Sierpniówki 2017 ♥ cz.3

[Lalalandia]

Hihi taki mały potworek na zdjeciach

[MademoiselleB]

jestem dokładnie w 21 tyg. ciąży i chyba nie czuję ruchów dziecka - czasem jakieś "muśnięcie" ale nie wiem czy to dziecko....dobrze że jutro mam usg bo się trochę nie pokoje (w ubiegły czwartek na usg wszytko było ok). Dodam, że patykiem nie jestem
czy któraś z dziewczyn w pierwszej ciąży, z terminem na koniec sierpnia też jeszcze nie czuje?

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez Lalalandia

Hihi taki mały potworek na zdjeciach

cudny

[Martoolka87]

Napisane przez Lalalandia

Coś mi się nie chcą załączyć z telefonu🙄

Trochę się zasłania, wstydliwe dziecię

Napisane przez Lalalandia

Hihi taki mały potworek na zdjeciach

Standardowo na tym etapie sami kosmici

Napisane przez MademoiselleB

jestem dokładnie w 21 tyg. ciąży i chyba nie czuję ruchów dziecka - czasem jakieś "muśnięcie" ale nie wiem czy to dziecko....dobrze że jutro mam usg bo się trochę nie pokoje (w ubiegły czwartek na usg wszytko było ok). Dodam, że patykiem nie jestem
czy któraś z dziewczyn w pierwszej ciąży, z terminem na koniec sierpnia też jeszcze nie czuje?

"Patyki" czują chyba wcześniej. A do tego dużo zależy od położenia dziecka i łożyska

[Lalalandia]

Mademoiselle u mnie skończony 21 tydzień ale druga ciąża ale już ładnie boksuje mnie w brzuszek i tate tez już kopnęła ale tak jak mówiłam to druga ciaza. A jak masz położone łożysko? Jeśli na przedniej ścianie to podobno jeszcze możesz nie czuć ruchów...

[judkama]

Napisane przez diablica80

Nie było potrzeby robienia testów do tej pory, chyba. Młody uczulenie na mleko od 4 miesiąca miał - nic inne go nie uczulało więc diagnoza łatwa a według pediatry i alergologa wtedy badania z krwi niemiarodajne by były.

No i teraz jak już mleko (wprawdzie HA) pije, jogurty, serki białe, masło je i nic mu nie jest.... ten katar i lekko podpuchnięte oczka się przytrafiły...

W czwartek idę do pediatry bo mamy szczepienie zaplanowane to zobaczymy co powie. Wezmę skierowanie na panel pediatryczny to się dowiemy o co chodzi. .

Moja mała nie miała typowych objawów alergii na poczatek. Po odstawieniu od piersi, po kilku miesiacach pojawil sie katarek, potem troche suchsza skora, ale bez dramatu. Rok pozniej zaczely sie dusznosci, wyszlo tyle tego z testow ze sie zalamalismy na poczatek. Alergo byl w szoku, ze tak dlugo nie miala wiekszych objawow. Testy miala zrobiona na 2,5 roku w sumie. Bo masz racje wczesniej moze nic nie wyjsc.

Napisane przez we00

Suszyło go trochę...
Ja ostatnio jak byłam w biedronce to była babeczka w takiej zaawansowanej ciąży i na dodatek z wózkiem to Pani poprosiła ją na początek kolejki.

A jak ja robiłam zakupy w auchan to kasjerka mnie opierdzielila w zartach że jest specjalna kasa gdzie proszą bez kolejki i następnym razem jak mnie zobaczy że stoję 30min w kolejce to kopniaka mi da. Fajnie jak się trafi na taką życzliwa osobę.

A w sobotę kupowałam wędline w sklepie i ekspedientka jak już była moja kolej pyta się czemu stałam w kolejce.
Grzecznie powiedziałam że jeszcze mam siłę postać troszkę a potem jak mohery stojące za mną naskoczyly na mnie żebym ja taka młoda nie narzekala bo jak będę miała ich lata to dopiero zobaczę jak to jest :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bylam teraz wbiedrze w mega kolejce, nikt mnie nie przepuscil, pod koniec chcialam puscic hafta, o czym glosno poinfomowalam ogol ludkow przypadkiem, mowiac o tym TZ

Napisane przez SportMama

Helloalex zdrówka. Martoolka super,że wszystko w porządku.Ja ostatnio mam doła,mieliśmy zacząć remont,a tu facet przełożył termin na lipca,a ja sobie tego niewyobrażam.Do tego ostatnio każdy mnie poucza,że powinnam już wziąć wolne i przestać tyle ćwiczyć,bo jestem w ciąży.Jakbym o tym ostatnim fakcie nie wiedziała...Praca mnie nie męczy,ćwiczenia pozwalają utrzymać równowagę psychiczną,gorzej sytuacja z tym remontem.Na gwałt szukamy kogoś innego,ale jest ciężko.

Rozumiem, mnie wykancza to, ze nie mozemy zakonczyc tego remontu

Napisane przez bianca30

Tak, dziękuję.

Wcale tak dużo nie produkujecie ostatnio. Chyba życie tętni na grupie fejsbukowej, co? Ciekawe czy już spełniam kryteria dostania się tam?

Wczoraj miałam wizytę kontrolną. Lekarz ssobie obejrzał USG połówkowe, zbadał znowu szyjkę, popatrzył na wyniki. Jest okej. Ja też po tej sytuacji u Judis staję się przewrażliwiona jeśli chodzi o szyjkę i nie omieszkałam spytać gina o to. Przestraszyłam się, że moja ma 3 cm długości a niektóre z Was mają 4 albo 5 cm. Ale powiedział mi, że to nie tlyko o długość chodzi. Tutaj, jak już pisałyście, są uwarunkowania związane z budową itp. Ważne jest też, jaki rodzaj zamknięcia ma szyjka czy litera T (jak u mnie na razie) czy Y. Jak to pierwsze to super bo znaczy, że jest domknięta, jak Y to gorzej. Czasami ktoś ma długą szyjkę a i tak trzeba założyć szew. Dlatego samo badanie USG wg mojego gina nie daje stuprocentowej odpowiedzi a sama długość wykazana na monitorze to nie wszystko. Ważne jest właśnie to badanie na samolocie i dlatego on tak za każdym razem robi. Pytałam się też o wagę noworodka bo mój mąż ważył ponad 5 kg przy urodzeniu i teściową męczyli do ostatniej chwili siłami natury, a dziecko omal się nie udusiło bo już zakręcił sobie pępowinę wokół szyi. Ja z kolei urodziłam się kilka tyg wcześniej z wagą jedyne 2 kg. Fajnie jakby maluch się tak wypośrodkował i ważył tradycyjne 3,5 kg hehe. Ale tego nikt nie przewidzi w czyją stronę dziecko pójdzie. Tak samo boję się przedwczesnego porodu jak to ze mną miało miejsce. Ale tu też mnie uspokoił, że nie ma to znaczenia. Gorzej jakby np moje pierwsze dziecko urodzilo się wcześniej i istniałoby ryzyko takie przy kolejnym.
Pewnie wiecie te wszystkie rzeczy, ale jak sobie je tutaj napisałam to przynajmniej mi sie utrwaliły.

