Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[zubi89]

Napisane przez zazdrosnica0

Hej, podczytuje Was już od jakiś 2 miesięcy, ale wtedy jeszcze nie miałam o czym pisać. Teraz chcę do Was dołączyć, bo intensywnie z Tż rozpoczęliśmy starania Ja mam 25 lat, Tż 28 lat. Jak widać w stopce znamy się ponad 10 lat, 5 lat mieszkamy razem i przez te 5 lat bez przerw brałam tabletki anty. Odstawiłam je 2 września i od tamtej pory intensywnie się staramy z Tż. Szczerze przez te 5 lat zapomniałam jak wcześniej u mnie wyglądał cykl, nie czuję wogóle kiedy mogła być owu, ale przez ostatnie 2 tygodnie jest mi cały czas mega mokro, libido sięga zenitu, a od 2 dni śluz się troszkę zmienił z wodnistego na nieprzeźroczysty gęsty i zero ochoty na cokolwiek. Jak myślicie, jest sens testować w przyszłym tygodniu ? Przed braniem tabletek miałam cykle 28 dniowe, więc wg tego okres wypadał by mi 4/5 października.


Carmenaa_88 jeśli możesz dopisz mnie
Małgośka (zazdrosnica0): 25 lat - starania od września 2013 (1 cs)

[Luzia]

Zazdrośnico witaj

Dziewczyny ostatnie pytanie i ide pracować bo zaraz koleżanka przyjdzie

Czy jeżeli jutro będę miała wyższą temperaturę, to pomimo dzisiejszego spadku owu mogłabyć w dzień tego największego spadku? czy spadek w 2 dzień po owu jest niedopuszczalny?
Chyba że dzisiejszy spadek to owu

[God Of War 20]

Napisane przez zazdrosnica0

Hej, podczytuje Was już od jakiś 2 miesięcy, ale wtedy jeszcze nie miałam o czym pisać. Teraz chcę do Was dołączyć, bo intensywnie z Tż rozpoczęliśmy starania Ja mam 25 lat, Tż 28 lat. Jak widać w stopce znamy się ponad 10 lat, 5 lat mieszkamy razem i przez te 5 lat bez przerw brałam tabletki anty. Odstawiłam je 2 września i od tamtej pory intensywnie się staramy z Tż. Szczerze przez te 5 lat zapomniałam jak wcześniej u mnie wyglądał cykl, nie czuję wogóle kiedy mogła być owu, ale przez ostatnie 2 tygodnie jest mi cały czas mega mokro, libido sięga zenitu, a od 2 dni śluz się troszkę zmienił z wodnistego na nieprzeźroczysty gęsty i zero ochoty na cokolwiek. Jak myślicie, jest sens testować w przyszłym tygodniu ? Przed braniem tabletek miałam cykle 28 dniowe, więc wg tego okres wypadał by mi 4/5 października.


Carmenaa_88 jeśli możesz dopisz mnie
Małgośka (zazdrosnica0): 25 lat - starania od września 2013 (1 cs)

Witaj, troszkę szybko wzieliście się za starania po takim czasie brania tabletek. Byłaś u lekarza, robiłaś badania? Rozmawiałaś z nim na ten temat?

[Elfka86]

zazdrosnica

[Zalamana_girl]

Napisane przez meire

Hej..

w końcu doczytałam, co tam napłodzilyście...

ja mam dziś zamkniecie miesiąca i jednocześnie roku obrotowego, więc padam na cycki...
na szczęście gardło mniej boli, ale za to katar większy.. ale z dwojga złego wolę katar..
no i strasznie mnie dziś brzuch boli.. jak na @.. potwornie.. co chwilę biegam do łazienki zobaczyć, czy mnie nie zalało..
a do lekarza mogę dzwonić dopiero po 15 się rejestrować, bo do końca listopada czekac nie będę na wizytę u swojej gin... nie ma takiej opcji... mam nadzieję, że tutaj w miarę szybko uda mi sie zapisać, bo się martwię...

postaram się być dzis na bieżąco i sie udzielać, ale nie wiem, jak mi tu z robota bedzie szło...

