Scent Bar VIII - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-18, 20:39   #4741
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
najlepiej z niczym

a..i gołąbek jest facetem dlatego:
zwyczaj jedzenia gołąbków

a propos sandałki też są facetami
:nie mogę kupić sandałków" a nie sandalek
Racja, gołąbków (idę się wstydzić).
Ja też jem je z sosem pomidorowym. A na Pomorzu dokładają do nich ziemniaki I to jest dopiero profanacja
Soso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 20:53   #4742
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez vesenka Pokaż wiadomość
Coś w tym jest. Ja na moim ściśle technicznym kierunku miałam psychologię i historię sztuki. To taka mała odskocznia, która pozwala dla równowagi porozwijać się w innych kierunkach. Za to zawsze mnie zastanawiało po co studentom marketingu z budynku obok laborki z odlewnictwa
Wow! Odlewnictwo musi wymiatać. Aż żałuję, że nie miałam nigdy.
Cytat:
Napisane przez vesenka Pokaż wiadomość
mnie zawsze dziwi wersja "kupiłam winogron"
I pomarańcz. Nie kilo pomarańcz, tylko jeden pomarańcz.
Cytat:
Napisane przez escritora Pokaż wiadomość
dokładnie oj, pomęczę mamę, pomęczę
Nie mam nikogo, kogo mogłabym pomęczyć. A uwielbiam. Gołąbki z sosem, z ziemniakami, na drągu i w przeciągu.
Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
owszem ja a stylizacja trwała 5 min
Ech... Bo to nie stylizacja robi efekt, tylko modelka piękna... Wzdech...
Cytat:
Napisane przez vesenka Pokaż wiadomość
ja gołąbki mogę zawsze i wszędzie
ups, dopiero doczytałam,że nie miało już być o jedzeniu

No to nie wyszło.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 21:02   #4743
escritora
Zadomowienie
 
Avatar escritora
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkie Jabłko
Wiadomości: 1 145
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Nie mam nikogo, kogo mogłabym pomęczyć. A uwielbiam. Gołąbki z sosem, z ziemniakami, na drągu i w przeciągu.
Uważaj, bo kiedyś się zmobilizuję, zrobię cholerynki i będziesz musiała przyjechać, żeby je zjeść
__________________
silva rerum
escritora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 21:13   #4744
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
I pomarańcz. Nie kilo pomarańcz, tylko jeden pomarańcz.
Ojej, raz na zajęciach z gramatyki kobieta zadala nam pytanie: Ten pomarańcz, ta pomarańcza czy ta pomarańcz...?

Przez kilka minut trwala zażarta dyskusja, grupa podzielila się na 3 obozy, z których każdy gotów był własną piersią bronić swojej racji... Jeden głupi owoc, a tak skutecznie podzielił skądinąd zgraną grupkę...
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 21:34   #4745
Aragonte
Wtajemniczenie
 
