Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IX

[czekoladowoo]

Szefowa może fastum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dinulka]

Napisane przez Dagunia

A odczytał Twoją wiadomość ?

tak

Napisane przez Ksiegowa85

Przynajmniej masz jasna sytuacje...chociaż rozumiem Twojego doła...mnie nawet nie chcieli Ci z którymi byłam więc spokojnie mogę się połączyć z z Tobą w bólu

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

jasna, ale boli choć staram się przekonać samą siebie, że luz i zapomnieć, to na razie wychodzi różnie, co 5 minut mi się zmienia


[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;76152306]Napiszę teraz jak na forum dla emerytów, ale możecie polecić mi jakąś maść? Już ponad tydzień temu zaczęła mnie boleć stopa (górna część przy palcach). Z tego co pamiętam nie uderzyłam się ani nic. Mam lekko spuchniętą i boli jak cholera, jak chodzę to kuleję. babka w aptece dała mi jakąś maść, która w ogóle nie pomaga. No i na domiar złego nóżka nie może sobie odpocząć, bo w pracy chodzę po kilkanaście km dziennie w butach roboczych. Jak żyć Panie. [/QUOTE]
ja niestety nic nie polecę, sama po stłuczeniu nogi spadając z rurki tygodniami chodziłam z bolącą stopą ale jeśli aż kulejesz, to leć do lekarza

Napewnotymrazem - on niby jest zajęty. Mówił mi na żywo, że po szkoleniu idzie się poruszać, potem znów się uczy. Wczoraj pisal, że ma te projekty i musi cisnać itd. Ale mimo wszystko odpisać cokolwiek by dal radę moim zdaniem. Przynajmniej ja bym dała radę.



ten drugi, co zaczął pisać (stara historia z Tindera) wczoraj już zaplanował, że będzie mnie uczył SQL, już wie, gdzie koniecznie musi mnie zabrać na lody oraz powinnam z nim obejrzeć grę o tron, "zrobilibyśmy sobie cały weekend przed serialem z pizzą i piwem". Kurka jak zaczynałam z nim pisać i byłam pozytywnie nastawiona, bo fajnie się pisało, to on nic nie proponował konkretnego, a w ostatniej rozmowie był nawet dość obojetny. Teraz jak sobie przypomniał po jakimś czasie to nagle tysiac planów.
A wiecie jak śmiesznie to wyglądało jak siedziałam i łzy miałam przez K, a tu z tym gadałam jakbym nie wiem jak śmieszkowała

[Dagunia]

Napisane przez Dinulka

tak



jasna, ale boli choć staram się przekonać samą siebie, że luz i zapomnieć, to na razie wychodzi różnie, co 5 minut mi się zmienia



ja niestety nic nie polecę, sama po stłuczeniu nogi spadając z rurki tygodniami chodziłam z bolącą stopą ale jeśli aż kulejesz, to leć do lekarza

Jeśli dzisiaj nic nie odpisze to olej gościa. Najwidoczniej nie wie sam co chce


Szefowa na sińce/opuchliznę itp. to maść z arniki, a przeciwbólowa to nie mam pojęcia. Za młoda jestem

[6e9577db6ce2542298c043680bb84e2806dabe77_6019e7a59e04f]

Dinulka, właśnie ja tego do końca nie rozumiem, ale oni to są na serio z innej planety. Oni mają swoje priorytety no i na razie myślę, że za "młoda" ta znajomość, żebyś Ty nim była. Mój hit to jak zaprosiłam gościa na wesele. Okazało się, że ja mam w sobotę a on w piątek i on mi na to, że nie damy rady dwóch na raz obskoczyć, bo on się na to drugie nie wyśpi. Najpierw to sobie pomyślałam, że jakby było odwrotnie to ja bym oczywiście się zgodziła i poleciała na dwa. Potem pojawiły się myśli, że może jednak ja mu się nie podobam i po co on się ze mną spotyka. Na pewno nie traktuje mnie poważnie itd. Dopiero niedawno zrozumiałam, że wcale nie było drugiego dna historii i rzeczywiście powodem było to, że on uznał, że będzie zmęczony i się nie wyśpi

