OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!! - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-01, 09:42   #4651
"Magdalena"
Rozeznanie
 
Avatar "Magdalena"
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 661
GG do "Magdalena"
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

no nie oczywiscie
kaszke robie jej max130 a i tak czasem nie zje wszystkiego, ja mam tyle dobrze ze jak moje dziecko jest pelne to wiecej nie chce jesc, niepolknie nawet jak juz w buzi jest i basta
a mleka to dopija tak 100 czasem mniej czasem wiecej,
__________________
"Magdalena" jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 10:35   #4652
JaGaaaa
Rozeznanie
 
Avatar JaGaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 554
GG do JaGaaaa
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Wiecie co, dziewczyny...

Mój Bobas to by chyba pękł w szwach gdyby jadł tyle co napisałyście...

Ja karmiłam na razie tak:

6.00 - mleko (Bebiko2) - 150 ml
10.00 - mleko - 150 ml
14.00 - obiadek (słoiczek+pól sł. owocków) lub mojego więcej niż słoiczek
18.00 - mleko - 150 ml
22.00 - mleko Smaczny Sen - 180 ml (na śpiocha)

Bebiko przewiduje dla jego wieku 180 ml na każdy posiłek a że jutro kończymy pół roku to teraz nawet 210 ml
Poza tym nie dawałam żadnych kaszek bo mają duuużo więcej kalorii. Czasem podjada chrupki.
No i jest całkiem grubiutki Chyba tak jak ja - mógłby żyć powietrzem a kości sterczeć nie będą...

Teraz zamierzam wprowadzić jajko no i zwiększyć porcję mleka albo dodać te kleiki - bo boję się żeby mu witamin i innych budulców nie brakowało. Dziś dałam kaszkę bananową przed chwilą - ponieważ to śniadanie to może zdąży ją spalić Zobaczymy jak to wyjdzie...


U nas pada od rana. Szaro, buro, smętnie... Szymon padł po godzinie egzystencji. Znów nie będzie spaceru... A w domu siedzieć cały dzień z takim Szkrabem to masakra. Ehh....

Buziaki

Doczytałam, więc dopiszę:

Skylie- Na przełomie kwietnia i maja przyszłego roku to ja bym już chciała rodzić... Jeśli dobrze zrozumiałam że ty też...to chyba jakieś nienormalne a na pewno niewspółczesne jesteśmy

Edyta - Jako matka karmiąca możesz pracować nawet i po 12 h dziennie jeśli tylko wyrazisz na to zgodę. Ja takową podpisywałam. zresztą u mnie w pracy jest dziewczyna która tak miała i wtedy tą przysługującą jej godzinę dziennie na karmienie miała zsumowaną i wszystkie razem odliczane od całościowej liczby godzin do przepracowania w danym miesiącu (czyli n. zamiast 160 h to pracowała np. 140 h za to samo wynagrodzenie). Oczywiście możesz się na to zgodzić ale NIE MUSISZ. Niestety nie wiem jak to jest ze zwolnieniem, czy jesteś chroniona czy nie...

Lady M - ja jak wprowadzałam nowe mleko to właśnie mieszałam stare z nowym - najpierw więcej starego, potem nowego - i tak przez parę dni. zresztą na opakowaniu pisze żeby tak właśnie robić.

Pozdrawiam!

Edytowane przez JaGaaaa
Czas edycji: 2009-06-01 o 11:04
JaGaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 10:57   #4653
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

U nas jedzonko wyglada tak:
5.00 - cyc
7.30 - cyc
10-10.30 - 150 ml kaszki mleczno ryzowej (+ co drugi dzionek łyż kaszki mannej)
13.30-14 - cyc
ok16.30-17 - owocki - najczęściej moje jabłuszko + pół słoiczka z czyms tam
19 - cyc

Kiedyś nie było jedzonka o 5 rano, ale od ok 2 tyg budzi się głodna.

A u nas też szaro i pochmurno, ale się nie poddajemy. Martusia ma świetny humorek, cieszy się non stop. Pozwoliłam jej dotknać kota (tylko jednym paluszkiem) i bardzo ją to rozbawiło. Kilka minut się smiała a ja z nią.

Wczoraj puściłam córę z tż na basen. Tzn tym razem tż się z nią kąpał. Prawie przez całe zajęcia mała płakała, a jak nie płakała to marudziła. Nie wiem o co chodzi, a może nie poznała taty w czepku?? W każdym razie zostałam skazana na wchodzenie z łobuziarą do wody. Piszę skazana bo strasznie mnie po zajeciach ręce bolą.

Xandra - skoro bedziecie odchudzać Angele - rozmiem,ze wszyscy zaczniecie sie zdrowo odżywiać, to pozwól jej od czasu do czasu na lody. A pomysł dziewczyn z kupnem używanych rolek popieram. NIe ma sensu na rok kupować nowych

Edytko- nie daj się wrobić w dodatkowe godziny. Jesteś matką karmiącą i ona nie ma prawa Cię o to prosić. Ta kierowniczka to cwana bestia, zauważyła,że jesteś "robotna" i chce Cię wykorzystać. Nie daj się.

