Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

[L_V]

Napisane przez ButterBear

No proszę Cię, bez przesady
Nie siedzę na forum, żeby wyłapywać czyjeś błędy

Rzartójesz?

[ButterBear]

Napisane przez goosia207

Już cię widzę z czerwonym długopisem i dla tych, którzy robią błędy

Mój 'pypeć' do poprawiania zaspokajam na korkach

[goosia207]

Napisane przez L_V

Rzartójesz?

pięknie napisane

Napisane przez ButterBear

Mój 'pypeć' do poprawiania zaspokajam na korkach

To dobrze

Idę dzisiaj na ploteczki w dwoma koleżankami już się nie mogę doczekać

[biia]

Napisane przez twin--maid

Cześć.

rzeczywiście dziś senna pogoda. Semestr letni mi się dzis zaczyna i mam pierwsze zajęcia w szpitalu psychiatrycznym :/

nie martw się, szybko zleci a to na pewno ciekawe doświadczenie.

Napisane przez twin--maid

zajęcia odbywają się w małej salce w szpitalu. jest 22 studentów i lekarz. od drugich zajęć przychodzi na każde zajęcia jakiś pacjent i któryś ze studentów jest wybierany do rozmowy z pacjentem... przeraża mnie to!





Właśnie dla osób, które się tym interesują! ja obecnie żałuję, że wybrałam psychologię kliniczna a nie społeczną więc wyobraźcie sobie moje męki... nie czuję tego i nie wiąże swojej zawodowej przyszłości z pracą psychologa klinicznego
jednak już do końca studiów zostały mi 2 kliniczne przedmioty więc nie będę robić cyrków ze zmiana specjalności i nadganianiem zaległości.

Może musiała wziąć wolne w pracy w związku z przeprowadzką a w nowym mieszkaniu nie ma netu.

a wiążesz przyszłość z psychologią w ogóle? może warto zmienić specjalność i nadrobić.

Napisane przez Poemi

No dokładnie. Wkurza mnie to czasami, ale ja jestem gorsza pod tym względem .

I nie będę mieć drugiego kolczyka... TŻ i mama uważają, że jest be, a moja przyjaciółka już totalnie utwierdziła mnie w przekonaniu, że mój obecny jest piękny dzięki temu, że jest sam i wszelakie towarzystwo mu zaszkodzi . No w sumie to mają rację

Ps.
Ten pan co mi to studio chce udostępnić chyba poważnie o mnie myśli bo dzwonił do mojej mamy i chce do nas przyjechać żeby pogadać.

no to porozmawiajcie i zobaczysz co z tego wyniknie.

Napisane przez ButterBear

O feeee... z właśnej nieprzymuszonej woli się wiosną w taką zimnicę cisnąć Nigdy ...hihih...

Kurcze, ja bym wyciągnęła TŻ gdzieś na weekend...odpoczęlibyśmy, odetchnęli...na pewno by nam to dobrze zrobiło

ja też chcę wyjechać gdzieś na weekend. tak dawno nie wyjeżdżałam.

Napisane przez White Cafe

hehe, jednak jest jakiś malutki wąteczek o zaręczynach więc niech i ja dołączę od soboty jestem posiadaczką pierścionka zaręczynowego, ale ślubu nie planujemy. poki co jestem w szoku po zaręczynach i nie wytrzymałabym gdyby miał być w najbliżym czasie ślub

gratuluję zaręczyn

Napisane przez hania811

jezuuuuu..ale pała ze mnie. Teraz dopiero zauważyła ze CYKORIĄ a nie cyrkonią

i teraz smieję sie podwójnie...z owej cykorii i z siebie

też nie zauważyłam

Napisane przez L_V

Rzartójesz?

problem miałam, żeby doczytać sie co tu jest napisane

[ButterBear]

Dziewczyny, zmykam...Miłego popołudnia

[twin--maid]

Napisane przez L_V

Oj dziewczyny, u mnie własnei zwolnili kobitę, która pracuje w frimie 15 lat. W zasadzie jest tutaj od założenia. Wywalili ją tak z dnia na dzień, własnie się pakuje.

matko, firma znana na całą polskę, a takie bagno

Czyli coraz gorzej w firmie. Cały czas nie puszczam kciuków za znalezienie nowej pracy L_V.

Napisane przez White Cafe

hehe, jednak jest jakiś malutki wąteczek o zaręczynach więc niech i ja dołączę od soboty jestem posiadaczką pierścionka zaręczynowego, ale ślubu nie planujemy. poki co jestem w szoku po zaręczynach i nie wytrzymałabym gdyby miał być w najbliżym czasie ślub

Gratulacje, pierścionek bardzo ładny.

Napisane przez biia

nie martw się, szybko zleci a to na pewno ciekawe doświadczenie.


a wiążesz przyszłość z psychologią w ogóle? może warto zmienić specjalność i nadrobić.

