Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część VII

[Hexxana]

Napisane przez kamilawu

Szczerze mówiąc, zaczynam się trochę niepokoić ...

Napisane przez Dominkab

Ja też Bo jednak codziennie tu zaglądała...

Widzialam,ze logowala sie wczoraj ale zawsze cos pisala,nie?
Dobijalam sie na GG ale cicho
Mam nadzieje,ze wszystko w porzadku-musze zabrac sie za maila do Niej

[angel of sadness]

Napisane przez kamilawu

Właśnie.

Angel, dłużej jej nie ma ...

naprawdę... za szybko mi czas biegnie w takim razie szkoda, że nikt nie ma do niej numeru telefonu żeby chociaż jakiegoś smsa wysłać...

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Napisane przez angel of sadness

naprawdę... za szybko mi czas biegnie w takim razie szkoda, że nikt nie ma do niej numeru telefonu żeby chociaż jakiegoś smsa wysłać...

ostatnio 12.01 pisała, we wtorek czyli.. i nic nie pisała że ma zniknąć

[angel of sadness]

[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;16487548]ostatnio 12.01 pisała, we wtorek czyli.. i nic nie pisała że ma zniknąć[/QUOTE]

ale ostatnio mówiła coś że musi sobie odwyk zrobić od wizażu.. niby żartem, a może jednak? Mam gdzieś do nie skype'a zaraz poszukam.

[cansada]

Mam nadzieje ze u Sel wszystko ok,
Sel tesknimy za Toba, daj znac co i jak!!!! No i martwimy sie ..............

[kamilawu]

Pamiętam, że miała do Krakowa lecieć, no ale przecież coś by powiedziała

[angel of sadness]

Napisane przez kamilawu

Pamiętam, że miała do Krakowa lecieć, no ale przecież coś by powiedziała

mówiła, że gdzieś ma lecieć, ale nie powiedziała kiedy,była bardzo tajemnicza...

[nefernefer35]

Miłego wieczorku dziewczynki
Złapał mnie jakis marazm, stan zniechecenia.
Właczyłam własnie Polsat a tam "Poszukiwany poszukiwana"Uwielbiam, moze chociaz na chwile oderwe sie od czarnych mysli...

[cansada]

Napisane przez kamilawu

Pamiętam, że miała do Krakowa lecieć, no ale przecież coś by powiedziała

Do Kraka???????? ja tez chce

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Napisane przez kamilawu

Pamiętam, że miała do Krakowa lecieć, no ale przecież coś by powiedziała

ale na farmie nic jej nie zwiędło, chyba wchodziła?

[kamilawu]

[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;16488176]ale na farmie nic jej nie zwiędło, chyba wchodziła?[/QUOTE]
No normalnie nic się nie ukryje

Ależ dobrze, że już piątek Byłam wykończona tym tygodniem, aż zasnęłam po południu. Teraz jesteście na mnie skazane, nie zasnę długo w noc

[Hexxana]

Napisane przez kamilawu

No normalnie nic się nie ukryje

Ależ dobrze, że już piątek Byłam wykończona tym tygodniem, aż zasnęłam po południu. Teraz jesteście na mnie skazane, nie zasnę długo w noc

Z checia bym posiedziala ale oczy mi sie zamykaja,mialam dzien pelen wrazen i male ciątanie wlaczylo mi sie po pracy a jutro musze wczesnie wstac
Nieprędko czeka mnie wolny weekend....

[angel of sadness]

Kami jak przeczytałam o tej farmie to myślałam, że padnę..

postanowiłam kupić drugi uświadomiony stanik... w pierwszym chodzę na okrągło ale mam problem... jak mierzyłam w sklepie to niby rozmiar mi wyszedł 28 DD wszystkie staniki w tym rozmiarze mierzyłam, ale tango panache kupiłam 28E, bo Pani w sklepie powiedziała, że ten lepiej leży... i teraz nie wiem w jakim rozmiarze mam szukać...