Avatar Aragonte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 485
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez edytapa68 Pokaż wiadomość
Gryxiu Znam ten ból... W moim wieku,po wielu doświadczeniach, wierzę już tylko w dobrą znajomość a nie w bezinteresowną przyjazń.Myślę,że odezwie się pare głosów sprzeciwu i będą mieli rację,ale ja już nie zaufam,nie oddam się tak do końca,tak po grób...A tak było...Rozczarowanie i ból zawodu był równy zdradzie małżeńskiej...
Po 15-stu latach usłyszałam na zjezdzie klasowym słowo przepraszam...
Przyjazń w wieku ...nastu lat jest "dziewicza", nie obciążona znakiem czasu, "znajomości",interesó w,i to jest piękne Potem to jest tylko wykorzystywanie w miłym towarzystwie.
Na pewno do końca nie mam racji Chciałabym nie mieć racji
Nastu lat nie mam już od dawna, mnie też zdarzało mi się na przyjaźniach zawodzić, ale jeśli miały mocne podstawy, to przetrwały i różne burze, i obustronną krytykę, i chwilowe ochłodzenia, i upływ czasu. Wcale nie twierdzę, że przyjaciół mam mnóstwo - nie, jest ich niedużo, parę osób. I tylko jedna najbliższa psiapsiółka wie o mnie różne kompromitujące szczegóły (i vice versa ). Z inną, znaną jakieś trzydzieści lat, przyjaźń się poluzowała, ale byłam ostatnio na jej weselu i wiem, że coś ocalało z tego związku Nie bardzo wierzę, by można było realnie przyjaźnić się z więcej niż kilkoma osobami, reszta to moim zdaniem mniej lub ścisłe relacje koleżeńsko-towarzyskie, powiązania pracowe, poprzez wspólne zainteresowania itd., z których czasem może się wykluć coś bardziej głębokiego.
Nie nazwę realną przyjaźnią relacji, w której tylko jedna strona daje coś od siebie, a druga bierze Sorry, ale to powinna być wymiana energii, moim zdaniem, a nie poświęcanie siebie, własnego czasu, wszystkich potrzeb. Trochę czasu mi to zajęło, ale nauczyłam się mówić "nie" także w przyjacielskich związkach (naturalnie nie mówię o sytuacjach, kiedy zaszlochana przyjaciółka mówi o samobójstwie, tylko o chęci pogadania np. o nowo zakupionych butach ).
Przyjaciele to zawsze jakaś pociecha, jeśli pod względem związków ma się przerąbane


Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
Mój kolega ma dzisiaj operacje na jelito.... nie wiem czy to coś złośliwego.
Trzymam kciuki, Zuziuniu

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Dołaczam się do grona smutasów i proszę o kciuki - jutro zerówka z filozofii...
Aggie - powodzenia!

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Bo feministka jest najpierw człowiekiem, a potem kobietą. I wcale jedno drugiemu nie przeszkadza.
No to jestem feministką w stu procentach

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Ja byłam kiedyś służbowo w Japonii. Ponieważ stanowisko miałam wysokie i typowo męskie - podczas spotkań służbowych wszystko było ok. To znaczy nikt mi nie mógł czynić afrontów.
Ale kiedy jeden z naszych japońskich opiekunów zaprosił nas na przyjęcie do domu i okazało się, że jego żona nie mogła usiąść przy stole a mnie spontanicznie usiłowała odłożyć porcyjkę na talerzyk i podać w kuchni, żebym mogła coś zjeść nie przy "panach" to nie wiedziałam, jak się zachować.
O rany Dobrze rozumiem, że kobieta powinna zjeść w kuchni? Mało wiem o japońskiej kulturze - skąd się bierze taki ostracyzm?
Oj, chyba zapodam temat koledze z pracy, który się Japonią fascynuje

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
Ja wpadłam dziś do Baru z taką miłą wiadomością: dostałam od Synusia na dzień matki takiego "kfiatucha":
I cieszę się jak dzika
Nie dość, że Amorka zawsze chciałam, to na dodatek kolejna butelka do kolekcji flakoników będzie
Gratulacje! Jaki fajny prezent

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Kłaniają się problemy z komunikacją - mam zawsze jakąś cholerną "blokadę", gdy chodzi o szczere rozmowy Po paru dniach wszystko jest niby OK, aż do następnego razu (i tak ciągną się za mną te niewyjaśnione, "gorzkie żale")
Gryx, nie rozwiążesz tego problemu bez szczerej rozmowy, obawiam się. Może być trudno, ale milczenie i "gorzkie żale", o których nikt nie wie, nigdzie Cię nie zaprowadzą - co najwyżej do poczucia rozgoryczenia. Zasługujesz na to, żeby być partnerem, pełnoprawnym przyjacielem, a nie petentem. Trzymaj się

Edytowane przez Aragonte
Czas edycji: 2009-05-18 o 21:36
Aragonte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 21:38   #4746
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Ojej, raz na zajęciach z gramatyki kobieta zadala nam pytanie: Ten pomarańcz, ta pomarańcza czy ta pomarańcz...?

