Styczniówki 2018 - część II

[amparo27]

Dzień dobry miłego piątku mamuśki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cooos_ik]

Witam się i ja jeszcze tylko 250 postów i zakładamy nową część

Dziewczyny wykończy mnie to uczulenie "ciul wie na co" wysypka nie schodzi i swędzi, idę do rodzinnego może on pomoże bo jakoś ubezpieczenia nie umie mnie szybko do dermatologa zapisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zori86]

Witam się w 30 tygodniu Jeszcze 2 tygodnie i jak to mówi mój lekarz "mały człowiek będzie miał się na życie"
Noc miałam koszmarną, ewidentnie małe uciska mi szyjkę, albo na odbyt. Tak napiera, że mam wrażenie że mnie rozerwie.

Napisane przez Kimitri

Ty masz zaproszenie do klubu odkąd tylko postawł - tylko Twoje zaproszenie wisi jako "nieodebrane/nieprzyjęte

Zaproszenia nie widziałam, ale już jestem

Napisane przez SweetChoco

didi Zazdroszczę energii! Ja dzisiaj już nie mam sił na prasowanie więc jutro rano zacznę.
Moja mama kupiła małej kombinezon, całkiem ładny, upolowała go na allegro Załącznik 7317306

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajny kombinezon

Napisane przez literape

hej

znów nadrabiam zbiorczo. wrocilam w tym tygodniu do pracy, remont w domu i nie umiem sie zorganizowac.

pranie - wszystko upiore raz. nawet rzeczy z lumpka.

bylam dzisiaj na wizycie, moje dziecko waży już nieco ponad 2 kg. oczywiscie dokłądnie mi nie podał. za to podał info, ze torbiel, ktora córka ma w główce wcale sie nie zmniejszyła. wszyscy pocieszaja, z doktorem na czele, ze jest niegroźna. ale oczywiście google juz poczytalam...

syn urodzony: 56 cm i 3220 g rozmiar 56 nosił na pewno z miesiac. mysle, ze dziecko musialoby wazyc ponad 4 kg zeby nie wejsc do takich ciuszków. na malym przez pierwsze dwa tygodnie wisiały dosłownie.

nie wiem czy mo hormony doskwieraja, czy drugi (trzeci?) tydzien remontu, ale rycze drugi wieczór z rzędu, wkurzona na chłopa, zreszta, to nie hormony chyba, tylko calokształt. plus moj trzylatek daje ostatnio popalic. nie wiem co mu sie stało.

Piękna waga maluszka I oby remont sie szybciutko skończył.

Napisane przez cooos_ik

Witam się i ja jeszcze tylko 250 postów i zakładamy nową część

Dziewczyny wykończy mnie to uczulenie "ciul wie na co" wysypka nie schodzi i swędzi, idę do rodzinnego może on pomoże bo jakoś ubezpieczenia nie umie mnie szybko do dermatologa zapisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo współczuje.

[fiolek7317]

Napisane przez literape

hej

znów nadrabiam zbiorczo. wrocilam w tym tygodniu do pracy, remont w domu i nie umiem sie zorganizowac.

pranie - wszystko upiore raz. nawet rzeczy z lumpka.

bylam dzisiaj na wizycie, moje dziecko waży już nieco ponad 2 kg. oczywiscie dokłądnie mi nie podał. za to podał info, ze torbiel, ktora córka ma w główce wcale sie nie zmniejszyła. wszyscy pocieszaja, z doktorem na czele, ze jest niegroźna. ale oczywiście google juz poczytalam...

syn urodzony: 56 cm i 3220 g rozmiar 56 nosił na pewno z miesiac. mysle, ze dziecko musialoby wazyc ponad 4 kg zeby nie wejsc do takich ciuszków. na malym przez pierwsze dwa tygodnie wisiały dosłownie.

nie wiem czy mo hormony doskwieraja, czy drugi (trzeci?) tydzien remontu, ale rycze drugi wieczór z rzędu, wkurzona na chłopa, zreszta, to nie hormony chyba, tylko calokształt. plus moj trzylatek daje ostatnio popalic. nie wiem co mu sie stało.

