Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[RudyKotBialyKot]

Napisane przez ovejita

Jaka poduszkę zamówiłaś?
I witamy w gronie na L4


Co omawiacie na takich spotkaniach z położną? Ta polozns bedzie przychodzic do Ciebir tez po porodzie?

Jestem ciekawa jak u Was to wyglada, bo u nas jest tylko możliwość spotkania indywidualnego z położną w ramach Szkoły Rodzenia (położna która prowadzi zajęcia będzie też nasza położna środowiskowa). Ale spotkanie odbywa się z inicjatywy mamy, która ma pytania czy wątpliwości, a nie położnej.

Pięknie napisane!

Napisane przez ovejita

Jaka poduszkę zamówiłaś?
I witamy w gronie na L4

Dzięki Dziewczyny za przywitanie w gronie l4 właśnie skończyłam sprzątać- w bardzo powolnym tempie sobie ogarnęłam łazienkę i teraz tylko zupę nastawię i relaks aż mąż z pracy wróci
Uwaga będę się chwalić:był Pan kurier z poduszką, taką w kotki sobie zamówiłam wydaje się być ok, nie jest za twarda ani za miękka, w środku wypełniona kulką silikonowa, w zestawie przyszła z poduszką - motylkiem i cienkim materacykiem dla Młodej, zamawiałam na alledrogo chyba z oficjalnego sklepu dreamland.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

To moje twory teraz
To jeszcze żadne dzieła, bo to dosłownie moje pierwsze twory.

Najpierw sobie takie małe próbki różnych ściegów robiłam. To kolorowe Kaj zamówił sobie jako szaliczek dla misia Kupiłam też taką wspaniałą milusią włóczkę (biało-szaro-pomarańczowa), w której cała rodzina się zakochała - taka jest miękka i milusia, że każdy, kto bierze ją do rąk, od razu ją do twarzy przytula, haha. Zdjęcie tego nie oddaje! I Maks (moje 12-letnie dzieciątko ) zamówił sobie szmatkę-przytulankę z niej i śpi z nią faktycznie A ja się ucieszyłam, bo miałam fajną wprawkę, choć widać, że jeszcze mi to proste nie wyszło. Tż teraz czeka na czapę z takiej włóczki, bo w pracy u niego w nocy jest zimno jeszcze, a on jest strasznie wybredny z takimi materiałami czapkowymi I na koniec już dość sprawnie mi poszły czapeczki moja i Lidki, choć przy Lidkowej nakombinowałam się i prułam początkowe rzędy kilka razy, bo z instrukcji mi zły rozmiar wychodził, więc trochę przerabiałam na różne sposoby dodając czy ujmując oczka. Na różnych szydełkach też robiłam (różnych rozmiarach), więc w mniejszej te oczka - płatki/gwiazdki są większe, a czapeczka lżejsza, bardziej wiosenna (nie mogę się zdecydować, na którym zdj lepiej widać, to daję dwa )

Ktoś się skusi na szydełko?

[folinka]

dubel

[Elaaaa]

Napisane przez ovejita

Ja chce kupić 2x150ml ale też mam dylemat czy kupić dwie takie same czy różne. Nie wiem czy taka zmiana butelek jest korzystna dla maluszka, ale z drugiej strony jak z jednej nie będzie chciał pić to może druga bardziej mu podpasuje..

ma ten sam dylemat

Napisane przez emma90

Kupuję laktator Medeli z tymi butelkami poza tym mam dwie ze szkoły rodzenia: jedną avent i drugą lovi. Więcej na razie nie planuję kupić

może my też dostaniemy? czekają na nas jeszcze pełne reklamówki jakichś cudowności, może tam są ukryte buteleczki?

Napisane przez folinka

To moje twory teraz
To jeszcze żadne dzieła, bo to dosłownie moje pierwsze twory.

Najpierw sobie takie małe próbki różnych ściegów robiłam. To kolorowe Kaj zamówił sobie jako szaliczek dla misia Kupiłam też taką wspaniałą milusią włóczkę (biało-szaro-pomarańczowa), w której cała rodzina się zakochała - taka jest miękka i milusia, że każdy, kto bierze ją do rąk, od razu ją do twarzy przytula, haha. Zdjęcie tego nie oddaje! I Maks (moje 12-letnie dzieciątko ) zamówił sobie szmatkę-przytulankę z niej i śpi z nią faktycznie A ja się ucieszyłam, bo miałam fajną wprawkę, choć widać, że jeszcze mi to proste nie wyszło. Tż teraz czeka na czapę z takiej włóczki, bo w pracy u niego w nocy jest zimno jeszcze, a on jest strasznie wybredny z takimi materiałami czapkowymi I na koniec już dość sprawnie mi poszły czapeczki moja i Lidki, choć przy Lidkowej nakombinowałam się i prułam początkowe rzędy kilka razy, bo z instrukcji mi zły rozmiar wychodził, więc trochę przerabiałam na różne sposoby dodając czy ujmując oczka. Na różnych szydełkach też robiłam (różnych rozmiarach), więc w mniejszej te oczka - płatki/gwiazdki są większe, a czapeczka lżejsza, bardziej wiosenna.

