Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III

[PannaMigotkaa20]

Napisane przez agusia_264

Nie przejmuj się ja też to przechodziłam Moją najlepszą przyjaciółką jest mój mąż i moja mama na nich się nigdy nie zawiodłam i nie zawiodę reszta to zwykłe koleżanki

Też coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu, że najlepsi przyjaciele to rodzina. Koleżanki to poprostu koleżanki .

Co tu taka cisza?:P

[agusia_264]

Napisane przez PannaMigotkaa20

Też coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu, że najlepsi przyjaciele to rodzina. Koleżanki to poprostu koleżanki .

Co tu taka cisza?:P

Właśnie nie wiem co tu tak cicho dzisiaj nie dałam rady zrobić całej Jillian zrobiłam 7 minut i ledwo żyje pewnie dlatego że cały dzień się narobiłam i tak wyćwiczyłam że najlepsze ćwiczenia tego nie zastąpią więc uznałam że 1 dzień odpuszcze...

[PannaMigotkaa20]

Napisane przez agusia_264

Właśnie nie wiem co tu tak cicho dzisiaj nie dałam rady zrobić całej Jillian zrobiłam 7 minut i ledwo żyje pewnie dlatego że cały dzień się narobiłam i tak wyćwiczyłam że najlepsze ćwiczenia tego nie zastąpią więc uznałam że 1 dzień odpuszcze...

1 dzień to nie tragedia, zwłaszcza, że dzien bardzo aktywny był . A nadwyrężać się też nie wolno

[piekielkoo]

Cześć
Ja nadal ledwo żyje. Jeszcze nikt mnie do lekarza nie wykopał. Na 12 do salonu (szkoła). Pójdę sobie pieszo
Mieliśmy jechać na grilla przed szkołą ale mała też kaszle, a pogoda zdradliwa. Spociła by się i od nowa by się zaczęło. Zbliża się @ i czuje się napuchnięta. Ciekawe co waga jutro pokarze, a na obiadek dziś serwuję dużą porcję warzyw

Też mam ochotę na szpileczki ale ja to mam raczej wszystko sportowe wrrr już ani jednej rzeczy nie kupię sportowej

Uciekam zdjęcia wybierać dalej. M z nalazł na allegro gościa który wywołuje dużo taniej. Wyślemy kilka sztuk żeby sprawdzić jakość a jak nie będzie tragedii wywołamy wszystkie

[pulcherija]

noo pierwsze trzeba sprawdzic jakosc co by sie totalnie nie zawiesc pozniej....

wiecie co? masakra.... wczoraj dostalam takiego kompulsu przez to co jeszcze pozniej mi ,,przyjaciolka" nagadala ze jadlam wszystko... batoniki, owoce... jak leci ;< stanelam dzisiaj na wage i 61,7 wiec sie juz zalamalam... czemu przez ludzi nie umiem sie powstrzymac i tak zawsze sie konczy ;((((((

[agusia_264]

Napisane przez pulcherija

noo pierwsze trzeba sprawdzic jakosc co by sie totalnie nie zawiesc pozniej....

wiecie co? masakra.... wczoraj dostalam takiego kompulsu przez to co jeszcze pozniej mi ,,przyjaciolka" nagadala ze jadlam wszystko... batoniki, owoce... jak leci ;< stanelam dzisiaj na wage i 61,7 wiec sie juz zalamalam... czemu przez ludzi nie umiem sie powstrzymac i tak zawsze sie konczy ;((((((

Też tak miałam, że jak coś się stało złego to wynagradzałam sobie to jedzeniem. Teraz już się tego oduczyłam. Nie przejmuj się ten wzrost pewnie dlatego , że jedzenie Ci jeszcze zalega w żołądku i w jelitach jutro już będzie lepiej

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Ale dziś piękna pogoda Biorę się szybko za pisanie pracy i może po obiadku pójdziemy z mężem na spacer Dziś znowu mały spadek - 0,2 od wczoraj.

[pulcherija]

mam nadzieje bo po prostu sie wtedy zalamie.... noo u mnie pogoda tez nest niesamooowita

[natalkaa7522]

Wiosna mnie motywuje!

Zważyłam się dziś i trzymam się dietki.