Lisey - a co tam u Was?

Edytowane przez Salomea1
Czas edycji: 2009-06-01 o 10:59
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 13:39   #4654
szamanka82
Raczkowanie
 
Avatar szamanka82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

No u mnie to mniej więcej wygląda tak jak u Ciebie Jaaga, tylko na drugie śniadanko jest kaszka (tzn. kleik kukurydziany plus owocki)

No i właśnie dzisiaj dokonałam odkrycia, tzn. porównałam sobie kaloryczność kleiku i kaszki i wychodzi na to, że różnica jest 1-9 kcal , więc w sumie nie wiem czy jest sens tak dziecko chronić przed kaszkami z cukrem jak z drugiej strony one mają na pewno więcej witamin niż kleik...

salomea ja też do wody zawsze z Młodą wchodzę, ale ja to lubię, chociaż nie wiem jak to będzie jak jej jeszcze ze 2 kilo przybędzie

a lisey to chyba niebawem wraca do siebie, to może się będzie w końcu częściej oddzywać
__________________
Zuzanna Helena 14.12.2008
szamanka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 14:07   #4655
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Szamanka - ja też lubie sie z nią chlapać, ale ostatnio na zajęciach jest dużo podnoszeń, a takie wyciąganie dziecka z wody prawie przez 30 min robi swoje. Dodatkowo niecka jest płyciusieńka i tzreba albo na kolanach albo w kucki sie poruszać.
A Martusia to nie za bardzo przepada za basenem. Zawsze jak wejdziemy to po kilku min robi sie śpiąca i najchętniej to by w wodzie zasneła. A to wszystko dlatego bo tam jest straaaasznie gorąco. Młoda dobrze sie bawi pod koniec zajeć, jak basen wypełania się kolorowymi piłeczkami.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 15:42   #4656
Paula Szyszka
Zadomowienie
 
Avatar Paula Szyszka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cześć Mamusie
Ja znowu byłam w weekend w szkole ale na szczęście to był mój ostatni zjazd chociaż nie powiem ale będzie mi troszkę brakowało tych zjazdów ale to ze względu na fajnych ludzi...

piszecie o basenie ja też muszę wreszcie się wybrać z moim maluchem on uwielbia się ze mną pluskać w wannie więc mam nadzieję że w basenie też mu się spodoba

ostatnio przywiozłam małemu od siostry bardzo dużo zabawek i mam teraz spokój bo Igor zadowolony bawi się ciągle a od dziadków dostał na dzień dziecka huśtawkę którą ma zamontowaną w drzwiach sojego pokoju i ciągle chce się hustać najlepiej jeszcze jak mu się zdejmie skarpetki i waterek hula mu po stopach to jest dopiero radocha

zapomniałam Was zapytać o jedną rzecz. Chcemy kupić samochód i tak poszukujemy właśnie jakiegoś vana może ktoś z Waszych znajomych chce sprzedać? bo zależy nam na tym żeby samochód był z dobrych rąk tak 2004 2005 r no i teraz napalilsimy sie na seata Alte

Edytowane przez Paula Szyszka
Czas edycji: 2009-06-01 o 15:44
Paula Szyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 15:42   #4657
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Ale tu ciiiiiiicho i spokojnie.....

Szamanka ja nie daję kleiku tylko kaszkę bo mi lekarz kazał, a pozatym w kaszakch jest "mało" cukru, w mleku matki cukier tez występuje. A czy w modyfikowanym też jest??
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 18:34   #4658
LadyM
Rozeznanie
 
Avatar LadyM
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

aleśmy nadostawali zabawek prawdziwy dzien dziecka

buziaki dla wszystkich dzidziolków
LadyM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 20:40   #4659
szamanka82
Raczkowanie
 
Avatar szamanka82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez Salomea1 Pokaż wiadomość
Ale tu ciiiiiiicho i spokojnie.....

Szamanka ja nie daję kleiku tylko kaszkę bo mi lekarz kazał, a pozatym w kaszakch jest "mało" cukru, w mleku matki cukier tez występuje. A czy w modyfikowanym też jest??

no w modyfikowanym jest laktoza z krowiego, więc niby tez cukier
a tak w sumie to w czym teraz nie ma cukru
__________________
Zuzanna Helena 14.12.2008
szamanka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 21:07   #4660
"Magdalena"
Rozeznanie
 
Avatar "Magdalena"
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 661
GG do "Magdalena"
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez JaGaaaa Pokaż wiadomość
Wiecie co, dziewczyny...

Mój Bobas to by chyba pękł w szwach gdyby jadł tyle co napisałyście...

Ja karmiłam na razie tak:

6.00 - mleko (Bebiko2) - 150 ml
10.00 - mleko - 150 ml
14.00 - obiadek (słoiczek+pól sł. owocków) lub mojego więcej niż słoiczek
18.00 - mleko - 150 ml
22.00 - mleko Smaczny Sen - 180 ml (na śpiocha)

Bebiko przewiduje dla jego wieku 180 ml na każdy posiłek a że jutro kończymy pół roku to teraz nawet 210 ml
Poza tym nie dawałam żadnych kaszek bo mają duuużo więcej kalorii. Czasem podjada chrupki.
No i jest całkiem grubiutki Chyba tak jak ja - mógłby żyć powietrzem a kości sterczeć nie będą...