Ladna waga maluszka, super! wszystko na raz Ci sie zlozylo i stres i nerwy zwiazane z remontem, wiec trzymam kciuki, zeby wszystko szybko sie skonczylo i zebys odpoczela przed porodem

Napisane przez amparo27

Dzień dobry miłego piątku mamuśki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wzajemnie!

Napisane przez cooos_ik

Witam się i ja jeszcze tylko 250 postów i zakładamy nową część

Dziewczyny wykończy mnie to uczulenie "ciul wie na co" wysypka nie schodzi i swędzi, idę do rodzinnego może on pomoże bo jakoś ubezpieczenia nie umie mnie szybko do dermatologa zapisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem czy mozna pic wapno w ciazy, ale moze Ci ulzy troche po nim? Dermatolog raz dwa powinien Cie przyjac ze wzgledu na ciaze, wiec trzymam kciuki, zebys pozbyla sie szybko tego uczulenia!

Napisane przez zori86

Witam się w 30 tygodniu Jeszcze 2 tygodnie i jak to mówi mój lekarz "mały człowiek będzie miał się na życie"

Noc miałam koszmarną, ewidentnie małe uciska mi szyjkę, albo na odbyt. Tak napiera, że mam wrażenie że mnie rozerwie.

Ja dzisiaj nad ranem meczylam sie strasznie, bobo ulozylo sie pod katem i wciskalo mi girki w zebra, a glowke wypychalo, bolalo niemilosiernie, ale takie uciski na odbyt tez okropnie bola. Juz blizej mamy niz dalej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kimitri]

Dzień dobry

napisałam post ale go nie widze


Ja po porannej wizycie w labo zaoszczędziłam na badaniach bo sie okazalo, ze są w pakiecie ale za to zgubiłam ulubioną czapkę (nawet nie wiem gdzie....)

[nikopoia]

Dzień dobry

Napisane przez amparo27

Dzień dobry miłego piątku mamuśki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawzajem, dobrego piątku

Napisane przez cooos_ik

Witam się i ja jeszcze tylko 250 postów i zakładamy nową część

Dziewczyny wykończy mnie to uczulenie "ciul wie na co" wysypka nie schodzi i swędzi, idę do rodzinnego może on pomoże bo jakoś ubezpieczenia nie umie mnie szybko do dermatologa zapisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo współczuję... Dobrze, że idziesz do rodzinnego, niech Ci szybko znajdą termin do dermatologa.

Napisane przez literape

hej

znów nadrabiam zbiorczo. wrocilam w tym tygodniu do pracy, remont w domu i nie umiem sie zorganizowac.

pranie - wszystko upiore raz. nawet rzeczy z lumpka.

bylam dzisiaj na wizycie, moje dziecko waży już nieco ponad 2 kg. oczywiscie dokłądnie mi nie podał. za to podał info, ze torbiel, ktora córka ma w główce wcale sie nie zmniejszyła. wszyscy pocieszaja, z doktorem na czele, ze jest niegroźna. ale oczywiście google juz poczytalam...

syn urodzony: 56 cm i 3220 g rozmiar 56 nosił na pewno z miesiac. mysle, ze dziecko musialoby wazyc ponad 4 kg zeby nie wejsc do takich ciuszków. na malym przez pierwsze dwa tygodnie wisiały dosłownie.

nie wiem czy mo hormony doskwieraja, czy drugi (trzeci?) tydzien remontu, ale rycze drugi wieczór z rzędu, wkurzona na chłopa, zreszta, to nie hormony chyba, tylko calokształt. plus moj trzylatek daje ostatnio popalic. nie wiem co mu sie stało.

Gratuluję, duża córeczka już Słuchaj tylko lekarza, ja kiedyś wyczytałam chyba u mamyginekolog, że te torbiele wchłaniają się zwykle jeśli nie jeszcze w brzuszku to po porodzie szybko.

