Mamusie sierpień 2014

[sara 85]

Mój lekarz jest przeciwnikiem picia alkoholu i kawy w ciąży. Pozwolił mi tylko na słabe cappucino, ale tylko wtedy gdy bardzo boli mnie głowa.

Zresztą ja sama uważam, że bez kawy i alkoholu w ciąży można wytrzymać, nie mówię już o papierosach, bo to wiadomo.

[Coolusia]

Moje drogie
może ten wątek już poruszałyście, ale nie zdążyłam jeszcze przeczytać wszystkich postów

Czy mogłybyście już polecić jakiś krem na rozstępy, ostanio bardzo zaczął mi się zwiększać obwód brzucha i narazie używam czerwonego Garniera ale może macie jakiś pomysł na coś skutecznego co naprawdę może zapobiec rozstępom?

[kasia_ruda]

Napisane przez sara 85

Mój lekarz jest przeciwnikiem picia alkoholu i kawy w ciąży. Pozwolił mi tylko na słabe cappucino, ale tylko wtedy gdy bardzo boli mnie głowa.
Zresztą ja jestem straszną przeciwniczką picia kawy i alkoholu w ciąży, nie mówię już o papierosach, bo to wiadomo.

Zgadzam się. .. wystarczająco się nauczyłam i napatrzyłam na studiach na dzieci z fas i fae... z amerykańskich badań wynika, że nawet jednorazowe wypicie alkoholu w ciąży, jeśli trafi się na momeny rozwoju ważnych komórek mózgowych chociażby może prowadzić do fae (lżejsza wersja syndromu fas), ja uważam, że nie ma czegos takiego jak bezpieczna ilość alkoholu w ciąży, bo każda ilość to zagrożenie dla rozwoju dziecka. A co do kawy, mój też zezwolił tylko "w bardzo ograniczonej ilości", bo jestem bardzo niskociśnieniowcem.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

A i tak nie piję kawy. Ze dwa razy mi się zdarzyło..

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Coolusia]

mi lekarz zaproponował do picia inke, bo byłam mocno związana z kawą szczególnie rano, ale i tak generalnie inka mi nie smakuje, więc wogóle nie piję nic kawowego od początku jak się dowiedziałam

[sara 85]

ja piję zbożową z wanilią

[kasia_ruda]

Ja pokochałam inkę z mlekiem

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[h4linka]

Napisane przez sara 85

Mój lekarz jest przeciwnikiem picia alkoholu i kawy w ciąży. Pozwolił mi tylko na słabe cappucino, ale tylko wtedy gdy bardzo boli mnie głowa.

Zresztą ja sama uważam, że bez kawy i alkoholu w ciąży można wytrzymać, nie mówię już o papierosach, bo to wiadomo.

Kawę mi pozwolił, raz dziennie i dość słabą, ale to na moją ogromną prośbę, bo niestety bez kawy nie daję rady funkcjonować. Papierosy paliłam bardzo długo i bardzo dużo, w ciąży zaczęło mnie od nich odpychać i po prostu mi śmierdzą. Podejrzewam, że właśnie zerwałam z nałogiem.

Też uważam, że bez alkoholu da radę wytrzymać, ale nie zamierzam popadać w skrajności. To nie jest na zasadzie, że mam przyzwolenie to piję ile mi się podoba codziennie. Wszystko jest dla ludzi, a ja nie uważam, że truję swoje dziecko. I wolę lekarza, który mi powie, że raz na czas można zjeść/wypić jedno czy drugie niż takiego, który będzie mi wszystkiego zakazywał bo tak wypada. Powiedział mi wyraźnie czego nie można, czego powinno być dużo, a co raz na czas nie zrobi krzywdy. Decyzję co z tym zrobię zostawił mi. Taki lekarz jest moim zdaniem bardziej profesjonalny, bo jest po prostu szczery i uczciwy.