[Milagros_90]

Napisane przez Dinulka

Kurdę ja to się dziś poryczałam. Głupia ja :P
Caly czas nie mogę rozkminić, po co on się do mnie odzywał jak tylko zostawaliśmy sami, nieraz miałam wrażenie,ze specjalnie się kręci 3 razy koło mnie po pierdoły, kilka razy dziennie cześć. A jak sę odezwałam to zlał... inny to z grzeczności by nawet poprowadzil jakąś rozmowę przecież.

Ja Ciebie rozumiem, też bym była rozczarowana. Ale, niezależnie czy się jeszcze odezwie czy nie, możesz być z siebie dumna, że wzięłaś sprawy w swoje ręce i sama napisałaś. Brawo Ty!

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;76152306]Napiszę teraz jak na forum dla emerytów, ale możecie polecić mi jakąś maść? Już ponad tydzień temu zaczęła mnie boleć stopa (górna część przy palcach). Z tego co pamiętam nie uderzyłam się ani nic. Mam lekko spuchniętą i boli jak cholera, jak chodzę to kuleję. babka w aptece dała mi jakąś maść, która w ogóle nie pomaga. No i na domiar złego nóżka nie może sobie odpocząć, bo w pracy chodzę po kilkanaście km dziennie w butach roboczych. Jak żyć Panie. [/QUOTE]
Też bym sugerowała wizytę u lekarza. Z leczenia na własnty rachunek: voltaren, fastum, fenistil, okłady z wodą z octem

[patisia123]

Dinulka, nie wygłupiłaś się.

[nyana89]

Napisane przez Dagunia

Akop ?

Nieee, za skromne me nogi na tak wysokie progi

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;76152306]Napiszę teraz jak na forum dla emerytów, ale możecie polecić mi jakąś maść? Już ponad tydzień temu zaczęła mnie boleć stopa (górna część przy palcach). Z tego co pamiętam nie uderzyłam się ani nic. Mam lekko spuchniętą i boli jak cholera, jak chodzę to kuleję. babka w aptece dała mi jakąś maść, która w ogóle nie pomaga. No i na domiar złego nóżka nie może sobie odpocząć, bo w pracy chodzę po kilkanaście km dziennie w butach roboczych. Jak żyć Panie. [/QUOTE]

Zaleciłabym dodatkowo jakąś opaskę uciskową, ale jeśli nie chodzisz w laczkach lub bamboszach w pracy - może być problem. A to zasiniało albo coś? Bo może jakaś żyłka pękła i wylew nastąpił, to też puchnie i boli, ale zazwyczaj też zmienia kolor

[czekoladowoo]

Ja mialam isc do trenera personalnego ale skapitulowalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nyana89]

Napisane przez czekoladowoo

Ja mialam isc do trenera personalnego ale skapitulowalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój na razie zajął się ogarnianiem tematu mojej insulinooporności i hormonami. Bo stwierdził, ze dopóki mu nie okażę konkretnych wyników to on mi treningu nie ustali żadnego, bo więcej szkody może z tego wyjść, niż pożytku Także w piąteczek-piątunio glukoza/insulina na czczo i kortyzol na śniadanie

I dzisiaj w ogóle coś mi na łeb od rana padło, bo jest 9:30, a ja juz mam posprzątane, pozmywane, pranie wywieszone i auto już też schnie...

[patisia123]

nyana, a ten trener to online?

[czekoladowoo]

Napisane przez nyana89

Mój na razie zajął się ogarnianiem tematu mojej insulinooporności i hormonami. Bo stwierdził, ze dopóki mu nie okażę konkretnych wyników to on mi treningu nie ustali żadnego, bo więcej szkody może z tego wyjść, niż pożytku Także w piąteczek-piątunio glukoza/insulina na czczo i kortyzol na śniadanie

I dzisiaj w ogóle coś mi na łeb od rana padło, bo jest 9:30, a ja juz mam posprzątane, pozmywane, pranie wywieszone i auto już też schnie...