Nie martw się, zanim ginekolog potwierdzila mi ciąże też jak szalona biegałam do łazienki, bo może jednak wredna @ przyszła myślałam, że szału dostanę A jak mój tż przyjechał na weekend z tego wyjazdu z pracy, patrzył na mnie jakoś dziwnie hehe

Więc pewnie po 15 dzwoń do gin i umawiaj sie jak najszybciej, bo też bym nie wytrzymała do listopada

I wierzę, że na pewno będzie dobrze

[meire]

Napisane przez Zalamana_girl

Nie martw się, zanim ginekolog potwierdzila mi ciąże też jak szalona biegałam do łazienki, bo może jednak wredna @ przyszła myślałam, że szału dostanę A jak mój tż przyjechał na weekend z tego wyjazdu z pracy, patrzył na mnie jakoś dziwnie hehe

Więc pewnie po 15 dzwoń do gin i umawiaj sie jak najszybciej, bo też bym nie wytrzymała do listopada

I wierzę, że na pewno będzie dobrze

Dziękuję...
w sumie, to nie moja pierwsza ciąża, a chyba jestem bardziej przewrażliwiona i bardziej sie boję... kompletnie bez sensu...
zresztą, co ma być, to będzie.. nic nie zrobię...

zazdrosnica0, witaj
ja brałam hormony 4 lata, ale zrobiłam sobie trzy miesiące przerwy zanim zaczęliśmy się starać... żeby chociaż minimalnie oczyścic organizm i przestawić na naturalne działanie...
no, ale.. niektórzy lekarze twierdzą, że po hormonach niby łatwiej zajść.. moja gin radziła zrobić przerwę.. co lekarz, to teoria pewnie...

[Zalamana_girl]

Napisane przez meire

Dziękuję...
w sumie, to nie moja pierwsza ciąża, a chyba jestem bardziej przewrażliwiona i bardziej sie boję... kompletnie bez sensu...
zresztą, co ma być, to będzie.. nic nie zrobię...

Mnie się wydaję ( bo to moja I ciąża ), że przy każdej kolejnej ciąży jest podobny strach i stres, bo co z tego, że ma się jakieś tam doświadczenie, mimo wszystko chodzi o nasze maleństwo Więc Twój strach jest jak najbardziej uzasadniony, ale uszy do góry, zobaczysz okaże się, że niepotrzebnie się martwiłaś i bałaś

"zresztą, co ma być, to będzie.. nic nie zrobię... " - a co ma być, lekarz potwierdzi, że na pewno jesteś w ciąży i już wszystko będzie dobrze

[God Of War 20]

Napisane przez meire

Dziękuję...
w sumie, to nie moja pierwsza ciąża, a chyba jestem bardziej przewrażliwiona i bardziej sie boję... kompletnie bez sensu...
zresztą, co ma być, to będzie.. nic nie zrobię...

zazdrosnica0, witaj
ja brałam hormony 4 lata, ale zrobiłam sobie trzy miesiące przerwy zanim zaczęliśmy się starać... żeby chociaż minimalnie oczyścic organizm i przestawić na naturalne działanie...
no, ale.. niektórzy lekarze twierdzą, że po hormonach niby łatwiej zajść.. moja gin radziła zrobić przerwę.. co lekarz, to teoria pewnie...

Po hormonach łatwiej zajść ale jak się je bierze parę miesięcy a nie 5 lat... po takim czasie organizm musi się oczyścić i zacząć normalnie funkcjonować, to nie jest tak hop siup i wszystko działa tak jak dawniej

[meire]

Napisane przez God Of War 20

Po hormonach łatwiej zajść ale jak się je bierze parę miesięcy a nie 5 lat... po takim czasie organizm musi się oczyścić i zacząć normalnie funkcjonować, to nie jest tak hop siup i wszystko działa tak jak dawniej

Zdecydowanie!..
ja sie tylko modlę, żebym bliźniaków nie miała po tych hormonach... to by było dla mnie samobójstwo...

