Scent Bar XXXV

[Redhaired Witch]

Napisane przez justynaneyman

Pierścionek kojarzy mi się z jakimiś narzędziami precyzyjnymi, ale strasznie zapadł mi w pamięć- fajnie, że się podoba

Mnie się kojarzy z pendrive'm albo jakimś chipem wszczepianym do mózgu Ciekawy, nie straszny.

Ewusiu, przepisy:
- łosoś: rozmrozić ososia, umyć, posolić, popieprzyć, pokroić, wetknąć do piekarnika. Szpinak jak to szpinak rzucić na patelnię, posolić, popieprzyć, dodać czoch. Sos: rozpuścić na drugiej patelni masła na oko, dodać smietany na oko, posolić, popieprzyć, dodać czoch i starty ser na oko jak zacznie bulgotać. Polać ososia sosem, dorzucić szpinak, zjeść.
- krewetki w cukinii: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...i/przepis.html
- makaron z tuńczykiem: http://www.wielkiezarcie.com/recipe1127.html

[Polly_]

boszzzz...red..jak ty wykwintnie jadasz
zaczełam przeglądac i od razu brecht
•300 g mielonego mięsa jagnięcego (wołowego lub wieprzowego)

nie fiedzialam ze jagniecina moze byc z wołu lub wieprza , tak fiem foem czepiam sieu

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

zaccialo mi sie panny z wilka rzeczytac...ale w tutejszej biblo nie ma ja to mam szczescie

[justynaneyman]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Przeciez Ty nie masz złej cery .

Raz- było ciemno
Dwa- mogłabym mieć lepszą

A trzy- bardzo wzruszył, a nawet poruszył mnie twój wiersz- "Znachor"
bardzo, bardzo mi bliskie widzenie obrazów-wspomnień

[Maja102]

Napisane przez ROZ-ter-KA

one nie sa zapisane w gwiazdach , to tylko wpływy energetyczne tych gwiazd w momencie urodzenia

przecież to tylko wymysły ludzi - ktoś sobie setki lat temu wymyślił, że Jowisz wpływa tak, inna gwiazda tak, a w takim ustawieniu działają tak a tak. Nie ma na to żadnych naukowych opracowań ani dowodów - to tylko ciała niebieskie Jedni nadają im znaczenie i określają ich wpływy, inni wymyślają sobie bogów i tworzą religie

Wpływ, to mogą mieć grawitacyjny - jak księżyc na pływy morskie

Napisane przez justynaneyman

Majuś, znowu masz podpis w swoim stylu

Napisane przez justynaneyman

wszystko, co dobre, jest pułapką, bo się kończy
A jak się ktoś boi i nie chce, żeby bolało, niech se siedzi w fotelu i już
Dopóki nie zacznie się bać straconego czasu
dla mnie nie ryzykować to nie żyć

dla mnie życie jest przereklamowane
marność nad marnościami
Byle się jakoś prześliznąć, skorzystać z przyjemności jak będzie ochota, a potem wreszcie święty spokój

Napisane przez Polly_

boszzzz...red..jak ty wykwintnie jadasz

c'nie? łososia i krewetki raz w życiu jadłam
szpinaku i czocha/czochy () nie widziałam na oczy nawet

Napisane przez Polly_

zaczełam przeglądac i od razu brecht
•300 g mielonego mięsa jagnięcego (wołowego lub wieprzowego)

nie fiedzialam ze jagniecina moze byc z wołu lub wieprza , tak fiem foem czepiam sieu

[agnyska81]

Napisane przez justynaneyman

Parka:
http://allegro.pl/hm-plaszcz-kurtka-...948400610.html

Płaszcz pogrzebowy (już był co prawda)
http://allegro.pl/show_item.php?item=1947410723

Pierścionek kojarzy mi się z jakimiś narzędziami precyzyjnymi, ale strasznie zapadł mi w pamięć- fajnie, że się podoba
Bo mam pociąg do rzeczy, które dla jednych są cudowne, dla innych- koszmarne (często tych drugich opinii jest znacznie więcej )

Zakupy wydają się być udane
A w pierścionku w oko wpadło mi od razu oczko Lubię kamykowe oczka bardzo.