Ktoś się skusi na szydełko?

ale cudaaaa ale, nie nie ja podziękuję moje zdolności manualne to poziom -1

obiadek ugotowany, krótki spacer też za mną.. ale jest tak duszno.. uff wcale nieprzyjemnie
mężusiowi ugotowałam rosołek, bo coś się skarży, że go zbiera choróbsko

[folinka]

Napisane przez Elaaaa

ale cudaaaa ale, nie nie ja podziękuję moje zdolności manualne to poziom -1

Dziękuję

Ale w kratkę dziś wizaż działa... Idę odpalać grilla, może później uda się lepiej coś popisać.

Tymczasam za pamięci...
Blanka, proszę uaktualnij wiek moich chłopców - 12 i 6 lat.
Maks już, a Kaj za miesiąc. Muszę zacząć myśleć nad tortem...

Ależ wizyt jutro mamy! To ja już hurtem, żeby nie zapomnieć trzymam mocne kciuki za wszystkie dzisiejsze i jutrzejsze!!!

[Elaaaa]

Napisane przez folinka

Dziękuję

Ale w kratkę dziś wizaż działa... Idę odpalać grilla, może później uda się lepiej coś popisać.

Tymczasam za pamięci...
Blanka, proszę uaktualnij wiek moich chłopców - 12 i 6 lat.
Maks już, a Kaj za miesiąc. Muszę zacząć myśleć nad tortem...

Ależ wizyt jutro mamy! To ja już hurtem, żeby nie zapomnieć trzymam mocne kciuki za wszystkie dzisiejsze i jutrzejsze!!!

taaaak my wizytujemy jutro

smacznego grillowanego obiadku, wpraszam się

[emma90]

Napisane przez folinka

To moje twory teraz
To jeszcze żadne dzieła, bo to dosłownie moje pierwsze twory.

Najpierw sobie takie małe próbki różnych ściegów robiłam. To kolorowe Kaj zamówił sobie jako szaliczek dla misia Kupiłam też taką wspaniałą milusią włóczkę (biało-szaro-pomarańczowa), w której cała rodzina się zakochała - taka jest miękka i milusia, że każdy, kto bierze ją do rąk, od razu ją do twarzy przytula, haha. Zdjęcie tego nie oddaje! I Maks (moje 12-letnie dzieciątko ) zamówił sobie szmatkę-przytulankę z niej i śpi z nią faktycznie A ja się ucieszyłam, bo miałam fajną wprawkę, choć widać, że jeszcze mi to proste nie wyszło. Tż teraz czeka na czapę z takiej włóczki, bo w pracy u niego w nocy jest zimno jeszcze, a on jest strasznie wybredny z takimi materiałami czapkowymi I na koniec już dość sprawnie mi poszły czapeczki moja i Lidki, choć przy Lidkowej nakombinowałam się i prułam początkowe rzędy kilka razy, bo z instrukcji mi zły rozmiar wychodził, więc trochę przerabiałam na różne sposoby dodając czy ujmując oczka. Na różnych szydełkach też robiłam (różnych rozmiarach), więc w mniejszej te oczka - płatki/gwiazdki są większe, a czapeczka lżejsza, bardziej wiosenna (nie mogę się zdecydować, na którym zdj lepiej widać, to daję dwa )

Ktoś się skusi na szydełko?

piękne niestety to nie na moją cierpliwość
bardzo podobają mi się takie szydełkowane ubranka

[MalaGosia88]

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny, jeżeli kompletujecie koszyki na allegro u hubiego, to polecam przenieść się na strone babyboom net - jest wszystko to co u hubiego, troche taniej i darmowa wysylka ! Ja póki co przerzuciłam wszystko i wyszło mi już o ponad 20 zł mniej niż na allegro i jeszcze darmowa przesyłka, czyli w sumie już ponad 30 zł taniej !

Dobrze wiedzieć, bo się zbierałam

Folinka fiolet jest teraz w modzie, więc czapeczki na topie świetna robota

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ovejita]

Napisane przez zUa_tysica

No własnie dlatego ja wrzuciłam dwie różne, ale nie pomyślałam o tym, że to może być niekorzystne... i znowu dylemat haha

No ja się zastanawiam czy dzieciątko się nie przyzwyczaja do takiej butelki i wie jak z niej pić. A jak mu zmienię to będzie niezadowolone i nie będzie chciało jeść. Ale to tylko moje rozkminy nie poparte żadnymi dowodami

Może któraś z doświadczonych mamuś jest w stanie coś podpowiedzieć?

Napisane przez folinka

Hejo!
Skończyły mi się chwilowo włóczki, czekam też na dostawę zestawu szydełek to jestem


Przyjmuję gratulacje Hemoglobinę miałam ostatnio doskonałą 12,8 Kolejne wyniki zobaczę w czw u położnej. A te płytki to tak zawsze nie wiem, co o nich myśleć. Z jednej strony lekarze sieją panikę, że to bardzo źle, a z drugiej jak przychodzi co do czego, to i tak nic się z tym nie robi (bo się nie da) i dopóki są powyżej 100, to sytuacja jest stosunkowo bezpieczna, więc skupia się to jedynie na monitorowaniu, mogę rodzić bezpiecznie naturalnie (pod tym kątem), jedynie nie mogę do wody, bo muszą kontrolować krwawienie
Taaak! Cała rodzinka tą lanolinę w różnych sytuacjach używała