[God Of War 20]

Napisane przez meire

Zdecydowanie!..
ja sie tylko modlę, żebym bliźniaków nie miała po tych hormonach... to by było dla mnie samobójstwo...

Dla mnie też to by było samobójstwo ale raczej mnie to nie spotka

[vioris]

Witajcie dziewczyny
Ja dziś zaspałam na 10.50 z córką do szkoły
Wszystko przez to, że poprzedniej nocy mało spałam a dziś się też obudziłam o 5.00 z bólem i nie mogłam zasnąć. Jak zasnęłam ok 7.00 to nie słyszałam budzika no i obudziłam się 10.45

Napisane przez Kamel

Kobity nie zmieniajcie swoich avatarów bo ciężko Was rozróżnić i na nowo się połapać która to która
A na owuf dawajcie takie jak macie tutaj

Ja zmieniłam, bo stwierdziłam że by się bardziej dzieciowy przydał A swoją drogą to mi się marzy taki maluszek z brązowymi oczkami, ale u nas nie ma szans na takie oczka, więc pozostaje mi się napatrzeć na avatarek

Napisane przez Carmenaa_88

miałaś jechać tam gdzie ja tyle, że u mnie jest między 7:30 a 8:30 także chyba Ci nie pasuje...
Twój awatar myli mi się z Juliette jak tak przelatuję

Juliette już w ciąży, to może u mnie na szczęście będzie taki avek
A możesz mi jakiegoś linka dać dokładnie w którym to jest miejscu? Albo adres? Bo jak tż będzie miał na południe to mnie zawiezie rano Będę musiała mu ściemnić, że jakieś inne badania

Napisane przez Elfka86

aaa bo mnie wkurzać zaczyna wychodzi na to, że tylko mi zależy a on najchętniej by czekał aż na niego wskoczę, a jak za często to akurat zmęczony i ma pretensje, że mi się zachciewa jakbym tylko ja tego dziecka chciała normalnie ja mu dam

dla tż-ta Mój na szczęście się przejął i mimo, że dla niego seks nie jest numerem 1 to się naprawdę stara Jak tak dalej pójdzie to będę się chciała starać o kolejną piątkę dzieci, bo przynajmniej będzie dużo serduchowania

Napisane przez Carmenaa_88

ależ mam metaliczny posmak w ryjoku jakbym cyckała śrubki- okropność...

Mam to samo, ale z powodu usunięcia zęba. Tez taki posmak metalu, bleeee

Napisane przez (kicia)

mi się wydaje że zawsze tak samo wkładam. Tak do lini wyświetlacza ale kto wie

to ja wkładam tylko tą cienką końcówkę tak do miejsca w którym się zaczyna robić grubsza. Jakoś mi tak dziwnie byłoby coś takiego wsadzać tak głęboko, ale pewnie byłyby wyższe te tempki jakbym głębiej wkładała. Teraz zmieniać nie będę już, ale jutro najpierw zmierzę normalnie a zaraz potem tak głębiej i zobaczę jaka różnica jest

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Tak swoją drogą to mi się skończył premium na ovuf i teraz czarno-biało buu
Chciałam przedłużyć sobie mailami znowu, ale już chyba się nie da??
Wie ktoś coś o tym? Wcześniej dodawało punkty a teraz nic

[zazdrosnica0]

Napisane przez God Of War 20

Witaj, troszkę szybko wzieliście się za starania po takim czasie brania tabletek. Byłaś u lekarza, robiłaś badania? Rozmawiałaś z nim na ten temat?

Mój lekarz, który prowadzi mnie od 6 lat w moim przypadku właśnie zalecał start odrazu po odstawieniu, jeśli nam się nie uda w ciągu 3-6 miesięcy mam się zgłosić do niego na kolejne badania. Badania mam wszystkie ok z lipca.

