Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-) - Strona 157 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-19, 12:22   #4681
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Ooo.. Krooopkaa
Jak tylko bedziesz miała chwilkę to chwal sie Danielkiem blondaskiem
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 12:24   #4682
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......
trzymam kciuki
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 12:28   #4683
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Hej babeczki
Korzystam z chwili czasu i przynoszę pozdrowienia od mojego skarba.

Opisu porodu Wam oszczędzę. Przed porodami wiele z Was, więc coś tam napiszę, kiedy indziej, na innym wątku.

U nas ok, rana boli jak jasna cholera. Do tego boli krzyż od znieczulenia. Każą wstawać i chodzić, więc się stosujemy i wszystkie tu stękamy jak jedna. Chyba wyjdziemy jutro, moje dziecię trochę mniej żółte, więc jest szansa. Biorą go parę razy na dobę na Hawaje i naświetlają... Wczoraj mi go porwali o 23ej na dwie godziny, zasnęłam, ocknęłam się przed 2, a dziecka nie ma... to poszłam szukać. Znalazłam i odbiłam. A rano znowu ukradli na lampy...

Aaaaa poród rodzinny... Chryste jak ja się cieszę, że nie dałam sobie tego wyperswadować... mój mąż był wspaniały, przetrwałam to i nie zwariowałam tylko dzięki niemu...
Uczestniczył też przy CC, trzymał mnie za rękę, głaskał po głowie... i chwała mu za to, bo wrażenia z CC to też była masakra - nie umieli wyjąć małego... a ja w znieczuleniu miejscowym i wszystko słyszę, i czuję jak mnie szarpią... koszmar w ciapki.

Ale już jest po i to najważniejsze...

Jak cierpisz na nadmierną senność to zapraszam w odwiedziny... wystraszysz się mnie i oka nie zmrużysz przez miesiąc. Albo urodzisz.

Mam wylewy na całej twarzy... Mogłabym grać w horrorach, oba oczy nie mają białek tylko jedną wielką krwawą plamę, a na polikach i brodzie mnóstwo ciapek - najpierw się zastanawiałam skąd ja mam piegi, a potem się przyjrzałam, że to krwawe wylewy.


Kochana, przygotuj się.
Doba po cesarce to doba zero. Jesz w trzeciej, czyli czwartego dnia. Śniadanie, obiad i kolacja - zupa mleczna (mniej mleka, więcej wody) z ryżem, płatkami owsianymi itp. Ze szczyptą soli, bez cukru.

Szaja chyba sobie wmówiła... zadziałała podświadomość obawiam się.


Ja też.

A karmię, że ho ho... Dziś już mam mega cyce. Mały jadł o 11 z prawego, a mój lewy już cierpi z bólu.


A jak. Jest słodki, choć taki jasny, jak nie nasz.
Ma blond włoski.
Miny i brwi po tatusiu. Co po mnie to jeszcze nie wiem. Na razie nie widzę.

Pozdrawiam.
aż mam ciarki na całym ciele jak sobie pomyślę, co musiałaś przejść
na szczescie to juz za Tobą i teraz pozotsaje tylko cieszyć sie macierzyństwem
trzymam kciuki za Danielka, żeby mu te Hawaje szybko pomogły i za Ciebie, żeby Cie tam nie zagłodzili : kciuki:
to po kim te blond włoski u Twojego dziecia?
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 12:34   #4684
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Hej babeczki
Korzystam z chwili czasu i przynoszę pozdrowienia od mojego skarba.

Opisu porodu Wam oszczędzę. Przed porodami wiele z Was, więc coś tam napiszę, kiedy indziej, na innym wątku.

U nas ok, rana boli jak jasna cholera. Do tego boli krzyż od znieczulenia. Każą wstawać i chodzić, więc się stosujemy i wszystkie tu stękamy jak jedna. Chyba wyjdziemy jutro, moje dziecię trochę mniej żółte, więc jest szansa. Biorą go parę razy na dobę na Hawaje i naświetlają... Wczoraj mi go porwali o 23ej na dwie godziny, zasnęłam, ocknęłam się przed 2, a dziecka nie ma... to poszłam szukać. Znalazłam i odbiłam. A rano znowu ukradli na lampy...

Aaaaa poród rodzinny... Chryste jak ja się cieszę, że nie dałam sobie tego wyperswadować... mój mąż był wspaniały, przetrwałam to i nie zwariowałam tylko dzięki niemu...
Uczestniczył też przy CC, trzymał mnie za rękę, głaskał po głowie... i chwała mu za to, bo wrażenia z CC to też była masakra - nie umieli wyjąć małego... a ja w znieczuleniu miejscowym i wszystko słyszę, i czuję jak mnie szarpią... koszmar w ciapki.

Ale już jest po i to najważniejsze...

Jak cierpisz na nadmierną senność to zapraszam w odwiedziny... wystraszysz się mnie i oka nie zmrużysz przez miesiąc. Albo urodzisz.

Mam wylewy na całej twarzy... Mogłabym grać w horrorach, oba oczy nie mają białek tylko jedną wielką krwawą plamę, a na polikach i brodzie mnóstwo ciapek - najpierw się zastanawiałam skąd ja mam piegi, a potem się przyjrzałam, że to krwawe wylewy.


