Anglia cz. III - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-19, 22:31   #4771
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Bakteryika Pokaż wiadomość
dziekuje z wyrazy uznania a klub trzeba wskrzesic

Lori - co ty polpasiesz? w pubie.... kota? ja sie chyba zgubilam...[
ty jak zwykle Bakteria, nie zorientowana :/
jak bys tyle nie pila to posty były by dla ciebie bardziej czytelne

<patrz nizej>


Cytat:
Napisane przez Bakteryika Pokaż wiadomość

mysle ze jakbym walnela kielicha to jak z platka by poszlo
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-19, 22:34   #4772
Bakteryika
Wtajemniczenie
 
Avatar Bakteryika
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Kofika13 Pokaż wiadomość
ty jak zwykle Bakteria, nie zorientowana :/
jak bys tyle nie pila to posty były by dla ciebie bardziej czytelne

<patrz nizej>
kofi - ale ja na trzezwo i nie rozumie (alk mi szare komorki przepalil?)
rany znowu na alkoholika wyszlam
Bakteryika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-19, 22:56   #4773
Vedma
Zadomowienie
 
Avatar Vedma
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
A do tego mam polpasca - na szczescie najlagodniejsza forme i poza lekka wysypka w okolicy tali nic mi nie jest. Sama sobie postawilam diagnoze a lekarz potwierdzil .
Wiec prosze sie nie wpatrywac za bardzo w moj awatar bo zarazam ospa .
O rajciu, ja juz mialam ospe, a Adas chyba poki co nie moze sie zarazic? Skad Ty wytrzasnelas ten polpasiec, Lori?

Wiecie, jak ja zawsze chwale UK za to, ze wszystko mozna zalatwic przez telefon albo przez internet. Otoz okazuje sie, ze Anglia rowniez bywa krajem absurdow. Tydzien temu zamowilam sobie komplet opon, ustalilam, kiedy przyjade je zalozyc i punktualnie o wyznaczonej godzinie stawilam sie w warsztacie. Mily pan wzial ode mnie kluczyki, kazal usiasc na naslonecznionej laweczce i obiecal, ze nie potrwa to dlugo. Rzeczywiscie - nie potrwalo. Pan mechanik wrocil i oznajmil, ze nie moze znalezc klucza od alufelg. Okazuje sie, ze oprocz 3 standardowych srub w kazdej z moich alufelg jest 1 specjalna sruba zabezpieczajaca przed kradzieza. A rownie specjalnego klucza do zdjecia tego cholerstwa - nie ma. Przeszukalismy caly samochod - nic z tego. Wsciekla, wrocilam do domu. I zaczelo sie - poszukiwanie klucza. Bo nie wierze, ze jestem jedyna osoba, ktorej zdarzylo sie go zniszczyc/zgubic/kupic samochod bez tego czegos, bo w ogole nie wiedzialam, ze istnieje (tak bylo w naszym przypadku). A tu niespodzianka. Nie istnieje jeden, uniwersalny klucz. Jest kilka wersji. Jesli wiesz, jaka masz wersje, mozesz zamowic replacement key. Jesli nie wiesz, musisz udac sie do firmowego warsztatu i moze MOZE (!) dopasuja jakis klucz. Dzwonie do salonu firmowego. Pan recepcjonista kaze sie umowic na okreslona godzine. Pytam, czy moze byc dzisiaj. "Dzisiajjjj? Nieee... juz chyba nie damy rady." Pytam, czy moze rano. "Taaa, zadzwoni pani rano i umowimy sieeee... A jaka rejestracja?" "Yyy, nie pamietam, a samochod stoi przed firma meza, wiec go nie widze, ale po co rejestracja do kol?" "Potrzebna, prosze pani, potrzebna, pani zadzwoni rano z numerem rejestracji!" "Ale zdejmiecie mi te zabezpieczenia?" "Hmm... sie zobaczyyyy"
Jesli nie - sruby trzeba rozwalic. I teraz tak: zgadnijcie, ile kosztuje zdjecie takich srub zabezpieczajacych z 4 kol? Pan mechanik platal sie w zeznaniach... moze 100 funtow? A moze 200?
Kochane, przysiegam, podczas tej rozmowy bylam juz tak nabuzowana (od tygodnia jezdze po Halfordsach itp usilujac ustalic, gdzie i czy w ogole da sie kupic klucz, a od rana dzwonilam po roznej masci warsztatach), ze malo brakowalo, a sama poszlabym na parking wyrwac te zarazy! (a 200 funtow wydalabym na nowe buciki i torebusie).
Wreszcie wchodze na jakas polska stronke, a tam grupa nastolatkow przerzuca sie pomyslami, jak najlatwiej i najszybciej pozbyc sie srub zabezpieczajacych bez zniszczenia alufelgi. I coz sie okazuje? W PL srednio rozgarniety mechanik zerwalby mi je w - gora! - pol h. Mowie do meza - wez podjedz do naszego polskiego mechanika, kupcie nowe, zwykle sruby, zerwijcie stare i jutro normalnie zmienie opony w warsztacie. Mechanik - zlapany telefonicznie - potwierdza (jak juz przestal ryczec ze smiechu, po tym, jak mu powiedzialismy o tych 200 funtach), ze da sie to zrobic bez wiekszego problemu. Okej, mysle, koniec tego OPONOWEGO KOSZMARU. Nie nacieszylam sie dlugo. Dzwoni do mnie TZ z Halfordsa: "Misiu, oni nie maja tu normalnych srub do alufelg" "Jak to nie maja!??" "No nie maja, mowia, ze originalne sruby tylko u producenta, tu sa tylko te z zabezpieczeniem". Zemdlalam.