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Napisane przez kamilawu

No normalnie nic się nie ukryje

Ależ dobrze, że już piątek Byłam wykończona tym tygodniem, aż zasnęłam po południu. Teraz jesteście na mnie skazane, nie zasnę długo w noc

farma jest po prostu wielofunkcyjna

spałam w nocy niecałe 3,5 godziny, a mój pierwszy posiłek zjadłam po 16, nerwy przed niemieckim mnie prawie zjadły- jedno koło mam niezaliczone, a wg tej pani jak ktoś nie zaliczy dwóch, to nie ma szans na wpis... jak stamtąd wyszłam to nawet dobrej myśli byłam, ale teraz to już nie wiem sama... powiedzcie, że zaliczyłam

[kamilawu]

[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;16488980]farma jest po prostu wielofunkcyjna

spałam w nocy niecałe 3,5 godziny, a mój pierwszy posiłek zjadłam po 16, nerwy przed niemieckim mnie prawie zjadły- jedno koło mam niezaliczone, a wg tej pani jak ktoś nie zaliczy dwóch, to nie ma szans na wpis... jak stamtąd wyszłam to nawet dobrej myśli byłam, ale teraz to już nie wiem sama... powiedzcie, że zaliczyłam[/QUOTE]
Zaliczyłaś A jak nie, to daj mi namiary na tą panią

[angel of sadness]

[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;16488980]farma jest po prostu wielofunkcyjna

spałam w nocy niecałe 3,5 godziny, a mój pierwszy posiłek zjadłam po 16, nerwy przed niemieckim mnie prawie zjadły- jedno koło mam niezaliczone, a wg tej pani jak ktoś nie zaliczy dwóch, to nie ma szans na wpis... jak stamtąd wyszłam to nawet dobrej myśli byłam, ale teraz to już nie wiem sama... powiedzcie, że zaliczyłam[/QUOTE]

zaliczyłaś na pewno a w to jak ktoś nie zaliczy dwóch kół to nie wierz.. zawsze tak mówią...

[braworka]

nie wiem komu ale dziękuje za ten filmik z YT

[Viollet87]

Wróciłam padam... stresująco-nużące popołudnie miałam (licząc od momentu wyjścia z bloku kumpeli)...

Najpierw mi auto wpadło przy skrzyżowaniu w taki poślizg (mimo że zbliżałam się do skrzyżowania powoli) że już widziałam oczyma wyobraźni jak wypada ślizgiem na główną i dostaję strzała od boku od jakiegoś rozpędzonego auta już rękę miałam na ręcznym że jak coś to pociągnę, odkręcę kierownicę i wbiję się w ogrodzenie, lepsze to niż ślizg na główną... Ale udało się wyhamować w ostatniej chwili

Potem na wykładzie nagle mnie tak oczy zapiekły że masakra, od razu fala łez... musiałam soczewki wyrzucić widać się im termin przydatności skończył i za mało tlenu do oka wpuszczały...

Następnie o 21 wychodzę umęczona i z bólem głowy z wykładu, idę do auta... a auta nie ma! Ciśnienie od razu 300 na 200, fala gorąca... wracam się kawałek, patrzę jeszcze raz... no nie ma... drżenie rąk, słabo mi... ale nie daję za wygraną, wracam się jeszcze raz większy kawałek... a corsa sobie niewinnie stoi w ciemnym miejscu... byłam święcie przekonana że zaparkowałam dalej...

Powrót do domu - trzeba powiesić pranie, które mama włączyła pod moją nieobecność. Ledwo żywa, zmęczona fizycznie i psychicznie wieszam, a mama "ale naciągnij tę bluzkę... strzepnij... ale wieszaj przodem do siebie, nie odwrotnie..." - i tu mi nerwy puściły! Nosz kurna, a odwrotnie bluzka by nie wyschła tak?! potem musiałam się tłumaczyć z wybuchu (dla dobra mamy-perfekcjonistki, bo od razu wszystko do siebie bierze i w nocy by pewnie nie spała przez to że na nią wyskoczyłam) - na szczęście też zostałam przeproszona



Selene faktycznie nas zaniedbuje... ta farma to dobry wskaźnik jej obecności na Necie

[atoja]

Więc sie przywitowywuję po raz drugi, wieczór dobry

dziekuję wszystkim za k0omplementy nt dziewczyny mej. jesteście niesamowicie miłe !!!
kamili córcia jak barbie, z resztą, które dziecko brzydkie jest??/ znacie takie, bo ja nie!!!