Kochana, przygotuj się.
Doba po cesarce to doba zero. Jesz w trzeciej, czyli czwartego dnia. Śniadanie, obiad i kolacja - zupa mleczna (mniej mleka, więcej wody) z ryżem, płatkami owsianymi itp. Ze szczyptą soli, bez cukru.

Szaja chyba sobie wmówiła... zadziałała podświadomość obawiam się.


Ja też.

A karmię, że ho ho... Dziś już mam mega cyce. Mały jadł o 11 z prawego, a mój lewy już cierpi z bólu.


A jak. Jest słodki, choć taki jasny, jak nie nasz.
Ma blond włoski.
Miny i brwi po tatusiu. Co po mnie to jeszcze nie wiem. Na razie nie widzę.

Pozdrawiam.
całuski dla ciebie i dzidziusia
-------------------------------------------------------------------------------------------
Witam mamuśki.U mnie jak narazie spokój.Zadnych niespodzianek.Zamierzamy wytrwać przynajmniej do 37tyg
Chyba podświadomie myślę już o porodzie bo nie mogę spać,ogólnie czuje niepokój :/
W poniedziałek zamawiam zestaw do łożeczka z baldachimem i martwie się,czy zdąże to uprać i uprasować...........chyba już panikuję.
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie

Edytowane przez iza240
Czas edycji: 2010-05-19 o 12:38
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 12:38   #4685
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

kropka trzymaj się dojdziesz do siebie nawet nei zauwazysz kiedy
gratulacje jeszcze raz i naprawde podziwiam twego męża za odwage i silny charakter
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 12:48   #4686
marhalczar
Zadomowienie
 
Avatar marhalczar
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Madryt / Lublin
Wiadomości: 1 035
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Jola00 Pokaż wiadomość
Nie ma sprawy,od tego tutaj jesteśmy


Pięknie Już tam pływam w basenie


Jestem zupełnie zielona w tym temacie.... Nikt o nic takiego mnie nie pytał i nie proponował.... Ja mieszkam w Anglii,myślisz,że tutaj też się to praktykuje?

Obiada zrobiłam i nawet drzemkę zaliczyłam A tu nikt się nie ropakował w tym czasie...
Mysle, ze tak.... np mnie proponowano firmy, które maja banki w Anglii, Polsce i Hiszpanii..i tylko jedna z nich byla hiszpanska.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość

sangria z owocami w syropie i lodem zaraz się zadławię....


oświadczam, iz 5-go czerwca inauguruję sezon przed Twoim blokiem kocham baseniki, ale niestety z powodu nawracających infekcji podczas ciąży


myślałam o tej krwi pępowinowej- ale tylko niektóre szpitale biorą w tym udział...

robię sernik na zimno- to moje kolejne urojenie po lodach- już drugi dzień ich nie jem
Wyobraz sobie , ze wypilam cala 1,5 litra tej sangrii i dzisiaj pójde kupic nastepne dwie butle....jest taka pycha

Ja dostalam druk od mojego ginekologa do wypelnienia i podpisu w razie honorowego dawcy krwi z pepowiny.... i po calym przestudiowaniu naszej sytuacji postanowilismy oddac honorowo i za darmo do banku, medycyna tutaj jest na bardzo wysokim poziomie i napewno przyda sie do wyleczenia bialaczki u jakiegos dzieciaczka.
Normalnie zaleca sie przechowanie w bankach prywatnie jezeli w rodzinie byly przypadki chorób nootworowych u dzieci.... w mojej rodzinie i meza dzieki Bogu nie...wiec nie ma sensu wydawac niepotrzebnie kasy ( okolo 2000€+ 145€ rocznie, aprzechowuje sie krew 20 lat).


Narobilas mi smaka na sernik...bede tez robic ale z brzoskwiniami

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
marhalczar super macie basen Ja już się też nie mogę doczekać, kiedy w końcu będę mogła się popluskać...niestety w 6 miesiącu musiałam tego zaprzestać, bo istniało ryzyko przedwczesnego porodu i infekcji i nie chciałam ryzykować


U mnie w szpitalu jest możliwość pobrania krwi pępowinowej, na szkole rodzenia mieliśmy również prezentację na ten temat Jednak w Polsce jest to wciąż tak młoda dziedzina.... jak spytałam tej przedstawicielki banku krwi ile razy już skorzystano z tej krwi to okazało się, że jeszcze nie było takiej potrzeby... Poza tym zastanawia mnie to, czy ta krew po rozmrożeniu nadawała będzie się do użycia (na dzień dzisiejszy nie mam gwarancji, że akurat ten bank krwi zamraża wszystko prawidłowo) No i trzeba przyznać, że koszty są dosyć wysokie jak na warunki polskie.... Także my się nie zdecydowaliśmy Mam nadzieję, że komórki macierzyste nigdy nam nie będą potrzebne....


Ja mam tako jumper X szaro niebieski i nie jest w żadne koła
http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=359

A ja dzisiaj chyba ostatni raz w tym roku (chociaż kto wie ) zjem zaraz truskaweczki ze śmietanką

.....jutro szpital..... i wywoływanie pewnie.... rany jak ja się szpitali boję... chyba za dużo się naoglądałam "królestwa" Larsa von Triera
U nas tez informowano o mozliwosciach i zaletach w szkole rodzenia... tez mam nadzieje, ze nie beda mi potrzebne, a gdyby to skorzystam z banku szpitalnego...dlatego tez my tam oddamy dla potrzeb innych....

