Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 17.

[ButterBear]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;38358850]No właśnie teraz w okresie świąteczno-noworocznym lekarzy ciężko zastać, dlatego odpuściłam sobie wizytę. Ale jeśli Tobie się uda, to idź sprawdzić na usg, czy masz owulację [/QUOTE]

No kiepski okres, ale torbiel nie chciała wybierać
Zobaczę, może się uda

Napisane przez Ana***

a chyba jak jest pęcherzyk to jeszcze nie oznacza, że on pęknie?
czy się mylę

Nie, nie jest powiedziane, że na pewno pęknie...

Napisane przez Ana***

Butterku jak Metka napisała to mi się przypomniało... też słyszalam, że Clo nie powinno się brać bez monitoringu

Ana, ja to wiem chodzi tylko o to, że teraz nie ma mojego lekarza, bo jest ta dziadowska przerwa świąteczno-noworoczna.
A Clo już wzięłam, więc teraz i tak już nic nie zmienię

[metkaa]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;38359156]Ale mimo wszystko szkoda.[/QUOTE]

pewnie ze szkoda,

wlasnie teraz boje sie ze w tym cyklu tez moze nic nie wyjsc no chyba ze torbiel zniknela,
od jutra mam lykac clo, teraz po pol tabletki

[kotekk81]

Napisane przez zaaaabcia

Witajcie
Wrocilismy z Kosciola , sniegu po kolana chyba dzisiaj ulepimy Dominowi balwana

haha ale Ci sie zrymowalo
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;38358941]Ja 32 skończę już w maju...[/QUOTE]
a ja we wrzesniu


niezacytowalo mi wszystkiego i niepamietam co chcialam komu odpisac


napisze wiec tylko ze czuje sie dzis fatalnie tak mnie boli glowa ze az mi niedobrze i do tego szczypia mnie oczy (domyslam sie ze zaczyna mi sie zapalenie spojowek)



aaaleeeee pochwale sie!!!!!! dzis zaliczylam pierwsza jazde i bylo czadowo!!!!! nawet zaparkowalam pod sklepem bezinwazyjnie hahaha a zaznacze tylko ze bylo milion osob i z tego wszystkiego Tz kupil mi plaszczyk taki wiosenny (obnizka mega byla wiec pewnie to z jesiennej kolekcji) kosztowal przed przecena 279 zl a my zaplacilismy 60 zl niestety nie ma go na stronie ale jest czarny zapinany dwurzedowo z paskiem w pasie (taka klasyka ale brakowalo mi tego w mojej szafie )

[201608051010]

Witam
podczytuje Wasz wątek od.....dawna i postanowiłam, że chyba w końcu nadszedł czas aby się ujawnić

Boje się zapeszać, ale marzy mi się aby rozpocząć starania od wiosny, niestety to czy będzie to możliwe zależy od wielu rzeczy, na które nie mam większego wpływu.

Mam nadzieję, że rozgoszczę się u Was na dłużej.

No to chyba na razie tyle.... .


ps. Cześć Aaby

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez ButterBear

No kiepski okres, ale torbiel nie chciała wybierać
Zobaczę, może się uda
Ana, ja to wiem chodzi tylko o to, że teraz nie ma mojego lekarza, bo jest ta dziadowska przerwa świąteczno-noworoczna.
A Clo już wzięłam, więc teraz i tak już nic nie zmienię

Może jednak pęcherzyki urosły i owulacja będzie, tylko troszkę później

Napisane przez metkaa

pewnie ze szkoda,
wlasnie teraz boje sie ze w tym cyklu tez moze nic nie wyjsc no chyba ze torbiel zniknela,
od jutra mam lykac clo, teraz po pol tabletki

O, już od 2. dnia masz brać Clo? Szybko.

Napisane przez kotekk81

a ja we wrzesniu

To chyba jestem najstarsza.