Teraz zamierzam wprowadzić jajko no i zwiększyć porcję mleka albo dodać te kleiki - bo boję się żeby mu witamin i innych budulców nie brakowało. Dziś dałam kaszkę bananową przed chwilą - ponieważ to śniadanie to może zdąży ją spalić Zobaczymy jak to wyjdzie...
moja chyba az tak duzo nie je bo zadko jej sie zdaza zeby wciagla na raz 150ml, czesto ale malo , to chyba dobrze tak mi sie wydaje przynajmniej

Cytat:
Napisane przez Paula Szyszka Pokaż wiadomość
zapomniałam Was zapytać o jedną rzecz. Chcemy kupić samochód i tak poszukujemy właśnie jakiegoś vana może ktoś z Waszych znajomych chce sprzedać? bo zależy nam na tym żeby samochód był z dobrych rąk tak 2004 2005 r no i teraz napalilsimy sie na seata Alte
my mamy seata ale alte XL i powiem ci super fura, fajnie nam sie jezdzi, ostatnio bylismy w polsce wiec i na trasie tez sie sprawdzil, a paaakowny jak niewiem, normalnie pol mieszkania tam wsadzilismy, normalna altea jechalismy na jezdzie probnej i zeby wpakowac wozek musialam wypiac te duze tylne kola zeby sie do bagola sie zmiescil i troche nam byl za maly ten bagaznik

a my tez dzis bylismy na basenie tyle ze odkrytym bo u nas goraco caly wekend, troche sie opalilismy i fajnie spedzilismy czas, mala wiekszoc imprezy przespala ale stopki tez pomoczyla
__________________
"Magdalena" jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 21:17   #4661
edyta0131
Raczkowanie
 
Avatar edyta0131
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 473
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cześć mamuśki Przede wszystkim dla naszych dzieciaczków!

Ja dziś po pierwszym 10 godzinnym dniu pracy. I powiem Wam tyle...:m dleje: Dobrze, że jutro mam wolne, to sobie pospię do 12stej i trochę odpocznę Zgodziłam się na taki system pracy, że wychodzę na godzinkę. Dziś pierwszy raz tak zrobiłam o 17stej, a przyjechałam do domu tylko po to, aby się najeść bo mała była już po obiadku, a cyca ciągnie tak ok 20stej, więc to mi pasuje, bo zazwyczaj będę kończyła o 19.30. Nawet mnie dziś piersi nie bolały, więc nie będę musiała mleka ściągać w pracy. Chyba, że jak będę zostawała dwa dni w tygodniu do 20sej, to może wtedy będę odciągała

Ogólnie jestem bardzo zadowolona z pracy, reszta pracowników coś do mnie strasznie narzekała na naszą nową kierowniczkę, ale ja robię swoje i ona to zauważa i nawet czasami pochwali

Tylko najgorzej jest z moim kręgosłupem Tak strasznie mnie te plecy bolą. W pracy to jakoś nie myslę o tym, ale jak wracam do domu, to już masakra jest jakaś Jutro idę na masaż, a jak przyzwyczaje się do pracy fizycznej, to zacznę znowu na basen chodzić, bo teraz na to brak mi sił po ciężkim dniu

Lisey miała być w Polsce do końca maja, więc pewnie na dniach się do nas odezwie.

A ciekawe co tam u Toli???
edyta0131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 21:39   #4662
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez szamanka82 Pokaż wiadomość
No u mnie to mniej więcej wygląda tak jak u Ciebie Jaaga, tylko na drugie śniadanko jest kaszka (tzn. kleik kukurydziany plus owocki)

No i właśnie dzisiaj dokonałam odkrycia, tzn. porównałam sobie kaloryczność kleiku i kaszki i wychodzi na to, że różnica jest 1-9 kcal , więc w sumie nie wiem czy jest sens tak dziecko chronić przed kaszkami z cukrem jak z drugiej strony one mają na pewno więcej witamin niż kleik...
nie wiem jak to z witaminami ale kaszki maja pelno dziwnych dodatkow o magicznych nazwach (jak czytam sklad to prawie nic nie kumam) ja daje kleik ryzowy lub kukurydziany i dodaje owocki..
czasem tylko mala dostaje kaszke Bebilonu(taka z pudelka) ale ona juz z mlekiem wiec traktuje jak ekspresowa.. aha i poluje na te nowe nestle co pisala aliah ZDROWY bRZUSZEK ale nigdzie nie ma

Cytat:
Napisane przez Paula Szyszka Pokaż wiadomość
Cześć Mamusie
Ja znowu byłam w weekend w szkole ale na szczęście to był mój ostatni zjazd chociaż nie powiem ale będzie mi troszkę brakowało tych zjazdów ale to ze względu na fajnych ludzi...