Napisane przez ROZ-ter-KA

Zaczełam się znowu malowac ,cera mi się poprawiła

Od malowania Ci się poprawiła?
Ja mam teraz cerę jak marzenie, w ciąży miałam koszmarną i mnie straszyli, że jak urodzę to będzie jeszcze większy sajgon. Na razie się nie sprawdziło. Wlosy też mam cud-miód (to się pochwaliłam ).

Napisane przez justynaneyman

Majuś, znowu masz podpis w swoim stylu

Ju, Twój podpis jest uroczy, od dawna poprawia mi humor. Mojemu mężu też się spodobał

Napisane przez Polly_

zaccialo mi sie panny z wilka rzeczytac...ale w tutejszej biblo nie ma ja to mam szczescie

Chcesz przeczytać, bo nie czytałaś, czy chcesz przeczytać ponownie, bo się podobało? Szukam jakiejś inspiracji czytelniczej, ale co by w wiejskiej bibliotece było
Utknęłam na "Klaudynach" Colette - dwie przeczytałam, a trzecia jakoś mi się dłuuuży...

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

boszzzz...red..jak ty wykwintnie jadasz

Pomijając chleb z serem

Napisane przez Maja102

c'nie? łososia i krewetki raz w życiu jadłam
szpinaku i czocha/czochy () nie widziałam na oczy nawet

Czoch - czosnek
Szpinaku nie jadasz? Bardzo dobry jest, nie wiem czemu tak krytykowany. Np. na surowo w postaci sałatki z orzechami, rodzynkami, oliwą i sherry

Agnysko, Twoje małe to ile ma?

[melkmeisje]

Napisane przez Maja102

szpinaku i czocha/czochy () nie widziałam na oczy nawet

jesteś pewna?

Ale mi narobiłyście ochoty, lecę jutro po szpinak!
Problem w tym, że nie mam zamrażalnika, a taka kocha () na raz to za dużo

[Polly_]

Napisane przez agnyska81

Zakupy wydają się być udane
A w pierścionku w oko wpadło mi od razu oczko Lubię kamykowe oczka bardzo.



Chcesz przeczytać, bo nie czytałaś, czy chcesz przeczytać ponownie, bo się podobało? Szukam jakiejś inspiracji czytelniczej, ale co by w wiejskiej bibliotece było
Utknęłam na "Klaudynach" Colette - dwie przeczytałam, a trzecia jakoś mi się dłuuuży...

bo nie czytałam

z ostatnio przeczytanych, ktore zapewne bedą w wiejsciekj bibliotece to polecam emancypantki i nad niemnem, emancypantki bardziej.

a! i mam zamiar orzeczytac noce i dnie i jane eyre

a! zaczełam czytać tez Faraona-jednak -nie polecam-chyba ze ktos lubi intrygi wojskowo-polityczne-ja sie zgubiłam i juz na 20 stej stronie nie fiecialam o co cho

[agnyska81]

Napisane przez Redhaired Witch

Agnysko, Twoje małe to ile ma?

Dwa i pół miesiąca

Szpinak na surowo mówisz? Nie zdarzyło mi się jeszcze. Ale ja lubię mrożony tylko, jak raz obierałam świeży, to myślałam, że prędzej k...icy dostanę. Spędziłam nad tym tyle czasu, a miałam na raz No ale na sałatkę mniej starczy, może spróbuję kiedyś.

