|
|||||||
| Notka |
|
| Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4681 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
niuniuniau, nie boisz się o zbytnie obciążenie stawów przy skocznych ćwiczeniach? Insanity to cały czas skoki/ Ja bym postawiła na ćwiczenia wzmacniające mięśnie, siłowe plus do tego aero, gdzie skakać nie trzeba - np. power walking: nie mogę wstawić linka, ale w googlach łatwo znaleźć o co chodzi
a z tym chudnięciem to lepiej powoli, a skutecznie. Wczoraj na pudelku była pokazana Ania Bałon (z Top Model). W programie było pokazane, że wcześniej dużo schudła, a teraz dopadło ją jojo: http://www.pudelek.pl/artykul/53854/...&utm_medium=21 Edytowane przez xzora Czas edycji: 2013-03-29 o 10:06 |
|
|
|
#4682 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Gratuluję tych 18 kg na minusie. Fajnie że masz cały czas mobilizację- chyba w ogóle przestawiłaś się na inny tryb życia niż dotychczas?? Ja dziś chciałam coś ogarnąc przed pracą - ale co ja poukładałam to Mała zaraz wywaliła na środek pokoju- do tego mąż krzyknął z łózka- "i co tak latasz po tym mieszkaniu" no to przestałam latać. Spakowałam się na wyjazd do mamy, ugotowałam Mani zupę i zostawiłam syf ![]() Miałam dziś kupić mazurka (to mój jedyny świąteczny obowiązek) ale nawet tego nie zrobię bo muszę siedzieć murem w pracy do 12/ a potem natychmiast muszę jechać do domu dac mężowi samochód bo musi pędzić na lotnisko. W ogóle- tak sypie że jestem serio załamana. Nawet na spacer się nie wyjdzie z dzieckiem bo co to za przyjemność w tym mokrym śniegu. ---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ---------- Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#4683 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
w końcu upieke i mazurek i ten smietanowiec co wklejałam, a co
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." |
|||
|
|
|
#4684 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
|
|
|
|
#4685 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Wywieranie presji w tematach religijnych to jest mocne nadużycie- delikatnie mówiąc.
Oj wojna by była gdyby mnie mąż zmuszał do czegoś czego ja nie czuję. No ale nie mam tego problemu. Zapowiadała się woja o chrzciny-ale chyba temat sie rozejdzie po kościach. A nie lubi szarlotki?
__________________
|
|
|
|
#4686 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Haniu, ja też tak uważam, zmuszanie w kwestii wiary - dla mnie nie do przyjęcia! Mamy jednego przyjaciela, który jest mocno wierzący i praktykujący, świetny facet...często z nim rozmawiam o tym, ale nigdy nie było z jego strony nawracania, namawiania... opowiada o swoich pobudkach do tego, co robi, ale nie nakłania do niczego - bardzo to cenię. |
|
|
|
|
#4687 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
Jakoś z tą 2 jestem bardziej ogarnięta ![]() Tydzień temu Bartka babci zostawiłam, sprzątnęliśmy pod/za szafkami. Wczoraj zakupy, TZ pomył okna, ja puściłam 4 prania (firanki, pościel, koce, ręczniki) I jakoś tak na zmianę oblecieliśmy dom: poutykałam bajzel, pomyłam szafki/drzwi, odkurzyłam, zmyłam podłogi. Od razu przyjemniej w domu Przy dzieciach porządek rzeczywiście nierealny, wczoraj może przez pół godziny był, potem Bartek zaczął zabawki roznosić. Wystarczy że pudło duplo wysypie i już w salonie tor przeszkód ![]() W dzień sprzątam na tyle żeby się przez którąś nie wywalić, wieczorem jak idzie spać to wrzucam do koszy i spokój ![]() Nm też się sporo pokończyło, ale ja na święta dużo nie kupuję bo do rodziców jedziemy się stołować Jakoś się udało już kupić co trzeba
__________________
Edytowane przez sanetka Czas edycji: 2013-03-29 o 10:26 |
||
|
|
|
#4688 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
![]() Założyłam stabilizator hehe, bo oczywiście skończyły mi się taśmy do kinesiotapingu, muszę sobie dziś kupić choć z rolkę. Cytat:
Niu, moja przyjaciolka mieszka sama, ma jeden wolny pokój, właśnie do upychania wszystkiego. Nazywa go magazynem i nikt nie ma prawa ram wejść ![]()
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." |
||
|
|
|
#4689 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
no raczej lubi, ale za karę będzie musiał zjeść całe ciasto (bo ja nie tknę - gluten) i mam nadzieję, że się nim tak przeje (zwłaszcza, że jak będziemy u rodziny TŻ to też będzie musiał się poczęstować czymś słodkim, a od mamy pewnie jeszcze na wynos dostanie), że więcej słodkiego na święta chcieć nie będzie
|
|
|
|
|
#4690 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Sprytnie sobie to wymyslilas Co odpisuje, to juz mam kilka postów nowych do czytania jak Butter się pojawia to zauważam wzmożony ruch na wątku hihi
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." |
|
|
|
|
#4691 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
nasz szef powiedział, że wszystkie panie idą do domu o 12.