Mnie ciągle ciekawi, jak to będzie w tym pierwszym miesiącu, jak piszecie, że rożki to za grube, że kocyki cieniusieńkie tylko, a ja ciągle mam w pamięci, że noworodki marzną trochę bardziej.
Ale generalnie nie ma jednego właściwego sposobu ubierania dziecka oczywiście. Trzeba obserwować jak temu naszemu dziecięciu jest - sprawdzać karczek. Takie 1-2 miesięczne dziecię w upały to na bank w samej pieluszce będzie już leżeć albo nawet i bez niej często, żeby unikać odparzeń, na jakiś zabezpieczonym podłożu oczywiście
Ooo, super z piżamami! U Krzysia Jarzyny też od lat kupowałam!
Tak patrzę teraz, że od Hubiego to w końcu nic teraz nie zamówiłam, bo znalazłam też dobre ceny u innych sprzedawców z dobrymi opiniami, a co chwilę coś u któregoś wypatrzyłam, co mi było żal odpuścić, haha. Moja lista zakupów nie byłaby taka typowo wyprawkowa, bo część rzeczy już miałam, ale jakbyście jeszcze chciały zobaczyć, co tam lubię i pokupowałam, to mogę wrzucić.
Daj spokój, nie masz za co przepraszać! Super tyle poczytać

Wszystko się zgadza!
Mam So City - nie jest bardzo pojemna, ale za to zgrabna i ma moc użytecznych kieszonek. Korzystam od ponad roku, często wychodząc też bez dziecka, bo mi szkoda czasu na przekładanie rzeczy.
I So Style teraz czeka na używanie przy dwójce maluchów - już nie taka zgrabna, ale za to pojemna spora torba i wciąż dość elegancka.

Od rana na raty udało mi się to napisać. Jeszcze tylko dzisiejsze posty...
No nie... A tu teraz, kurka, jakaś przerwa techniczna

Dzień dobry!
Piękna hemoglobina!
Płytki tez muszą być dobre daj nam znać po czwartkowej wizycie u położnej
I chwal się, co fajnego kupiłaś!

Ale wykonujesz cudeńka na szydełku nie mam za grosz talentu do takich rzeczy ale jakbym miała to chętnie bym się nauczyła naprawdę potrafisz zainspirować

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny, jeżeli kompletujecie koszyki na allegro u hubiego, to polecam przenieść się na strone babyboom net - jest wszystko to co u hubiego, troche taniej i darmowa wysylka ! Ja póki co przerzuciłam wszystko i wyszło mi już o ponad 20 zł mniej niż na allegro i jeszcze darmowa przesyłka, czyli w sumie już ponad 30 zł taniej !

Oo cenna informacja zaraz zajrze

[asiaczek]

Ja w temacie butelek za wiele nie pomogę. Miałam jedną 150ml, syn miał okazję pić z niej kilka razy a potem całkowicie odrzucił butelkę. W moim odczuciu nie dawanie praktycznie w ogóle butelki nie było dobre, bo potem mój maluszek nie mógł być z nikim zostawiony, bo nie wypił mojego mleka z niczego. Nawet jak już mu rozszerzyłam dietę to nadal jadł tak małe ilości że nie najadał się tym. Na wszystkie imprezy,wesela zabierałam go ze sobą. Teraz będę Idze co jakiś czas dawała butelkę ( z wolnym przepływem żeby nie odrzuciła piersi) bo na pewno nie raz będę musiała ją zostawić i pojechać gdzieś tylko ze starszakiem.


Folinka, piękne rzeczy ja nie mam czasu,cierpliwości i talentu do tego



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elaaaa]

Bursztynku co tam u Ciebie? wychodzisz do domku?

[zgrusia]

Napisane przez folinka

To moje twory teraz
To jeszcze żadne dzieła, bo to dosłownie moje pierwsze twory.

Najpierw sobie takie małe próbki różnych ściegów robiłam. To kolorowe Kaj zamówił sobie jako szaliczek dla misia Kupiłam też taką wspaniałą milusią włóczkę (biało-szaro-pomarańczowa), w której cała rodzina się zakochała - taka jest miękka i milusia, że każdy, kto bierze ją do rąk, od razu ją do twarzy przytula, haha. Zdjęcie tego nie oddaje! I Maks (moje 12-letnie dzieciątko ) zamówił sobie szmatkę-przytulankę z niej i śpi z nią faktycznie A ja się ucieszyłam, bo miałam fajną wprawkę, choć widać, że jeszcze mi to proste nie wyszło. Tż teraz czeka na czapę z takiej włóczki, bo w pracy u niego w nocy jest zimno jeszcze, a on jest strasznie wybredny z takimi materiałami czapkowymi I na koniec już dość sprawnie mi poszły czapeczki moja i Lidki, choć przy Lidkowej nakombinowałam się i prułam początkowe rzędy kilka razy, bo z instrukcji mi zły rozmiar wychodził, więc trochę przerabiałam na różne sposoby dodając czy ujmując oczka. Na różnych szydełkach też robiłam (różnych rozmiarach), więc w mniejszej te oczka - płatki/gwiazdki są większe, a czapeczka lżejsza, bardziej wiosenna (nie mogę się zdecydować, na którym zdj lepiej widać, to daję dwa )

Ktoś się skusi na szydełko?