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Polly_

[/COLOR]zaccialo mi sie panny z wilka rzeczytac...ale w tutejszej biblo nie ma ja to mam szczescie

pamietam przez mgłe film , miał świetna obadę Komorowska, Olbrychski , Seniuk, Łapicki i nie pamiętma kto jeszcze

[justynaneyman]

Agnysko

[Spoora]

Napisane przez Polly_

boszzzz...red..jak ty wykwintnie jadasz

Burżuazja

Napisane przez Maja102

c'nie? łososia i krewetki raz w życiu jadłam
szpinaku i czocha/czochy () nie widziałam na oczy nawet

Kojarzy mi się z ... czochrać

Napisane przez agnyska81

Ja mam teraz cerę jak marzenie, w ciąży miałam koszmarną i mnie straszyli, że jak urodzę to będzie jeszcze większy sajgon. Na razie się nie sprawdziło. Wlosy też mam cud-miód (to się pochwaliłam ).

Ja właśnie w ciąży miałam przepiękną

Napisane przez Redhaired Witch

Czoch - czosnek

[Redhaired Witch]

Napisane przez agnyska81

Dwa i pół miesiąca

Szpinak na surowo mówisz? Nie zdarzyło mi się jeszcze. Ale ja lubię mrożony tylko, jak raz obierałam świeży, to myślałam, że prędzej k...icy dostanę. Spędziłam nad tym tyle czasu, a miałam na raz No ale na sałatkę mniej starczy, może spróbuję kiedyś.

Łoo, to małe. Ciesz się więc póki można położyć i długo śpi
Obierałaś? To ja się nie znam, TŻ kupował mi już gotowe liście tylko do umycia i ewentualnego wywalenia brzydkich. A, i czosnek prażony też dodawałam do surowego ale mało. I migdały prażone.

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Napisane przez Spoora

Kojarzy mi się z ... czochrać

Ja właśnie w ciąży miałam przepiękną

1. mi ze szczochem
2. ja też... I włosy rośli bujne... na głowie znaczy. A teraz stara bida, krosty i strąki.

[agnyska81]

Napisane przez melkmeisje

Problem w tym, że nie mam zamrażalnika, a taka kocha () na raz to za dużo

Zawsze możesz kogoś na szpinak zaprosić

Napisane przez Polly_

1. z ostatnio przeczytanych, ktore zapewne bedą w wiejsciekj bibliotece to polecam emancypantki i nad niemnem, emancypantki bardziej.

2. a! i mam zamiar orzeczytac noce i dnie i jane eyre

3. a! zaczełam czytać tez Faraona-jednak -nie polecam-chyba ze ktos lubi intrygi wojskowo-polityczne-ja sie zgubiłam i juz na 20 stej stronie nie fiecialam o co cho

1. Emancypantki brzmią zachęcająco, chyba nie czytałam (a nawet jak czytałam, to nie pamiętam).
2. Noce i dnie maj low Świetnie mi się czytało, a i serial lubię bardzo (Barbara mnie mierzi niemorzebnie, bo jest do mnie podobna )
3. Fuj fuj, za intrygami wszelakimi intelektualnie nie nadążam

Ostatnio bardzo mi się podobały "Erynie" Krajewskiego.

[ROZ-ter-KA]

Parabelka mnie zainspirowała, idę walnąc Stockholm na łep.

[agnyska81]

Napisane przez Redhaired Witch

1. Łoo, to małe. Ciesz się więc póki można położyć i długo śpi
2. Obierałaś? To ja się nie znam, TŻ kupował mi już gotowe liście tylko do umycia i ewentualnego wywalenia brzydkich. A, i czosnek prażony też dodawałam do surowego ale mało. I migdały prażone.

1. Cieszę się, cieszę A skąd wiesz, że dlugo śpi? (choć to akurat się zgadza)
2. Jak się praży czosnek? Na suchej patelni? Na jaki kolor?