[anius_7]

Napisane przez kasia_ruda

A już myślałam, że my tu najmłodsi (16t.3d) i termin na 29.08
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

ja mam termin na 6 września wg OM wychodził na 15 sierpnia, więc od razu dołączyłam do sierpnióweczek, a potem się okazało, że termin jest mocno opóźniony, ale już zostałam z Wami

Napisane przez mamuska11

Ogólnie to jestem zadowolona bo juz miałam cały weekend w głowie myśli ze dziecko ma bezmozgowie albo ze ta woda uszkodziła mozg a tu pan profesor po rezonansie jeszcze inna diagnozę postawił oczywiscie wstępną- moje dzieciątko ma skrzep krwi w żyle w mozgu to jest bardzo rzadka przypadłość bo jest znanych tylko 9 przypadków na świecie z czego 3 kobiety zdecydowały sie usunąć ciąże ale 6 z nich urodziło i dzieci rozwijały sie ok (badania robiono tylko od 3 miesięcy po porodzie do roczku pózniej to juz nie wiadomo co z tymi dziećmi sie działo) ale jest to dla mnie o tyle pocieszające ze moje malenstwo tez ma szanse.....ze wstępnej diagnozy mozg wyglada ok i nie jest uszkodzony teraz jest tylko oczywiste ryzyko czy skrzep zacznie rosnąć i uszkodzi mozg czy poprostu skrzep sie wchłonie i mozg rozwinie sie normalnie.....profesor wydawał sie wiedzieć co mowi ale pewności miec nie moge zrobiono 600 zdjeć z jednego rezonansu i drugie tyle z drugiego jakiegoś najnowszego rezonansu z przepływami krwi byłam pierwszą ciężarna która była badana tym rezonansen

Profesor dzis do wieczora bedzie przyglądał sie wszystkim zdjecia i sporządzi raport ktory wyśle do kliniki w Londynie no i w środę zbiorą sie lekarze i omówią te badania i w piątek na wizycie bede wiedziała o wiele wiecej ale z tego co wiem to i tak nic nie mogą zrobic albo moge przerwać ciaze albo czekać i sprawdzać czy zator krwi rośnie czy znika ale i tak jestem szczęśliwa....jest lepiej niz myślałam

mamuska musi być dobrze! wszystkie tu trzymamy mocne kciuki, a one mają wielką moc Myśl pozytywnie i bądź dzielna

Napisane przez papryczka160

A to moje dzisiejsze zakupy

śliczne ja jak tylko pójdę na zwolnienie to zrobię taaaki shopping, że hej!

Napisane przez asix86

Powiem Wam, że wybór imienia przeraża mnie . Chcę dość oryginalnie, ale nie kosmiczne. Często pytam Synusia w brzuszku czy mu się jakieś podoba, ale nie chce współpracować .


Przebieram ubranka, które dostałam i notuję sobie czego ile mam i co chcę dokupić. W weekend byłam u rodziny, w której jest półtoramiesięczna Oliwka i jej mamusia powiedziała mi jakie ciuszki lubi i faktycznie dużo mi pomogła. Np. nie wiedziałam, że dzidziuś ma na początku kikuta pępowiny i ona woli używać pajacyki i koszulki wiązane, żeby chronić brzuszek. Kompletnie nie zdawałam sobie z tego sprawy. Ale zamówiłam już książkę Pierwszy rok życia dziecka .

u nas też ciężko z imieniem. Sporo pomysłów, ale jakoś żadna propozycja nie wydaje się być tą wymarzoną
Mnie rodzinka obsypała różnymi książkami, i tymi na czas ciąży i tymi o wychowaniu, karmieniu itd. więc szkolę się

Napisane przez estella18

Cieszę się z dobrych wiadomości na forum
oto moje kupione ciuszki, reszta, czyli cała komoda, jest w ciuszkach po dzieciach z rodziny

superowe!

Napisane przez ButterBear

Mi się to nie zdarza.
I szczerze nie mam w swoim otoczeniu żadnej kobiety, która w ciąży napiła się alkoholu.
Jednak bardzo mnie dziwi podejście innych osób - 'jeden kieliszek nie zaszkodzi przecież'.

Twin, kołyskę na ślub? dziwne

U mnie leje jak z cebra, jakaś koszmarna pogoda!
a ja muszę dojechać busem na Bezpiecznego M....

ja pamiętam jak na rodzinnej imprezie byłam zła na mojego ojca, że zaproponował kuzynce lampkę wina, a co gorsza ona się zgodziła... I piła sobie... Dla mnie to było takie nie na miejscu :/ Mi się nie zdarzyło, żeby ktoś mi proponował alkohol odkąd wiedzą o ciąży.

Napisane przez Coolusia

Witam wszystkie sierpniowe Mamcie
dołączam do Waszego grona, u mnie planowane rozwiązanie na 21.08, juz nie moge się doczekać, to nasze pierwsze maleństwo

pozdrawiam Was Sierpnióweczki

witaj opowiedz coś więcej, jak się czujesz i w ogóle

[twin--maid]

Napisane przez sara 85

Zosia jeździła w nim 3 lata i jak nowy. Jak się rozwali to najwyżej spacerówkę kupimy nową.

