Zrzuć swą skórkę bananową i na seksik bądź gotową-Tżówki'08 świętują swoją 18-nastkę!

[_groooszek_]

Póki co tak musi być i raczej szybko się nie zmieni dla mnie ważne, że mamy swój kąt. Także po ślubie lub na wiosnę ruszamy z remontem

[Aniaa_89]

Napisane przez _groooszek_

Póki co tak musi być i raczej szybko się nie zmieni dla mnie ważne, że mamy swój kąt. Także po ślubie lub na wiosnę ruszamy z remontem

spoko
do ślubu macie już wszystko ogarnięte?

[_groooszek_]

Napisane przez Aniaa_89

spoko
do ślubu macie już wszystko ogarnięte?

A gdzie tam zostało 1,5 miesiąca i mam listę 47 rzeczy do załatwienia, a cały czas coś mi się przypomina :P:

[Aniaa_89]

Napisane przez _groooszek_

A gdzie tam zostało 1,5 miesiąca i mam listę 47 rzeczy do załatwienia, a cały czas coś mi się przypomina :P:

o matko ale jak masz aż 47 rzeczy na tej liście, to chyba takie raczej drobiazgi to są?

[fioleciasto]

Nam zostało 10 miesięcy i 2 dni

[_groooszek_]

Napisane przez Aniaa_89

o matko ale jak masz aż 47 rzeczy na tej liście, to chyba takie raczej drobiazgi to są?

Jak już pisałam, to wszystko żeby i niczym nie zapomnieć. Od spotkań z usługodawcami przez transport i noclegi po winietki, dekoracje i smak tortu

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez fioleciasto

Nam zostało 10 miesięcy i 2 dni

Zleci szybciej niż się wydaje nie tak dawno sama miałam być pm '16

[Aniaa_89]

Napisane przez fioleciasto

Nam zostało 10 miesięcy i 2 dni

zleci

Napisane przez _groooszek_

Jak już pisałam, to wszystko żeby i niczym nie zapomnieć. Od spotkań z usługodawcami przez transport i noclegi po winietki, dekoracje i smak tortu

spoko
ja to chyba nie byłam typową PM, bo jakimiś drobiazgami(typu smak tortu) w ogóle sobie głowy nie zawracałam ale my to generalnie trochę olewczy mieliśmy stosunek do tych całych przygotowań no ale wszystko dobrze wyszło

[_groooszek_]

To ja lubię mieć nad wszystkim kontrolę, dbać o szczegóły i dużo rzeczy robię sama a do tego jestem perfekcjonistką - przepis na bridezillę gotowy

[GrumpyCat]

Napisane przez Aniaa_89

Niby tak ale dla mnie to i tak byloby za blisko I na stale na pewno bym tak nie chciala
No ale jezeli Wam tak pasuje,to ok

Ja też na stałe bym tak nie chciała:P Kilka(naście) km to dla mnie absolutne minimum :-P

[fioleciasto]

Dzień dobry

[jusiowa]

Napisane przez GrumpyCat

Ja też na stałe bym tak nie chciała:P Kilka(naście) km to dla mnie absolutne minimum :-P

Dla mnie tak samo, tym bardziej od tesciow


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[fioleciasto]

Mi teraz tez jest idealnie

[Aniaa_89]

Napisane przez jusiowa

Dla mnie tak samo, tym bardziej od tesciow

ja do tesciow mam prawie 100km,wiec idealna,bezpieczna odleglosc

Napisane przez fioleciasto

Mi teraz tez jest idealnie

Jak sie mieszka z TZtem?

[jusiowa]

Napisane przez Aniaa_89

ja do tesciow mam prawie 100km,wiec idealna,bezpieczna odleglosc

ja niestety jakieś 6km...

[fioleciasto]

Napisane przez Aniaa_89

ja do tesciow mam prawie 100km,wiec idealna,bezpieczna odleglosc



Jak sie mieszka z TZtem?

Ogólnie super, ale pierwszą poważną kłótnie na nowym mieszkaniu też już mamy za sobą

no, ale chyba trzeba się trochę pogryźć na początku Ale wyjdziemy z tego cało mam nadzieje

[Aniaa_89]

Napisane przez fioleciasto

Ogólnie super, ale pierwszą poważną kłótnie na nowym mieszkaniu też już mamy za sobą

no, ale chyba trzeba się trochę pogryźć na początku Ale wyjdziemy z tego cało mam nadzieje

Nie moze byc za slodko,czasem trzeba sie poklocic

[fioleciasto]

My mamy ok 10 km i do jednych i do drugich

dzisiaj moja mama pierwszy raz tu przyjeżdża na urządzone

[nniee]

Napisane przez _groooszek_

To ja lubię mieć nad wszystkim kontrolę, dbać o szczegóły i dużo rzeczy robię sama a do tego jestem perfekcjonistką - przepis na bridezillę gotowy

Ja też tak mam, chociaż jak będę kiedyś organizować ślub i wesele to raczej nie ma szans robienie czegoś sama (zaproszenia, dekoracje itp.), bo jestem kompletnym antytalenciem...:rolleyes :

Napisane przez GrumpyCat

Ja też na stałe bym tak nie chciała:P Kilka(naście) km to dla mnie absolutne minimum :-P