Nietopsz, głodna się robię

[edytapa68]

Napisane przez Polly_

bo nie czytałam

z ostatnio przeczytanych, ktore zapewne bedą w wiejsciekj bibliotece to polecam emancypantki i nad niemnem, emancypantki bardziej.

a! i mam zamiar orzeczytac noce i dnie i jane eyre

a! zaczełam czytać tez Faraona-jednak -nie polecam-chyba ze ktos lubi intrygi wojskowo-polityczne-ja sie zgubiłam i juz na 20 stej stronie nie fiecialam o co cho

Ja zaliczyłam "Dziwne losy Jane Eyre" i "Rodzinę Połanieckich" ale jak miałam 15 lat Wtedy czytałam mnóstwo, łącznie z encyklopedią ONZ od A do Z Teraz mi trochę oczka siadły
Na tapecie mam "Millennium" drugi tom. Pierwszy mnie wnerwiał...Dłużyzny były na 300 stron jakieś

Napisane przez Spoora

Ja właśnie w ciąży miałam przepiękną

Ja też, i zbędne owłosienie wszelakie mi zeszło znaczy mech nad wargą

[teza20]

Napisane przez agnyska81

2. Jak się praży czosnek? Na suchej patelni? Na jaki kolor?
Nietopsz, głodna się robię

Ad1. Czosnek praży się na oliwie/oleju na złoto
Ad2.Ja też głodny jestem

[ROZ-ter-KA]

dzisja mam dzień Magdy Umer

[Florens]

Napisane przez Parabelka

We dwie osoby z czego jedna czymała kota zawiniętego w koc


A fogle to leje deszcz i czuję się jak wyżęta szmatka koty od przedpołudnia śpią jak zabite , tylko sprawdzam co jakiś czas , czy dychają ...

ad1. u nas nawet to nie działa

ad2. ciśnienie a właściwie jego brak, zdycham se swobodnie od wczoraj

Napisane przez Miciel

mutujesz we Ves

Napisane przez agnyska81

Kamenaaaa już się zbliżaaaaa, już puka do Baru drzwiiii

Czuję, jakbym tu lata nie była (pewnie coś koło tego minęło...).

cześć

Napisane przez teza20

Flo: brzydal::cm ok:

Napisane przez Maja102

Doła mam i idę się zakopać pod kołdrą na resztę życia

to ja Cię przytulę trzymaj się

Napisane przez Ewusia_marchew

ja jestem wredny Skorpion

a ja rozchwiany emocjnalnie rak


troche się kimłam
i miałam koszmar tzn. całkiem przyjemny był to sen, ale do momentu

a więc: kupiliśmy z P. mieszkanie w wielkopłytowym bloku, było ono straszne, olejnicą malowane lamperie, wzorki na ścianach, meble na wysoki połysk, dużo koronkowych serwetek, sztuczne kwiaty, kryształy, ogólnie wczesny gierek. I jeszcze koszmarnie nieustawne i dziwnie rozplanowane, np. z klatki schodowej wchodziło się prosto do sypialni, w której przy drzwiach stały dwa tapczany Ale bardzo się cieszyliśmy, że jest nasze. Przyjechali nasze nowe mieszkanie podziwiać teściowie (tu zaczyna się koszmar ) nietopsz miał na sobie kombinezon narciarski biały, za duży ze cztery rozmiary i buty typu włochata dżdżownica . I tak chodzimy z teściami po tym mieszkaniu i ja szczęśliwa i podekscytowana opowiadam, że te meble się wyrzuci, ściany przemaluje, kafle i podłogi zmieni, tę ścianę zburzy, a tu postawi inną. I teściowa pyta: to kiedy wchodzi ekipa remontowa? a na to P.: ale ja sam będę remon robił (koszmar właściwy)

[Redhaired Witch]

Napisane przez agnyska81

1. Cieszę się, cieszę A skąd wiesz, że dlugo śpi? (choć to akurat się zgadza)
2. Jak się praży czosnek? Na suchej patelni? Na jaki kolor?

1. się domyślam bo powiadają, że im młodsze tym więcej snu potrzebuje. Moje pięknie spało... A teraz ze dwa razy kima w ciągu dnia po godzince
2. na suchej, chwilkę aż zacznie brązowieć, pokrojony. Trzeba potrząsać coby nie przypalić. Tak samo migdały - najlepiej w płatkach.

