|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4741 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Śnił mi się dziś...Podszedł do mnie od tyłu i mnie przytulił.I na ucho powiedział"nie chcę tak bez Ciebie"....ja sie odwróciłam spojrzałam na niego i odeszłam...byłam strasznie smutna w tym śnie...
Obudziłam sie i ukłócie w serduchu... <pisząc to leci mi łezka>!Miał urodziny wczoraj,nie napisałam ,nie zadzwoniłam...ciągle myślę czy dobrze zrobiłam.Wiem,że on doskonale wie ,że pamietałam. Mam wrażenie ,że nie odzywając sie dałam mu jasno do zrozumienia ,że nie chce go znać. Ale przecież, on też nie odzywa sie już 2 miesiące!Od czasu rozstania... Cieżko mi jakoś...Boże kiedy to sie wreszcie skończy ![]() ![]() ???
|
|
|
|
#4742 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
2:48. Przyszedł. Poszliśmy na jakąś budowę niedaleko, usiedliśmy i nawet z musu musieliśmy się przytulić bo było strasznie zimno, siedzieliśmy na betonie, ja oparta plecami o jego tors, on mnie obejmował, rozmawialiśmy. Co jakiś czas dostałam buziaka w policzek. Potem ok 3:30 poszliśmy do domu, psa uciszyłam, rodzice spali, zrobiłam mu kawę, coś do zjedzenia i rozmawialiśmy dalej, dowiedziałam się co mu we mnie przeszkadzało itp. ale potem... stanęłam obok niego i tak strasznie się wtulił, mocno, jakby się bał że za chwile zniknę. Potem poszliśmy na kanapę pod koc. Zaczął mówić, ja słuchałam, że nie może zapomnieć o tamtej, że nie może zapomnieć o mnie, że wpakował sie w straszne bagno, pytał czemu musi teraz tak cierpieć.. że przecież nikogo nie zabił, że nikomu serca nie złamał, tutaj spojrzałam na niego wymownie, powiedział: a kto powiedział że ja do Ciebie nie wrócę? a sekundę później jak zaszkliły mi się oczy przytulił mnie tak nagle i mocno jak chyba nigdy dotąd. On cierpi, jest strasznie zagubiony... a ja tak bardzo chce żeby był szcześliwy, i wiecie co? ja go nadal kocham ale... teraz to jest milość prawdziwa bo chce jego szczęścia nawet jeśli nie ze mną u boku.
cholera dziś ma jakąś rozstrzygającą rozmowę z tamtą dziewczyną, nie są razem, ona niedługo wychodzi za mąż za ojca jej dziecka... smutno mi bo wiem jak jest mu ciężko...
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy! Edytowane przez guleczek Czas edycji: 2009-06-06 o 12:59 |
|
|
|
#4743 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Guleczek - Dziwi mnie trochę Twoja postawa. Miło, że chłopak się zrobił taki fajny gest i przyszedł do Ciebie, mimo dużej odległości. Tylko czemu z takim spokojem mówisz o tym, że on zastanawia się czy wybrać Ciebie, czy inną. On tu jest cierpiącą stroną? On z siebie robi ofiarę, nic więcej! I najwyraźniej mu to wychodzi, bo widzę, że w ogóle nie masz do niego żalu. Biedny, zrozpaczony, zagubiony eksik... Ehhh :/
|
|
|
|
#4744 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Guleczek, ale o co chodzi? albo mnie cos ominelo, ale nie czytalam Twojej "historii" i sie zastaanwiam wlasnie, czy pisalas tutaj o tym, czy nie??? wybacz jesli pominelam
bo wiem tylko iz wczoraj dreptal do Ciebie w nocy ale dlaczego sie rozstaliscie? o co kaman, to nie wiem wlasnie? ---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ---------- [1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;12639410]Guleczek - Dziwi mnie trochę Twoja postawa. Miło, że chłopak się zrobił taki fajny gest i przyszedł do Ciebie, mimo dużej odległości. Tylko czemu z takim spokojem mówisz o tym, że on zastanawia się czy wybrać Ciebie, czy inną. On tu jest cierpiącą stroną? On z siebie robi ofiarę, nic więcej! I najwyraźniej mu to wychodzi, bo widzę, że w ogóle nie masz do niego żalu. Biedny, zrozpaczony, zagubiony eksik... Ehhh :/[/QUOTE] tu sie zgodze, jak on niby cierpiacy? raczej robi z siebie ofiare i przyjmujesz to tak lekko, ze jest jakas tam inna a on ma dylemat, ktora wybrac tylko wlasnie nie wiem oc o dokladnie chodzi ---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- Cytat:
![]() hmmmm ja tez bym miala dylemat, ale nie wiem wkoncu jak byl zareagowala,
__________________
23.12.2014
23.04.2016 ![]() |
|
|
|
|
#4745 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
rozstaliśmy się bo (jakby spojrzeć na to z obiektywnej strony) był moim całym światem, nie miałam zainteresowań, ciągle tylko czatowałam przy komórce, naciskałam na niego, z drugiej strony on przestawał dawać mi ciepło itp. opisywałam to tutaj.
