GANG spod topiku dla starajacych sie czII

[blondynkapoznan]

ja na świeta jeszcze nie wiem co i jak
Zuzia:magia :
Jane trzeba brac o zabki mi sie ost złamał w srode ide do dentysty zob czy mi jakos go doklei czy bede wyrywacDobrze ze to zab z tyłu.

[Zuziunia]

Napisane przez blondynkapoznan

ja na świeta jeszcze nie wiem co i jak
Zuzia
Jane trzeba brac o zabki mi sie ost złamał w srode ide do dentysty zob czy mi jakos go doklei czy bede wyrywacDobrze ze to zab z tyłu.

[syla39]

Jane jak wchodze na forum i widze twoje posty to normalnie oczopląsu dostaje tyle tego jest

Nie moge tak za bardzo siedziec na forum bo jest siostra, zostaje juz do swiat. Nie wypada tak siedziec sobie przy kompie

Zazdroszcze ci tej bety. Ja tutaj nie moge zrobic wiec nie wiem co sie dzieje. Na usg tez nie moge. Do kitu. Na swieta bede miala albo dobra wiadomosc albo bardzo zla.
Aha. Przyrost bety masz wiec nie ma sie czym martwic, wszystko w porzadeczku.

Zuzia super ze wreszcie @ przyszla. Konczysz antybiotyk, mam nadzieje ze pomogl i ze wyniki badan beda dobre tak zeby mozna bylo zaczac nowe staranka

Ja swieta tradycyjnie, najpierw u tesciow a pozniej do rodzicow. Obzarstwo

A i oczywiscie zostaje w "gangu" bo tu mi najlepiej, ale na mamusiowym tez sobie popisze.

[Aliszcze]

Jane, jak na razie będzie minimum 7 osób, a maksymalnie 9 pomieścimy się Mama wróciła, miała przywieźć tylko 1 butelkę pisco sour (narodowy chilijski alkohol), a przywiozła......6!!!! w Jednej walizce!!!!Polak potrafi Kto gdzie będzie nocować to nie wiadomo, rodzice mają dostać już mieszkanie przed świętami, więc zawsze można tam ulokować, na przykład teściową Na Sylwka planów nie mamy na razie. Znajomi organizują imprezę w klubie, 400 zł od pary. Ale jakoś nie uśmiecha nam się wydawać tyle kasy na zabawę sylwestrową, zwłaszcza, że oboje jakoś specjalnie nie czujemy potrzeby imprezowania w Sylwka. Za to jest opcja, że mieszkanie, gdzie przeprowadzają się rodzicę, bedzie jeszcze przed remontem, więc może tam urządzimy takie małe party, zaprosimy kilkanascie osób i będziemy sie bawić Ale na razie żyję Wigilią i obmyślaniem, co upiekę i ugotuję

[Zuziunia]

Napisane przez syla39

Zuzia super ze wreszcie @ przyszla. Konczysz antybiotyk, mam nadzieje ze pomogl i ze wyniki badan beda dobre tak zeby mozna bylo zaczac nowe staranka

Ja swieta tradycyjnie, najpierw u tesciow a pozniej do rodzicow. Obzarstwo.

No część będzie wiadomo jutro, ale mam wrażenie że tu nie o hormony chodzi

[madziwnia]

Napisane przez syla39

. Pamietam jak dopiero co pisalas ze bedzie musial wyjechac na miesiac, a on juz wraca.
Przeraza mnie ten szybki uplyw czasu, dzien za dniem, tydzien za tygodniem i rok za rokiem. W sobote obchodze swoje 29 ur.
No szok.

Syla, mój TŻ też 29 ale w czwartek, a w sobote imprezke mu robie!!.. staruchy z Was

Napisane przez tola3804

Piszę tego posta po raz n-ty. Co 5 minut wywala mnie z netu. Napiszę więc tylko tyle, że pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie! Nie wiem, kiedy następnym razem będę mogłą coś napisać... Nadal jestem w domu.

Tola biedactwo... kurka cos ten Mikołajek sie zaklimatyzował i opuszczac nie chce domku mmausi M1

Jane o diecie pamioetam....
Kathi co z tobą.. mam nadzieje ze wszystko dobrze z Wami!!