Super Ci czapki wyszły
Ja zapragnęłam mojej małej kocyk zrobić. Nie wiem ile mi zajmie ale się nie poddam

Ja już po wizycie. Mała waży już 880 gramów i usadowiła się miednicowo. Ale ona wiecznie się wierci, więc pewnie co dzień to inaczej leży jak zwykle jest ponad tydzień do tyłu, ale rośnie więc może taka jej uroda będzie - po tatusiu chudzinka będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez zgrusia

Super Ci czapki wyszły
Ja zapragnęłam mojej małej kocyk zrobić. Nie wiem ile mi zajmie ale się nie poddam

Ja już po wizycie. Mała waży już 880 gramów i usadowiła się miednicowo. Ale ona wiecznie się wierci, więc pewnie co dzień to inaczej leży jak zwykle jest ponad tydzień do tyłu, ale rośnie więc może taka jej uroda będzie - po tatusiu chudzinka będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgrusia super to już duży maluszek

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[MalaGosia88]

Napisane przez zgrusia

Super Ci czapki wyszły
Ja zapragnęłam mojej małej kocyk zrobić. Nie wiem ile mi zajmie ale się nie poddam

Ja już po wizycie. Mała waży już 880 gramów i usadowiła się miednicowo. Ale ona wiecznie się wierci, więc pewnie co dzień to inaczej leży jak zwykle jest ponad tydzień do tyłu, ale rośnie więc może taka jej uroda będzie - po tatusiu chudzinka będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wcale nie taka chudzinka, pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elaaaa]

Napisane przez zgrusia

Super Ci czapki wyszły
Ja zapragnęłam mojej małej kocyk zrobić. Nie wiem ile mi zajmie ale się nie poddam

Ja już po wizycie. Mała waży już 880 gramów i usadowiła się miednicowo. Ale ona wiecznie się wierci, więc pewnie co dzień to inaczej leży jak zwykle jest ponad tydzień do tyłu, ale rośnie więc może taka jej uroda będzie - po tatusiu chudzinka będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super maleństwo rośnie ! który u Ciebie tydzień? ja idę jutro, będę mieć porównanie

[zgrusia]

Napisane przez MalaGosia88

Wcale nie taka chudzinka, pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chuda - brzuszek to prawie 3 tyg. do tyłu, kością udową nadgania ale niech rośnie swoim tempem i by przy porodzienie mnie nie wymęczyła

Chociaż te wymiary to zależą od operatora usg - zobaczymy przy porodzie czy im się masa będzie zgadzała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monyaa108]

hej Dziewczyny,

Witam sie po krzywej cukrowej. Niestetey cytryny nie mozna bylo uzyc, panie w przychodni same mi miksture zrobily, bleee ohyda.no coz najgorsza najpierw byla zgaga - ja od lat mam problemy z zoladkiem. a potem czulam sie jak pijana, bylam bliska zaslabniecia. jakos dojechalam do domku chociaz az sie balam do auta wsiadac z powrotem no i natychmiast musialam sie polozyc, teraz odespalam i dochodze do siebie, ale nie spodziewalam sie ze to badanie az tak potrafi rozwalic.

Summer, Bursztynek, Pola - jak sie czujecie?

Folinka - jakie cuda na szydelku, ja tez z tych nieutalentowanych manualnie wiec moge tylko podziwiac lub kupowac gotowe dziela.

a z dobrych wieści - tż się odezwał i przyjedzie na majówkę.

[emma90]

Napisane przez zgrusia

Super Ci czapki wyszły
Ja zapragnęłam mojej małej kocyk zrobić. Nie wiem ile mi zajmie ale się nie poddam

Ja już po wizycie. Mała waży już 880 gramów i usadowiła się miednicowo. Ale ona wiecznie się wierci, więc pewnie co dzień to inaczej leży jak zwykle jest ponad tydzień do tyłu, ale rośnie więc może taka jej uroda będzie - po tatusiu chudzinka będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

coraz większe te nasze dzieciaczki
mój mnie dzisiaj tak skopał, że cały brzuch podskakiwał


właśnie wiszę 15min na infolini h&m, ale udało się i mam zwrot pieniędzy

[zgrusia]

Napisane przez Elaaaa

super maleństwo rośnie ! który u Ciebie tydzień? ja idę jutro, będę mieć porównanie

Wg om to 27+6 a z usg dziś wyszedł 26+2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elaaaa]

Napisane przez emma90

coraz większe te nasze dzieciaczki
mój mnie dzisiaj tak skopał, że cały brzuch podskakiwał


właśnie wiszę 15min na infolini h&m, ale udało się i mam zwrot pieniędzy

super! mój też ostatnio tak szaleje

znalazłaś może jakieś prześcieradełka do łóżeczka? nie wiem czy chce takie czyste, jednokolorowe a z wzorkiem choć drobnym mają taaakie ceny...

Napisane przez zgrusia

Wg om to 27+6 a z usg dziś wyszedł 26+2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nasz też był ostatnio tydzień mniejszy

[emma90]

Napisane przez Elaaaa

super! mój też ostatnio tak szaleje

znalazłaś może jakieś prześcieradełka do łóżeczka? nie wiem czy chce takie czyste, jednokolorowe a z wzorkiem choć drobnym mają taaakie ceny...



nasz też był ostatnio tydzień mniejszy

Na razie się nie zagłębiałam, bo łóżeczko kupujemy chyba jako ostatnie w kolejności, gdzieś za miesiąc ale na alioli.pl kilka widziałam wszędzie są frotte, a wolę zwykłe bawełniane, coś znajdziemy

[folinka]

Napisane przez fioletowe okulary

Dziewczyny co do poduszek do karmienia- wiem że wiele z Was kupowało poduszki ciążowe do spania. te w kształcie litery C idealnie nadają się do karmienia! wystarczy się nią ciasno owinąć dookoła na wysokości brzucha, podpatrzone wczoraj u koleżanki

Jeszcze mogę Wam polecić zamówienie sobie ze strony Bebiko darmowego termofora z pestek z wiśni, mi bardzo szybciutko go przystali. Podobno jest bardzo przydatny przy kp do okładów ciepłych czy zimnych. Ciepłe okłady-wystarczy termofor podgrzać na pół minutki w mikrofali albo piekarniku, a zimne- schłodzić w lodówce. Chyba że Ameryki nie odkryłam i Wy juz termoforki macie?? Coś jeszcze polecicie z takich darmowych gadzetów?