Pojawiła się jakaś ona, z problemami, zaoferował pomoc, nawet ze sobą nie byli. I tu nie chodzi o to czy on wybiera miedzy mną a nią, bo ona spodziewa się dziecka, prawdopodobnie niedługo ślub. On jest nią zauroczony bo jest zupełnie inna niż ja... a piszę o tym z takim stoickim spokojem bo znam go... 3 lata związku, on nigdy nie był normalny, tzw zbawiciel świata, każdemu chciałby pomoc a potem sam ma przez to kłopoty. Mam do niego ogromny żal za to ze mnie zostawił, ale zachowujemy się jak dorośli ludzie, szanujemy się, troszczymy o siebie wzajemnie bardziej niż będąc w związku, mój kryzys już minął, zresetowałam przeszłość, potrafię go słuchać i chcieć mu pomóc. Ja już przestałam cierpieć, teraz cierpi on, zaczyna rozumieć co się wokół niego dzieje. Wiem że dam rade być szczęśliwa bez niego, ale nie potrafię się odciąć widząc że hmm... on się miota, myślę że mnie kocha tylko naważył sobie strasznego piwa i teraz musi je wypić. Może jestem naiwna lub tak mnie postrzegacie i nie mam wam tego za złe ale ja wierze że to wszystko się wyjaśni i jeszcze będzie dobrze. Zależy mi przede wszystkim na moim szczęściu, potem na jego, i chciałabym mu pomóc. ta cała sytuacja jest chora, wiem o tym, i nie zdziwię się jeśli mnie nie zrozumiecie ale kocham go na tyle mocno by chcieć jego szczęścia, i na tyle przestało mi zależeć że mogę pisać o tym tak spokojnie.
|
|
|
|
#4746 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 891
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
zycze Ci z calego serca by wszystko sie poukladalo tak jak tego chcesz ![]() a pogrubiony tekst mysle, ze jest podobny troche do mojej sytuacji... |
|
|
|
|
#4747 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Lady Marmalade bo tak naprawdę wszystkie historie tutaj są po części do siebie podobne
nie wiem, może się nam uda... może nie... ale ja mam zamiar być szczęśliwa i chce żeby on też był
|
|
|
|
#4748 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 891
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
![]() ale w tej Twojej historii (z wczoraj) dostrzeglam takie podobienstwo do mojej czyli: jest jakies takie cieplo miedzy Wami, okazujecie sobie szacunek, troszczycie sie o siebie, bliskosc... mimo tego, ze nie jestesmy razem czuje taka specyficzna wiez miedzy nami... ![]() ja ze swoim exem sie nie widzialam od rozstania, ale zdarzylo sie pare razy, ze sam od siebie zadzwonil i tez mowil z troska w glosie, z szacunkiem i mialam takie wrazenie, ze on CHCE ze mna rozmawiac, przyznal mi sie, ze teskni, zaprosil na kawe ale odmowilam... moze tez jestem naiwna, nie znam zycia ale czuje w sercu, ze mu zalezy, ze gdzies w glebi serca mnie kocha jestem jakos dziwnie spokojna, bo czuje, ze bedzie miedzy nami dobrze ![]() aaa i nie przyjechal po swoje rzeczy wczoraj jakos mnie to nie zdziwilo wcale...
Edytowane przez Lady Marmalade Czas edycji: 2009-06-06 o 14:09 |
|
|
|
|
#4749 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Dziewczyny wariuje, nie wiem co robić, nie moge sobie poradzic z sama soba...
tak strasznie za nic tesknie. Nie odzywam sie, ale jestem na skraju wyczerpania. Widzialam do ostatnio na przystanku. Jechałam w tramwaju. Myślałam, że umre
__________________
|
|
|
|
#4750 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
Wiesz sama jak moj mnie potraktował, a ja dalej beznadziejnie go kocham... tak bardzo chciałabym juz przestac i miec to za soba... Potrzebujemy wiecej czasu...
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
|
|
|
|
#4751 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 967
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Ja wczoraj .. wypiłam trzy wina i pół piwa, i 2 godziny przeryczałam przyjaciołom na dniach miasta..żałosna...
A dziś o dziwo lepiej się czuję NoFood świetna pioseneczka ciągle jej słucham!A teraz będziesz sam!