piszecie o basenie ja też muszę wreszcie się wybrać z moim maluchem on uwielbia się ze mną pluskać w wannie więc mam nadzieję że w basenie też mu się spodoba

zapomniałam Was zapytać o jedną rzecz. Chcemy kupić samochód i tak poszukujemy właśnie jakiegoś vana może ktoś z Waszych znajomych chce sprzedać? bo zależy nam na tym żeby samochód był z dobrych rąk tak 2004 2005 r no i teraz napalilsimy sie na seata Alte
my do niedawna mieliśmy Scenica i byl super wygodny! Bardzo polecam..teraz sama nie wiem czemu kupiliśmy nie vana

co do basenu ja tez sie wybieram z mala ale nie moge nigdzie stroju na moje cycki kupić(75f) bo chce taki z miseczkami..a te wszystkie speedo tak splaszczaja ze wygladam jak pisanka

Cytat:
Napisane przez Salomea1 Pokaż wiadomość
Ale tu ciiiiiiicho i spokojnie.....

Szamanka ja nie daję kleiku tylko kaszkę bo mi lekarz kazał, a pozatym w kaszakch jest "mało" cukru, w mleku matki cukier tez występuje. A czy w modyfikowanym też jest??
moim zdaniem jakiś rodzaj dosładzacza jest nie wiem czy to cukier ale słodkie jest strasznie więc coś muszą dodawać

aha my zaczeliśmy picie mleka (a raczej jedzenia kleiku na nim bo samego mala nie chce) od mleka nastepnego czyli od 2...mala jedynki w ogole nie pila....


ja dzis bylam w pracy pół dnia i potem u fryzjera i na zakupach(trafiłam na sklep dla dzieci z ciuszkami gdzie z okazji dnia dziecka byla wyprzedaz wszystkiego o 50%) i od 10 do 18.30 nie widzialam malej.. nawet dalam rade ale chyba jestem nadopiekuńczą mamuśką bo nie wyobrażam sobie by tak mialo być codziennie

o ja ale post walnelam.. to kończe i spadam ..

aha i wszystkiego najlepszego dla wszystkich naszych bobasów z okazji ich dnia!!
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 23:22   #4663
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

czesc babeczki
ja wlansie kupilam mala tablice i rozpisalam kreda ile czego ma jesc mloda, a na dole wielkimi literami "pozbywamy sie smoka". wszystko pieknie cacy, ale jak w nocy sama nie umie znalezc sobie go to sie wybudza. dosc tego. odzywyczajamy od tego pierzynstwa
a dopiero co ja przyzwyczajalalm

ja nie mam kleikow ani innych wynalazkow w uk, mam kaszki na ktorych sa napisy typu "bez cukru". ale cholera wie co to np malotodeksyna. chyba musze wygooglowac

moje dziecie weszlo w okres ryczenia co chwile bez powodu. albo jak wyjde z pokoju. a metoda na nia jest jedna - zaczac klikac palcami jak do wybijania rytmu. nie wiadomo czemu akurta to ja rozsmiesza

no i dostalal swoja szczoteczke do zebow, az piszczy z radochy jak sobie masuje dziaselka

przepraszam ze nic nie odpisuje, ale kurcze malo widze juz. padam z nog
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 10:12   #4664
LadyM
Rozeznanie
 
Avatar LadyM
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

My dzisiaj od rana na nogach, mieliśmy wizyte u lekarki
Mateuszek waży równe 8 kg, a Wojtuś 7,5. mierzą po 68 i 67,5 cm.
Przechodzimy na mleko 2 sposobem Katakumby, potobno to najlepsza metoda Poza tym chłopaki zdrowe Dostaliśmy tylko skierowanie do innego ortopedy, przez brak tych jąder kostnienia, no i morfologię musimy zrobić. Mam nadzieję, ze pozbyliśmy sie juz tej anemii i mozna bedzie odstawic zelazo.
Szukam tez wlasnie basenu zeby iść z dzieciakami, ale nie wiem czy to przejdzie, ostatnio tż sie chcial z nimi wykapac to byl wielki ryk. W sumie nie wiem czemu bo raz sie juz kapali i podobalo sie

budza sie smoki Ale dzisiaj spali cala noc, wyspalam sie
LadyM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 10:45   #4665
edyta0131
Raczkowanie
 
Avatar edyta0131
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 473
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cześć laski

LadyM widzę, że Wojtuś i Mateuszek rosną jak na drożdżach Dwa szkraby, a przespały całą noc My dziś mieliśmy pobudkę o 4.30 i do 6.30 było miauczenie i wszelkiego typu odgłosy Sama nie wiem, ale wydaje mi się, że mała od kilku dni zrobiła się trochę marudna nad ranem- czyżby zęby

Pogoda za oknem trochę do , ale uda może nam się wybrać do sklepu po zakupy, bo w lodówce jakieś takie trochę pustki się zrobiły

Scorpionec ja te kaszki nestle widziałam w Carrefourze. Chyba i ja muszę się w jakąś zaopatrzyć. My cały czas na noc dajemy smaczny sen i nie wiem, czy nie powinnam jej zmienić

Ja dziś kukam Tak strasznie bolą mnie plecy, ale nie mogę spocząć na manowce, bo zarośniemy brudem, kurzem, a zęby trzeba będzie wbić w ścianę.... Umówiłam się dziś na masaż kręgosłupa i mam nadzieję, że coś mi pomoże, bo jutro mam dużo roboty w pracy.

