|
|
#451 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 364
|
Dot.: Dieta paleo.
Dziewczyny, próbowała któraś z was zrobić mąkę kokosową? Chciałam zrobić chleb paleo, ale na aukcjach internetowych za jej niewielką ilość ceny są takie że idzie sie zrujnować (jeśli zechce się cokolwiek piec częściej)
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."
|
|
|
|
|
#452 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta paleo.
|
|
|
|
|
#453 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 465
|
Dot.: Dieta paleo.
Ja się tylko raz natknęłam na zepsuty kokos, więc raczej rzadko się trafia, poza tym nie są drogie, więc niewielka strata.
---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ---------- Ja się zastanwaim skąd te ceny do licha? przecież kokos jest tani a taką mąkę to się chyba robi z wytłoczyn od oleju? Bo musi być odtłuszczony przecież.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
|
|
|
#454 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 560
|
Dot.: Dieta paleo.
A jadlas kiedys make kokosowa tzn. cos z niej zrobione? Bo mi to w ogole nie podchodzi, z 4kg zuzylam na proby, ale tylko jedna rzecz wyszla mi smaczna... moze kup na sprobowanie najpierw?
|
|
|
|
|
#455 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 364
|
Dot.: Dieta paleo.
Próbowałam ciastek z mąki kokosowej (chociaż była w nich też mąka pszenna więc ciężko stwierdzić czy sama m. kokosowa mi smakuje
Musze sie ratować domowymi sposobami, w internecie znalazłam oczywiscie przepis na mąkę z wiórek kokosowych zmielonych pare razy i wysuszonych, ale chciałam spytać którejś z was czy wytworzenie takiego ,,cuda" w domu jest realne i nie grozi zepsuciem blendera i czy w ogóle ,,coś" chlebopodobnego może wyjść z takiej domowej mąki.
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."
|
|
|
|
|
#456 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
nie miałam pojęcia, ze ta wewnętrzna brązowa skórka jest jadalna ---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ---------- Cytat:
no chyba, że tak, pewnie, że jadłam takie rzeczy ![]() często też zdarza mi się tak że jak jem coś pierwszy raz to mnie niezwykle syci a za drugim już nie ![]() A poza tym Immoral jaki ten kokos jest MEGA PYSZNY A ta woda kokosowa to kolejne cudeńko, tylko czemu kurcze jej tak mało tam ![]() Gdy będę następnym razem w tym sklepie to chyba muszę zapas kupić, zakochałam się. A i dziś wieczorkiem może będę miała dostęp do piekarnika to spróbuję upiec z cynamonem, zobaczymy ![]() ---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ---------- Cytat:
Mój Tż miał korkociąg ale nie taki więc nie robiłam nim dziurki ![]() nawet nie wiedziałam że te "usta" tak lekko dają się przebić, po prostu nożykiem z cieniutką końcówką przebiłam je, wylałam wodę, kokosa zawinęłam w ściereczkę i łup, łup trzy razy na klatce schodowej, a potem w nogi zanim ktoś zobaczy kto wali w schody, no i udało się ![]() ---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ---------- Cytat:
Właśnie , właśnie ja też się zastanawiam skąd te ceny, ja do tej pory kupowałam tylko wiórki kokosowe i to dość często, a znalazłam tylko jednej firmy takie bez siarki i kosztowały 3 zł za 100g, no w sumie nie majątek, ale sporo ich jadłam, teraz za te 3 złote całego kokosa mogę kupić
__________________
04.03.2011 25.06.2014 , 21.12.2014 ![]() 15.08.2015 ![]() 13.03.2016 https://mkuchara.blogspot.com/ |
||||
|
|
|
|
#457 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 465
|
Dot.: Dieta paleo.
A to zapeszyłam. Właśnie otworzyłam kokosa i jakiś podfermentowany w środku. Nie wiem czy wyrzucić czy powinnam go przerobić, np. upiec albo ugotować? Nie śmierdzi, ale woda była jakby podfermentowana trochę i smak miąższu jest trochę dziwny.