Słuchaj a przy insulinoopornosco juz samo badanie glukozy bez obciążenia to coś wykaże ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszin]

Nyana, to widać, że ten trener wie, co robi

Ja właśnie się na siłownię zaraz zbieram Ciągle poszukuję pracy, a w ogóle ofert nie ma

[nyana89]

Napisane przez patisia123

nyana, a ten trener to online?

Rozmawiałam z nim przez messenger, ale ogólnie gość jest z mojego miasta powiatowego, więc normalnie się z nim spotkam Tyle, że jeśli treningi mi wdroży to od września, bo póki co to skupia się na chłopakach, których szykuje na zawody

[Atavish]

Dinulka - nie wygłupiłaś się. Bardzo fajnie zrobiłaś - zadziałałaś i nie byłaś bierną mimozą. A skoro on nawet tak po ludzku, koleżeńsku nie uznał za stosowne odpisać, to wychodzi z niego trochę burak i nie masz co żałować. Więc głowa do góry!
I pamiętaj ile my tu jęczymy jak nad nami emocje biorą górę Bo łatwo mówić "podejdź na luzie". A później jak przychodzi co do czego, to emocje biorą górę i chyba każda z nas była w takiej sytuacji, że kończyło się jękiem i rykiem bo jednak nie umiałyśmy podejść ba luzie Więc potraktuj to jak chrzest bojowy

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[patisia123]

Napisane przez nyana89

Rozmawiałam z nim przez messenger, ale ogólnie gość jest z mojego miasta powiatowego, więc normalnie się z nim spotkam Tyle, że jeśli treningi mi wdroży to od września, bo póki co to skupia się na chłopakach, których szykuje na zawody

o to mega spoko
ja kiedyś miałam rozpisany jadłospis i treningi przez instagramowego "trenera".
O ile z tego byłam zadowolona to nie mogłam znieść jego pieprzenia na instastory Seksistowskich żartów i wyśmiewania innych, którzy mają hajs. Dramat, więc stwierdziłam, że więcej nie będę zasilać jego konta i nie kontynuowałam.

[nyana89]

Napisane przez czekoladowoo

Słuchaj a przy insulinoopornosco juz samo badanie glukozy bez obciążenia to coś wykaże ?

Zestawienie glukozy i insuliny już daje obraz, bo wyliczyć można na tej podstawie HOMA-ir Ale tak naprawdę 100% pewności daje krzywa insulinowa. Niestety, miałam niedawno robioną tylko krzywą glukozy i muszę przynajmniej pół roku odczekać na ponowne tego typu badanie, bo za duże obciążenie dla trzustki. Tak czy siak ta krzywa glukozy wyszła u mnie bardzo podejrzana w kierunku insulinooporności, bo mam tzw. 'płaską krzywą', czyli bardzo mocny spadek cukru po godzinie i bardzo nieznaczny jej wzrost po dwóch

Napisane przez aszin

Nyana, to widać, że ten trener wie, co robi

Ja właśnie się na siłownię zaraz zbieram Ciągle poszukuję pracy, a w ogóle ofert nie ma

Też tak uważam, że facet zna się na rzeczy Ja jestem dociekliwa i swoją wiedzę też mam. Przemaglowałam go wczoraj i tylko na tej podstawie mu byłam w stanie zaufać spełnił moje oczekiwania póki co

A z tą pracą to daj Pani spokój. Przynajmniej u mnie - jak nie jesteś murarzem-tynkarzem-akrobatą z 30 latami doświadczenia to nie ma po co w ogóle w te oferty zaglądać

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez patisia123

o to mega spoko
ja kiedyś miałam rozpisany jadłospis i treningi przez instagramowego "trenera".
O ile z tego byłam zadowolona to nie mogłam znieść jego pieprzenia na instastory Seksistowskich żartów i wyśmiewania innych, którzy mają hajs. Dramat, więc stwierdziłam, że więcej nie będę zasilać jego konta i nie kontynuowałam.