W naszych szpitalach wykorzystuje sie i to na codzien ale nie zawsze sa to przypadki rodzinne....
__________________
2-5-09...odtąd dwoje...
.... od 27-5-10 juz troje, a od czerwca 2012-czworo ...
marhalczar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 12:53   #4687
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Kropka, witam i pozdrawiam Ciebie i Danielka /ja tu się niedawno ujawniłam, ale czytam wątek od dawna i też od soboty trzymałam kciuki/

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19409768] sąsiadka moja miał ten wózek dla córeczki- narzekała, że gondola malutka (ale dla nas majowo-czerwcowych to nie ma dużego znaczenia, bo i tak na zimę w spacerówki wskoczymy), no i jak przyszedł śnieg, to te kółka średnio się sprawowały. [/QUOTE]

Gondola w tym chicco nie jest duża (też się pocieszam, że w zimie będzie maluszek już większy), a kółka owszem, wyglądają na takie, co po śniegu mogą robić problemy.

Muszę jeszcze pomyśleć, gdzie w nast. tygodniu przy okazji załatwień (L4 itp) w mieście, gdzie pracuję, popatrzeć na wózki. I tak chciałabym Chicco jeszcze raz zmacać. Martwię się trochę tym wyborem wózka, ale wierzę, że coś się wreszcie wyklaruje Szkoda, że piwnica odpada, bo jest z tych wilgotnych i obleśnych - teraz zalana wodą, a wózkowni w naszej klatce brak.

Swoją drogą, gdybym nie musiała przejmować się wagą, to może kupiłabym Skrzata Speed - w rodzinie męża mają i chwalą, że ok. To tanie, polskie wózki np http://allegro.pl/item1029612522_zes...a_pompowa.html
Znacie je? Bo cena baaaardzo niska, jak za zestaw 3w1

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
A co do wózków to będąc ostatnio na spacerze w parku zauważyłam, że panuje moda na zakładanie rejestracji z imieniem dzidka na wózku. Widziałyście coś takiego??
Nie widziałam na szczęście...

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......
zaciśnięte mocno...
Aper jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 13:04   #4688
marhalczar
Zadomowienie
 
Avatar marhalczar
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Madryt / Lublin
Wiadomości: 1 035
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
A jednak Kardashi nadal trzymasz w napięciu...


Marhalczar, miałam się pytać, jak Ty patrzysz na sprawę swojego porodu, skoro znasz to z drugiej strony, a tu właśnie napisałaś mam tylko ciekawskie pytanie - czy w Hiszpanii też pracowałaś/pracujesz jako położna?



.
.....patrze na to spokojnie i nie staram sie o nim myslec, o calym przebiegu , bo kazdy poród jest tym jedynym, innym...zaden nie jest taki sam.... zdaje sie na nature i bedzie tak jak bedzie....
Z drugiej strony mam w pelni zaufanie do personelu z oddzialu (znajomi lekarze i polozne, w tym moja sasiadka) , wiec pojade do szpitala w ostatnim momencie i na spokojnie ( szpital mam w odleglosci 5 min. samochodem od domu)

Miezkam ponad 16 lat w Hiszpanii i oczywiscie pracowalam w sluzbie zdrowia tutaj, 2 lata jako pielegniarka i prawie 5 jako polozna... , a po skonczeniu ADE (Zarzadzanie przedsiebiorstw) przenioslam sie do sektoru prywatnego i pracowalam w dyrekcji firmy , ...a od wrzesnia juz nie pracuje i myle o 4-5 latach przerwy w pracy. Po negocjacji z firma dostalam wyprawke i mam zasilek przez 2 lata...takim sposobem moge poswiecic czas na wychowanie dziecka i na drugie za rok...

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Przy Łukaszu miałam, teraz nie mam aż tak mocno

U nas jest to droga sprawa, ale myśleliśmy o tym.
.... u nas tez nie jest tanio i tak jak pisalam wczesniej...oddajemy gratis do banku szpitalnego...

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
Yolanda9 za jutro

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Co do krwi pępowinowej to według mnie szkoda kasy. Za mało jest ten temat na razie zbadany, a materiał może nie być zdatny do zastosowania po 30latach. Tego jeszcze nie wiadomo, wolę mu tą kasę co bym musiała dać do banku krwi za przechowanie odkładać na studia, albo na co będzie potem chciał. Medycyna i tak idzie do przodu więc pewnie też w inny sposób da się leczyć wiele chorób.

..wszystko zalezy od kraju i poziomie zaawansoania w badaniach w tym kierunku...

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Ja rożka nie prałam.Chyba upiorę.


Dla mnie głupota.

yolanda9 trzymam kciuki za jutro.

marhalczar duże macie to osiedle.Czy ten basen nie za mały? Ale jakoś betonowo u Ciebie.Piszę o tym zdjęciu co podałaś to chyba na zewnątrz osiedla już.Z drugiej strony?

Dziewczyny czy wy też macie ciągle spuchnięte stopy.Niestety mi juz tak zostanie.Nawet po nocce mam spuchniete i w miejscu pod kostkami mnie boli.A do tego od wczoraj zaczęły mnie ręce swędzieć od wewnętrznej strony.
..narazie miescimy sie wszyscy, wszyscy, którzy z niego korzystaja.... i majac na uwadze, ze otwarty jest codziennie od 9 do 22 i , ze duzo osób wyjezdza na urlopy letnie nawet jest przestrono...
..Zielen jest porzy basenie oraz w ogródkach naroznych. ..i mamy duzo parków na calej dzielnicy.. To drugie zdjecie jest z ulicy przed blokiem...