Napisane przez niniona

Witam
podczytuje Wasz wątek od.....dawna i postanowiłam, że chyba w końcu nadszedł czas aby się ujawnić

Witamy

[Madzialenka12344321]

Onyks ja miałam 3 zabiegi : magnetronik, jonoferozę (czy jakoś tak , gdzie mi sterydy w żelu wprowadzali - przez płytki z prądem), laser. Współczuję ci bardzo bo wiem co to znaczy A to fakt, że obwód maleje. Dlatego ja bym kupiła bawełniane zwykłe na początek.

Mabi aż mi dreszcz przeszedł Wiadomo jaki był powód?

Maleństwo mi przez kaszel się szyjka skróciła. Bierz syropek

Kasiu Śliczne imiona

Mała i co mąż na to? Weźmie wolne?

aaby tez mi się wydaje, że teraz będzie ciężej im odstawić. O ty nie zdecydowana

Ana już kiedyś jasełka razem robiłyśmy Będzie fajnie

Blonde, Żabciatakie mleczko to już chyba nie ma wartości żadnych?

Kotku

Dziś mąż miał wolne, więc cały dzień spędziliśmy bardzo rodzinnie a wieczorem we 3 pojechaliśmy do znajomych

[Ana***]

Napisane przez ButterBear

Nie, nie jest powiedziane, że na pewno pęknie...


Ana, ja to wiem chodzi tylko o to, że teraz nie ma mojego lekarza, bo jest ta dziadowska przerwa świąteczno-noworoczna.
A Clo już wzięłam, więc teraz i tak już nic nie zmienię

To dobrze, że wiesz. Może uda Ci się udać na tu usg.

Napisane przez metkaa

pewnie ze szkoda,

wlasnie teraz boje sie ze w tym cyklu tez moze nic nie wyjsc no chyba ze torbiel zniknela,
od jutra mam lykac clo, teraz po pol tabletki

a lekarz nie kazał Ci nic z tą torbielą robić?

Napisane przez kotekk81

aaaleeeee pochwale sie!!!!!! dzis zaliczylam pierwsza jazde i bylo czadowo!!!!! nawet zaparkowalam pod sklepem bezinwazyjnie hahaha a zaznacze tylko ze bylo milion osob i z tego wszystkiego Tz kupil mi plaszczyk taki wiosenny (obnizka mega byla wiec pewnie to z jesiennej kolekcji) kosztowal przed przecena 279 zl a my zaplacilismy 60 zl niestety nie ma go na stronie ale jest czarny zapinany dwurzedowo z paskiem w pasie (taka klasyka ale brakowalo mi tego w mojej szafie )

brawo! a skąd ten płaszczyk?

Napisane przez niniona

Witam
podczytuje Wasz wątek od.....dawna i postanowiłam, że chyba w końcu nadszedł czas aby się ujawnić

Boje się zapeszać, ale marzy mi się aby rozpocząć starania od wiosny, niestety to czy będzie to możliwe zależy od wielu rzeczy, na które nie mam większego wpływu.

Mam nadzieję, że rozgoszczę się u Was na dłużej.

No to chyba na razie tyle.... .


ps. Cześć Aaby

Cześć opowiedz coś o sobie, o Was?

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana już kiedyś jasełka razem robiłyśmy Będzie fajnie

Dziś mąż miał wolne, więc cały dzień spędziliśmy bardzo rodzinnie a wieczorem we 3 pojechaliśmy do znajomych

a przedstawienie nie było zbyt długie?
a właśnie... a co teraz w końcu robiłaś na jasełka?

[aaby]

Napisane przez Ana***

O tak siostry i to bliźniaczki jednojajowe, co podobnie myślą haha

Wczoraj se tak myślałam czy się nie wycofać, a za chwilę myśl, że może się już nie dać dziwna jestem niby coś działamy, ale i tak mam chwilę że bardzo chcę najlepiej już bym chciała dzisiaj zobaczyć dwie kreseczki, a za chwilę ogrom wątpliwości

Aaby to już skoro mowa o siostrach to odstąp trochę tego "H"

Oj zdecydowanie jednojajowe!