Widzę, że auta na tapecie. My mamy astrę kombi ale w przyszłym roku bedziemy odmładzać auto i będziemy chcieli kupić jakiegoś vana- może sharana albo alhambrę W sumię już nie mogę się doczekać większego auta
edyta0131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 10:48   #4666
Paula Szyszka
Zadomowienie
 
Avatar Paula Szyszka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

katakumba moj też zaczyna płakać jak coś jest nie po jego myśli hehehe i też wstarczy postukać palcami i ma radoche chłopak

scorpioniec też myśleliśmy o scenicu na początku ale boimy się o części że drogie w razie czego no i u nas do d... serwis renault jest

A ja wczoraj przeżyłam szok i jeszcze do końca nie doszłam do siebie! Wczoraj się dowiedziałam że moja 28 letnia siostra wzięła ślub i oznajmili nam to godzinę po ślubie ja dowiedziałam się przez tel do rodziców pojechali od razu po ślubie który zresztą odbył się 500 m od nich a oni o niczym nie wiedzieli i teraz nie wiem czy mam się z tego śmiać czy płakać..... powiem Wam że z jednej strony jest mi cholernie przykro że nie byłam na ślubie własnej siostry a z drugiej to ich sprawa skoro tak chcieli ehhh jeszcze chyba się nie otzasnełam po tym wszytkim a jeszcze wczoerem dowiedziałam się że jest 3 miesiącu ciązy!!!!!!!!!
A już mieskzali ze sobą rok czasu więc nikt by krzywo nie patrzył na nich z rodziny że w ciązy przed ślubem więc nie potrafię zrozumieć tej całej szopki .....................

ale się wygadałam
Paula Szyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 10:56   #4667
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Paula - ja chyba rozumiem Twoją siostrę. Nie chcieli robić całej szopki. Moja siostra też ma w planach najpierw ciążę, a potem ślub i wcale nie zdziwiłabym się, jakby zawiadomili nas któregoś pięknego dnia,że są małżeństwem. Ja chciałam mieć sukienkę, ślub, wesele, a są tacy co od tego typu imperz uciekają.

Edytko- masuj się, masuj. Te plecy to katastrofa jakaś. Ja już sie o swoje obawiam, bo dzisiaj obniżamy łóżeczko bo młoda za bardzo kombinuje. A teraz prywatne pytanko - czy masz dobrze dobrany stanik?? Bo to też jest często przyczyna bóli matek karmiących.

Scorpionec - ja mam strój jednoczęściowy z wszytym miekkim stanikiem, Nawet zapina się na plecach jak stanik, ale miseczki są za małe. Niie zamierzam kupowac nowego bo i tak nie wiem czy znajdę (70K), a na basenie i tak cały czas zakrywa mnie Tusia. A jak chodzę na aerobik to mam wszystko w bo jestem i tak jedną ze szczuplejszych.
Najgorsze,ze na wakacje jedziemy nad morze i musze jakieś bikini zakupic, a w takim rozmiarze to ceny zaczynają sie od 250zł. Troche szkoda na jeden sezon tyle kasy wydawac.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 11:18   #4668
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Czesc Dziewczyny. Ostatnio malo sie odzywam, ale przezywam bardzo ciezkie chwile... Wczesniej nic prawie na ten temat nie pisalam - moja mama ma raka i przyjechalam ja wspomoc troche, podniesc na duchu i... . Po tygodniu mojego pobytu w Polsce zapuchlam z jednej strony twarzy i opadla mi jedna powieka. Najpierw nabiegalam sie po okulistach z podejrzeniem infekcji, alergii i czego tam jeszcze. W koncu wyladowalam w szpitalu na neurologii... Lezalam tam kilka dni, przeszlam dwie tomografie komputerowe glowy, rezonans magnetyczny , mialam tez robiona punkcje kregoslupa. Niestety nadal nie wiadomo co mi jest, mam miec wyniki w czwartek, ale i wtedy nie wiadomo czy wszystko sie wyjasni. Jestem zalamana, zamiast pomoc mamie tylko dodalam jej zgryzot. Nie musze dodawac, ze jak ja bylam w szpitalu to wlasnie moja mama zajmowala sie Olimpia... Moje zycie jest jak koszmar, z ktorego nie moge sie obudzic. Wstepnie wyeliminowano tetniaka i guza mozgu. Prosze modlcie sie za mnie zebym byla zdrowa.

W ostatnich tygodniach to chyba tylko Olimpia utrzymuje mnie na chodzie, w jakiejkolwiek kondycji...