Normalnie bym to potraktowała za szowinizm, bo panie idą do domów, żeby zap.... w kuchni a panowie przychodzą na gotowe - tak to odbieram Ale dobra, korzystam i uciekam o 12 i ugryzę się w język, żeby tego nie skomentować
|
|
|
|
#4692 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
korzystaj, póki szef ma "gest", bo jeszcze mu się odwidzi
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." |
|
|
|
|
#4693 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Hej
Ja wczoraj byłam na zakupach spożywczych, ok. 20. Faktycznie więcej ludzi niż zwykle o tej porze, ale było nieźle. Nie robiłam jakichś szczególnych zapasów, bo wyjeżdżamy. Planuję dziś popracować do 15 a później trochę spraw domowych, prasowanie, gotowanie, upieczenie ciast. Muszę się też spakować, bo jutro rano wyjazd. Nie jadłam słodyczy przez 44 dni. Tj. jadłam tylko w szczególnych okolicznościach: tiramisu, bezę, kawałek sernika i ptysia. Chociaż dietę miałam mocno węglowodanową, to schudłam 1,5 kg. I dobrze. Po świętach może wreszcie się ruszę i popracuję nad brzuchem, bo jest galaretowaty. Niu podziwiam za efekty dietowo-ćwiczeniowe i domowe! |
|
|
|
#4694 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ale trzeba korzystać jak dają.Zaczęłam chodzić z Patką na rehabilitację. Ruch ogromny ale ośrodek bardzo dobre wrażenie na mnie wywarł, dostałyśmy priorytet bo o 2 miesiące w rozwoju opóźniona więc 2-3 razy w tygodniu wizyty. Rehabilitantkę ma bardzo sympatyczną (i mam nadzieję że skuteczną), do tego półgodziny masażu na wizycie albo jakieś lampy. Żałuję że te 2 lata temu jak z B chodziłam to nie było czegoś takiego u nas
__________________
|
|
|
|
|
#4695 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Kiedy to się u nas zmieni ![]() To karę wymyśliłaś..a Ciebie do takie szarlotki nie ciągnie?? Cytat:
Ostatnio dowaliła tekstem że w Lewiatanie nie można robić zakupów bo Lewiatan to imię szatana ---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ---------- Cytat:
__________________
|
|||
|
|
|
#4696 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ja nie lubię szarlotki wiem, dziwna jestem, bo szarlotkę wszyscy lubią, ale jakoś mnie nie pociąga. Zjem, ale bez szałuCytat:
Cytat:
Haniu, niezła koleżanka |
|||
|
|
|
#4697 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
![]() Co do wolnego chudnięcia to na początku bardzo chciałam żeby mi spadało w tym tempie co przez pierwszy miesiąc ale obecnie przetłumaczyłam sobie, że na obecny swój wygląd pracowałam ponad 2 lata jak nie dłużej więc żeby osiągnąć swój cel też muszę swojemu ciału dać czas. Obecnie moje tempo chudnięcia to ok 3 kg miesięcznie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
[vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png |
|||||
|
|
|
#4698 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
emi_lko, gratuluję spadku i dni bez słodyczy
sanetko, rzeczywiście fajnie, że taki ośrodek powstał. Cytat:
![]() do szarlotki raczej mnie nie będzie ciągnąć, jakoś już tak sobie w główce poukładałam, że gluten to złooo i wszystko skażone glutenem to trucizna za to jak wpadnie mi w ręce deser bezglutenowy, to już silnej woli nie będzie. Najgorzej, że jak zacznę jeść słodkie, to nie daję rady tego przerwać (cukier to narkotyk). ja to powinnam całkowicie wyeliminować cukier bez świątecznych czy urodzinowych wyjątków, ale trochę mi zajmie dojrzenie do takiej decyzji |
