Odchudzanie od 28.12, zapraszam! Bądźmy zgrabne do wiosny!!

[aga8603]

Napisane przez cypisek72

Hej u mnie też słabiutko na razie po 10 dniach 0.7kg ale jak mówi letja do 2012 zdążymy he he he na mistrzostwa ale wakacje są w tym roku i zamierzam ubrać bikini o tak

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

No tak ale w zeszłym tyg. tylko do 2 dni ćwiczyłam Bo ja to robię w tajemnicy przed mężem ;0
http://www.dietomaniacy.fora.pl/ciek...dzania,73.html
juz wiem czemu powoli to się dzieje

cypisku ja też isę ukrywam z ćwiczeniami i dieta w sumie też. Może mąż zauważyl że troszkę inne produkty jem, no bo nieraz je kupuje, ale oficjalnie nic nie wie, a juz na pewno nie wie jak ja do tego podchodzę.

[BunnyZukino333]

Napisane przez aga8603

cypisku ja też isę ukrywam z ćwiczeniami i dieta w sumie też. Może mąż zauważyl że troszkę inne produkty jem, no bo nieraz je kupuje, ale oficjalnie nic nie wie, a juz na pewno nie wie jak ja do tego podchodzę.

ja się przed dziadkiem czaje(mieszkam z nim),bo on jak słyszy dieta to...on nie rozumie,że coś jest tuczące albo nie zdrowe.Za jego czasów jadło się co było ,a nie wymyślało.I powiem szczerze,że nie rzuca się do mnie jak jem tego dukana,widzi,że jem nie głodzę się itp. Jest dobrze.Jakie to śmieszne,że mam 28 prawie latek,a muszę się z takimi rzeczami czaic hehehe

[cypisek72]

A ja za rok rycząca 40 :p w sobotę i niedziele coś muszę wymyślić może wyślę męża na spacer z psem ale numer żeby we własnym domu

[aga8603]

no to mamy z tą rodzinką


a na mnie dzis mama nakrzyczała, bo nie chciałam sezamków od niej wziać.....
a sama nosi rozm. 48.....


babcia natomiast (mama mamy) uważa że wybrzydzanie to grzech a chuda jak szkielet dla odmiany

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez cypisek72

A ja za rok rycząca 40 :p w sobotę i niedziele coś muszę wymyślić może wyślę męża na spacer z psem ale numer żeby we własnym domu

Twoja druga osiemnastka + 22 lata doswiadczenia

Mam siostry cioteczne w Twoim wieku mniej więcej, młode, fajne babki, więc wiesz...

[aga8603]

za jakąś godzinkę jadę do mamy, będę tam aż do niedzieli włącznie. Mimo iz większość dnia spędzę w szkole, to jestem przerażona, na pewno będą grzechy, ta kobieta nie zna słowa "nie" a przydaloby sie zeby je poznała... "ja jestem na diecie mamo... "

skoro z Dukanem spada średnio 1 kg na tydzień to na koniec stycznia powinnam ważyć 54 kg. tylko dwa tygodnie... tylko... a potem jeszcze ze dwa... i jeszcze... :p

[summer girl]

HEHe, usmialam sie bo to samo dzis mialam u mojej babci ale moja wymowka brzmi 'boli mnie zoladek' i jem same lekkie rzeczy albo male ilosci, choc juz babcie wyszkolilam i wie co mi przygotowac zebym zjadla.boje sie tylko czy nie przemyca tam np MASLA w jakiejs ukrytej formie albo smietany np heh...
ja uzywam AQUA SLIM i mysle ze dziala, przynajmniej mam wiare w to
co do herbatek oczyszczajacych lub przeczyszczajacych jak kto woli, to bardzo polecany jest SENES, tani i dziala na wiele osob. pijesz wieczorem a rano klopot 'znika' w czelusciach toalety
Hmm Wy dukan, ja kalorie, kazdy ma swoj sposob, a zeby byl kuteczny tak naprawde liczy sie silna wola i determinacja, wiec musimy sie wspierac!
sluchajcie czym sie rozni orbitrek od steppera? tzn wiem jak sie na obu cwiczy ale chodzi mi o to co jest lepsze, skuteczniejsze?

