Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, część V

[kularek]

Asia super, że wszystko dobrze

[rybka13]

joanna za wizyte, moze ty juz zostaw w spokoju ten ogrodek, bo z planowanego cc beda nici

kularek juz nie wiem co ci pisac, chyba jedynie ze juz nie dlugo...

[TaTekla]

Ale pędzicie z tymi wpisami

Napisane przez pszczola189

Hej Dziewczynki

Ja dziś wolne w pracy, po południu wizyta na 17:45, więc przyjechałam do miasta i korzystam z neta u rodziców. Wreszcie mogłam Was uczciwie poczytać, bo na tel to masakra jakaś.. Hm, no więc u mnie jakoś leci, brzuch jakoś ostatnio chyba większy, taki bardziej szpiczasty się zrobił

Młody nie daje żyć, cały czas bryka wczoraj wieczorem miał czkawkę Jejku przez te upały spuchłam niemiłosiernie, ale jednak od czwartku pogoda jest dla mnie łaskawsza, dużo chłodniej, powiedziałabym nawet, że ZIMNO. Jutro też mam wolne, i biorę się za prasowanie ciuszków dla małego, bo mam już wyprane, znaczy jedną porcję, może jutro albo jeszcze dziś nastawię drugą. A propos prasowania, jaką temperaturą prasujecie? Bo kurczę nie wiem, czy dać na max czy to nie spali mi ubranek?

Już nie mogę się doczekać wizyty, ciekawe co mi powie doktorek

Łączę się z Tobą w bólu z powodu opuchlizny, dla pocieszenia ja mam jeszcze nacisk na nerw, który odbija się na moich rękach i w takie upały przy tej opuchliźnie nie mogę palców zgiąć i nie mam czucia wcale.

Co do prasowania - wszystko zależy od rodzaju materiału

Kiedy masz kolejną wizytę ?

Napisane przez mamaya

Jak wszystko bedzie w porządku to jutro wychodzimy do domu

Napisane przez Ines3037200

Wiesci po usg. Maly 2800g.
Szyjka skrocona, rozwarta (luzno przepuszcza palec), wlasnie czekam na ktg, ale chyba dzis jeszcze nic z tego nie bedzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Brzmi t bardzo poważnie, jakbyś zaraz miała rodzić. Daj znać jak po KTG.

Napisane przez Ines3037200

Mamaya jestem obok, na izbie ale czekam na to ktg, jak nic nie wyjdzie to wpadne do Ciebie niedlugo jak chcesz, jak wejdzie ciezarowka w czarnych legginnsach i zielonej koszuli to to ja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale macie fajnie

Napisane przez joanna2228

Wieści po wizycie : Szyjka miękka ale długa , rozwarcie 1 cm ( to po wczorajszym pieleniu w ogródku ) , macica obniżona, przygotowana do porodu, główka małej w dole , nogi i ręce po prawej stronie a tyłek po lewej . Maleńka jest maleńka , waży w 36+3tc 2520g i raczej do 3 kg nie dobije , chociaż może . Ubranka na 56 się przydadzą na pewno A tak w ogóle to reszta ok i ostatnia wizyta 30 czerwiec
Idę was nadrobić buziaki

No drobniutka malutka

Napisane przez kularek

dziś miałam okropną noc :/ rano byliśmy z małym u lekarza a teraz brzuch boli jak na okres , kręgosłup i skurcze znowu ale takie nieregularne bardzo i w dodatku od wczoraj wieczór nie wiem spojenie? tak boli, że ledwo chodzę - już nie mam siły ani nerwów :/
tż jedzie zaraz do pracy a ja sama - żeby chociaż mały do przedszkola szedł a tu ma w domu 3 dni siedzieć -chociaż w środę musi iść bo ja z tż do szpitala a potem mój tata ma go odebrać i zabrać do swojej pracy - i mam nadzieję, ze to mu tylko bardziej nie zaszkodzi -ale niestety nie mamy innego wyjścia :/

współczuję, oby synuś był łaskawy i nie dokuczał.