Serenely, poproszę o dopisanie mi kolejnej wizyty na 8 maja. Przed tym terminem i mnie czeka zrobienie tej nieszczęsnej krzywej, pewnie zaraz jakoś po weekendzie majowym.
!

klask i:

Napisane przez Lalalandia

Dziewczyny ja już po wizycie. Malutka nadal jest dziewczynka i mam nawet w napisane ze ma prawidłowe narządy żeńskie wiec już spokojnie będę kupować sukieneczki😁 Waga 443g No i TP tydzień wcześniej niż z OM. Wszystko prawidłowe u dzidzi. I uwaga jedyne co jest słabe to moja szyjka która ma 25 mm🙁😭 w sumie lekarz powiedział ze nie ma co panikować bo z taka szyjka mogę i do 41 tyg chodzić ale mam brać luteinę i zalecił mi moje ulubione powiedzenie: oszczędny tryb życia. Of course zero zabawiania się do następnej wizyty. Jeśli będzie ok z szyjka na następnej wizycie to zdejmie zakaz. Aaaa teraz to już wogole będę się bała cokolwiek robić. Najlepiej leżeć i pachnieć.

klask i:

Napisane przez Martoolka87

ł

za hemoglobinę i krzywą. A ten mocz to pewnie lajtowo ogarniesz

Juz zamowilam swieza zurawinke

Napisane przez MademoiselleB

jestem dokładnie w 21 tyg. ciąży i chyba nie czuję ruchów dziecka - czasem jakieś "muśnięcie" ale nie wiem czy to dziecko....dobrze że jutro mam usg bo się trochę nie pokoje (w ubiegły czwartek na usg wszytko było ok). Dodam, że patykiem nie jestem
czy któraś z dziewczyn w pierwszej ciąży, z terminem na koniec sierpnia też jeszcze nie czuje?

W pierwszej ciazy tez jakos tak poczulam dopiero musniecia

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez helloalex

Cześć dziewczyny, ja zaginęłam chwilowo. Dwa razy szpital i ogólnie masakra. Na szczęście nie z powodu dziecka, tylko mi się jakieś gówno przyplatalo. Raz zaslablam, drugi raz duszności. To, jak się na SOR traktuje kobiete w ciąży pozostawie może oczom wyobraźni, ale 10 godzin BEZ JEDZENIA to normalka. Diagnozy jednoznacznej nie mam, ale najprawdopodobniej zaburzenia elektrolitowe, tężyczka i jeszcze jakieś dziwne rzeczy. Jestem teraz na suplementach. Młody czuje się chyba dobrze, waży już ponad pół kilo (wielki jakiś?) i kopie mnie po wszystkich organach wewnętrznych. Czytałam cały czas, ale postaram się wrócić do pisania teraz, bo czas miałam ciężki. W dodatku bez TŻ, bo ten na innym kontynencie sprawy od tygodnia ponad załatwia. Ekstremalnie. Na szczęście mama jest tak miła, że mieszka ze mną dopóki mój ukochany nie przeleci oceanu i zajmuje się mną jakbym miała lat 5.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspolczuje przezyć

[Martoolka87]

Z dodatkowych informacji po wizycie:
- dno macicy 2 paluszki nad pępuszkiem czyli wysoko jak na ten tc
- zapomniałam powiedzieć doktorkowi, że profesorek odstawił mi część leków
- doktorek twierdzi, że do 26tc opór w tętnicy może jeszcze odpuścić, więc na następnej wizycie dostanę namiar na babkę z Poznania, która mi zrobi USG z dopplerem i przy okazji może zrobi nam ładną fotkę w 3d, jak już młoda będzie bardziej przypominała dziecko niż kosmitkę

I dziękuję za wszystkie gratki

[Hanala]

Napisane przez bianca30

Tak, dziękuję.

Wcale tak dużo nie produkujecie ostatnio. Chyba życie tętni na grupie fejsbukowej, co? Ciekawe czy już spełniam kryteria dostania się tam?

Wczoraj miałam wizytę kontrolną. Lekarz ssobie obejrzał USG połówkowe, zbadał znowu szyjkę, popatrzył na wyniki. Jest okej. Ja też po tej sytuacji u Judis staję się przewrażliwiona jeśli chodzi o szyjkę i nie omieszkałam spytać gina o to. Przestraszyłam się, że moja ma 3 cm długości a niektóre z Was mają 4 albo 5 cm. Ale powiedział mi, że to nie tlyko o długość chodzi. Tutaj, jak już pisałyście, są uwarunkowania związane z budową itp. Ważne jest też, jaki rodzaj zamknięcia ma szyjka czy litera T (jak u mnie na razie) czy Y. Jak to pierwsze to super bo znaczy, że jest domknięta, jak Y to gorzej. Czasami ktoś ma długą szyjkę a i tak trzeba założyć szew. Dlatego samo badanie USG wg mojego gina nie daje stuprocentowej odpowiedzi a sama długość wykazana na monitorze to nie wszystko. Ważne jest właśnie to badanie na samolocie i dlatego on tak za każdym razem robi. Pytałam się też o wagę noworodka bo mój mąż ważył ponad 5 kg przy urodzeniu i teściową męczyli do ostatniej chwili siłami natury, a dziecko omal się nie udusiło bo już zakręcił sobie pępowinę wokół szyi. Ja z kolei urodziłam się kilka tyg wcześniej z wagą jedyne 2 kg. Fajnie jakby maluch się tak wypośrodkował i ważył tradycyjne 3,5 kg hehe. Ale tego nikt nie przewidzi w czyją stronę dziecko pójdzie. Tak samo boję się przedwczesnego porodu jak to ze mną miało miejsce. Ale tu też mnie uspokoił, że nie ma to znaczenia. Gorzej jakby np moje pierwsze dziecko urodzilo się wcześniej i istniałoby ryzyko takie przy kolejnym.
Pewnie wiecie te wszystkie rzeczy, ale jak sobie je tutaj napisałam to przynajmniej mi sie utrwaliły.