[cypisek72]

Hejka!ale jestem szczęśliwa wreszcie się ruszyło wiem ,że to początek drogi.Ale fajnie1,4kg przez 11 dni

[fioletowa malina]

u mnie waga nie spada;/ ale za to centymetry spadają już nie wyglądam jakbym była w 4 miesiącu... teraz to tak na 3? trzymam dietkę i ćwiczę....całkowicie zrezygnowałam z białego [pieczywa i słodyczy, co dla mnie wydawało się niemożliwością... a i obiadki z pary...

[gruszka28]

witam!!! czy mogę sie do Was przyłączyc? Zaczęłam się odchudzac od 01.01.2011.
Startuję z wagi 70 kg i juz udało mi się dojśc do 68,5. dodam że mam 170 cm. Raczej nie stosuję rzadnych drastycznych diet, gdyż boję się efektu jojo, staram się jeśc to co do tej pory jadłam zmniejszając porcje o połowę. Jednak odstawiłam całkowicie słodycze i napoje gazowane. Dużo stawiam na aktywnośc fizyczną gimnastyka i rowerek stacjonarny. Czy przyjmniecie mnie do swojego grona. Potrzebuję grupy wsparcia na chwile kryzysu

[summer girl]

Pytaie! Jasne, cieszymy sie ze jest wiecej dusz do motywowania wiec powodzenia i chudnijmy na gwalt! ))

[cypisek72]

HA HA Fioletowa ja mam to samo wyglądam jak bym była w 3 miesiącu

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez gruszka28

witam!!! czy mogę sie do Was przyłączyc? Zaczęłam się odchudzac od 01.01.2011.
Startuję z wagi 70 kg i juz udało mi się dojśc do 68,5. dodam że mam 170 cm. Raczej nie stosuję rzadnych drastycznych diet, gdyż boję się efektu jojo, staram się jeśc to co do tej pory jadłam zmniejszając porcje o połowę. Jednak odstawiłam całkowicie słodycze i napoje gazowane. Dużo stawiam na aktywnośc fizyczną gimnastyka i rowerek stacjonarny. Czy przyjmniecie mnie do swojego grona. Potrzebuję grupy wsparcia na chwile kryzysu

Spoko pewnie że możesz

[aga8603]

a ja mam dzis okropny wieczór, jutro kolokwium, a ja pokłóciłam sie z męzem.

chciałabym miec nowe zycie.

[BunnyZukino333]

Witam dziwczynki.weekend mija mi na kurowaniu moich zatok.Jest juz o wiele lepiej,tak mysle.
Zjadlam dzis fantastyczny obied rosół z makaronem zrobionym z marchewki pocietej za pomoca obieraczki.A na danie główne piers kuraka ze szpinakiem (to taka zapiekanka była)świetna polecam.nawet nie beda na dukanie bedę ja robic bo fantastyczna.

Ja nie widze po sobie spadku wagi,brzusior nadal mam duży,nie ma spadku.na innej diecie myślę,że bylo by juz wiele widac...od 2ch dni ogółem slabo sie czuję.Nie wiem czy to wina diety czy tej choroby.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez gruszka28

witam!!! czy mogę sie do Was przyłączyc? Zaczęłam się odchudzac od 01.01.2011.
Startuję z wagi 70 kg i juz udało mi się dojśc do 68,5. dodam że mam 170 cm. Raczej nie stosuję rzadnych drastycznych diet, gdyż boję się efektu jojo, staram się jeśc to co do tej pory jadłam zmniejszając porcje o połowę. Jednak odstawiłam całkowicie słodycze i napoje gazowane. Dużo stawiam na aktywnośc fizyczną gimnastyka i rowerek stacjonarny. Czy przyjmniecie mnie do swojego grona. Potrzebuję grupy wsparcia na chwile kryzysu

Witam Jakie masz wymiary i do jakiej wagi chcesz dojśc??Moze nie rezygnuj z ilosci tylko z jakości pozywienia.Dietetycy teraz taka forme proponują bardzo czesto.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez aga8603

a ja mam dzis okropny wieczór, jutro kolokwium, a ja pokłóciłam sie z męzem.

chciałabym miec nowe zycie.