Ja mam jutro wizytę u lekarza, KTG się raczej nie spodziewam.
Płaciła któraś z Was za badanie na paciorkowce, ile może takie kosztować w prywatnym gabinecie?

[joanna2228]

Napisane przez malwiska

rzeczywiście drobniutka ale po kim ma być wielka?? choć to różnie bywa. Ja na tej wizycie co będę w środę to nic nie zobaczę bo moja gin stwierdziła że bez sensu robić usg z wymiarami bo to na ostatniej wizycie się robi, albo na przedostatniej jestem zła, co jej szkodzi skoro mogę za to zapłacić - chyba jeszcze za dwa tygodnie w 38tc umówię się w szczecinie

Pobrała mi dzisiaj GBS , mówiła, że przy cesarce nie trzeba ale w razie odejścia wód lepiej żeby był . No i w sumie masz rację, że po mnie to ona wielka nie będzie ja się urodziłam 2900g i coś czuję , że tu będzie coś koło tego Zostało 2,5 tygodnia i zaczynam się bać brr

Napisane przez kularek

Asia super, że wszystko dobrze

Kochana mogłabyś się już przestać męczyć , zdecydowanie porozmawiaj z lokatorem brzucha

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez rybka13

joanna za wizyte, moze ty juz zostaw w spokoju ten ogrodek, bo z planowanego cc beda nici .

Córka będzie z kapusty nieopodal ziemniaków

[svelta]

Napisane przez TaTekla

Ja mam jutro wizytę u lekarza, KTG się raczej nie spodziewam.
Płaciła któraś z Was za badanie na paciorkowce, ile może takie kosztować w prywatnym gabinecie?

Mi pobrał próbkę i zanosiłam ją do ambulatorium- 23zł

[joanna2228]

Simka gratulacje
Mamaya wspaniale , że niedługo w domku

[Celebrinfea]

Napisane przez Agata0606

Witam, mam pytanie do dziewczyn które kupowały monitor oddechu. Zdecydowałyście się na zestaw z jedną płytką czy dwoma. Pozdrawiam.

Ja mam dopieluchowy i całkiem fajny jest no i plus taki że możesz wszędzie zabrać.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[kularek]

dziewczyny przepraszam za to ciągłe marudzenie i narzekanie

żyje nadzieją, że w środę zostanę już w szpitalu i coś zacznie się dziać
- dziś jeszcze się boję bo sama jestem ale jutro myje okna dachowe i koszę trawę - znaczy jak z moim człapaniem dam radę i mam nadzieję, że to pomoże


ktg też jeszcze nie miałam ale może w środę właśnie

[malwiska]

a jak jest z tym ktg?? mi nic moja gin nie mówiła... mogę iść do szpitala i tam mi zrobią czy to dopiero jak mija termin porodu... bo ja tak fatalnie wybrałam swoją ginke która nie ma umowy z NFZ i żadnego skierowania nie może wystawić, tzn wystawiła mi do diabetologa a jak tam pojechałam to powiedzieli że mi się nie liczby bo to nie jest skierowanie na NFZ i musiałam latać do ogólnego...

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez kularek

dziewczyny przepraszam za to ciągłe marudzenie i narzekanie

żyje nadzieją, że w środę zostanę już w szpitalu i coś zacznie się dziać
- dziś jeszcze się boję bo sama jestem ale jutro myje okna dachowe i koszę trawę - znaczy jak z moim człapaniem dam radę i mam nadzieję, że to pomoże


ktg też jeszcze nie miałam ale może w środę właśnie

nie martw się tu nie jedna przy zbliżającym terminie będzie narzekała czy marudziła :P ja ciągle marudze a mam jeszcze 4 tyg :P choć niby 28.06 już zaczynam 38tc więc niby ciąża donoszona

[pszczola189]

Napisane przez TaTekla

Kiedy masz kolejną wizytę ?