Ja wiem, ze to jest nudne. Ale, po pierwsze: w PL podjechalabym do pierwszego lepszego zakladu wulkanizatorskiego, rzucila panom kluczyki i poszla opalac nogi na laweczke. Jakby sie okazalo, ze klucza do zabezpieczen nie ma, to by mi wybili stare sruby, wkrecili nowe i pewnie zaplacilabym 20 zl wiecej. Nie musialabym o tym myslec, nie spedzilabym tygodnia na beznadziejnych poszukiwaniach, w ogole nie poswiecilabym temu zagadnieniu sekundy mojego cennego czasu. Ale nie jestem w PL, jestem w UK, kraju, gdzie w sklepie z czesciami samochodowymi, nie mozna kupic srubek

Moral tej historii: zawsze sprawdzajcie przy kupnie samochodu, czy klucz od alufelgowych zabezpieczen znajduje sie tam, gdzie powinien
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze.
W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę,
Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi,
I jestem jeszcze dalej poza tymi snami.
(...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba,
Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą.
Vedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-19, 23:05   #4774
Bakteryika
Wtajemniczenie
 
Avatar Bakteryika
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Vedma Pokaż wiadomość

Ja wiem, ze to jest nudne. Ale, po pierwsze: w PL podjechalabym do pierwszego lepszego zakladu wulkanizatorskiego, rzucila panom kluczyki i poszla opalac nogi na laweczke. Jakby sie okazalo, ze klucza do zabezpieczen nie ma, to by mi wybili stare sruby, wkrecili nowe i pewnie zaplacilabym 20 zl wiecej. Nie musialabym o tym myslec, nie spedzilabym tygodnia na beznadziejnych poszukiwaniach, w ogole nie poswiecilabym temu zagadnieniu sekundy mojego cennego czasu. Ale nie jestem w PL, jestem w UK, kraju, gdzie w sklepie z czesciami samochodowymi, nie mozna kupic srubek

Moral tej historii: zawsze sprawdzajcie przy kupnie samochodu, czy klucz od alufelgowych zabezpieczen znajduje sie tam, gdzie powinien
niezle! ja przez takie histroryjki to czasami sie zastanawiam jak im wyszlo ze oni takim mocarstwem przez dlugi czas byli, jak oni o wlasne sznorowki czasami sie przewracaja (zreszta ja tez)

moral taki: polak zawsze potrafi, powinni naszym lepkom dac etaty w firmach produkujacych zabezpieczenia (jakiekolwiek!!) bo jeszcze takiego nie bylo coby polak nie rozwalil
Bakteryika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 07:39   #4775
aniaxxxxx
Zadomowienie
 
Avatar aniaxxxxx
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez 7sweety7 Pokaż wiadomość
Ale jak to bez kontraktu? Nie kumam
tzn przez agencje zatrudniaja..

Cytat:
Napisane przez Bakteryika Pokaż wiadomość
niezle! ja przez takie histroryjki to czasami sie zastanawiam jak im wyszlo ze oni takim mocarstwem przez dlugi czas byli, jak oni o wlasne sznorowki czasami sie przewracaja (zreszta ja tez)

moral taki: polak zawsze potrafi, powinni naszym lepkom dac etaty w firmach produkujacych zabezpieczenia (jakiekolwiek!!) bo jeszcze takiego nie bylo coby polak nie rozwalil
hehe zgadzam sie do tej wypowiedzi

eh.. nie moge sie nacieszyc ta piekna pogoda, dlaczego ja nie mam ogrodka
aniaxxxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 08:07   #4776
olka_222
Zakorzenienie
 
Avatar olka_222
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Kofika13 Pokaż wiadomość
widac czytam w twoich myslach
albo wiem gdzie zazwyczaj sie pasiesz


Czy wam się jakiś motorek w rękach włącza że po 22 zaczynacie tyle pisać??

Vedma to samo jest w Volvo, tyle że na szczęscie TZ miał klucz do tych śrub.

Może ci przywieźć komplet śrub z PL? (ja na serio)

O ile oczywiście wylecę z Polandii, bo znowu zamknęli przestrzeń powietrzną. Nie wytrzymam chyba tego siedzenia na szpilkach..... Autokar w jedną stronę chodzi mi po głowie..
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi

Edytowane przez olka_222
Czas edycji: 2010-04-20 o 08:11
olka_222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 08:31   #4777
peorth
Zadomowienie
 
Avatar peorth
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 1 272
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
A do tego mam polpasca - na szczescie najlagodniejsza forme i poza lekka wysypka w okolicy tali nic mi nie jest. Sama sobie postawilam diagnoze a lekarz potwierdzil
Bidoku

Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
Reszta sie pasie .
Czyli że masz tylko pół paśca a drugie pół się pasie? A czy on się czasem nie może tylko i wyłącznie półpaść w całości?

Cytat:
Napisane przez Bakteryika Pokaż wiadomość
to samo dzisiaj czytalam - i jestesmy uieni na teh wyspie!!!
a ja nie jestem jedziemy do Pl samochodzikiem za 4 tygodnie

Cytat:
Napisane przez 7sweety7 Pokaż wiadomość
Hej! O Brighton, bardzo mi sie podobalo to wahadlo, ale Tz i siorka sie bali i sama na tym siedzialam
Byłam na tym wahadle i wysokość mnie nie przeraziła, ale jak puściło i zaczęło się bujać to prędkość mnie zabiła Tak więc zeszłam z tego zapłakana i nogi miałam jak z waty i ból głowy do końca dnia. Cienka jestem do takich rzeczy Ale chyba poszłabym drugi raz, już wiedząc jakich wrażeń się spodziewać

Cytat:
Napisane przez Vedma Pokaż wiadomość
Moral tej historii: zawsze sprawdzajcie przy kupnie samochodu, czy klucz od alufelgowych zabezpieczen znajduje sie tam, gdzie powinien
Nieźle... Zauważyłam że Anglicy w wielu sprawach są tacy właśnie wyluzowani i nic o tym nie wiedzą, a Polacy zawsze znają sposób naokoło i coś przysprycą