Czas się strasznie dłużył

tak z psychologia wiążę przyszłość dlatego przemęczę się jeszcze troche

[kotekk81]

bry

i wracam do nadrabiania

[Poemi]

Napisane przez White Cafe

może to nie jest najpiękniejszy pierścionek świata ale po I - mam strasznie chude palce, potrzebowałam rozmiaru 9, którego znalezienie graniczy z cudem, trzeba więc zmniejszać ale jubiler mówił że można zmniejszyć tylko o jeden rozmiar a więc 10 też jest bardzo małlo. A poza tym to wybierał mężczyzna - jak czasami zobaczę jakie moje kolezanki dostały beznadziejne pierścionki to doceniam że mój TŻ jest takim klasycznym mężczyzną.. Nurtuje mnie tylko jedno - czy to jest brylant... O cene przecież nie zapytam, nie chcę też biegać po sklepach i szukać bo to jest chyba trochę chore. A mój mądry facet wszystko już wyrzucił - i paragon i tą zawieszkę do pierścionka tak więc szlachetność kamienia chyba zostanie już na zawsze tajemnicą. Pani sprzedawczyni podobno przy zakupie twierdziła że to brylant ale wiadomo że facetowi który się nie zna można dużo rzeczy naopowiadać..

Gratuluję zaręczyn

Ja już zapowiedziałam TŻ-owi żeby sobie za dużo nie wyobrażał i jeśli się kiedyś zaręczymy to ja chcę pierścionek w pakiecie z certyfikatem bo po zerwaniu go opchnę i na jakieś wczasy pojadę. Przyjął do wiadomości.
Oglądaliśmy Jagodową miłość i TŻ powiedział "ty byś wiedziała co zrobić z kluczami. zabrałabyś co cenniejsze"

Napisane przez L_V

Dzisiaj dzien stracony - ani jednego CV nie wysłałam.

Co do zmniejszania pierścionków - miałam zmniejszany z rozm. 12 na rozm.8, takze wszystko się da

Ale nie wszystkie się da zmniejszyć, z niektórych mogą powypadać kamienie. Wszystko zależy od "budowy".

Napisane przez biia

no to porozmawiajcie i zobaczysz co z tego wyniknie.

Aż strach się bać

[biia]

a czy wiecie jaki jest dzisiaj dzień?
http://www.rp.pl/artykul/2,270875.html

[Poemi]

Napisane przez biia

a czy wiecie jaki jest dzisiaj dzień?
http://www.rp.pl/artykul/2,270875.html

Myślałam, że się dowiem o światowym dniu mężczyzn. Koleżanka wczoraj przeglądając kalendarz powiedziała "coś takiego! we wtorek jest światowy dzień mężczyzn! co za wymysł!". Ciekawe o którym wtorku myślała . W sumie to mało istotne

[asiuk]

Cześć!

Czytam Was pobieżnie, bo albo padam na pysk po pracy (jak dziś), albo w ogóle nie mam czasu Dziś w fotelu przed telewizorem usiadłam dopiero o 19:30. Od razu po powrocie do domu zabrałam się za pomidorówkę. Muszę jednak niezwykle skromnie przyznać, że wyszła genialnie

Butter, mimo skończenia (prawie!) kierunku na politechnice, mam umysł humanisty. Tak samo, jak Ciebie, drażnią mnie błędy interpunkcyjne. Wiadomo jednak, że w sieci są one na porządku dziennym. Przywykło się więc, czasem się samemu byka "szczeli"

Madlen, Katowice na pewno poprawią Ci humor Żeby nie było - ja osobiście widzę piękno w wielu miejscach, odrapanych budynkach. Ale ja jestem dziwna, więc bierzcie poprawkę na mnie




Spać mi się chce.

[zara_84]

Czeeeeść

Nadrobiłam Was i się wkurzyłam przed chwilą..
Kurczę bo wymęczyłam długiego posta... i mi zeżarło Nie będę już pisać drugi raz bo późnosię zrobiło


W skrócie tylko: szkolenie mi się podoba, prowadzi je bardzo sympatyczny Anglik, tyle że strasznie dużo informacji, papierów, teczek, no i wielki segregator, dziś się czułam jakbym kilka h miała wykłady, no bo tak w sumie było
Jutro sprawdzę czy wizaż działa bo zaczniemy chyba pracę na systemie, póki co wiem że naszej klasy i gmaila nie ma, ktoś powiedział O wizaż nie pytałam bo było mi wstyd Poza tym jak nie jest zablokowany to po co im podsuwać głupi pomysł

Dowiedziałam się kilku rzeczy o wyjeździe, warunki zakwaterowania super (mieszka się we 2 osoby, 2 pokoje z kuchnią, salon, pralka i internet, jako że jest to hotel to zmieniają ręczniki i jest sprzątaczka ) a obiad na stołowce firmowej jest dofinansowywany i kosztuje tylko 3 funty


Haniu, ja też chcę winka a nie mam Zaryzykowałabym nwet ból głowy Wiem, wiem, nie wiem co mówię pewnie, ale straszną mam ochotę na moje ulubione.. a tu barek u teściów pusty,a z pustego to wiadomo co


L_V, okropne z tą babką z pracy Straszne jak można tak potraktować kogoś po tylu latach pracy Też nie puszczam kciuków za Twoje poszukiwania.