Napisane przez edytapa68

Na tapecie mam "Millennium" drugi tom. Pierwszy mnie wnerwiał...Dłużyzny były na 300 stron jakieś

Ano, jedynkę czytałam tak bardzo po łebkach, że potem oglądając film w ogóle nie znałam fabuły Zmusiłam się bo była pożyczona i opisywana jako coś wspaniałego. Dwójka i trójka już są super.

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Napisane przez Florens

a więc: kupiliśmy z P. mieszkanie w wielkopłytowym bloku, było ono straszne, olejnicą malowane lamperie, wzorki na ścianach, meble na wysoki połysk, dużo koronkowych serwetek, sztuczne kwiaty, kryształy, ogólnie wczesny gierek. I jeszcze koszmarnie nieustawne i dziwnie rozplanowane, np. z klatki schodowej wchodziło się prosto do sypialni, w której przy drzwiach stały dwa tapczany Ale bardzo się cieszyliśmy, że jest nasze. Przyjechali nasze nowe mieszkanie podziwiać teściowie (tu zaczyna się koszmar ) nietopsz miał na sobie kombinezon narciarski biały, za duży ze cztery rozmiary i buty typu włochata dżdżownica . I tak chodzimy z teściami po tym mieszkaniu i ja szczęśliwa i podekscytowana opowiadam, że te meble się wyrzuci, ściany przemaluje, kafle i podłogi zmieni, tę ścianę zburzy, a tu postawi inną. I teściowa pyta: to kiedy wchodzi ekipa remontowa? a na to P.: ale ja sam będę remon robił (koszmar właściwy)

Przepraszam ale

[Karkki]

Obejrzałam Żywot Briana i zaczęłam Druhny, ale po 20 minutach nerwowo nie wytrzymałam.


Znowu nie chce mi cytować, więc będzie ogólnie.

Pedantyzm Panien co do sprzątania jest mocno przereklamowany. Szczególnie męskich. Aczkolwiek dobrze gotują i sprzątają po sobie. I są do rany przyłóż.
Wiecie, że ze względu na ruch precesyjny Ziemi daty znaków uległy zmianie? Wczesne Panny to Lwy a Wagi to Panny. Nie pamiętam dokładnego przesunięcia, ale gdzieś w sieciuni zapewne to jest.
Nie wierzę w indywidualne horoskopy. Natomiast wierzę, że planety a szczególnie Słońce mają wpływ na życie płodowe dziecka - płód znajdujący się w wodzie również podlega prawom fizyki. Dochodzi jeszcze odżywianie matki, która latem dostarcza więcej naturalnych witamin niż zimą czy wczesną wiosną. Z astrologią ma to mało wspólnego, ale z biologią i fizyką bardzo dużo. Ja się miałam urodzić w październiku. I faktycznie wg wszelkich horoskopów jestem mieszanką Panny i Wagi.

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Florens

ad1

a ja rozchwiany emocjnalnie rak


troche się kimłam
i miałam koszmar tzn. całkiem przyjemny był to sen, ale do momentu

a więc: kupiliśmy z P. mieszkanie w wielkopłytowym bloku, było ono straszne, olejnicą malowane lamperie, wzorki na ścianach, meble na wysoki połysk, dużo koronkowych serwetek, sztuczne kwiaty, kryształy, ogólnie wczesny gierek. I jeszcze koszmarnie nieustawne i dziwnie rozplanowane, np. z klatki schodowej wchodziło się prosto do sypialni, w której przy drzwiach stały dwa tapczany Ale bardzo się cieszyliśmy, że jest nasze. Przyjechali nasze nowe mieszkanie podziwiać teściowie (tu zaczyna się koszmar ) nietopsz miał na sobie kombinezon narciarski biały, za duży ze cztery rozmiary i buty typu włochata dżdżownica . I tak chodzimy z teściami po tym mieszkaniu i ja szczęśliwa i podekscytowana opowiadam, że te meble się wyrzuci, ściany przemaluje, kafle i podłogi zmieni, tę ścianę zburzy, a tu postawi inną. I teściowa pyta: to kiedy wchodzi ekipa remontowa? a na to P.: ale ja sam będę remon robił (koszmar właściwy)

- ale to późny Gomółka był


ja zdystansowany jestem wodnik

[agnyska81]

Napisane przez Florens

troche się kimłam
i miałam koszmar tzn. całkiem przyjemny był to sen, ale do momentu (...)