Mi nie potrzebny wózek w dużymi, pompowanymi kółkami, bo mieszkam w mieście i wszędzie mam chodniki.

Kupujecie leżaczki albo huśtawki? my mamy huśtawkę i zastanawiam się czy leżaczek też mi będzie potrzebny

Może szwagier jakiś kiepski egzemplarz trafił.

Też mieszkam w mieście a mimo to dla mnie wózek musi mieć duże koła każda z nas ma inne potrzeby

Mieliśmy pożyczony leżaczek. Zaczęliśmy go używać gdy synek miał 4 miesiące. Przydawał się w łazience gdy np. suszyłam włosy albo jechaliśmy w gości. Potem wykorzystywałam go do karmienia synka przy wprowadzaniu stałych pokarmów, gdy nie potrafił jeszcze siedzieć. Jednak gdy skończył 7 miesięcy oddaliśmy go, gdyż synek mimo zapięcia w pasy się wychylał i przewracał razem z leżaczkiem.

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, może to głupie pytanie, ale już się pogubiłam - czy usg połówkowe to to samo co drugie prenatalne?

Napisane przez h4linka

Mi lekarz pozwolił pić alkohol, oczywiście w rozsądnych ilościach. U mnie w rodzinie wszyscy marcowi, więc podczas imprezy urodzinowej zaliczyłam pół lampki czerwonego wina, w sylwestra też kilka łyczków szampana dostałam. Mój TŻ jest smakoszem piwa i znosi do domu różne wynalazki, raz na czas dostaję łyczka na spróbowanie czegoś nowego. Nie uważam tego za nic złego, nie ruszam wódki i innych mocnych alkoholi. Skoro młody się dobrze i zdrowo rozwija, to znaczy, że taka ilość mu nie szkodzi.

Napisane przez ButterBear

Ja akurat nie zgadzam się z takim podejściem i niestety, gdyby lekarz powiedział mi coś takiego, to zdecydowanie zmieniłabym lekarza.
Alkohol jest bardzo silnym teratogenem i ja wolałabym nie ryzykować. Niestety jest bardzo wiele przypadków FASu, a to coś, czego wyleczyć się nie da.
Szczególnie, że nie muszę pić, więc odstawienie alkoholu w 100% nie jest dla mnie żadnym problemem.
Na imprezach wypijam Picollo
W ciąży mam podejście dmuchania na zimne. Jeśli coś potencjalnie szkodzi - ja z tego rezygnuję

Absolutnie mam takie samo podejście jak Butter. Żadnego alkoholu w ciąży- nawet minimalnych ilości.

[ButterBear]

Napisane przez Coolusia

Moje drogie
może ten wątek już poruszałyście, ale nie zdążyłam jeszcze przeczytać wszystkich postów

Czy mogłybyście już polecić jakiś krem na rozstępy, ostanio bardzo zaczął mi się zwiększać obwód brzucha i narazie używam czerwonego Garniera ale może macie jakiś pomysł na coś skutecznego co naprawdę może zapobiec rozstępom?

Rozmawiałyśmy o Musteli i Palemer'sie i jeszcze Bio oilu

Napisane przez kasia_ruda

Zgadzam się. .. wystarczająco się nauczyłam i napatrzyłam na studiach na dzieci z fas i fae... z amerykańskich badań wynika, że nawet jednorazowe wypicie alkoholu w ciąży, jeśli trafi się na momeny rozwoju ważnych komórek mózgowych chociażby może prowadzić do fae (lżejsza wersja syndromu fas), ja uważam, że nie ma czegos takiego jak bezpieczna ilość alkoholu w ciąży, bo każda ilość to zagrożenie dla rozwoju dziecka. A co do kawy, mój też zezwolił tylko "w bardzo ograniczonej ilości", bo jestem bardzo niskociśnieniowcem.

Ja dokładnie tak samo, na studiach widziałam wiele filmów i wiele czytałam o fasie.
Co do tych badań i bezpiecznej ilości alkoholu w ciąży, to dokładnie tego się trzymam.

Napisane przez h4linka

Kawę mi pozwolił, raz dziennie i dość słabą, ale to na moją ogromną prośbę, bo niestety bez kawy nie daję rady funkcjonować. Papierosy paliłam bardzo długo i bardzo dużo, w ciąży zaczęło mnie od nich odpychać i po prostu mi śmierdzą. Podejrzewam, że właśnie zerwałam z nałogiem.