Serenely, poproszę o dopisanie mi kolejnej wizyty na 8 maja. Przed tym terminem i mnie czeka zrobienie tej nieszczęsnej krzywej, pewnie zaraz jakoś po weekendzie majowym.

Jeśli chodzi o towarzystwo faceta na badaniach to ja też chodzę z mężem tylko na te USG prenatalne. Raz, że muszę jechać na nie do innego miasta więc mi raźniej z nim, a dwa jest to taka klinika z lepszym standardem niż gabinecik mojego gina i jest tam większy komfort badania oraz zobaczenia małego na USG. Nie muszę latać z gołą pipką przed nikim bo mają w przebieralni takie jednorazowe spódniczki specjalnie do badania. Niestety jakość lokalnych gabinetów ginekologicznych na prowincji, w porównaniu do dużego miasta pozostawia wiele do życzenia. Ale coś za coś. Nie chciałoby mi się jeździć na każdą wizytę i bulić więcej kasy póki nie ma potrzeby. Na zwykłe wizyty chodzę sama bo męzowi praca nie pozwala, poza tym nie widzę takiej potrzeby. I jak patrzę po pacjentkach to może jedna na dziesięć przychodzi z facetem.

Gratulacje za kolejne udane wizyty i badania oraz kciuki za te najbliższe terminy wizyty!

Ja zabieram TZ tylko na wazne usg, czyli byl ze mna dwa razy.

Napisane przez gunis

Ja oglądam agenta


Co do wchodzenia na wizyty do gabinetu - najpierw wchodzę sama, gin robi wywiad, badanie na samolocie, później zakładam bieliznę i wołamy męża, żeby był na usg

Nie potrzebuje jego wsparcia podczas badania palcami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez ogladam

Napisane przez a_nn_a_

Duża kobietka rośnie, super! Luteina na pewno pomoże.



Dzień dzisiaj leniwy i tu i na fb,każda dzisiaj coś ma pewnie na glowie.
Z tych ochladzaniem koloru juz kiedyś to przeżyłam, ale pojechałam do fryzjerki i coś nałożyła i zniknął ten niebieski odcień. Nie boisz się sama sobie nakładać, że jak się zmiksuje to będzie jeszcze jakieś zielone? 😉 ja bym pojechała do fryzjerki niech ściąga ten pigment niebieski i tyle.
Powodzenia na krzywej!


Ja dzisiaj cały dzień buszowalam w internecie. Czytałam o materacach, szukałam rzeczy do wyprawki i tak minął czas do 18

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------


Tez agenta ogladam😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I co tam wypatrzylas w internetach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_nn_a_]

Napisane przez MademoiselleB

jestem dokładnie w 21 tyg. ciąży i chyba nie czuję ruchów dziecka - czasem jakieś "muśnięcie" ale nie wiem czy to dziecko....dobrze że jutro mam usg bo się trochę nie pokoje (w ubiegły czwartek na usg wszytko było ok). Dodam, że patykiem nie jestem
czy któraś z dziewczyn w pierwszej ciąży, z terminem na koniec sierpnia też jeszcze nie czuje?

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------



cudny

Może jest ulozone dziecko tak,że kopie do środka. Ja mam termin na początek sierpnia i tez niewiele czuję a lekarz mówi, że to ułożenie swoje robi.

Napisane przez Hanala

Ja zabieram TZ tylko na wazne usg, czyli byl ze mna dwa razy.



Tez ogladam



I co tam wypatrzylas w internetach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój też na te najważniejsze, na zwykłe wizyty do ginka nie wchodzą z facetami to i on grzecznie czeka w poczekalni😀

Co wypatrzylam? Prawie wszystko z mojej listy wyprawkowej. Powklejalam sobie linki w liste: wanienke, kocyki, rożek, poduszkę do karmienia,butelki,kosz mojzesza,meble, materac, posciel, laktator, listw zakupow z Ikei, no praktycznie wszystko (czasem kilka opcji do przemyslenia). Jak przyjdzie do zamawiania to tylko klik i będzie gotowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanala]

Napisane przez a_nn_a_

Może jest ulozone dziecko tak,że kopie do środka. Ja mam termin na początek sierpnia i tez niewiele czuję a lekarz mówi, że to ułożenie swoje robi.

Mój też na te najważniejsze, na zwykłe wizyty do ginka nie wchodzą z facetami to i on grzecznie czeka w poczekalni😀

Co wypatrzylam? Prawie wszystko z mojej listy wyprawkowej. Powklejalam sobie linki w liste: wanienke, kocyki, rożek, poduszkę do karmienia,butelki,kosz mojzesza,meble, materac, posciel, laktator, listw zakupow z Ikei, no praktycznie wszystko (czasem kilka opcji do przemyslenia). Jak przyjdzie do zamawiania to tylko klik i będzie gotowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pokaaaaaaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_nn_a_]

Napisane przez Hanala

Pokaaaaaaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam na kompie a Wizaz obsługuje z telefonu. Naprawde wiele tego dzisiaj wklejalam sobie donlisty na kompie,tak prawie od a do z i za dużo żeby wklejać to wszystko. Np taki rożek http://www.smyk.com/catalog/product/...-motyle-szare/
I z tej samej firmy i wzoru poduszkę do karmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanala]

Napisane przez a_nn_a_

Mam na kompie a Wizaz obsługuje z telefonu. Naprawde wiele tego dzisiaj wklejalam sobie donlisty na kompie,tak prawie od a do z i za dużo żeby wklejać to wszystko. Np taki rożek http://www.smyk.com/catalog/product/...-motyle-szare/
I z tej samej firmy i wzoru poduszkę do karmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale jest specjalny posci na fb ciekawa jestem bardzo rożka i kocykow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_nn_a_]

Napisane przez Hanala

No ale jest specjalny posci na fb ciekawa jestem bardzo rożka i kocykow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wkleje zaraz😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itakasia]