Ja mam wizytę dziś po południu, o 17:45. Pisałam wcześniej :P

[Domi_00]

Napisane przez malwiska

a jak jest z tym ktg?? mi nic moja gin nie mówiła... mogę iść do szpitala i tam mi zrobią czy to dopiero jak mija termin porodu... bo ja tak fatalnie wybrałam swoją ginke która nie ma umowy z NFZ i żadnego skierowania nie może wystawić, tzn wystawiła mi do diabetologa a jak tam pojechałam to powiedzieli że mi się nie liczby bo to nie jest skierowanie na NFZ i musiałam latać do ogólnego...

Z KTG jest tak, że jeśli nie ma wskazań to lekarz raczej nie zaleca. A do wskazań należy np. wysokie ciśnienie, jakieś niepokojące skurcze itd. Jeśli ciąża prawidłowo przebiega to do terminu porodu raczej KTG nie robią. Ale jeśli są wskazania to skierowanie do szpitala nie jest potrzebne (tak mówił mój lekarz). Ja idę ze względu na rozwarcie i krótką szyjkę, w innym wypadku pewnie bym nie musiała Ogólnie jeśli coś Cię niepokoi to sama możesz się wybrać na IP i ktg nie mogę Ci odmówić.

[agnes208]

Napisane przez kularek

dziewczyny przepraszam za to ciągłe marudzenie i narzekanie

żyje nadzieją, że w środę zostanę już w szpitalu i coś zacznie się dziać
- dziś jeszcze się boję bo sama jestem ale jutro myje okna dachowe i koszę trawę - znaczy jak z moim człapaniem dam radę i mam nadzieję, że to pomoże


ktg też jeszcze nie miałam ale może w środę właśnie

Ja tez zyje wizyta we srode bo juz chce rodzic u mnie wszytko wyglada jak na 40tydz do tego dziec 3600 wody juz sie zmniejszaja i rozwarcie boje sie zeby maly sie mi nie podduszal tam tymbardziej ze rusza sie juz mniej niz wczesniej i czesto musze go sama wybudzac.
Kurcze jak to trzeba sie ciagle stresowac w tych ciazach.

joannaty zostaw ten ogrodek bo jeszcze sn urodzisz

malwiska u mojego gina w pl dziewczyny na ktg przychodza w 40tyg dopiero jesli ciaza jest prawidlowa gdy sie cos dzieje wtedy oczywisie wczesniej. Za to tutaj wogole nie robia ktg dopiero w szpitalu jak sie juz do porodu zglosi.

[malwiska]

Napisane przez agnes208

Ja tez zyje wizyta we srode bo juz chce rodzic u mnie wszytko wyglada jak na 40tydz do tego dziec 3600 wody juz sie zmniejszaja i rozwarcie boje sie zeby maly sie mi nie podduszal tam tymbardziej ze rusza sie juz mniej niz wczesniej i czesto musze go sama wybudzac.
Kurcze jak to trzeba sie ciagle stresowac w tych ciazach.

joannaty zostaw ten ogrodek bo jeszcze sn urodzisz

malwiska u mojego gina w pl dziewczyny na ktg przychodza w 40tyg dopiero jesli ciaza jest prawidlowa gdy sie cos dzieje wtedy oczywisie wczesniej. Za to tutaj wogole nie robia ktg dopiero w szpitalu jak sie juz do porodu zglosi.

moja nie ma w gabinecie więc pewnie dopiero jak się przeterminuje i pójdę do szpitala... no nic ważne że czuję małą ciągle i to mi póki co starczy

[robaczek-85]

Ja w pierwszej ciąży na ktg bylam raz jak mlody się przez kilka dni nie ruszał, za to przy ktg zaczął wariowac i patrzyli na mnie jak na symulatorke. Teraz miałam w podczas pobytu w szpitalu 3 razy, i 1 raz lekarka kazała mi przyjechac na jej dyżur ale ja ze wzgledu na cukrzyce i malowodzie, bez tego pewnie miałabym dopiero przy samym porodzie.