Ucalowania dla Was i wszystkich Maluszkow!
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 11:35   #4669
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Aaliyah będzie dobrze
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 11:45   #4670
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Aliyah-, będzie dobrze, razem z Martusią trzymamy kciuki za Ciebie i za Mamę.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 11:46   #4671
szamanka82
Raczkowanie
 
Avatar szamanka82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

aaliyah Kochana trzymam kciuki za Ciebie i Mamę , jak przeczytałam co się u Ciebie dzieje to aż mi się łezka w oku zakręciła; dobrze, że jest Olimpia bo na pewno jej uśmiech przynajmniej na chwilę odgania smutki
pisz i żal się nam ile wlezie, czasem łatwiej osobom których nie znasz wyrzucić swoje smutki

scorpionec no właśnie niby kaszki mają te dziwne składniki, ale też z drugiej strony więcej witamin, żelazo itp., więc w sumie chyba idealnego wyjścia nie ma

salomea i scorpionec no toż wy macie biusty marzenie każdego chłopa , przy was moje skromne C w porywach D to dwa pryszcze , a jak ubieram kostium na basenie to już z przodu deska z tyłu deska

paula no to niezłą wam niespodziewankę zrobiła siostra, ale ja też myślę, że to jej sprawa i należy jej decyzję uszanować, chociaż pewnie twoim rodzicom będzie ciężko

lady M no chłopaki Ci rosną jak na drożdżach, fajnie że zdrowi i wszystko ok
__________________
Zuzanna Helena 14.12.2008
szamanka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 11:59   #4672
poisone
Rozeznanie
 
Avatar poisone
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 730
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

WITAJCIE KOCHANE!
Pamiętacie mnie jeszcze?
Nie uda mi się nadrobić tych wszystkich stron, ale będę teraz regularnie do Was zaglądać bo zalogowałam się w pracy i będę Was podczytywać
Wiecie..ja nadal sama.. Ale mój luby przyjedzie na koniec miesiąca na 2 tygodnie. Córy chyba nie pozna.

Co do bolących pleców - mnie też tak bolały. Myślałam, że to od noszenia małej, a to jednak @ się zbliżała..

Auto - my niestety kasy nie mamy aby mieć coś konkretnego. Mamy strauszka, który niedługo zabytkiem będzie. Może kiedyś.

Tak piszecie o drugim dziecku..nie wiem czy ja jakaś inna jestem, ale jeszcze nie jestem gotowa. Może za 2 lata.

Jedzonko - moja małanie zje na raz więcej niż 12oml, może też dlatego je co 3 godziny. Ale co tam, skoro tak chce i jej to odpowiada, to neich tak będzie.

Niobe - a nie wiesz czy u nas można iść z maluszkiem na basen? Czy nasze to jednak takie zwykła sa?

Aaliyah - dopiero teraz doczytałam. Pomodlę się za Ciebie i Twoją mamę kochana!

Edytowane przez poisone
Czas edycji: 2009-06-02 o 12:02
poisone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 12:07   #4673
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Poisone - pamietamy Cię jeszzce, trochę jak przez mgłę, ale coś mi świta.
Kurcze, wszystkie wracają do pracy, a ja zostaję na wychowawczym, a potem nie bede miała do czego wracać. A z kim zostawiasz córcię? Uważaj jak tz przyjedzie żeby drugi maluszek się nie pojawił

Martusia wstała, czas zbierac się na spacerek. Oby sienie rozpadało.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 12:39   #4674
poisone
Rozeznanie
 
Avatar poisone
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 730
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Moja mała jest z moją mamą, a ja pracuję już miesiąc. Gdybym miała drugie to tez bym poszła na wychowawczy, bo mama by nie dała rady dwójką się opiekować.
Tylko finansowo byśmy nie wyrobili. Gdyby była inna polityka prorodzinna w naszym kraju to bym się zdecydowała na drugie nawet już, a tak, muszę pracować.
poisone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 12:50   #4675
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez Paula Szyszka Pokaż wiadomość
katakumba moj też zaczyna płakać jak coś jest nie po jego myśli hehehe i też wstarczy postukać palcami i ma radoche chłopak

scorpioniec też myśleliśmy o scenicu na początku ale boimy się o części że drogie w razie czego no i u nas do d... serwis renault jest

A ja wczoraj przeżyłam szok i jeszcze do końca nie doszłam do siebie! Wczoraj się dowiedziałam że moja 28 letnia siostra wzięła ślub i oznajmili nam to godzinę po ślubie ja dowiedziałam się przez tel do rodziców pojechali od razu po ślubie który zresztą odbył się 500 m od nich a oni o niczym nie wiedzieli i teraz nie wiem czy mam się z tego śmiać czy płakać..... powiem Wam że z jednej strony jest mi cholernie przykro że nie byłam na ślubie własnej siostry a z drugiej to ich sprawa skoro tak chcieli ehhh jeszcze chyba się nie otzasnełam po tym wszytkim a jeszcze wczoerem dowiedziałam się że jest 3 miesiącu ciązy!!!!!!!!!
A już mieskzali ze sobą rok czasu więc nikt by krzywo nie patrzył na nich z rodziny że w ciązy przed ślubem więc nie potrafię zrozumieć tej całej szopki .....................