Napisane przez magia_to_ja

idę robić nalesniki mężusiowi bo takie życzenie miał, a dla mnie surówka z pekińskiej z marchewką i królicze mięsko

zjadłabym

Napisane przez judkama

Stary mi wyniki przez te podał, krzywej
80
152
140
Szału nie ma, aczkolwiek w nowych normach się mieszczę
Za to mam bakterie w moczu i leukocyty.
Hemoglobina 11,5 czyli caly czas w normie
Dalej bede pic floradix

super zobaczymy jak moje za tydzień

Napisane przez Martoolka87

Tak na szybko po wizycie:
Młoda waży około 460-500gram i ma długie nogi Szyjka długa uformowana. Wyniki ok, erytrocytów mniej, bo w ciąży krew rozrzedzona. Za to jestem przeżelazowiona A tylko femibion biorę, ale dużo zielska jem

super wieści

Napisane przez bianca30

Przestraszyłam się, że moja ma 3 cm długości a niektóre z Was mają 4 albo 5 cm. Ale powiedział mi, że to nie tlyko o długość chodzi. Tutaj, jak już pisałyście, są uwarunkowania związane z budową itp. Ważne jest też, jaki rodzaj zamknięcia ma szyjka czy litera T (jak u mnie na razie) czy Y. Jak to pierwsze to super bo znaczy, że jest domknięta, jak Y to gorzej. Czasami ktoś ma długą szyjkę a i tak trzeba założyć szew. Dlatego samo badanie USG wg mojego gina nie daje stuprocentowej odpowiedzi a sama długość wykazana na monitorze to nie wszystko. Ważne jest właśnie to badanie na samolocie i dlatego on tak za każdym razem robi.

trzymam kciuki, mam dokładnie tak samo

Napisane przez Lalalandia

Dziewczyny ja już po wizycie. Malutka nadal jest dziewczynka i mam nawet w napisane ze ma prawidłowe narządy żeńskie wiec już spokojnie będę kupować sukieneczki😁 Waga 443g No i TP tydzień wcześniej niż z OM. Wszystko prawidłowe u dzidzi. I uwaga jedyne co jest słabe to moja szyjka która ma 25 mm🙁😭 w sumie lekarz powiedział ze nie ma co panikować bo z taka szyjka mogę i do 41 tyg chodzić ale mam brać luteinę i zalecił mi moje ulubione powiedzenie: oszczędny tryb życia. Of course zero zabawiania się do następnej wizyty. Jeśli będzie ok z szyjka na następnej wizycie to zdejmie zakaz. Aaaa teraz to już wogole będę się bała cokolwiek robić. Najlepiej leżeć i pachnieć.

trzymam kciuki, żeby szyjka już trzymała dalej fason i najważniejsze, że z córeczką wszystko dobrze

Napisane przez ZieloonaTruskawka

Witam Wszystkie Mamy we wtorkowe popoludnie!

Widze, ze ten dzien nie tylko dla mnie taki zakrecony, he he.

Poszlam dzis do swojej sprawdzonej fryzjerki na pasemka blond (mam ta sama fryzure od kilku lat) i patrze, ze jakas maske mi na koniec mycia naklada. Mysle, ok-wie co robi.

A ona mi przy suszeniu wlosow mowi, ze chciala wychlodzic moj kolor (bez pytania mnie o zdanie) i nalozyla mi SIWY toner ! Mysle, ok-mocno to sie w oczy nie rzuca. Zachodze do domu, a TZ sie smieje, ze mam z przodu blado niebieskie wlosy. I pasemkami rzeczywiscie tak jest :/ :/ :/ Plakac mi sie chce, jutro lece do Natury po szamponetke, zeby to choc tymczasowo zakryc, bo zaden fryzjer przed swietami juz mi wizyty nie wcisnie... I badz tu czlowieku madry, na Wielkanoc w sam raz bede wygladac jak szara, brzydka pisanka
Jutro mam krzywa, to trzymajcie kciuki

ooops, może się rzeczywiście wypłucze? wiem, jak to potrafi wkurzyć, trzymam kciuki za krzywą

Napisane przez Martoolka87

Co do odlotu, to położna mnie dzisiaj pocieszyła, że po porodzie będzie jeszcze gorzej i mam się spodziewać dalszego spadku IQ

bo teraz jest kalafior a później mleko zalewa mózg


ja już po wizycie, syneczek waży 402gr i wszystkie narządy prawidłowe serduszko, mózg, wątroba, jelita, żołądek, nerki, UKM, miedniczki, itp. - wszystko pięknie, pokazał nawet nam usteczka, że całe bez rozszczepu, ilość wód płodowych w porządku. synek bardzo się wiercił i lekarz się namęczył, żeby wszystko zmierzyć jedynie szyjka mnie zmartwiła trochę bo w 2 tygodnie z 4.5cm zeszło do 3cm . na szczęście nadal zamknięta. lekarz kazał się nie martwić bo to nadal w normie. za 1,5 tyg mam wizytę u mojego gina to zobaczymy co się zmieni.
w nagrodę pojechałam z mężem na kebaba

[diablica80]

Napisane przez itakasia

ja już po wizycie, syneczek waży 402gr i wszystkie narządy prawidłowe serduszko, mózg, wątroba, jelita, żołądek, nerki, UKM, miedniczki, itp. - wszystko pięknie, pokazał nawet nam usteczka, że całe bez rozszczepu, ilość wód płodowych w porządku. synek bardzo się wiercił i lekarz się namęczył, żeby wszystko zmierzyć jedynie szyjka mnie zmartwiła trochę bo w 2 tygodnie z 4.5cm zeszło do 3cm . na szczęście nadal zamknięta. lekarz kazał się nie martwić bo to nadal w normie. za 1,5 tyg mam wizytę u mojego gina to zobaczymy co się zmieni.
w nagrodę pojechałam z mężem na kebaba

Gratuluję synusia wiercipięty

Jupiii że zdrowiutki.. a szyjkę skontroluj na następnej wizycie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[judkama]

Napisane przez itakasia

bo teraz jest kalafior a później mleko zalewa mózg


ja już po wizycie, syneczek waży 402gr i wszystkie narządy prawidłowe serduszko, mózg, wątroba, jelita, żołądek, nerki, UKM, miedniczki, itp. - wszystko pięknie, pokazał nawet nam usteczka, że całe bez rozszczepu, ilość wód płodowych w porządku. synek bardzo się wiercił i lekarz się namęczył, żeby wszystko zmierzyć jedynie szyjka mnie zmartwiła trochę bo w 2 tygodnie z 4.5cm zeszło do 3cm . na szczęście nadal zamknięta. lekarz kazał się nie martwić bo to nadal w normie. za 1,5 tyg mam wizytę u mojego gina to zobaczymy co się zmieni.
w nagrodę pojechałam z mężem na kebaba