Co chodzi o spuchniete nogi po nockach ..to zalecam zimny prysznic , a potem natarcie balsamem lub woda kolonska po kapieli masujac stopy od palców w góre ok 10 min/stopa, potem wykonac ruchy okrezne stóp przez nastepne 10 min. na lezaco i z unieionymi nogami.....to samo powtózryc zrekami, powinno przejsc.
__________________
2-5-09...odtąd dwoje...
.... od 27-5-10 juz troje, a od czerwca 2012-czworo ...
marhalczar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:05   #4689
liliputek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Czesc. Dawno nie pisalam.
Przede wszytskim serdeczne gratulacje dla Szaji i Kropki oraz pozostalych mamus, ktore juz urodzily. Bardzo Wam zazdroszcze. Tez juz bym chciala miec porod za soba, bo boje sie go przerazliwie

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
Dziękuję za miłe przyjęcie Wy o przeterminowaniach debatujecie, a ja się boję w drugą stronę - ponieważ mam mieć cc (swoją drogą, to jest mała szansa, że będę majowa w związku z tym) to mam cykora, żeby maluszek nie zaczął wychodzić wcześniej... Do szpitala mam z 20 km, mąż pracuje w innym mieście - też z 20 km w innym kierunku i jakby cuś, to nie ma mnie żywcem kto zawieźć... Ewentualnie taxi, lub prosić miejscowe pogotowie
Dokladnie tak jak ja. Jesli do 1 czerwca nie urodze to bede miala cc.
Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
Ja mam o tyle dobrze,ze biorę leki na podtrzymanie.Podobno po odstawieniu na drugi dzień mogę zacząć rodzić.Więc jak ginka każe odstawić to poczekam kilka dni,żeby sie przygotować.
To tak jak ja, tez biore 4 x dziennie fenoterol i staverann. W sobpte lekarz kazal mi odstawic i boje sie, ze moge do tego 1 czerwca nie dotrwac....Tym bardziej, ze brzuch mi twardnieje, pomimo brania leków.
Cytat:
Napisane przez szalony Buziaczek Pokaż wiadomość

hehe a właśnie apropo spirytu nie macie czasem ochoty na alkohol? ja ostatnio miałam straszną ochotę na drinka, ale oczywiście nic nie piłam, nawet winka nie pije, wolę nie ryzykować, choć moja koleżanka w ciąży piła prawie codziennie lampkę wina i twirerdzi że nic nie zaszkodziło dziecku ale lepiej nie ryzykować
Przed ciaza uwielbialam czerwone winko i piwo. Teraz czasem zrobie łyka od meza, ale powiem szczerze w ciazy przestalo mi smakowac zarowno piwo jak i wino..Dziwna sprawa.. NAtura chyba wie co robi.

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość

Zmiana tematu i z góry przepraszam za straszenie, ale muszę się wygadać - czy któraś z Was zajrzała na filmiki, które Marhalczar zapodała? Bo ja to zrobiłam...
a tam był jeden poród kleszczowyi w nocy jak nie mogłam zasnąć to mi się o tym myślało...
Nie ogladam, wole sie nie dobijac. Wystraczmy mi to, co moja wyobrazni mi podsuwam na temat porodu
Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość

Mój mąż nie chce się ze mną kochać ze względu na dziecko.Stwierdz ił, ze już nie mozna a ja go wczoraj zmolestowałam i kazałam sie cieszyć, że mi sie zachciało.
Prawidlowe podejscie
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1939255 8]wybacz, ale ja już rzygam tym prasowaniem...

w dodatku siedzę i doszłam do wniosku że chyba straszna zołza ze mnie w ciąży... i do tego rozchwiana... tyle rzeczy mnie wkurza, z małżem się kłócę, sama beczę, a po chwili dopada mnie wyrzut sumienia że tak na niego naskoczyłam, on taki biedny, jakaś taka litośc mnie bierze i znowy ryczę...
[/QUOTE]
Ja mam tak samo. Naskakuje na meza kilka razy dziennie Bog wie za co, sama ze soba bym nie wytrzymala. A wieczorem mysle, jaka to ze mnie zolza jest, ze sie go czepia bez powodu.
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1939650 9]...

ja na przykład denerwuję się, kiedy opowiadam mojemu o czymś związanym z ciążą (nie jęczę, nie użalam się, informuję jeno ) - np boli mnie brzuch, stawia się, nie wiem co z tym zrobić, w dodatku mam paskudną zgagę i coś tam. a ten załapał tylko kontekst "boli mnie brzuch" i odpala "no, mnie tez boli, chyba za dużo smażonego zjadłem..." czy to tylko ja bym złapała załamkę po takiej akcji?[/QUOTE]
Tekst pierwsza klasa, ale sie usmialam. Faceci juz tak chyba maja, trzeba im to wybaczyc.

Cytat:
Napisane przez marhalczar Pokaż wiadomość
..no to przesylam ...ale tylko na fotce moge...
Marhalczar nie dobijaj nas. U nas pada juz od ponad 3 dni, a Ty nam takie widoki przesylasz, normalnie zazdroszcze.