Przez kilka minut trwala zażarta dyskusja, grupa podzielila się na 3 obozy, z których każdy gotów był własną piersią bronić swojej racji... Jeden głupi owoc, a tak skutecznie podzielił skądinąd zgraną grupkę...
ta pomarańcza
a kilo pomarańczy, a nie pomarańcz
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 21:55   #4747
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez escritora Pokaż wiadomość
Uważaj, bo kiedyś się zmobilizuję, zrobię cholerynki i będziesz musiała przyjechać, żeby je zjeść

Ja już mam tyle powodów, dla których chciałabym do warszawy, że to może być gołąbek przepełniający czarę.
Ale to pikuś w porównaniu z perspektywą poznania najbliższej mi chyba zapachowo Osoby na forum.

Swoją drogą raz już tak zrobiłam - przyjechałam specjalnie na wizazową imprezę. Siedziałyśmy całą noc i było świetnie.
Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
No to jestem feministką w stu procentach
Owszem, tak właśnie myślę.

Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
O rany Dobrze rozumiem, że kobieta powinna zjeść w kuchni? Mało wiem o japońskiej kulturze - skąd się bierze taki ostracyzm?
Oj, chyba zapodam temat koledze z pracy, który się Japonią fascynuje
Ja sądzę, że to zasada obowiązująca jedyne w mocno tradycyjnych związkach. Widziałam normalnie Japonki na ulicach, w knajpach, rozmawiające otwarcie z mężczyznami. Tamta kobieta była żoną przy mężu. To może sporo zmieniać.
Bo normalnie w służbowych kontaktach nikt nie robił wielkich oczu (poza tym, że dość często mylono mnie z moim sekretarzem i brano za jego sekretarkę) i załapałam się nawet na pożegnalną popijawę integracyjną. Ale to już było po tej kolacji, na której zażądałam obsłużenia przy stole.

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
ta pomarańcza
a kilo pomarańczy, a nie pomarańcz
Obie formy są poprawne.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 21:56   #4748
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Ech... Bo to nie stylizacja robi efekt, tylko modelka piękna... Wzdech...
no usłyszeć komplement od Ciebie..hmmm... to wielka rzecz!

Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki, Zuziuniu
Jutro rano moze bede cos więcej wiedziała, nie chciałam dzisiaj juz sie kontaktować, moze zmęczony/osłabiony jest po operacji. Ma 37 lat.

Edytowane przez Zuziunia
Czas edycji: 2009-05-18 o 21:58
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 22:12   #4749
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
... A wieczny bracz nie umie dawać. nawet jesli początkowo gotów był do nawiązania relacji opartej na równowadze, to do bezkrytycznego dawania łatwo się przyzwyczaić. No i... kurczę, przykro mi to pisać, ale to jest trochę tak, że chyba przestajemy cenić przysługi ludzi, którzy ciągle dają. To jest tak, jak gdyby sami ustawiali się na pozycji kogoś gorszego. I podświadomie zaczynamy tak ich traktować....
Jest dokładnie tak, jak piszesz - potrafię być na każde zawołanie, wysłuchać, pocieszyć, robić za kierowcę, wyskoczyć na piwo o północy (choć często robię to kosztem własnych planów albo wbrew sobie). A w zamian... w zamian zostaję potraktowany jak powietrze

Cytat:
... nie radzą sobie z emocjami, kiedy im się daje i podświadomie unikają tego. Bo czują się niezręcznie, kiedy ktoś cos dla nich robi.
Tak ja Ty - jesteś na tyle inteligentny, że wiesz, że powinieneś coś otrzymywać w zamian za swoją przyjaźń, ale nie ujawnisz tych swoich oczekiwań nie tylko dlatego, że boisz się, że w ten sposób stracisz przyjaciela (a Ty lubisz dawać i nie bedzie Ci dobrze, jesli nie bedziesz miał komu), ale też dlatego, że nie wiesz jak poradzić sobie z braniem...
A wiesz, że zawsze krępowało mnie "zainteresowanie" moją osobą? Dlatego nie potrafię otworzyć się do końca, choć czasami mam już dosyć bycia sam na sam z negatywnymi myślami i emocjami, które we mnie siedzą. Z jednej strony zadaję sobie pytanie: "A kogo to, do cholery, obchodzi?", z drugiej - nie chcę wyciągać na światło dzienne moich "demonów", jakby milczenie przynosiło ulgę, co jest oczywistą bzdurą. Może to być również spowodowane (ciągle jeszcze) niską samooceną, kompleksami itp.

Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
Gryx, nie rozwiążesz tego problemu bez szczerej rozmowy, obawiam się. Może być trudno, ale milczenie i "gorzkie żale", o których nikt nie wie, nigdzie Cię nie zaprowadzą - co najwyżej do poczucia rozgoryczenia. Zasługujesz na to, żeby być partnerem, pełnoprawnym przyjacielem, a nie petentem. Trzymaj się
Jestem rozgoryczony, jak już dawno nie byłem. Doszedłem jednak do punktu, w którym muszę określić - powiedzieć prosto z mostu to, co mnie boli, albo nadal milczeć i udawać, że wszystko w porządku. Mam dosyć złudzeń, mimo, że czynią rzeczywistość "znośniejszą". Na dłuższą metę tak się jednak nie da. Nie chcę już więcej czuć się tak, jak teraz

---

Dobra, pomarudziłem Wam okrutnie i mogę mieć tylko nadzieję, że nie uznacie mnie za mientkiego nińdzie
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 22:25   #4750
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość



---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------


Obie formy są poprawne.
fakt
mogłam najpierw sprawdzić a potem się wymądrzać
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 22:32   #4751
piroksena
Zadomowienie
 
Avatar piroksena
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
fakt
mogłam najpierw sprawdzić a potem się wymądrzać
Niemniej *kilo pomarańcz* brzmi dziko.

Kilo pomarańczy, s'il vous plait
__________________

piroksena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 22:33   #4752
Aragonte
Wtajemniczenie
 
Avatar Aragonte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 485
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Jest dokładnie tak, jak piszesz - potrafię być na każde zawołanie, wysłuchać, pocieszyć, robić za kierowcę, wyskoczyć na piwo o północy (choć często robię to kosztem własnych planów albo wbrew sobie). A w zamian... w zamian zostaję potraktowany jak powietrze
Bo tego, co się dostaje bez wysiłku, bez starań, moim zdaniem często się nie szanuje, nie ceni. Ceń się, Gryx, i sam stawiaj wymagania (trzeźwo zakładając, że ktoś też może powiedzieć "nie", zawsze jest takie ryzyko), a druga strona też zacznie to cenić. A na początku pewnie nielicho się zdziwi bo jest przyzwyczajona do czegoś innego, z tego, co piszesz. Nie ma gwarancji, że taka relacja się utrzyma po konfrontacji, ale taki układ jest niezdrowy

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Jestem rozgoryczony, jak już dawno nie byłem. Doszedłem jednak do punktu, w którym muszę określić - powiedzieć prosto z mostu to, co mnie boli, albo nadal milczeć i udawać, że wszystko w porządku. Mam dosyć złudzeń, mimo, że czynią rzeczywistość "znośniejszą". Na dłuższą metę tak się jednak nie da. Nie chcę już więcej czuć się tak, jak teraz
Zbierz siły, argumenty, i powiedz wreszcie szczerze, co Cię gryzie.
Aha - i kopnij w zadek poczucie winy, które może Ci się potem przydarzyć. Nikogo nie skrzywdzisz, mówiąc szczerze, co Ci doskwiera.
Trzymam kciuki, żebyś zdołał zrzucić to z siebie.

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Dobra, pomarudziłem Wam okrutnie i mogę mieć tylko nadzieję, że nie uznacie mnie za mientkiego nińdzie
Ja marudzę tu regularnie i jakoś żyję

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość

Ja już mam tyle powodów, dla których chciałabym do warszawy, że to może być gołąbek przepełniający czarę.
Ale to pikuś w porównaniu z perspektywą poznania najbliższej mi chyba zapachowo Osoby na forum.

Swoją drogą raz już tak zrobiłam - przyjechałam specjalnie na wizazową imprezę. Siedziałyśmy całą noc i było świetnie.
Potwierdzam Tylko moja narzuta na łóżku nadawała się do prania po wylaniu na nią połowy flaszki HP Elixir

Swoją drogą, nigdy nie robiłam gołąbków... a lubię. Trzeba by się nauczyć w końcu (a raczej zwalczyć lenistwo ).