Ha! Jestem identyczna! W jednej chwili myślę "Ależ już bym chciała maleństwo!", a za chwilę "Hmmm, a może to jeszcze nie czas?!"... Szkoda, że nie można po prostu wpaść - tak nie wiem, wiatropylnie

Kochana, oddaję spokojnie 4 miski! Bierz i zwrotów nie przyjmuję!

Napisane przez blonde_hair

Nie teraz mam wolne do przyszlego piatkuPracuje tylko w piatek i sobote noc

Co do karmienia mam takie samo zdanie, no ale znam i matki karmiace prawie 3 letnie dziecko

No to trochę odpoczniesz

A to karmienie jakoś nie mieści mi się w głowie

Napisane przez ButterBear

Aaby, Ana, a ja myślałam, że to ja jestem niezdecydowaną osobą

Napisane przez zaaaabcia

abby - ostatnio w "Miasto Kobiet " byly matki ktore karmia 3-4 letnie dzieci ...

Napisane przez Ana***

Widzisz zawsze możesz spotkać gorszego od siebie

Wypraszam sobie!

[aaby]

Napisane przez kotekk81

aaaleeeee pochwale sie!!!!!! dzis zaliczylam pierwsza jazde i bylo czadowo!!!!! nawet zaparkowalam pod sklepem bezinwazyjnie hahaha a zaznacze tylko ze bylo milion osob i z tego wszystkiego Tz kupil mi plaszczyk taki wiosenny (obnizka mega byla wiec pewnie to z jesiennej kolekcji) kosztowal przed przecena 279 zl a my zaplacilismy 60 zl niestety nie ma go na stronie ale jest czarny zapinany dwurzedowo z paskiem w pasie (taka klasyka ale brakowalo mi tego w mojej szafie )

Napisane przez niniona

Witam
podczytuje Wasz wątek od.....dawna i postanowiłam, że chyba w końcu nadszedł czas aby się ujawnić

Boje się zapeszać, ale marzy mi się aby rozpocząć starania od wiosny, niestety to czy będzie to możliwe zależy od wielu rzeczy, na które nie mam większego wpływu.

Mam nadzieję, że rozgoszczę się u Was na dłużej.

No to chyba na razie tyle.... .


ps. Cześć Aaby

Hej niniona Znów się spotykamy
Co tam u Ciebie? Cieszę się, że myślicie o staraniach i mocno zaciskam kciuki, aby wszystko się tak poukładało, żebyś zaczęła w odpowiednim momencie



I niedziela dobiega końca... Ależ zleciała!
Pospałam dziś baaardzo długo - wstałam sporo po 9, co przy moich codziennych pobudkach koło 7 jest wręcz oznaką choroby Cały dzień praktycznie na kanapie, nawet przysnęło mi się na trochę, bo czułam się niemrawo... Potem za to jakieś problemy żołądkowe się przyplątały i niestety trochę mnie przeczyściło, także obiad jedliśmy po 17 Na razie jest odpukać lepiej, mam nadzieję, że to nie początek jelitówki
A wieczór na kanapie, z książką w łapce. Dokończyłam Cobena - tak jak 3/4 książki ciągnęło się jak flaki z olejem, tak końcówka wciągnęła bardzo. W tv nic nie ma, więc chyba zacznę kolejną książkę. Czeka cały stos, ale chyba ruszę najnowszą Grocholę.


Jutro ostatni dzień roku. Kiedy minęło pozostałe 364 ja się pytam?!

[Madzialenka12344321]

aaby no właśnie, kiedy to zleciało.

Ana zwykłe spotkanie przy opłatku, słuchanie kolęd + apel. Nie miałam czasu na nic więcej niestety. Wiesz, nie każdy będzie mówił, ktoś zatańczy, zaśpiewa.

[201608051010]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;38360744]

Witamy [/QUOTE]
cześć

Napisane przez Ana***

Cześć opowiedz coś o sobie, o Was?