Wczoraj byłam w odwiedzinach u rodziców, wystraszyłam się jak zobaczyliśmy dojeżdżając z mężem, że był wypadek pod samym ich domem. Siostra jak usłyszała zderzenie to wyjrzała przez okno i mówi, że kierowca, który zmiażdżył drugie auto wybiegł ze swojego suwa i uciekł chodnikiem, tak po prostu. Ze skasowanego auta przewieźli helikopterem kogoś do Wrocławia. Fatalnie to wyglądało...

[Blue_Turkus]

Napisane przez literape

bylam dzisiaj na wizycie, moje dziecko waży już nieco ponad 2 kg. oczywiscie dokłądnie mi nie podał. za to podał info, ze torbiel, ktora córka ma w główce wcale sie nie zmniejszyła. wszyscy pocieszaja, z doktorem na czele, ze jest niegroźna. ale oczywiście google juz poczytalam...

syn urodzony: 56 cm i 3220 g rozmiar 56 nosił na pewno z miesiac. mysle, ze dziecko musialoby wazyc ponad 4 kg zeby nie wejsc do takich ciuszków. na malym przez pierwsze dwa tygodnie wisiały dosłownie.

nie wiem czy mo hormony doskwieraja, czy drugi (trzeci?) tydzien remontu, ale rycze drugi wieczór z rzędu, wkurzona na chłopa, zreszta, to nie hormony chyba, tylko calokształt. plus moj trzylatek daje ostatnio popalic. nie wiem co mu sie stało.

tak jak dziewczyny mówią nie czytaj internetów skoro lekarz mówi że jest niegroźna to tak jest

mój syn ur 61cm i 4750g nie założył 56 ani razu

aaa i dzięki za zaposzenie do klubu. zajrzę po weekendzie bo właśnie czakam na teściów na weekend. sprzątam, gotuje, pieke

[didi9]

Dzien dobry piątkowo

Co do Listow do M to wiadomo, że nie jest kino najwyzszych lotów, ale bylo pare momentow i wzruszajaych i parę smiesznych, więc ogolnie na wyjscie z kolezankami spoko Faceci raczej sie wynudzą. I wiadomo pierwsza część była najlepsza i mnie wczoraj Szyc niemiłosiernie 😂



W ten weekend spakuje sobie torbe do szpitala obiecuje

Sweet super kombinezon i jesli córka poki co nie jestwielkoludem to napewno wystarczy na całą zim Moja Gabi chodzila w 56 jakies dwa miesiace minimum, a na poczatku tonęła w tych ciuszkach. Wiadomo czasem zdarzaja sie duze dzieci, ale to zazwyczaj wiadomo juz na tym etapie.

[SweetChoco]

Blue_Turkus ojej ale duży chłopak
Ja po urodzeniu też miałam 4kg i nie wchodziłam w tej namjmniejszy rozmiar. Może córka się nie wda we mnie
didi moja córcia póki co na siatce centylowej jest po środku, więc jak nie przybierze teraz za dużo to jest szansa że wejdzie w 56
Nie wiem czy pisałam, ale Twoja córka to moja imienniczka. Gabrysie są fajne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agaciaaas]

Napisane przez literape

hej

znów nadrabiam zbiorczo. wrocilam w tym tygodniu do pracy, remont w domu i nie umiem sie zorganizowac.

pranie - wszystko upiore raz. nawet rzeczy z lumpka.

bylam dzisiaj na wizycie, moje dziecko waży już nieco ponad 2 kg. oczywiscie dokłądnie mi nie podał. za to podał info, ze torbiel, ktora córka ma w główce wcale sie nie zmniejszyła. wszyscy pocieszaja, z doktorem na czele, ze jest niegroźna. ale oczywiście google juz poczytalam...

syn urodzony: 56 cm i 3220 g rozmiar 56 nosił na pewno z miesiac. mysle, ze dziecko musialoby wazyc ponad 4 kg zeby nie wejsc do takich ciuszków. na malym przez pierwsze dwa tygodnie wisiały dosłownie.

nie wiem czy mo hormony doskwieraja, czy drugi (trzeci?) tydzien remontu, ale rycze drugi wieczór z rzędu, wkurzona na chłopa, zreszta, to nie hormony chyba, tylko calokształt. plus moj trzylatek daje ostatnio popalic. nie wiem co mu sie stało.

