Połączyła nas Biedronka! Przyjaźń w necie? To nie mrzonka! Wątek offtopowy część III.

[alamirka]

a ja mam taki stary depilator Brauna, chyba z 12 czy 13 lat ma, takie gówienko Brauna, co to nie posiada nic i nie robi nic poza wyrywaniem
Miałam se go zmienić, ale skoro on się zepsuć nie chce to po co, a mi starcza, bo moje owłosienie to to raczej symboliczne jest

[Petit_Papillon]

Napisane przez alamirka

A co do moich kolacji, to ja mam taki stały zestaw niezmienny, może to dla kogoś nudne, ale ja to uwielbiam
A mianowicie: tuńczyk z puszki w sosie własnym, jajko na twardo, szczypior, ogórek kiszony / konserwowy, czasem cebula. Mieszam to wszystko i czasem jem tak samo, a czasem dodaję jogurtu naturalnego, musztardy, to różnie. Czasem zastępuję tuńczuka łososiem z puszki, ale to po wypłacie
To jest mój zestaw naj, moge tak naokrągło
A jak nie to twaróg chudy z jogurtem naturalnym i owocami, malinki, truskawki, co tam jest. ale tak całą kostkę żeby wciągnąć.
A czasem jej po prostu późny obiad, taką obiado-kolację, np pstraga pieczonego z kiszoną kapustą (która świetnie odchudza a juz zwłaszcza z białkiem to ho ho, miodzio), albo wrzucam kawałek piersi, ale taki naprawde jeden nieduży, na grillową patelnię, a do tego robie jakąś świeżą surówkę
I starczy

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------



O klopsiki, lubię

albo twarów z czosnkiem ja uwielbiam!

Napisane przez kasztanka3

koszmarnie się dzisiaj czuję

[Esti10]

Mezus zasnal to wskakuje tu na troche

[alamirka]

Napisane przez kasztanka3

Ano, może i mam rozwalony, w każdym razie rano i wieczorem nic ciężkiego mi się już nie "przyjmie", a jeszcze parę lat temu, jak uprawiałam dużo sportu i wiecznie byłam głodna, to potrafiłam żreć i żreć.
A co do całej kostki twarogu z owocami, nie dałabym rady zjeść takiej ilości Nie wiem, czy pół kostki bym zjadła.

No ale tylko taki sens ma kolacja białkowa, już nie pamietam, ale iles tam gram tego białka trza zjeść.
Troszku sobie spsiułaś kiszeczki No ale to niewazne. Ważne aby hormony wyszły dobrze

[PaulinciaKWC]

Napisane przez agniesiaa

To dobrze

szkoda, że nie u mnie i nie mogę takiej zjesc

[groszek75]

z tunczykiem kurde tez trzeba uwazac, podobno ta ryba kumuluje rtęc i najlepiej jesc mlode osobniki, ale skad my mamy to wiedziec, jak tunczyk jest wielki i kupujemy tylko w puszce

Nie przesadzaj z tuńczykiem

Pomimo niekwestionowanych walorów zdrowotnych tuńczyka, należy zachować umiar w jego spożywaniu. Zalecana dawka to - 140 gramów tygodniowo (100g tuńczyka to 103kacl). Dlaczego? W ciele tej ryby odkłada się rtęć. Im większa jest ryba, tym więcej szkodliwego pierwiastka przedostaje się do jej organizmu. Zatrucie rtęcią najczęściej powoduje drętwienie, porażenie mięśni kończyn, zaburzenia mowy i wzroku. U mężczyzn jej nadmiar powoduje zaburzenia w produkcji testosteronu oraz nasienia. Kobiety w ciąży mogą go jeść nie częściej niż raz w miesiącu. Na tuńczyka powinny również uważać osoby z cukrzycą. Zawarty w rybie olej może podnosić poziom cukru i zmniejszyć wydzielanie insuliny.

Wszystkie ryby, niezależnie od tego w jakiej są postaci, nim trafią na stół muszą zostać przebadane pod kątem szkodliwych dla zdrowia substancji. Mimo to, w przypadku tuńczyka i innych dużych ryb należy zachować umiar.

[alamirka]

Napisane przez Petit_Papillon

albo twarów z czosnkiem ja uwielbiam!



koszmarnie się dzisiaj czuję

biedna

A ja kurde na słono czy coś nie zjem twarogu. Tylko owoc, ew tak wybełtany z jogurtem naturalnym.
Ale może się przełamię i może zasmakuje mi

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez groszek75

z tunczykiem kurde tez trzeba uwazac, podobno ta ryba kumuluje rtęc i najlepiej jesc mlode osobniki, ale skad my mamy to wiedziec, jak tunczyk jest wielki i kupujemy tylko w puszce

Tak tak wiem, dlatego napisałam że zastępuje łososiem
Tuńczyka żrę 2 razy w tygodniu, czasem mniej, bo moje kolacje to zamiennie z twarogiem
No i to co podkresliłaś, to akurat u mnie wręcz odrotnie jest hehe No ale to już uwarunkowania organizmu raczej.

