Codziennik Kręconowłosych

[venealin]

Weekend: Nicnierobienie.
30.10.2010 - wieczorem kokos na długość, capitavit w skalp
31.10.2010 - mycie Mrs Potters Aloes, Joanna b/s, odrobina żelu => jeździłam motocyklem, efekt - tragedia na głowie.
1.11.2010 - upięłam. Nie chciało mi się myć, a trzeba było wyglądać jak człowiek. Dobrze chociaż, że błyszczą ładnie

2.11.2010 - wczoraj wieczorem tragiczny ból brzucha = minimalizm pielęgnacyjny, brak maski, olejku, czegokolwiek.
Rano standardowo:
- mycie Mrs potters
- odżywka b/s joanna
- stylizator - guma Artiste - to chyba nie dla mnie, mam wrażenie, że obciąża, może zrobię zdjęcia po pracy.

Rano:

[Paulinka675]

*mycie Leo maska kokosowa
*maska Romantic
*odżywka b/s Joanna miód i cytryna
*żel Delia
*schną same
*TBS grapeseed glossing serum

[Dama_pikowa]

31.10.2010

*O- Isana babassu
*M- BD
*O- Garnier karite + isana babassu ok. 5 min

b/s joanna miód i cytryna
odciśnięcie w koszulkę
żel Delia

ręcznikowanie ok. 0,5 h
Delia + joanna b/s

harmonijowanie
dyfuzor powietrze chłodne na przemian z letnim

EFEKT: nie spodziewałam się takiego efektu- chyba znalazłam prawie idealny zestaw. Myślę, że to połączenie karite z babassu.

[Volyova]

Wczoraj wieczorem
M: Joanna Mak i Bawełna b/s
O: Garnier Nutri-Odbudowa w roli maski (30 minut w czepku pod ręcznikiem)

Rano
Spłukanie przegotowaną wodą
Z: Joanna Len i Rumianek b/s w ociekające, starannie rozprowadzone we włosach podzielonych na 5 sekcji, odciśniecie
S: Żel lniany + 5 kropli jojoba, wgniecione w każdą z pięciu sekcji, odciśnięcie
Harmonijkowanie, podpięcie na czubku głowy, suszenie z dyfozorem (1 minutę na każdą sekcję)

Efekt: Bardzo ładnie, jest skręt, brak puchu (prawie ), błyszczące - głównie dzięki jojobie. Jestem bardzo zadowolona z tego olejku.

Natomiast nie jestem zadowolona z mycia Joanną
Słabo się pieni i mam wrażenie, że skalp jest gorzej domyty niż Pottersem. Z kolei u Pottersa obawiam się silikonu (dimethicone copolyol, rozpuszczalny w wodzie).
Następnym razem spróbuję połączyć te dwie odżywki i myć pierwszy raz Pottersem, a potem poprawić Joanną (aby usunąć silikon ze skalpu)

[myszka2020]

Normalnie zachwycona dziś jestem, całkiem zapomniałam o mojej odżywce z NaturVital, a dziś znalazłam na półce w szafie. Pół odżywki jeszcze. I to chyba ona dała taki efekt

Mycie: pani potters z ginko biloba
Odżywka d/s: NaturVital niebieska
Odżywka b/s: pani potters z aloesem zmieszana z wodą
Stylizacja: żel lniany

ugniatanie i hrmonijkowanie bawełnianym podkoszulkiem

Bardzo mi się podoba

[Paulinka675]

*mycie Leo maska kokosowa
*odżywka Cien repair&care
*odżywka b/s Joanna miód i cytryna
*stylizacja Lorys girl
*TBS grapeseed glossing serum

[kropcia007]

Na noc olejek swami

rano mycie skalp:dermena
długośc: szampon aloesowy carrefur
odzywianie: maska elseve totar repair (czepek ciepło 10 min)
spłukanie wodą z octem
ugniatanie
ugniatanie w ręcznik z mikro
ugniatanie z tigi amplifier
plunking
żabkowanie

Efekt bardzo zadowalający

[Rybiorek]

Piatek 05.11.10

na noc
skalp - Elixir /curls
dlugosc - Carribean Hair Actovator / MyHoneyChild

rano
mycie - szampon z sls Treatment Shampoo / chs
maska - Rapid Recovery / miss jessie's (30m pod czepkiem i recznikiem)

stylizacja
mokre - Strech Silkening Creme / miss jessie's
turban z curlease towel - 5 min
wilgotne (tak na polowe dlugosci) - Quick Curls / miss jessie's
dyfuzor - 18 minut
koniec, nawet zadnego poprawiania po dyfuzorze nie trzeba bylo usprawniac

dzisiaj mniej objetosci, mysle ze to maska spowodowala poniewaz ona zawsze pieknie wygladza wlosy, wiec choc mniej objetosci za to wloski blyszcza ladnie

[venealin]

Przedwczoraj (03.11.2010)
Po pracy:
- mycie Hegron różowy i Mrs Potters Aloes
- Capitavit w skalp
- Mrs Potters Aloes + olejek ze słodkich migdałów - pod czepek i koszulkę na noc.