Narazie zjadłam banana i trochę omleta. Potem jakieś jabłka, i na obiad coś będę kombinować

[minthema]

ja pierdziele... opowiedziałam koleżance o akcji z piątkiem bo się pytała czemu mnie we wterek nie będzie to ironicznie odpowiedziała "mm no gratulacje" a potem się obraziła że uważam ją za paple bo poprosiłam żeby przypadkiem nie opowiadała nikomu. WTF?! Nie moja wina że nie wiem po co wszystkim opowiadała o jednym moim kryzysie i pokazywała filmik, teraz jak ją poprosiłam żeby tym razem tego nie robiła bo to nie jest przyjemna sprawa to sie oobraziła. Wszyscy moi znajomi piszą do mnie, pytają, pocieszają, wspierają a 'przyjaciółka' z którą spędzam najwięcej czasu bo chodzimy razem do klasy sie tak zachowuje. Fajnie. Ładnie mi dzień spierdzieliła.


Za to niedawno przyszła do mnie do pokoju siostra i powiedziała że może mi dać balerinki bo jej są za małe Fajnie, takie jakie chciałam, miło.

a wczoraj było miło, babunia przyjechała i w ogóle. Wieczorem na rozpoczęcie sezonu do kolegi poszłam na grilla ale nic nie zjadłam I po obiedzie nie zjadłam słodkiego tylko cieniutki kawałek torta (50-rocznicowy, za tate, trzeba zjeść symbolicznie ) Jestem super. Wyspowiadam się za wczoraj:
-naleśnik z twarożkiem i musem z truskawek ()
-sałatka z pół puszki tuńczyka, dwóch łyżek ryżu, kukurydzy
-plaster indyka nadziewanego farszem ze szpinaku, łyżka ryżu, sałatka grecka, łyżka kapusty z grzybami (hehe)
-2 suche kromki pieczywa chrupiego jakiegoś u kolegi
+czerwone, zielone
+plasterek torta, dwie kostki ptasiego mleczka, mandarynka

[pulcherija]

minthema i widzisz jak to jest z tymi przyjaciolkami... przez moja jadlam caly wieczor i ryczalam... rozpacz jakas totalna... a wie dobrze jakie mam problemy i tylko mi doklada...

a co do problemow to sie dzisiaj zalamalam jak popatrzylam na swoje uda, brzuch i tylek ;< wszystko pokryte gruuuba warstwa celulitu ;<
ale! znalazlam sposoby z wizazu jak sie pozbyc tego cholerstwa lub chociaz troche zlikwidowac ;< wiec...
SPOSOBY NA CELLULIT
1. masaz szorstka gabka( rekawica) pod prysznicem polaczone z peelingiem
2. masaz bankami chinskimi ( na powiedzmy uda dac troche olejku do masazu, wziac banke chinska, zassac i kolistymi ruchami masowac- probowalam- nieprzyjemne ale podobno straaasznie skuteczne)
3. herbatki - pokrzywa, ziolka itp oczyszczajace + duuzo wody
4. kremy/ balsamy wyszczuplajace
5: zero slodyczy i fast fooodow ( przyda sie na diecie ;D)

stosuje nie od jutra ale... OD DZISIAJ!
KTOS SIE DOLACZY?

[PannaMigotkaa20]

Dzień dobry Ja dziś planuję skorzystać z pięknej pogody i rozpocząć sezon piwny w plenerze . Wieczorem muszę się też za naukę wziąć, bo we wtorek mam egzamin ;/ . Hm no i tak to wygląda


Dziewczyny pulcherija, minthema mam nadzieje, że się jednak wszystko wam ułoży

[Junx]

Ja zacznę od wczorajszego dnia - dnia zakupów najpierw z siostrą TŻta pojechałyśmy kupić coś dla siebie. Ja znalazłam szare spodnie w paseczki (takie na kantkę) i sweterek. A po południu poszliśmy z TŻtem na spacer do parku i z parku zawędrowaliśmy do galerii handlowej. Głównie kupował TŻ, ale mi zafundował koszulkę z wisienkami
Wczoraj zjadłam:
1. dwie kanapki z jajkiem i ogórkiem,
2. faszerowane pieczarki na obiad,
3. jabłko, pomarańcza,
4. bułka z ziarnami i dwa kabanosy (wracając z TŻtem byliśmy strasznie głodni i jedliśmy po drodze).
W ramach ćwiczeń spacer po parku i po galerii

Dzisiejszy jadłospis:
1. dwie kanapki z szynką i rzodkiewkami,
2. butelka mała kefiru,
3. na obiad mielony, kasza gryczana i brokuły,
4. serek homo naturalny,
5. pomarańcza i kiwi.
W ramach ćwiczeń 1,5 godziny na łyżwach i jeszcze będzie godzina na rolkach

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez natalkaa7522

Wiosna mnie motywuje!