[groszek75]

Maksiem sie martwie, nie chce jesc, choc plasterek kielbaski wciagnal

ale on sie zawsze rzuca na wszytsko do jedzenia, a teraz sie polozyl i smutny taki, a musze mu tabletki dac

P. byl u nich o 12 , to bylo okej

[Esti10]

Napisane przez groszek75

az mi sie czarny humor wlączyl


zachowuje sie jak ten ojciec od TŻ

dobrze, ze masz to gdzies


co no

no no

[groszek75]

zaparkowalismy dzis i patrze, a tam świat piwa, to potem zaszlam i wzielam : bananowe, gruszkowe i wisnia z czekolada

na kawce mrozonej bylismy

[kasztanka3]

Napisane przez Petit_Papillon

koszmarnie się dzisiaj czuję

Co Ci konkretniej jest?

Napisane przez alamirka

No ale tylko taki sens ma kolacja białkowa, już nie pamietam, ale iles tam gram tego białka trza zjeść.
Troszku sobie spsiułaś kiszeczki No ale to niewazne. Ważne aby hormony wyszły dobrze

Ja nie jestem w stanie w siebie dużo zmieścić, po twarogu w dużych ilościach bardzo mi mdło, kubek serka wiejskiego z konfiturą czy miodem jest ok, ale żeby cała kostka? Makaron z twarogiem jak robię, to sobie nakładam taką porcję, że z maksymalnie 10 razy widelcem machnę i ni ma.

[alamirka]

Napisane przez groszek75

Maksiem sie martwie, nie chce jesc, choc plasterek kielbaski wciagnal

ale on sie zawsze rzuca na wszytsko do jedzenia, a teraz sie polozyl i smutny taki, a musze mu tabletki dac

P. byl u nich o 12 , to bylo okej

Oj biedny

Żeby mój Lucek tak z raz nie chciał żreć to by święto było

[Petit_Papillon]

Napisane przez alamirka

biedna

A ja kurde na słono czy coś nie zjem twarogu. Tylko owoc, ew tak wybełtany z jogurtem naturalnym.
Ale może się przełamię i może zasmakuje mi

--

Spróbuj. Twaróg z czosnkiem, ze szczypiorkiem, z jogurtem nat. właśnie i jeszcze z rzodkieweczką aż zaraz se pójdę zrobić

[kasztanka3]

Napisane przez groszek75

zaparkowalismy dzis i patrze, a tam świat piwa, to potem zaszlam i wzielam : bananowe, gruszkowe i wisnia z czekolada

Chętnie bym spróbowała każdego z tych smaków Nawet nie wiedziałam, że takie cuda produkują

[groszek75]

herbatki moje przyszly, ale musze sprawdzic czy mam wszystkie kwitnace, ale widze, ze Maks usnal, to mu nie halasuje

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez alamirka

Oj biedny

Żeby mój Lucek tak z raz nie chciał żreć to by święto było

lepiej nie, jak zwierz nie je, to makabra, bo niewiadomo co mu jest, ostatnio stwierdzilam, ze kara byc psem, bo moze go cos boli, stawy czy cos, bo to juz starosc, a ja nie umiem pomoc, a wet. tez gdyba

[Petit_Papillon]

Napisane przez kasztanka3

Co Ci konkretniej jest?

głowa mnie strasznie boli, do tego oczy mnie szczypią. Jakoś plecy mnie łamią... żebym tylko chora nie była znowu a mój braciszek młodszy znowu do szpitala trafił dzisiaj

[groszek75]

Napisane przez Petit_Papillon

Spróbuj. Twaróg z czosnkiem, ze szczypiorkiem, z jogurtem nat. właśnie i jeszcze z rzodkieweczką aż zaraz se pójdę zrobić

uwielbiam, ale ze smietana

a ja wole na słono wlasnie twarog, tzw. gzik

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez Petit_Papillon

głowa mnie strasznie boli, do tego oczy mnie szczypią. Jakoś plecy mnie łamią... żebym tylko chora nie była znowu a mój braciszek młodszy znowu do szpitala trafił dzisiaj

ojej, a co sie stalo???

[alamirka]

Napisane przez kasztanka3

Co Ci konkretniej jest?