Napisane przez meire

zazdrosnica0, witaj
ja brałam hormony 4 lata, ale zrobiłam sobie trzy miesiące przerwy zanim zaczęliśmy się starać... żeby chociaż minimalnie oczyścic organizm i przestawić na naturalne działanie...
no, ale.. niektórzy lekarze twierdzą, że po hormonach niby łatwiej zajść.. moja gin radziła zrobić przerwę.. co lekarz, to teoria pewnie...

No właśnie mój mi kazał odrazu, ale fakt że większość każe odczekać. Sasiadka, która chodzi do tego samego lekarza co ja, również brała coś ok 4 lat te same tabletki co ja i jej się udało w 1cs. Po połogu miała założoną wkładkę, po 4 wyciągnięta i znowu tak jak planowała w 1cs owocny
Ja za to mam zdiagnozowany PCOS + anemie od urodzenia i aż boje się pomyśleć ile będziemy się starać, bo raczej w 1cs to był by cud i duże szczęście.

[(kicia)]

Napisane przez vioris

Witajcie dziewczyny
Ja dziś zaspałam na 10.50 z córką do szkoły
Wszystko przez to, że poprzedniej nocy mało spałam a dziś się też obudziłam o 5.00 z bólem i nie mogłam zasnąć. Jak zasnęłam ok 7.00 to nie słyszałam budzika no i obudziłam się 10.45


Ja zmieniłam, bo stwierdziłam że by się bardziej dzieciowy przydał A swoją drogą to mi się marzy taki maluszek z brązowymi oczkami, ale u nas nie ma szans na takie oczka, więc pozostaje mi się napatrzeć na avatarek



Juliette już w ciąży, to może u mnie na szczęście będzie taki avek
A możesz mi jakiegoś linka dać dokładnie w którym to jest miejscu? Albo adres? Bo jak tż będzie miał na południe to mnie zawiezie rano Będę musiała mu ściemnić, że jakieś inne badania



dla tż-ta Mój na szczęście się przejął i mimo, że dla niego seks nie jest numerem 1 to się naprawdę stara Jak tak dalej pójdzie to będę się chciała starać o kolejną piątkę dzieci, bo przynajmniej będzie dużo serduchowania




Mam to samo, ale z powodu usunięcia zęba. Tez taki posmak metalu, bleeee



to ja wkładam tylko tą cienką końcówkę tak do miejsca w którym się zaczyna robić grubsza. Jakoś mi tak dziwnie byłoby coś takiego wsadzać tak głęboko, ale pewnie byłyby wyższe te tempki jakbym głębiej wkładała. Teraz zmieniać nie będę już, ale jutro najpierw zmierzę normalnie a zaraz potem tak głębiej i zobaczę jaka różnica jest

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Tak swoją drogą to mi się skończył premium na ovuf i teraz czarno-biało buu
Chciałam przedłużyć sobie mailami znowu, ale już chyba się nie da??
Wie ktoś coś o tym? Wcześniej dodawało punkty a teraz nic

mi płyciej nie chciało mierzyć może to zależy od budowy .

[Lea_ny]

Hello
Ale mi się dzisiaj nie chce iść do pracy... masakra

TZ ciągle namawia mnie na ten samochód... i już sama nie wiem - wprowadził zamęt w moje życie
Plusem są te nocne powroty z pracy, no i to, ze w końcu nauczyłabym się porządnie jeździć - bo naszym aktualnym samochodem nie za bardzo mam kiedy, bo TŻ-owi do pracy jest potrzebny (no i z tego samego powodu trochę się boję, bo jakby coś się z samochodem stało, to TŻ nie mógłby pracować - a na to nie możemy sobie pozwolić).
Nie wiem, nie wiem, nie wiem... AAAAAA... czemu ja nie umiem podejmować decyzji?