Zważyłam się dziś i trzymam się dietki.

Narazie zjadłam banana i trochę omleta. Potem jakieś jabłka, i na obiad coś będę kombinować

NO i super mnie tez pogoda motywuje jakjest słonce az wszystko sie chce robic nawet dietkowac i cwiczyc

Napisane przez pulcherija

minthema i widzisz jak to jest z tymi przyjaciolkami... przez moja jadlam caly wieczor i ryczalam... rozpacz jakas totalna... a wie dobrze jakie mam problemy i tylko mi doklada...

a co do problemow to sie dzisiaj zalamalam jak popatrzylam na swoje uda, brzuch i tylek ;< wszystko pokryte gruuuba warstwa celulitu ;<
ale! znalazlam sposoby z wizazu jak sie pozbyc tego cholerstwa lub chociaz troche zlikwidowac ;< wiec...
SPOSOBY NA CELLULIT
1. masaz szorstka gabka( rekawica) pod prysznicem polaczone z peelingiem
2. masaz bankami chinskimi ( na powiedzmy uda dac troche olejku do masazu, wziac banke chinska, zassac i kolistymi ruchami masowac- probowalam- nieprzyjemne ale podobno straaasznie skuteczne)
3. herbatki - pokrzywa, ziolka itp oczyszczajace + duuzo wody
4. kremy/ balsamy wyszczuplajace
5: zero slodyczy i fast fooodow ( przyda sie na diecie ;D)

stosuje nie od jutra ale... OD DZISIAJ!
KTOS SIE DOLACZY?

Ja sie przyłaczam oprocz pkt 2 bo nie mam baniek chinskich w domu
jaki masz balsam wyszczuplajacy?

Napisane przez PannaMigotkaa20

Dzień dobry Ja dziś planuję skorzystać z pięknej pogody i rozpocząć sezon piwny w plenerze . Wieczorem muszę się też za naukę wziąć, bo we wtorek mam egzamin ;/ . Hm no i tak to wygląda


Dziewczyny pulcherija, minthema mam nadzieje, że się jednak wszystko wam ułoży

Ja wczoraj sezon na plenerki otworzyłam bylam z kolezanka na piwku , ale przyyyjemnie sie sedziało i nawet spadajaca gwiazde widziałam

Napisane przez Junx

Ja zacznę od wczorajszego dnia - dnia zakupów najpierw z siostrą TŻta pojechałyśmy kupić coś dla siebie. Ja znalazłam szare spodnie w paseczki (takie na kantkę) i sweterek. A po południu poszliśmy z TŻtem na spacer do parku i z parku zawędrowaliśmy do galerii handlowej. Głównie kupował TŻ, ale mi zafundował koszulkę z wisienkami
Wczoraj zjadłam:
1. dwie kanapki z jajkiem i ogórkiem,
2. faszerowane pieczarki na obiad,
3. jabłko, pomarańcza,
4. bułka z ziarnami i dwa kabanosy (wracając z TŻtem byliśmy strasznie głodni i jedliśmy po drodze).
W ramach ćwiczeń spacer po parku i po galerii

Dzisiejszy jadłospis:
1. dwie kanapki z szynką i rzodkiewkami,
2. butelka mała kefiru,
3. na obiad mielony, kasza gryczana i brokuły,
4. serek homo naturalny,
5. pomarańcza i kiwi.
W ramach ćwiczeń 1,5 godziny na łyżwach i jeszcze będzie godzina na rolkach

Fajne jadłospisy pokazalabys foto koszulki z wisienkami?