Kochana nie smuc sie,tzrymam za ciebie kciuki na kolosie.A z męzem pogodzisz sie i bedzie cudnie.Musisz tylko myslec pozytywnie.osdrawiam serdecznie.Daj znac jak poszlo.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez cypisek72

HA HA Fioletowa ja mam to samo wyglądam jak bym była w 3 miesiącu

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------


Spoko pewnie że możesz

Po 1wsze gratuluje spadku,po 2gie dolanczam do grona kobiet ,które wygladaja jak w ciąży.Chciała bym myslec,ze są tego dobre stronynp, ktoś może ci ustapic miejsca w autobusie hehe.jakoś sie nie pocieszyłam heheh.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez fioletowa malina

u mnie waga nie spada;/ ale za to centymetry spadają już nie wyglądam jakbym była w 4 miesiącu... teraz to tak na 3? trzymam dietkę i ćwiczę....całkowicie zrezygnowałam z białego [pieczywa i słodyczy, co dla mnie wydawało się niemożliwością... a i obiadki z pary...

Gratuluję!!!Co ja bym dała,żeby z brzuszka mi spadlo choc 2 cm.teraz mam wrazenie,że mój brzuch jest wiekszy niz przy ostatnim mierzeniua dietuje juz 2 tygodnie równe.Jutro się zważe i zmierze i okaże się co i jak.nadal walczę.

[wioletaona]

Napisane przez aga8603

za jakąś godzinkę jadę do mamy, będę tam aż do niedzieli włącznie. Mimo iz większość dnia spędzę w szkole, to jestem przerażona, na pewno będą grzechy, ta kobieta nie zna słowa "nie" a przydaloby sie zeby je poznała... "ja jestem na diecie mamo... "

skoro z Dukanem spada średnio 1 kg na tydzień to na koniec stycznia powinnam ważyć 54 kg. tylko dwa tygodnie... tylko... a potem jeszcze ze dwa... i jeszcze... :p

hehe, mamy takie właśnie są. moja również nie rozumie, że nie jestem głodna i ciągle wpycha we mnie jak najwięcej. nie nie.

[BunnyZukino333]

Napisane przez summer girl

HEHe, usmialam sie bo to samo dzis mialam u mojej babci ale moja wymowka brzmi 'boli mnie zoladek' i jem same lekkie rzeczy albo male ilosci, choc juz babcie wyszkolilam i wie co mi przygotowac zebym zjadla.boje sie tylko czy nie przemyca tam np MASLA w jakiejs ukrytej formie albo smietany np heh...
ja uzywam AQUA SLIM i mysle ze dziala, przynajmniej mam wiare w to
co do herbatek oczyszczajacych lub przeczyszczajacych jak kto woli, to bardzo polecany jest SENES, tani i dziala na wiele osob. pijesz wieczorem a rano klopot 'znika' w czelusciach toalety
Hmm Wy dukan, ja kalorie, kazdy ma swoj sposob, a zeby byl kuteczny tak naprawde liczy sie silna wola i determinacja, wiec musimy sie wspierac!
sluchajcie czym sie rozni orbitrek od steppera? tzn wiem jak sie na obu cwiczy ale chodzi mi o to co jest lepsze, skuteczniejsze?

Mój dziadek ma zaspól natrectw z tym jedzeniem.Wydaje mu się,że jak ja chleba nie zjem to chyba umre.Jak nie polalam tłuszczem ziemniorow to dramat .nie rozumei,że to wcale nie zdrowo jest.Ale cóż on ma już prawie 87 lat,a wyglada na 67 i całe zycie jadl co chciał ,nigdy nie tył i zawsze był zdrowy jak ryba