|
|
|
|
#4699 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
|
|
|
|
#4700 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
Olać szowinizm, ważne, że będziesz w domu wcześniej! A co tam będziesz robić - Twoja sprawa ![]() Cytat:
Najlepsze jest to, że często tacy dewoci na zewnątrz głoszą swoje kryształowe poglądy, a w domowym zaciszu łamią większość norm mówiących o tym, że ktoś jest po prostu dobrym człowiekiem. Cytat:
![]() Ogarnęłam dwa pokoje. To coś! |
||||
|
|
|
#4701 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
![]() Koleżanka co rusz z takimi kwiatkami wyskakuje. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Cytat:
Cytat:
Wczoraj tylko skusiłam się na cukierka czekoladowego- ale bardzo mnie zmulił. Zaraz musiałam zjeść kurczaka .. Także wiesz- skoro dałaś radę odstawić gluten to i z cukrem możesz sobie poradzić
__________________
|
|||
|
|
|
#4702 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ale kiedyś spróbowałam takiej którą zrobiła moja ciocia i wyjątkowo przepadłam, bardzo mi zasmakowałaCytat:
Haniu koleżanka niezła Ja się bardzo cieszę, powiedzieli jeszcze żeby dzwonić i pytać czy tego samego dnia nie ma jakiegoś okienka i przychodzić dodatkowo. Ale to nie bardzo realne bo tak z godziny na godziny nie będę miała z kim B zostawić, a jego nie wezmę bo sama 2 nie ogarnę ![]() No i wszystko to robię jeszcze w domu, raz ok godziny i kilka razy takie krótsze sesje, chociaż kilka powtórzeń Cytat:
Dlatego staram się dużo robić jak sama jestem.
__________________
|
|||
|
|
|
#4703 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Jednak na święta robię, w formie tarty, bo zarówno kruche ciasto, jak i uprażone jabłka mam od mamy, więc wysiłek przygotowania żaden, a bliscy lubią. Co do słodyczy, to strasznie dużo ich jadłam, cukierki czekoladowe garściami, czekolady... Na mnie działa siła postanowienia. Zdecydowałam, że nie jem i już. I nie ciągnęło mnie, naprawdę. Umiem włączać sobie takie blokady w mózgu, nie rozgryzłam tego, ale tak jest. Jednak działa to na zasadzie kompletnej rezygnacji codziennej. Te szczególne okoliczności naprawdę były szczególne. W zamian za to jadłam dużo owoców, chyba z 5 kg pomarańczy zjadłam, jeśli nie więcej. W święta oczywiście mam zamiar jeść słodkie, bo za mięsiwem w dużej ilości nie przepadam, za jajkami tym bardziej. A po świętach nie wiem. Ogólnie przebuduję dietę jednak. |
|
|
|
|
#4704 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ona głownie głosi herezje, biega do kościoła i nie stosuje antykoncepcji. 3 dziecko w drodze..a to zapewne nie koniec. Poza tym w głowie jej się powaliło bo mąż zarabia dużo - bardzo dużo - więc ma wszystko w dupie- dzieci tylko w najlepsze ciuchy ubiera i szydzi z tych którzy kupują zwykłe ubranka w sieciówkach, obgaduje najbliższych znajomy "bo ona to by sobie w życiu takich tanich płytek nie położyła" itp itd. Mój mąż jak ją widzi to od razu wychodzi do drugiego pokoju.