Cytat:
Napisane przez aniaxxxxx Pokaż wiadomość
tzn przez agencje zatrudniaja..
Hmm no ja pracowałam w agencji i mieliśmy dziewczyny na macierzyńskim, wiesz ja głowy nie dam, bo może to jest jakiś inny kontrakt, więc jeszcze sprawdź, ale z tego co ja wiem to macierzyński ci się należy nawet pracując przez agencje.
__________________
65-64-63-62-61-60
59-58-57-56-55-54-53-52
-13 kg
peorth jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-20, 08:49   #4778
aniaxxxxx
Zadomowienie
 
Avatar aniaxxxxx
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez peorth Pokaż wiadomość

Hmm no ja pracowałam w agencji i mieliśmy dziewczyny na macierzyńskim, wiesz ja głowy nie dam, bo może to jest jakiś inny kontrakt, więc jeszcze sprawdź, ale z tego co ja wiem to macierzyński ci się należy nawet pracując przez agencje.
dzieki bede musiala sie dokladnie dowiedziec..
aniaxxxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:25   #4779
bellebelle
Zadomowienie
 
Avatar bellebelle
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez peorth Pokaż wiadomość

Byłam na tym wahadle i wysokość mnie nie przeraziła, ale jak puściło i zaczęło się bujać to prędkość mnie zabiła Tak więc zeszłam z tego zapłakana i nogi miałam jak z waty i ból głowy do końca dnia. Cienka jestem do takich rzeczy Ale chyba poszłabym drugi raz, już wiedząc jakich wrażeń się spodziewać


Ja na razie zaliczylam tylko te wodne zjezdzalnie bo mam lek wysokosci I raczej dobrowolnie nie dalabym sie wsadzic na to wahadlo

Cytat:
Napisane przez Bakteryika Pokaż wiadomość

hej BB - witamy


wyprowadzki serdecznie zazdroszcze, lacze sie w zakwasowym bolu i czemu do cholery to tylko po winie jest 'easy' innaczej w daje

nasza pani sliczna od pilates dzisiaj ' you should feel a warming sensation in the fleshy part' a gosciu sportowiec z tylu ' YOU MEAN BURNING SENSATION right?'
mysle ze jakbym walnela kielicha to jak z platka by poszlo



Dziekuje!
U nas tez tak babka robi, ostatnio robimy jakies diablenie bolesne machanie lapami I pyta czy juz jestesmy zmeczeni… nikt sie nie odzywa a ona ze w takim razie robimy
Jeszcze raz!!! Na drugi raz wszyscy zgodnie jeczeli jak tylko zapytala haha


Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
Witam nowe 'twarze' .
Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość

Bakteria nadajesz sie naszego klubu fitnesowo- alkoholowego jak znalazl .
Dziekuje za przywitanie!

Wspolczuje polpasca, TZ jak mial to dwa tygodnie siedzial I “udawal” ze jest chory

Tez chce sie zapisac do klubu fitnesowo-alkoholowego!!
Wiecie co mamy taka firme u ktorej zamawiany przybory biurowe itp I mam taki kontakt tam I zawsze jak zamawiac to ten chlopak wysyla mi butelke albo dwie winka w podziekowaniu J Wiec wczoraj zlozylam mega duze zamowienie, czekam, czekam a przychodzi mail zwrotny ze nie ma go dzis w biurze I ktos inny przyjal moje zamowienie wiec nie bedzie winka Jak wroci to sie dopomne!



Milego dzionka, u nas piekne slonce, mam nadzieje ze u Was tez!
__________________

bellebelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 10:08   #4780
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez peorth Pokaż wiadomość
Bidoku

a ja nie jestem jedziemy do Pl samochodzikiem za 4 tygodni
Hej a oplaca sie jechac samochodem? Robicie przystanek po drodze? Sama sie wybieram niedlugo, ale do Wloch i nie wiem co myslec bo to 17h.

Cytat:
Napisane przez bellebelle Pokaż wiadomość

Ja
Dziekuje za przywitanie!

Wspolczuje polpasca, TZ jak mial to dwa tygodnie siedzial I “udawal” ze jest chory
Witam bellebelle!

Moj brat tez mial polpasca, ale u niego to bylo dosc powazne. Mam nadzieje ze z Lorelei wszystko w porzadku.

Wiecie mialam wlasnie dziwna rozmowe przez telefon. Musze sie moze przyzwyczaic do Londynu. Jak wiecie szukam pracy (tak srednio szukam) i odpowiedzialam na ogloszenie w agencji nieruchomosci. Odeslali mi sms z info, dzwonie a tu pan odbiera co po ang ledwo trzy slowa umie sklecic, (chyba z Indii) nie zrozumialam go, ale ze mam w tym wprawe to konwersacja szla nam gladko. Dostalam zaproszenie na rozmowe, ciekawe jaka place oferuja w takich miejscach.
Dzis na sniadanie kaszka z truskawkami.