Cudny

Napisane przez Redhaired Witch

2. na suchej, chwilkę aż zacznie brązowieć, pokrojony. Trzeba potrząsać coby nie przypalić. Tak samo migdały - najlepiej w płatkach.

No właśnie wiedziałam jak się praży migdały/pestki dyni/słonecznik i przez analogię bym prażyła czosnek. Bo Teziak to by usmażył

A Twoja Natalia w jakim wieku?

Wiecie, mam taką ciekawą przypadłość - przeczytam książkę czy obejrzę film i po kilku dniach czarna dziura, nic z tego nie pamiętam. Tym sposobem nie da się ze mną dyskutować o filmach, które widziałam i o książkach, które czytałam, bo pamiętam jedynie ogólny zarys o czym to było (o ile w ogóle). Ale ma to jeden plus - mogę filmy oglądać po x razy i nadal mnie zaskakują
Mój ukochany "Fortepian" oglądałam zawsze z zapartym tchem, nigdy nie wiedziałam, czy Ada się utopi czy nie Niestety, po 15stu powtórkach już pamiętam, że jest ciąg dalszy

Czekałam na film, nie wiem jak oglądałam program tv, ale leci całkiem co innego

[gryx82]

Flo, boski sen! Macham znad spa... znad liścia sałaty ofkors

Napisane przez agnyska81

A widziałeś depresyjnego Lwa?

To się w naturze nie zdarza

Napisane przez Miciel

a gryksiou jest pachnionca celebryta

Przypomniałaś mi, miałem się w tym fontkó odezwać

Napisane przez agnyska81

A wiecie, że rzuciłam w diabły KK? Razem z chłopem mym.

Agnysko! Wielkie nieba!

Napisane przez agnyska81

Wybacz, ale ta emota tak mi się Gryxiowo kojarzy

Patrz wyżej

Napisane przez Parabelka

1.Prawda nie musi być piękna

2.bo ludzie decydują , że kotom ma odpowiadać to , o czym oni zadecydują że jest dla kotów , a koty mają zupełnie inne upodobania

I w tym tkwi cały sekret, Parabelko

Napisane przez justynaneyman

Na swoje usprawiedliwienie - mam zamiar go oksydować
http://allegro.pl/srebrny-pierscione...955504844.html

Fajny jest i bez oksydacji

Napisane przez edytapa68

Czy chodzi o ADIDAS ACTIVE BODIES KONCENTRAT ?

Dokładnie

Godzinę temu klikłam szwagrowi pod choinkę,ale nie znam zapachu i sama nie wiem czy dobrze zrobiłam
Powiedz,że dobrze zrobiłam

Ja ten zapach pamiętam, jak przez mgłę, kojarzę jedynie ciepłą, korzenno-ambrową poświatę, a w owych czasach podobał mi się strasznie (i kto by się przejmował, że taka kompozycja nie pasuje za bardzo do PiSdowatego piętnastolatka) Czytałem też w necie, że podobno majstrowali coś przy składzie, a to nie byłaby dobra wiadomość Mam nadzieję, że zapach przypadnie do gustu, tzn. wierzę, że nikt go nie spaprał

PS. Edyto, wróciłaś do nas?

Napisane przez Polly_

zaccialo mi sie panny z wilka rzeczytac...ale w tutejszej biblo nie ma ja to mam szczescie

A ja bym se film obejrzał

Poza tym obudziłaś moje wyrzuty sumienia, bo i "Pornografia", i "Malina" nietknięte leżą, już nie wspominając o zaczętym w czerwcu Heideggerze (ale to droga przez mękę, coś jak wejście na Rysy na kolanach)

Napisane przez Maja102

szpinaku i czocha/czochy () nie widziałam na oczy nawet

Napisane przez ROZ-ter-KA

dzisja mam dzień Magdy Umer

Ostatnio widziałem ją w tv, i żem stwierdził, że się wizualnie na Osiecką kreuje

[agnyska81]

Napisane przez gryx82

PS. Edyto, wróciłaś do nas?