A ja dopiero usiadłam, zrobiłam pierwszy w zyciu bigos po staropolsku,wyszedł przepyszny z winem sliwkami i grzybkami!!! Wszystkim smakuje a dopiero pyszny w sobote bedzie jak go kilka razy jeszcze podgrzeje... wyprałam firanki okna pomyłam jutro dekoracje swiatełkami przed domem i basen

Buziaki ide spac bo padam

[loni]

cześć dziewczynki

Jane, jestem, jestem tylko że wczoraj musiałam troche odpocząć od kompa bo niestety trochę przesadzam z przesiadywaniem przy nim. W pracy 8 godzin no i jeszcze w domu kilka. A mam niestety dużą wadę wzroku (-5,25 doptri ). Ale nosze okularki z pocienanymi szkłami (cena kosmiczna) no i wyglądają jak normalne. Ale siedzenie przy kompie niestety nie poprawia sytuacji tylko jeszcze pogarsza moje oczka
(Ps. Dodam tylko, że mój Tż nie wyobraża sobie mnie bez okularów i bardzo je lubi)

A co u mnie? Czekam na mojego Mężula, żeby się w końcu trochę poprzytulać do jakiegoś męskiego ramienia. I wcale nie mam na myśli tutaj takich przytulanek o jakich myślicie

A teraz coś Wam powiem. Generalnie ja nienawidze prasować. A jak mój mąż wyjechał zaraz po Nowym Roku na 2 miesiące do Francji to aż normalnie strasznie tęskiniłam za prasowaniem męskich koszul.

Więc kobitki, chociaż czasami nasi mężczyźni są okropni, w ogóle nas nie rozumieją i w ogóle, w ogóle są z Marsa , to doceńcie to że są koło Was i zawsze służą swoim silnym ramieniem. I potulkać się można tak fajnie czasami


Życzę miłego dnia wszystkim
Całuski

Ps. Dzisiaj zamierzam oglądać Kubę Wojewódzkiego, bo będzie gośćił m.in. Zespół Audiofeels (Z Mam talent)- ale nie wiem jak przeżyję tak dużą dawkę testosteronu na raz Walnijcie mnie czymś bo naprawdę już rzuca mi się na mózg . Chyba mam brak witaminy "M" w organizmie

[olivka_7]

Cześć.
Byłam u gina dostałam Gonal. Planowałam brać od rana ale będę brać wieczorem. W sumie to mam brać po prostu o stałej porze. W pon mam być na USG- gdybym brała rano byłabym po 7 dawce, a tak będę po 6 ale to nic. Zrobił mi USG i nic nie znalazł, w sensie że nie jestem w ciąży.
Ale powiem wam tak nie mam dalej normalnego @ w sensie że 1,2,3 dzień mnie ZAWSZE zalewa. A teraz lekkie plamki na podpasce. Cyce zamiast twarde i bolące, są gęste. Głowa mnie nie boli i brzuch który zawsze mnie masakrycznie boli przy @.
I co? Na usg macica jak w trakcie @ i nic nie widać.
Postanowiłam wziąść zastrzyk wieczór a zaraz po pracy kupię test.
Nie wybaczyłabym sobie gdybym była w ciąży a wzięłabym Gonal to wolę nie myśleć...
Ufam ginowi ale muszę to sprawdzić. Zrobię sikacza bo jak coś to i tak już wyjdzie.
Jak wyjdzie negatywny to spokojnie wieczorkiem zrobię zastrzyk. A poza tym zobaczę jak się @ będzie zachowywać przez cały dzień.
Normalnie u mnie ciągle coś musi być nie tak...
Nie wspomnę że wywaliłam za Gonal 530zł :/

[loni]

Napisane przez olivka_7

Cześć.
Byłam u gina dostałam Gonal. Planowałam brać od rana ale będę brać wieczorem. W sumie to mam brać po prostu o stałej porze. W pon mam być na USG- gdybym brała rano byłabym po 7 dawce, a tak będę po 6 ale to nic. Zrobił mi USG i nic nie znalazł, w sensie że nie jestem w ciąży.
Ale powiem wam tak nie mam dalej normalnego @ w sensie że 1,2,3 dzień mnie ZAWSZE zalewa. A teraz lekkie plamki na podpasce. Cyce zamiast twarde i bolące, są gęste. Głowa mnie nie boli i brzuch który zawsze mnie masakrycznie boli przy @.
I co? Na usg macica jak w trakcie @ i nic nie widać.
Postanowiłam wziąść zastrzyk wieczór a zaraz po pracy kupię test.
Nie wybaczyłabym sobie gdybym była w ciąży a wzięłabym Gonal to wolę nie myśleć...
Ufam ginowi ale muszę to sprawdzić. Zrobię sikacza bo jak coś to i tak już wyjdzie.
Jak wyjdzie negatywny to spokojnie wieczorkiem zrobię zastrzyk. A poza tym zobaczę jak się @ będzie zachowywać przez cały dzień.
Normalnie u mnie ciągle coś musi być nie tak...
Nie wspomnę że wywaliłam za Gonal 530zł :/