__________________
|
|
|
|
|
#4705 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
A że to się kończy słodyczowym cugiem... póki co biorę to na klatę. Tyle dobrze, że nie mam po tym wyrzutów sumienia, wstrętu do siebie jak dziewczyny z typowymi zaburzeniami odżywiania, ja po prostu akceptuję swoje uzależnienie ![]() ---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ---------- Cytat:
też bym takiej zdzierżyć nie mogła
|
||
|
|
|
#4706 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Wiesz jaką metodą Pati rehabilitują? W domu ćwicz z nią jak masz czas, w końcu rodzic to najlepszy rehabilitant swojego dziecka Chciałabym chyba kiedyś pracować z dziećmi, mam obecnie tylko jedną 4letnią pacjentkę Cytat:
A ja zawsze robię zakupy w Lewiatanie I dobrze ![]() Cytat:
I tak niestety jest. Mój mąż mimo, że co niedzielę chodzi do kościoła, też świętym nie jest. Potrafi zaleźć za skórę, obgadywać i oceniać znajomych bliższych i dalszych. Doprowadza mnie to do furii. Długo walczyłam z nim o to, żeby zrozumiał, że ja nie będę chodzić z nim do tego kościoła. Pamiętam jak raz odmówiłam, powiedział, że też nie pójdzie, bo co ludzie powiedzą, że przyszedł bez żony. Myślałam, że się posikam Na szczęście w końcu zrozumiał i się pogodził z tym. Jak czuję potrzebę pójścia to idę i niekoniecznie jest to niedzielna msza Tylko ja wiem dlaczego do tego kościoła chodzę, a mój Tż na to pytanie nie zna odpowiedzi Wróciłam wreszcie do domu, zakopałam się w kocyku z herbatą W związku z nadchodzącymi świętami czuję ogromny stres Powróciła ostatnio kwestia konfliktu na linii moja mama - mój Tż, co doprowadza mnie do szaleństwa. W tym tygodniu sypiałam po 2-3 godz., nie mogę jeść
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." Edytowane przez mademoiselle betti Czas edycji: 2013-03-29 o 17:11 |
|||
|
|
|
#4707 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
![]() Pati ma obniżone i wzmożone napięcie jednocześnie, asymetrię. To jest na razie kilka prostych ćwiczeń np rowerek i kółeczka nóżkami albo jak leży na boku to ciągnę za rączkę tak żeby oderwała ramię i dzwignęła główkę. Pewnie razem z postępami i ćwiczeń przybędzie Ad podkreślonego, szczera prawda, mam ciocię która lata do kościoła co niedzielę, pielgrzymki itp. Ale co wyprawia na co dzień i jak się zachowuje to aż wstyd ![]() Aż tak źle, co to za konflikt
__________________
|
|
|
|
|
#4708 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Dobrze, że macie możliwość wczesnej rehabilitacji. Im wcześniej tym szybciej usuniesz nieprawidłowe wzorce i Pati będzie śmigać we wszystkie strony ![]() Sanetko, kiedyś, dawno temu pisałam w klubie o co chodzi
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." |
|
|
|
|
#4709 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
![]() Już wiem o co chodzi
__________________
|
|
|
|
|
#4710 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Dziewczyny, z okazji Świąt życzę Wam dużo szczęścia, radości, uśmiechu, oraz samych miłych chwil
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:37.






A dodatkowo pewnych rzeczy nie zrobię wcześniej, np drzwi mogłabym umyć dzisiaj ale one do wieczora będą całe w paluszkach, Dawid wstaje przy czym może i każda szyba poznaczona jest jego odciskami palców. 









I tak niestety jest. Mój mąż mimo, że co niedzielę chodzi do kościoła, też świętym nie jest. Potrafi zaleźć za skórę, obgadywać i oceniać znajomych bliższych i dalszych. Doprowadza mnie to do furii. Długo walczyłam z nim o to, żeby zrozumiał, że ja nie będę chodzić z nim do tego kościoła. Pamiętam jak raz odmówiłam, powiedział, że też nie pójdzie, bo co ludzie powiedzą, że przyszedł bez żony. Myślałam, że się posikam
Powróciła ostatnio kwestia konfliktu na linii moja mama - mój Tż, co doprowadza mnie do szaleństwa. W tym tygodniu sypiałam po 2-3 godz., nie mogę jeść 