, Jesteśmy po ślubie 1,5 roku, za nami już jedna nieudana ciąża, która to udowodniła nam jak los potrafi być okrutny (długa to i przykra historia niestety, bo spotkały nas- mnie rzeczy, które nigdy nawet w najgorszych wyobrażeniach o ciąży mi się nie pojawiały). Ten rok, ogólnie był dla nas pod wieloma względami ciężki, no ale jak to mawiają- co nas nie zabije to nas wzmocni. Nowy rok, nowe plany- wierze w to, że najgorsze już za nami.

Napisane przez aaby

Hej niniona Znów się spotykamy
Co tam u Ciebie? Cieszę się, że myślicie o staraniach i mocno zaciskam kciuki, aby wszystko się tak poukładało, żebyś zaczęła w odpowiednim momencie



I niedziela dobiega końca... Ależ zleciała!
Pospałam dziś baaardzo długo - wstałam sporo po 9, co przy moich codziennych pobudkach koło 7 jest wręcz oznaką choroby Cały dzień praktycznie na kanapie, nawet przysnęło mi się na trochę, bo czułam się niemrawo... Potem za to jakieś problemy żołądkowe się przyplątały i niestety trochę mnie przeczyściło, także obiad jedliśmy po 17 Na razie jest odpukać lepiej, mam nadzieję, że to nie początek jelitówki
A wieczór na kanapie, z książką w łapce. Dokończyłam Cobena - tak jak 3/4 książki ciągnęło się jak flaki z olejem, tak końcówka wciągnęła bardzo. W tv nic nie ma, więc chyba zacznę kolejną książkę. Czeka cały stos, ale chyba ruszę najnowszą Grocholę.


Jutro ostatni dzień roku. Kiedy minęło pozostałe 364 ja się pytam?!

Ano, znowu
Na razie myślimy, w sumie to ja myślę bo dopóki nie wyjaśni się parę spraw nie ma sensu robić większych planów.
Dziękuję bardzo. Może to głupie i jestem naiwna ale wierze w to, że limit nieszczęść jeśli chodzi o ciążę już wykorzystałam, że był to nieszczęśliwy zbieg okoliczności i teraz musi być już tylko dobrze

Ojj zleciał, ten rok, zleciał... ale ja jak nigdy odliczam godziny,minuty, sekundy do jego zakończenia...

[Ana***]

Napisane przez aaby

Oj zdecydowanie jednojajowe!

Ha! Jestem identyczna! W jednej chwili myślę "Ależ już bym chciała maleństwo!", a za chwilę "Hmmm, a może to jeszcze nie czas?!"... Szkoda, że nie można po prostu wpaść - tak nie wiem, wiatropylnie

Kochana, oddaję spokojnie 4 miski! Bierz i zwrotów nie przyjmuję!

Wypraszam sobie!

Aaby rozumiemy się bez słów więc lepiej już nic nie mówmy na ten temat, bo dziewczyny na nas dziwnie patrzą hehe

4 miski na jedną czy na dwie piersi?

Ty nie wypraszaj tylko się ciesz i miej nadzieję, że może jest jeszcze ktoś gorszy

Napisane przez aaby

I niedziela dobiega końca... Ależ zleciała!
Pospałam dziś baaardzo długo - wstałam sporo po 9, co przy moich codziennych pobudkach koło 7 jest wręcz oznaką choroby Cały dzień praktycznie na kanapie, nawet przysnęło mi się na trochę, bo czułam się niemrawo... Potem za to jakieś problemy żołądkowe się przyplątały i niestety trochę mnie przeczyściło, także obiad jedliśmy po 17 Na razie jest odpukać lepiej, mam nadzieję, że to nie początek jelitówki
A wieczór na kanapie, z książką w łapce. Dokończyłam Cobena - tak jak 3/4 książki ciągnęło się jak flaki z olejem, tak końcówka wciągnęła bardzo. W tv nic nie ma, więc chyba zacznę kolejną książkę. Czeka cały stos, ale chyba ruszę najnowszą Grocholę.