Ten poprzedni to był kompletnie zepsuty, śmierdział tak, że odrzucało.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
|
|
|
#458 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
mowie serio...byle mlynek do kawy lub dobry blender, nie za dlugo bo wyjdzie krem kokosowy ![]() http://www.themindfulfoodie.com/2012...coconut-flour/
__________________
Edytowane przez klora Czas edycji: 2013-03-18 o 19:22 |
|
|
|
|
|
#459 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 838
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
![]() P.S. Może i kokos nie kosztuje majątku, ale ja mam taką sytuację, że na kokosa sobie mogę np. raz w tygodniu jako "nagroda" pozwolić. Więc jak kupuję i dwa razy pod rząd mam popsuty, to mnie krew zalewa...
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|
|
|
|
|
#460 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
wsadziłam do piekarnika, posypałam świeżo startym cynamonem i ...zjarałam na węgiel ![]() więc się nie dowiedziałam czy to dobre dobrze że wsadziłam tylko trochę na spróbowanie a nie całego kokosa czyli mój pierwszy raz wciąż przede mną
__________________
04.03.2011 25.06.2014 , 21.12.2014 ![]() 15.08.2015 ![]() 13.03.2016 https://mkuchara.blogspot.com/ |
|
|
|
|
|
#461 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Dieta paleo.
Ja jeszcze w sprawie kokosów
otworzyłam i jadłam dziś kolejnego, ale..był dość dziwny, gdy udało mi się już dostać do środka w środku była taka druga biała kulka jakby z waty, trochę jakby z takiego miąższu dziwna, dość, i dość spora bo prawie wypełniała środek, początkowo zaczełam to jeść i nawet zjadłam sporo ale potem wydało mi się dziwne i mydłowate i wyrzuciłam, do tego cały miąższ kokosa w środku jakby był tym okryty, taką watą i normalnie to łyżką można zdjąć, no zdjęłam.Spotkała się któraś z czymś takim? co to?
__________________
04.03.2011 25.06.2014 , 21.12.2014 ![]() 15.08.2015 ![]() 13.03.2016 https://mkuchara.blogspot.com/ |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#462 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 838
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
... ale widzę, że jak już przynosze pecha to na całości...
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|
|
|
|
|
#463 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#464 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Dieta paleo.
nie to nie była pleśń, taka biała kulka w środku jakby połaczenie miąższu z watą a pleśń chyba nie jest biała nie? ---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ---------- czemu pecha? weźcie nie mówcie bo ja tego sporo zjadłam, mówiłyście że zepsute to jak brązowe planki czy cos to było białe ---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ---------- odpiszcie mi odpiszcie..... bo ten miąższ to smakuje tak normalnie po tej wacie mi tak dziwnie, ale to nie pleśń chyba co, ktoś pisał że kokos się na zielono psuje czy cuś, co to za ta biała kulka w srodku a woda była nijaka, z tego wcześniejszego była słodziutka, powiedzcie mi czy go jeść czy wyrzucić, nie chcę wyrzucać..... buuuuu
__________________
04.03.2011 25.06.2014 , 21.12.2014 ![]() 15.08.2015 ![]() 13.03.2016 https://mkuchara.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#465 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 465
|
Dot.: Dieta paleo.
Może się ścięła woda kokosowa. Zresztą kokos ma z tego co słyszałam ileś tam stadiów djrzewania i konsystencja środka może się bardzo różnić, ale do nas eksportuje się dojrzałe, suche prawie, tylko trochę wody pluszcze. Może ci się trafił mniej dojrzały.
Jakby to była pleśń to byś poczuła charakterystyczny zapach i by smakowało pleśnią. Może było tylko stęchłe lekko, od tego ci się nic nie stanie.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
|
|
|
#466 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 560
|
Dot.: Dieta paleo.