Ja sie wyspałam dzisiaj odpoczęłam i niedlugo ide na rower w koncu mozna jezdzic na dworze juz mi sie znudzilo jezdzenie przed tv

No a wczorajsze zakupy srenio udane...nie kupiłam marynarki a na niej najbardziej mi zalezalo, bo ceny mnie zwalily z nóg ok 150 zł trzeba dac;/ ale zamowie jednak na @ll moja kolezanka zamowila i ja wczoraj przymierzyłam lezy idealnie wiec u tego sprzedawcy tez sobie klikne
Za to kupiłam cienie + pomadke z inglota , zaszalalam z kolorami cienie wzieam rozowe turkusowe czarne bezowy i brazowy a pomadke taka bezowa no i sie skusilam na nowa bielizne i malinowa bluzke z rekawem 3/4 i baletki do smigania na co dzien

[minthema]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja wczoraj sezon na plenerki otworzyłam bylam z kolezanka na piwku , ale przyyyjemnie sie sedziało i nawet spadajaca gwiazde widziałam

No a wczorajsze zakupy srenio udane...nie kupiłam marynarki a na niej najbardziej mi zalezalo, bo ceny mnie zwalily z nóg ok 150 zł trzeba dac;/ ale zamowie jednak na @ll moja kolezanka zamowila i ja wczoraj przymierzyłam lezy idealnie wiec u tego sprzedawcy tez sobie klikne
Za to kupiłam cienie + pomadke z inglota , zaszalalam z kolorami cienie wzieam rozowe turkusowe czarne bezowy i brazowy a pomadke taka bezowa no i sie skusilam na nowa bielizne i malinowa bluzke z rekawem 3/4 i baletki do smigania na co dzien

u mnie też sezon otwarty co prawda nie na piwo w plenerze a na grille i domówki, na plener sezon nie był zamknięty -zimą chodziliśmy na plac na piwko, nie ma czego otwierać

gratuluje zakupów też bym sobie po galerii polatała..
za to upatrzyłam na all taką sukienkę koronkową jak chciałam i nie aż tak drogą, muszę zamówić sobie, zaoszczędzę na marcowych imrezach to mnie stać

Napisane przez pulcherija

minthema i widzisz jak to jest z tymi przyjaciolkami... przez moja jadlam caly wieczor i ryczalam... rozpacz jakas totalna... a wie dobrze jakie mam problemy i tylko mi doklada...

a co do problemow to sie dzisiaj zalamalam jak popatrzylam na swoje uda, brzuch i tylek ;< wszystko pokryte gruuuba warstwa celulitu ;<
ale! znalazlam sposoby z wizazu jak sie pozbyc tego cholerstwa lub chociaz troche zlikwidowac ;< wiec...
SPOSOBY NA CELLULIT
1. masaz szorstka gabka( rekawica) pod prysznicem polaczone z peelingiem
2. masaz bankami chinskimi ( na powiedzmy uda dac troche olejku do masazu, wziac banke chinska, zassac i kolistymi ruchami masowac- probowalam- nieprzyjemne ale podobno straaasznie skuteczne)
3. herbatki - pokrzywa, ziolka itp oczyszczajace + duuzo wody
4. kremy/ balsamy wyszczuplajace
5: zero slodyczy i fast fooodow ( przyda sie na diecie ;D)

stosuje nie od jutra ale... OD DZISIAJ!
KTOS SIE DOLACZY?

no zdarza się... chociaż teraz już do mnie normalnie pisała i gadałyśmy, więc nie jest źle, myślałam że będzie fochowanie w szkole jutro

to są dobre sposoby, przed dietą też miałam lekki celuluit i wystarczyło porządne masowanie się gąbką syreną pod prysznicem + zrzucenie kilogramów żeby się tego pozbyć, teraz już nie mam, tylko trochę na pośladkach jak napnę, ale to w sumie prawie nie widać

dzisiaj:
-owsianka z łyżką otrębów, słodzikiem, ćwiartką pomarańczy i mandarynką
-jogurt naturalny z musli i połówką banana
-plaster indyka faszerowanego szpinakiem, łyżka ryżu, surówka z kapusty, marchewki i kukurydzy, jeden widelec kapusty z grzybami
-będzie pół puszki tuńczyka z ryżem chyba

zrobiłam poarządek na dysku bo nie miałam gdzie zgrać zdjęć z imprez, hehe pozgrywałam filmy na płyty i trochę wolnego miejsca się znalazł, uff