Zazdroszczę pobudek o 7... o tej to ja w robocie a wstaję o 6... to i tak dobrze, bo w zeszłym roku raz w tygodniu wstawałam o 5 - tragedia!

Napisane przez Madzialenka12344321

aaby no właśnie, kiedy to zleciało.

Ana zwykłe spotkanie przy opłatku, słuchanie kolęd + apel. Nie miałam czasu na nic więcej niestety. Wiesz, nie każdy będzie mówił, ktoś zatańczy, zaśpiewa.

W sumie ja też za wiele nie miałam - w tydzień goniliśmy gdyż... wczesniej było podsumowanie i wszyscy byli tym zajęci.

Napisane przez niniona

cześć

, Jesteśmy po ślubie 1,5 roku, za nami już jedna nieudana ciąża, która to udowodniła nam jak los potrafi być okrutny (długa to i przykra historia niestety, bo spotkały nas- mnie rzeczy, które nigdy nawet w najgorszych wyobrażeniach o ciąży mi się nie pojawiały). Ten rok, ogólnie był dla nas pod wieloma względami ciężki, no ale jak to mawiają- co nas nie zabije to nas wzmocni. Nowy rok, nowe plany- wierze w to, że najgorsze już za nami.

Ojj zleciał, ten rok, zleciał... ale ja jak nigdy odliczam godziny,minuty, sekundy do jego zakończenia...

Bardzo mi przykro z powodu straconej ciąży... Oby więcej się to nie powtórzyło!
Przepraszam, że tak z grubej rury a jakieś badania robiłaś? jeżeli pytanie nie na miejscu nie odpowiadaj.
W takim razie odliczamy minuty! Oby przyszły był dużo lepszy

[Madzialenka12344321]

aaby, Ana ja tam wasze niezdecydowanie doskonale rozumiem I tez wtedy twierdziłam, że najlepiej to by było wpaść, bo sama to sie chyba nigdy nie zdecyduję

[201608051010]

Napisane przez Ana***

Bardzo mi przykro z powodu straconej ciąży... Oby więcej się to nie powtórzyło!
Przepraszam, że tak z grubej rury a jakieś badania robiłaś? jeżeli pytanie nie na miejscu nie odpowiadaj.
W takim razie odliczamy minuty! Oby przyszły był dużo lepszy

Jeśli aaby zmieniłaby zdanie to ja się chętnie podzielę zbędnymi miseczkami- mam rozmiar 60G

Nie ma problemu- badania robiłam a i owszem, nie miałam wyjścia bo ciąża podejrzewana była o zaśniadową o czym dowiedziałam się dopiero jak trafiłam do szpitala na łyżeczkowanie- zresztą i w tedy nie miałam pojęcia co to jest ten cały zaśniad. Niestety do dziś nie wiem czy to był zaśniad czy nie, bo moje wyniki wzajemnie się wykluczają (bhcg spadała do zera ok 3 msc) i każdy lekarz próbował stawiać inną diagnozę szukając przyczyny - sytuacja się niestety dodatkowo komplikowała tym, że była to ciąża bliźniacza, w której jeden z zarodków przestał się rozwijać w ok 4 tygodniu.

[Madzialenka12344321]

Niniona przykro mi bardzo

[dodaja]

Cześć dziewczynki

Kurcze jak tż jest w domu, to jakoś nie umiem się ogarnąć, żeby ładnie Wam odpisywać

U nas nic nowego, na razie
Dziś powiesiłam nowe firanki, wstawiliśmy (niestety jeszcze stary) tv do salonu, zgasiliśmy światło i tak cieszyliśmy się naszym gniazdkiem

Jutro sylwester, miał być u nas, miało być kilka osób, ale wyszło inaczej. Nie wnikam w decyzje innych, ale bawić zamierzam się dobrze

Kotek to elegancka okazja była Brawa za jazdę

Żabcia podrzuć trochę śniegu

Amani zdrówka dla Młodego

Niniona witaj ponownie

Blonde odpoczywaj, odpoczywaj! Mało śpisz!