Też uważam, że bez alkoholu da radę wytrzymać, ale nie zamierzam popadać w skrajności. To nie jest na zasadzie, że mam przyzwolenie to piję ile mi się podoba codziennie. Wszystko jest dla ludzi, a ja nie uważam, że truję swoje dziecko. I wolę lekarza, który mi powie, że raz na czas można zjeść/wypić jedno czy drugie niż takiego, który będzie mi wszystkiego zakazywał bo tak wypada. Powiedział mi wyraźnie czego nie można, czego powinno być dużo, a co raz na czas nie zrobi krzywdy. Decyzję co z tym zrobię zostawił mi. Taki lekarz jest moim zdaniem bardziej profesjonalny, bo jest po prostu szczery i uczciwy.

Halinko, oczywiście Ty wybrałaś lekarza, który Ci odpowiada.
Z tym, że to nie jest tak, że lekarze nie zalecają picia alkoholu w ciąży, bo tak wypada, ale dlatego, że tak mówią wyniki badań.
Nawet jednorazowe wypicie alkoholu w ciąży w 'nieodpowiednim' momencie może skutkować poważnymi zaburzeniami rozwoju. I to nie tak, że fas zdarza się tylko w rodzinach patologicznych.
Polecam obejrzenie filmu 'Wieczne dzieci'.

[anius_7]

Napisane przez h4linka

Też uważam, że bez alkoholu da radę wytrzymać, ale nie zamierzam popadać w skrajności. To nie jest na zasadzie, że mam przyzwolenie to piję ile mi się podoba codziennie. Wszystko jest dla ludzi, a ja nie uważam, że truję swoje dziecko. I wolę lekarza, który mi powie, że raz na czas można zjeść/wypić jedno czy drugie niż takiego, który będzie mi wszystkiego zakazywał bo tak wypada. Powiedział mi wyraźnie czego nie można, czego powinno być dużo, a co raz na czas nie zrobi krzywdy. Decyzję co z tym zrobię zostawił mi. Taki lekarz jest moim zdaniem bardziej profesjonalny, bo jest po prostu szczery i uczciwy.

szanuję Twoje zdanie, ale dla mnie w ciąży nie ma mowy o alkoholu. W żadnej postaci, w żadnej ilości i już. Tego się trzymam

[Coolusia]

Napisane przez anius_7

witaj opowiedz coś więcej, jak się czujesz i w ogóle

cześć
Dziękuję, czuję się bardzo dobrze, od początku ciąży tylko dużo spałam i byłam często głodna, uczucie głodu było bardzo mocne.
Poza tym, to wogóle nie miałam i narazie nie mam żadnych męczących objawów, co mnie bardzo cieszy bo to pierwsza ciąża, bardzo długo wyczekiwana, więc jestem bardzo szczęśliwa. Jednak ze wzgledu na charakter pracy wzięłam już od lutego zwolnienie.

Nasz termin wstępnym był na 29 sierpnia, ale po USG w 12 tc zmienił się na 21.08, bo podobno maluszek był większy, nie znam się, ale być może, z moich osobistych wyliczeń wyszło też raczej ten 29.08.

Prawdopodonie to będzie Synek - bardzo bym chciała, ale jeszcze przed nami USG połówkowe więc się może jeszcze zmieni, najważniejsze aby było zdrowe.

od tygodnia czuję ruchy, przynajmniej tak mi się wydaje, bo to nie są jelita- inne odczucia

od jakiegoś czasu z mężem zastanawiamy się nad imieniem - ale jeszcze nie trafiliśmy w TE.

no i już powoli rozglądam się za wózkiem, co do ciuszków, to troszkę pewnie dostanę po znajomych i rodzinie, ale sama jeszcze nic nie kupuję, bo nie mam pewności co do płci, a nie chce się nastawiać.

Super że jest takie forum, cieszę się że Was poznałam

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez ButterBear

Rozmawiałyśmy o Musteli i Palemer'sie i jeszcze Bio oilu

dzięki, zorientuję się

[sara 85]

Mój lekarz powiedział co myśli o piciu alkoholu i jakie mogą być skutki, a każdy robi jak uważa.