Edit: OMG wlasnie zauwazylam ze nowa chmura pylu zbliza sie do UK.
http://uk.news.yahoo.com/4/20100420/...w-dba1618.html
__________________





Edytowane przez Daenerys
Czas edycji: 2010-04-20 o 10:13
Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 10:14   #4781
wiolqn
Zakorzenienie
 
Avatar wiolqn
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 185
GG do wiolqn
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez olka_222 Pokaż wiadomość
O ile oczywiście wylecę z Polandii, bo znowu zamknęli przestrzeń powietrzną. Nie wytrzymam chyba tego siedzenia na szpilkach..... Autokar w jedną stronę chodzi mi po głowie..
a w Polsce tezz lotniska zamkniete? moze samolotem do Paryza lub Brukseli jak tam otwarte i potem eurostarem tu?

przez te lotniska mamy meksyk w hotelu, wszyscy na gwalt odwoluja rezerwacje albo jak jestesmy calkowicie zabukowani to probuja sie wcisnac. a w sobote nam w ogole gosc zmarl w lazience. I jako ze byla czescia naszej konferencji to mamy zadzownic do firmy i sciagnac od nich oplate za pokoj bo jej karty nei moga teraz obciazyc. no to juz jest niemoralne.

vedma boska opowiesc. takie rzeczy to tylko w Anglii. oni tu uwielbiaja komplikowac sobie zycie, tracic czas na niepotrzebne papierki, zalatwiania. A najbardziej oczywiste rzeczy sa najtrudniejsze do zalatwienia i wcale nie takie oczywiste. Dlaczego byli takim mocarstwem? Bo wykanczali wroga skomplikowanymi zalatwieniami. Pamietacie bajke "12 prac Asterixa"? gdzie Asterix biegal po calym budynku w poszukiwaniu roznych formularzy? To oni tu maja to samo.

Ja od kilku tygodni poszukuje usilnie szprych do rowerka. Dzwonilam juz po wszelkich sklepach, zakladach itd. Nie ma szans. Moge kupic na ebayu ale musze wziac cale 100 sztuk (a ja 2 potrzebuje), no i nie wiadomo jaka dlugosc bo jest klika roznych do mojego kola i roznia sie o milimetr. wiec nie kupie 300 po to tylko by dopasowac 2. wymiana w zakladzie to kwestia kilkudziesieciu funtow. Chyba szybciej sprzedam ten rower niz zaloze nowe szprychy.

Londyn juz obramkowuja na maraton. Juz mam gesia skorke. Od jutra w Excelu bedzie wystawa. Warto zajrzec jak ktos ma niedaleko (jak ja - 5min spacerkiem) bo mzna za darmo zrobic skan stopy, analize stawiania stop w trakcie biegu, dopasowanie butow itd. I na pasta party za 7F mozna sie zalapac.

Bylam wcoraj na "Remember me". Mile zaskoczona jestem bo naprawde fajny film, ciekawie opowiedziany. Pattison bardziej tu pasowal niz do Twilighta. dzis Blind Side
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am

Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej

Kuchnia Tygryska
wiolqn jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-20, 10:22   #4782
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
Bylam wcoraj na "Remember me". Mile zaskoczona jestem bo naprawde fajny film, ciekawie opowiedziany. Pattison bardziej tu pasowal niz do Twilighta. dzis Blind Side

The Blind Side ogladalam i mam bardzo pozytywne odczucia, szczegolnie ze to historia prawdziwa.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 10:33   #4783
Bakteryika
Wtajemniczenie
 
Avatar Bakteryika
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez peorth Pokaż wiadomość
a ja nie jestem jedziemy do Pl samochodzikiem za 4 tygodnie

Byłam na tym wahadle i wysokość mnie nie przeraziła, ale jak puściło i zaczęło się bujać to prędkość mnie zabiła Tak więc zeszłam z tego zapłakana i nogi miałam jak z waty i ból głowy do końca dnia. Cienka jestem do takich rzeczy Ale chyba poszłabym drugi raz, już wiedząc jakich wrażeń się spodziewać
szczesciara chociaz jazdy samochodzikiem to nie zazdroszcze - jakos mi przeszlo po ostatnich wojazach, wole tylek w samolot posadzic (to chyba wiek ) do granicy luz - super sie jedzie (jak nie ma korkow na autostrdadach - 960km - w 9 godzin z przystankami).
Tylko jak od tej granicy do Lublina mam przewalic po tych cudnych drogach, 5 TIR-ow w sznureczku, kierownica po zlej stronie i kamikadze z odpadajacym tlumikiem 150km/h wala - to ja juz nie chce!!

ze mna tez zadna zabawa na takich wariackich przejazdzkach - nie znosze czegos co spada!! dostaje ataku paniki i histerii ja tylko na bujane koniki moge

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość

przez te lotniska mamy meksyk w hotelu, wszyscy na gwalt odwoluja rezerwacje albo jak jestesmy calkowicie zabukowani to probuja sie wcisnac. a w sobote nam w ogole gosc zmarl w lazience. I jako ze byla czescia naszej konferencji to mamy zadzownic do firmy i sciagnac od nich oplate za pokoj bo jej karty nei moga teraz obciazyc. no to juz jest niemoralne.

vedma boska opowiesc. takie rzeczy to tylko w Anglii. oni tu uwielbiaja komplikowac sobie zycie, tracic czas na niepotrzebne papierki, zalatwiania. A najbardziej oczywiste rzeczy sa najtrudniejsze do zalatwienia i wcale nie takie oczywiste. Dlaczego byli takim mocarstwem? Bo wykanczali wroga skomplikowanymi zalatwieniami. Pamietacie bajke "12 prac Asterixa"? gdzie Asterix biegal po calym budynku w poszukiwaniu roznych formularzy? To oni tu maja to samo.