[mulonka]

Napisane przez Domi_00

Z KTG jest tak, że jeśli nie ma wskazań to lekarz raczej nie zaleca. A do wskazań należy np. wysokie ciśnienie, jakieś niepokojące skurcze itd. Jeśli ciąża prawidłowo przebiega to do terminu porodu raczej KTG nie robią. Ale jeśli są wskazania to skierowanie do szpitala nie jest potrzebne (tak mówił mój lekarz). Ja idę ze względu na rozwarcie i krótką szyjkę, w innym wypadku pewnie bym nie musiała Ogólnie jeśli coś Cię niepokoi to sama możesz się wybrać na IP i ktg nie mogę Ci odmówić.

Dla mnie to trochę głupie że nie robią każdej ciężarnej od jakiegoś tygodnia.. Mam przykład z rodziny: kuzynka (35 tc) była w zeszły wtorek u gina na wizycie, a jako że chodzi prywatnie i płaci to zrobił też jej ktg i się okazało, że mimo że ona od początku ciąży się świetnie czuje to małemu zaczęło tętno skakać i kazał jej natychmiast jechać do szpitala i było tak źle że po dwóch dniach obserwacji zrobili jej cc.
I gdyby nie miała tego ktg to mogłoby się to gorzej skończyć, więc nie rozumiem dlaczego tego nie robią, bo przecież na usg nie wszystko wychodzi..

A tak w ogóle to witam i życzę miłego dnia

[debesciara]

Napisane przez mamaya

Jak wszystko bedzie w porządku to jutro wychodzimy do domu

super, oby wszystko było ok

Napisane przez joanna2228

Wieści po wizycie : Szyjka miękka ale długa , rozwarcie 1 cm ( to po wczorajszym pieleniu w ogródku ) , macica obniżona, przygotowana do porodu, główka małej w dole , nogi i ręce po prawej stronie a tyłek po lewej . Maleńka jest maleńka , waży w 36+3tc 2520g i raczej do 3 kg nie dobije , chociaż może . Ubranka na 56 się przydadzą na pewno A tak w ogóle to reszta ok i ostatnia wizyta 30 czerwiec

Napisane przez kularek

debesciara - a Twój lekarz nie umawia się potem w szpitalu ? bo ja już miałam ostatnią wizytę a teraz kazał mi przyjść do siebie na dyżur do szpitala w środę

dziś miałam okropną noc :/ rano byliśmy z małym u lekarza a teraz brzuch boli jak na okres , kręgosłup i skurcze znowu ale takie nieregularne bardzo i w dodatku od wczoraj wieczór nie wiem spojenie? tak boli, że ledwo chodzę - już nie mam siły ani nerwów :/
tż jedzie zaraz do pracy a ja sama - żeby chociaż mały do przedszkola szedł a tu ma w domu 3 dni siedzieć -chociaż w środę musi iść bo ja z tż do szpitala a potem mój tata ma go odebrać i zabrać do swojej pracy - i mam nadzieję, ze to mu tylko bardziej nie zaszkodzi -ale niestety nie mamy innego wyjścia :/

Sęk w tym, że mój ginu idzie na urlop od 20.06 no frajerski strasznie sobie wybrał termin... więc nie będzie go ani w przychodni ani w szpitalu... W środę dopytam dokładnie kiedy wraca, może jakbym przenosiła to by zdążył wrócić ale jak nie to trudno i tak jego obecność pewnie by mi gucio dała.. A w razie W pójdę do siebie na wioskę do przychodni na kontrolę do ginekolożki, która mi poród odbierała ostatnio.. nie zaszkodzi się przypomnieć
Współczuję Ci bardzo kochana z tymi bólami, faktycznie jeszcze z dzieckiem w domu sobie nie wyobrażam tego.. Dzielni jesteście Z tym koszeniem trawy genialny pomysł, wytrzęsie Cię trochę to i może grawitacja zadziała

Napisane przez Domi_00

Z KTG jest tak, że jeśli nie ma wskazań to lekarz raczej nie zaleca. A do wskazań należy np. wysokie ciśnienie, jakieś niepokojące skurcze itd. Jeśli ciąża prawidłowo przebiega to do terminu porodu raczej KTG nie robią. Ale jeśli są wskazania to skierowanie do szpitala nie jest potrzebne (tak mówił mój lekarz). Ja idę ze względu na rozwarcie i krótką szyjkę, w innym wypadku pewnie bym nie musiała Ogólnie jeśli coś Cię niepokoi to sama możesz się wybrać na IP i ktg nie mogę Ci odmówić.