Też nie rozumiem takiego buractwa

[Atavish]

Napisane przez czekoladowoo

Ja mialam isc do trenera personalnego ale skapitulowalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam ale już mnie nie stać

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[czekoladowoo]

Ja mam znajomego trenera ale żeby z nim cwiczyc musialabym zrezygnować z aktywności które lubię. A to mi nie pasuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nyana89]

Napisane przez Atavish

Ja miałam ale już mnie nie stać

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Wczoraj ogólnie starałam się spisać listę rzeczy bardzo potrzebnych i oszacować najbliższe wydatki. Spanikowana wyrzuciłam w połowie spisywania swój notes w kąt...

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Ja mam znajomego trenera ale żeby z nim cwiczyc musialabym zrezygnować z aktywności które lubię. A to mi nie pasuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I słusznie. Bo to też ma przede wszystkim sprawiać przyjemność Tobie, w taki sposób, żeby to nie był chwilowy zryw, tylko już niejako element codziennego życia

[Atavish]

Napisane przez nyana89

Zestawienie glukozy i insuliny już daje obraz, bo wyliczyć można na tej podstawie HOMA-ir Ale tak naprawdę 100% pewności daje krzywa insulinowa. Niestety, miałam niedawno robioną tylko krzywą glukozy i muszę przynajmniej pół roku odczekać na ponowne tego typu badanie, bo za duże obciążenie dla trzustki. Tak czy siak ta krzywa glukozy wyszła u mnie bardzo podejrzana w kierunku insulinooporności, bo mam tzw. 'płaską krzywą', czyli bardzo mocny spadek cukru po godzinie i bardzo nieznaczny jej wzrost po dwóch



Też tak uważam, że facet zna się na rzeczy Ja jestem dociekliwa i swoją wiedzę też mam. Przemaglowałam go wczoraj i tylko na tej podstawie mu byłam w stanie zaufać spełnił moje oczekiwania póki co

A z tą pracą to daj Pani spokój. Przynajmniej u mnie - jak nie jesteś murarzem-tynkarzem-akrobatą z 30 latami doświadczenia to nie ma po co w ogóle w te oferty zaglądać

To u mnie ciągle wszędzie programistów chcą tylko. Więc jestem w
Uroki życia w zagłębiu korpo

A trener brzmi fajnie. Aby dalej pokazywał takie ogarnięcie

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Napisane przez Atavish

Dinulka - nie wygłupiłaś się. Bardzo fajnie zrobiłaś - zadziałałaś i nie byłaś bierną mimozą. A skoro on nawet tak po ludzku, koleżeńsku nie uznał za stosowne odpisać, to wychodzi z niego trochę burak i nie masz co żałować. Więc głowa do góry!
I pamiętaj ile my tu jęczymy jak nad nami emocje biorą górę Bo łatwo mówić "podejdź na luzie". A później jak przychodzi co do czego, to emocje biorą górę i chyba każda z nas była w takiej sytuacji, że kończyło się jękiem i rykiem bo jednak nie umiałyśmy podejść ba luzie Więc potraktuj to jak chrzest bojowy

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie, Dinulka nie masz się co przejmować, zobacz co ja mam, codziennie tego glupka spotykam w pracy i co? Żyje, jedyne czego żałuję to ze dalam mi sie tak zmanipulować, bo koleżanki które były doklanie zeznajomione ze wszystkim tez mowią że on jest manipulatorem i egoistą, i nie powinien mi takich rzeczy pisać (skoro byl tylko kolegą)
Ale ja to walę i sie juz nie przejmuje, Ty tez nie powinnas bo kolesia juz nie spotkasz, a jesli nawet to niech to po Tobie spłynie jak po kaczce 😊

Wysłane z burito

[Dagunia]

Napisane przez nyana89

A z tą pracą to daj Pani spokój. Przynajmniej u mnie - jak nie jesteś murarzem-tynkarzem-akrobatą z 30 latami doświadczenia to nie ma po co w ogóle w te oferty zaglądać [COLOR="Silver"]

To dawaj na Szczecin
Co zaglądam na ogłoszenia to jest mnóstwo ofert
Dojrzewam do decyzji zmiany pracy, więc rynek ofert przeglądam codziennie

W ogóle moja dobra koleżanka poszła grać do drużyny z Twojego E.