Czyżby dzień powrotów?

[Florens]

Napisane przez Redhaired Witch

Przepraszam ale

obudziłam się przerażona
teraz też się śmieję, ale i rozkminy mam ten remont rujnuje mi psychikę (i nie tylko)

Napisane przez Karkki

Obejrzałam Żywot Briana i zaczęłam Druhny, ale po 20 minutach nerwowo nie wytrzymałam.

uwielbiam

Napisane przez Karkki

Pedantyzm Panien co do sprzątania jest mocno przereklamowany.
Szczególnie męskich. Aczkolwiek dobrze gotują i sprzątają po sobie. I są do rany przyłóż.

Mam w domu Pannę męską
nie zarejestrwano

Napisane przez Karkki

Wiecie, że ze względu na ruch precesyjny Ziemi daty znaków uległy zmianie? Wczesne Panny to Lwy a Wagi to Panny. Nie pamiętam dokładnego przesunięcia, ale gdzieś w sieciuni zapewne to jest.
Nie wierzę w indywidualne horoskopy. Natomiast wierzę, że planety a szczególnie Słońce mają wpływ na życie płodowe dziecka - płód znajdujący się w wodzie również podlega prawom fizyki. Dochodzi jeszcze odżywianie matki, która latem dostarcza więcej naturalnych witamin niż zimą czy wczesną wiosną. Z astrologią ma to mało wspólnego, ale z biologią i fizyką bardzo dużo. Ja się miałam urodzić w październiku. I faktycznie wg wszelkich horoskopów jestem mieszanką Panny i Wagi.

z tym się zgadzam

Napisane przez ROZ-ter-KA

- ale to późny Gomółka był


ja zdystansowany jestem wodnik

a za Gomółki były ceraty i miski plasticzane?

Napisane przez agnyska81

Wiecie, mam taką ciekawą przypadłość - przeczytam książkę czy obejrzę film i po kilku dniach czarna dziura, nic z tego nie pamiętam. Tym sposobem nie da się ze mną dyskutować o filmach, które widziałam i o książkach, które czytałam, bo pamiętam jedynie ogólny zarys o czym to było (o ile w ogóle). Ale ma to jeden plus - mogę filmy oglądać po x razy i nadal mnie zaskakują
Mój ukochany "Fortepian" oglądałam zawsze z zapartym tchem, nigdy nie wiedziałam, czy Ada się utopi czy nie Niestety, po 15stu powtórkach już pamiętam, że jest ciąg dalszy

Czekałam na film, nie wiem jak oglądałam program tv, ale leci całkiem co innego

nie Ty jedna ostatnio przyznała się Ewusia, ja i ? ktoś jeszcze, ale nie pamiętam kto

[gryx82]

Napisane przez Karkki

Pedantyzm Panien co do sprzątania jest mocno przereklamowany. Szczególnie męskich. Aczkolwiek dobrze gotują i sprzątają po sobie. I są do rany przyłóż

Cały ja!

Napisane przez agnyska81

...
Mój ukochany "Fortepian" oglądałam zawsze z zapartym tchem, nigdy nie wiedziałam, czy Ada się utopi czy nie Niestety, po 15stu powtórkach już pamiętam, że jest ciąg dalszy

Napisane przez agnyska81

Czyżby dzień powrotów?

Porozmawiajmy o tym, bo przecież warto rozmawiać

[teza20]

Spadam oglądać Chirurgów

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Florens

a za Gomółki były ceraty i miski plasticzane?

jeszcze jakie ceraty , moja babcia co pół roku kupowała nową
nabradziej pamiętam ta w zielona krateczkę i w rózyczki

tak bym wyglądała w loczkach