Wczoraj (04.11.2010)
Rano:
- (z)mycie Mrs Potters Aloes
- w ociekające (rozdzielone na ok. 5 pasm) - joanna b/s
- odciskanie w koszulkę bawełnianą
- w mokre (rozdzielone na ok.5 pasm) - żel artiste niebieski

Dyfuzor.
Efekt super. Włosy drgnęły od nasady.

Dzisiaj (05.11.2010)
Rano:
- delikatnie rozplątane palcami
- joanna b/s+woda+atomizer

Od góry skręt zginął, od ucha jest wyjątkowo dobrze
Odrobina puszaka, da się przeżyć.

Zdjęcia z wczoraj (rano)

[anoska]

piatek, 5.11

mycie: isana wygładzająca
odżywianie: bingo karite + 5alg na 15 min
zabezpieczanie: joanna z lnem
stylizacja: różowy żel z rossmanna
odciskałam oczywiście w bawełnianą ściereczkę i harmonijkowałam bawełnianą koszulką
efekt. nie spodziewałam się aż takiego. włosy z jednej strony zaczęły się kręcić od nasady, co w moim przypadku jest cudem niemalże świata
puszak był tradycyjnie (chyba zacznę co tydzień olejować -.-)

następnym razem bingo wzbogacę jakimiś dobrociami

[*Basia*]

czwartek
mycie: hegron
odżywianie: maska gloria wymieszana z odrobiną oleju kokosowego
zabezpieczanie: joanna naturia mak i bawełna
odciskanie w ręcznik z mikro
stylizacja: tigi
harmonijkowanie ręcznikiem z mikro
podpinanie klipsami fryzjerskimi
suszenie suszarką

Ostatnio bardzo narzekam na swoje włosy. Myłam właśnie w czwartek wieczorem i będę myła dopiero dziś. Włosy są bardzo fajne, pewnie nałożę minimalnie oleju kokosowego i idę na zakupy (i bez oleju by się obyło ). Do pracy w takich włosach też śmiało mogłabym się wybrać.

[Volyova]

Jak co weekend staram się włosom bardziej dogodzić (w dzień powszedni pielęgnację ograniczam do minumum).

Wieczorem olejowanie "olicoco" czyli oliwa z oliwek + kokos
Rano po 12h zmycie BabyDream (1xraz)
O: Maseczka L'Biotica Wax dla suchych + 1ł masła shea na 20' pod ręcznikiem
Z: Joanna Len i Rumianek + 3 krople jojoba
odciskanie, harmonijkowanie w pieluszkę flanelową, schną na powietrzu

Ponieważ pominęłam stylizację obawiałam się słabego skrętu. Ale nie jest tak źle, nawet kilka korkociągów tu i tam się ukręciło Po wielu testach mogę powiedzieć, że moje włosy do skrętu potrzebują oleju

Tylko trochę puchato (zwykle żel lniany ładnie je uspokajał, dzisiaj go nie dałam).

[Paulinka675]

wczoraj:

*kokos parachute na kilka h
*Ce Ce Med szampon jedwabny
*Niva Baby szampon odżywczy
*balsam Gliss Kur oil nutritive
*odżywka bs/stylizator: Lorys girl

dziś:
*kokos parachute na kilka h
*Ce Ce Med szampon jedwabny
*Niva Baby szampon odżywczy
*odżywka Garnier mango&tiare
*odżywka bs/stylizator: Lorys girl
*zabezpieczanie: TBS grapeseed glossing serum

[anoska]

7.11

mycie - isana wygładzająca
odżywianie: bingo karite + 5 alg i do tego dodałam: spirulinę (2,5ml), 10 kropli: keratyny, naturalnego czynnika nawilżającego, pantenolu, gliceryny roślinnej, rycyny. trzymałam na włosach 3h
spłukałam ciepłą wodą, ostatnie płukanie zimną
zabezpieczanie: joanna z lnem
odciskanie w bawełnianą ściereczkę
harmonijkowanie w bawełnianą koszulkę
schną same.