Mała pościel podoba mi się bardzo

Onyks bidulko Ty nasza, oby jak najszybciej te bóle i drętwienia odpuściły !

I kicha, bo tylko tyle zapamiętałam

[Madzialenka12344321]

Dodaja to będziecie mieli romantycznego sylwka we dwoje

[201608051010]

Napisane przez dodaja

Cześć dziewczynki




Jutro sylwester, miał być u nas, miało być kilka osób, ale wyszło inaczej. Nie wnikam w decyzje innych, ale bawić zamierzam się dobrze


Niniona witaj ponownie

Czeeeeść

u nas z sylwestrem podobnie, no cóż trudno się mówi...

[Madzialenka12344321]

To mój mąż jutro pracuje na nockę Więc też nigdzie nie idziemy. Za rok będzie miał wolne.

[dodaja]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dodaja to będziecie mieli romantycznego sylwka we dwoje

Źle napisałam. Nie we dwoje, ale w czworo i nie u nas

Napisane przez niniona

Czeeeeść

u nas z sylwestrem podobnie, no cóż trudno się mówi...

[blonde_hair]

Kotek brawo za zakupy

Napisane przez metkaa

my tez

Napisane przez niniona

Witam
podczytuje Wasz wątek od.....dawna i postanowiłam, że chyba w końcu nadszedł czas aby się ujawnić

Boje się zapeszać, ale marzy mi się aby rozpocząć starania od wiosny, niestety to czy będzie to możliwe zależy od wielu rzeczy, na które nie mam większego wpływu.

Mam nadzieję, że rozgoszczę się u Was na dłużej.

No to chyba na razie tyle.... .


ps. Cześć Aaby

czesc

Napisane przez Madzialenka12344321

Blonde, Żabciatakie mleczko to już chyba nie ma wartości żadnych?

nie, no to juz jest czyste przyzwyczajenie...

Napisane przez aaby

No to trochę odpoczniesz

A to karmienie jakoś nie mieści mi się w głowie

Napisane przez niniona

cześć

, Jesteśmy po ślubie 1,5 roku, za nami już jedna nieudana ciąża, która to udowodniła nam jak los potrafi być okrutny (długa to i przykra historia niestety, bo spotkały nas- mnie rzeczy, które nigdy nawet w najgorszych wyobrażeniach o ciąży mi się nie pojawiały). Ten rok, ogólnie był dla nas pod wieloma względami ciężki, no ale jak to mawiają- co nas nie zabije to nas wzmocni. Nowy rok, nowe plany- wierze w to, że najgorsze już za nami.

Przykro mi, ale wirezre ze tearz bedzie wszystko dobrze

Napisane przez dodaja

[
U nas nic nowego, na razie
Dziś powiesiłam nowe firanki, wstawiliśmy (niestety jeszcze stary) tv do salonu, zgasiliśmy światło i tak cieszyliśmy się naszym gniazdkiem [/FONT]

[FONT=Tahoma]Jutro sylwester, miał być u nas, miało być kilka osób, ale wyszło inaczej. Nie wnikam w decyzje innych, ale bawić zamierzam się dobrze
[B]

Blonde odpoczywaj, odpoczywaj! Mało śpisz!

I zycze udanego Sylwestra



Tort prawie gotowy, jutro poozdabiamSalatke tez zrobilam, reszte wyciagnelam z zamrazarki Znajomi tez cos przyniosaJutro tylko chatke ogarne i mozna sie bawic

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

To mój mąż jutro pracuje na nockę Więc też nigdzie nie idziemy. Za rok będzie miał wolne.

ale za to w swieta bedzie pracował za rok, tak chyba pisalas,z e mial wybor w tym roku

[Madzialenka12344321]

Dodaja aaaa to może byc ciekawie

Blonde

A tak w ogóle to do jakiego czasu mleko kobiece ma jeszcze wartości?

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Blonde nie, nie święta też wolne (tzn wigilia) bo w tym roku pracował w wigilię na dzień od 8 do 20 a w pierwszy dzień świąt na noc miał.