[niki19]

Napisane przez Moni 26

Najważniejsze że wizyta udana i z maluszkiem wstydzioszkiem wszystko dobrze Ja już chyba się pogodziłam, ze tak prędko sie nie dowiem.. Ostatnio koleżanki dwie mnie pocieszyły...jedna, że jej znajoma ma termin na początek maja i nadal nie zna płci... Ale najlepsza była ta druga, ponoć dowiedziała sie jak już urodziła Wiec jak widać wstydzioszków troszkę jest

No tak to najważniejsze
Też mam bliską znajomą która dowiedziała się dopiero w 7 miesiącu

Napisane przez Coolusia

Witam wszystkie sierpniowe Mamcie
dołączam do Waszego grona, u mnie planowane rozwiązanie na 21.08, juz nie moge się doczekać, to nasze pierwsze maleństwo

pozdrawiam Was Sierpnióweczki

Witaj

Napisane przez ButterBear

hehehe... działają całkiem sprawnie, czego dowodem jest moja obecność na tym wątku
Ale aż przypomniała mi się sytuacja, jak wyremontowaliśmy mieszkanie i zaprosiliśmy moja ciocię na oglądanie.
Wieczorem zadzwoniła do mnie i mówi mi 'wiesz, ja myślę sobie i myślę o tej Waszej sypialni i doszłam do wniosku, że macie złe łóżko, bo jak się będziecie kochać to M będzie walił nogami w tył łóżka'

Napisane przez ButterBear

Ja akurat nie zgadzam się z takim podejściem i niestety, gdyby lekarz powiedział mi coś takiego, to zdecydowanie zmieniłabym lekarza.
Alkohol jest bardzo silnym teratogenem i ja wolałabym nie ryzykować. Niestety jest bardzo wiele przypadków FASu, a to coś, czego wyleczyć się nie da.
Szczególnie, że nie muszę pić, więc odstawienie alkoholu w 100% nie jest dla mnie żadnym problemem.
Na imprezach wypijam Picollo
W ciąży mam podejście dmuchania na zimne. Jeśli coś potencjalnie szkodzi - ja z tego rezygnuję

Zgadzam się w zupełności

[zaczarowanadlaniego]

Jestem megaaa szczesliwa bede miala DZIEWCZYNKE : love:

na poczatku odwracala sie pupcia ale lekarka sprawdzala i juz wiadomo, ze w brzuszku siedzi Olivia

Malenka ma wymiary wzorowe mialam odrazu usg genetyczne i wszystko jest superrr !!!

JESTEM MEGAAAAAAA HAPPY

Mala wazy 326 g

co do wagi od poczatku ciazy przytylam tylko 2 kg

Dziekuje wszystkim mamusia za kciuki

[Coolusia]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Jestem megaaa szczesliwa bede miala DZIEWCZYNKE : love:

na poczatku odwracala sie pupcia ale lekarka sprawdzala i juz wiadomo, ze w brzuszku siedzi Olivia

Malenka ma wymiary wzorowe mialam odrazu usg genetyczne i wszystko jest superrr !!!

JESTEM MEGAAAAAAA HAPPY

Mala wazy 326 g

co do wagi od poczatku ciazy przytylam tylko 2 kg

Dziekuje wszystkim mamusia za kciuki

GRATULACJE

muszę przyznać, że bardzo mało przytyłaś, super

mi ciężko stwierdzić ile, bo na początku to schudłam ze 3 kilo a teraz wróciłam do swojej wagi plus ok 1 kg, więc nie wiem jak to liczyć

[TheFall]

Napisane przez h4linka

Kawę mi pozwolił, raz dziennie i dość słabą, ale to na moją ogromną prośbę, bo niestety bez kawy nie daję rady funkcjonować. Papierosy paliłam bardzo długo i bardzo dużo, w ciąży zaczęło mnie od nich odpychać i po prostu mi śmierdzą. Podejrzewam, że właśnie zerwałam z nałogiem.

Też uważam, że bez alkoholu da radę wytrzymać, ale nie zamierzam popadać w skrajności. To nie jest na zasadzie, że mam przyzwolenie to piję ile mi się podoba codziennie. Wszystko jest dla ludzi, a ja nie uważam, że truję swoje dziecko. I wolę lekarza, który mi powie, że raz na czas można zjeść/wypić jedno czy drugie niż takiego, który będzie mi wszystkiego zakazywał bo tak wypada. Powiedział mi wyraźnie czego nie można, czego powinno być dużo, a co raz na czas nie zrobi krzywdy. Decyzję co z tym zrobię zostawił mi. Taki lekarz jest moim zdaniem bardziej profesjonalny, bo jest po prostu szczery i uczciwy.