No dokładnie, ale gdyby były takie okoliczności jak u Groszka, że praktycznie osobne mieszkania, to jako sytuację przejściową byłabym w stanie to zaakceptować

Napisane przez fioleciasto

Ogólnie super, ale pierwszą poważną kłótnie na nowym mieszkaniu też już mamy za sobą

no, ale chyba trzeba się trochę pogryźć na początku Ale wyjdziemy z tego cało mam nadzieje

Początki czasem bywają trudne, ale na pewno szybko się zgracie

[fioleciasto]

Bo wczorajsza kłótnia skończyła się tym że wyladowalismy po pierwszej w nocy w szpitalu

[Aniaa_89]

Napisane przez fioleciasto

Bo wczorajsza kłótnia skończyła się tym że wyladowalismy po pierwszej w nocy w szpitalu

no to faktycznie ostro a co się stało, jeśli to nie tajemnica? bo aż ciekawa jestem

[fioleciasto]

Napisane przez Aniaa_89

no to faktycznie ostro a co się stało, jeśli to nie tajemnica? bo aż ciekawa jestem

spokojnie nie rzucaliśmy w siebie garnkami ani się nie biliśmy

Zupełnie przypadkowo stłukłam kieliszek, potem niedokładnie zamiotłam tż wdepnął w jakiś kawałek i wszedł mu tak głęboko, że po chyba godzinie naszego usiłowania go wyciągnąć, pojechaliśmy do szpitala - tż w ogóle nie mógł stanąć na tej nodze.

więc w zasadzie nic związanego z kłótnią, ale tylko pogorszyło sytuacje

[Aniaa_89]

Napisane przez fioleciasto

spokojnie nie rzucaliśmy w siebie garnkami ani się nie biliśmy

Zupełnie przypadkowo stłukłam kieliszek, potem niedokładnie zamiotłam tż wdepnął w jakiś kawałek i wszedł mu tak głęboko, że po chyba godzinie naszego usiłowania go wyciągnąć, pojechaliśmy do szpitala - tż w ogóle nie mógł stanąć na tej nodze.

więc w zasadzie nic związanego z kłótnią, ale tylko pogorszyło sytuacje

no to faktycznie niezbyt przyjemna sytuacja no ale zdarza się

[fioleciasto]

bedzie co wspominac :P

[GrumpyCat]

Napisane przez fioleciasto

Ogólnie super, ale pierwszą poważną kłótnie na nowym mieszkaniu też już mamy za sobą

no, ale chyba trzeba się trochę pogryźć na początku Ale wyjdziemy z tego cało mam nadzieje

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Ja każdą noc w nowym mieszkaniu źle wspominam (albo było max zimno, a my na materacu w kurtkach i dżinsach, albo karaluchy) No tutaj w teraźniejszym akurat nic się nie stało więc spoko Przeprowadziliśmy się od początku lipca i zaraz na tydzień nad morze i wyszło, że dłużej mieszkałam nad morzem niż tu

[goplankowa]

Napisane przez Aniaa_89

Ja w ogole nie wyobrazam sobie mieszkania z rodzicami czy tesciami. U siebie to u siebie.
No ale sa rozne sytujacje,no i kazdy robi jak mu pasuje

Nie ma takiej opcji akurat moja mama się nie wtrąca, więc uważam że byłoby ok, ale też czasem jest nadopiekuńcza. No nigdy nie wiadomo jak to potem wyjdzie przy takim mieszkaniu choć ja obawiam się mieszkania nawet w bliźniaku, i czasem uważam że jest to niemądre rozwiązanie patrząc na inne znane rodziny co mieszkają ze sobą, czy obok siebie i mówią co się czasem dzieje. No ale zobaczymy, mam nadzieję że będzie ok

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Fiole kłótnia?

ja ostatnie wolne miałam w moją obronę 13 lipca dziś miałam mieć w końcu, ale babeczki z pracy mąż umiera no to zapisałam się za nią. ale już czuję zmęczenie.. od soboty mam mieć już urlop ale obawiam się, że mi wcisną jeszcze sobotę. ale raczej się mimo wszystko nie zgodzę. bo 18 dni bez dnia wolnego zapierdzielać to już i tak jest przesada.

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

wgl byłam u neurologa z bólami głowy, głowy mi nawet nie zmacała, tylko po tym jak zabolał mnie kark skierowała mnie na zabiegi na kark i kręgosłup.. a badania tomograficzne dopiero w listopadzie także jeśli jest jednak tam jakiś tętniak czy cokolwiek z tego groźniejszego to prędzej umrę niż doczekam się badań

[moniczka_90]

czeeeeeeść

tak dawno do was nie zaglądałam, ale wiem, że u was głównie temat ślubów

[Katuszka89]

Cześć
wysyp ślubów :-D

[moniczka_90]

Napisane przez Katuszka89

Cześć
wysyp ślubów :-D

to dobrze a wysypu dzieci przypadkiem nie ma ?

[Aniaa_89]

Napisane przez moniczka_90

to dobrze a wysypu dzieci przypadkiem nie ma ?

a u Ciebie coś się szykuje, że tak pytasz?

[Katuszka89]

Dzieciaczki tez są i będą :-P rodzina nam się zaczęła powiększać :-D ciocie się cieszą :-P