Jaki wymiar kołderki czy też pościeli kupujecie do standardowego łóżeczka? Sa tak różne wymiary ze zgłupiałam...120X90. 120x70 135x115 .....

Widzę, że w temacie poduszek to też co człowiek to opinia... Ja też próbowałam tej C ciążowej używać do karmienia i kiepsko to wychodziło. Może to jeszcze zależy od obwodu mamy... W każdym razie za miękka była trochę i to zawijanie i odwijanie się też nie irytowało, jak chciałam na chwilę wstać czy poprawić się. Przy chłopcach używałam zwykłą dużą poduszkę do spania, różnie to wychodziło, ale ogólnie było ok. Przy Lidusi skusiłam się w końcu na rogala, choć taniego z marketu, ale wydał mi się fajny, bo taki zbity właśnie (ale jak poduszka, nie z kulek żadnych) i okazał się rewelacyjny. Blisko rok go używałam, aż w którymś momencie po prostu Lidka była już duża i za wysoko mi na nim leżała. Więc nie zgodziłabym się, że koniecznie musi być drogi rogal, żeby był dobry.

Termoforek z pestek wiśni mam i polecam Faktycznie przydatny przy kp i odciąganiu.

Kołderki najbardziej standardowe to chyba 120x90, ale patrz też sobie na pościel, jaką chcesz kupić i dopasuj jedno z drugim. Ja teraz mam dla Lidki z Ikei, tak o, bo lubię Ikeę i pościel od nich. Wymiar kołdry jest jakiś dziwaczny, jak to Ikea Bardziej kwadratowy niż prostokątny, stwierdziłam, ale dobra, co mi tam, kołdra to kołdra. I wiecie co, okazało się to zdecydowanie przydatne, bo jak się Lidusia wierci i przesuwa, to jakkolwiek się ta kołdra ułoży, to ją w miarę przykrywa, a jak poprawiam czasem po ciemku na szybko i po cichutku, to nie muszę patrzeć, gdzie długość, a gdzie szerokość!

A jak Twoje płytki?

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez RudyKotBialyKot

Ja się witam w moim pierwszym dniu zwolnienia - wstałam rano jakbym szła do pracy i teraz nie wiem co ze sobą zrobić w sumie mam leżeć i odpoczywać ale już widzę że będzie ciężko bo nie lubię takiej bezczynności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miłego wypoczywania!
Czy będę nudna jak zaproponuję szydełko?
Zaraz pewnie zagłębisz się wyprawkę i zobaczysz, jak czas zacznie szybko płynąć!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropka_nad_i]

Napisane przez zgrusia

Super Ci czapki wyszły
Ja zapragnęłam mojej małej kocyk zrobić. Nie wiem ile mi zajmie ale się nie poddam

Ja już po wizycie. Mała waży już 880 gramów i usadowiła się miednicowo. Ale ona wiecznie się wierci, więc pewnie co dzień to inaczej leży jak zwykle jest ponad tydzień do tyłu, ale rośnie więc może taka jej uroda będzie - po tatusiu chudzinka będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluje! U mnie Maly byl ostatnio o tydzien wiekszy mam nadziej ze nie bedzie wielkoludem

Napisane przez monyaa108

hej Dziewczyny,

Witam sie po krzywej cukrowej. Niestetey cytryny nie mozna bylo uzyc, panie w przychodni same mi miksture zrobily, bleee ohyda.no coz najgorsza najpierw byla zgaga - ja od lat mam problemy z zoladkiem. a potem czulam sie jak pijana, bylam bliska zaslabniecia. jakos dojechalam do domku chociaz az sie balam do auta wsiadac z powrotem no i natychmiast musialam sie polozyc, teraz odespalam i dochodze do siebie, ale nie spodziewalam sie ze to badanie az tak potrafi rozwalic.

Summer, Bursztynek, Pola - jak sie czujecie?

Folinka - jakie cuda na szydelku, ja tez z tych nieutalentowanych manualnie wiec moge tylko podziwiac lub kupowac gotowe dziela.

a z dobrych wieści - tż się odezwał i przyjedzie na majówkę.

dobrze ze jestes juz po. Mnie po krzywej tez zgaga palila a zazwyczaj nie mam z tym problemów...
Super ze tz się odezwal! Czyli chce aktywnie brac udział w byciu rodzicem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxxbursztynekxxx]

Jestem, jestem dziewczyny

Wróciłam do domku, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dobrze się czujemy wg. dzisiejszego USG maleńka ma 1180 g w 28+3 ( tydzień temu miała 1050), ale w środę idę do mojego gina i wole żeby to on wszystko pomierzył i posprawdzal bo badal mnie młody lekarz który się dopiero uczył.

Monyaa dobrze że przetrwałaś i już masz za sobą teraz tylko czekać na dobre wyniki.