Ja od kilku tygodni poszukuje usilnie szprych do rowerka. Dzwonilam juz po wszelkich sklepach, zakladach itd. Nie ma szans. Moge kupic na ebayu ale musze wziac cale 100 sztuk (a ja 2 potrzebuje), no i nie wiadomo jaka dlugosc bo jest klika roznych do mojego kola i roznia sie o milimetr. wiec nie kupie 300 po to tylko by dopasowac 2. wymiana w zakladzie to kwestia kilkudziesieciu funtow. Chyba szybciej sprzedam ten rower niz zaloze nowe szprychy.
wiolqn - wspolczuje - mi kiedys gosciu w hotelu tez sie powiesil - wcale nie fajnie bylo

a z tym Asterixem to sie posmialam uwielbiam te historyjki
kupuj te szpryce - szpryc nigdy za wiele - to jest kolejna rzecz dziwna w tym kraju - nie mozna kupic jednej malej czesci, trzeba cala maszyne wymienic - kiedys wzielismy do domu Henia (odkurzacz) stal biedny i plakal na ulicy. Zupelnie dobrze wygladal. Okazalo sie ze trzeba bylo bezpiecznik wymienic i dziala jak nowy od 5 lat u TZ na budowie!! 100 funciakow zaoszczedzone. I na paru innych rzeczach tez....
Bakteryika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:55   #4784
wiolqn
Zakorzenienie
 
Avatar wiolqn
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 185
GG do wiolqn
Dot.: Anglia cz. III

ja mam prawie caly dom wyposazony w rzeczy z TaZa z pracy. przewaznie bezpieczniki. Nie dziala, wiec trzeba wyrzucic i nowe kupic bo sie popsulo. Albo nawet baterie sie wyczerpia i dla nich juz jest popsute. Po prostu nei sa nauczeni na komunistycznych racjach, ze wszystko na wage zlota i rajstopami sie podwiaze byle dzialalo. Tu wszystko jest wiec po co naprawiac jak mozna nowe?

znacie te stronke hotukdeals.co.uk? wczoraj TaZik wyczail 47"TV za 199F. To sobie kupilismy. Bo za takiego placi sie 1300, chyba sie komus palec opsnal na klawiaturze i zamiast 1299 wyszlo 199. Stronka juz zlikwidowana, ale potwierdzenie zakupu jest wiec nei mga sie teraz wycofac. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak wyjdzie to gdzie ja 47" postawie?
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am

Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej

Kuchnia Tygryska
wiolqn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 12:37   #4785
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Vedma Pokaż wiadomość
O rajciu, ja juz mialam ospe, a Adas chyba poki co nie moze sie zarazic? Skad Ty wytrzasnelas ten polpasiec, Lori?
Zawsze ze mna byl . Virusa ospy ma sie na cale zycie, przechodzi w utajnienie, a okreslone warunki moga go aktywowac.
Ja sie czulam w poniedzialek bardzo zmeczona, a w piatek tadaaaa wyskoczylo.
Czuje sie normalnie, oprocz delikatnej wysypki nic mi nie dolega. Lekarz kazal przeczekac - nawet mi paracetamolu nie dali .
Chodze do pracy i zyje jak zawsze. Jestem zdziwiona ze ta choroba moze miec taki delikatny przebieg, bo z tego co slyszalam to niektorzy przechodza ja bardzo ciezko.
Musze troche wyluzowac i wiecej odpczywac, organizm chyba wystawil mi zolta kartke za pracoholizm .


Vedmo - w Anglii mnie juz nic nie zdziwi, szczegolnie jezeli chodzi o czesci samochodowe. TZ zajmuje sie tym zawodowo i jak czasem opowiada to nie wiem czy sie smiac czy plakac.
A rejstracje trzeba podawac nawet jak chcesz srubeczke kupic najmniejsza, bo oni maja baze danych z wszystkimi pojazdami i jak w sklepie podasz rejstracje to teoretycznie powinni wiedziec typ samochodu, rocznik czy jaki masz silnik.


Ogolnie to w UK niektore rzeczy sa o wiele bardziej obostrzone (budownictwo) niz w Polsce, ale za to inne sa latwiejsze (zalozenie firmy, urzad skarbowy). Tu na wszystko maja system, a wiadomo ze w takim systemie latwo popelnic blad.
Nie chce generalizowac, ale zauwazam dosc czesto ze w UK wiele osob sie poddaje i nie chca myslec ani podejmowac decyzji, jezeli cos wykracza choc troche poza ich obowiazki. Takiego sprytu im brakuje .


Wiola gratuluje TV - choc ja sie troche boje za tanio kupowac .

Edytowane przez lorelei
Czas edycji: 2010-04-20 o 12:39
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 12:45   #4786
Sysunia_d
Zakorzenienie
 
Avatar Sysunia_d
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
Moona na lace sie pasie oczywiscie .
chociaż na chwile poprawiłyście mi humor


Ola i jak z tymi lotami obecnie ???


Ja zaraz musze iść do pracy , a najchetniej to bym poszła ale na urlop
__________________
25.07.2009 - Nasz Cudowny Dzień - Ślub

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200304251135.png

17.11.2010 urodził sie nasz Skarbek
Sysunia_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 13:19   #4787
Vedma
Zadomowienie
 
Avatar Vedma
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
Dot.: Anglia cz. III

Wiolqn - ty sie poddajesz i chcesz kupic nowy rower, a ja mam ochote zrobic to samo z samochodem... no nic - dzisiaj urywam sie wczesniej z pracy, jade do warsztatu i bede dzialac Nie wiem, czy moze jestesmy nacja kombinatorow, ktorzy potrafia poradzic sobie z kazdym problemem za pomoca pary rajstop i tasmy izolacyjnej. Ale obledna niezaradnosc Anglikow, ktorzy NIC sami nie potrafia zrobic, jest porazajaca. Ja wiem, ze tutaj kwitnie sektor uslugowy, ale uwazam, ze zostalo to juz doprowadzone do absurdu.