Edytowane przez Aragonte
Czas edycji: 2009-05-18 o 22:37
Aragonte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 22:47   #4753
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez piroksena Pokaż wiadomość
Niemniej *kilo pomarańcz* brzmi dziko.

Kilo pomarańczy, s'il vous plait
jak to przeczytałam to
kilo pomarańcz, skojarzyło mi sie z
ucho, dynia 125- taka książka była
chyba powinnam isc spać bo bredze i dziwnie kojarze


edit: źle ze mną....spakowałam próbki i adresuję kopertę...do siebie

Edytowane przez Polly_
Czas edycji: 2009-05-18 o 22:53
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 23:04   #4754
escritora
Zadomowienie
 
Avatar escritora
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkie Jabłko
Wiadomości: 1 145
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość

Ja już mam tyle powodów, dla których chciałabym do warszawy, że to może być gołąbek przepełniający czarę.
Ale to pikuś w porównaniu z perspektywą poznania najbliższej mi chyba zapachowo Osoby na forum.

Swoją drogą raz już tak zrobiłam - przyjechałam specjalnie na wizazową imprezę. Siedziałyśmy całą noc i było świetnie.
I super by było wprawdzie jeszcze nigdy gołąbków nie robiłam, ale to mi "abesolutnie" nie przeszkadza - lubię sporty ekstremalne i życie na krawędzi Ale spróbuj potem nie przyjechać Będę je musiała wysłać
A w ogóle to się czerwienię
__________________
silva rerum
escritora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 23:05   #4755
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
no usłyszeć komplement od Ciebie..hmmm... to wielka rzecz!
No tak, ja się srednio wpasowuję w komplemenciarski nurt na Wizazu. Ale za to jeśli mówię coś miłego, to zawsze szczerze.

Zdowia dla kumpla.
Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Dobra, pomarudziłem Wam okrutnie i mogę mieć tylko nadzieję, że nie uznacie mnie za mientkiego nińdzie
Gryxiu, czasem dobrze jest być mientkom nińdziom.
Tylko trzeba robić to z wyboru, a nie z braku wyboru.

I wcale nie pomarudziłeś okrutnie. To znaczy... ja Cię rozumiem.
Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
fakt
mogłam najpierw sprawdzić a potem się wymądrzać
Polly, a bo to raz się zdarzy człowiekowi, że się wyrychli?
Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
Potwierdzam Tylko moja narzuta na łóżku nadawała się do prania po wylaniu na nią połowy flaszki HP Elixir
Ooo... Tym razem szczerze moge powiedzieć, żem niewinna.
Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
Swoją drogą, nigdy nie robiłam gołąbków... a lubię. Trzeba by się nauczyć w końcu (a raczej zwalczyć lenistwo ).
Ja robiłam kiedyś. Ale kurrrrr... cz mnie złapał, jak zobaczyłam, że cholerna maruda Królewna odwija farsz z kapusty i tę kapustę zostawia. Toż to największy klopot jest, ten farsz zawinąć!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
Nastepnym razem przy zrzędzeniu o gołąbki dostał farsz z sosem. Łyżką, luzem, na głębokim talerzu!
Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
edit: źle ze mną....spakowałam próbki i adresuję kopertę...do siebie
Może są tak fajne, że sama chciałabyś takie dostać?
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 23:11   #4756
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
No tak, ja się srednio wpasowuję w komplemenciarski nurt na Wizazu. Ale za to jeśli mówię coś miłego, to zawsze szczerze.

Zdowia dla kumpla.
Takie komplementy ceni się najbardziej, ja wiem że Ty bez potrzeby nikomu nie słodzisz.