Podziwiam, że jeszcze pracujesz!

Gratulacje wizyty, kawał dziecka i trzymam kciuki, żeby torbiel się wchłonęła.

Napisane przez amparo27

Dzień dobry miłego piątku mamuśki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I nawzajem. Doczekałaś się prysznica?

Napisane przez cooos_ik

Witam się i ja jeszcze tylko 250 postów i zakładamy nową część

Dziewczyny wykończy mnie to uczulenie "ciul wie na co" wysypka nie schodzi i swędzi, idę do rodzinnego może on pomoże bo jakoś ubezpieczenia nie umie mnie szybko do dermatologa zapisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję, mam nadzieję, że dermatolog szybko coś zaradzi.

Napisane przez nikopoia

Dzień dobry

Nawzajem, dobrego piątku

Bardzo współczuję... Dobrze, że idziesz do rodzinnego, niech Ci szybko znajdą termin do dermatologa.

Gratuluję, duża córeczka już Słuchaj tylko lekarza, ja kiedyś wyczytałam chyba u mamyginekolog, że te torbiele wchłaniają się zwykle jeśli nie jeszcze w brzuszku to po porodzie szybko.

Wczoraj byłam w odwiedzinach u rodziców, wystraszyłam się jak zobaczyliśmy dojeżdżając z mężem, że był wypadek pod samym ich domem. Siostra jak usłyszała zderzenie to wyjrzała przez okno i mówi, że kierowca, który zmiażdżył drugie auto wybiegł ze swojego suwa i uciekł chodnikiem, tak po prostu. Ze skasowanego auta przewieźli helikopterem kogoś do Wrocławia. Fatalnie to wyglądało...

Współczuję przeżyć. Kierowca pewnie był w szoku, przecież i tak go namierzą po samochodzie..

[emeczka]

Dzień dobry listopadowo

Standardowo kciuki za wizyty i gratulacje dla popodglądanych maluchów. Literape wiem, że łatwo mówić, ale staraj się nie zamartwiać i uwierz lekarzowi.

A ja dziś byłam u fryzjera i jest mi bajecznie. Do porodu przystąpię bez odrostów wczoraj złożyliśmy przewijak. Kochana ikea przykleja wielką naklejkę dotyczącą bezpieczeństwa użytkowania na desce/ dykcie, która będzie albo stołem do przewijania, albo półka na akcesoria. Chyba dobra godzinę walczyłam, żeby się tej naklejki pozbyć. Co to za pomysł, żeby ją przykleić w tak widocznym miejscu? 🤬 jakbyście miały podobny problem z naklejkami na lakierowanej lub szklanej powierzchni, to trzeba zdrapać papier aż do kleju, a pozostały klej posmarować oliwką i po chwili wyszorować wacikami. Nie jest to najszybszy sposób, ale na pewno bardzo skuteczny.

A poza tym obolała dziś jestem. Coraz częściej boli mnie krzyż, a czasem czuję się jakbym miała zaraz dostać miesiączkę. W poniedziałek mam wizytę u lekarza, zobaczymy co powie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Barb83]

hej!

Literape-gratuluję udanej wizyty, jaki dzidziuś już duży, na pewno wszystko będzie ok-tak, jak powiedział lekarz.

ja też już jestem po wizycie.Zaczynam 30 tydzień i synek waży ok. 1,5kg. Było widać jego klejnoty;-) i wszystko ok. Następna wizyta za 2 tygodnie. od początku ciąży mam +5kg. aa i jest na razie główką w dół.