[myszka2020]

05.11.2010
mycie: potters z ginko
odżywianie: natur vital odżywka niebieska
zabezpieczanie: potters z aloesem
stylizacja: różowy żel z ross
Znowu bardzo mi się podoba Ładne, miękkie falki.

[Volyova]

Dzisiejsza reanimacja
1) Psikadło z przegotowanej wody, trochę odżywki Joanna Len i Rumianek z kilkoma kroplami jojoba
2) Ugniatanie z (2Ł żelu lnianego + 3 krople jojoba)

Jestem bardzo zadowolona. Nawet nie muszę podpinać włosów, co mi się nie zdarzyło jeszcze w przypadku reanimacji bez moczenia włosów.

[Rybiorek]

Sobota 6.11.10

byl drugi dzien, nic nie musialam robic

Niedziela 7.11.10

na noc
skalp - Elixir / curls
dluosc - Carribean Hair Actovator / MyHoneyChild

rano
mycie - odzywka myjaca Creme de la Curl / miss jessie's
maska - Super Sweetback / miss jessie's (silikony w wiekszej ilosci) - 30 min pod czepkiem i recznikiem

stylizacja
mokre - Strech Silkening Creme / miss jessie's
wilgotne - tak na pol dlugosci Quick Curls / miss jessie's
dyfuzor - 18 min

Poniedzialek - 8.11.10

drugi dzien, jedynie troche Curly Buttercreme zeby zmusic niektore loki do powrotu na miejsce po nocy

(chwilowo fotkami nie bede meczyc, postaram sie nie wklejac jakis czas bo i tak codziennie to samo a tak moze zauwazycie ze podrosly jak wkleje za miesiac cos)

[venealin]

Piątek - 05.11.2010
Wieczór:
- mycie Mrs.Potters. aloes
- odciskanie w koszulkę
- w skalp - capitavit
- na długość - Mrs.Potters Aloes + olej z avokado pod czepek i koszulkę na noc

Sobota - 06.11.2010
- mycie Mrs.Potters aloes
- b/s joanna balsam regenerujący
- odciskanie w koszulkę
- żel artiste niebieski

Niedziela - 07.11.2010
- moczenie + mycie długości hegronem (różowa)
- Mrs.Potters Gingko + olej jojoba - na ok.3h
- mycie Mrs.Potters Aloes
- reszta j/w (b/s, odciskanie, żel)

Dzisiaj - 08.11.2010
- kokos na długość (od wysokości uszu) - upięte i tak siedzę w pracy

[bernadka20]

Wczoraj 7.10
-nałozenie olejku kokosowego (Efavit) (22-23 godzina)

Dzisiaj 8.10
- spłukanie olejku godzina 11 przed południem (spokojnie trzymałam 12 godz)
- odżywka Isana z olejkiem Babassu na długość (chwilke trzymałam)
- mycie Fitomed do suchych od skalpu po konce (trzymałam tak szampon do 5 min.)
- spłukanie...odżywka Artiste z Isana z Babassu + 2 krople kokosowego (do 5 min)
- spłukanie...maska Elseve Total Repair + 3-4 krople kokosowego (2 godziny pod czepkiem i owiniete recznikiem)
Stylizacja:
- woda pokrzywowa na skalp (psiknelam kilka razy)
- odzywka b/s mrs. Potter aloes(z głowa w dół i rozczesałam grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach)
- balsam Nivea FC ugniatanie
- odżywka Garnier Avokado i Karite (nie wielka kropelka) ugniatanie
- żel zielony Rossmann ugniatanie
olejek kokosowy malutko od ucha po same końce

Nie wielki puch, ale nic dziwnego, kiedy nadchodzi zima i dom jest ogrzewany
W każdym razie miękkie są moje włosy

[myszka2020]

07.11.2010
M: potters z ginko
O: kallos latte
Z: potters z aloesem
S: różowy żel z ross

Zawsze po kallosie mam miękkie włoski, ale nie za dobrze pofalowane. Jednak NaturVital i Bingo zostają tu moimi faworytami

[Volyova]

Mnie też wzięło na Kallosa (coś trzeba z tym litrem zrobić ) i teraz żałuję. Jednak powinnam omijać proteiny

M: Mrs Potters ginko, potem Joanna Mak i Bawełna b/s
O: Kallos latte + 1 łyżeczka oleju lnianego
Płukanka z octem (1% octu w wodzie)
Z: Garnier Mango i Karite (amodimethicone), odciskanie
S: Żel lniany + 3 krople jojoba, harmonijkowanie
Podpięcie, suszenie dyfuzorem

Efekt: Pod spodem loki w miarę, ale z wierzchu miotłowato, włosy o słabym skręcie, nie zbijają się w pasma, są sypkie, bardziej matowe, sztywne i szorstkie w dotyku – ugniatanie nie pomaga, więc to nie od żelu.