Dobra spadam spać...

nie chce mi sie juz ściągać z neta Polska Zbrojna ok 40 numerów już ściągnęłam..teraz to przewertować.
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 23:47   #4757
edytapa68
Zakorzenienie
 
Avatar edytapa68
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 186
Dot.: Scent Bar VIII

Fajnie się was dzisiaj czyta Nawet nie chce mi się pisać, tzn: nic mądrzejszego nie wysmaruję, bez moich spostrzeżeń się obejdzie

Gryxiu , spod jakiego jesteś znaku? Coś czuję,żeś mi bratem jest
edytapa68 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 23:48   #4758
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 493
GG do madziczka
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Ja robiłam kiedyś. Ale kurrrrr... cz mnie złapał, jak zobaczyłam, że cholerna maruda Królewna odwija farsz z kapusty i tę kapustę zostawia. Toż to największy klopot jest, ten farsz zawinąć!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
Nastepnym razem przy zrzędzeniu o gołąbki dostał farsz z sosem. Łyżką, luzem, na głębokim talerzu!

Ja robię tak samo. Tzn. że na gołąbki u ciebie nie mam szans

Patrzę na zegarek i widzę, że jest dopiero przed północą. A czuję się tak, jakby była głęboka noc.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 23:48   #4759
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
... Trzymam kciuki, żebyś zdołał zrzucić to z siebie.
Muszę

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
I wcale nie pomarudziłeś okrutnie. To znaczy... ja Cię rozumiem.
Na to zawsze mogę liczyć, chyba tylko tutaj

---

W kwestii gołąbków - jeśli przeraża kogoś faszerowanie kapuścianych liści, można taką poszatkowaną i podgotowaną kapustę dodać bezpośrednio do farszu, a później postępować tak, jak z gołąbkami (jadłem już mielone z kiszoną kapustą robione w ten sposób - pycha)
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-18, 23:59   #4760
Aragonte
Wtajemniczenie
 
Avatar Aragonte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 485
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Muszę
Też myślę, że musisz

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
W kwestii gołąbków - jeśli przeraża kogoś faszerowanie kapuścianych liści, można taką poszatkowaną i podgotowaną kapustę dodać bezpośrednio do farszu, a później postępować tak, jak z gołąbkami (jadłem już mielone z kiszoną kapustą robione w ten sposób - pycha)
Dawaj przepis na te mielone
I faszerowanie mnie nie przeraża, łapki mam dość sprawne, u mamy zazwyczaj razem zwijałyśmy gołąbki. To farszu mi się szykować nie chce.
Aragonte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 00:05   #4761
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez escritora Pokaż wiadomość
I super by było wprawdzie jeszcze nigdy gołąbków nie robiłam, ale to mi "abesolutnie" nie przeszkadza - lubię sporty ekstremalne i życie na krawędzi Ale spróbuj potem nie przyjechać Będę je musiała wysłać
A w ogóle to się czerwienię
Wyobraziłam sobie te paczkę z gołąbkami.

Sporty ekstremalne i życie na krawędzi to je też lubię. Ale nie aż takie. Gotowanie kapusty mnie przeraża.

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
Takie komplementy ceni się najbardziej, ja wiem że Ty bez potrzeby nikomu nie słodzisz.
Taaa... cedzę skąpo.
Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Ja robię tak samo. Tzn. że na gołąbki u ciebie nie mam szans
Na gołąbki u mnie to już chyba nikt nie ma szans. Uważam, że to przeżycie, które wystarczylo mi raz w życiu. Basta!
Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Patrzę na zegarek i widzę, że jest dopiero przed północą. A czuję się tak, jakby była głęboka noc.
To może zagrzej piekarnik?
Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Na to zawsze mogę liczyć, chyba tylko tutaj
Może po prostu tylko tutaj mówisz wprost, co czujesz?

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
W kwestii gołąbków - jeśli przeraża kogoś faszerowanie kapuścianych liści, można taką poszatkowaną i podgotowaną kapustę dodać bezpośrednio do farszu, a później postępować tak, jak z gołąbkami (jadłem już mielone z kiszoną kapustą robione w ten sposób - pycha)
Kurcze, ja nie potrafię poradzić nic na to, że mi się rozlatują takie kotleciki... Jest na to jakaś metoda?
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 00:08   #4762
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez edytapa68 Pokaż wiadomość
Gryxiu , spod jakiego jesteś znaku? Coś czuję,żeś mi bratem jest
Panna

Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
Dawaj przepis na te mielone
I faszerowanie mnie nie przeraża, łapki mam dość sprawne, u mamy zazwyczaj razem zwijałyśmy gołąbki. To farszu mi się szykować nie chce.
Jaki przepis? Trzeba poszatkować kiszoną kapustę, dodać do mięsa, uformować kotlety i gotowe Ale jutro dowiem się szczegółów

Zawsze podziwiam, jak moja mama robi gołąbki, że się jej nie rozwalą (niektórzy związują je nitką dookoła)
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 00:15   #4763
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 493
GG do madziczka
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
To może zagrzej piekarnik?