No nic -bede Was informowac o postepach w kwestii wulkanizacyjnej
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze.
W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę,
Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi,
I jestem jeszcze dalej poza tymi snami.
(...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba,
Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą.
Vedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 13:31   #4788
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Anglia cz. III

Widze, ze wszsytkie mamy takie same zdanie o Anglikach i ich zaradnosci, a raczej jej braku. Oraz o tym, jak tu sie niektore rzeczy zalatwia.
Niektore rzeczy beda mnie chyba dziwily w Anglii do konca zycia, jak np nie ukladanie kafelkow pod szafkami. I w ogole budownictwo, to mieszkanie, w ktorym wlasnie zamieszkalam, jest bardzo ladne, ale ma tyle glupich bledow, jakies wystajace rury itp. Byle wszystko najtanszym kosztem.
Jesli chodzi o rzeczy popsute, to sie zgadzam. Tz np pracuje z profesjonalnymi ekspresami do kawy i tu w Anglii maja zbyt, poniewaz ekspresy (warte np 7.000 funtow) wymieniaja co 3 lata. We Wloszech za to nie ma na to rynku, bo ekspresy trzymaja po 10 lat. I tak ze wszystkim... koniuktura sie kreci.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 13:56   #4789
Bakteryika
Wtajemniczenie
 
Avatar Bakteryika
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
ja mam prawie caly dom wyposazony w rzeczy z TaZa z pracy.
wiolqn - ja mam dwoch takich zbieraczy, meza i tescia - z tego wzgledu zazadalam ze jednym z prezentow slubnych ma byc - shed!!! na te ich graty! I jak ty kobieto wytrzymasz z 47 cali? (na kinie zaoszczedzisz )

lori - dobrze sie czujesz bo tylko pol pasie, jakby caly pasal to pewnie by bylo gorzej ale zarty na bok mam nadzieje ze szybko sobie pojdzie...

vedma - sa dwie wulkanizacje chwilowo 1. Twoj samochod i 2. Ten cholerny wulkan

daenerys - 'Niektore rzeczy beda mnie chyba dziwily w Anglii do konca zycia, jak np nie ukladanie kafelkow pod szafkami. I w ogole budownictwo, to mieszkanie, w ktorym wlasnie zamieszkalam, jest bardzo ladne, ale ma tyle glupich bledow, jakies wystajace rury itp. Byle wszystko najtanszym kosztem. '
AMEN kobitko - nie dziwne ze polscy budowlancy maja poszanowanie (wsrod klientow - nie fachu )
Bakteryika jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-20, 14:03   #4790
bellebelle
Zadomowienie
 
Avatar bellebelle
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Bakteryika Pokaż wiadomość
wiolqn - ja mam dwoch takich zbieraczy, meza i tescia - z tego wzgledu zazadalam ze jednym z prezentow slubnych ma byc - shed!!! na te ich graty! I jak ty kobieto wytrzymasz z 47 cali? (na kinie zaoszczedzisz )
I dostalas shed? Ja tez byl chciala, tylko pewnie po roku trzeba by dokupowac drugi

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
a
Bylam wcoraj na "Remember me". Mile zaskoczona jestem bo naprawde fajny film, ciekawie opowiedziany. Pattison bardziej tu pasowal niz do Twilighta. dzis Blind Side
Tez sie wybieram na "Remember me". Blind Side bardzo fajny, tylko troszke przydlugawy i pupa bolala Wiola Ty w Londynie mieszkasz?

Ja teraz z niecieprliwoscia wyczekuje SATC 2 i nowego Twilighta

Ech taka piekna pogoda, az szkoda siedziec przy biurku... Na szczescie jeszcze tylko 3 godzinki!


Zapomnialam dodac, my mamy nowe mieszkanie i po cos tam kiedys zdjelismy taka obudowe plastikowa od wanny... i zgadnijcie co bylo pod spodem, jakies kawalk drewna, The Sun z 2008 oraz puszta butelka Fanty Mogli chociaz troche zostawic :$
__________________


Edytowane przez bellebelle
Czas edycji: 2010-04-20 o 14:05
bellebelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 14:38   #4791
upadly aniol
Raczkowanie
 
Avatar upadly aniol
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cumbria
Wiadomości: 328
Dot.: Anglia cz. III

no i posta mi wcielo

a wiec jeszcze raz w skrocie
Lori ja sie czujesz?chorobsko juz sobie poszlo?
bellebelle witaj
Vedma i Sysunia jak sie czujecie?Maluszki daja wam w kosc?

a reszty juz nie pamietam, cos o lenistwie i ponownym rzucaniu palenia pisalam (bo znowu zaczelam palicpo 8 miesiacach)a i o tym, ze musze isc na zakupy i wziac sie za sprzatanie i pranie i ze ladnie slonecznie dzisiaj u mnie bylo, ale juz nie jest
ok.uciekam na zakupy, milego dnia
__________________
"The secret to happiness is not in doing what one likes to do, but in liking what one has to do"
upadly aniol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 14:50   #4792
wiolqn
Zakorzenienie
 
Avatar wiolqn
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 185
GG do wiolqn
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez bellebelle Pokaż wiadomość
I Wiola Ty w Londynie mieszkasz?
aha aha londonianka cala geba

wiedzialam ze to zbyt piekne, zwrocili mi kase za to tivu i przyznali sie ze to typing error byl. Ja chce telewizora i juz. Ciekawe czy prawnie daloby sie ich jakos poddciagnac bo przyslali potwierdzenie zakupu i info ze zamowienie zostalo zatwierdzone i czeka na dispatch itd ehhh a ja juz oczyma duszy widzialam jak z Tazem na xboxie gramy
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am

Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej

Kuchnia Tygryska
wiolqn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 15:35   #4793
aniaxxxxx
Zadomowienie
 