Jutro koncze 37 tydzien. Wiec wkazdej chwili moge zaczac rodzic. Rozwarcie utrzymuje sie nadal na poziomie 1,5 cm. W sobote jak juz wspomnialam lekarz kazal odstawic leki,chodze teraz do niego co tydzien, co mnie rujnuje finansowo, Za to dowiedzialam sie, ze u mnie nie ma co wypatrywac czopa..bo prawdiopodobnie go nie mialam, skoro od wczesnego etapu ciazy mam rozwarcie. Wiec jak juz to porod bedzie sie objawial odejsciem wod albo skurczami od razu. Tak malo juz zostalo. Tak naprawde w kazdej chwili moge zaczac rodzic. Z jedenj strony bardzo sie boje, z drugiej juz nie moge doczekac. I juz sama nie wiem co lepsze, cc czy porod silami natury, tym bardziej ze u nas nie ma mozliwosci wykupienia zzo w zadnym ze szpitali w poblizu mojego miejsca zamieszkania Mala sie straszna wiercipieta ostatnio zrobila, lekarz powiedzial, ze skoro sie rusza, to na razie nie urodze, bo Mala nie wstawia glowki do kanalu rodnego. Ale juz wiem, co to znaczy kop w pecherz albo pod zebra, a tak sie cieszylam ze mnie to omininelo. Ucisk na kosc łonowa jest czasem bnardzo uciazliwy, i zdaza sie , ze czuje tez ucisk na..no kosc ogonowa, tak jakby chcialo mi sie isc do toalety, a nie chce- wiecie o co chodzi
liliputek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:05   #4690
marhalczar
Zadomowienie
 
Avatar marhalczar
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Madryt / Lublin
Wiadomości: 1 035
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......
..czekam na dobre wiesci...
__________________
2-5-09...odtąd dwoje...
.... od 27-5-10 juz troje, a od czerwca 2012-czworo ...
marhalczar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:08   #4691
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

dziewczyny nie wierze!!! slonceeeeeee swieci i nie ma chmur!!!!!!!!! to chyba to wczorajsze hiszpanskie sloneczko od malharczar wreszcie dotarlo
lece po zakupy bo nie chcialo mi sie wybrac ale teraz to power mam
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 13:09   #4692
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Hej babeczki
Korzystam z chwili czasu i przynoszę pozdrowienia od mojego skarba.

Opisu porodu Wam oszczędzę. Przed porodami wiele z Was, więc coś tam napiszę, kiedy indziej, na innym wątku.

U nas ok, rana boli jak jasna cholera. Do tego boli krzyż od znieczulenia. Każą wstawać i chodzić, więc się stosujemy i wszystkie tu stękamy jak jedna. Chyba wyjdziemy jutro, moje dziecię trochę mniej żółte, więc jest szansa. Biorą go parę razy na dobę na Hawaje i naświetlają... Wczoraj mi go porwali o 23ej na dwie godziny, zasnęłam, ocknęłam się przed 2, a dziecka nie ma... to poszłam szukać. Znalazłam i odbiłam. A rano znowu ukradli na lampy...

Aaaaa poród rodzinny... Chryste jak ja się cieszę, że nie dałam sobie tego wyperswadować... mój mąż był wspaniały, przetrwałam to i nie zwariowałam tylko dzięki niemu...
Uczestniczył też przy CC, trzymał mnie za rękę, głaskał po głowie... i chwała mu za to, bo wrażenia z CC to też była masakra - nie umieli wyjąć małego... a ja w znieczuleniu miejscowym i wszystko słyszę, i czuję jak mnie szarpią... koszmar w ciapki.

Ale już jest po i to najważniejsze...

Jak cierpisz na nadmierną senność to zapraszam w odwiedziny... wystraszysz się mnie i oka nie zmrużysz przez miesiąc. Albo urodzisz.

Mam wylewy na całej twarzy... Mogłabym grać w horrorach, oba oczy nie mają białek tylko jedną wielką krwawą plamę, a na polikach i brodzie mnóstwo ciapek - najpierw się zastanawiałam skąd ja mam piegi, a potem się przyjrzałam, że to krwawe wylewy.


Kochana, przygotuj się.
Doba po cesarce to doba zero. Jesz w trzeciej, czyli czwartego dnia. Śniadanie, obiad i kolacja - zupa mleczna (mniej mleka, więcej wody) z ryżem, płatkami owsianymi itp. Ze szczyptą soli, bez cukru.

Szaja chyba sobie wmówiła... zadziałała podświadomość obawiam się.


Ja też.

A karmię, że ho ho... Dziś już mam mega cyce. Mały jadł o 11 z prawego, a mój lewy już cierpi z bólu.


A jak. Jest słodki, choć taki jasny, jak nie nasz.
Ma blond włoski.
Miny i brwi po tatusiu. Co po mnie to jeszcze nie wiem. Na razie nie widzę.