Folinka piękne te twoje prace, podziwiam ludzi z różnymi talentami ja niestety takowych nie posiadam.

Apali witamy na pokładzie

Zua szkoda że nie wiedziałam o tej innej stronie wcześniej, ja już po zakupach od hubiego, no trudno

Dziewczyny ostatnio gdzieś któraś dokładnie podała fachową nazwę i markę tych butelek i smoczków które nie zaburzają naturalnego ssania, możecie powtórzyć bo nie zapisałam a teraz nie mogę znaleźć.

A z ciekawostek słyszałyście o olejku z wiesiołka który można stosować w formie kapsułek, oleju do smarowania krocza i ewentualnie do stosowania dopochwowo. Podobno wiele położnych rekomenduje takie stosowanie od 36 tygodnia ciąży, pomaga on ładnie rozpulchnic i zmiękczyć szyjkę i podczas porodu rzadziej dochodzi do pęknięć i urazów. Poczytałam na necie o tym i faktycznie coś jest na rzeczy. Myślę że będę stosować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Jestem, jestem dziewczyny

Wróciłam do domku, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dobrze się czujemy wg. dzisiejszego USG maleńka ma 1180 g w 28+3 ( tydzień temu miała 1050), ale w środę idę do mojego gina i wole żeby to on wszystko pomierzył i posprawdzal bo badal mnie młody lekarz który się dopiero uczył.

Monyaa dobrze że przetrwałaś i już masz za sobą teraz tylko czekać na dobre wyniki.

Folinka piękne te twoje prace, podziwiam ludzi z różnymi talentami ja niestety takowych nie posiadam.

Apali witamy na pokładzie

Zua szkoda że nie wiedziałam o tej innej stronie wcześniej, ja już po zakupach od hubiego, no trudno

Dziewczyny ostatnio gdzieś któraś dokładnie podała fachową nazwę i markę tych butelek i smoczków które nie zaburzają naturalnego ssania, możecie powtórzyć bo nie zapisałam a teraz nie mogę znaleźć.

A z ciekawostek słyszałyście o olejku z wiesiołka który można stosować w formie kapsułek, oleju do smarowania krocza i ewentualnie do stosowania dopochwowo. Podobno wiele położnych rekomenduje takie stosowanie od 36 tygodnia ciąży, pomaga on ładnie rozpulchnic i zmiękczyć szyjkę i podczas porodu rzadziej dochodzi do pęknięć i urazów. Poczytałam na necie o tym i faktycznie coś jest na rzeczy. Myślę że będę stosować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

najważniejsze, że w domu
między lekarzami są chyba największe rozbieżności, w środę się upewnisz, ale waga jak najbardziej ok

Czytałam i mówili nam o olejku, również o kulkach aby ćwiczyć już od 30któregoś tygodnia - podobno są super efekty. Sprawdzone na moich koleżankach, które ostatnio rodziły i mają krocze w całości



Uwaga, uwaga w rossmannie szumisie za 99zł właśnie stałam się posiadaczką jednego

[Elaaaa]

Napisane przez emma90

Na razie się nie zagłębiałam, bo łóżeczko kupujemy chyba jako ostatnie w kolejności, gdzieś za miesiąc ale na alioli.pl kilka widziałam wszędzie są frotte, a wolę zwykłe bawełniane, coś znajdziemy

Ok, to jakby co to proszę podziel się

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Jestem, jestem dziewczyny

Wróciłam do domku, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dobrze się czujemy wg. dzisiejszego USG maleńka ma 1180 g w 28+3 ( tydzień temu miała 1050), ale w środę idę do mojego gina i wole żeby to on wszystko pomierzył i posprawdzal bo badal mnie młody lekarz który się dopiero uczył.

Monyaa dobrze że przetrwałaś i już masz za sobą teraz tylko czekać na dobre wyniki.

Folinka piękne te twoje prace, podziwiam ludzi z różnymi talentami ja niestety takowych nie posiadam.

Apali witamy na pokładzie

Zua szkoda że nie wiedziałam o tej innej stronie wcześniej, ja już po zakupach od hubiego, no trudno

Dziewczyny ostatnio gdzieś któraś dokładnie podała fachową nazwę i markę tych butelek i smoczków które nie zaburzają naturalnego ssania, możecie powtórzyć bo nie zapisałam a teraz nie mogę znaleźć.

A z ciekawostek słyszałyście o olejku z wiesiołka który można stosować w formie kapsułek, oleju do smarowania krocza i ewentualnie do stosowania dopochwowo. Podobno wiele położnych rekomenduje takie stosowanie od 36 tygodnia ciąży, pomaga on ładnie rozpulchnic i zmiękczyć szyjkę i podczas porodu rzadziej dochodzi do pęknięć i urazów. Poczytałam na necie o tym i faktycznie coś jest na rzeczy. Myślę że będę stosować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że w domku już i malutka już nie taka malutka o olejku z wiesiołka nie słyszałam, zagłębić muszę temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Napisane przez ovejita

Ja chce kupić 2x150ml ale też mam dylemat czy kupić dwie takie same czy różne. Nie wiem czy taka zmiana butelek jest korzystna dla maluszka, ale z drugiej strony jak z jednej nie będzie chciał pić to może druga bardziej mu podpasuje..