White Cafe, ładny pierścionek, gratuluję zaręczyn

Butter, porwij gdzieś TŻta na weekend, na pewno Wam to bardzo dobrze zrobi ()

Poemi, zasada jest ponoć taka, że jak rozstaniesz się z narzeczonym ze swojej "winy" to oddajesz pierścionek, więc spokojnie z planami wakacyjnymi Chyba że to on miałby Cię zostawić, ale na to bym nie liczyła (ja swoją drogą, żeby nie było żem niekonsekwentna, swój oddałam )


Asiuk, narobiłaś mi smaka na pomidorówkę w związku z tym idę zjeść cokolwiek dobranoc


P.S. Mnie osobiście też dużo bardziej od ortograficznych drażnia błędy interpunkcyjne

P.S. 2 Przepraszam, jeśli kogoś drażni moje dosyć subiektywne i zależne od nastroju używanie/nie używanie polskich czcionek


Matko, nawstawiałam emotek jak przedszkolak ..

[Poemi]

Napisane przez zara_84

Poemi, zasada jest ponoć taka, że jak rozstaniesz się z narzeczonym ze swojej "winy" to oddajesz pierścionek, więc spokojnie z planami wakacyjnymi Chyba że to on miałby Cię zostawić, ale na to bym nie liczyła (ja swoją drogą, żeby nie było żem niekonsekwentna, swój oddałam )

Mnie nie obowiązują takie zasady, ja biorę pierścionek z papierami i 2 tygodnie opalam się topless

[kaska87]

cześć

[ButterBear]

Cześć Dziewczęta

Temat remotnu dalej mnie drażni...ciągle jestem nerwowa...a w dodatku, wczoraj kupiliśmy regał do garderoby...i TŻ od razu go popsuł Na szczęście dało się zrobić tak, że nie widać tego i regał 'działa'...Swoją drogą...chyba nie możemy mieć żadnego mebla nie po przejściach

[L_V]

Dzie dobry.
Utknęłam w korku, spóźniłam się do pracy i na wejściu dostałam upomnienie od mojej koleżanki-szefa. Niezły poczatek, zopbaczymy co będzie dalej.
Może i ja dostanę wypowiedzenie?

[miskowa]

cześć
tęskniłyście?

[goosia207]

Cześć dziewczyny

Butter życzę ci żeby ten remont się wreszcie skończył

L_V upomnienie?Ile się spóźniłaś?
U mnie w pracy jak się spóźnię i akurat Szef mnie przyłapie, to czasem coś powie pod nosem, czasem w ogóle się nie odezwie, ale upomnienie?
Każdemu się może zdarzyć

Napisane przez miskowa

cześć
tęskniłyście?

Oczywiście Już wróciłaś?Jak było?

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

cześć
tęskniłyście?

Pewnie Mów co u Ciebie

[miskowa]

Musiałam wrócić wcześniej, dziś mam ważne spotkanie służbowe, innym też coś wypadło.
Tylko strasznie zmęczona i niewyspana jestem. Pogoda była, śnieg był, a teraz znowu rzeczywistość

[L_V]

Napisane przez goosia207

Cześć dziewczyny

Butter życzę ci żeby ten remont się wreszcie skończył

L_V upomnienie?Ile się spóźniłaś?
U mnie w pracy jak się spóźnię i akurat Szef mnie przyłapie, to czasem coś powie pod nosem, czasem w ogóle się nie odezwie, ale upomnienie?
Każdemu się może zdarzyć

15 min.

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

Musiałam wrócić wcześniej, dziś mam ważne spotkanie służbowe, innym też coś wypadło.
Tylko strasznie zmęczona i niewyspana jestem. Pogoda była, śnieg był, a teraz znowu rzeczywistość

No a jak ta rzeczywistość? Jak nie chcesz, to nie pisz

Napisane przez L_V

15 min.

O, to faktycznie dramat!

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

No a jak ta rzeczywistość? Jak nie chcesz, to nie pisz

Rzeczywistość to jeszcze nie wiem do końca. Tż stara się być bardzo miły, ale w sumie wczoraj byłam padnięta i wróciłam późno, więc za dużo nawet nie rozmawialiśmy.
Z tego, co wiem, TŻ był u psychologa jak mnie nie było, nie pytałam, co z tego wynika i nie wgłębiałam się jeszcze w temat.
On z kolei mi pisał smsy, że jeszcze będzie tak jak kiedyś i że wszystko naprawi itp.