Ciekawe co mówisz z tą IP.. w poprzedniej ciąży jak się przeterminowałam ginu wysłał mnie do prywatnej kliniki, gdzie przyjmuje i tam zrobili mi KTG tylko jeśli dobrze pamiętam 40zł było nie moje... Teraz jak się przeterminuję, jadę na IP, łaski nie robią, w końcu jest to łatwe badanie i ważne zarazem już na mecie

Zaginione dziewczyny odezwijcie się, matwimy się....
Vegetka mam nadzieję, że wszystko z Wami ok Czekamy na info!
Ines a Ty jak po KTG? Zostałaś w szpitalu i wygoniłaś blondynę z pokoju mamayi, żeby nas trochę poobgadywać? i może przy okazji już urodziłaś? dawaj cynka i nie ruszaj się do szpitala bez ładowarki... prawie matka, a taka nieodpowiedzialna

----
Heh, za chwilę przyjeżdża do mnie przyjaciółka fryzjerka z synkami Jedne tarmoszą sutki, drugie myją okna, jeszcze inne koszą trawę albo plewią w ogródku w ramach szykowania się do porodu.. ja SE ogarnę włosy hue hue

[malwiska]

Napisane przez robaczek-85

Ja w pierwszej ciąży na ktg bylam raz jak mlody się przez kilka dni nie ruszał, za to przy ktg zaczął wariowac i patrzyli na mnie jak na symulatorke. Teraz miałam w podczas pobytu w szpitalu 3 razy, i 1 raz lekarka kazała mi przyjechac na jej dyżur ale ja ze wzgledu na cukrzyce i malowodzie, bez tego pewnie miałabym dopiero przy samym porodzie.

ja też mam cukrzyce, ale ładnie została wyregulowana dietą i teraz cukry mam czasami za niskie i musze dojadać, a nawet na loda się czasami skusze i mimo że mierze wtedy co 20 min żeby sprawdzić czy czasem skoku nie mam za wysokiego to rośnie mi 95(20min) 102(40min) 89(60min),
tylko wizyte ugin miałam 4 tyg temu wiec moze cos sie zmieniło, bo wtedy było ok

[agnes208]

malwiska najwazniejsze ze mala szaleje
ineswidze cie. Rodzisz?

[Iza188]

Ja też nie miałam KTG ani razu jeszcze, na każdej wizycie miałam badane tętno dziecka takim tym mały ustrojstwem. Żebym się pewnie poczuła to chyba bym musiała 24h/dobę chodzić podłączona do KTG szczególnie teraz pod koniec jak wód coraz mniej, łożysko coraz starsze i dziecię co raz większe to co chwila go tam szturcham żeby się ruszył i matkę uspokoił.
W sumie to nie wiem czy wytrzymam do lipca i chyba pojadę sobie na IP po długim weekendzie.
Myślicie, że mogę pojechać i powiedzieć, że chciałam tylko sprawdzić czy wszystko ok bo na ostatniej wizycie ciąża była już "dojrzała" a nic się nie dzieje?

[TaTekla]

Napisane przez svelta

Mi pobrał próbkę i zanosiłam ją do ambulatorium- 23zł

Dzięki, ja pewnie nie będę musiała biegać do ambulatorium, myśle że 30 zł nie przekroczy.

Napisane przez pszczola189

Ja mam wizytę dziś po południu, o 17:45. Pisałam wcześniej :P

No musiałam przeoczyć! Trzymam w takim razie kciuki daj znać jak poszło !