Napisane przez czekoladowoo

Ja mam znajomego trenera ale żeby z nim cwiczyc musialabym zrezygnować z aktywności które lubię. A to mi nie pasuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie za dobry trener... Personalny powinien dostosować trening do Twojego życia/hobby itp.

[czekoladowoo]

Napisane przez nyana89

Wczoraj ogólnie starałam się spisać listę rzeczy bardzo potrzebnych i oszacować najbliższe wydatki. Spanikowana wyrzuciłam w połowie spisywania swój notes w kąt...

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------



I słusznie. Bo to też ma przede wszystkim sprawiać przyjemność Tobie, w taki sposób, żeby to nie był chwilowy zryw, tylko już niejako element codziennego życia

No jak zaczal krytykowac moja zumbe bo jak bede tam chodzić to nie bede dobrze wyglądać to mi sie odechciało z nim treningow
Wierze ze sama tez moge cos zdziałać bo wiedze jako taka tez mam. Jak juz to tylko z dieta bede potrzebowała pomocy. Chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maja102]

Napisane przez Dinulka

Karcia może przynajmniej kolejne będą z górki

Kurdę ja to się dziś poryczałam. Głupia ja :P
Caly czas nie mogę rozkminić, po co on się do mnie odzywał jak tylko zostawaliśmy sami, nieraz miałam wrażenie,ze specjalnie się kręci 3 razy koło mnie po pierdoły, kilka razy dziennie cześć. A jak sę odezwałam to zlał... inny to z grzeczności by nawet poprowadzil jakąś rozmowę przecież.

może to tez tylko z grzeczności

[1=6e9577db6ce2542298c0436 80bb84e2806dabe77_6019e7a 59e04f;76152776]TO w sumie chyba nasza (w sensie kobiet) normalna reakcja na obojętność). Ja z takim jednym zachodziłam w głowę o co mu chodzi chyba przez ponad miesiąc.
[/QUOTE]
to ja na szczeście tak nie mam, nie rozkminiam tygodniami kazdego słowa
W sumie w ogóle nie rozkminiam facetów, tylko odbieram dosłownie co piszą

Dinulka, nie wygłupiłas się, tylko coś zadziałałaś. teraz będziesz miała juz jasność co do faceta i zobaczysz, szybciej przejdzie, niż jakbyś siedziała i się zastanawiała tyogdniami i czekała na cud

[1=6e9577db6ce2542298c0436 80bb84e2806dabe77_6019e7a 59e04f;76153346]Okazało się, że ja mam w sobotę a on w piątek i on mi na to, że nie damy rady dwóch na raz obskoczyć, bo on się na to drugie nie wyśpi. Najpierw to sobie pomyślałam, że jakby było odwrotnie to ja bym oczywiście się zgodziła i poleciała na dwa. [/QUOTE]
a ja w życiu
Zarwaną nocke musze odespać, a i tak na drugi dzień wyglądam kijowo i zasnęłabym na tym drugim z twarza w rosole

W ogóle co to ostatnio za moda na robienie wesel w piątki
Co z osobami, które nie dostaną w piątek urlopu (bo dużo osób pracuje pon-pt, a czasem trzeba czasu, żeby się wyszykowac i dojechać na miejsce) albo nie mają płatnego urlopu i im dniówka przepadnie? Młodzi im zwrócą?

[6e9577db6ce2542298c043680bb84e2806dabe77_6019e7a59e04f]

Napisane przez Dagunia

To nie za dobry trener... Personalny powinien dostosować trening do Twojego życia/hobby itp.