[agusia_264]

Ale piękna pogoda dziś
zjadłam na obiadek połowe małej miseczki rosołu troche mięska i gotowaną marchewkę, przed chwilą wpadł jeszcze banan wiem że nie powinnam o tej porze ale byliśmy z mężem na wycieczce motorem. pojechaliśmy nad jeziora było cudownie i strasznie zgłodniałam później jeszcze poćwiczymy z Jillian

[natalkaa7522]

Napisane przez aguniaaaaa041986

No a wczorajsze zakupy srenio udane...nie kupiłam marynarki a na niej najbardziej mi zalezalo, bo ceny mnie zwalily z nóg ok 150 zł trzeba dac;/ ale zamowie jednak na @ll moja kolezanka zamowila i ja wczoraj przymierzyłam lezy idealnie wiec u tego sprzedawcy tez sobie klikne
Za to kupiłam cienie + pomadke z inglota , zaszalalam z kolorami cienie wzieam rozowe turkusowe czarne bezowy i brazowy a pomadke taka bezowa no i sie skusilam na nowa bielizne i malinowa bluzke z rekawem 3/4 i baletki do smigania na co dzien

Dasz link do sprzedawcy z marynarkami? ja też bym chciała kupić jakąś ale te ceny..

[Junx]

minthema - http://img41.imageshack.us/img41/2408/20120318160433.jpg
Trochę się boję o moją dietę i ćwiczenia, bo od 26 marca do 4 kwietnia jestem z dziećmi na zielonej szkole Mam nadzieję, że gotować będą tak, że wybiorę coś dla siebie, a pewnie będą wycieczki i aktywne spędzanie czasu.

[PannaMigotkaa20]

Sezon otwarty Kurcze ja ze znajomymi skromnie z piwkiem, a ludzie z grillem Kampus politechniki jest wszechstronnie użytkowany, nie ma co .

Aga zazdroszczę takich zakupów Też bym chciała poszaleć z makijażowymi przyborami, nieesttey musze się zadowolić jakimiś badziewnymi wibo itp .

Agusia nawet nie mów o jeziorku! Kurcze wszystkie mieszkacie w takich miejscach, że albo do wody blisko, albo do gór ,a u mnie nic nie ma . Aha no i napisałaś, że "przed chwilą wpadł jeszcze banan wiem że nie powinnam o tej porze" - to o której Ty jesz osttatni posiłek ?

Junx napewno coś sobie doopasujesz do diety A nawet jeśli nie, to przy dzieciakach tyle pracyjest, że wszystko spalisz

[piekielkoo]

Są ludzie i ludziska Tak było jest i będzie podejrzewam że jeszcze gorzej.
Nawet wczoraj o tym rozmyślałam jak czasy się zmieniają i to w tą gorszą stronę niestety. A my możemy się tylko starać nie być tacy jak oni.

Myślałam też o miłości. Ciekawa jestem jak moja będzie wyglądała za kilkanaście lat i później Rozmarzyłam się.

Od rana mam świetny humor bo na wadze 78 Już bym chciała 68 ale niestety nie przeskoczę Mała w przedszkolu a ja miałam iść sama na długi spacer, wczoraj tak zaplanowałam, ale pogoda okropna wietrzysko takie że wolę nie ryzykować. Na aerobik dziś pojadę do puki @ nie ma
A teraz uciekam bo jadę do kolezanki na kawę
Cmok cmok

[PannaMigotkaa20]

Piekielkoo gratuluję spadku Zobaczysz, juz niedługo znów będzie 6 z przodu )

Witam poniedziałkowo Niestety pogoda już taka cudowna jak wczoraj nie jest, ale przynajmniej deszcz (póki co) nie pada . Kurde muszę się zacząć uczyć wkońcu do jutrzejszego egzaminu ;/ żeby mi się tak chciało, jak się nie chce .

[PannaMigotkaa20]

No nie wierzę, że nikt nic nie napisał! Ja właśnie na spepperku dreptam i w międzyczasie na lapku surfuje Co prawda tyroche mi literki skaczą, ale co tam Czas szybceij minie Później pohulam i w międzyczasie pouczę sie Trzeba wkońcu zacząć maksymalnie swój czas wykorzystywać .