[BunnyZukino333]

hej dziewczyny
dziś mój dzień pomiarowy.Powiem szczerze,że jestem zawiedziona.na wadze straciłam 0,70 ,a w cm nie straciłam nic.Cały czas przestrzegałam diety bez żadnych odstępstw.Teraz rozważam przejście do III fazy,myślę,że nawet jak będę jadła owoce to niewiele się zmieni. tzn nie będę chudła mniej czy więcej będzie tak samo.Pewnie ten spadek jest tak mały bo nie ćwiczyłam,zawsze było to dla mnie nie rozłączne.Niestety przez kolejne 3 tygodnie nie będę mogła ćwiczyć.Pozostaje mi wiec pogodzić się na razie z tym jak wygląda moje ciało.Wiem,że tylko połaczenie diety i cwiczeń da pożadane przezemnie efekty.

[aga8603]

koło jako tako napisałam, z mężem juz jest ok..

a moja waga ani drgnie, no ale jak pisałam byłam u mamy, więc grzeszki byly takze. Ucieszyłam sie chociaż ze nie podskoczyła w górę, a na złość sobie zważyłam sie wczoraj wieczorem :P (dzis rano róznicy nie było..)

a co z dietą, sama nie wiem, czy ją ciagnąć skoro praktycznie odkad ją zaczęłam to spadła ociupinka kg, a może po prostu ograniczac sie do mniejszych i zdrowszych porcji? nie wiem sama....

Dziś wracam do cwiczeń, bo w weekend było ich brak(!!) po tych cwiczeniach na pewno czuję się lepiej, mniejszy brzuszek, lepsza kondycja i wiara w to ze pomogą stać sie sczuplejszą.

[fioletowa malina]

cześć dziewczyny schudłam ważę 68 kg ale jestem szczęśliwa a teraz ide sie uczyć na jutrzejszy egzamin...

[BunnyZukino333]

Napisane przez aga8603

koło jako tako napisałam, z mężem juz jest ok..

a moja waga ani drgnie, no ale jak pisałam byłam u mamy, więc grzeszki byly takze. Ucieszyłam sie chociaż ze nie podskoczyła w górę, a na złość sobie zważyłam sie wczoraj wieczorem :P (dzis rano róznicy nie było..)

a co z dietą, sama nie wiem, czy ją ciagnąć skoro praktycznie odkad ją zaczęłam to spadła ociupinka kg, a może po prostu ograniczac sie do mniejszych i zdrowszych porcji? nie wiem sama....

Dziś wracam do cwiczeń, bo w weekend było ich brak(!!) po tych cwiczeniach na pewno czuję się lepiej, mniejszy brzuszek, lepsza kondycja i wiara w to ze pomogą stać sie sczuplejszą.

A jak ci wyszło na teście??Bo mi,ze nie powinnam ważyć mniej niż 58.6 i nie pokazuje ze będę chudnąc.Wiec tez nie wiem co mam robić dalej...
Chyba wejde na 3cia faze,dlatego,zeby odrazu nie skoczyc na zwykle jedzenie.Boje się,że takei skok mógł by zakończyc sie jojo.

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez fioletowa malina

cześć dziewczyny schudłam ważę 68 kg ale jestem szczęśliwa a teraz ide sie uczyć na jutrzejszy egzamin...

Gratuluje,bardzo sie ciesze,że ktoś tu ma jakies postępy
Ja chyba zmienie strategie.

[aga8603]

na teście zaczynajac od 56 kg(bo tyle miałam gdy go robiłam tuz przed dieta dukana) wyskoczyło mi ze diata mi nie potrzebna, więc wpisałam ciut wiecej czyli tyle od ilu zaczynałam wogóle odchudzanie na tym forum, 58 no to wyszło mi że II fazę 20 dni powinnam stosować, to nie mało w sumie czyli przez ten czas -3kg i do 55kg, ale sama nie wiem, może po prostu ogranicze jedzonko i będe ćwiczyć, w sumie to jakos apetytu nie mam. A ta dieta dukana, no moze skuteczniejsza jest dla bardziej otyłych, nas jakoś poczatek nie zmotywował bo mało straciłyśmy. Hmm.. i co tu robić...
Widzisz BunnyZukino333, mam wrazenie że tylko my na dukanie nie mamy sie zbytnio czym pochwalić na tym forum. Z tego co pamietam jeszcze BlueManiaczka zaczynałam tego dnia co ja dukana, ale ona się chyba nie odzywa.