No właśnie - chyba ma jakieś ograniczone myślenie. Ja mam kolegę trenera, do którego chodzę. Od razu powiedziałam, że mam salsę i ładnie układa tak treningi, żeby mi np. przed zajęciami salsy nie wymęczyć nóg. Plus daje mi trochę więcej ćwiczeń stabilizacyjnych, żeby w tańcu ładnie ciało trzymać. Do tego w sumie poszłam do niego z lekkim bólem kolana przy ćwiczeniach i też to wziął pod uwagę. Dopiero teraz się zorientowałam, ze w sumie kolano boli coraz mniej. W każdym razie jak ktoś chce dobrego trenera w Warszawie to mogę śmiało polecić. Wiem, że trenował ludzi z różnymi schorzeniami. Do tego chłopak ma pasje i sam wie przez co przechodzi jego podopieczny bo w młodości miał problemy z nadwagą.

[nyana89]

Napisane przez Atavish

To u mnie ciągle wszędzie programistów chcą tylko. Więc jestem w
Uroki życia w zagłębiu korpo

A trener brzmi fajnie. Aby dalej pokazywał takie ogarnięcie

To widzę co region to obyczaj

Co do tego gościa, on się ciągle szkoli pod kątem schorzeń hormonalnych i metabolicznych właśnie, więc liczę, że mnie nie zawiedzie

Napisane przez Dagunia

To dawaj na Szczecin
Co zaglądam na ogłoszenia to jest mnóstwo ofert
Dojrzewam do decyzji zmiany pracy, więc rynek ofert przeglądam codziennie

W ogóle moja dobra koleżanka poszła grać do drużyny z Twojego E.

To do dobrej decyzji dojrzewasz A drużyna czego? Ręczna?

Napisane przez Dagunia

To nie za dobry trener... Personalny powinien dostosować trening do Twojego życia/hobby itp.

Dokładnie. Bo inaczej jest tak samo wiarygodny jak dietetycy, którzy mają w pupce indywidualne preferencje klienta (w sensie schorzenia, nietolerancje) i dają każdemu jedną, schematyczną, głodową dietę 1200 kcal

Napisane przez czekoladowoo

No jak zaczal krytykowac moja zumbe bo jak bede tam chodzić to nie bede dobrze wyglądać to mi sie odechciało z nim treningow
Wierze ze sama tez moge cos zdziałać bo wiedze jako taka tez mam. Jak juz to tylko z dieta bede potrzebowała pomocy. Chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za kretyn A z tą dietą to fakt. Początkowo to może trochę przerażać, ale potem się okazuje, że samo rozłożenie posiłków i obliczenie swojego CPM i stosowania się do niego już odwala połowę roboty

[kasia5266]

Napisane przez nyana89

A z tą pracą to daj Pani spokój. Przynajmniej u mnie - jak nie jesteś murarzem-tynkarzem-akrobatą z 30 latami doświadczenia to nie ma po co w ogóle w te oferty zaglądać [COLOR="Silver"]:

Jest jeszcze trochę ofert tzw. call center nastawione na sprzedaż. Tam podobno biorą każdego, ale podobno dużo osób rezygnuje po przepracowaniu kilku miesięcy. Też sobie nie wyobrażam wciskać komuś coś czego sama bym w życiu nie kupiła.

[nyana89]

Napisane przez kasia5266

Jest jeszcze trochę ofert tzw. call center nastawione na sprzedaż. Tam podobno biorą każdego, ale podobno dużo osób rezygnuje po przepracowaniu kilku miesięcy. Też sobie nie wyobrażam wciskać komuś coś czego sama bym w życiu nie kupiła.