Olivka, a pokazywałaś ginowi wykres ?
Sprawdzał Ci jajniczki?

A @ może Ci sie rozkręci na dobre, czego Ci życzę

[olivka_7]

Ni byłam tak oszołomniona że nie pokazałam, ale mówiłam jaka była temp i że prawdopodobnie owu nie było a jeśli była to mówiłam ile dni temu. Sprawdzał wszystko na USG bardzo dokładnie. Sam zasugerował jak mu powiedziałam o skąpej @ i braku objawów że może to ciąża, ale nawet stan macicy na to nie wskazuje.
Jednak wolę sprawdzić żeby czasem nie płakać potem.
Nie wiem czy się rozkręci dziś 3dc i nadal słabo

[Kathi75]

Napisane przez madziwnia

Cześc dziewczynki!!!
Nie o komputer sie poklócilismy..zeby nie było.. ale nie chciałam nawet z nim isc do tesiów i zostalismy w domu... aj nie hce mi sie opisywac .. nie wazne..
A najlepsze jest to ze od jutra znowu mam urlop do piatku czyli do pracy za tydz. w poniedziałek pokłocona z męzem, któremu wyprwiam urodziny na 16 osób w sobote!!!! napisze tyle .. czuje się niedoceniona... obcy ludzie wiecej zauważa moich staran niz własny mąż, kilogramy spadaja a on.. nic.. eh kiedys tylko jakies 1,5 tyg albo 2 temu zauwazył ze tyłem mam mniejszy..
W zeszłym roku jak mu zrobiłąm urodziny wszystko do jedzenia sdama , zamiast byc dumny bo znajomym smakowało i torta sama upiekłam.. to on nic nawet dziekuje kochanie... nic....O TO MI CHODZI...
a POZA TYM jest ok..... wiem wiem, tez nie wierze, bo jak tu sie nie ukłąda to nigdzie dobrze nie bedzie.. buziaki papapa ide spac

Madziu moja znajoma ktora ma 80 ponad lat ciagle mi powtarza ze niestety im dluzej mieszka sie z jednym czlowiekiem pod jednym dachem tym mniej komplementow slyszy i jest sie niedocenianym
Najpierw docenia matka , potem maz a a potem dzieci
Ja ciesze sie ze mam Maxia bo jak potrzebuje przytulenia i czulosci to mam od syna bo maz zakaz sexu odebral jako zakaz dotykania zony

Napisane przez Zuziunia

Pare postów wstecz pisałam że wczoraj był sexik po długiej przerwie, nie miałam na nic ochoty przez ponad 2 tyg..bolące jajniki to nic przyjemnego.
Heh dzisiaj też będzie a ginek nic nie wspominał czy mozna czy nie. Organizm sam nie chciał ale teraz juz chce...

Zawsze seks po dlugiej przerwie jest malo przyjemny kolejne razy beda napewno milsze
Ja sie zastanawiam co bedzie jak gin mi powie ze moge a to juz 4 miesiace bez minely a do wizyty i 5 bedzie

Napisane przez tola3804

Piszę tego posta po raz n-ty. Co 5 minut wywala mnie z netu. Napiszę więc tylko tyle, że pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie! Nie wiem, kiedy następnym razem będę mogłą coś napisać... Nadal jestem w domu.

trzymam nadal kciuki w twoim przypadku sprawdza sie powiedzenie ze chopcy na swiat sie nie spiesza ale dzis pewnie bedziesz w szpitalu bo termin masz na dzis prawda ?? MOze coos sie ruszy

Olivka madre to z testem masz racje zrob bedziesz spokojna i jesli ni ejestes zycze ci szybkiego nadejscia @