A nie boisz się h4linka, że coś może się stać przez to?
Mam czasami ochotę na piwko, ostatnio nawet bardzo, ale nawet jakby mi lekarz pozwolił to bym nie uwierzyła, że to bezpieczne.
Ostatnio sobie z kawą pofolgowałam, niby bezkofeinowa, ale to jest raczej sama chemia więc mam wyrzuty sumienia, że sobie dwie siekam dziennie.
To jest trochę tak, że wszystko fajnie ekstra jak dziecko urodzi się zdrowe, a jak coś będzie z nim nie tak to nagle sobie przypomnę wszystkie głupoty, których mogłam nie robić lub nie jeść.

Napisane przez Coolusia

cześć
Dziękuję, czuję się bardzo dobrze, od początku ciąży tylko dużo spałam i byłam często głodna, uczucie głodu było bardzo mocne.
Poza tym, to wogóle nie miałam i narazie nie mam żadnych męczących objawów, co mnie bardzo cieszy bo to pierwsza ciąża, bardzo długo wyczekiwana, więc jestem bardzo szczęśliwa. Jednak ze wzgledu na charakter pracy wzięłam już od lutego zwolnienie.

Nasz termin wstępnym był na 29 sierpnia, ale po USG w 12 tc zmienił się na 21.08, bo podobno maluszek był większy, nie znam się, ale być może, z moich osobistych wyliczeń wyszło też raczej ten 29.08.

Prawdopodonie to będzie Synek - bardzo bym chciała, ale jeszcze przed nami USG połówkowe więc się może jeszcze zmieni, najważniejsze aby było zdrowe.

od tygodnia czuję ruchy, przynajmniej tak mi się wydaje, bo to nie są jelita- inne odczucia

od jakiegoś czasu z mężem zastanawiamy się nad imieniem - ale jeszcze nie trafiliśmy w TE.

no i już powoli rozglądam się za wózkiem, co do ciuszków, to troszkę pewnie dostanę po znajomych i rodzinie, ale sama jeszcze nic nie kupuję, bo nie mam pewności co do płci, a nie chce się nastawiać.

Super że jest takie forum, cieszę się że Was poznałam

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

dzięki, zorientuję się

Też miałam straszne napady głodu, teraz czasami też się zdarzy, że mimo iż jadłam godzinę temu to z głodu boli mnie żołądek.

[kasia_ruda]

Napisane przez Coolusia

GRATULACJE

muszę przyznać, że bardzo mało przytyłaś, super

mi ciężko stwierdzić ile, bo na początku to schudłam ze 3 kilo a teraz wróciłam do swojej wagi plus ok 1 kg, więc nie wiem jak to liczyć

Hej wygląda na to, ze jesli twoje wyliczenia są poprawne, obie mamy ten sam termin. I czekamy na chłopaków

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[daisy dot]

Ja też nie piję, w ogóle. Aczkolwiek na naszym weselu wypiłam łyk szampana za nasze zdrowie.
Wszyscy się śmieją, że teraz jestem etatowy kierowca i odwożę wszystkich z imprez :/
Co do kawy ja nie piję i nie piłam nigdy - nie lubię fuj, natomiast lubię herbatyi czarne też, rozcieńczam je sokiem malinowym, ale staram się pić soki (pomidorowy, pomaranczowy) i herbatki owocowe.

h4linka - ja też szukam czegoś takiego jak akademia/warsztat BM w Szczecinie. Wiem, że było jakiś czas temu spotkanie gdzieś na Gumieńcach. Dowiem się i jak coś znajdę dam Ci znać

[TheFall]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Jestem megaaa szczesliwa bede miala DZIEWCZYNKE : love:

na poczatku odwracala sie pupcia ale lekarka sprawdzala i juz wiadomo, ze w brzuszku siedzi Olivia

Malenka ma wymiary wzorowe mialam odrazu usg genetyczne i wszystko jest superrr !!!

JESTEM MEGAAAAAAA HAPPY

Mala wazy 326 g

co do wagi od poczatku ciazy przytylam tylko 2 kg

Dziekuje wszystkim mamusia za kciuki

Gratuluję dziewczynki, też chcę

[Coolusia]

Napisane przez kasia_ruda

Hej wygląda na to, ze jesli twoje wyliczenia są poprawne, obie mamy ten sam termin. I czekamy na chłopaków

super to będą chłopaki - Panienki
czy macie już jakiś pomysł na imię, ja najpierw myślałam o imieniu od mojego - Aleksander lub Aleks, ale jakoś nie jesteśmy przekonani z mężem

[zuken]

Napisane przez h4linka

Weszłam na BM i jest mi smutno czemu w Szczecinie nie ma i nie będzie buuu. Chętnie bym poszła

Mi lekarz pozwolił pić alkohol, oczywiście w rozsądnych ilościach. U mnie w rodzinie wszyscy marcowi, więc podczas imprezy urodzinowej zaliczyłam pół lampki czerwonego wina, w sylwestra też kilka łyczków szampana dostałam. Mój TŻ jest smakoszem piwa i znosi do domu różne wynalazki, raz na czas dostaję łyczka na spróbowanie czegoś nowego. Nie uważam tego za nic złego, nie ruszam wódki i innych mocnych alkoholi. Skoro młody się dobrze i zdrowo rozwija, to znaczy, że taka ilość mu nie szkodzi.