__________________
"Nie należy się powtarzać? Psst! | |
|
|
|
#4752 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
Dziś wszystko jest jakoś do dupy...nie tak miało wygladać moje życie. Musze wszystko pozmieniać ...moje plany ,marzenia...
|
|
|
|
|
#4753 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
Mam tylko nadzieje ze los jest sprawiedliwy i ze w końcu spotkamy takich facetów, przy których zapomnimy o dupkach którzy nas rzucili...
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
|
|
|
|
#4754 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
Ja też nie wiem ,ale mam jakiś kryzys .Obym jutro obudziła sie w lepszym humorze!Hmm wiesz...ja sie trochę boję,że nawet jak zapomne o eksie to nie zapomne o tym co zrobił i w głowie będzie myśl,że przecież każdy kolejny może z dnia na dzień powiedzieć,że już nie kocha.... Jednego się nauczyłam,że nie można ufać do końca ....a szkoda.Bo w życiu potrzebna jest osoba ,na którą zawsze można liczyć... Teraz przemawia przezemnie żal ....smutek. Ale juz w głowie odzywa sie pani psycholog...i mówi:Przecież w każdym kolejnym związku zaczniesz ufać z biegiem czasu.Nawet nad tym nie zapanujesz,a nim sie obejrzysz będziesz znów kochać tak mocno...i ufać bezgranicznie.Bo każda miłośc jest pierwsza i najpiękniejsza.... |
|
|
|
|
#4755 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 521
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
|
|
|
|
|
#4756 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
|
|
|
|
#4757 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 521
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Napisalam do niego co czuje... Ehhh... jutro czeka nas rozmowa... wydaje mi sie ze to bedzie nasze ostatnie spotkanie;'( choc tego nie chce... chce byc z nim ale boli jak przypomne sobie co mi zrobil... bede chyba plakac jak sie spotkamy...;'(
|
|
|
|
#4758 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Wiesz mi sie wydaje ze nie bedziesz umiała być juz z nim szczesliwa... Ale sama nie wiem co Ci doradzić... jezeli go kochasz to badz z nim szczesliwa tak długo jak sie da... ale jezeli czujesz ze to juz nie bedzie to, to przestań sie z nim widywac, skończ ten etap i zacznij zyć swoim zyciem, a zobaczysz ze bedziesz szczesliwa BEZ Niego...
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
|
|
|
#4759 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
Jest możliwe znów zaufać...nie odrazu ,ale z biegiem czasu... Mi nie chodzi o zatracenie...moja miłość była "zdrowa"ja nie zrobiłabym wszystkiego dla faceta Jestem egoistką ,w pewnym sensie każdy z nas jest!Tyle,że teraz chyba będę egoistką na maksa...przynajmniej narazie tak myśle....i znów druga myśl-dopóki sie nie zakocham.... We mnie pełno sprzeczności,ale z jednej strony to dobrze,bo z jedną myśla bym zwariowała! |
|
|
|
|
#4760 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
|
|
|
|
#4761 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Ja też kocham nadal...nawet nie wiesz jak mocno!! I mam dni,kiedy nie chce mi sie z łóżka podnieść,ale są też dni kiedy myśle sobie ...ja kocham ,ale on nie...wiec czemu mam płakać? Przeciez ja chcę ,żeby mnie ktoś pokochał tak mocno jak ja potrafię.... Chcę zeby ktoś kochał mnie tak jak ja kocham jego...
|
|
|
|
#4762 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Niezmienna - rzeczywiście ciężko jest na początku zaufać. Jestem z obecnym facetem ponad 5 miesięcy. Zaczęliśmy się spotykać niedługo po niemiłym rozstaniu z exem. Do tej pory nie mogę powiedzieć, że ufam mu w 100%... To będzie jakieś 99.5%... Zawsze zostaje mi trochę niepewności. A to przez byłego - myślałam, że nigdy mnie nie oszuka, niestety się przejechałam :/ Na początku nowego związku było jeszcze trudniej, na szczęście wszystko zmienia się na lepsze. Więc mam nadzieję, że kiedyś będę mogła powiedzieć, że ufam mojemu facetowi w pełni
|
|
|
|
#4763 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
Zeby znów był tym wspaniałym chłopakiem w którym sie zakochałam i zebysmy mogli byc oboje szczesliwi... Beznadziejna jestem... wiem o tym... ---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ---------- [1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;12645081]Niezmienna - rzeczywiście ciężko jest na początku zaufać. Jestem z obecnym facetem ponad 5 miesięcy. Zaczęliśmy się spotykać niedługo po niemiłym rozstaniu z exem. Do tej pory nie mogę powiedzieć, że ufam mu w 100%... To będzie jakieś 99.5%... Zawsze zostaje mi trochę niepewności. A to przez byłego - myślałam, że nigdy mnie nie oszuka, niestety się przejechałam :/ Na początku nowego związku było jeszcze trudniej, na szczęście wszystko zmienia się na lepsze. Więc mam nadzieję, że kiedyś będę mogła powiedzieć, że ufam mojemu facetowi w pełni [/quote]Potrafiłas pokochac kogos innego tak szybko?