[literape]

Napisane przez Kimitri

Ty jeszcze pracujesz? planujesz iść na zwolenienie?

to już spora Twoja córcia

Nie czytaj internetów - to zazwyczaj nic dobrego nie daje... trzymam kcuki aby było tak jak doktor mówi- że to nic powaznego...


a co do płaczu - jak trzeba to emocje należy wypłakac a nie w sobie dusić - będzie lepiej!

jeszcze dwa tygodnie pracy. 4 grudnia chce isc na l4. tzn juz teraz chce, ale zastepuje kolezankę

dziękuję wam dziewczyy za słowa pocieszenia.
małą juz nie taka mała, ale jestem juz w 33 tc ciąży, jak to gin powiedział "jeszcze trochę".

syn siostry urodzony z wagą 4300 tez w 56 nie wszedł. ale ja liczę, że mała będzie celować raczej w wagę brata.

właśnie zajadam z synem czekoladowy budyń

[Lovvi23]

Witam

Też dziś miałam zabiegany dzień, byłam dziś u dentysty wyleczyc za wczasu zeba który chyba w ciąży zaczął się nadpsuwac No i tym sposobem już mam spokój, po porodzie nie będzie czasu na dentyste.. Tak od razu
A później zakupy..

I dopiero teraz mam chwilę dla siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marlena234]

Cześć dziewczyny!
Ja ostatnio zauważyłam u siebie bezsenność... znaczy się w nocy raczej śpię czasem przebudze się do ubikacji ale rano gdy tz się szykuje do pracy to koniec juz nie zasne a zazwyczaj jest to 6.... pocieszam się tym że organizm przyzwyczaja się do roli Mamusi ....
Ogólnie to moja Malutka jak się porusza to jest taka delikatna ze po prostu to uwielbiam.
I ostatnio robi mi się o stałej porze właśnie teraz tak słabiej jakbym miała mniej powietrza i musze sobie troszkę poleżeć. Waga mi chwilowo stanęła w miejscu ufff a miałam strzały miesięczne po 3 kg także wymodlilam ze starczy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Barb, gratuluję udanej wizyty

Agaciaaas, prysznica się doczekałam i to by było na tyle, jeśli chodzi o pozytywy tego dnia. W nocy mnie odłączyli od pompy i było ok, ale niestety rano skurcze wróciły. Zapis ktg masakryczny. Znowu jestem pod pompą z innym lekiem jestem trochę osłabiona, czytam Was, ale ciężko mi pisać. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agaciaaas]

Napisane przez emeczka

Dzień dobry listopadowo

Standardowo kciuki za wizyty i gratulacje dla popodglądanych maluchów. Literape wiem, że łatwo mówić, ale staraj się nie zamartwiać i uwierz lekarzowi.

A ja dziś byłam u fryzjera i jest mi bajecznie. Do porodu przystąpię bez odrostów wczoraj złożyliśmy przewijak. Kochana ikea przykleja wielką naklejkę dotyczącą bezpieczeństwa użytkowania na desce/ dykcie, która będzie albo stołem do przewijania, albo półka na akcesoria. Chyba dobra godzinę walczyłam, żeby się tej naklejki pozbyć. Co to za pomysł, żeby ją przykleić w tak widocznym miejscu? 🤬 jakbyście miały podobny problem z naklejkami na lakierowanej lub szklanej powierzchni, to trzeba zdrapać papier aż do kleju, a pozostały klej posmarować oliwką i po chwili wyszorować wacikami. Nie jest to najszybszy sposób, ale na pewno bardzo skuteczny.

A poza tym obolała dziś jestem. Coraz częściej boli mnie krzyż, a czasem czuję się jakbym miała zaraz dostać miesiączkę. W poniedziałek mam wizytę u lekarza, zobaczymy co powie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam ten sam problem z przewijakiem. Oni chyba wychodzą z założenia, że na tej półce i tak będzie leżeć podkładka do przewijania. Ale ja np. później chcę używać tego stolika jako taki mały regalik. Na szczęście mąż powiedział, że się tym zajmie, muszę mu przypomnieć

Napisane przez Barb83

hej!