Ja odpuszczam od stricte paleo... na poczatku wytlumacze
uwieeeelbiam jesc, zawsze kochalam i nienawdzialam tego, ze mam pare kilo za duzo, bylo pare restrykcyjnych diet, pare gotowych, 1000tys, dukan... no i przez to tez (czasem mysle, ze tylko przez to) wpadlam w kompulsy. To taka mini historia na poczatek. Przeszlam na paleo czulam sie super, myslalam, ze odkrylam diete swojego zycia jednak swieta pokazaly mi, ze wystarczy troche ciasta i wszystko poleci, a potem ciezko trafic z powrotem na dobry tor. Dodam jeszcze, ze z mysleniem czarno-bialym dalej walcze... myslalam, myslalam i stwierdzilam, ze na teraz wyjsciem jest paleo 80/20 mniej wiecej. Jem np. ziemniaki i ser feta, potem na nastepny dzien troche ryzu i przecier pomidorowy. Nie sa to jakies mega zle produkty probuje znalesc odcienie szarosci w moim zywieniu (z typowo przetwozonymi produktami nie probowalam, na razie nie ma okazji to po co, zobaczymy). No nic tak sobie pogadac chcialam . Koniec koncow dochodze do wniosku, ze dieta nie powinna byc idealna, chocby dlatego zeby uniknac swiatecznego stresu.
Edytowane przez Immoral Czas edycji: 2013-04-04 o 22:14 |
|
|
|
|
#467 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Pewnie masz rację było to jakieś inne stadium dojrzewania, nic mi po nim nie było, ale ta kulka w środku była mało smaczna, resztę kokosa zjadłam był ok. Ale za to dziś otworzyłam nowego i taki pyszny to jeszcze mi sie nie trafił, taki "tłuściutki", słodziutki, po prostu nie mogłam przestać go jeść. Zrobiłam nawet trochę kremu kokosowego, ale już więcej nie będę robić bo nie mam odpowiedniego sprzętu ,a ten co mam to boję się że się zepsuje. ---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ---------- Cytat:
Immoral świetne podejście ja nigdy nie byłam i raczej nie będe stricte paleo, raczej wzięłam z tej "diety" kilka wskazówek do swojego jedzenia.
__________________
04.03.2011 25.06.2014 , 21.12.2014 ![]() 15.08.2015 ![]() 13.03.2016 https://mkuchara.blogspot.com/ |
||
|
|
|
|
#468 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
.
|
|
|
|
|
|
#469 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 465
|
Dot.: Dieta paleo.
No w moim przypadku odpuszczenie sobie niektórych reguł byłoby zupełnie bez sensu i zniszczyło cały efekt. Ostatnio zjadłam trochę mąki ziemniaczanej i jajek. Nie wiem czy to to, czy złapałam jakiegoś bakcyla albo alergię (to jest pora na alergie, więc może być to). Znowu problemy jelitowe i egzema.
A było tak ładnie. Przynajmniej cerę mam, mimo wszystko, lepszą - nie że mi wszystko zeszło, bo czasami pojawiają się jakieś wypryski, ale mniej i mniejszych i są dni, kiedy twarz wygląda naprawdę spoko. A wcześniej robiłam np. małe wyjątki i pozwalałam sobie na trochę tapioki albo mleka w kawie i nic mi nie było.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
|
|
|
#470 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: Dieta paleo.
Wiesz, może faktycznie masz jakąś alergię lub nadwrażliwość i pewnych rzeczy nie możesz jeść. A może to przypadek lub efekt psychologiczny. Tak czy inaczej ja też jestem zdania, że jeśli mogę coś jeść, to po co sobie odmawiać? Wiadomo, codziennie czekolady nie zajadam, gdybym musiała decydować się na ścisłą dietę z powodów zdrowotnych, to bym to robiła, choć pewnie z żalem. Ale nie muszę i mam zamiar się z tego cieszyć, bo nigdy nie wiadomo
.
|
|
|
|
|
#471 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 838
|
Dot.: Dieta paleo.
U mnie jest podobnie jeśli chodzi o gluten. Całe życie jadłam przetwory mączne, chleb zazwyczaj jasny ze 3 razy dziennie, kluski, ciasta i pierożki (
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|
|
|
|
#472 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: Dieta paleo.
Ale z drugiej strony, wielu wegetarian odchorowuje mięsne grzeszki. Czy to znaczy, że mięso im szkodzi? Czy może jest to efekt psychiczny lub po prostu reakcja na gwałtowną zmianę diety. Trudno powiedzieć.