Debsciara tylko włosy? Moja znajoma paznokcie zrobiła i rzęsy przedłużyła ale chyba zbytnio się zgrzała podczas porodu, bo jej wypadły

[agnes208]

Napisane przez Iza188

Ja też nie miałam KTG ani razu jeszcze, na każdej wizycie miałam badane tętno dziecka takim tym mały ustrojstwem. Żebym się pewnie poczuła to chyba bym musiała 24h/dobę chodzić podłączona do KTG szczególnie teraz pod koniec jak wód coraz mniej, łożysko coraz starsze i dziecię co raz większe to co chwila go tam szturcham żeby się ruszył i matkę uspokoił.
W sumie to nie wiem czy wytrzymam do lipca i chyba pojadę sobie na IP po długim weekendzie.
Myślicie, że mogę pojechać i powiedzieć, że chciałam tylko sprawdzić czy wszystko ok bo na ostatniej wizycie ciąża była już "dojrzała" a nic się nie dzieje?

Haha jakbym o sobie czytala co jakis czas szturcham zeby sie ruszyl. Mysle ze mozesz pojechac ale nie mow ze chcesz sprawdzic tylko naklam, ze zle sie czujesz i nie czujesz ruchow.

[Domi_00]

Napisane przez debesciara

Ciekawe co mówisz z tą IP.. w poprzedniej ciąży jak się przeterminowałam ginu wysłał mnie do prywatnej kliniki, gdzie przyjmuje i tam zrobili mi KTG tylko jeśli dobrze pamiętam 40zł było nie moje... Teraz jak się przeterminuję, jadę na IP, łaski nie robią, w końcu jest to łatwe badanie i ważne zarazem już na mecie

Debeściara to trochę Cię naciągnął lekarz Plus taki, że pewnie nie musiałaś jakoś długo czekać, bo na IP to dziewczyny po kilka godzin czekają, najpierw kolejka do ktg, a potem żeby ktoś zinterpretował badanie.

Dziewczyny, wy też jesteście tak senne teraz pod koniec ciąży? Ja usypiam na siedząco

joanna brawo za wizytę

Iza, agnes też słyszałam, że dziewczyny tak robią. Mówią, że dziecko słabo się rusza i ktg bez problemu

[svelta]

Napisane przez Iza188

Myślicie, że mogę pojechać i powiedzieć, że chciałam tylko sprawdzić czy wszystko ok bo na ostatniej wizycie ciąża była już "dojrzała" a nic się nie dzieje?

Myślę, że można trochę nagiąć prawdę i powiedzieć, że nie czujesz ruchów to wszystko sprawdzą.

[Iza188]

svelta, domi, agnes tak zrobię, nie bardzo umiem kłamać ale cóż, cel uświęca środki

debeściara nie słuchaj Tatekli i broń boże nie maluj paznokci! Dla własnego bezpieczeństwa. Sina płytka paznokcja jest pierwszym znakiem jak coś nie tak zaczyna się z krążeniem.
Położne podobno mają nawet zmywacz na wyposażeniu. Tylko z akrylami i hybrydami lipa:/

[agnes208]

Zdecydowanie warto nasciemniac ja mam zamiar kolorowanke zrobic we srode bo tu jak nic sie nie dzieje to sprawdzaja na pol gwizdka a chce zeby mi poswiecili troche czasu bo sie wole upewnic bo moja ciaza juz tez dojrzala. Jestem w 38 a wszystko wyglada jak na 40 to niech zepnie posladkijeden i drugi i niech badaja.

[debesciara]

Napisane przez Iza188

svelta, domi, agnes tak zrobię, nie bardzo umiem kłamać ale cóż, cel uświęca środki

debeściara nie słuchaj Tatekli i broń boże nie maluj paznokci! Dla własnego bezpieczeństwa. Sina płytka paznokcja jest pierwszym znakiem jak coś nie tak zaczyna się z krążeniem.
Położne podobno mają nawet zmywacz na wyposażeniu. Tylko z akrylami i hybrydami lipa:/

Wiem, wiem, ale dzięki ja mam pałki, maluję na większe okazje, a wszelkie żele itp to zuuupełnie nie moja bajka

[i like it]