Cos w tym jest

klask i: Gratulacje!!!
faktycznie szyjka się trochę skróciła, ponoć u wieloródek tak może być, co nie znaczy że mają być problemy z donoszeniem

[Lalalandia]

Gratulacje Itakasia😊😊napewno na następnej wizycie będzie wszystko ok z szyjka👍

[MademoiselleB]

dziękuję Dziewczęta za Wasze odpowiedzi

[a_nn_a_]

Napisane przez itakasia

zjadłabym

super zobaczymy jak moje za tydzień

super wieści

trzymam kciuki, mam dokładnie tak samo

trzymam kciuki, żeby szyjka już trzymała dalej fason i najważniejsze, że z córeczką wszystko dobrze

ooops, może się rzeczywiście wypłucze? wiem, jak to potrafi wkurzyć, trzymam kciuki za krzywą

bo teraz jest kalafior a później mleko zalewa mózg


ja już po wizycie, syneczek waży 402gr i wszystkie narządy prawidłowe serduszko, mózg, wątroba, jelita, żołądek, nerki, UKM, miedniczki, itp. - wszystko pięknie, pokazał nawet nam usteczka, że całe bez rozszczepu, ilość wód płodowych w porządku. synek bardzo się wiercił i lekarz się namęczył, żeby wszystko zmierzyć jedynie szyjka mnie zmartwiła trochę bo w 2 tygodnie z 4.5cm zeszło do 3cm . na szczęście nadal zamknięta. lekarz kazał się nie martwić bo to nadal w normie. za 1,5 tyg mam wizytę u mojego gina to zobaczymy co się zmieni.
w nagrodę pojechałam z mężem na kebaba

Gratulacje 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itakasia]

dzięki dziewczyny z szyjką to wiem, że może tak być, mam jednal nadzieję, że to już koniec skracania na razie

[biedro87]

Gratuluję wizyt wszystkim! Ja teraz mam szyjkę 3,5, a pamiętam jak w pierwszej ciąży miałam 5 cm w 32 tc i też się martwię (no dobra wymyślam), ale chyba ok.

MademoiselleB, w poprzedniej ciąży poczułam delikatne ruchy w 21 tc, teraz już w 15, także nie ma co się martwić.

Wkręcam się w kupowanie ubranek dla syneczka we wtorek po świętach mają być ubrania w lidlu dla niemowląt i ciążowe. Polecam bodziaki z Lidla, bo są tanie i bardzo dobre jakościowo. Większość ubranek Lupilu jest super, choć raz kupiłam bluzeczki, które po praniu były szersze niż dłuższe, ale ogólnie jestem bardzo zadowolona, a mamy dużo ciuszków z Lidla.

U mnie mąż chodzi ze mną na usg. Teraz nie był na połowkowym tylko, bo robiłam w szpitalu w Krakowie i baliśmy się, że pól dnia zejdzie, a ze starszą córką ktoś musiał też być. w pierwszej ciąży wchodził do gabinetu po badaniu na samolocie, a teraz od razu cały czas był ze mną na genetycznym pierwszego trymestru. Gin zasłonił niby parawanikiem, poprosił go dopieło na usg, a mi to po wspólnym porodzie naprawdę jest już teraz obojętne

U nas na tapecie też bunt dwulatka. nie wierzyłam w takie rzeczy, ale nas też dopadło, także negocjujemy ciągle

[cesarskie cięcie]

Napisane przez Martoolka87

Tak na szybko po wizycie:
Młoda waży około 460-500gram i ma długie nogi Szyjka długa uformowana. Wyniki ok, erytrocytów mniej, bo w ciąży krew rozrzedzona. Za to jestem przeżelazowiona A tylko femibion biorę, ale dużo zielska jem

Nadrobię Was wieczorem, bo jadę do mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo, gratki!

Napisane przez Lalalandia

Hihi taki mały potworek na zdjeciach

Jaka wyraźna już twarzyczka. Rosną te nasze potworki niemiłosiernie Mój nie chce nawet pokazać wyraźnego profilu - upiera się na skrywanie tożsamości

Napisane przez malenka1889

Ta druga/trzecia mam z poprzedniej ciąży i miałam ja na sobie dwa razy, odradzam. Materiał lipny,lejacy i elektryzujacy i ja sie źle w niej czułam.

Ta czerwona super, moze sama zamówię

Dzięki za info, już usunęłam z obserwowanych

Napisane przez a_nn_a_

Ja właśnie dorwalam na stacji benzynowej lody Zapp z Algidy, mój smak dzieciństwa, jutro wracam po więcej i zrobię sobie zapasy😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też ostatnio dorwałam Zappy i Kaktusy! Mniam

A z moherami w kolejkach - klasyk. Wracam wczoraj z galerii objuczona torbami - brzuch wyraźny, bo było ciepło i miałam obcisłą koszulkę. Wchodzę do tramwaju - jedno wolne miejsce. Oczywiście tuż przede mną wepchnęła się na nie jakaś baba, całkiem młoda, może koło 60-tki, i jeszcze rzuciła mi triumfalne spojrzenie po tym "zwycięstwie".

Dziś za to się wkurzyłam na maxa, do tej pory jestem wnerwiona, bo jakiś czas temu odsprzedałam dalszej znajomej bilety do opery. Nie dotarł do mnie przelew, który mi wysłała dwa dni wcześniej, więc zapytałam, czy może mi wysłać potwierdzenie, żebym mogła wyjaśnić sprawę z bankiem. Najechała na mnie, że brak jej słów, że odczuwa niesmak po takim braku zaufania i sugestii, że jej nie wierzę (nic takiego nie sugerowałam), rzuciła nawet paroma przekleństwami i oburzeniem, że zawracam jej głowę jakąś pierdołą, bo przecież to tylko 80zł... Do tej pory jestem w szoku, próby tłumaczenia, że nie miałam złych intencji tylko ją sprowokowały do dalszego słowotoku. Dawno się nie nadziałam na tak dziwną osobę

[malenka1889]

Dzień dobry kobitki

U mnie glukoza wyszła

86

139

123

Ale co do minuty od porbrania miałam juz następne bo mi sie do córki spieszyło bo z ciotka siedziała i bałam sie, że bedzie u niej płakała tyle godzin... A no i siedzialam grzecznie na dupie caly czas nawet siku nie bylam.bo nie miałam czym sikać he he

No ale internety piszą, że mieszczę sie w normie, a wy jak myślicie?



Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 05:51 ----------

Gratuje dziewczyny udanych wizyt i zakupów ubraniowych

Kciuki za dzisiejsze wizyty

U mnie pogoda do d*** chyba zaraz zacznie deszcz padać.

U mnie problemów ciąg dalszy, choroba taty miała być lekka i miał tylko brać leki, masci i miało byc dobrze, a okazuje sie, że przyplątało mu sie jeszcze coś dużo gorszego i jesteśmy wszyscy załamani...

Wysłane za pomocą mTalk

[crescent]

Dzien dobry. Pocytowalam i kliknelam na link z ktoregos posta i mi usunrlo cytowania!!!

Gratuluje wszystkich udanych wizyt i oby szyjki sie ogarnely

Tez ogladam agenta ale zawsze na playerze bo abonamentu nie mamy zadnego

Ja wczoraj mialam mega intensywny dzien..7:40 usg, potem do pracy, potem zakupy, potem endo, kumpela, male zakupy jeszcze, szybki obiad i tak byla 20... Padlam na kanape i tz musial przejac paleczke. Wizyty mialam w samym centrum i inteligentnie stwierdzilam ze nie ma sensu jechac autem jak to pare przystankow tramwajem..a ta jazda mnie tak chyba wykonczyla..bo mimo ze to nie byly godziny szczytu to wcale bardziej pusto nie bylo..i sobie postalam
Jeszcze ta wczorajsza pogoda..5min slonca 5 min deszczu mega wiatr..no zglupiec mozna bylo..
No ale nic bylo minelo za to dzis palcem nie kiwam poza hybryda i jeszcze chce jechac jakies polmiski/miski poszukac sobie..bo mi mama zadala galat na swieta a ja nie mam w czym zrobic i moze jakas blaszke jeszcze kupie ale to wszystko juz autem wiec luz

Co do endo to tsh i przeciwciala w normie jedynie ft4 ponizej normy ale dmuchajac na zimne zostawila mi ten euthyrox 25 i wizyta za miesiac. Tsh mialam 1.88. Od poczatku ciazy tak nisko nie mialam...ciekawe czy ma na to wplyw jod?

Malenka zdrowka dla taty



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Pieknie sie swieta zapowiadaja:


1491976531113.jpg




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica80]

Napisane przez malenka1889

Dzień dobry kobitki

U mnie glukoza wyszła

86

139

123

Ale co do minuty od porbrania miałam juz następne bo mi sie do córki spieszyło bo z ciotka siedziała i bałam sie, że bedzie u niej płakała tyle godzin... A no i siedzialam grzecznie na dupie caly czas nawet siku nie bylam.bo nie miałam czym sikać he he

No ale internety piszą, że mieszczę sie w normie, a wy jak myślicie?



Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 05:51 ----------

Gratuje dziewczyny udanych wizyt i zakupów ubraniowych

Kciuki za dzisiejsze wizyty

U mnie pogoda do d*** chyba zaraz zacznie deszcz padać.

U mnie problemów ciąg dalszy, choroba taty miała być lekka i miał tylko brać leki, masci i miało byc dobrze, a okazuje sie, że przyplątało mu sie jeszcze coś dużo gorszego i jesteśmy wszyscy załamani...

Wysłane za pomocą mTalk

Wyniki masz ok , wszystko w normie

Zdrówka dla taty

Napisane przez crescent

Pieknie sie swieta zapowiadaja:


Załącznik 7017156




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie podobnie ehhh

[cesarskie cięcie]

Cześć Dziewczyny! Przyjemnej środy! Ja miałam fatalną noc, do 6:00 nie spałam w ogóle i przekręcałam się z boku na bok (tak emocje we mnie buzowały bo ataku tej znajomej - aż dziwne, bo mnie raczej ciężko wyprowadzić z emocjonalnej równowagi), a rano z kolei zerwałam się przed 8:00 - czuję się trochę jak zombiak

Napisane przez crescent

Dzien dobry. Pocytowalam i kliknelam na link z ktoregos posta i mi usunrlo cytowania!!!

Gratuluje wszystkich udanych wizyt i oby szyjki sie ogarnely

Tez ogladam agenta ale zawsze na playerze bo abonamentu nie mamy zadnego

Ja wczoraj mialam mega intensywny dzien..7:40 usg, potem do pracy, potem zakupy, potem endo, kumpela, male zakupy jeszcze, szybki obiad i tak byla 20... Padlam na kanape i tz musial przejac paleczke. Wizyty mialam w samym centrum i inteligentnie stwierdzilam ze nie ma sensu jechac autem jak to pare przystankow tramwajem..a ta jazda mnie tak chyba wykonczyla..bo mimo ze to nie byly godziny szczytu to wcale bardziej pusto nie bylo..i sobie postalam
Jeszcze ta wczorajsza pogoda..5min slonca 5 min deszczu mega wiatr..no zglupiec mozna bylo..
No ale nic bylo minelo za to dzis palcem nie kiwam poza hybryda i jeszcze chce jechac jakies polmiski/miski poszukac sobie..bo mi mama zadala galat na swieta a ja nie mam w czym zrobic i moze jakas blaszke jeszcze kupie ale to wszystko juz autem wiec luz

Co do endo to tsh i przeciwciala w normie jedynie ft4 ponizej normy ale dmuchajac na zimne zostawila mi ten euthyrox 25 i wizyta za miesiac. Tsh mialam 1.88. Od poczatku ciazy tak nisko nie mialam...ciekawe czy ma na to wplyw jod?

Malenka zdrowka dla taty



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wyniki! Bierz dalej ten Euthyrox, ewidetnie Ci służy. Myślę, że to raczej zasługa Euthyroxu niż jodu, chociaż kto wie. U niektórych wysokie TSH jest spowodowane przeciwciałami i Hashimoto, które osłabiają tarczycę, u innych problemami z wchłanialnością jodu. Ciężko stwierdzić jednoznacznie bez monitoringu jednego i drugiego

Dziś postanowiłam zrobić mega-giga sprzątańsko. Zobaczymy, na ile sił mi starczy.