Literape-gratuluję udanej wizyty, jaki dzidziuś już duży, na pewno wszystko będzie ok-tak, jak powiedział lekarz.

ja też już jestem po wizycie.Zaczynam 30 tydzień i synek waży ok. 1,5kg. Było widać jego klejnoty;-) i wszystko ok. Następna wizyta za 2 tygodnie. od początku ciąży mam +5kg. aa i jest na razie główką w dół.

Gratulacje

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez amparo27

Barb, gratuluję udanej wizyty

Agaciaaas, prysznica się doczekałam i to by było na tyle, jeśli chodzi o pozytywy tego dnia. W nocy mnie odłączyli od pompy i było ok, ale niestety rano skurcze wróciły. Zapis ktg masakryczny. Znowu jestem pod pompą z innym lekiem jestem trochę osłabiona, czytam Was, ale ciężko mi pisać. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ach te skurcze Trzymaj się cieplutko, musi być lepiej!

[Kimitri]

Napisane przez amparo27

Barb, gratuluję udanej wizyty

Agaciaaas, prysznica się doczekałam i to by było na tyle, jeśli chodzi o pozytywy tego dnia. W nocy mnie odłączyli od pompy i było ok, ale niestety rano skurcze wróciły. Zapis ktg masakryczny. Znowu jestem pod pompą z innym lekiem jestem trochę osłabiona, czytam Was, ale ciężko mi pisać. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ojjj - trzymaj sie tam - moze nowe leki pomoga na dłużej

[nikopoia]

Napisane przez agaciaaas

Współczuję przeżyć. Kierowca pewnie był w szoku, przecież i tak go namierzą po samochodzie..

okazało się, że był pijany. Ale na tyle, że znajomy pojechał za nim samochodem, zdołał go wpakować do swojego auta i podwieźć policjantom.

Napisane przez Barb83

ja też już jestem po wizycie.Zaczynam 30 tydzień i synek waży ok. 1,5kg. Było widać jego klejnoty;-) i wszystko ok. Następna wizyta za 2 tygodnie. od początku ciąży mam +5kg. aa i jest na razie główką w dół.

Gratulacje szybko masz następną wizytę. Ja ciągle wizytuję co 4 tygodnie, chyba że od przyszłej środy to ma się zmienić. Fajnie, że tak mało masz na plusie, ja też bym tak chciała

Napisane przez amparo27

Agaciaaas, prysznica się doczekałam i to by było na tyle, jeśli chodzi o pozytywy tego dnia. W nocy mnie odłączyli od pompy i było ok, ale niestety rano skurcze wróciły. Zapis ktg masakryczny. Znowu jestem pod pompą z innym lekiem jestem trochę osłabiona, czytam Was, ale ciężko mi pisać. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojejku, biedna, tak Ci współczuję. Mocne kciuki, żeby jutro było dużo lepiej.

Byliśmy dzisiaj z mężem na wernisażu malarstwa, miło było wyrwać się na chwilę z domu Niestety ruszam się już na tyle pokracznie, że mąż chce mnie uwięzić do porodu w domu, żeby mały nie pchał się za szybko na świat. Nasłuchałam się dzisiaj o brzuchu, że wyglądam jakbym była tuż przed rozwiązaniem. Ale komplementy wyrównały mniej więcej bilans, więc jest w miarę ok
Bliscy z kolei niestety już zaczęli obstawiać kiedy urodzę i że na pewno nie donoszę i tak dalej. Powiedziałam że zacisnę nogi i nie wypuszczę małego przed styczniem. Na maksa nie chciałabym rodzić w grudniu, jakoś się uparłam na ten styczeń i już.