Napisane przez bambusiek

i like it - fajny brzuś od początku niewielki, teraz nadgonił

Napisane przez pszczola189

Hej Dziewczynki

Ja dziś wolne w pracy, po południu wizyta na 17:45, więc przyjechałam do miasta i korzystam z neta u rodziców. Wreszcie mogłam Was uczciwie poczytać, bo na tel to masakra jakaś.. Hm, no więc u mnie jakoś leci, brzuch jakoś ostatnio chyba większy, taki bardziej szpiczasty się zrobił

Młody nie daje żyć, cały czas bryka wczoraj wieczorem miał czkawkę Jejku przez te upały spuchłam niemiłosiernie, ale jednak od czwartku pogoda jest dla mnie łaskawsza, dużo chłodniej, powiedziałabym nawet, że ZIMNO. Jutro też mam wolne, i biorę się za prasowanie ciuszków dla małego, bo mam już wyprane, znaczy jedną porcję, może jutro albo jeszcze dziś nastawię drugą. A propos prasowania, jaką temperaturą prasujecie? Bo kurczę nie wiem, czy dać na max czy to nie spali mi ubranek?

Już nie mogę się doczekać wizyty, ciekawe co mi powie doktorek

trzymam kciuki i czekam na relację już po

Napisane przez mamaya

Jak wszystko bedzie w porządku to jutro wychodzimy do domu

super

Napisane przez Ines3037200

Wiesci po usg. Maly 2800g.
Szyjka skrocona, rozwarta (luzno przepuszcza palec), wlasnie czekam na ktg, ale chyba dzis jeszcze nic z tego nie bedzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

czekam z niecierpliwością na infoo...

Napisane przez Agata0606

Witam, mam pytanie do dziewczyn które kupowały monitor oddechu. Zdecydowałyście się na zestaw z jedną płytką czy dwoma. Pozdrawiam.

z jedną

Napisane przez joanna2228

Wieści po wizycie : Szyjka miękka ale długa , rozwarcie 1 cm ( to po wczorajszym pieleniu w ogródku ) , macica obniżona, przygotowana do porodu, główka małej w dole , nogi i ręce po prawej stronie a tyłek po lewej . Maleńka jest maleńka , waży w 36+3tc 2520g i raczej do 3 kg nie dobije , chociaż może . Ubranka na 56 się przydadzą na pewno A tak w ogóle to reszta ok i ostatnia wizyta 30 czerwiec
Idę was nadrobić buziaki

klask i:

Napisane przez kularek

simka - gratulacje !!!

i like it - jaki malutki zgrabniutki brzuszek w porównaniu z moim

dziś miałam okropną noc :/ rano byliśmy z małym u lekarza a teraz brzuch boli jak na okres , kręgosłup i skurcze znowu ale takie nieregularne bardzo i w dodatku od wczoraj wieczór nie wiem spojenie? tak boli, że ledwo chodzę - już nie mam siły ani nerwów :/
tż jedzie zaraz do pracy a ja sama - żeby chociaż mały do przedszkola szedł a tu ma w domu 3 dni siedzieć -chociaż w środę musi iść bo ja z tż do szpitala a potem mój tata ma go odebrać i zabrać do swojej pracy - i mam nadzieję, ze to mu tylko bardziej nie zaszkodzi -ale niestety nie mamy innego wyjścia :/

brzuszek nie taki mały właśnie ale dzięki i przesyłam moc pozytywnej energii aby i sily wróciły a nerwy się ukoiły

Napisane przez TaTekla

Ale pędzicie z tymi wpisami

Łączę się z Tobą w bólu z powodu opuchlizny, dla pocieszenia ja mam jeszcze nacisk na nerw, który odbija się na moich rękach i w takie upały przy tej opuchliźnie nie mogę palców zgiąć i nie mam czucia wcale.