Zauważyłam już regularność, idealny czas na kopniaki to kilka minut po zjedzonym śniadaniu. Nigdy nie sądziłam, że macierzyństwo jest takie magiczne, że można kogoś tak mocno i bezgranicznie pokochać za to, że raz na czas posmyra cię w brzuchu.

Ludzie mi zawsze mówili, że nie nadaję się na matkę i pewnie nigdy nie będę mieć dzieci, taki mam specyficzny charakter. A teraz szczerze żałuję, że tak późno się zdecydowaliśmy na malucha.

Ja co do alkoholu to mówię stanowczo NIE!

Kiedyś czytałam bloga kobiety, która adoptowała dwójkę rodzeństwa co się później okazało obydwoje z zespołem FAS i jeszcze z kazirodczego związku Ryczałam jak głupia czytając co ta kobieta musiała przejść i nie wyobrażam sobie jakby mnie takie coś mogło spotkać... Straszna choroba na całe życie, jedna lampka wina jest tego nie warta


zaczarowanadlaniego super Dobrze, że wszystko jest wporządku z małą i gratuluję dziewczynki oczywiście!! Możesz zacząć kompletować wyprawkę hehe

U mnie dzisiaj 20t0d czyli połowa ciąży kiedy to zleciało...


Dziewczyny obserwujecie sytuację na Krymie? Co o tym myślicie? Ja nie ukrywam, że trochę się boję co to może być... Nie wyobrażam sobie jako tako wojny w dzisiejszych czasach... Ale kto wie:/

[niki19]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Jestem megaaa szczesliwa bede miala DZIEWCZYNKE : love:

na poczatku odwracala sie pupcia ale lekarka sprawdzala i juz wiadomo, ze w brzuszku siedzi Olivia

Malenka ma wymiary wzorowe mialam odrazu usg genetyczne i wszystko jest superrr !!!

JESTEM MEGAAAAAAA HAPPY

Mala wazy 326 g

co do wagi od poczatku ciazy przytylam tylko 2 kg

Dziekuje wszystkim mamusia za kciuki

Gratulacje

[kasia_ruda]

Napisane przez Coolusia

super to będą chłopaki - Panienki
czy macie już jakiś pomysł na imię, ja najpierw myślałam o imieniu od mojego - Aleksander lub Aleks, ale jakoś nie jesteśmy przekonani z mężem

U nas będzie Maksym

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[zuken]

Moni chyba mamy ten sam termin nie?? Ciekawe, która pierwsza urodzi


Dziewczyny a ja kawę piję, codziennie rano jedną z mlekiem i cukrem Mam niskie ciśnienie, także myślę że mogę sobie pozwolić...

[kasia_ruda]

Napisane przez zuken

Ja co do alkoholu to mówię stanowczo NIE!

Kiedyś czytałam bloga kobiety, która adoptowała dwójkę rodzeństwa co się później okazało obydwoje z zespołem FAS i jeszcze z kazirodczego związku Ryczałam jak głupia czytając co ta kobieta musiała przejść i nie wyobrażam sobie jakby mnie takie coś mogło spotkać... Straszna choroba na całe życie, jedna lampka wina jest tego nie warta


zaczarowanadlaniego super Dobrze, że wszystko jest wporządku z małą i gratuluję dziewczynki oczywiście!! Możesz zacząć kompletować wyprawkę hehe

U mnie dzisiaj 20t0d czyli połowa ciąży kiedy to zleciało...