[SweetChoco]

Literape, Barb Gratuluję udanych wizyt! Ja kolejną mam dopiero 5 grudnia, ciekawe czy wtedy zaczną się te co 2 tygodnie? Fajnie by było jeszcze przed świętami się zobaczyć z lekarzem gdyby mała się pospieszyła.
amparo Masz dziewczyno przeżycia, mam nadzieję że skurcze się wyciszą. Trzymam kciuki za chłopaków żeby siedzieli jak najdłużej
nikopoia Ja podobnie, chcę rodzić w styczniu! Jakoś mi nie po drodze z tym grudniem Fajnie że się wyrwałaś z domu, ja czekam na takie wyjścia jak na zbawienie mimo że czuję się jak wielki umpalump.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

Gratuluje udanych wizyt

Amapro biedna jestes, tyle stresow i nerwow. Mam nadzieje, ze bedzie jutro bedzie lepiej i trzymam kciuki, zebys w trojpaku byla jak najdluzej!

Nikopoia, Sweet ja tez marze, zeby byl styczen nawet ten 2.01. W grudniu maluch ma caly rok do tylu. Chociaz wczoraj i dzisiaj mialam takie kopniaki i wypychanie sie w prawy w bok, ze lzy mi lecialy i w takich momentach mysle sobie, ze nawet juz 25.12 moge rodzic, zeby tylko donosic i juz miec z glowy...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlexiLyn]

Amparo trzymam za Ciebie i Twixy cały czas kciuki, żebyście jak najdłużej wytrwali

Co do terminu porodu to ja również jestem bardzo nastawiona na styczeń, ale nie wiem jak to będzie. Dużo osób mi właśnie przepowiada wcześniej, chciaz dzisiaj byłam zanieść L4 do pracy i wszyscy twierdzili, że mam bardzo mały brzuszek jak na ten tydzień ;p dla mnie taki mały to on nie jest, no ale wolę w tą stronę

Co sądzicie o kupnie takiej koszuli na sam poród i potem do kosza? http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7039586714
Bo w sumie tak przeglądałam i wszystko w czym mogłabym rodzić jest krótkie, albo nie rozpinane z przodu, a Ty koszul do karmienia to szkoda mi do porodu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikopoia]

Widzę, że się rozumiemy z tym styczniem fiolek jakby co można dziecko z końca grudnia puścić do przedszkola tak, jakby rodził się w 2018, żeby spokojnie nadążał, przepisy regulują takie przypadki, więc nie ma się co martwić, że będzie miał trudniej.
SweetChoco dokładnie, dużo mi to dało pogadać z innymi twarzami w końcu, aż miło tylko, że znowu wszyscy o brzuchu, jakbym o niczym innym nie chciała rozmawiać.
FlexiLyn nie wiem prawdę mówiąc co z tą koszulą. Ja chyba będę rodziła w byle czym, może nawet w t-shircie męża z długim rękawem, plus taki, że ma guziczki z przodu. Śpię w nim i co prawda ledwo, ale zakrywa pupę. A przy porodzie i tak byłaby koszula podwinięta.

[agaciaaas]

Nikopoia przerażają mnie pijani kierowcy...

Ja też strasznie nie chcę rodzić w grudniu. Sama jestem z końca listopada i zawsze byłam do tyłu. Dlatego do nowego roku zaciskam nogi!

[fiolek7317]

FlexiLyn mam ta koszule w koszyku i na pewno zamowie. Nie wiem czy bede w niej rodzic, ale mam taki plan
Nikopoia co z tego, ze puszcze 'rok pozniej' jak maluch bedzie zawsze stratny o rok. Mam kolege z 30.12 chodzilismy razem do jednej grupy/klasy od przedszkola do liceum i odkad pamietam to narzekal, ze jest z konca roku.
Tak naprawde najwazniejsze, aby dziecko urodzilo sie bez komplikacji i zdrowe


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

Też bym wolała w styczniu, ale coś wątpię, że młody będzie miał tyle cierpliwości

Napisane przez fiolek7317

Mam kolege z 30.12 chodzilismy razem do jednej grupy/klasy od przedszkola do liceum i odkad pamietam to narzekal, ze jest z konca roku.
Tak naprawde najwazniejsze, aby dziecko urodzilo sie bez komplikacji i zdrowe