Ciekawe czy ja się nie wyłamię przy wciskaniu tych rat ludziom oby nie, bo piniondz potrzebny mocno, jako iż na te studia wracam

[Dinulka]

[1=6e9577db6ce2542298c0436 80bb84e2806dabe77_6019e7a 59e04f;76153346]Dinulka, właśnie ja tego do końca nie rozumiem, ale oni to są na serio z innej planety. Oni mają swoje priorytety no i na razie myślę, że za "młoda" ta znajomość, żebyś Ty nim była. Mój hit to jak zaprosiłam gościa na wesele. Okazało się, że ja mam w sobotę a on w piątek i on mi na to, że nie damy rady dwóch na raz obskoczyć, bo on się na to drugie nie wyśpi. Najpierw to sobie pomyślałam, że jakby było odwrotnie to ja bym oczywiście się zgodziła i poleciała na dwa. Potem pojawiły się myśli, że może jednak ja mu się nie podobam i po co on się ze mną spotyka. Na pewno nie traktuje mnie poważnie itd. Dopiero niedawno zrozumiałam, że wcale nie było drugiego dna historii i rzeczywiście powodem było to, że on uznał, że będzie zmęczony i się nie wyśpi [/QUOTE]
No też bym miała takie myśli jak Ty a co Cię przekonało do ostatniego wniosku?

Napisane przez Atavish

Dinulka - nie wygłupiłaś się. Bardzo fajnie zrobiłaś - zadziałałaś i nie byłaś bierną mimozą. A skoro on nawet tak po ludzku, koleżeńsku nie uznał za stosowne odpisać, to wychodzi z niego trochę burak i nie masz co żałować. Więc głowa do góry!
I pamiętaj ile my tu jęczymy jak nad nami emocje biorą górę Bo łatwo mówić "podejdź na luzie". A później jak przychodzi co do czego, to emocje biorą górę i chyba każda z nas była w takiej sytuacji, że kończyło się jękiem i rykiem bo jednak nie umiałyśmy podejść ba luzie Więc potraktuj to jak chrzest bojowy

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Dzięki))
[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;76155521]Dokładnie, Dinulka nie masz się co przejmować, zobacz co ja mam, codziennie tego glupka spotykam w pracy i co? Żyje, jedyne czego żałuję to ze dalam mi sie tak zmanipulować, bo koleżanki które były doklanie zeznajomione ze wszystkim tez mowią że on jest manipulatorem i egoistą, i nie powinien mi takich rzeczy pisać (skoro byl tylko kolegą)
Ale ja to walę i sie juz nie przejmuje, Ty tez nie powinnas bo kolesia juz nie spotkasz, a jesli nawet to niech to po Tobie spłynie jak po kaczce 😊

Wysłane z burito[/QUOTE]
A co czujesz jak go widzisz?

Napisane przez Maja102

może to tez tylko z grzeczności


to ja na szczeście tak nie mam, nie rozkminiam tygodniami kazdego słowa
W sumie w ogóle nie rozkminiam facetów, tylko odbieram dosłownie co piszą

Dinulka, nie wygłupiłas się, tylko coś zadziałałaś. teraz będziesz miała juz jasność co do faceta i zobaczysz, szybciej przejdzie, niż jakbyś siedziała i się zastanawiała tyogdniami i czekała na cud


a ja w życiu
Zarwaną nocke musze odespać, a i tak na drugi dzień wyglądam kijowo

W ogóle co to ostatnio za moda na robienie wesel w piątki
Co z osobami, które nie dostaną w piątek urlopu (bo dużo osób pracuje pon-pt, a czasem trzeba się wyszyowac i dojechać na miejsce) albo nie mają płatnego urlopu i im dniówka przepadnie? Młodzi im zwrócą?

Być może. Ale przecież się nie znaliśmy.


No nic. W sumie tak jak napisalyscie. Mam jasnosc i moze i mi przykro ale może szybciej mi minie. Tak to bym wzdychala do swoich wyobrażeń o nim nie wiadomo jak długo i wypominala sobie każdy swój unikajacy ruch 😃

Pewnie jeszcze trochę Wam pojecze, z góry sorry ) i dzięki za towarzyszenie przy tej tragikomedii ***

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dagunia]

Napisane przez nyana89

To do dobrej decyzji dojrzewasz A drużyna czego? Ręczna?

Ręczna