraz miekkie
Takue jak byly na wyjezdzie . Spalam jak zabita i nie wstawalam taka obolala jak z tego

[malena1979]

Ja też nie śpię, ale to chyba schizy wspomnieniowe. Dzisiaj moja córcia kończy 5 lat i właśnie ok 2 w nocy zaczęły mi się pierwsze skurcze. Taki odczuwam dziwny niepokój, ze szok. Młody w brzuchu też szaleje jakby chciał wyjść przez skórę. Mam wrażenie jakby to wszystko wracało. Przedziwne uczucie.

[grita]

Hej wszystkim!
Jakoś wczoraj też miałam kiepski wieczór, nie chciało mi się nawet zaglądać do komputera. Ale wyspałam się jak nigdy i od razu humor trochę lepszy Młoda jeszcze śpi, ja pije poranną herbatkę.

Napisane przez malena1979

Ja też nie śpię, ale to chyba schizy wspomnieniowe. Dzisiaj moja córcia kończy 5 lat i właśnie ok 2 w nocy zaczęły mi się pierwsze skurcze. Taki odczuwam dziwny niepokój, ze szok. Młody w brzuchu też szaleje jakby chciał wyjść przez skórę. Mam wrażenie jakby to wszystko wracało. Przedziwne uczucie.

Sto lat dla córci!!

[bianeczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Nie wiem...
A skąd to pytanie?

Z ciekawości, powiedziane zostało, ze leżało 5 miesięcy w szpitalu, dlatego chciałam wiedzieć, czy matka była non stop przy dziecku czy dojeżdżała.

Napisane przez meneq

Bo to jest co najmniej dziwne. Rozpiske rozumiem, ale antybiotyk?

Dla mnie nie jest dziwne, ze jadę na daleki wyjazd przygotowana. W końcu to tylko recepta, nie lece i nie kupuję tego leku, ale dobrze mieć. Już się kiedyś przekonałam na własnej skórze, że trzeba mieć swoje leki, bo później nikt ci pomóc nie chce, a jak dzwonisz na 112 to cię mają w dupie bo nie umierasz. Poza tym znam na tyle swoje dziecko, że wiem, w których sytuacjach wystarczy syropek ziołowy a w których nie. Zresztą lekarka by mi nie przypisała super mocnego leku i zawsze tłumaczy na co on jest i w jakich sytuacjach podać. A dzieci mają niestety taką fantastyczną przypadłość, że zawsze zaczynają chorować w święta, weekendy i w nocy

[grita]

Napisane przez Mten

No a ja mam nowego przyjaciela, który posiedzi ze mną do 36 tygodnia... Pessara :-P niestety nie doznałam cudownego ozdrowienia choć na nie liczylam trochę i szyjka się nie wydłużyla ... Choć jednak teraz czuję się pewniej jakoś z tym krążkiem...gin kazał za tydzień na kontrole i ten tydzień też głównie polezec. A jak po kontroli będzie ok to będę mogła się więcej poruszać i trochę wyjść z domu na zakupy czy krótki spacer.
Mąż się bardzo przejął, powiedział że miał nadzieję, że jednak mi tego nie założy bo już jest lepiej i smutno mu, że tak się muszę męczyć. I teraz mi smutno, że jemu smutno :-P

Dobrze, że masz krążek, to będziesz troszkę spokojniejsza, no i łatwiej będzie funkcjonować. Zawsze to lepiej niż leżeć plackiem! Szybko zleci, głowa do góry!

Napisane przez bianeczkaa

A u mnie dzisiaj wielkie pranie. Szykuję się już na wyjazd Młodej część ciuchów odłożyłam, ale jeszcze z prania wyjmę, pewnie coś odłożę i dodam :P Byłam dzisiaj u internistki, bo mi czopków zbrakło. Chciałam, żeby mi dała receptę na jakiś antybiotyk dla młodej, jakby się rozchorowała, ale nie chciała :/ podała mi jakąs nazwę leku bez recepty, ale niech sobie wsadzi, to to mi każdy farmaceuta doradzi.