Jedzenie dzisiejsze niebyło zbyt reewelacyjne, za to jadłam przepisowo - cxęsto i mało .

AAAh stepuję i czuję, że pupcię kształtuję .

[agusia_264]

Napisane przez PannaMigotkaa20

Sezon otwarty Kurcze ja ze znajomymi skromnie z piwkiem, a ludzie z grillem Kampus politechniki jest wszechstronnie użytkowany, nie ma co .

Aga zazdroszczę takich zakupów Też bym chciała poszaleć z makijażowymi przyborami, nieesttey musze się zadowolić jakimiś badziewnymi wibo itp .

Agusia nawet nie mów o jeziorku! Kurcze wszystkie mieszkacie w takich miejscach, że albo do wody blisko, albo do gór ,a u mnie nic nie ma . Aha no i napisałaś, że "przed chwilą wpadł jeszcze banan wiem że nie powinnam o tej porze" - to o której Ty jesz osttatni posiłek ?
:

Ostatni posiłek jem o 19:30 - 20:00 a z bananem chodziło mi oto że to owoc i do tego dosyć kaloryczny a owoce staram się jeść do godziny 13 ale dziś też zjem po 13 bo kupiłam piękne ogromne słodziutkie winogrona i zjem 200 g

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez piekielkoo

Są ludzie i ludziska Tak było jest i będzie podejrzewam że jeszcze gorzej.
Nawet wczoraj o tym rozmyślałam jak czasy się zmieniają i to w tą gorszą stronę niestety. A my możemy się tylko starać nie być tacy jak oni.

Myślałam też o miłości. Ciekawa jestem jak moja będzie wyglądała za kilkanaście lat i później Rozmarzyłam się.

Od rana mam świetny humor bo na wadze 78 Już bym chciała 68 ale niestety nie przeskoczę Mała w przedszkolu a ja miałam iść sama na długi spacer, wczoraj tak zaplanowałam, ale pogoda okropna wietrzysko takie że wolę nie ryzykować. Na aerobik dziś pojadę do puki @ nie ma
A teraz uciekam bo jadę do kolezanki na kawę
Cmok cmok

zazdroszczę tych 78 też bym chciała a tu dziś tak jak wczoraj 80,3 - magiczna granica chce w końcu 7!

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez PannaMigotkaa20

Piekielkoo gratuluję spadku Zobaczysz, juz niedługo znów będzie 6 z przodu )

Witam poniedziałkowo Niestety pogoda już taka cudowna jak wczoraj nie jest, ale przynajmniej deszcz (póki co) nie pada . Kurde muszę się zacząć uczyć wkońcu do jutrzejszego egzaminu ;/ żeby mi się tak chciało, jak się nie chce .

to tak jak mi zawsze wczystko zostawiam na ostatnią chwilea później jestem na siebie wściekła...

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

idę poodkurzać i pomyć podłogi w między czasie gotuje rosołek napisałam trochę pracy póxniej jeszcze dokończe ale tu dzisiaj cicho...no nic do wieczorka dziewczynki

[minthema]

No faktycznie cicho...
Mi dzisiaj uszło na sucho, nie pisaliśmy wosu, wejściówke z Lalki nam przełożyła bo napisaliśmy jej ujmujący poemat o przełożeniu jej na piątek(fajnie wyszedł ) a na nic nie umiałam Jutro tylko ten sprawdzian z matematyki a potem na ten komisariat.. Za to później już same luzy, w środę blałeczka, w czwartek do 11:40, w piątek 12:35 a w sobotę na osiemnastkowe picie koleżanki z klasy która dzisiaj przekroczyła tą granicę. Potem jeden tydzień i już święta, ale to zleci.. Więc byle przeżyć jutro!
Skończy się serial to pójdę się pouczyć więc się żegnam na dzisiaj i mam nadzieje że moja silna wola pozwoli mi nie zaglądać tutaj! (gorzej będzie z fb)

dzisiaj:
-owsianka z łyżką otrębów, słodzikiem, połówką banana
-wieśniak, michałek
-plaster piersi z indyka faszerowanej szpinakiem, łyżka ryżu, buraczki
-będzie twarożek (125g twaroku, trochę mleka, słodzik)
+czerwone zielone
+1l wody z cytryną

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez natalkaa7522

Dasz link do sprzedawcy z marynarkami? ja też bym chciała kupić jakąś ale te ceny..