A Mariola miałam się zapytać, czy może tak twoj aniołek nie chciałby takiej jak ja teściowej wiesz, co sobie za młodu wypracujemy, to może, może nas posłuchaja... Ja to bym chciała takiego zięcia a i Martyna lubi starszych chłopaków. No i różnica dobra jak tu piszecie choć obca.
Co do różnicy wieku też mam taką nadzieję, że tak będzie, choć raczej świeczki mam w oczach i strach,że nie dam rady. Dla mnie osobiście teraz to za mała. A jeżeli chodzi o tą dwa lata i mniej, to chyba tak mówią mamy, które zaraz zaczeły spowrotem pracę i chętnie znów by wróciły jednak. No i takie, które mają pomoc dookoła. No a mi nie udało się na razie znaleźć zastępstwa na środowy wieczór ale nic straconego, będę dalej pukać.... kino musi być!!! Czyli rozumiem, że polecacie Wszystko co kochasz. Ale nie kończy się smutno, czy zbyt nostalgicznie? Bo ja już mam dość. Chcę hepiendu!

No i jestem po wizycie duszpasterskiej, szybkiej ale konkretnej. Można rozebrać choinkę.
Ilona dawaj zdjęcie Aktorki!!!!

No i jak zwykle po całym dniu nie wiem co mam napisać i co ominęłam

acha! sukienki fajne, pierścionki widze przez lata te same w modzie. Mój też taki klasyczny i mimo,że mocno wystający to bardzo jego wygodę sobie chwalę. Za druga zazyczyłam sobie konkretnie też pierścionek. Za Martyne dostałam łańcuszek z wisiorkiem. Taka u nas tradycja na narodziny. A potem oddam córkom na 18-tke, jak i ja dostałam od mamy.

[kamilawu]

Violl,
Usiądź sobie wygodnie i pogadaj z nami. Zaraz się zrelaksujesz

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez atoja

Czyli rozumiem, że polecacie Wszystko co kochasz. Ale nie kończy się smutno, czy zbyt nostalgicznie? Bo ja już mam dość. Chcę hepiendu!

Atoja, KLIK

Fajny zwyczaj z tą biżuterią A jeśli ma się synów, to co, nie trzeba oddawać?

[pranie]

Ja tylko na momencik, bo ogladam Wladce Pierscieni.
Atoju, dzieki za namiary na szkole, ale ja pewnie cc znow bede miala - wskazania okulistyczne. Co do filmow, to dzisiaj w ciagu dnia wykorzystalismy z TZ chwile samotnosci (maly w zlobku) i poszlismy na Parnassusa - polecam chocby ze wzgledu na przyjemnosc estetyczna i Johnny Deppa "Ciacho" czytalam, ze straszna szmira, "Wszystko co kocham" podobno swietny. A z bajek "dla doroslych" polecam Odlot, poplakalismy sie z TZ na tym filmie ze wzruszenia

Jeszcze dodam w temacie pierscionka - ja dostalam na gwiazdke piekny przedwojenny, zloty z diamencikami i rubinem. Nie zaden zareczynowy, nie dla nas te klimaty, tak po prostu. Jest piekny! oryginalny i podoba mi sie, ze jakis inny zakochany pan dal go kiedys innej zakochanej pani wkleje Wam moze przy okazji

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Napisane przez kamilawu

Zaliczyłaś A jak nie, to daj mi namiary na tą panią

Napisane przez angel of sadness

zaliczyłaś na pewno a w to jak ktoś nie zaliczy dwóch kół to nie wierz.. zawsze tak mówią...

obyście rację miały, dziękuję, jakoś pewniej się poczułam a jak będzie robić problemy to ją postraszę Kamilą


Violl, czas na odpoczynek, teraz to już będzie lepiej, ciepły dom, herbatka, wizaż...