Pozdrawiam.
Biedna To się namordowałaś...Dobrze,że już masz przy sobie Danielka. Kochana włoskami się nie przejmuj,dzieciom się szybko zmieniają...
Dużo,dużo zdrówka dla Ciebie i małego

Ja już po wizycie...Nic ciekawego się nie dowiedziałam w sumie. Ciśnienie mam niskie,serduszko bije pięknie,mocz ok. Następna wizyta za dwa tygodnie,to będzie dwa dni przed terminem...Może uda się jednak urodzić do tego czasu
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:14   #4693
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość

Jutro koncze 37 tydzien. Wiec wkazdej chwili moge zaczac rodzic. Rozwarcie utrzymuje sie nadal na poziomie 1,5 cm. W sobote jak juz wspomnialam lekarz kazal odstawic leki,chodze teraz do niego co tydzien, co mnie rujnuje finansowo, Za to dowiedzialam sie, ze u mnie nie ma co wypatrywac czopa..bo prawdiopodobnie go nie mialam, skoro od wczesnego etapu ciazy mam rozwarcie. Wiec jak juz to porod bedzie sie objawial odejsciem wod albo skurczami od razu. Tak malo juz zostalo. Tak naprawde w kazdej chwili moge zaczac rodzic. Z jedenj strony bardzo sie boje, z drugiej juz nie moge doczekac. I juz sama nie wiem co lepsze, cc czy porod silami natury, tym bardziej ze u nas nie ma mozliwosci wykupienia zzo w zadnym ze szpitali w poblizu mojego miejsca zamieszkania Mala sie straszna wiercipieta ostatnio zrobila, lekarz powiedzial, ze skoro sie rusza, to na razie nie urodze, bo Mala nie wstawia glowki do kanalu rodnego. Ale juz wiem, co to znaczy kop w pecherz albo pod zebra, a tak sie cieszylam ze mnie to omininelo. Ucisk na kosc łonowa jest czasem bnardzo uciazliwy, i zdaza sie , ze czuje tez ucisk na..no kosc ogonowa, tak jakby chcialo mi sie isc do toalety, a nie chce- wiecie o co chodzi

A mi odszedł
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:21   #4694
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość

Dziewczyny, własnie był u mnie kurier z tym huśtaweczko-bujadełkiem co zamówiłam na allegro.. wtargał mi paczkę, poszedł a ja tak słucham.... i słucham... a w tym całym pudle ta bujaczka się chyba uruchomiła i się buja w środku poskrzypując delikatnie
Znakiem tego - działa wiem bez otwierania xD

http://www.allegro.pl/item1042598893..._fp_j7811.html



Fajnie, że się Kropko odezwałaś. dla Ciebie i dla Danielka.
Czekamy na zdjęcia.
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:23   #4695
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Wklejam Wam swojego brzucha i foto w mojej mega wypaśnej koszulce
31 tydzień i 5 dni.. jak mnie jeszcze bardziej wysadzi to chyba pęknę xD
175wzrostu i 93 czy 94 kg żywej wagi

Wybaczcie upierdzielone lustro xD
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:25   #4696
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
dziewczyny nie wierze!!! slonceeeeeee swieci i nie ma chmur!!!!!!!!! to chyba to wczorajsze hiszpanskie sloneczko od malharczar wreszcie dotarlo
lece po zakupy bo nie chcialo mi sie wybrac ale teraz to power mam
a u mnie już nie pada ale słońca nie widać
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:25   #4697
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Wklejam Wam swojego brzucha i foto w mojej mega wypaśnej koszulce
31 tydzień i 5 dni.. jak mnie jeszcze bardziej wysadzi to chyba pęknę xD
175wzrostu i 93 czy 94 kg żywej wagi

Wybaczcie upierdzielone lustro xD
Ale masz fajną tą koszulke

A brzucha ni masz dużego wcale
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:25   #4698
angkorcz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: snodland uk
Wiadomości: 232
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

witajcie mamcienadal w dwupaczku czyli +5dzien
wlasnie wrocilam z wizyty u poloznej i tak w moczu mala ilosc bialkakazala sie nie przejmowac bo to ponoc norma po terminie brzuch zamiast spadac w dol to on rosnie 41cm maly ulozony jest glowka w dol ale nie kanale rodczymczyli jeszce nie gotow na porod tyle ze ciisnienie w sie unormowalo 120/80 wizyta nastepna uwaga w PONIEDZIALEK matko kochana jak ja wytrzymam do poniedzialku to niewiem ja juz sily niemamm serduszko bilo jak szalonejedyna mila opinia z tej wizyty ja juz zaczynam sie tak bardzo stresowac ze obled jeszce moj tata wraca do polski dzisiaj biedny wnusi anie zobaczy
dzieki za tych co trzymali kciuki trzymajcie dalej aby sie zaczelo w koncu nie puszczajcie ich
__________________
__________________
NASZA MALA ISKIERKA


22maj na swiecie pojawil sie NIKODEM









angkorcz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:29   #4699
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Wklejam Wam swojego brzucha i foto w mojej mega wypaśnej koszulce
31 tydzień i 5 dni.. jak mnie jeszcze bardziej wysadzi to chyba pęknę xD
175wzrostu i 93 czy 94 kg żywej wagi

Wybaczcie upierdzielone lustro xD
gdzie kupiłaś tą koszulkę?ja też chcę
Brzuchol masz juz spory,ale nie widać po tobie tych kg

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Cytat:
Napisane przez angkorcz Pokaż wiadomość
witajcie mamcienadal w dwupaczku czyli +5dzien
wlasnie wrocilam z wizyty u poloznej i tak w moczu mala ilosc bialkakazala sie nie przejmowac bo to ponoc norma po terminie brzuch zamiast spadac w dol to on rosnie 41cm maly ulozony jest glowka w dol ale nie kanale rodczymczyli jeszce nie gotow na porod tyle ze ciisnienie w sie unormowalo 120/80 wizyta nastepna uwaga w PONIEDZIALEK matko kochana jak ja wytrzymam do poniedzialku to niewiem ja juz sily niemamm serduszko bilo jak szalonejedyna mila opinia z tej wizyty ja juz zaczynam sie tak bardzo stresowac ze obled jeszce moj tata wraca do polski dzisiaj biedny wnusi anie zobaczy
dzieki za tych co trzymali kciuki trzymajcie dalej aby sie zaczelo w koncu nie puszczajcie ich
__________________
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 13:30   #4700
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Ja też kupiłam te 43 szt za 25 zł
A ostatnio kupiłam 94 sztuki + mokre chusteczki pampers za 55zł Ale to nie w rossmanie..