Dziewczynki milo ze sie o mnie martwilyscie Ja mialam zastepstwo cale 3 dni bo wczoraj u nas dzien wolny w calej Austri byl wiec moj malzonek szalal z synkiem a ja ile sie dalo wypoczywalismy
Bylismy tez troszke za miastem
Ambitnie cwicze codziennie na pilce ciazowej i jest poprawa

Madziu u mnie moj malzonek podobnie jak u ciebie nic nie widzi nic nie slyszy a odtatnio ambtnie zamiast smieci wyrzucil reklamowke ze slodyczami ktore dla dzieci do POlski kupilam Sa chwile ze mam wrazenie ze z kolega pod jednym dachem mieszkam

Blondynka zastanawiasz sie skad masz to co masz ??? Juz ci pisze kiedys mialas niewyleczona chorobe kobieca , jak dzis pamietam dostalas leki i ich nie wykupilas wiec to najprawdopodobnie to kolejny etapik
Nie ciesz sie na cesarke bo wcale nie jest to takie wspaniale jak myslisz
Ja jestem po cesarce niestety nie wolno o wiele wiecej niz przy normalnym porodzie , nie wolno nosic wiecej niz 5 kilo , szwy ciagna , bardziej sie czuje jak macica sie obkurcza no i oczywiscie zalezy jak cie potna , jak dadza znieczulenie
Dzieci po CC sa bardziej nerwowe ( naukowo udowodnione )

Te dziewczyny co rodzily naturalnie i mialy CC raczej sa za naturalnym wiec cos chyba w tym jest
Ja mialam bardzo ciezki porod naturalny ktory skonczyl sie CC jak mam dzis wybierac wole porod naturalny w tym czasie buduje sie tak ogromna wiez z dzieckiem jak chyba nigdy potem a operacja to operacja
TO TYLKO MOJA OPINIE ZEBY NIE BYLO ZE ATAKUJE bo tego nie robie

Gabi ty tak slicznie wygladasz w ciazy ze ja bym mogla codziennie twoje fotki ogladac , zreszta Toli tez

[tola3804]

Oj Kathi jakbyś mnie teraz zobaczyła, to byś tak nie mówiła... Wyglądam masakrycznie, dlatego każdy ma zakaz robienia mi jakichkolwiek zdjęć. Ja jeszcze nie rodziłam, ale gdybym mogła wybierać, to też chciałabym urodzić sn, a nie cc.

No i jak widać nadal tu jestem... i ciągle nic się nie dzieje... Do dupy z tym wszystkim!

Olivka! Trzymaj się Kochana!

Buziaki dla wszystkich!

[Kathi75]

Tola zycze ci SN i to lekkiego -mam nadzieje ze synek sie zlituje znad mama i zawita na tym swiecie jak najszybciej a swoja droga upartego masz syna jak mamy nie slucha
MIKUS WYLAZ W KONCU CHCEMY CIE POOGLADAC A MAMA TESKNI ZA TWOIM CIEPELKIEM

moze to pomoze

[olivka_7]

Kurcze teraz to już w ogóle lipa.
@ brak!!!!!! Od rana podpaska czysta. A to 3 dzień!!!
Kurde chyba pojadę na tą 4 godzinną betę. Bo nie da mi to spokoju. Przecież to jest conajmniej dziwne. Rozumiem skąpa @ ale jej brak?
Normalnie miałam tylko wczoraj lekkie krwawienie ale takie tyci tyci, a jak wieczór założyłam podpaskę to do rana tylko małą plamkę miałam.
Ja nie kumam, zrobię betę i będzie jasne. A może powinnam zadzwonić do gina i powiedzieć że @ brak i nie wiem czy ja w takim razie mam brać ten gonal czy nie? Bo już sama nie wiem czy to @ czy nie?

Dziewczyny czy spotkałyście się kiedyś z czymś takim albo czytałyście o takiej @? Ja nic znaleźć nie mogę a już wpadam w jakieś paranoje.