Ja nie jestem w stanie w siebie dużo zmieścić, po twarogu w dużych ilościach bardzo mi mdło, kubek serka wiejskiego z konfiturą czy miodem jest ok, ale żeby cała kostka? Makaron z twarogiem jak robię, to sobie nakładam taką porcję, że z maksymalnie 10 razy widelcem machnę i ni ma.

O właśnie, nigdy nie jadałam makaronu z twarogiem, co za dziwne połączenie, a ludzie dookoła wszyscy jadają
Co ja jakaś jestem niedorobiona

No wiem wie, ja Cie rozumiem. Że nie dasz rady. Ja Ci tlyko mówię jak ja robię, nie znaczy że i Ty masz robić.
Tak sobie myślę że póki u tego lekarza nie byłaś to może z kórejś rady skorzystaszm a nuż widelec.
A zioła, pijasz napary ziołowe? Może mieszanka mięty, imbiru, kopru włoskiego i kminku? to to wsio dobrze na kupki robi

[kasztanka3]

Napisane przez alamirka

Żeby mój Lucek tak z raz nie chciał żreć to by święto było

[Esti10]

Napisane przez alamirka

No ale tylko taki sens ma kolacja białkowa, już nie pamietam, ale iles tam gram tego białka trza zjeść.
Troszku sobie spsiułaś kiszeczki No ale to niewazne. Ważne aby hormony wyszły dobrze

alus a powiedz mi jak jem np ciemny chlebek, drobiowa wedlinke do tego pomidor albo ogorek to taka kolacja moze byc?
Wogole teraz planujemy z moim nie kupowac juz wedlin tylko sami sobie upiec chce teraz filet z indyka w calosci zrobic i bede miec na kanapeczki albo karczek i schab. Dobre wedliny to sa za 30zl/kg i wzwyz a taki filet teraz np po 14zl kg w auchanie normalnie kolo 18/19zl wiec i tak taniej niz taka wedlina ze sklepu co nie

[PaulinciaKWC]

Napisane przez alamirka

To Ty masz kochana zupełnie rozwalony metabolizm takim postępowaniem. Widzę że masz tzw syndrom leniwego jelita, brak regularnych posiłków bogatych w błonnik = zaparcia.
Tak jak mówiłam, wg mnie jest mus zmienić tryb odzywiania. A zrobisz, jak będziesz uważała Jak jeszcze Ci do tego nie daj boże wyjdzie tarczyca to tfu tfu oby nie
Cos na ten temat co nieco się znam, żyję z dziadostwem kóre mnie od dzieciństwa wymogów dietetycznych nauczyło niestety.

A jak otręby to nie żadne granulowane, to to gówno. Tylko forma sypka, nie mielone również. Tylko w formie sypkiej działanją obczyszczająco na jelita. I to czynia owsiane.

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------



Bardzo słusznie Ci ktoś powiedział
Spożywane raz dziennie białko wcale drogie być nie musi, białko to również biały chudy twaró, białko jajka czy np tofu Ale ja tez nie zawsze jem takie kolacje, staram się jak moge, ale wiadomo jak to różnie bywa

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------



Bardzo słuszną teorię wysnuwasz, tez tak uważam

A co do moich kolacji, to ja mam taki stały zestaw niezmienny, może to dla kogoś nudne, ale ja to uwielbiam
A mianowicie: tuńczyk z puszki w sosie własnym, jajko na twardo, szczypior, ogórek kiszony / konserwowy, czasem cebula. Mieszam to wszystko i czasem jem tak samo, a czasem dodaję jogurtu naturalnego, musztardy, to różnie. Czasem zastępuję tuńczuka łososiem z puszki, ale to po wypłacie
To jest mój zestaw naj, moge tak naokrągło
A jak nie to twaróg chudy z jogurtem naturalnym i owocami, malinki, truskawki, co tam jest. ale tak całą kostkę żeby wciągnąć.
A czasem jej po prostu późny obiad, taką obiado-kolację, np pstraga pieczonego z kiszoną kapustą (która świetnie odchudza a juz zwłaszcza z białkiem to ho ho, miodzio), albo wrzucam kawałek piersi, ale taki naprawde jeden nieduży, na grillową patelnię, a do tego robie jakąś świeżą surówkę
I starczy

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------



O klopsiki, lubię

to ja tak wieśniaki mogę wpierniczac, nigdy mi się nie znudzą ale zdecydowanie mi lepiej wchodza na kolacje niz na śniadanie. Z rana jakos mi niespecjalnie smakują

[groszek75]

Napisane przez alamirka

O właśnie, nigdy nie jadałam makaronu z twarogiem, co za dziwne połączenie, a ludzie dookoła wszyscy jadają
Co ja jakaś jestem niedorobiona