Atoja, Mariola planujcie już to małżeństwo dzieciaków, przynajmniej będziecie miały pewność, że nie będą na teściowe narzekać

się nie śmiejcie, ja przez całe życie za szpiega dla wszystkich koleżanek i kolegów robiłam, nie takie sposoby na obczajanie się wymyślało, farma to pikuś

[evelinek_r]

Napisane przez Hexxana

Z checia bym posiedziala ale oczy mi sie zamykaja,mialam dzien pelen wrazen i male ciątanie wlaczylo mi sie po pracy a jutro musze wczesnie wstac
Nieprędko czeka mnie wolny weekend....

Bidulko A chociaż coś ciekawego masz w planach?

Aha, i chyba jeszcze nie pisalam, ale słodki masz avek

Napisane przez angel of sadness

postanowiłam kupić drugi uświadomiony stanik... w pierwszym chodzę na okrągło ale mam problem... jak mierzyłam w sklepie to niby rozmiar mi wyszedł 28 DD wszystkie staniki w tym rozmiarze mierzyłam, ale tango panache kupiłam 28E, bo Pani w sklepie powiedziała, że ten lepiej leży... i teraz nie wiem w jakim rozmiarze mam szukać...

To zależy, jaki model A poza tym, najważniejsze, jak Ty się w nim czujesz

[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;16488980]
spałam w nocy niecałe 3,5 godziny, a mój pierwszy posiłek zjadłam po 16, nerwy przed niemieckim mnie prawie zjadły- jedno koło mam niezaliczone, a wg tej pani jak ktoś nie zaliczy dwóch, to nie ma szans na wpis... jak stamtąd wyszłam to nawet dobrej myśli byłam, ale teraz to już nie wiem sama... powiedzcie, że zaliczyłam[/QUOTE]

Zaliczyłaś, zaliczyłaś A poza tym zawsze tak mówię, a potem robią koła ostatniej szansy, więc nic się nie martw

Edit: Violl Spróbuj choć teraz wieczorkiem się zrelaksować.

Pranie poka poka

Atojka ja też chcę zobaczyć Mariolkowego przystojniaka

[angel of sadness]

Violl uszy do góry, jutro będzie nowy, lepszy dzień. Jeszcze tylko godzina i 47 minut

Evelinek ten 28 E jest dla mnie dobry, zwłaszcza, że biust mi zmigrował i kształt się poprawił tylko wydaje mi się, że mam biust "niepełny" górą, bo w moim tangu jakby tam trochę luzu jest i jabłuszek takich jak na zdjęciach to mi nie robi.... mogłabyś coś polecić..jakiś model?

[atoja]

Napisane przez pranie

Ja tylko na momencik, bo ogladam Wladce Pierscieni.
Atoju, dzieki za namiary na szkole, ale ja pewnie cc znow bede miala - wskazania okulistyczne. Co do filmow, to dzisiaj w ciagu dnia wykorzystalismy z TZ chwile samotnosci (maly w zlobku) i poszlismy na Parnassusa - polecam chocby ze wzgledu na przyjemnosc estetyczna i Johnny Deppa "Ciacho" czytalam, ze straszna szmira, "Wszystko co kocham" podobno swietny. A z bajek "dla doroslych" polecam Odlot, poplakalismy sie z TZ na tym filmie ze wzruszenia

Jeszcze dodam w temacie pierscionka - ja dostalam na gwiazdke piekny przedwojenny, zloty z diamencikami i rubinem. Nie zaden zareczynowy, nie dla nas te klimaty, tak po prostu. Jest piekny! oryginalny i podoba mi sie, ze jakis inny zakochany pan dal go kiedys innej zakochanej pani wkleje Wam moze przy okazji