[Kathi75]

Idz Olivko idz bedziesz pewna
ROzne zeczy sie zdarzaja wiec gin tez noze sie mylic moj kiedys Maxia ( wtedy 6 tygodniowa ciaze nazwal cysta dlatego go zmienilam
Trzymam kcukole i czekam na wyniki

@ bez @ nigdy nie slyszalam

[olivka_7]

Właśnie ja też.
Wiesz nawet jeśli nie jestem w ciąży, to się zastanawiam czy to jest @ bo mam brać Gonal od 3dc a jak tu liczyć dni cyklu bez @
Lekarz też czlowiek i mógł się pomylić, więc wolę sprawdzić, poza tym wiecie jaka ja jestem- muszę i już Nie chodzi o to że się nastawiam, bo nie ja się już pogodziłam że nie jestem w ciąży, tylko tak jak piszesz @ bez @ to baaaardzo dziwne. Tak czy siak zrobię betę, poczekam na wynik i zadzwonię do niego po prostu jak już będę wiedzieć co i jak, jak wyjdzie negatywna to po prostu zadzwonię i nie przyznam się że robiłam betę i powiem że dalej @ nie ma i nei wiem czy mam brać ten Gonal czy nie, a może się @ rozkręci.

W każdym razie nie chcę ewentualnie później płakać.

[Zuziunia]

Napisane przez Kathi75

Zawsze seks po dlugiej przerwie jest malo przyjemny kolejne razy beda napewno milsze
Ja sie zastanawiam co bedzie jak gin mi powie ze moge a to juz 4 miesiace bez minely a do wizyty i 5 bedzie

Właśnie pierwszy był przyjemny...ale następnego dnia klapa, jestem tak rozchwiana że najpierw się śmieję, zaraz mam dół i płaczę.
Teraz mam @ więc nie chce mi się na szczęście.

[olivka_7]

Zuzia nieraz tak miałam.
Wiesz co proponuję- lampkę lub dwie winka, naprawdę się rozluźnisz. (piszę lub 2 bo zależy jakiej wielkości masz lampki) Naprawdę pomaga sama testowałam

[Zuziunia]

Napisane przez olivka_7

Zuzia nieraz tak miałam.
Wiesz co proponuję- lampkę lub dwie winka, naprawdę się rozluźnisz. (piszę lub 2 bo zależy jakiej wielkości masz lampki) Naprawdę pomaga sama testowałam

Ja po lampce to już zakręcona jestem i śpiąca niestety.
Jak mam sie rozluźnić jak ja nie wiem czy mam owulacje
oj dobra nie będe smęcic z rana...

dzisiaj odbieram wyniki...no ciekawa jestem...ale czuje że hormony ok a przyczyna jest inna i bardziej złożona..obym się myliła.

[magdaka13]

witam wszystkie i na kawe zapraszam


Oliwka - dziwne to wszystko ;pomecz tego swojego lekarza przed kluciem sie bo to nic nie wiadomo

Tola - bedzie dobrze i moze to wlasnie dzisiaj?

Zuzia - mysle ze po @ wszystkie humorki mina a tymczasem siegnij po czekolade-podobno zawiera rozweselacze...


a mnie dalej czekaja testy na prawko..w koncu trza zdac to, nie?

[blondynkapoznan]

Napisane przez Kathi75

Blondynka zastanawiasz sie skad masz to co masz ??? Juz ci pisze kiedys mialas niewyleczona chorobe kobieca , jak dzis pamietam dostalas leki i ich nie wykupilas wiec to najprawdopodobnie to kolejny etapik
Nie ciesz sie na cesarke bo wcale nie jest to takie wspaniale jak myslisz
Ja jestem po cesarce niestety nie wolno o wiele wiecej niz przy normalnym porodzie , nie wolno nosic wiecej niz 5 kilo , szwy ciagna , bardziej sie czuje jak macica sie obkurcza no i oczywiscie zalezy jak cie potna , jak dadza znieczulenie
Dzieci po CC sa bardziej nerwowe ( naukowo udowodnione )

Te dziewczyny co rodzily naturalnie i mialy CC raczej sa za naturalnym wiec cos chyba w tym jest
Ja mialam bardzo ciezki porod naturalny ktory skonczyl sie CC jak mam dzis wybierac wole porod naturalny w tym czasie buduje sie tak ogromna wiez z dzieckiem jak chyba nigdy potem a operacja to operacja
TO TYLKO MOJA OPINIE ZEBY NIE BYLO ZE ATAKUJE bo tego nie robie

ja sie narazie nie nastawiam bo ta choroba moze albo sie nasilic jak i szybko zniknac ide jeszcze raz w grudniu do gina jak nigdy 2 raz w miesiacu wtedy sie dowiem jak to postepuje.
Najdziwniejsze ze on mi nie powiedzial ze np ja moge zarazac czy cos a ja jak zwykle pod wplywem zlych emocji zapomnialam