Jeszcze słowo o kapuście, w jakiejkolwiek postaci, i was tu utłukę
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 00:18   #4764
Aragonte
Wtajemniczenie
 
Avatar Aragonte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 485
Dot.: Scent Bar VIII

Dobra, Gryksiu, czekam na szczegóły przepisu

Słuchajcie, czy to pogoda się jakoś radykalnie się zmienia? Kolejną noc mam chyba z głowy, wczoraj najpierw nie mogłam zasnąć, a potem obudziłam się o piątej (koty na tym skorzystały, bo je z nudów wymiziałam). Powinnam być padnięta (i pewnie jestem), a tymczasem czuję się rześka i w ogóle... tylko że pobudkę mam sobie zrobić o szóstej
Dobra, idę do łazienki, może wieczorne rytuały podziałają i zrobię się senna.
Aragonte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 00:26   #4765
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Może po prostu tylko tutaj mówisz wprost, co czujesz?
No... no tak

Cytat:
Kurcze, ja nie potrafię poradzić nic na to, że mi się rozlatują takie kotleciki... Jest na to jakaś metoda?
Mielone się rozlatują? A dodajesz jajo i namoczoną bułkę (chociaż może też być tarta)?

Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
Dobra, Gryksiu, czekam na szczegóły przepisu
Ale z góry uprzedzam - żaden to "rarytas"
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 01:05   #4766
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
edit: źle ze mną....spakowałam próbki i adresuję kopertę...do siebie
A później będziesz pytać: słchajcie, od kogo dostałam te próbki?
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Kurcze, ja nie potrafię poradzić nic na to, że mi się rozlatują takie kotleciki... Jest na to jakaś metoda?
Sznurkiem związać?
(Dodam, że ja gotowac nie umiem...)
Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
Słuchajcie, czy to pogoda się jakoś radykalnie się zmienia? Kolejną noc mam chyba z głowy, wczoraj najpierw nie mogłam zasnąć, a potem obudziłam się o piątej (koty na tym skorzystały, bo je z nudów wymiziałam). Powinnam być padnięta (i pewnie jestem), a tymczasem czuję się rześka i w ogóle... tylko że pobudkę mam sobie zrobić o szóstej
Chyba i pogoda i jakies dziwne wirusy szaleją. I mama, i ja, i paru znajomych niespodziewanie się pochorowało (cos w rodzaju błyskawicznej grypy żołądkowej). A ze spaniem to od dwóch dni i u mnie dziwnie, spałam w weekend pół dnia, cała noc i kawał rana, a teraz jest po pierwszej w nocy, a ja sobie brykam po mieszkaniu (normalnie o godzinie jedenastej padam na dziób).
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 01:18   #4767
Aragonte
Wtajemniczenie
 
Avatar Aragonte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 485
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Chyba i pogoda i jakies dziwne wirusy szaleją. I mama, i ja, i paru znajomych niespodziewanie się pochorowało (cos w rodzaju błyskawicznej grypy żołądkowej). A ze spaniem to od dwóch dni i u mnie dziwnie, spałam w weekend pół dnia, cała noc i kawał rana, a teraz jest po pierwszej w nocy, a ja sobie brykam po mieszkaniu (normalnie o godzinie jedenastej padam na dziób).
No chyba właśnie pogoda... wirusy też posądzałam o niecną współpracę, bo coś mnie brzuch pobolewał, ale dzisiaj się okazało, że ze zgoła naturalnego powodu Coś kiepsko policzyłam w kalendarzu...
Piję piwo i mam nadzieję, że mnie uśpi