Napisane przez God Of War 20

No chyba tak... jednak to musi mieć jakiś wpływ... człowiek się stresuje tym mierzeniem, zawsze przed zaśnięciem myślimy jaka temperatura będzie jutro... no niestety takie są fakty.

A u mnie jest odwrotnie: mnie to uspokaja Jakbym nie mierzyła, to dopiero bym schizowała zastanawiając się co tam się z tempką dzieje I pewnie niepotrzebnie testy bym robiła Zanim zaczęłam mierzyć, to masakra była - tylu testów bez sensu, to pewnie żadna z Was nie zrobiła

Napisane przez (kicia)

więc która jest bardziej wiarygodna??

Jeśli chodzi o pomiary przy staraniach, to obie Bo nie jest istotne czy masz wyjściową temperaturę 36,2 czy 36,7 - ważne żeby był skok. Dlatego właśnie przez cały cykl bezwzględnie trzeba mierzyć tym samym termometrem

[Kamel]

Napisane przez vioris

Witajcie dziewczyny

Ja zmieniłam, bo stwierdziłam że by się bardziej dzieciowy przydał A swoją drogą to mi się marzy taki maluszek z brązowymi oczkami, ale u nas nie ma szans na takie oczka, więc pozostaje mi się napatrzeć na avatarek
. . .


to ja wkładam tylko tą cienką końcówkę tak do miejsca w którym się zaczyna robić grubsza. Jakoś mi tak dziwnie byłoby coś takiego wsadzać tak głęboko, ale pewnie byłyby wyższe te tempki jakbym głębiej wkładała. Teraz zmieniać nie będę już, ale jutro najpierw zmierzę normalnie a zaraz potem tak głębiej i zobaczę jaka różnica jest

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Tak swoją drogą to mi się skończył premium na ovuf i teraz czarno-biało buu
Chciałam przedłużyć sobie mailami znowu, ale już chyba się nie da??
Wie ktoś coś o tym? Wcześniej dodawało punkty a teraz nic

Dzień dobry
Ja wkładam mniej więcej do wyświetlacza.

A na owu też mi się skończył 2 raz premium i powoli zakładałam sobie maile i jeszcze 1 mi został i mam już 90 punktów.
Ale nie chce mi się teraz zakładać, może w przyszłym cyklu, bo ten mój teraźniejszy cykl zwariował od tych przeziębień, paracetamoli, chodzenia spać bardzo puźno, wczoraj znowu nystatyne zaczęłam brać po tych głupich antybiotykach po zab. czuję jakiś dyskomfort i chcę to zaleczyć, może ten antybiotyk mógł obniżyć mi tak temp? dziwne.

A jak mogę sobie ręcznie przesunąć owu na dzień później?
Bo po testach owu, śluzie i moich bólach owulacyjnych obstawiam 12dc a nie 11dc. Czy można to zmienić nie mając już premium?

[manieczka1]

Dzień doberek kobitki!
Jeeeeny miałam 10 stron nadrabiania od wczoraj
my wczoraj po pracy byliśmy w banku w spr. kredytu, a później do wieczora lataliśmy po sklepach z płytkami, panelami, drzwiami itp, dlatego już wczoraj wieczorem nie dałam rady wejść na forum, bo byłam padnięta, ale serducho z mężem zaliczyliśmy

Napisane przez sloneczko740

jutro idę kupić wiesiołka mam nadzieje ze to pomoze

tylko pamietaj, że bierze się go od 1 dc do owulki oby Ci pomógł, bo u mnie nie było po nim efektów

Napisane przez Darjunia

Czesc, jestem tu nowa i troche zagubiona...i załamana...ale moze w skrócie od poczatku..
Staramy sie 3 cykl i nic...poronienie 1 marca...wszystkie bdania w porzadku...podobno tak musialo byc... czasmi mysle ze za bardzo chce i dlatego nam nie wychodzi...