Avatar aniaxxxxx
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
aha aha londonianka cala geba

wiedzialam ze to zbyt piekne, zwrocili mi kase za to tivu i przyznali sie ze to typing error byl. Ja chce telewizora i juz. Ciekawe czy prawnie daloby sie ich jakos poddciagnac bo przyslali potwierdzenie zakupu i info ze zamowienie zostalo zatwierdzone i czeka na dispatch itd ehhh a ja juz oczyma duszy widzialam jak z Tazem na xboxie gramy
o ile pamietam byla taka akcja na allegro czy cos z motorowka za 1 zl.. Oczywiscie sprzedajacy nie chcial oddac jej, ale wyszlo sadownie ze motorowka sie nalezala kupujacemu. Takze niestety walcz o swoje !
aniaxxxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 16:03   #4794
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
aha aha londonianka cala geba

wiedzialam ze to zbyt piekne, zwrocili mi kase za to tivu i przyznali sie ze to typing error byl. Ja chce telewizora i juz. Ciekawe czy prawnie daloby sie ich jakos poddciagnac bo przyslali potwierdzenie zakupu i info ze zamowienie zostalo zatwierdzone i czeka na dispatch itd ehhh a ja juz oczyma duszy widzialam jak z Tazem na xboxie gramy
Wiolqn probuj! Zadzwon moze do customer direct czy jakiegos rzecznika praw konsumenta i sie zapytaj. W koncu nic nie tracisz, a zyskac mozesz TV.

Cytat:
Napisane przez aniaxxxxx Pokaż wiadomość
o ile pamietam byla taka akcja na allegro czy cos z motorowka za 1 zl.. Oczywiscie sprzedajacy nie chcial oddac jej, ale wyszlo sadownie ze motorowka sie nalezala kupujacemu. Takze niestety walcz o swoje !
Dokladnie!

Dziewczyny ile zajmuje Wam dojazd do pracy?
(to wazne dla mnie bo juz sama nie wiem ile liczyc na to w Londynie, mialam miec dzis rozmowe kwalifikacyjna, ale stwierdzilam, ze to bez sensu bo dojazd tam zajmowal 1.15 min z 3 przesiadkami, chyba to za dlugo, czy jak myslicie?)
__________________





Edytowane przez Daenerys
Czas edycji: 2010-04-20 o 16:05
Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 16:36   #4795
Bakteryika
Wtajemniczenie
 
Avatar Bakteryika
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Wiolqn probuj! Zadzwon moze do customer direct czy jakiegos rzecznika praw konsumenta i sie zapytaj. W koncu nic nie tracisz, a zyskac mozesz TV.

obawiam sie ze nic nie zyska, przede wszystkim wiekszosc firm ma malym druczkiem napisane, ze moga zabrac produkt/ zmienic cene/zmienic prdoukt jesli tak uznaja - wtedy moga klientowi zaproponowac zwrot kasylub zmiane zamowienia.
Poza tym zlozenie zamowienia nie wiaze sie z jego akceptacja przez firme sprzedajaca.

np: standardowe Terms and Conditions
We will send you an order acknowledgement shortly after you place your order, notifying you that we have received your order. This acknowledgement is not notification that we have accepted your order.

In the event that, after we accept your order, we discover that the goods ordered are unavailable or that there was a pricing error on our website in respect of the goods ordered, we reserve the right not to supply the goods ordered and to offer you a refund or alternative goods in accordance with conditions.

dojazd do pracy zajumje mi 45 min - door 2 door - jak na Londyn to szybko, wiekszosc ode mnie podrozuje ponad 1.5h - ale ja bym nie chciala

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Cytat:
Napisane przez bellebelle Pokaż wiadomość

I dostalas shed? Ja tez byl chciala, tylko pewnie po roku trzeba by dokupowac drugi


Zapomnialam dodac, my mamy nowe mieszkanie i po cos tam kiedys zdjelismy taka obudowe plastikowa od wanny... i zgadnijcie co bylo pod spodem, jakies kawalk drewna, The Sun z 2008 oraz puszta butelka Fanty Mogli chociaz troche zostawic :$
Dostalam z pieniazkow pozostalych po weselnych hulankach zakupilismy shed, TV (troche mniejszy niz wiolqn marzy ) i zestaw poscieli (ja mam porzadnego pie.dolca z posciela )

Gratuluje nowego mieszkanka! Mam nadzieje ze juz jak w domciu wam sie tam zyje

Kofi - jak tam w pracy... zyjesz?

Edytowane przez Bakteryika
Czas edycji: 2010-04-20 o 16:37
Bakteryika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 16:43   #4796
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Bakteryika Pokaż wiadomość
obawiam sie ze nic nie zyska, przede wszystkim wiekszosc firm ma malym druczkiem napisane, ze moga zabrac produkt/ zmienic cene/zmienic prdoukt jesli tak uznaja - wtedy moga klientowi zaproponowac zwrot kasylub zmiane zamowienia.
Poza tym zlozenie zamowienia nie wiaze sie z jego akceptacja przez firme sprzedajaca.

np: standardowe Terms and Conditions
We will send you an order acknowledgement shortly after you place your order, notifying you that we have received your order. This acknowledgement is not notification that we have accepted your order.

In the event that, after we accept your order, we discover that the goods ordered are unavailable or that there was a pricing error on our website in respect of the goods ordered, we reserve the right not to supply the goods ordered and to offer you a refund or alternative goods in accordance with conditions.

dojazd do pracy zajumje mi 45 min - door 2 door - jak na Londyn to szybko, wiekszosc ode mnie podrozuje ponad 1.5h - ale ja bym nie chciala

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Dzieki! Dobrze wiedziec o prawach konsumenta.
Czyli 1,5 h. Hm.... moze powinnam byla isc. To Tz mnie zniechecil. No coz, i tak musze najpierw zastanowic sie czego w ogole chce.
Poza tym musze sie przyznac, ze jestem jakas taka rozczarowana wszystkim, soba i w ogole.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 16:51   #4797
wiolqn
Zakorzenienie
 