I, Aggie, pamiętam o naszym niedoszłym spotkaniu W tym tygodniu (na tygodniu, poza weekendem) mam więcej czasu, może wreszcie się uda?
Aragonte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 06:32   #4768
vesenka
Zakorzenienie
 
Avatar vesenka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość

Kurcze, ja nie potrafię poradzić nic na to, że mi się rozlatują takie kotleciki... Jest na to jakaś metoda?
Proponuję dodać jajko (surowe ) i namoczoną czerstwą bułkę (albo kilka łyżek tartej) wtedy ta masa jest bardziej kleista i nie rozlatuje się na kawałki Można dać pokrojoną i podsmażoną cebulkę, wtedy są jeszcze lepsze.

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość


Jaki przepis? Trzeba poszatkować kiszoną kapustę, dodać do mięsa, uformować kotlety i gotowe Ale jutro dowiem się szczegółów

Zawsze podziwiam, jak moja mama robi gołąbki, że się jej nie rozwalą (niektórzy związują je nitką dookoła)
Mistrzynią w robieniu gołąbków jest moja mama. Pyszności
A co do kiszonej kapusty to u mnie najczęściej je się ją inaczej. Szatkujesz, obgotowujesz, na patelni w tym czasie smażysz na większej ilości tłuszczu cebulkę i ewentualnie jakąś kiełbaskę krojoną w kosteczkę, a w drugim garnku gotujesz ziemniaki. Potem kapustę i całą zawartość patelni razem z tłuszczem myk do ziemniaków i dusisz wszystko na papkę. Mój tż najpierw nie chciał spróbować, a potem sam się domagał,żeby zrobić znowu
__________________



Edytowane przez vesenka
Czas edycji: 2009-05-19 o 09:52
vesenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 08:06   #4769
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
edit: źle ze mną....spakowałam próbki i adresuję kopertę...do siebie
Jeśli tylko były to próbki zapachów, których jeszcze nie znasz to nie jest z Tobą aż tak źle

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
W kwestii gołąbków - jeśli przeraża kogoś faszerowanie kapuścianych liści, można taką poszatkowaną i podgotowaną kapustę dodać bezpośrednio do farszu, a później postępować tak, jak z gołąbkami
U mnie jest coś jeszcze prostszego, zwane "gołąbki a la Zepter" (bo na jakimś zepterowskim pokazie podali ten przepis). Trzeba mieć tylko garnek z grubym dnem. Podsmaża się w nim mielone (preferuję drobiowe), dodaje poszatkowaną kapustę, suchy ryż, wodę i rosołek. I gotuje się. A potem doprawia przecierem pomidorowym, czosnkiem, pieprzem, solą i takimi tam. Jeśli ktoś lubi (ja obowiązkowo!) to dodaje jeszcze do tej wcześniejszej suchej masy pokrojone w plasterki pieczarki.
Oczywiście co do ilości i czasu gotowania się nie wypowiem. Ja to jestem z tych, co dzwonią do mamusi z zapytaniem zanim zaczną gotować lub piec Jakoś nie mam do tego wszystkiego pamięci.
Ale zaręczyć, że pyszne, to mogę. Jak nagotuję gar to na dwa dni wielkiej wyżerki dla czterech osób starcza spokojnie

Cytat:
Napisane przez vesenka Pokaż wiadomość
A co do kiszonej kapusty to u mnie najczęściej je się ją inaczej. Szatkujesz, obgotowujesz, na patelni w tym czasie smażysz na większej ilości tłuszczu cebulkę i ewentualnie jakąś kiełbaskę krojoną w kosteczkę. Potem kapustę i całą zawartość patelni razem z tłuszczem myk do ziemniaków i dusisz. Mój tż najpierw nie chciał spróbować, a potem sam się domagał,żeby zrobić znowu
Hie, takiego czegos jeszcze nie widziałam

Gryksiu
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 09:53   #4770
vesenka
Zakorzenienie
 
Avatar vesenka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
Dot.: Scent Bar VIII

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość

Hie, takiego czegos jeszcze nie widziałam
poprawiłam przepis, bo zapomniałam napisać,że te ziemniaki to trzeba ugotować
__________________


vesenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.