No wiem wie, ja Cie rozumiem. Że nie dasz rady. Ja Ci tlyko mówię jak ja robię, nie znaczy że i Ty masz robić.
Tak sobie myślę że póki u tego lekarza nie byłaś to może z kórejś rady skorzystaszm a nuż widelec.
A zioła, pijasz napary ziołowe? Może mieszanka mięty, imbiru, kopru włoskiego i kminku? to to wsio dobrze na kupki robi

tez kiedys jadalam , ale to na zimno bardziej, chyba

[alamirka]

Napisane przez Petit_Papillon

Spróbuj. Twaróg z czosnkiem, ze szczypiorkiem, z jogurtem nat. właśnie i jeszcze z rzodkieweczką aż zaraz se pójdę zrobić

A no z rzodkiewką i szczypiorkiem to to tak, jak najbardziej
Tylko z czosnkiem nigdy nie łączyłam, chyba mnie przekkonałaś

[Petit_Papillon]

Napisane przez groszek75

uwielbiam, ale ze smietana

a ja wole na słono wlasnie twarog, tzw. gzik

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------


ojej, a co sie stalo???

ze śmietaną też, ale że alamirka woli jogurt to jej o jogurcie napisałam

groszku PW

[alamirka]

Napisane przez groszek75

lepiej nie, jak zwierz nie je, to makabra, bo niewiadomo co mu jest, ostatnio stwierdzilam, ze kara byc psem, bo moze go cos boli, stawy czy cos, bo to juz starosc, a ja nie umiem pomoc, a wet. tez gdyba

No zgadza się.
Z tym że jak zwierz chce żrec ciągle to też źle
Musze silna być i odmawiać, bosz ciężkie to

[groszek75]

Napisane przez Esti10

alus a powiedz mi jak jem np ciemny chlebek, drobiowa wedlinke do tego pomidor albo ogorek to taka kolacja moze byc?
Wogole teraz planujemy z moim nie kupowac juz wedlin tylko sami sobie upiec chce teraz filet z indyka w calosci zrobic i bede miec na kanapeczki albo karczek i schab. Dobre wedliny to sa za 30zl/kg i wzwyz a taki filet teraz np po 14zl kg w auchanie normalnie kolo 18/19zl wiec i tak taniej niz taka wedlina ze sklepu co nie

no, ale jak sie kupuje mala ilosc, to na tych dekach nie ma takiej roznicy w cenie, to nawet za te wieksza sie oplaca i wiemy czym przyprawilismy

[Petit_Papillon]

Napisane przez alamirka

A no z rzodkiewką i szczypiorkiem to to tak, jak najbardziej
Tylko z czosnkiem nigdy nie łączyłam, chyba mnie przekkonałaś

To czas połączyć

[groszek75]

Napisane przez alamirka

A no z rzodkiewką i szczypiorkiem to to tak, jak najbardziej
Tylko z czosnkiem nigdy nie łączyłam, chyba mnie przekkonałaś

tez nie jadlam z czosnkiem, ale chyba nie chce nawet

[kasztanka3]

Napisane przez Petit_Papillon

głowa mnie strasznie boli, do tego oczy mnie szczypią. Jakoś plecy mnie łamią... żebym tylko chora nie była znowu a mój braciszek młodszy znowu do szpitala trafił dzisiaj

Co mu się stało?
Mam nadzieję, że się nie rozchorujesz

Napisane przez alamirka

O właśnie, nigdy nie jadałam makaronu z twarogiem, co za dziwne połączenie, a ludzie dookoła wszyscy jadają
Co ja jakaś jestem niedorobiona

No wiem wie, ja Cie rozumiem. Że nie dasz rady. Ja Ci tlyko mówię jak ja robię, nie znaczy że i Ty masz robić.
Tak sobie myślę że póki u tego lekarza nie byłaś to może z kórejś rady skorzystaszm a nuż widelec.
A zioła, pijasz napary ziołowe? Może mieszanka mięty, imbiru, kopru włoskiego i kminku? to to wsio dobrze na kupki robi

Zioła pijam, mam jakąś mieszankę siedmiu ziół, melisę, pokrzywę, miętę też pijam, tę biedronkową z dodatkami i solo. Do tego czasami pu erh i codziennie zieloną herbatę.

[groszek75]

Napisane przez alamirka

Tak tak wiem, dlatego napisałam że zastępuje łososiem

ale łosos to tez bylby najlepszy dziki, a te hodowlane to juz faszeruja antybiotykami i nieraz fajnie ryba nafaszerowana, a nie oczyszczona, bo iles tam nie powinna jesc, jak brojlery

ale sie wymadrzam nie