[Madlen__18]

Cześć

[goosia207]

Napisane przez L_V

15 min.

No wiesz...15min? Ja myślałam, że z godzinę

Napisane przez miskowa

Rzeczywistość to jeszcze nie wiem do końca. Tż stara się być bardzo miły, ale w sumie wczoraj byłam padnięta i wróciłam późno, więc za dużo nawet nie rozmawialiśmy.
Z tego, co wiem, TŻ był u psychologa jak mnie nie było, nie pytałam, co z tego wynika i nie wgłębiałam się jeszcze w temat.
On z kolei mi pisał smsy, że jeszcze będzie tak jak kiedyś i że wszystko naprawi itp.

Dobrze, że się stara.Czas pokaże jak będzie

Napisane przez Madlen__18

Cześć

Cześć Lepszy nastój? wiosna się zbliża

[hania811]

Cześć

Napisane przez ButterBear

Bywają (jestem filologiem, więc mam zboczenie lekkie na tym punkcie)...ale ja myślę (Sorki Madlen ), że nie wypada tak kogoś poprawiać

eee tam mnie wypada.

Napisane przez Madlen__18

Przepraszam, wredna jestem
Edit: nie wypada, i nie będę tego robić, przewaznie nie robię, to było w frmie żartu troszkę, ale niech sobie hania pisze jak chce, przepraszam jak to zostało źle odebrane)
.

Ale ja nie chce tak pisać. W podstawówce chodziłam na naukę ortografii ...i zawsze na dyktandach miałam najwięcej błędów. Na maturze zrobiłam 30..na szczęście miałam stosowny papierek i zdałam.
Uwierzcie mi ja się bardzo staram. Czytam posta po pięć razy zanim wyślę....tylko że ja blędów nie widzę, nawet gdy wiem jak co się pisze.


Moja siostra ma to samo....


Śmiejemy sie że wszystko co najlepsze po rodzicach dostał nasz brat. Z matmy geniusz, błędow ortograficznych nigdy nie robil. On po prostu wie jak co się pisze i koniec kropka.
Cale lieceum nawet jednaj ksiązki nie miał.....zeszyt jeden do wszystkiego a maturę zdał na samych piątkach.

No z wyjątkiem języka..bo do nauki językow w ogole glowy nie ma.

[Madlen__18]

Lepszy nieco, zwłaszcza jak Tz wyprzytulał.

[Poemi]

Hej.

[hania811]

Napisane przez goosia207

No wiesz...15min? Ja myślałam, że z godzinę

U nas są nowe zasady...nawet minutowe spóźnienie skutkuje obcięciem prowizji o połowę
I to nie są tylko groźby- to już weszło w życie.

Chyba tez zacznę wysyłać CV

EDIT.
Ja sie czuję fatalnie. Znowu choróbsko nas dopadło..i mnie i męża. Normalnie znienacka! Ja jeszcze jakoś funkcjonuję, a mąż już leży z gorączką

[goosia207]

Napisane przez hania811

Cześć


Ale ja nie chce tak pisać. W podstawówce chodziłam na naukę ortografii ...i zawsze na dyktandach miałam najwięcej błędów. Na maturze zrobiłam 30..na szczęście miałam stosowny papierek i zdałam.
Uwierzcie mi ja się bardzo staram. Czytam posta po pięć razy zanim wyślę....tylko że ja blędów nie widzę, nawet gdy wiem jak co się pisze.


.

No i to najważniejsze, że się starasz.Najwyraźniej jesteś dysortografem, a to są zaburzenia, na które nie masz wpływu

Napisane przez Madlen__18

Lepszy nieco, zwłaszcza jak Tz wyprzytulał.

To bardzo miło, że poprzytulał
Niedługo będzie wiosna i słoneczko, od którego będziemy czerpać pozytywną energię
Ja pod koniec zimy mam totalne doły spowodowane brakiem słońca

Napisane przez hania811

U nas są nowe zasady...nawet minutowe spóźnienie skutkuje obcięciem prowizji o połowę
I to nie są tylko groźby- to już weszło w życie.

Chyba tez zacznę wysyłać CV

EDIT.
Ja sie czuję fatalnie. Znowu choróbsko nas dopadło..i mnie i męża. Normalnie znienacka! Ja jeszcze jakoś funkcjonuję, a mąż już leży z gorączką

Szaleją ci pracodawcy.Nasz też piłuje gębę , ale nie widziałam żeby wyciągał konsekwencje [narazie ] Ja się rzadko spóźniam, ale czasem się zdarzy.

Zdrówka życzę