[Jane2008]

Oj widzę, że tu się od rana coś u Olivki dzieje - kurcza, no ja też nie wiem, ale faktycznie lepiej to sobie sprawdź i albo TO będzie już albo niedługo tuż, po tym Gonjalu - trzymam kciuki Oliwko no i fajnie, że jesteś z nami!!!
Kathi - fajnie, że odpoczywałaś, ale też Kochana na drugi raz daj znać, że Cię nie będzie jak to zresztą dawniej robiłaś i pilnowałaś tego zwyczaju u innych, bo widziałaś ile się nas o Ciebie martwiło - ostatnio znikłaś z bolącą nogą i kręgosłupem, powspominałaś złe dawne momenty paraliżu i znikłaś... - no już różne złe myśli mogły przyjśc do głowy - uff, super, że u Ciebie/Was ok wszystko, ale please: następnym razem napisz, że Cię nie będzie (to tak jak Mischoko wtedy nagle znikła - dziś wiemy, że ok odpocząc chciała, ale najpierw nie i pamiętacie jak się każdy zastanawiał czy ok u Niej? ) - Hej, Gangowiczki, dawajcie znać jakby miało Was nie być, ok? W końcu "kupa" nas tu i tworzymy grupę=GANG, a to już... hi hi zobowiązanie, no nie?
Magdaka - kiedy ten teścik samochodowy zdajesz? Zdasz spoko, Ty masz łebek do IT zdolny a co dopiero jakieś tam znaki drogowe - będzie git! Daj znać kiedy 3mać kciuki i nie odwiedzać Gdańska (w sensie: nie spacerować po ulicach
Toluś - też wciąż trzymam! Oby już niedługo nastąpiło szczęśliwe rozpakowanko!!!

A u mnie było dziś rano strasznie...

[blondynkapoznan]

Jane a co sie stało?

[Jane2008]

Spanikowałam - temp. o 5:30 ledwo 36,9 i piersiątka jakby takie miększe się już zrobiły, nie bolały... - a tak miałam w maju właśnie i to w zbliżonym dniu
No więc szybko duphaston jeszcze na czczo i na betę znów - ojejciu! No ale wiedziałam, że wszak ginka i tak by mie nic nie powiedziała bo za wcześniej usg no i tak pewnie tę betę kazała zrobić - - - -to były straszne 2h czekania! Już się masakrowałam co zrobiłam nie tak, co źle... - brrr
Na szczęście beta wzrosła - dziś jest 3397, więc już chyba serio mogę zrobić uff i , co???
Nie wiecie jak długo ta temp. ma być taka powyżej lub równe 37??? Bo w sumie mi się potem przypomniało, że gdzieś czytałam, że 3 tyg. od owu, a to tak jakoś będzie teraz u mnie - dziś tak mniej więcej 20, albo 21 dzień - - -to myślicie że już ok, że tak może być???? Że ta temp. nie musi być cały czas taka zdecydowanie wysoka???? Bo z drugiej strony gdzieś o 3 miesiącach mierzenia temp. mi się obiło coś???? A to można zwariować - mój męzuś dziś to potem stwierdził, że osiwieje przez takie historie z fasolką!
Napiszcie coś - pocieszającego zwłaszcza - no bo wiecie, jak to już się raz przydarzyło człowiek boi się jednak bardziej, a jeszcze u mnie tam jakoś dziwnie miało być i to zapalenie niby, no pamiętacie - wiem I hope, że mnie kumacie i teraz wspomożecie pozytywną mądrością: doświadczeniem czy wiedzą! Żebym już mogła się trochę uspokić i pouczyć, bo masę mam tego jak wiecie! Ok? Dzięki!!!

[blondynkapoznan]

Jane temp 36,9 uważam ze dobra czekaj cierpliwie na wizyte u gina.
Kiedy ginka mowila abys przyszla? mi sie wydaje ze ok 8 tyg

[Jane2008]

Dzięki Blondi, a Ty ja miałaś u siebie???? Ile miałaś tę wyższą temp. i ile wynosiła? Hm, w ogóle nie pamiętam czy Ty mierzyłaś???
A do ginki mam przyjść w piątek - dzwoniłam potem do niej, mówiła, że spokojnie trzeba czekać do piątku..., no wiecie, troszkę mnie uspokajała, ale no też podkreślała, że "musimy czekać do piątku, duphaston Pani zażywa", no i tyle...
Trochę ta świadomość, że nic więcej człowiek nie może zrobić żeby było lepiej jest denerwująca i smutna!!!