Avatar wiolqn
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 185
GG do wiolqn
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Dziewczyny ile zajmuje Wam dojazd do pracy?
(to wazne dla mnie bo juz sama nie wiem ile liczyc na to w Londynie, mialam miec dzis rozmowe kwalifikacyjna, ale stwierdzilam, ze to bez sensu bo dojazd tam zajmowal 1.15 min z 3 przesiadkami, chyba to za dlugo, czy jak myslicie?)
hmm 1.15 to jeszcze w miare tylko te 3 przesiadki. Londynskie autobusy jak wpadna w godziny szczytu to nawet im busline nei pomoze i mozesz sie telepac baaardzo dlugo. Myslalas o rowerze? mi podroz (11km) zajmuje 30-35min. szybciej niz metrem, 2 x szybciej niz autobusem i ponda 120F zaoszczedzonych co miesiac
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am

Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej

Kuchnia Tygryska
wiolqn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 17:00   #4798
Bakteryika
Wtajemniczenie
 
Avatar Bakteryika
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Daenerys Pokaż wiadomość
Dzieki! Dobrze wiedziec o prawach konsumenta.
Czyli 1,5 h. Hm.... moze powinnam byla isc. To Tz mnie zniechecil. No coz, i tak musze najpierw zastanowic sie czego w ogole chce.
Poza tym musze sie przyznac, ze jestem jakas taka rozczarowana wszystkim, soba i w ogole.
Nie wszystkie firmy maja T&C takie same - ale to jest standard chwilowo na anglie

Co to byla za praca? Przepraszam jesli juz mowilas, ale pewnie przyzwyczailyscie sie ze ja porzadnie zakrecona jestem, 1000 rzezcy na raz robie i moja koncentracja trwa 2 minuty...

Zawsze jest dobrze przejsc sie na interview - chociazby dla sportu - zobaczyc co nowego, podszlifowac odpowiedzi... poza tym to tez jest szansa dla ciebie zeby ocenic firme - a noz widelec cos fajnego...
nie wyrzucaj sobie ze nie poszlac, co bylo i tak juz szlag trafil, zastanow sie teraz co dalej. Ja w wieku 32 lat dalej nie potrafie ocenic co bym chciala robic - gdzie jestem jest ok, kiedys mialam ambicje na wiecej... teraz nawet TZ mowi - 'to do konca zycia bedziesz sekretara?' budowlaniec cholerny
czasami to jest po prostu metoda selekcji - tak jak ja wyselekjonowalam turystyke - ze nigdy wiecej w zyciu...

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
hmm 1.15 to jeszcze w miare tylko te 3 przesiadki. Londynskie autobusy jak wpadna w godziny szczytu to nawet im busline nei pomoze i mozesz sie telepac baaardzo dlugo. Myslalas o rowerze? mi podroz (11km) zajmuje 30-35min. szybciej niz metrem, 2 x szybciej niz autobusem i ponda 120F zaoszczedzonych co miesiac
OMG!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! szalona baba
Bakteryika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 17:34   #4799
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
hmm 1.15 to jeszcze w miare tylko te 3 przesiadki. Londynskie autobusy jak wpadna w godziny szczytu to nawet im busline nei pomoze i mozesz sie telepac baaardzo dlugo. Myslalas o rowerze? mi podroz (11km) zajmuje 30-35min. szybciej niz metrem, 2 x szybciej niz autobusem i ponda 120F zaoszczedzonych co miesiac
Tam wlasnie jest okolo 15 km, ale ja sie boje jezdzic na rowerze po ulicy. Wiem ze to w pewnym sensie glupie, ale chyba bylabym nawet zagrozeniem drogowym. Niestety rower odpada.

Cytat:
Napisane przez Bakteryika Pokaż wiadomość
Nie wszystkie firmy maja T&C takie same - ale to jest standard chwilowo na anglie

Co to byla za praca? Przepraszam jesli juz mowilas, ale pewnie przyzwyczailyscie sie ze ja porzadnie zakrecona jestem, 1000 rzezcy na raz robie i moja koncentracja trwa 2 minuty...

Zawsze jest dobrze przejsc sie na interview - chociazby dla sportu - zobaczyc co nowego, podszlifowac odpowiedzi... poza tym to tez jest szansa dla ciebie zeby ocenic firme - a noz widelec cos fajnego...
nie wyrzucaj sobie ze nie poszlac, co bylo i tak juz szlag trafil, zastanow sie teraz co dalej. Ja w wieku 32 lat dalej nie potrafie ocenic co bym chciala robic - gdzie jestem jest ok, kiedys mialam ambicje na wiecej... teraz nawet TZ mowi - 'to do konca zycia bedziesz sekretara?' budowlaniec cholerny
czasami to jest po prostu metoda selekcji - tak jak ja wyselekjonowalam turystyke - ze nigdy wiecej w zyciu...

------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------


To byla agencja nieruchomosci na stanowisku wlasnie w administracji. Coz, z tego wszystkiego przynajmniej juz wiem, ze na studia pojde, dlatego teraz pozostaje mi glowne pytanie. Czy warto w ogole isc do pracy? Musze to obgadac i obliczyc z tz.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 17:41   #4800
olka_222
Zakorzenienie
 
Avatar olka_222
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
Dot.: Anglia cz. III

Loty z Polski nadal zawieszone więc Wiolqn niestety nie uda mi się dolecieć nawet do Paryża. Choć słyszałam że i na Eurostar wszystkie bilety są wykupowane na bieżąco.

Sprawdzałam autokary i jaki kiedyś bilety były dostępne nawet w przeddzień wyjazdu tak teraz nie ma miejsc na najbliższy tydzień. Ot złośliwość losu

Wiolqn przyznaj się może ty na latasz??

Może pożyczysz na weekend?

Asterixa to ja kiedyś ale w wersji komiksowej. W ogóle lubiłam komiksy. Nawet kaczora Donalda
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi

Edytowane przez olka_222
Czas edycji: 2010-04-20 o 17:44
olka_222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:26.