U tego chyba zamowie http://allegro.pl/marynarka-z-wywija...194673096.html albo u tego http://allegro.pl/klasyczny-zakiet-z...189861541.html

jeszcze sie zastanawiam

Napisane przez piekielkoo

Są ludzie i ludziska Tak było jest i będzie podejrzewam że jeszcze gorzej.
Nawet wczoraj o tym rozmyślałam jak czasy się zmieniają i to w tą gorszą stronę niestety. A my możemy się tylko starać nie być tacy jak oni.

Myślałam też o miłości. Ciekawa jestem jak moja będzie wyglądała za kilkanaście lat i później Rozmarzyłam się.

Od rana mam świetny humor bo na wadze 78 Już bym chciała 68 ale niestety nie przeskoczę Mała w przedszkolu a ja miałam iść sama na długi spacer, wczoraj tak zaplanowałam, ale pogoda okropna wietrzysko takie że wolę nie ryzykować. Na aerobik dziś pojadę do puki @ nie ma
A teraz uciekam bo jadę do kolezanki na kawę
Cmok cmok

U mnie tez pogoda sie zepsuła, wstałam rano i mialam isc biegac, ale wiało strasznie i odpusciłam, bo boje sie ze jakies choróbsko mnie dopadnie i za spadek oby tak dalej

Napisane przez PannaMigotkaa20

No nie wierzę, że nikt nic nie napisał! Ja właśnie na spepperku dreptam i w międzyczasie na lapku surfuje Co prawda tyroche mi literki skaczą, ale co tam Czas szybceij minie Później pohulam i w międzyczasie pouczę sie Trzeba wkońcu zacząć maksymalnie swój czas wykorzystywać .

Jedzenie dzisiejsze niebyło zbyt reewelacyjne, za to jadłam przepisowo - cxęsto i mało .

AAAh stepuję i czuję, że pupcię kształtuję .

Jaki rym fajny ja tez wlasnie łacze dwa w jednym przy hula hop cos czytam zazwyczaj
a przy steperze badz rowerku ogladam tv

Napisane przez agusia_264

Ostatni posiłek jem o 19:30 - 20:00 a z bananem chodziło mi oto że to owoc i do tego dosyć kaloryczny a owoce staram się jeść do godziny 13 ale dziś też zjem po 13 bo kupiłam piękne ogromne słodziutkie winogrona i zjem 200 g

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------



zazdroszczę tych 78 też bym chciała a tu dziś tak jak wczoraj 80,3 - magiczna granica chce w końcu 7!

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------



to tak jak mi zawsze wczystko zostawiam na ostatnią chwilea później jestem na siebie wściekła...

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

idę poodkurzać i pomyć podłogi w między czasie gotuje rosołek napisałam trochę pracy póxniej jeszcze dokończe ale tu dzisiaj cicho...no nic do wieczorka dziewczynki

Napewno niedługo zobaczysz 7 z przodu


Wczoraj na rowerku byłam z kumpela, ale faaajne było cieplutko i anwet nie wiem kiedy czas leciał
Dzisiaj sie biore za Spa maske na włosy i buzie i paznokcie

[kalirona]

Migotka, trenuj pupcię, trenuj, ja mam takiego siniola, że muszę się kilka minut układać tak, żeby nie bolało jak siedzę :/. Chciałam otworzyć okno w szkole i przystawiłam sobie krzesło, żeby wdrapać się na ławkę i otworzyć, bo mamy wysokie okna. Już stałam jedną nogą na ławce, drugą na krześle i nagle BUCH! KRZESŁO SIĘ ZŁAMAŁO :/ poleciałam na podłogę, mając wielkie szczęście, bo kilka cm dalej stała ławka, więc jakbym walnęła głową to byłoby gorzej, a mój genialny nauczyciel, zamiast zapytać, czy nic mi nie jest, taki tekst do moich koleżanek: "Sprawdźcie ile ona waży, bo ja się boję". Frajer :/ Dobrze, że to było podczas przerwy i były same najbliższe koleżanki, bo mieliby pompę do końca tygodnia ze mnie...