ale się wygadałam
moj kuzyn wykonal identyczny ruch z tym ze rodzice dowiedzieli sie po roku jak laska w ciaze zaszla..dodam tylko ze rozwiedli sie jak ich corka miala ok 1 roku zycze twojej siostrze by wszystko ulozylo sie jak najlepiej! ale moim zdaniem jesli nie chcieli "szopki" to mogli wziac skromny slub i chcociaz rodzicow zaprosic... jakby iga wyszla za maz za moimi plecami to by mi serce pęklo ja sama tez nie wyobrazam sobie zeby na moim slubie zabraklo rodzicow

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny. Ostatnio malo sie odzywam, ale przezywam bardzo ciezkie chwile... Wczesniej nic prawie na ten temat nie pisalam - moja mama ma raka i przyjechalam ja wspomoc troche, podniesc na duchu i... . Po tygodniu mojego pobytu w Polsce zapuchlam z jednej strony twarzy i opadla mi jedna powieka. Najpierw nabiegalam sie po okulistach z podejrzeniem infekcji, alergii i czego tam jeszcze. W koncu wyladowalam w szpitalu na neurologii... Lezalam tam kilka dni, przeszlam dwie tomografie komputerowe glowy, rezonans magnetyczny , mialam tez robiona punkcje kregoslupa. Niestety nadal nie wiadomo co mi jest, mam miec wyniki w czwartek, ale i wtedy nie wiadomo czy wszystko sie wyjasni. Jestem zalamana, zamiast pomoc mamie tylko dodalam jej zgryzot. Nie musze dodawac, ze jak ja bylam w szpitalu to wlasnie moja mama zajmowala sie Olimpia... Moje zycie jest jak koszmar, z ktorego nie moge sie obudzic. Wstepnie wyeliminowano tetniaka i guza mozgu. Prosze modlcie sie za mnie zebym byla zdrowa.

W ostatnich tygodniach to chyba tylko Olimpia utrzymuje mnie na chodzie, w jakiejkolwiek kondycji...

Ucalowania dla Was i wszystkich Maluszkow!
kochana trzymam mocno kciuki za ciebie i twoją mamę.. musi byc dobrze po prostu musi

poisone jeszcze troszke pamiętamy odzywaj sie częściej


mialam cos jeszcze pisać ale zapomniałam

moje dzieko spedzilo wczoraj dzien z moja mam i bylo anioleczkiem i spalo 3x1,5 godziny a dzis jeczy od rana i spala 30 min od 8 rano
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 14:33   #4676
LadyM
Rozeznanie
 
Avatar LadyM
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
...

kochana trzymam kciuki, żebyś była zdrowa. Za Twoją mamę również.
Cytat:
Napisane przez szamanka82 Pokaż wiadomość
salomea i scorpionec no toż wy macie biusty marzenie każdego chłopa , przy was moje skromne C w porywach D to dwa pryszcze , a jak ubieram kostium na basenie to już z przodu deska z tyłu deska
to tak jak ja dzisiaj sie wazylam jak bylam z dziecmi w przychodni i mam 53 kg
Cytat:
Napisane przez poisone Pokaż wiadomość
WITAJCIE KOCHANE!
Pamiętacie mnie jeszcze?
witamy ponownie i czekamy na wiecej postow i zdjecia
LadyM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 17:01   #4677
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Aliyah- Tryzmaj sie Napewno wszystko bedzie dobrze Bedziemy z Wojtkiem mocno za Was trzymac Jesli tylko jakos mozemy pomoc to daj znac

Jagaaa- planuje zaciazyc kwiecien/ maj przyszlego roku No ale zobaczymy co z tego wyjdzie, bo ostatnio jakos ciezka atmosfera zrobila sie w domu

Paula- jak sie samochod zepsuje to kazda naprawa zazwyczaj jest droga. Ja omijam mechanikow i dentystow szeroko, bo mam wrazenie ze jak sie do nich pojdzie to zazwyczaj mowia ze pol samochodu/ szczeki jest do roboty

No a siostra niezly numer wyciela Ale mysle jak Scorpionec- ze chociaz najblizsza rodzine mogla zaprosic. My tez tak zrobilismy, ze najpierw zaciazylismy, a potem zalegalizowalismy nasze zycie w konkubinacie. Zrobilismy mala uroczystosc dla najblizszej rodziny i bylo ok. Byl to kompromis pomiedzy moimi oczekiwaniami, a Tz-ta. Nie mowie ze nie zaluje, ze nie mialam normalnego wesela, no ale bylo minelo.