A wogole mam prośbę.. Ktore mamuśki mają tą książkę 'język niemowląt' od Szaji w pdfie ? i mogłyby mi przesłać
Bo ja chciałam zamówić w necie, ale chyba musze pierw zobaczyć co tam ciekawego jest
A Ty spryciulo...i nie pochwalisz się gdzie kupiłaś tyle pieluszek za taka okazyjna cenę??
Co do ksiażki to wiem ze można ja ściągnąć ze strony chomikuj,chyba konto trzeba mieć..ja mam w pdf ale nie mam weny jej czytać,wolę książki z papieru więc teraz czytam ,,warto karmić piersią'' oraz ,,pierwszy rok życia dziecka''i czasami od nadmiaru info głowa mnie boli
Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:32   #4701
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Koszulka sama w sobie kupiona na targu za 5 zł
Zdjęcie ściągnięte z neta, kuzynka wydrukowała na specjalnym papierze i zrobiłam z tego naprasowywankę.. mam jeszcze 3 inne ale nie chciało mi się przebierać do zdjęć.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:37   #4702
lucja26_wroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez angkorcz Pokaż wiadomość
witajcie mamcienadal w dwupaczku czyli +5dzien
wlasnie wrocilam z wizyty u poloznej i tak w moczu mala ilosc bialkakazala sie nie przejmowac bo to ponoc norma po terminie brzuch zamiast spadac w dol to on rosnie 41cm maly ulozony jest glowka w dol ale nie kanale rodczymczyli jeszce nie gotow na porod tyle ze ciisnienie w sie unormowalo 120/80 wizyta nastepna uwaga w PONIEDZIALEK matko kochana jak ja wytrzymam do poniedzialku to niewiem ja juz sily niemamm serduszko bilo jak szalonejedyna mila opinia z tej wizyty ja juz zaczynam sie tak bardzo stresowac ze obled jeszce moj tata wraca do polski dzisiaj biedny wnusi anie zobaczy
dzieki za tych co trzymali kciuki trzymajcie dalej aby sie zaczelo w koncu nie puszczajcie ich
__________________
zaciskam kciuki za wszystkie mamusie które chcą się rozpakować. I proszę o to samo.
Ja nadal w dwupaku mimo, że od kilku dni mam już silne i w miarę regularne skurcze. Dzisiaj nad ranem odszedł mi czop -wyglądał jak kisiel czyli dokładnie tak jak tu dziewczyny opisywały. Męczy mnie już to czekanie więc mam nadzieję, że ten czop świadczy o rychłym rozpakowaniu.
A skurcze mam cały czas promieniujące na kręgosłup. Boli jak cholera
__________________
22.05.2010 Borys
lucja26_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:39   #4703
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
A Ty spryciulo...i nie pochwalisz się gdzie kupiłaś tyle pieluszek za taka okazyjna cenę??
Co do ksiażki to wiem ze można ja ściągnąć ze strony chomikuj,chyba konto trzeba mieć..ja mam w pdf ale nie mam weny jej czytać,wolę książki z papieru więc teraz czytam ,,warto karmić piersią'' oraz ,,pierwszy rok życia dziecka''i czasami od nadmiaru info głowa mnie boli
W inter marche zem kupiła
Poluje ogólnie na gościa który sprzedaje pampersiochy z niemiec.. ok 50zł za 100 szt bo moj tata jest w szoku i nie mógł znaleźć pampersów 2 w niemczech..

Ja też wole ksiażki z papieru.. I miałam zamówić ze stronki co Lea kiedyś mi podała.. ale pierw bym chciala zobaczyć co tam jeesy
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:44   #4704
liliputek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
A mi odszedł
Hmm no nie wiem, lekarz moj powiedzial ze u mnie MOGL byc ni wytworzony, czyli u Ciebie mogl byc i ci odejsc, Zrestza ja po jednej z wizyt zauwazylam taka wlasnie gesta wydzieline podbarwiona krwia, ale myslalam,z e to po badaniu, jak mialam taka podatna szyjke, Czesto mi sie zdarza, ze po badaniu mam plamienia.

Ja na razie jestem 9 kg na plusie, od wyjscia ze szpitala zrzusilam 1 kg..dziwne..zamiast przybywac to mi ubywa.

Coraz dotkliwiej odczwam rowniez bol kregoslupa jak dluzej chodze, wiec teraz moje dniw ygladaj tak, ze najczesciej cale dnie w lozku leze. I co chwile sie przewracam z wielkim jekiem z boku na bok, bo jak dluzej leze na jednej stronie to boli mnie biodro...czasami czuje sie jak inwalidka.