Na pewno są ludzie, którym gluten szkodzi, ja do nich raczej nie należę (i całe szczęście ). Generalnie chodzi o to, że jak coś komuś nie szkodzi, a wręcz służy, to, moim zdaniem, nie ma się upierać.
|
|
|
|
|
#473 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 465
|
Dot.: Dieta paleo.
Pasjami uwielbiałam zbożowe jedzenie, a teraz nawet nie mam ochoty. Nawet na świeże bułeczki. W życiu bym nie uwierzyła.
Najgorzej jest z czekoladą i kakao, nie jestem w stanie odstawić. Z drugiej strony, nie jestem pewna czy to szkodzi. Gdyby tak robili czeko z mniejszą ilością cukru a większa tłuszczu byłoby idealnie. Mam problemy ze znalezieniem dobrego kakao, mam wrażenie że cześć jest zepsuta... nawet Decomorreno, raz jest dobre a czasem paczka jest cała ohydna, czuć jakby stęchlizną. Dlatego kupuję różne marki, ostatnio kupiłam jakieś inne i jest obrzydliwe, zrobiłam sobie dwa razy i nie byłam w stanie dopić. Chyba je wyrzucę. Zastanawiam się, co jest nie tak z tym kakao? Jedne opakowania są dobre, inne nie - gdzie oni je przechowują? ktoś powinien to przebadać, bo jak to możliwe, że kakao czuć stęchlizną. Inna sprawa, że mam bardzo wrazliwy smak. Aha, w Marks&Spencer czekolada ciemna "Swiss" jest bez lecytyny sojowej i innego syfu, tylko ten cukier... Podaję skład: Masa kakaowa, cukier, masło kakaowe, kakao w proszku, wanilia. Zawartość tłuszczu 45,6 g na 100, cukru 27 na 100. Wiem, ze jeszcze zostaje Lindt 99% ale dawno jej nie widziałam, poza tym ta M&S jest naprawdę dobrze zrobiona i smaczna, taka gładziutka i rozpuszcza się, w przeciwieństwie do wielu innych ciemnych czekolad (nawet innych czeko M&S).
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
|
|
|
#474 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 560
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
U mnie bardziej ser feta czy ser kozi, inaczej salatka smakuje poprostu, no i smietana do zupy .
|
|
|
|
|
|
#475 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Zgaduję, że może coś mieć do gadania efekt termiczny węglowodanów, który jest wyższy, niż tłuszczy (ale mniejszy od białka). Sporo osób na dietach niskoww skarży się na zimno. Możliwe, że to też efekt tego, że diety niskoww są też w praktyce zwykle niskokaloryczne. |
|
|
|
|
|
#476 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 465
|
Dot.: Dieta paleo.
Paleo nie jest dietą niskowęglowodanową. Po prostu nie je się niektórych rodzajów węglowodanów. Przez to że nie można jeść zbóż i strączkowych trzeba jeść więcej warzyw i owoców.
Źródło energii to nie to samo co zapychacz. Zapychacz ma dostarczać masy wypełniającej przewód pokarmowy, czyli idealnym jest błonnik. Źródło energii może być małe objętościowo. Jeśli ktoś czuje niedobór energii na paleo, to powinien zwiększyć ilość węglowodanów albo tłuszczów. Z tego, co mi wiadomo. ![]() Ja próbowałam diety niskowęglowodanowej i czułam się fatalnie, na paleo jest odwrotnie, właśnie czuję przypływ energii, nie brak.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
|
|
|
#477 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#478 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 465
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Wydaje mi się, że zastąpienie zbóż warzywami i owocami niespecjalnie zmniejsza ilość jedzonych węglowodanów, a jeśli tak to raczej sprowadza to do zdrowych wartości i lepszych wyborów, w końcu obżeranie się węglowodanami, i to przetworzonymi, nie jest specjalnie zdrowe.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
|
|
|
|
#479 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 560
|
Dot.: Dieta paleo.
Zapychacz to byl taki skrot myslowy troche, chodz mi o to, ze zagryzajac salatke chlebem czuje jakby ona miala za malo kalorii i wpycham w siebie chleb, za to dodajac ser kozi nadaje jej fajny aromat. Chleb ogolnie jest dla mnie zapychaczem, bo zeby czuc sie najedzonym i usatysfakcjonowanym po posilku musialabym zjesc 6-7 kanapek z obkladem.