[BunnyZukino333]

Ja wskakuje dzis na III fazę i zobaczymy co będzie się działo.W sumie wiem ,że niby moja waga jest prawidłowa,ale dlaczego wciąż brzuch wylewa mi się z gaci,tego już nie wiem. ta dieta na pewno mi pomogla,bo cierpiałam na taka przypadlosc jak ataki objadania się bez kontroli.To minęło na dukanie.Nie będę jeśc normalnie po prostu w IIIke wejde od dzis i tak sobie bedę na niej jechac.A po 14 lutym znowu zaczne biegac badz jezdzic na jakimś sprzęcie.
Ogółem zawalcze o to,żeby 56 było i bede szczesliwa.A potem skupie się na rzezbie,żeby ten brzuch jakos wypłaszczyc

[aga8603]

szukam ostatnio czerwonej herbaty, ale niearomatyzowanej, podobno taka jest najlepsza. Nigdzie nie znalazłam. Pije ktoś? Podobno pomaga w odchudzaniu, chyba kupię sobie cytrynowa no bo co zrobię

[BunnyZukino333]

Napisane przez aga8603

szukam ostatnio czerwonej herbaty, ale niearomatyzowanej, podobno taka jest najlepsza. Nigdzie nie znalazłam. Pije ktoś? Podobno pomaga w odchudzaniu, chyba kupię sobie cytrynowa no bo co zrobię

Ja kiedyś piłam,spektakularnych wyników nie oczekuj.Ale zawsze coś tam wspomoże.Kiedyś tylko taka piłam.Teraz jestem amatorka wszelkich zielonych herbat.Od lat 7 tylko taka piję.
Jesli wszystko to co piszą o dobrodziejstwach z tego płynących miało by być prawda powinnam wyglądać i czuć się świetnie.Niestety tak nie jest.
aga8603 ty zrobiłaś se te foty,bo ja w końcu nei zrobiłam.
Oglądałam za to wczoraj te z wakacji,na których jak na mnie dobrze wyglądałam.Przykro mi sie zrobilo,że teraz tak ciezko mi wrócic do tamtego stanu.
Wtedy dużo cwiczyłam,dietowałam,masa że peelingi.Wszytko to dąło wspaniale efekty,ale pracy i zcasu wiele .

[aga8603]

tak, fotki mam, brzuszka nawet ze 3 ale wiele się nie różnią
...jeszcze.....

dzis znalazłam spodnie, które kupiłam na wyprzedaży jakiś czastemu, hmm.. 1,5 roku. no ale oczywiscie byłam w nich może raz a może wcale, bo mimo iz w nie wchodziłam czułam sie skrepowana. No i one od dzis stały się moim celem. Nadal uważam że są za szczupłe, poza tym wylewają mi sie z nich boczki. Dążę wiec do tego aby je zacząć nosić i czuc sie dobrze.


chyba zacznę liczyć kalorie......

[BunnyZukino333]

Ja w sumei niewiele stracilam z tego co bylo wczesniej wiec rownie dobrze teraz mogla bym zrobic te fotki.ja od dzis zmein iam strategie.Mialam nawet owoc sobie zjesc,ale...jakos jeszcze mam opory:/

[summer girl]

Napisane przez aga8603

szukam ostatnio czerwonej herbaty, ale niearomatyzowanej, podobno taka jest najlepsza. Nigdzie nie znalazłam. Pije ktoś? Podobno pomaga w odchudzaniu, chyba kupię sobie cytrynowa no bo co zrobię

ja nie znalazlam w carrefourze tez zwyklej :/ same cytrynowe, wiec taka kupilam i dobra jest (smakuje)

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez BunnyZukino333

Ja w sumei niewiele stracilam z tego co bylo wczesniej wiec rownie dobrze teraz mogla bym zrobic te fotki.ja od dzis zmein iam strategie.Mialam nawet owoc sobie zjesc,ale...jakos jeszcze mam opory:/

moze zmniejsz ilosc jedzenia, tzn porcje.. moim zdaniem jesli sie nie 'zje samej siebie' to sie nie schudnie, a zeby zjesc SIE, trzeba troche poglodowac.