Podobną reakcję miałam 2 tygodnie temu na keratynę.
Co ciekawe po południu jakoś się uspokoiły trochę

Edit: olej lniany ma zbyt intensywny zapach na włosach jak dla mnie
odstawiam do kuchni

[myszka2020]

09.11.2010
kokos na 5 godzin
szampon pollena savona 3 zioła, bingo z shea, potters aloes, różowy żel

Jestem zadowolona Włoski mięciutkie i nawet pofalowane.

[LadyMadalena]

8.11
Wieczorem:
Mycie: Hegron d/s
Odżywka d/s: Biovax Latte(amodimethicone) na ok 30 minut
Odżywka b/s: Isana z Babassu
Stylizacja: Żel Delia, żel zielony z Rossmanna
Komentarz: Zauważyłam, że moje włosy wcale nie potrzebują tak dużo ugniatania, po odciśnięciu w koszulkę i nałożeniu żelu roztrzepałam je, wkładając palce u nasady. Trochę pougniatałam, skrętu na mokro prawie nie było. Włosy zaczęły się kręcić dopiero przy suszeniu z dyfuzorem. Skręciły się nawet trochę mocniej niż zwykle. Na prawie sucho nałożony żel z Rossmanna.
9.11
Roztrzepanie włosów wkładając palce u ich nasady.
10.11
To samo co wczoraj choć skręt już nie jest taki ładny i trochę się loki z tyłu porozwalały.

[*Basia*]

wtorek

mycie: potters aloesowy balsam
odżywianie: garnier karite i masło shea (około 20 minut bez czepka)
zabezpieczanie: joanna naturia z miodem i cytryną na ociekające - odciskanie wody dłońmi i pieluszką, harmonijkowanie
stylizacja: Nivea FC harmonijkowanie, żel Delia - harmonijkowanie
suszenie suszarką z dyfuzorem, poszłam spać z mocno wilgotnymi, a rano pozytywnie się zaskoczyłam, delikatnie psiknęłam jantarem
Okazuje się, że czasem mniej (dla mnie ta pielęgnacja to minimum) znaczy więcej

Koleżanka pochwaliła

[Rybiorek]

Sroda 10.11.10

na noc walnelam sporo Baby Buttercreme / miss jessie's

rano
mycie: odzywka myjaca Creme de la Curl / miss jessie's
maska: Rapid Recovery / miss jessie's (30m pod czepkiem i recznikiem)

stylizacja:
mokre: Strech Silkening Creme / miss jessie's
wilgotne: konce i 1/3 dlugosci Quick Curls /miss jessie's
dyfuzor ok. 18 minut

[magdus1747]

dołączam

od miesiąca stosuję cg. używam:
1. mycie balsam aloesowy mr potters
2. d/s garner karite lub isana babasu
3. b/s joanna balsam miód i mleko
4. nivea fc lub żel rossman
efekty:

[myszka2020]

11.11.2010
potters ginko, coco mask profis, potters aloes, żel lniany

Coś nie wyszło, chyba muszę się przerzucić z żelu lnianego na normalne.

[Paulinka675]

*olej kokosowy na końce na całą noc
*2x szampon Hipp
*odżywka Garnier avokado&karite
*odżywka b/s Pantene loki i fale + kilka kropel TBS grapeseed glossing serum

[*Basia*]

czwartek 11.11
Dzień proteinowy

mycie: odżywka balsam aloesowy potters
odżywianie: maska leo kokosowa i kallos latte
zabezpieczanie: balsam joanny z apteczki babuni z proteinami
stylizacja: balsam Nivea FC + żel grafitti
suszenie suszarką: efekt bardzo zadowalający

Myślałam, że po proteinach moje włosy są be. Jak widać niekoniecznie.

piątek: odświeżenie: spryskanie jantarem i prowizoryczne harmonijkowanie (4-5 razy )

[Paulinka675]

wczoraj:
*olej kokosowy Parachute na kilka h
*szampon Pharmaceris h keratineum
*szampon Hipp
*odżywka Gliss kur oil nutritive
*odżywka b/s Pantene loki i fale + kilka kropel TBS grapeseed glossing serum

dziś:
*reanimacja - TBS cottonseed curl boost