Tego nigdy nie wiesz, dzieciaki bardzo różnie reagują. Są takie co marudzą na każdą butelkę albo takie co po kilku razach z butli nie chcą już z piersi, albo takie co piją zawsze, wszędzie i ze wszystkiego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Jestem, jestem dziewczyny

Wróciłam do domku, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dobrze się czujemy wg. dzisiejszego USG maleńka ma 1180 g w 28+3 ( tydzień temu miała 1050), ale w środę idę do mojego gina i wole żeby to on wszystko pomierzył i posprawdzal bo badal mnie młody lekarz który się dopiero uczył.

Monyaa dobrze że przetrwałaś i już masz za sobą teraz tylko czekać na dobre wyniki.

Folinka piękne te twoje prace, podziwiam ludzi z różnymi talentami ja niestety takowych nie posiadam.

Apali witamy na pokładzie

Zua szkoda że nie wiedziałam o tej innej stronie wcześniej, ja już po zakupach od hubiego, no trudno

Dziewczyny ostatnio gdzieś któraś dokładnie podała fachową nazwę i markę tych butelek i smoczków które nie zaburzają naturalnego ssania, możecie powtórzyć bo nie zapisałam a teraz nie mogę znaleźć.

A z ciekawostek słyszałyście o olejku z wiesiołka który można stosować w formie kapsułek, oleju do smarowania krocza i ewentualnie do stosowania dopochwowo. Podobno wiele położnych rekomenduje takie stosowanie od 36 tygodnia ciąży, pomaga on ładnie rozpulchnic i zmiękczyć szyjkę i podczas porodu rzadziej dochodzi do pęknięć i urazów. Poczytałam na necie o tym i faktycznie coś jest na rzeczy. Myślę że będę stosować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że jesteś już w domu i z mała wszystko ok!

Zgrusia super, że po wizycie wszystko ok!!

Folinko pięknie to wygląda

Apali witam się

Monyaa dobrze, że masz to już za sobą i w sumie dobrze, że Tz się odezwał, może ot pierwszy krok w dobra stronę

Co do butelek, ja kupuje jedna na poczatek, zaczynam z tańszych. Jak małej będzie odpowiadać to kupię inne pojemności. A jak nie, to będę szukała innego rodzaju/modelu.


Tak, słyszałam o wiesiołku zamierzam stosować, zaszkodzić, nie zaszkodzi..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Kochane, dziękuję za wszystkie miłe słowa ogromnie! Ale ja wcale nie uważam się za osobę z jakimiś zdolnościami manualnymi. Jak ktoś ma ochotę, to zdecydowanie zachęcam. To wcale nie jest takie trudne. Kupcie na próbę jedno szydełko i włóczkę, odpalcie YouTube i do dzieła!

Ja zgadzam się z odo jak zwykle Butelka wcale nie jest obowiązkowa. Po 6m już lepiej wprowadzać dzióbki i kubki! Kaszki łyżeczką albo najlepiej na gęsto, blw i łapką I oczywiście rozszerzanie po 6m.

Napisane przez Elaaaa

taaaak my wizytujemy jutro

smacznego grillowanego obiadku, wpraszam się

Dzięki! Zapraszam
Dopiero druga tura kończy się smażyć. Dziś pieczołowicie powoli grilluję, bo ostatnio trochę za szybko chciałam i się spiekły, a to mój rytuał zawsze

Napisane przez ovejita

I chwal się, co fajnego kupiłaś!

Ale wykonujesz cudeńka na szydełku nie mam za grosz talentu do takich rzeczy ale jakbym miała to chętnie bym się nauczyła naprawdę potrafisz zainspirować

Oo cenna informacja zaraz zajrze

Dobrze, zaraz zrobię zrzuty.
Próbuj! Co masz do stracenia? Parę złotych i trochę czasu jak już wyżej napisałam.
Ja zaraz siadam do zamówienia online... większej ilości włóczki Po sprawdzeniu wielu opcji chyba najtaniej mi wyjdzie z allegro jednak

Napisane przez zgrusia

Super Ci czapki wyszły
Ja zapragnęłam mojej małej kocyk zrobić. Nie wiem ile mi zajmie ale się nie poddam

Ja już po wizycie. Mała waży już 880 gramów i usadowiła się miednicowo. Ale ona wiecznie się wierci, więc pewnie co dzień to inaczej leży jak zwykle jest ponad tydzień do tyłu, ale rośnie więc może taka jej uroda będzie - po tatusiu chudzinka będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Ale też na szydełku czy na drutach? Trzymam kciuki!
Gratki za udaną wizytę

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Jestem, jestem dziewczyny

Wróciłam do domku, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dobrze się czujemy wg. dzisiejszego USG maleńka ma 1180 g w 28+3 ( tydzień temu miała 1050), ale w środę idę do mojego gina i wole żeby to on wszystko pomierzył i posprawdzal bo badal mnie młody lekarz który się dopiero uczył.

A z ciekawostek słyszałyście o olejku z wiesiołka który można stosować w formie kapsułek, oleju do smarowania krocza i ewentualnie do stosowania dopochwowo. Podobno wiele położnych rekomenduje takie stosowanie od 36 tygodnia ciąży, pomaga on ładnie rozpulchnic i zmiękczyć szyjkę i podczas porodu rzadziej dochodzi do pęknięć i urazów. Poczytałam na necie o tym i faktycznie coś jest na rzeczy. Myślę że będę stosować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, super, witaj
Tak, można też jeszcze witaminę E do niego dodać. Jest jeszcze kilka takich trików, np herbata z liści malin. Warto próbować, bo a nuż pomogą, a na pewno nie zaszkodzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zUa_tysica]

Napisane przez folinka

To moje twory teraz
To jeszcze żadne dzieła, bo to dosłownie moje pierwsze twory.