[magdaka13]

Jane - az sie wystraszylam...nie strasz nie strasz...pewnie za wczesnie mierzysz i jeszcze nie zdarzylas sie "nagrzac" ... moim zdaniem bedzie dobrze i przesylam dobre fluidki...
termin na prawko mam jak sie umowie [ a planuje tak gdzies za 2 tyg.]-zostaly mi jeszcze 4 lekcje teorii, potem pierwszy egz. wew., jazdy i dopiero prawdziwy egzam. Teraz po prostu sie bardziej przykladam bo podchodzilam juz do egzam 3 lata temu, 3 razy no i sie nie udalo niestety. potem mi juz bylo szkoda kasy na kolejne podejscia- bo mialam wrazenie ze jestem niedouczona albo zbytni nerwus trudno powiedziec.no a teraz mamy samochod od roku i musze miec prawo jazdy-wiec widzisz motywacja jest i teraz juz musi byc dobrze!

[Jane2008]

No dzięki Magdziu-Patyczku , hm, tylko, że ja codziennie mierzę o 5:30 - hm, tylko fakt, że koło 2:20 byłam w wc... - kurcza, no nie wiem co o tym myśleć, ale też się zestresowałam i wiecie..., Mikołaj był niespodzianką no nie, ale ja już, my, tak się jakoś do tej Fasoleczki przywiązaliśmy, że hej! No..., no że wiecie - więc please, trzymajcie wciąż jeszcze kciuki i napiszcie proszę jeśli coś wiecie w kwestii tych temp.! Kathi może wiedziałaby coś, ale nic nie pisze - Kathi?
Sylu ma własnie "b. dobre" temp. - Syluś trzymam i myślę, że będzie wszystko dobrze! U mnie też - I HOPE!!! I HOPE, HOPE and HOPE!!!

[Kathi75]

Jane ale ja pisalam w sobote wieczorem hihi a zawsze w wolne dni mnie nie ma i wiedza o tym wszystkie dziewczyny wczoraj talko nie dalam znac ale rodzina itd jak bym planowala nie zagladac przynajmniek kilka dni napewno bym dala znacz czy smskiem czy na forum

Jane nie ma sie co martwic temperature masz dobra beta rosnie wszystko jest oki
Temperatura nie powienna ci spasc ponizej 36,6 tak moze sie wachac oby tylko zostale w tej gornej granicy
18 kolejnych wysokich tempi po owu gwarantuje ciaze zagniezdzona

http://www.wunschkinder.net/forum/za...58418/nummer=5

Tu masz moje tempi po owu i do samego testu a nawet po

a objawy przychodza i odchodza Ja sama na sobie zmierzylam ze jak sie wstynie siku to nie ma wplywu na tempi wcale wiec jest oki nie ma co sie martwic nie plamisz wiec jest wszystko jak nalezy

[Jane2008]

Kathi - dzięki! Jesteś tu wciąż "Encyklopedią", pamiętasz? NO!
Wiele już rzeczy przeczytałam na ten temat, ale nie ma to jak doświadczenia dziewczyn, nie? Serio "objawy przychodzą i przechodzą"? A Ty sama zawsze miałaś tak idealnie ponad 37 lub równe? I ile mierzyłaś???? Serio przez 1 trymestr???
No właśnie się pocieszam - i tą betą rosnącą (bo jak coś to beta staje lub spada, nie?) i tym co napisałaś, uff Potem jak się położyłam do łózia odetchnąć po przeżyciach to temp. już powyżej 37 i cały czas taka jest (rano mnie tylko nakręcić musiała wstrętna! )
A co do Twego pisania w sb., to wiem wiem, że pisałaś także o moim Mikołaju , ale potem jakoś tak drastycznie Cię brakło, tyle girls pytało, więc jakoś tak nam wyszło, że średnio wiemy, że Ciebie może nie być - sorki Ale fajnie, że już jesteś

Ooo - jeszcze dopisałaś! No ja mam dziś 20 lub 21 dzień po owu - dzięki!