Hej! miło Cię poznać bardzo mi przykro, że w marcu miałaś tak ciężką sytuację...ale pamiętaj, że grunt to się po tym wszystkim pozbierać i odbudować psychicznie a my tu jesteśmy po to, aby Ci w tym pomóc

Napisane przez Darjunia

Vioris dzieki chyba wsparcvia to potrzebuje najbardziej...nie nie mierze temeratury ani nie obserwowalam w zaden sposob cykli nawet nie wiem jak to zrobic. W pierwszej ciazy udalo sie w pierwszym cyklu staran...niestety zakonczylo sie poronieniem...

to może załóż konto na ovufriend i mierz tempkę fajna sprawa - ja się zapierałam, że nie będę mierzyła, a teraz każdego dnia z niecierpliwością czekam na 6.45 na pomiar i mimo, że mamy starania od listopada to mierzę, bo fajnie jest widzieć jak wygląda cykl polecam!

Napisane przez Pacynka

Witajcie

o! dawno Cię nie było

Napisane przez Kamel

Witajcie Dziewczyny

Cześć! super, że z rączką małego już wszystko dobrze!!!

Napisane przez Elfka86

Skok może będzie faktycznie w weekend i akurat mam teraz wolne od jutra do poniedziałku także małż ma pewne codzienne fikanko jak w banku ostatnio mu mówię, że mi ovuf wyznaczyło w tym cyklu 10 dni przewidywanego terminu owulacji i że musimy przez te 10 dni fikać codziennie jego mina - bezcenna

Ty to jesteś udana!

Napisane przez Luzia

Zauważyłyście, że termometr pokazuje różne temperatury w zależności od tego, jak głęboko się go wsadzi?

ja zawsze wsadzam do wyświetlacza

Napisane przez marszalka

nie, nie ja nie narzekam, tylko dziwne dla mnie jest to, że dopóki testu nie zrobiłam to wszytko było normalnie a teraz się zaczeło, ale narazie czekanie na bete

:kicuki: za betę!

Napisane przez God Of War 20

To że miałaś któregoś dnia najlepszy śluz nie znaczy, że wtedy była owu owu mogła być kilka dni później.
Śluz płodny jest oznaką tego, że organizm przygotowuje się do owulacji

tak to prawda

Napisane przez zazdrosnica0

Hej, podczytuje Was już od jakiś 2 miesięcy, ale wtedy jeszcze nie miałam o czym pisać. Teraz chcę do Was dołączyć, bo intensywnie z Tż rozpoczęliśmy starania Ja mam 25 lat, Tż 28 lat. Jak widać w stopce znamy się ponad 10 lat, 5 lat mieszkamy razem i przez te 5 lat bez przerw brałam tabletki anty. Odstawiłam je 2 września i od tamtej pory intensywnie się staramy z Tż. Szczerze przez te 5 lat zapomniałam jak wcześniej u mnie wyglądał cykl, nie czuję wogóle kiedy mogła być owu, ale przez ostatnie 2 tygodnie jest mi cały czas mega mokro, libido sięga zenitu, a od 2 dni śluz się troszkę zmienił z wodnistego na nieprzeźroczysty gęsty i zero ochoty na cokolwiek. Jak myślicie, jest sens testować w przyszłym tygodniu ? Przed braniem tabletek miałam cykle 28 dniowe, więc wg tego okres wypadał by mi 4/5 października.

Witaj! Obyś szybciutko zafasolkowała!!!!!! Powodzenia!

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez Kamel

Dzień dobry
Ja wkładam mniej więcej do wyświetlacza.

A na owu też mi się skończył 2 raz premium i powoli zakładałam sobie maile i jeszcze 1 mi został i mam już 90 punktów.
Ale nie chce mi się teraz zakładać, może w przyszłym cyklu, bo ten mój teraźniejszy cykl zwariował od tych przeziębień, paracetamoli, chodzenia spać bardzo puźno, wczoraj znowu nystatyne zaczęłam brać po tych głupich antybiotykach po zab. czuję jakiś dyskomfort i chcę to zaleczyć, może ten antybiotyk mógł obniżyć mi tak temp? dziwne.