100-150g z wegli da sie uzyskac z samych warzyw, jednakze ja bedac na stricte paleo przeladowywalam swoje posilki nimi (jeden posilek to byly np. dwa duze talerze i miska) czulam sie najedzona, czesto nawet za bardzo, ale nieczulam takiej satysfakcji, bo tam nie bylo niczego co lubie... warzywa sa dla mnie neutralne, lubie je jesc, ale z dodatkiem czegos. Tak samo zupa - super uwielbiam, ale te dwie lyzkj smietany zmeiniaja diametralnie jej smak. W sumie 8 miesiec probowalam sie rozkochac w naturalnym jedzeniu, jednak po pewnym czasie stwierdzilam, ze to bez sensu, skoro po pewnym czasie i tak zjadalam mnostwo tego czego nie powinnam. Czesto tez podczas takiego posilku tracilam po prostu apetyt. Jedzac tak jak teraz czuje sie o wiele lepiej, pozybylam sie jakiegos stresora mysle. Tak ogolnie czytalam o przeprowadzonym eksperymencie - grupa zostala podzielona na grupeA i grupeB, grupa A miala za zadanie powstrzymywac sie przed zjedzeniem slodyczy (mieli przed soba stol z przeroznymi smakolykami) i mogli jesc tylko rzodkiewki, za to grupa B mogla jesc co chciala. Po czym dostali lamigowke nie do rozwiazania (nie wiedzieli o tym), grupa A znacznie szybciej sie poddala. Wytlumaczone to bylo wyczerpaniu silnej woli "na ten dzien". Caly artykul byl pisanny w kontekscie energii zyciowej i "jak sie nie wypalic" zbyt wczesnie. Mam wrazenie, ze u mnie mialo miejsce cos podobnego, zauzywalam swoja silna wole na jedzennie i na inne rzeczy braklo miejsca... |
|
|
|
|
#480 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Klora np. potrafi zrobić te 100g na paleo i prawie bez owoców, mi się to czasami wraz ze zbożami ledwo udaje . Z tym, że ja też nie przepadam za surowizną (jakoś rzadko mam apetyt a wychodzę z założenia, że skoro organizm się nie domaga, to nie ma co cisnąć na siłę), więc owoców też nie jem dużo. Ww załatwiam głównie ziamniakami, płatkami owsianymi, strączkami i chlebem. Oczywiście, nie namawiam nikogo do jedzenia zbóż, jeśli nie chce lub nie może. Ja jem i jest mi z tym dobrze, widzę wiele pozytywów takiego wyboru.Cytat:
Z drugiej strony pewnie psychika też ma znaczenie. Jak za bardzo zapędzam się w "odżywianie" kończy się "jedzenie" jako przyjemność. Jakiś czas tak się da, ale potem jeden grzeszek i znów ciąg. Dieta eliminacyjna z jednej strony otwiera nowe możliwości, a z drugiej łatwo wpaść w monotonnię. Generalnie mogę o sobie powiedzieć, że mój organizm ma ciągoty całkiem "paleo", lubię proste, nieprzetworzone jedzenie, jedynie dorzucam strączki i zboża gdy mam ochotę (ale nie znowu tak często) i wyrzucam mięso (za którym moje ciało nie tęskni, tęskni za rybami, ale psychika krzyczy Nie!, nie chcę jeść czegoś z poczuciem winy). A ja zwykle chcę być bardziej papieska od papieża i zaczynam kombinować, dążyć do ideału. Zatem staram się balansować między wszelkimi skrajnościami, odżywiać się zdrowo, możliwie różnorodnie, uwzględniając potrzeby ciała i psychiki nawet, gdy to oznacza małe grzeszki (w granicach zdrowego rozsądku). |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dietetyka
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:10.






i czy w ogóle ,,coś" chlebopodobnego może wyjść z takiej domowej mąki.
















ja nigdy nie byłam i raczej nie będe stricte paleo, raczej wzięłam z tej "diety" kilka wskazówek do swojego jedzenia.
A było tak ładnie. 