LadyM- my wybieramy sie na badanie krwii juz od 2 tyg i dojechac nie mozemy. Jutro zbiore sie rano i pojade, bo w piatek idziemy do lekarza na szczepienia, wiec dobrze byloby miec wyniki

Salomea- ja tez zostaje na wychowawczym Jestem jeszcze na wypoczynkowym do 03.07 i jeszcze nie zlozylam wniosku o wychowawczy, ale planuje. Nie moge zdecydowac sie na jak dlugo Jestem tez w takiej samej sytuacji jak Ty, bo do swojej pracy napewno nie wroce, a znalesc nowa za dobre pieniadze bedzie trudno. Tym bardziej, ze pracuje w branzy motoryzacyjnej No chyba ze sie przebranzowie

Ostatnio zreszta zauwazylam, ze ogolnie coraz trudniej zdecydowac mi sie na cokolwiek Normalnie bo zawsze raczej bylam "silnym charakterem". Coraz bardziej mi sie tez nic nie chce, wiec ogolnie zastanawiam sie co bedzie jak pojde jeszcze na wychowawczy.... Chyba troche brakuje mi kontaktu z innymi, pracy- zycia na wysokich obrotach i w stresie

Podnosze temat plam z marchewki- czym spieracie to dziadostwo? Mam juz pol ubranek w plamach nie wspominajac o pieluszkach. Jak plama swieza to szare mydlo swietnie sobie radzi, ale jak juz przyschla to nie bardzo Nie mam juz pomyslu czym to sprac Probowalam tez Vanishu, prac w 90 st i nie dalo rady.

Kupilam dzis tez krzeselko do karmienia Baby Design model Bambi. Jeszcze nie dojechalam do domu jak juz bylam na siebie zla ze kupilam niebieskie zamiast pomaranczowego.... Ogolnie krzeselko bardzo fajne. Ogladalam w sklepie tez Chicco Polly, ktore jest chyba nawet fajniejsze, ale tez duzo drozsze, a roznica w funkcjonalnosci obu krzeselek nie jest warta roznicy w cenie
Paula dziekuje jeszcze raz za polecenie krzeseleczka Dzisiaj robilismy inauguracje karmienia w krzeselku. Malemu bardzo sie podobalo

Drama, LadyM- to kiedy sie spotykamy na spacerze?

A dzisiaj czeka mnie jeszcze wizyta u dentysty

Edytowane przez skylie
Czas edycji: 2009-06-02 o 17:04
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 17:28   #4678
drama
Raczkowanie
 
Avatar drama
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 344
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

aaliyah trzymaj się! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Trzeba być dobrej myśli

Paula no nie dziwię się, że szok przeżyłaś. Szkoda, że siostra tak ważnym niem nie chciała się podzielić z bliskimi.

poisone pewnie, że pamiętamy Pewnie Ci ciężko jak sama bez TŻ-ta cały czas.

Ja od lipca będę pracować na cały etat. Ciekawe jak to będzie. Na pół jest spoko W sumie stwierdziłam, że kobiety, które mają dzieci i zajmują się domem powinny pracować na pół etatu (przy zachowanym wynagrodzeniu jak za cały ).

Skylie ja na spacer bardzo chętnie się wybiorę, tylko niech będzie nieco lepsza pogoda niż dziś. Musimy się zgadać na PW

Edyta współczuję bólu kręgosłupa.

Ok zmykam, bo mój krzykacz wzywa
drama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 18:53   #4679
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

ohhhh alyiah dobra duszo, moze masz alergie na cos malo podejrzanego? boze nie dosc ze mama chora to jeszcze ty? bedzie dobrze jak tyle mamusiek o tobie mysli zobaczysz

szyszka, ja nie rozumiem twojej siostry. bo ja absolutnie nie chce wesela, zreszta wlasnie zastanawiamy sie z konkubentem czy nie brac cywilnego, ale jak tu wyperswadowac mojemu ocju ze wesela nie bedzie no ale tez nie wyobrazam sobie zeby ich nie bylo. nie wyobrazam sobie braku najblizszych przy takich uroczystosciach, ale to ja

sluchajcie mamy zagramaniczne, ktoras juz wyrabiala akt urodzenia polski dla dziecka urodzonego w uk? kurna bo wyszla ustawa ze paszport nawet wyrabiany w konsulacie musi byc na podstawie polskiego aktu urodzenia. zreszta. zaraz napisze do konsulatu, jak sobie z nimi pomejluje to mi ulzy

odzwyczajanie od smoczka jest cieeeeeezkie
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-02, 19:36   #4680
JaGaaaa
Rozeznanie
 
Avatar JaGaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 554
GG do JaGaaaa
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Aalyah bardzo bardzo mi Ciebie szkoda... Tyle nieszczęść na raz na jednego człowieka to o wiele za dużo... Dziel się z nami swoimi smutkami, narzekaj... Może jak zrzucisz trochę ciężaru z siebie to łatwiej będzie Ci go unieść.
Wiem że nie o współczucie chodzi a o dobre słowo. Trzeba mieć nadzieję że wszystko się ułoży. Przede wszystkim z Twoim zdrowiem ale i z mamą wównież. Będzie dobrze - tak jak mówi katakumba - tyle mamusiek będzie teraz o Tobie ciepło myśleć że inaczej być nie może!
Bądź silna dla swojej córeczki. Wierzę że mimo chwil załamania (nikt nie jest z kamienia) DASZ RADĘ! Buziaki wielkie dla Ciebie

I napisz do nas koniecznie w czwartek jak wyniki.
JaGaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.