Najpierw sobie takie małe próbki różnych ściegów robiłam. To kolorowe Kaj zamówił sobie jako szaliczek dla misia Kupiłam też taką wspaniałą milusią włóczkę (biało-szaro-pomarańczowa), w której cała rodzina się zakochała - taka jest miękka i milusia, że każdy, kto bierze ją do rąk, od razu ją do twarzy przytula, haha. Zdjęcie tego nie oddaje! I Maks (moje 12-letnie dzieciątko ) zamówił sobie szmatkę-przytulankę z niej i śpi z nią faktycznie A ja się ucieszyłam, bo miałam fajną wprawkę, choć widać, że jeszcze mi to proste nie wyszło. Tż teraz czeka na czapę z takiej włóczki, bo w pracy u niego w nocy jest zimno jeszcze, a on jest strasznie wybredny z takimi materiałami czapkowymi I na koniec już dość sprawnie mi poszły czapeczki moja i Lidki, choć przy Lidkowej nakombinowałam się i prułam początkowe rzędy kilka razy, bo z instrukcji mi zły rozmiar wychodził, więc trochę przerabiałam na różne sposoby dodając czy ujmując oczka. Na różnych szydełkach też robiłam (różnych rozmiarach), więc w mniejszej te oczka - płatki/gwiazdki są większe, a czapeczka lżejsza, bardziej wiosenna (nie mogę się zdecydować, na którym zdj lepiej widać, to daję dwa )

Ktoś się skusi na szydełko?

Folinko, ależ cudowności ! Ja to nie będe próbować, nie mam tyle zapału

Napisane przez zgrusia

Super Ci czapki wyszły
Ja zapragnęłam mojej małej kocyk zrobić. Nie wiem ile mi zajmie ale się nie poddam

Ja już po wizycie. Mała waży już 880 gramów i usadowiła się miednicowo. Ale ona wiecznie się wierci, więc pewnie co dzień to inaczej leży jak zwykle jest ponad tydzień do tyłu, ale rośnie więc może taka jej uroda będzie - po tatusiu chudzinka będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najważniejsze, że wszystko ok z Maleńką ! Chudzinka, ale rośnie zdrowo !

Napisane przez monyaa108

hej Dziewczyny,

Witam sie po krzywej cukrowej. Niestetey cytryny nie mozna bylo uzyc, panie w przychodni same mi miksture zrobily, bleee ohyda.no coz najgorsza najpierw byla zgaga - ja od lat mam problemy z zoladkiem. a potem czulam sie jak pijana, bylam bliska zaslabniecia. jakos dojechalam do domku chociaz az sie balam do auta wsiadac z powrotem no i natychmiast musialam sie polozyc, teraz odespalam i dochodze do siebie, ale nie spodziewalam sie ze to badanie az tak potrafi rozwalic.

Summer, Bursztynek, Pola - jak sie czujecie?

Folinka - jakie cuda na szydelku, ja tez z tych nieutalentowanych manualnie wiec moge tylko podziwiac lub kupowac gotowe dziela.

a z dobrych wieści - tż się odezwał i przyjedzie na majówkę.

Monya, dobrze że się odezwał... Mówił cos wiecej? Chce pomagać, uczestniczyć w życiu Mareczka?

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Jestem, jestem dziewczyny

Wróciłam do domku, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dobrze się czujemy wg. dzisiejszego USG maleńka ma 1180 g w 28+3 ( tydzień temu miała 1050), ale w środę idę do mojego gina i wole żeby to on wszystko pomierzył i posprawdzal bo badal mnie młody lekarz który się dopiero uczył.

Monyaa dobrze że przetrwałaś i już masz za sobą teraz tylko czekać na dobre wyniki.

Folinka piękne te twoje prace, podziwiam ludzi z różnymi talentami ja niestety takowych nie posiadam.

Apali witamy na pokładzie

Zua szkoda że nie wiedziałam o tej innej stronie wcześniej, ja już po zakupach od hubiego, no trudno

Dziewczyny ostatnio gdzieś któraś dokładnie podała fachową nazwę i markę tych butelek i smoczków które nie zaburzają naturalnego ssania, możecie powtórzyć bo nie zapisałam a teraz nie mogę znaleźć.

A z ciekawostek słyszałyście o olejku z wiesiołka który można stosować w formie kapsułek, oleju do smarowania krocza i ewentualnie do stosowania dopochwowo. Podobno wiele położnych rekomenduje takie stosowanie od 36 tygodnia ciąży, pomaga on ładnie rozpulchnic i zmiękczyć szyjkę i podczas porodu rzadziej dochodzi do pęknięć i urazów. Poczytałam na necie o tym i faktycznie coś jest na rzeczy. Myślę że będę stosować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bursztynku, to teraz wypoczywaj w domku ! Ooleju z wiesiołka nic nie slyszałam, ale temat warty zgłębienia !

Byliśmy w hurtowni, i jutro zamawiamy wózek - w naszym rankingu wygrał Roan Bass. dostaniemy jeszcze na niego zniżkę, więc cenowo wyjdzie dobrze - Blanko, możesz mi dopisac na pierwszej stronie i fotelik Recaro young Profi Plus

I w sumie wiek mi też możesz zmienić na 29