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
|
|
|
|
#4764 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Sądziłam, że mi doradzicie co mam robić. Ale widze, ze chyba żadna z was nie przeczytalam mojego postu
__________________
|
|
|
|
#4765 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
sim - nie od początku go kochałam. Szczerze mówiąc miałam się nie pchać w nowy związek, tylko korzystać z życia
Więc flirtowałam z nim trochę, potem całowaliśmy się i... doszliśmy do wniosku, że chcemy być razem. Niedługo przed rozstaniem z exem lepiej go (obecnego faceta) poznałam. Gadaliśmy bez przerwy przez jakieś 6 h (do 5 rano), na jednej imprezie (znaliśmy się już kilka miesięcy, bo jest przyjacielem mojej siostry i jej chłopaka, często u nich bywał). Ponoć wtedy się we mnie zabujał (uważał mnie od dłuższego czasu za fajną dziewczynę, ale wtedy przepadł :P ).Chemia przyszła szybko, miłość z czasem
|
|
|
|
#4766 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 798
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Chyba jednak brak kontaktu z byłym chłopakiem jest lepszy, jeśli nadal coś się do niego czuje...
Od naszego poniedziałkowego spotkania odzywał się do mnie codziennie... Napisał mi nawet raz miłego smsa na dobranoc...wczoraj i dzisiaj - zero kontaktu...i zaglądam jak idiotka do komórki..a nie chcę sama się narzucać, choć tak mnie korci żeby do niego napisać, ale nie będę się narzucała...;/ |
|
|
|
#4767 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;12645436]sim - nie od początku go kochałam. Szczerze mówiąc miałam się nie pchać w nowy związek, tylko korzystać z życia
Więc flirtowałam z nim trochę, potem całowaliśmy się i... doszliśmy do wniosku, że chcemy być razem. Niedługo przed rozstaniem z exem lepiej go (obecnego faceta) poznałam. Gadaliśmy bez przerwy przez jakieś 6 h (do 5 rano), na jednej imprezie (znaliśmy się już kilka miesięcy, bo jest przyjacielem mojej siostry i jej chłopaka, często u nich bywał). Ponoć wtedy się we mnie zabujał (uważał mnie od dłuższego czasu za fajną dziewczynę, ale wtedy przepadł :P ).Chemia przyszła szybko, miłość z czasem [/quote]Ech, zazdroszcze Ci... chciałabym zeby tak teraz sie ktos we mnnie zakochał i rozkochał w sobie, zebym znowu była szczesliwa... Nadzieje mam, a reszta sie okaze...
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
|
|
|
#4768 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 19
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Sasetka - Ja przeczytałam twojego posta ale nie wiem co mam ci poradzić, jestem w podobnej sytuacji, to po prostu musi minąć jakoś samo...Nie wiem co bym zrobiła, gdybym go gdzieś zobaczyła nagle, pewnie też czułabym się fatalnie skoro samo myślenie o nim wprowadza mnie w okropny nastrój... Może byś coś więcej napisała o przyczynach rozstania itp?
Edytowane przez sweetbite Czas edycji: 2009-06-06 o 20:33 |
|
|
|
#4769 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 521
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
Cytat:
ja pisalam do niego ze nie chce go znac ze go nienawidze itp a pozniej po jakims czasie jak sie odezwal to powiedzial ze plakal przed kompem (wsumie to juz drugi raz bo za pierwszym razem to prosil bym wrocila i nawet widac bylo po tym co pisal ze jest mu smutno ale sam pisal ze placze)
|
|
|
|
|
#4770 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 6
sim - Na każdego przyjdzie czas. Widzę, że wiele z Was nie jest jeszcze gotowa na rozpoczęcie nowego związku. Ja cierpię intensywnie, ale stosunkowo krótko. Potrafię powiedzieć sobie, że widocznie facet na mnie nie zasługiwał. Wiem, że zawsze będę miała pewien sentyment do exa, ale nie kocham go.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:44.



<pisząc to leci mi łezka>!





ale ja wierze że to wszystko się wyjaśni i jeszcze będzie dobrze. Zależy mi przede wszystkim na moim szczęściu, potem na jego, i chciałabym mu pomóc. ta cała sytuacja jest chora, wiem o tym, i nie zdziwię się jeśli mnie nie zrozumiecie ale kocham go na tyle mocno by chcieć jego szczęścia, i na tyle przestało mi zależeć że mogę pisać o tym tak spokojnie.


nie wiem, może się nam uda... może nie... ale ja mam zamiar być szczęśliwa i chce żeby on też był 



jestem jakos dziwnie spokojna, bo czuje, ze bedzie miedzy nami dobrze