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dodaja aaaa to może byc ciekawie

Blonde

A tak w ogóle to do jakiego czasu mleko kobiece ma jeszcze wartości?

Niewiem, mnie sie wydaje ze to max do roku

[Madzialenka12344321]

Napisane przez blonde_hair

Niewiem, mnie sie wydaje ze to max do roku

tu znalazłam odp
http://dziecisawazne.pl/dlaczego-war...iecko-piersia/ "Ilość mleka z czasem się zmniejsza, ale jego jakość ulega poprawie, liczba ciał odpornościowych rośnie, skład mleka modyfiuje się optymalne do potrzeb starszego dziecka."
Też mi sie wydaje, ze max do roku to taka granica.

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

aaby, Ana ja tam wasze niezdecydowanie doskonale rozumiem I tez wtedy twierdziłam, że najlepiej to by było wpaść, bo sama to sie chyba nigdy nie zdecyduję

Akurat Twoja sytuację pamiętam, nawet na żonkach jak o tym było - aż wrzało

Napisane przez niniona

Jeśli aaby zmieniłaby zdanie to ja się chętnie podzielę zbędnymi miseczkami- mam rozmiar 60G

Nie ma problemu- badania robiłam a i owszem, nie miałam wyjścia bo ciąża podejrzewana była o zaśniadową o czym dowiedziałam się dopiero jak trafiłam do szpitala na łyżeczkowanie- zresztą i w tedy nie miałam pojęcia co to jest ten cały zaśniad. Niestety do dziś nie wiem czy to był zaśniad czy nie, bo moje wyniki wzajemnie się wykluczają (bhcg spadała do zera ok 3 msc) i każdy lekarz próbował stawiać inną diagnozę szukając przyczyny - sytuacja się niestety dodatkowo komplikowała tym, że była to ciąża bliźniacza, w której jeden z zarodków przestał się rozwijać w ok 4 tygodniu.

Miseczkę przyjmę chętnie ja mam 60D aby chociaż F była to już bym była happy

Kurcze bardzo to przykre... ehh a wiadomo dlaczego tak się porobiło? co było przyczyną?
Robiłaś jakieś badania na chlamydie, cytomegalie itp.?

Napisane przez Madzialenka12344321

To mój mąż jutro pracuje na nockę Więc też nigdzie nie idziemy. Za rok będzie miał wolne.

Nie zazdroszczę. Do rodziców idziesz?

[kotekk81]

Napisane przez Ana***

brawo! a skąd ten płaszczyk?

H&M byl taki mega wieszak z mega promocjami (byly jeszcze super spodnie i marynarka ale nie mielismy wiecej kasy a terminale w galeri mialy jakas awarie a nie moglismy dlugo czekac bo Maja zostala w domku z babcia) Mam nadzieje ze po nowym roku bedzie jeszcze w czym wybierac

Napisane przez Madzialenka12344321

Kotku

dzieki

Napisane przez aaby

Jutro ostatni dzień roku. Kiedy minęło pozostałe 364 ja się pytam?!

no wlasnie wydaje mi sie ze gdzies zgupilam pol roku

Napisane przez dodaja;38362123[FONT=Tahoma

]

Kotek to elegancka okazja była Brawa za jazdę [/FONT]

no ciesze sie ogromnie Tz powiedzial ze fajnie jezdze normalnie potraktowalam to jako komplement haha

Napisane przez blonde_hair

Kotek brawo za zakupy

aaaa i jeszcze sobie przypomnialam ze kupilam sobie "zloty" lancuszek z zawieszka jakby labedzia i Mai tez taki "zloty" z czerwona kokardka

[Madzialenka12344321]

Ana Nie będzie źle Mąz ma dopiero na 20 do pracy. Do rodziców jadę z Mają jakoś po 19. Mamy w planach grac we 4 (bo mój brat też będzie) w gry planszowe, robić grilla itp. Więc będzie ciekawie hehe. Po pracy mąż sie wyśpi i przyjedzie po nas.