[aneta_91]

No dobra, nadrobiłam kilka dni teraz będzie mnie tu mniej ale postaram się w miarę regularnie być na fb. Mam nadzieję, że mi wybaczycie

Napisane przez judkama

Ile mial po urodzeniu? No i Ty? dzieci jednak dziedzicza czesto podobna wage, jak ktorys z rodzicow.

Ja 3200, Mąż 3800, ze średniej wychodzi 3500 Pasuje

Napisane przez Martoolka87

No i się doigrałam. Mam ketony w moczu
Wiem, że za mało jem, chyba sobie zacznę alarmy ustawiać co 3 godziny, że muszę coś zjeść. Ale serio nic mi nie smakuje. Jak sobie pomyślę, że mam więcej jeść, to mi się płakać chce

A najgorsze jest to, że głodzę własne dziecko

Ja też mam problem z jedzeniem...mało przytyłam, boję się że małemu nie dostarczam wszystkiego co mu potrzeba choć wyniki mam w normie...

Napisane przez we00

A ja właśnie wróciłam z półkowego. 460g maluch waży i wszystko prawidłowo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i super

Napisane przez ZieloonaTruskawka

Dziewczyny, czy Wam tez sie zepsula cera w ciazy? Normalnie mam pizze zamiast twarzy od jakiegos miesiaca! :/ Pamietam, ze w pierwszej ciazy moja skora az promieniala, a tu taki klopsik... Juz sama nie wiem czy to wina hormonow czy objadania sie slodyczami :-|

U mnie co chwila wysyp na brodzie. Jedne znikają, zaraz pojawiają się kolejne.

Napisane przez admirable

Hej
W weekend wybraliśmy z mężem jednogłośnie wózek
Teraz rozglądam się za łóżeczkiem i głupieję już

Rozglądam się za jakąś nową sukeinką na święta na roczek mojego chrześniaka, polecacie gdzie znajdę coś fajnego, raczej nie typowo ciążowego ale mieszczącego brzuszek?

Mohito

Napisane przez cesarskie cięcie

Ja ostatnio przydybałąm takie na Allegro:

http://allegro.pl/elegancka-sukienka...112533260.html
http://allegro.pl/piekna-sukienka-ci...604344241.html
http://allegro.pl/piekna-sukienka-ci...744984840.html
http://allegro.pl/wygodna-sukienka-c...745076602.html
http://allegro.pl/388-roz-s-ciazowa-...704393284.html

I którąś pewnie kupię, ale nie zdecydowałam jeszcze, którą

Ta pierwsza super i chyba ją sobie zamówię

Napisane przez admirable

myślicie, że na komunię pasuje założyć zwiewną sukienkę maxi? Lubie takie stylówki ale nie byłam na komuni przez wiele lat i nie wiem jakie stylówki obowiązują :P

Jasne, że pasuje Jeszcze będziesz ją mogła później wykorzystać!

Napisane przez diablica80

Co do wizyty mojej dzisiaj i interpretacji wyników krzywej, mam dalej kontrolować tak jak do tej pory na czczo i po posiłkach.
Kolejną krzywą po 30 tygodniu mam zrobić i tyle. UFFF

Podwyższone D-dimery jeszcze są w normie jeśli chodzi o ciężarne bo zakres referencyjny podany w lab się nas nie tyczy

No i junior dalej uparcie twierdzi że bliżej mu do 1 sierpnia niż do 10 sierpnia jak wg OM Waży 670 g

Następna wizyta 9 maja

Super informacje

Napisane przez helloalex

Cześć dziewczyny, ja zaginęłam chwilowo. Dwa razy szpital i ogólnie masakra. Na szczęście nie z powodu dziecka, tylko mi się jakieś gówno przyplatalo. Raz zaslablam, drugi raz duszności. To, jak się na SOR traktuje kobiete w ciąży pozostawie może oczom wyobraźni, ale 10 godzin BEZ JEDZENIA to normalka. Diagnozy jednoznacznej nie mam, ale najprawdopodobniej zaburzenia elektrolitowe, tężyczka i jeszcze jakieś dziwne rzeczy. Jestem teraz na suplementach. Młody czuje się chyba dobrze, waży już ponad pół kilo (wielki jakiś?) i kopie mnie po wszystkich organach wewnętrznych. Czytałam cały czas, ale postaram się wrócić do pisania teraz, bo czas miałam ciężki. W dodatku bez TŻ, bo ten na innym kontynencie sprawy od tygodnia ponad załatwia. Ekstremalnie. Na szczęście mama jest tak miła, że mieszka ze mną dopóki mój ukochany nie przeleci oceanu i zajmuje się mną jakbym miała lat 5.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna mam nadzieję, że już teraz będzie tylko lepiej!

Napisane przez Martoolka87

Tak na szybko po wizycie:
Młoda waży około 460-500gram i ma długie nogi Szyjka długa uformowana. Wyniki ok, erytrocytów mniej, bo w ciąży krew rozrzedzona. Za to jestem przeżelazowiona A tylko femibion biorę, ale dużo zielska jem

No i super

[crescent]

Napisane przez cesarskie cięcie

Super wyniki! Bierz dalej ten Euthyrox, ewidetnie Ci służy. Myślę, że to raczej zasługa Euthyroxu niż jodu, chociaż kto wie. U niektórych wysokie TSH jest spowodowane przeciwciałami i Hashimoto, które osłabiają tarczycę, u innych problemami z wchłanialnością jodu. Ciężko stwierdzić jednoznacznie bez monitoringu jednego i drugiego

Dziś postanowiłam zrobić mega-giga sprzątańsko. Zobaczymy, na ile sił mi starczy.

To powodzenia życzę ja nie robie nic a nic dzis.

Krew mialam pobrana zanim wzielam euthyrox wiec tym bardziej mnie to dziwi wlasnie. ale nic wazne ze spadlo

[aneta_91]

Napisane przez Lalalandia

Dziewczyny ja już po wizycie. Malutka nadal jest dziewczynka i mam nawet w napisane ze ma prawidłowe narządy żeńskie wiec już spokojnie będę kupować sukieneczki�� Waga 443g No i TP tydzień wcześniej niż z OM. Wszystko prawidłowe u dzidzi. I uwaga jedyne co jest słabe to moja szyjka która ma 25 mm���� w sumie lekarz powiedział ze nie ma co panikować bo z taka szyjka mogę i do 41 tyg chodzić ale mam brać luteinę i zalecił mi moje ulubione powiedzenie: oszczędny tryb życia. Of course zero zabawiania się do następnej wizyty. Jeśli będzie ok z szyjka na następnej wizycie to zdejmie zakaz. Aaaa teraz to już wogole będę się bała cokolwiek robić. Najlepiej leżeć i pachnieć.