Znów piekę chleb

A dla mnie też to trochę dziwne... Gdybym jechała gdzieś za granicę, gdzie nie wiadomo czy będzie do dostęp do leków i jakich, to bym to rozważała, ale tak to nigdy nie biorę antybiotyków na zaś. Wcale nie jest łatwo odróżnić infekcję wirusową od bakteryjnej, u nas w przychodni zazwyczaj lekarka zleca crp, czasem wymaz z gardła, żeby się upewnić czy antybiotyk będzie dobrze dobrany.

Napisane przez Małgosia89

Hejka. Byłam dzisiaj u ginekologa. Dzidzi waży 995g, czyli jak na 27 tydzień ciąży jest ok. Szyjka macicy 3,8cm także też nie mam się czym przejmować, ale ilość płynu owodniowego jest troszkę za wysoka... Moje AFI jest równe 11, norma do 10 wg info, które dostałam od mojej lekarki. Powiedziała, że ona nic złego w rozwoju dziecka nie widzi, ale powiedziała żebym lepiej dla pewności zrobiła sobie 3 prenatalne badanie... Ja oczywiście już się zestresowałam, internety przeleciałam. Staram się nie nakręcać, ale same dobrze wiecie jak to jest... Ehh

Nie zamartwiaj się na zapas! Najważniejsze, że z u malucha wszystko ok, że prawidłowo się rozwija!

Napisane przez bianeczkaa

A nie sory, jeszcze jałowe gaziki a tak nie mam zamiaru kupować nic co "może mi sie przyda" Spirytus w domu jest, żarówka też. To dziecko mam zamiar obsługiwać chałupniczo, bo znów wywalę 3/4 rzeczy, które się nie przydadzą.

Ja też tak mam Już nie kupuję 3 maści do pupy na zapas, ale i teraz też jest łatwiej, bo już wiele rzeczy mam w domu. Jakieś gaziki, octanisept, sudocrem chyba też jeszcze mam. Nie jest źle

Napisane przez owieczkaa

Ja już nigdy nie pomaluję inną farmą niż zmywalną lateksową. Wtedy kolor nie ma absolutnie znaczenia. Z białego nawet najgorsze plamy zmywają się do czysta.

Aktualnie mam capuccino na ścianach (nie z mojego wyboru), stąd meble dla kontrastu białe lub szare bo inaczej miałabym inwazję brązu czego nie znoszę.

Ja też mam zmywalne, ale prawda jest taka, że jak się czyści, któryś raz z rzędu to samo miejsce, to na kolorowej ścianie jednak widać różnicę potem w odcieniach farby. Tam gdzie w kuchni czyściłam parę razy łapki córki widać, że jest jaśniejsza plama
Ale cóż, dom to nie muzeum

Napisane przez bianeczkaa

No w szpitalu czy przez ten czas matka może leżeć cały czas na oddziale, bo w niektórych szpitalach wyganiają do domu i trzeba przyjeżdżać na dokarmianie. W tym co mam rodzić można leżeć, ale w pozostałych bywa różnie.

Na kraśnickich można tak długo leżeć? Właśnie to jest jedyne co mnie odstrasza na Staszica, bo tam się nie cykają i po kilku dniach matkę wypisują. Wtedy leżałam tydzień i to już był ostatni dzień, ordynatorka powiedziała, że jak wyniki nie będę ok u córki, to ona zostaje,a mnie wypisują. Jak mają miejsca to matkę przenoszą na patologię, piętro niżej, i tam można też ewentualnie trochę poleżeć, ale też chwilę. Wkurza mnie, że to taki mały oddział, no i niby rozumiem, że muszą mieć miejsca do nowych rodzących, ale bez przesady.
I nie wiem czy z tego powodu nie pójdę jednak na Lubartowską, sama jeszcze nie wiem.
Ten wcześniak leżał w szpitalu 5 mcy, więc nie sądzę, żeby matka tyle czasu spędziła na położnictwie. Nie znam szpitala, gdzie matka by tyle leżała, w takich przypadkach wypisują i się do dziecka przyjeżdża.