A jak mogę sobie ręcznie przesunąć owu na dzień później?
Bo po testach owu, śluzie i moich bólach owulacyjnych obstawiam 12dc a nie 11dc. Czy można to zmienić nie mając już premium?

mi też jakiś czas temu skończyło się premium, ale sobie wykupiłam na 3 miesiące nie mogłam znieść tego czarno-białego wyglądu
a co do ręcznego zaznaczenia owulki to na pewno taka opcja jest, ale czy w tej wersji szarej burej i ponurej to nie wiem

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez manieczka1

mi też jakiś czas temu skończyło się premium, ale sobie wykupiłam na 3 miesiące nie mogłam znieść tego czarno-białego wyglądu
a co do ręcznego zaznaczenia owulki to na pewno taka opcja jest, ale czy w tej wersji szarej burej i ponurej to nie wiem

jest

[Kamel]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

jest

Wiecznie a w którym miejscu?

[manieczka1]

no i cisza się zrobiła a tak to czytania na 10 stron miałam ja niedługo lecę do domku, dziś mają wpaść na chwilę rodzice a jutro wyjątkowo muszę iść do pracy ale tylko na 4 godzinki, więc jakoś to przeżyję

[Lea_ny]

Napisane przez Kamel

A jak mogę sobie ręcznie przesunąć owu na dzień później?
Bo po testach owu, śluzie i moich bólach owulacyjnych obstawiam 12dc a nie 11dc. Czy można to zmienić nie mając już premium?

Można
Klikasz na dany dzień i na dole masz napis: "Zaawansowane wykrywanie owulacji jest włączone", a obok "zmień" - jak na to klikniesz, to ustawi Ci owulkę w tym dniu

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Kamel

Wiecznie a w którym miejscu?

musisz kliknąć w dzień w którym chcesz ustawić owulację i jak się poawi okienka, w zakładce "obserwacje" na samym dole jest napisane "zaawansowane wykrywanie owulacji jest włączone." Klikasz zmień i masz

[manieczka1]

Napisane przez Kamel

Wiecznie a w którym miejscu?

jak wejdziesz w dzień, w którym chcesz wyznaczyć owulkę to pojawi Ci się to standardowe okno - tam na samym dole masz "zaawansowane wykrywanie owulacji jest włączone" i jest zmień i naciśnij na "zmień"

[marszalka]

dziewczyny, mnie przez weekend nie będzie, wyjazd rodzinny, nie wiem czy zdąże jeszcze dzisiaj wyniki bety napisać, oczywiście o ile raczyli na dziś zrobić, ale proszę o kciuki

[manieczka1]

co dwie głowy to nie jedna

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez marszalka

dziewczyny, mnie przez weekend nie będzie, wyjazd rodzinny, nie wiem czy zdąże jeszcze dzisiaj wyniki bety napisać, oczywiście o ile raczyli na dziś zrobić, ale proszę o kciuki

ogromne

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez marszalka

dziewczyny, mnie przez weekend nie będzie, wyjazd rodzinny, nie wiem czy zdąże jeszcze dzisiaj wyniki bety napisać, oczywiście o ile raczyli na dziś zrobić, ale proszę o kciuki

[Kamel]

Napisane przez Lea_ny

Można
Klikasz na dany dzień i na dole masz napis: "Zaawansowane wykrywanie owulacji jest włączone", a obok "zmień" - jak na to klikniesz, to ustawi Ci owulkę w tym dniu

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

musisz kliknąć w dzień w którym chcesz ustawić owulację i jak się poawi okienka, w zakładce "obserwacje" na samym dole jest napisane "zaawansowane wykrywanie owulacji jest włączone." Klikasz zmień i masz

Napisane przez manieczka1

jak wejdziesz w dzień, w którym chcesz wyznaczyć owulkę to pojawi Ci się to standardowe okno - tam na samym dole masz "zaawansowane wykrywanie owulacji jest włączone" i jest zmień i naciśnij na "zmień"