Edytowane przez liliputek
Czas edycji: 2010-05-19 o 13:46
liliputek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 13:55   #4705
lucja26_wroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
I co chwile sie przewracam z wielkim jekiem z boku na bok, bo jak dluzej leze na jednej stronie to boli mnie biodro...czasami czuje sie jak inwalidka.
ja mam to samo i tutaj Cię nie pociesze- z każdym dniem jest coraz gorzej
__________________
22.05.2010 Borys
lucja26_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 14:04   #4706
Miira
Zadomowienie
 
Avatar Miira
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 346
GG do Miira
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
W inter marche zem kupiła
Poluje ogólnie na gościa który sprzedaje pampersiochy z niemiec.. ok 50zł za 100 szt bo moj tata jest w szoku i nie mógł znaleźć pampersów 2 w niemczech..

Ja też wole ksiażki z papieru.. I miałam zamówić ze stronki co Lea kiedyś mi podała.. ale pierw bym chciala zobaczyć co tam jeesy
Kardashi ja mam tą książkę (Język niemowląt) w pdf więc jeśli chcesz do daj maila na pw to Ci prześle
Przy okazji odnalazłam wśród pdf-ów książkę w której jest 95 stron przepisów na dania z truskawek
__________________
I'm running from the light, running from the day to night
Miira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 14:06   #4707
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Dzięki babulki kochane.

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
to po kim te blond włoski u Twojego dziecia?
Zakładam, że miną i następne będą ciemne. Ja też do 3 r.ż. byłam blond. U mnie w rodzinie były dwa silne charakterki blondaski, ojciec mojej mamy i matka mojego ojca. Widać mają mega mocne geny.

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
gratulacje jeszcze raz i naprawde podziwiam twego męża za odwage i silny charakter
Ja też. Zakochałam się w nim na nowo....

Babki... ktoś tu kiedyś pisał o jakimś fajnym ręcznym laktatorze z apteki? Nie pamiętacie kto i o jakim? Potrzebuję na gwałt. Cyce mi odpadają. Dziś mam szpitalną sztukę pożyczoną, odciągam tylko po 1ml dla ulgi... bo kamienie mi się robią. Karmię chyba za siebie i za wszystkie baby w rodzinie...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 14:08   #4708
marhalczar
Zadomowienie
 
Avatar marhalczar
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Madryt / Lublin
Wiadomości: 1 035
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Miira Pokaż wiadomość
Kardashi ja mam tą książkę (Język niemowląt) w pdf więc jeśli chcesz do daj maila na pw to Ci prześle
Przy okazji odnalazłam wśród pdf-ów książkę w której jest 95 stron przepisów na dania z truskawek

Miira , przslij mi te ksiazke na emaila , chyba masz mój chodzi o jezyk niemowlat..tak z ciekawosci, bo wszystkkie czytam po hiszpansku lub angielsku..., chce porównac .-)
__________________
2-5-09...odtąd dwoje...
.... od 27-5-10 juz troje, a od czerwca 2012-czworo ...
marhalczar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 14:09   #4709
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Widzę, że powoli się maluszki wypakowują Gratulacje dla nowych mamusiek
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 14:11   #4710
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Hej babeczki
Korzystam z chwili czasu i przynoszę pozdrowienia od mojego skarba.
(...)
A jak. Jest słodki, choć taki jasny, jak nie nasz.
Ma blond włoski.
Miny i brwi po tatusiu. Co po mnie to jeszcze nie wiem. Na razie nie widzę.
Pozdrawiam.
Dla Ciebie Kropko również serdeczne pozdrowienia. I całuski dla Danielka. Obyście jak najszybciej wyszli ze szpitala.
Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Przed ciaza uwielbialam czerwone winko i piwo. Teraz czasem zrobie łyka od meza, ale powiem szczerze w ciazy przestalo mi smakowac zarowno piwo jak i wino..Dziwna sprawa.. NAtura chyba wie co robi.
Na początku mojej ciąży tak się złożyło, że mój małż trafił na szkolenie o zespole FAS. Jak mi później poopowiadał, co usłyszał to ja omijam alkohol na kilometry.
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Wklejam Wam swojego brzucha i foto w mojej mega wypaśnej koszulce
31 tydzień i 5 dni.. jak mnie jeszcze bardziej wysadzi to chyba pęknę xD
175wzrostu i 93 czy 94 kg żywej wagi
Fajny ciążowy brzucholek
Cytat:
Napisane przez angkorcz Pokaż wiadomość
witajcie mamcienadal w dwupaczku czyli +5dzien
wlasnie wrocilam z wizyty u poloznej (...)
dzieki za tych co trzymali kciuki trzymajcie dalej aby sie zaczelo w koncu nie puszczajcie ich
Kciuki zaciśnięte
Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
A Ty spryciulo...i nie pochwalisz się gdzie kupiłaś tyle pieluszek za taka okazyjna cenę??
Co do ksiażki to wiem ze można ja ściągnąć ze strony chomikuj,chyba konto trzeba mieć..ja mam w pdf ale nie mam weny jej czytać,wolę książki z papieru więc teraz czytam ,,warto karmić piersią'' oraz ,,pierwszy rok życia dziecka''i czasami od nadmiaru info głowa mnie boli
Tanie bywają w Realu. Mój małż może z miesiąc temu nabył newborn 2 w ilości 94szt/op w cenie 40zł. Teraz czekają

Ale się wyspałam. Teraz dochodzę do siebie, żeby znów normalnie funkcjonować. Normalnie zasypiam w dzień jak na początku ciąży. Idę zupkę ugotować.
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:39.