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No czasy, kiedy się cieszysz, że wszyscy już "starzy", a Ty nadal "o rok" młodsza/-y przychodzą potem

Napisane przez agaciaaas

Mam ten sam problem z przewijakiem. Oni chyba wychodzą z założenia, że na tej półce i tak będzie leżeć podkładka do przewijania. Ale ja np. później chcę używać tego stolika jako taki mały regalik. Na szczęście mąż powiedział, że się tym zajmie, muszę mu przypomnieć

No właśnie mam podobny pomysł i się zawzięłam i zdrapalam. Ostrzegam lojalnie Twojego męża: jest to najgorszy klej (albo jeden z najgorszych), z jakim miałam do czynienia. Wyjątkowo wytrzymały.

Napisane przez amparo27

Barb, gratuluję udanej wizyty

Agaciaaas, prysznica się doczekałam i to by było na tyle, jeśli chodzi o pozytywy tego dnia. W nocy mnie odłączyli od pompy i było ok, ale niestety rano skurcze wróciły. Zapis ktg masakryczny. Znowu jestem pod pompą z innym lekiem jestem trochę osłabiona, czytam Was, ale ciężko mi pisać. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Amparo, trzymaj się dzielnie



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[didi9]

Wczoraj skonczyłam prasowac i juz prawie spakowalam torbe do szpitala Brawo ja! Musze dokupic tylko kapcie, gumki do włosow, przekaski i wodę. Naszykowac ubrania na wyjście dla mnie i malego i juz Ale tez pragne dotrzymac do stycznia. Niby tp mam dopiero na 11.01 i corke przenosilam dwa tygodnie, wiec raczej wczesniejszy poród mi nie grozi, ale i tak na wszelki wypadek modle sie o styczeń 😬



Sweet tak, tak wiem. Śliczne imię, ale uparte te Gabriele okrutnie hahahaha 😂

Ja zmywałam klej ikeowski z mebli wacikiem ze zmywaczem do paznokci

[cooos_ik]

Cześć
Ja powiem wam szczerze jak mi tak wszystko wychodzi to nie wiem czy bym grudnia nie wolala. Swędzenie doprowadza mnie do szału, a lekarz powiedział że w ciąży mi nic dac nie może najgorsze, że nie wiem czy to z uczulenie czy taka reakcja wątroby. Jestem tak zdesperowana, że kilka dni swedzenia i chyba sama do szpitala pojde.
Jestem właśnie w laboratorium i zobaczę czy bez leku próby watrobowe poszły w górę czy są ok.

Na dodatek córka miała w nocy gorączkę i średnio ja przespalismy. Koniec marudzenia oby wam się weekend udał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Hej! U mnie też jest stres lekki, że nie dotrwam do stycznia termin mam na 4.01 ale niestety WSZYSCY mi przepowiadają na Święta/po Świętach. Jeszcze moja lekarka na każdym USG podkreśla, że Kluska Śląska jest rozwojowo 4 dni starsza, także wypada mi idealnie 31.12

Ja wiem, że najważniejsze jest zdrowie Maluszka ale chybabym się lekko załamala, jakbym urodziła w ostatni dzień roku. Niech to będzie styczen, nawet 1.01.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Samer]

Dzień dobry, dawno mnie tutaj nie było ale za to regularnie starałam się Was czytać. Nie miałam za bardzo o czym pisać bo zajęliśmy się wykończeniem domu żeby zdążyć do stycznia, niestety przez fachowców na których trafiliśmy plany legly w gruzach, jak wejdziemy latem to będzie dobrze. Do tego jeszcze cały czas pracuję, w między czasie kompletuje wyprawkę i z utęsknieniem czekam na styczeń.
Dziś zaczynam 32tc Zuzia nadal jest Zuzią, pięknie się rozwija i rośnie.
Miłego dnia dla Was