Super A szyjką się nie martw, tryb życia leniwej królowej i bierz luteinkę i będzie ok

Napisane przez a_nn_a_

Mam na kompie a Wizaz obsługuje z telefonu. Naprawde wiele tego dzisiaj wklejalam sobie donlisty na kompie,tak prawie od a do z i za dużo żeby wklejać to wszystko. Np taki rożek http://www.smyk.com/catalog/product/...-motyle-szare/
I z tej samej firmy i wzoru poduszkę do karmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem czy takiego wzoru na allegro nie widziałam taniej bo smyk to jednak przebitkę cenowa ma.

Napisane przez itakasia

ja już po wizycie, syneczek waży 402gr i wszystkie narządy prawidłowe serduszko, mózg, wątroba, jelita, żołądek, nerki, UKM, miedniczki, itp. - wszystko pięknie, pokazał nawet nam usteczka, że całe bez rozszczepu, ilość wód płodowych w porządku. synek bardzo się wiercił i lekarz się namęczył, żeby wszystko zmierzyć jedynie szyjka mnie zmartwiła trochę bo w 2 tygodnie z 4.5cm zeszło do 3cm . na szczęście nadal zamknięta. lekarz kazał się nie martwić bo to nadal w normie. za 1,5 tyg mam wizytę u mojego gina to zobaczymy co się zmieni.
w nagrodę pojechałam z mężem na kebaba

I super że wszystko ok I jak lekarz mówi, żeby się szyjką nie martwić to nie martwić, grunt że zamknięta!

Napisane przez malenka1889

U mnie problemów ciąg dalszy, choroba taty miała być lekka i miał tylko brać leki, masci i miało byc dobrze, a okazuje sie, że przyplątało mu sie jeszcze coś dużo gorszego i jesteśmy wszyscy załamani...

Wysłane za pomocą mTalk

Zdrówka dla Taty

U mnie Mąż zawsze jest na wizycie, dr zawsze podgląda co tam u Małego, więc najpierw wchodzę sama bo pierwsze jest badanie na fotelu, a potem dr woła Męża i już zostajemy razem do końca wizyty
I u mojego dr pod gabinetem mało kiedy jest kobitka sama, parami chodzą zazwyczaj

[Martoolka87]

Dzieńdoberek

Napisane przez a_nn_a_

Mój też na te najważniejsze, na zwykłe wizyty do ginka nie wchodzą z facetami to i on grzecznie czeka w poczekalni😀

Mój to się zawsze dziwi tym, którzy w poczekalni siedzą zamiast wejść

Napisane przez itakasia

ja już po wizycie, syneczek waży 402gr i wszystkie narządy prawidłowe serduszko, mózg, wątroba, jelita, żołądek, nerki, UKM, miedniczki, itp. - wszystko pięknie, pokazał nawet nam usteczka, że całe bez rozszczepu, ilość wód płodowych w porządku. synek bardzo się wiercił i lekarz się namęczył, żeby wszystko zmierzyć jedynie szyjka mnie zmartwiła trochę bo w 2 tygodnie z 4.5cm zeszło do 3cm . na szczęście nadal zamknięta. lekarz kazał się nie martwić bo to nadal w normie. za 1,5 tyg mam wizytę u mojego gina to zobaczymy co się zmieni.
w nagrodę pojechałam z mężem na kebaba

Gratki

Napisane przez cesarskie cięcie

1. A z moherami w kolejkach - klasyk. Wracam wczoraj z galerii objuczona torbami - brzuch wyraźny, bo było ciepło i miałam obcisłą koszulkę. Wchodzę do tramwaju - jedno wolne miejsce. Oczywiście tuż przede mną wepchnęła się na nie jakaś baba, całkiem młoda, może koło 60-tki, i jeszcze rzuciła mi triumfalne spojrzenie po tym "zwycięstwie".

2. Dziś za to się wkurzyłam na maxa, do tej pory jestem wnerwiona, bo jakiś czas temu odsprzedałam dalszej znajomej bilety do opery. Nie dotarł do mnie przelew, który mi wysłała dwa dni wcześniej, więc zapytałam, czy może mi wysłać potwierdzenie, żebym mogła wyjaśnić sprawę z bankiem. Najechała na mnie, że brak jej słów, że odczuwa niesmak po takim braku zaufania i sugestii, że jej nie wierzę (nic takiego nie sugerowałam), rzuciła nawet paroma przekleństwami i oburzeniem, że zawracam jej głowę jakąś pierdołą, bo przecież to tylko 80zł... Do tej pory jestem w szoku, próby tłumaczenia, że nie miałam złych intencji tylko ją sprowokowały do dalszego słowotoku. Dawno się nie nadziałam na tak dziwną osobę

1. Co za baba Ale nie tylko mohery tak mają. Ostatnio jechałam autobusem i cały był zapchany licealistami. Żaden mi miejsca nie ustąpił, więc stałam i jeszcze psa na rękach trzymałam Dobrze, że po 2 przystankach cała ekipa wysiadła, bo już miałam ochotę zapytać, czy znajdzie się jakiś gentleman, który ustąpi mi miejsca

2. Możliwe, że wcale nie zrobiła tego przelewu, skoro się tak dziwnie zachowuje

Napisane przez malenka1889

U mnie glukoza wyszła

86

139

123

U mnie problemów ciąg dalszy, choroba taty miała być lekka i miał tylko brać leki, masci i miało byc dobrze, a okazuje sie, że przyplątało mu sie jeszcze coś dużo gorszego i jesteśmy wszyscy załamani...

Krzywa wygląda ok

Zdrówka dla taty

Napisane przez cesarskie cięcie

Dziś postanowiłam zrobić mega-giga sprzątańsko. Zobaczymy, na ile sił mi starczy.

Ambitnie

Napisane przez aneta_91

Ja też mam problem z jedzeniem...mało przytyłam, boję się że małemu nie dostarczam wszystkiego co mu potrzeba choć wyniki mam w normie...

Dostarczasz na pewno. Też się o to martwiłam, a moja pannica pięknie przybiera na wadze

Napisane przez crescent

To powodzenia życzę ja nie robie nic a nic dzis.

Mam na dzisiaj prawie taki sam plan Tylko PITy muszę rozliczyć, ale zrobię to na półleżąco