[aga8603]

ja dzis zjadlam:


jajko "smażone" bez tłuszczu
jabłko średnie
dwa nieduże kawałki kurczaka w płatkach ale pieczone w piekarniku i bez tłuszczu, do tego troszke frytek do smaku i z łyżke keczupu.
no wydaje mi się że kalorycznie nieduzo.

tak chyba troszkę ( albo ile się da,,,) będe ograniczać no i ćwiczyc, zobaczymy co będzie...

a dziś z cwiczeń klapa bo maz w domu, chyba ze jak uśnie

[benalmadena]

Witajcie
Pewnie nikt już mnie tutaj nie pamięta, ale wracam po zażegnaniu kryzysu
Wreszcie sobie wszystko poukładałam, mam motywację i wiem, że się uda.(jestem autorką wątku)
Mam nadzieję, że uda mi się na nowo wkręcić się do towarzystwa
Powodzenia

[aga8603]

Napisane przez benalmadena

Witajcie
Pewnie nikt już mnie tutaj nie pamięta, ale wracam po zażegnaniu kryzysu
Wreszcie sobie wszystko poukładałam, mam motywację i wiem, że się uda.(jestem autorką wątku)
Mam nadzieję, że uda mi się na nowo wkręcić się do towarzystwa
Powodzenia

a ja jednak myślę, że nie zostałaś zapomniana....

fajnie że wróciłaś i bierzesz się do pracy!!

[BunnyZukino333]

Napisane przez benalmadena

Witajcie
Pewnie nikt już mnie tutaj nie pamięta, ale wracam po zażegnaniu kryzysu
Wreszcie sobie wszystko poukładałam, mam motywację i wiem, że się uda.(jestem autorką wątku)
Mam nadzieję, że uda mi się na nowo wkręcić się do towarzystwa
Powodzenia

Witamy w ponownej walce z kgStartuemy z podobnej wagi.Jakiego wzrostu jesteś??

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Dziewczyny ja tak wczoraj myślałam,myślałam i myślałam co dalej ze mną i moja dieta aż w końcu sięgnęłam po zakazaną rzecz 1 ,2,3 ....wstyd mi przed sobą.jestem rozczarowana i zła.Dzis z ciekawości na wadze stanełam wróciło wszystko co straciłąm przez cały zeszły tydzień diety plus 10dkg
Ja nie wiem co jest ze mną nie tak...

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Napisane przez aga8603

ja dzis zjadlam:


jajko "smażone" bez tłuszczu
jabłko średnie
dwa nieduże kawałki kurczaka w płatkach ale pieczone w piekarniku i bez tłuszczu, do tego troszke frytek do smaku i z łyżke keczupu.
no wydaje mi się że kalorycznie nieduzo.

tak chyba troszkę ( albo ile się da,,,) będe ograniczać no i ćwiczyc, zobaczymy co będzie...

a dziś z cwiczeń klapa bo maz w domu, chyba ze jak uśnie

Czyli koniec z dukanem,ciesze się,że mogłaś sobie na to pozwolić.Powodzenia

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Napisane przez summer girl

ja nie znalazlam w carrefourze tez zwyklej :/ same cytrynowe, wiec taka kupilam i dobra jest (smakuje)

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------


moze zmniejsz ilosc jedzenia, tzn porcje.. moim zdaniem jesli sie nie 'zje samej siebie' to sie nie schudnie, a zeby zjesc SIE, trzeba troche poglodowac.

W dukanie właśnie im jesz mniej tym mniej chudniesz.Niestety będąc na tej diecie nie mogę w ten sposób zrobic:/Nie potrafie wyjśc z tej dioety to długi proces jest.Jakoś mam załamanie dietowe,nie wierzę,że mi sie uda i ,że...

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

dziewczyny chyba se ta fote na szafce z łakociami przewiesze

http://demotywatory.pl/page/66