Praniu, mimo wszystko będe namawiała. Chodzi się z ojcem dziecka np. raz w tygodniu na 1,5godz - 8 zajęć. z tego co miałam pierwszym razem, to były ciekawostki medyczne - nowinki np. o krwi pepowinowej, o odzywianiu mamy, pielęgnacji, zwyczaje szpitalne, No i o maluszku. najfajniejsze było jak ucza tate kąpać dziecko. każdy imitację noworodka -lalkę musiał umyctak naprawdę. No i o rehabilitacji, pielegnacji z cwiczeniami przewijania, ortopedycznymi i rozwoju dokładnie według pokazów z manekinami (a czasem ponoć i z udziałem) Zawitkowskiego chyba. No i ćwiczenia we dwójkę przez pół godz. No super. może teraz się zmieniło, ale naprawdę nowe trzeźwe spojrzenie nie tylko internetowe i książkowe, bardzo dużo wyniosłam z tego. No i cała ta opieka okołoporodowa i okołocesarska. Gdyby nie ta szkoła to naprawdę nie wiedziałabym jak reagować mimo czytania. Polecam. A sceptycznemu i niechetnemu tacie jak się podobało!!! No i urząd warszawski wszystko refunduje. Ale masz jeszcze czas, będę Was nękac.

No a zwyczaj bizuteryjny fajny, to prawda. taka inwestycja jakby i niesamowita pamiątka. bardzo sentymentalny prezent rodzinny, więc tak ohoczo (i nie tylko) chciałam kontynuowac tradycje. Co do facetów nie wiem, bo były nas 2 baby w domu. Podpytam. Ale tak sobie myślę,że marzeczona chciałaby dostać (niekoniecznie na zaręczyny, ale jako np. wiano na ślub) pamiątkę rodzinną, czy taki sentymentalny prezent od teściowej

Annie martwisz się czy zaliczyłaś??? a ZALICZYŁAŚ !!!! apotem nam tu conajmniej czwórką będziesz się chwaliła!!! Zawsze tu tak się kończą wszelkie strachy!

[frenka]

Napisane przez angel of sadness

Violl uszy do góry, jutro będzie nowy, lepszy dzień. Jeszcze tylko godzina i 47 minut

Angel, a która tam u Ciebie godzina, że do końca dnia jeszcze 1h47min? :P

[kamilawu]

Napisane przez frenka

Angel, a która tam u Ciebie godzina, że do końca dnia jeszcze 1h47min? :P

Frenko, to ty nie wiesz, że my tu na wschodzie mamy inną strefę czasową?

[Viollet87]

Napisane przez atoja

Za druga zazyczyłam sobie konkretnie też pierścionek. Za Martyne dostałam łańcuszek z wisiorkiem. Taka u nas tradycja na narodziny. A potem oddam córkom na 18-tke, jak i ja dostałam od mamy.

Ale fajnie, chyba też taką tradycję wprowadzę U nas to generalnie piękne bukiety kobiety dostają za urodzenie dziecka... i tyle jak chodzi o prezenty no chyba że Pan ma życzenie obdarować czymś więcej

Napisane przez kamilawu

Violl,
Usiądź sobie wygodnie i pogadaj z nami. Zaraz się zrelaksujesz



Fajny zwyczaj z tą biżuterią A jeśli ma się synów, to co, nie trzeba oddawać?

No usiadam na chwilę, mam herbatę z miodem na wyluzowanie... Jutro pobudka o 7 od 9 zajecia a jeszcze trzeba rodzinie zakupy zrobić rano.

Jak się ma synów to może się oddaje synowym?

Napisane przez pranie

Jeszcze dodam w temacie pierscionka - ja dostalam na gwiazdke piekny przedwojenny, zloty z diamencikami i rubinem. Nie zaden zareczynowy, nie dla nas te klimaty, tak po prostu. Jest piekny! oryginalny i podoba mi sie, ze jakis inny zakochany pan dal go kiedys innej zakochanej pani wkleje Wam moze przy okazji

Z tego co opisujesz to pewnie nie w moim guście, ale na pewno chciałabym mieć (po prostu mieć) taki przesycony romatyzmem... taki z przeszłością.

[zabrzmi strasznie jak powiem, że powiedziałam babci, że sobie życzę dostać po niej w spadku taką staroświecką spinkę którą ona nosi...? ]

[ferguusson]

Avatar.......






Oraz.. wielka radość. Najwieksza
wiecie czemu

lece nadrabiać..(zamiast robic pranie-sorry pranie )

[angel of sadness]

Napisane przez frenka

Angel, a która tam u Ciebie godzina, że do końca dnia jeszcze 1h47min? :P

nie pytaj lepiej