łącze się w bólach ręce i palce tak mi drętwieją, czuje jakbym miała reumatyzm

Napisane przez kularek

dziewczyny przepraszam za to ciągłe marudzenie i narzekanie

żyje nadzieją, że w środę zostanę już w szpitalu i coś zacznie się dziać
- dziś jeszcze się boję bo sama jestem ale jutro myje okna dachowe i koszę trawę - znaczy jak z moim człapaniem dam radę i mam nadzieję, że to pomoże


ktg też jeszcze nie miałam ale może w środę właśnie

trzymaj się kochana

ale naskrobałyście ledwie nadrobiłam... na razie zmykam bo dziś ostatni dzień w pracy chyba...juz nie daje rady od jutra robię sobie labe

[malwiska]

Napisane przez Iza188

svelta, domi, agnes tak zrobię, nie bardzo umiem kłamać ale cóż, cel uświęca środki

debeściara nie słuchaj Tatekli i broń boże nie maluj paznokci! Dla własnego bezpieczeństwa. Sina płytka paznokcja jest pierwszym znakiem jak coś nie tak zaczyna się z krążeniem.
Położne podobno mają nawet zmywacz na wyposażeniu. Tylko z akrylami i hybrydami lipa:/

ja mam żel na paznokciach ale teraz zrobiłam sobie french z przezroczystym żelem więc czepiać się nie powinni na szkole rodzenia nikt nic nie wspomniał a ściągać żelu to mi nie ściągną hehhe

[kularek]

malwiska - masz rację z tym denerwowaniem się już w końcówce zwłaszcza jeśli ciągle myślisz, że to już a za chwilę wszystko przechodzi

ja mam dodatkowo taki stres, że jeśli tż będzie akurat w domu to ok ale jak będzie w pracy to troszkę gorzej bo zanim do mnie wróci to od 40 min do półtorej godz i do szpitala trochę ponad 30 min jak nie ma korków a ostatnio po takim czasie to zastanawiał się lekarz czy cesarki mi nie robić -ale liczę na środę


agnes - w takim razie trzymam kciuki za środę dla mnie i dla Ciebie też i mój mały też się mniej rusza aż się dziś rano wystraszyłam ale potem było już ok


mulonka - zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o ktg u mnie całą ciąże też wszystko ogólnie było ok i na usg też a jak byłam na wizycie w szpitalu u mojego lekarza i zrobił mi ktg to okazało się, że sa kłopoty z tętnem małego i wtedy szybka akcja z wywoływaniem była


debesciara - to chyba dobry pomysł z tą lekarką żeby się przypomnieć tak na wszelki wypadek z włosami to sama chętnie bym coś zrobiła bo najwyższa pora u mnie


Iza - myślę, ze możesz pojechać ale lepiej będzie tak jak dziewczyny radzą jak powiesz, że nie czujesz ruchów, bolał Cię brzuch, źle się czujesz albo cokolwiek bo jak trafisz na jakąś wredote na iP to może na Ciebie nakrzyczeć a napewno będzie niemiła

[Ines3037200]

Już Wam wszystko piszę.
Generalnie czekałam na ktg 2h, bo taki tlok na izbie, a ktg robią od 10.30, a kilkanaście minut po 10 przywieźli dziewczynę karetką i zablokowała na długo gabinet.
Miałam jeszcze po ktg odwiedzić Mamayę, ale złapałam szybko taxi i poleciałam do domu, bo....
Generalnie znowu jestem problematyczną pacjentką.
Leżałam pod ktg, w czasie skurczów mi gały wychodziły z orbit z bólu, myślałam, że tam nie wiadomo co się napisze.
A tam skurcze regularne, ale... słabe
Po ktg doktor mnie jeszcze zbadała, z rozwarcia na 1 palec zrobiło się rozwarcie na 2 palce.
Poleciała jeszcze z moimi papierami się skonsultować.
Stanęło na tym, że mam lecieć do domu, wziąć 2 no-spy, dłuuugi i ciepły prysznic i zobaczyć co się dalej będzie działo, jak nie przestanie to się znowu na izbie spotkamy.
Tak też zrobiłam, teraz cały czas mnie napierdziela w krzyżu bez zmian, do tego łapią skurcze, ale nieregularne.
Także cholera jasna wie, czy to przepowiadacze, czy jednak coś się z tego wykluje.


Asiu cieszę się, że u Ciebie wszystko ok

Dziewczyny nadrabiam Was ale nie mam już siły pisać, będę dawać znać jakby coś się działo.