Dziękuję Dziewczyny zaraz spróbuję zmienić

[Luzia]

o matko, Kamel chyba zalapala przy takiej liczbie tlumaczen

[vioris]

Napisane przez Luzia

o matko, Kamel chyba zalapala przy takiej liczbie tlumaczen

Dziewczyny chyba równocześnie pisały

[Carmenaa_88]

Napisane przez vioris

Juliette już w ciąży, to może u mnie na szczęście będzie taki avek
A możesz mi jakiegoś linka dać dokładnie w którym to jest miejscu? Albo adres? Bo jak tż będzie miał na południe to mnie zawiezie rano Będę musiała mu ściemnić, że jakieś inne badania

http://www.☠☠☠☠☠☠☠/lekarze/l24821-Ni...otnej_Mach-Med łatwo trafić od Ciebie ze Świętochłowic bo to na rondzie prawie praktycznie jest, także nie trzeba tam nigdzie jeździć, skręcać.

Napisane przez Elfka86

Nie mam czasu na kombinowanie troszkę go tylko poruszam, żeby sprawdzić czy mu w ogóle jeszcze zależy bo ostatnio wciąż tylko słyszę o jego pasji - normalnie bez przerwy, nie ma innego tematu kocha bardziej pszczoły niż mnie

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------
jak się zacznę stroić to małż nie tylko zauważy - on będzie w szoku

to przebieraj się do łóżka za pszczółkę jak tak lubi proszę tu masz takie O , na dole w załączniku...



zazdrosnica0 witaj jesteś dopisana

Napisane przez zazdrosnica0

Mój lekarz, który prowadzi mnie od 6 lat w moim przypadku właśnie zalecał start odrazu po odstawieniu, jeśli nam się nie uda w ciągu 3-6 miesięcy mam się zgłosić do niego na kolejne badania. Badania mam wszystkie ok z lipca.

No właśnie mój mi kazał odrazu, ale fakt że większość każe odczekać. Sasiadka, która chodzi do tego samego lekarza co ja, również brała coś ok 4 lat te same tabletki co ja i jej się udało w 1cs. Po połogu miała założoną wkładkę, po 4 wyciągnięta i znowu tak jak planowała w 1cs owocny
Ja za to mam zdiagnozowany PCOS + anemie od urodzenia i aż boje się pomyśleć ile będziemy się starać, bo raczej w 1cs to był by cud i duże szczęście.

ja tam w pierwszej ciąży nie miałam problemu z zajściem. A brałam tabletki 2 lata. Zaszłam od razu.

Napisane przez Lea_ny

Hello
Ale mi się dzisiaj nie chce iść do pracy... masakra

TZ ciągle namawia mnie na ten samochód... i już sama nie wiem - wprowadził zamęt w moje życie
Plusem są te nocne powroty z pracy, no i to, ze w końcu nauczyłabym się porządnie jeździć - bo naszym aktualnym samochodem nie za bardzo mam kiedy, bo TŻ-owi do pracy jest potrzebny (no i z tego samego powodu trochę się boję, bo jakby coś się z samochodem stało, to TŻ nie mógłby pracować - a na to nie możemy sobie pozwolić).
Nie wiem, nie wiem, nie wiem... AAAAAA... czemu ja nie umiem podejmować decyzji?

wiesz, wszystko zależy jak dalej u Ciebie z kwestią oszczędzania, bo 2 auta to już jest spory wydatek ale z drugiej strony jaka wygoda

Napisane przez marszalka

dziewczyny, mnie przez weekend nie będzie, wyjazd rodzinny, nie wiem czy zdąże jeszcze dzisiaj wyniki bety napisać, oczywiście o ile raczyli na dziś zrobić, ale proszę o kciuki

[Elfka86]

Dziewczyny a u Was w każdym cyklu poziomą linię ovu zaznacza na tym samym poziomie czy różnie??