[ridja devojka]

Napisane przez meneq

Bo to jest co najmniej dziwne. Rozpiske rozumiem, ale antybiotyk?

Ja tez tego nie rozumiem. Polacy biorą antybiotyki na wszystko i bez sensu a potem takie zdechlaki ze nic im nie pomaga. Lekarz powinien dostać nagane za coś takiego.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[malena1979]

Napisane przez grita

Hej wszystkim!
Jakoś wczoraj też miałam kiepski wieczór, nie chciało mi się nawet zaglądać do komputera. Ale wyspałam się jak nigdy i od razu humor trochę lepszy Młoda jeszcze śpi, ja pije poranną herbatkę.



Sto lat dla córci!!

Dziękujemy

[ridja devojka]

Mi jeszcze nigdy żaden lekarz nie zrobił wymazu przed przepisaniem antybiotyku. Chyba ze jak byłam mała i nie pamiętam. Tam gdzie pracowałam wymaz był robiony za każdym razem. Serio nigdy, a chodziłam do różnych. Skąd niby wiedzieli czy to wirus czy bakterie?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[malena1979]

Napisane przez grita

Hej wszystkim!
Jakoś wczoraj też miałam kiepski wieczór, nie chciało mi się nawet zaglądać do komputera. Ale wyspałam się jak nigdy i od razu humor trochę lepszy Młoda jeszcze śpi, ja pije poranną herbatkę.



Sto lat dla córci!!

Dziękujemy

Też popijam poranną herbatkę. Młoda już z cukierkami w przedszkolu.

[Blondynka17]

Napisane przez ridja devojka

Ja tez tego nie rozumiem. Polacy biorą antybiotyki na wszystko i bez sensu a potem takie zdechlaki ze nic im nie pomaga. Lekarz powinien dostać nagane za coś takiego.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Ja się nie wypowiadam w kwestii dzieci i antybiotykow bo swoich doswiadczen jeszcze nie mam i nie moge powiedziec czy ktos przegina czy nie. Ale jesli chodzi o doroslych to tez uważam ze przesadzaja. Ja z reka na sercu nie bralam antybiotyku z 5 lat! Gdyby nie incydent z zapaleniem dziasla 5 lat temu to chyba z 7 lat by sie nazbieralo. I szczerze nie wiem co to choroba! Nawet katar mnie nie tyka. Na poczatku ciazy siedzialam w przychodni czekajac na wizyte do orto a obok mnie baby z grypa tak sie balam ze sie zaraze, ale nic mi kompletnie nie było .

[aakkzzii]

Pytanie do dziewczyn chodzacych lub ktote juz skonczyly zajecia w szkole rodzenia.
czy byly jakies dziewczyny bez partnerow ?
Dzis zaczynam i nie wiem czy nie jest wstyd isc samej. Beda się na mnie patrzec jak na biedna samotna matke ??
Hihi

[Blondynka17]

Mam pytanie co do prania ciuszkow. Powiedzcie mi jak jest plyn do prania to dodatkowo kupic plyn do plukania? Jakie w ogole macie plyny do plukania?

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez aakkzzii

Pytanie do dziewczyn chodzacych lub ktote juz skonczyly zajecia w szkole rodzenia.
czy byly jakies dziewczyny bez partnerow ?
Dzis zaczynam i nie wiem czy nie jest wstyd isc samej. Beda się na mnie patrzec jak na biedna samotna matke ??
Hihi

Etam czym tu sie przejmowac ja bym miala wyrabane gdyby nie to ze szkoly w moim miescie nie ma i nie chodzę, tez bym chodzila sama bo moj chłop to sie ciagle wykreca. No ale ja nie chodzę wiec ci nie powiem;-)