Ale mając gdzieś siniaka wybrałam się dziś na rower i w sumie nie bolało, bo mam go w innym miejscu niż siodełko a później trochę rozciągania nóg i damskie pompki . A wczoraj zaliczyliśmy z TŻ 7km spacer.
Z dietą też nie najgorzej, chociaż wczoraj wciągnęliśmy z TŻ czekoladę na pół :/ ale to była moja ukochana, której nie widziałam nigdzie w sklepach, więc ciężko było się oprzeć, zwłaszcza gdy taka okazja
Mam nadzieję, że przez te 2 tygodnie wskazówka na wadze będzie ruszać się tylko w lewo! Albo chociaż cm

Gratuluję wszystkich spadków, niech będą one motywacją dla reszty! Damy dziewczynki radę jeszcze 13 dni do wielkiego ważenia

[PannaMigotkaa20]

Agusia już wszystko rozumiem winogrona pychaaaa .

Za mną ostatnio ciąglę chodzi zieleninka - sałata ze szczypiorkiem i śmietaną, albo ogórki ze śmietaną . Musze wkońcu zrobić

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez PannaMigotkaa20

Agusia już wszystko rozumiem winogrona pychaaaa .

Za mną ostatnio ciąglę chodzi zieleninka - sałata ze szczypiorkiem i śmietaną, albo ogórki ze śmietaną . Musze wkońcu zrobić

Ja bym zjadła serek z rzodkiewka i szczypiorkiem
albo mizeria i młode ziemniaczki z koperkiem

Wogole od dzisiaj do pracy zabieram sałątki z domu na jutro zrobiłam z kurczaka kukurydzy papryki ogórka i sałaty zdrowe i powiem Wam , ze czuje sie bardziej najedzona taka sałatka niz np bułą z szynka badz serem

[agusia_264]

Napisane przez kalirona

Migotka, trenuj pupcię, trenuj, ja mam takiego siniola, że muszę się kilka minut układać tak, żeby nie bolało jak siedzę :/. Chciałam otworzyć okno w szkole i przystawiłam sobie krzesło, żeby wdrapać się na ławkę i otworzyć, bo mamy wysokie okna. Już stałam jedną nogą na ławce, drugą na krześle i nagle BUCH! KRZESŁO SIĘ ZŁAMAŁO :/ poleciałam na podłogę, mając wielkie szczęście, bo kilka cm dalej stała ławka, więc jakbym walnęła głową to byłoby gorzej, a mój genialny nauczyciel, zamiast zapytać, czy nic mi nie jest, taki tekst do moich koleżanek: "Sprawdźcie ile ona waży, bo ja się boję". Frajer :/ Dobrze, że to było podczas przerwy i były same najbliższe koleżanki, bo mieliby pompę do końca tygodnia ze mnie...

Ale mając gdzieś siniaka wybrałam się dziś na rower i w sumie nie bolało, bo mam go w innym miejscu niż siodełko a później trochę rozciągania nóg i damskie pompki . A wczoraj zaliczyliśmy z TŻ 7km spacer.
Z dietą też nie najgorzej, chociaż wczoraj wciągnęliśmy z TŻ czekoladę na pół :/ ale to była moja ukochana, której nie widziałam nigdzie w sklepach, więc ciężko było się oprzeć, zwłaszcza gdy taka okazja
Mam nadzieję, że przez te 2 tygodnie wskazówka na wadze będzie ruszać się tylko w lewo! Albo chociaż cm

Gratuluję wszystkich spadków, niech będą one motywacją dla reszty! Damy dziewczynki radę jeszcze 13 dni do wielkiego ważenia

A kiedy się wazymy? bo szczerze powiedziawszy ja się waże codziennie

[kalirona]

Generalnie chodziło o uczestniczki akcji "Marzec" bo dałyśmy sobie miesiąc na motywację/'rywalizację' Czyli wypada 1 kwietnia.
Ja też zawsze ważę się codziennie, ale muszę z tym skończyć, bo jak jest spadek, to sobie folguję, a jak wzrost to mam zrypany humor i to zajadam

[aguniaaaaa041986]

Ja sie zwaze 1 kwietnia dopiero....i mam nadzieje ze efekty sa