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

[
[/COLOR]Blonde nie, nie święta też wolne (tzn wigilia) bo w tym roku pracował w wigilię na dzień od 8 do 20 a w pierwszy dzień świąt na noc miał.

to i tak był pózno na wigilii no ale swieta wolne to dobre to

Napisane przez Madzialenka12344321

tu znalazłam odp
http://dziecisawazne.pl/dlaczego-war...iecko-piersia/ "Ilość mleka z czasem się zmniejsza, ale jego jakość ulega poprawie, liczba ciał odpornościowych rośnie, skład mleka modyfiuje się optymalne do potrzeb starszego dziecka."
Też mi sie wydaje, ze max do roku to taka granica.

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana Nie będzie źle Mąz ma dopiero na 20 do pracy. Do rodziców jadę z Mają jakoś po 19. Mamy w planach grac we 4 (bo mój brat też będzie) w gry planszowe, robić grilla itp. Więc będzie ciekawie hehe. Po pracy mąż sie wyśpi i przyjedzie po nas.

chyba lepiej jakby mial do 20, no ale taka praca
Moj maz za to idzie w Nowy Rok, co prawda na 11.00 i na moze max 3 godz, ale jednak jechac musiTak go docenili

[Madzialenka12344321]

Blonde mówi się trudno. Za rok zostawimy Maję z dziadkami i gdzieś pójdziemy Nie będzie tak źle

[Amani]

Napisane przez kotekk81

napisze wiec tylko ze czuje sie dzis fatalnie tak mnie boli glowa ze az mi niedobrze i do tego szczypia mnie oczy (domyslam sie ze zaczyna mi sie zapalenie spojowek)

aaaleeeee pochwale sie!!!!!! dzis zaliczylam pierwsza jazde i bylo czadowo!!!!! nawet zaparkowalam pod sklepem bezinwazyjnie hahaha a zaznacze tylko ze bylo milion osob i z tego wszystkiego Tz kupil mi plaszczyk taki wiosenny (obnizka mega byla wiec pewnie to z jesiennej kolekcji) kosztowal przed przecena 279 zl a my zaplacilismy 60 zl niestety nie ma go na stronie ale jest czarny zapinany dwurzedowo z paskiem w pasie (taka klasyka ale brakowalo mi tego w mojej szafie )

Zeby zapalenie sie nie rozkrecilo!!!
i za jazde, fajna okazja z tym plaszczykiem Ty to zawsze cos upolujesz!

Napisane przez niniona

Witam
podczytuje Wasz wątek od.....dawna i postanowiłam, że chyba w końcu nadszedł czas aby się ujawnić

Boje się zapeszać, ale marzy mi się aby rozpocząć starania od wiosny, niestety to czy będzie to możliwe zależy od wielu rzeczy, na które nie mam większego wpływu.

Mam nadzieję, że rozgoszczę się u Was na dłużej.

No to chyba na razie tyle.... .


ps. Cześć Aaby

witamy

Napisane przez dodaja

Cześć dziewczynki

Kurcze jak tż jest w domu, to jakoś nie umiem się ogarnąć, żeby ładnie Wam odpisywać

U nas nic nowego, na razie
Dziś powiesiłam nowe firanki, wstawiliśmy (niestety jeszcze stary) tv do salonu, zgasiliśmy światło i tak cieszyliśmy się naszym gniazdkiem

Jutro sylwester, miał być u nas, miało być kilka osób, ale wyszło inaczej. Nie wnikam w decyzje innych, ale bawić zamierzam się dobrze

Kotek to elegancka okazja była Brawa za jazdę

Żabcia podrzuć trochę śniegu

Amani zdrówka dla Młodego

Niniona witaj ponownie

Blonde odpoczywaj, odpoczywaj! Mało śpisz!

Mała pościel podoba mi się bardzo

Onyks bidulko Ty nasza, oby jak najszybciej te bóle i drętwienia odpuściły !

I kicha, bo tylko tyle zapamiętałam

dziekujemy