Dziewczyny obserwujecie sytuację na Krymie? Co o tym myślicie? Ja nie ukrywam, że trochę się boję co to może być... Nie wyobrażam sobie jako tako wojny w dzisiejszych czasach... Ale kto wie:/

Ja obserwowałam, ale po tym jak pół nocy w niedzielę nie spałam, bo miałam atak histerii, że będzie wojna, mam zakaz od męża. Przeraża mnie to koszmarnie... pokazuje w jakiej ułudzie pokoju żyjemy.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Coolusia]

Napisane przez kasia_ruda

U nas będzie Maksym

ślicznie, takie szlachetne, podoba mi się

[kasia_ruda]

Napisane przez Coolusia

ślicznie, takie szlachetne, podoba mi się

Dzięki ja co prawda chciałam Jerzy, ale mój mąż był nieprzejednany. Maksym też mi się bardzo podoba. Chociaż nie znoszę zdrobnienia Maks, więc będę jedną z tych mamusiek, które zwracają innym uwagę, jak mówić do dziecka

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[pentuerka]

Napisane przez Coolusia

Moje drogie
może ten wątek już poruszałyście, ale nie zdążyłam jeszcze przeczytać wszystkich postów

Czy mogłybyście już polecić jakiś krem na rozstępy, ostanio bardzo zaczął mi się zwiększać obwód brzucha i narazie używam czerwonego Garniera ale może macie jakiś pomysł na coś skutecznego co naprawdę może zapobiec rozstępom?

Bio oil, palmers, babydrems z rosmanna. Na celullit jest krem Lirene dla kobiet w ciąży

Napisane przez kasia_ruda

Zgadzam się. .. wystarczająco się nauczyłam i napatrzyłam na studiach na dzieci z fas i fae... z amerykańskich badań wynika, że nawet jednorazowe wypicie alkoholu w ciąży, jeśli trafi się na momeny rozwoju ważnych komórek mózgowych chociażby może prowadzić do fae (lżejsza wersja syndromu fas), ja uważam, że nie ma czegos takiego jak bezpieczna ilość alkoholu w ciąży, bo każda ilość to zagrożenie dla rozwoju dziecka. A co do kawy, mój też zezwolił tylko "w bardzo ograniczonej ilości", bo jestem bardzo niskociśnieniowcem.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

A i tak nie piję kawy. Ze dwa razy mi się zdarzyło..

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

W pierwszej ciąży zdarzyło mi się wypić kieliszek wina raz na jakiś czas, pilam sporo coli. Teraz piję czasami piwo bezalkoholowe Bavaria. Generalne nie lubie alkoholu.
Poczytałam o FAS i się przeraziłam, myślałam, że ten problem dotyczy mocno imprezujących dziewczyn.

Za to mam problem z kawą. Mi mówiono, że max 2 dziennie lekkie. Jestem niskociśnieniowcem i uwielbiam pić rano kawę. Postanowiłam ograniczyć ja mocno.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Jestem megaaa szczesliwa bede miala DZIEWCZYNKE : love:

na poczatku odwracala sie pupcia ale lekarka sprawdzala i juz wiadomo, ze w brzuszku siedzi Olivia

Malenka ma wymiary wzorowe mialam odrazu usg genetyczne i wszystko jest superrr !!!

JESTEM MEGAAAAAAA HAPPY

Mala wazy 326 g

co do wagi od poczatku ciazy przytylam tylko 2 kg

Dziekuje wszystkim mamusia za kciuki

Super!!!!!!! Tak mi się wydawało, że będzie Girl I sprawdziło się co napisał M. Montigniac, że kobiety które baaardzo dużo wymiotują i mają pociąg do słodyczy rodzą raczej córeczki.

Cieszę się, że się cieszysz

[daisy dot]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Jestem megaaa szczesliwa bede miala DZIEWCZYNKE : love:
na poczatku odwracala sie pupcia ale lekarka sprawdzala i juz wiadomo, ze w brzuszku siedzi Olivia
Malenka ma wymiary wzorowe mialam odrazu usg genetyczne i wszystko jest superrr !!!
JESTEM MEGAAAAAAA HAPPY
Mala wazy 326 g
co do wagi od poczatku ciazy przytylam tylko 2 kg
Dziekuje wszystkim mamusia za kciuki

hehe, mówiłam!!! Gratulacje!

Napisane przez Coolusia

super to będą chłopaki - Panienki
czy macie już jakiś pomysł na imię, ja najpierw myślałam o imieniu od mojego - Aleksander lub Aleks, ale jakoś nie jesteśmy przekonani z mężem

A podoba Wam się Olek? Bo jest takie ryzyko, że mogą tak do niego mówić, chyba, że zostanie przy Aleks

Napisane przez kasia_ruda

U nas będzie Maksym
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Ciekawie Lubie oryginalne, jak już wspomnialam kilkakrotnie

Napisane przez pentuerka

Bio oil, palmers, babydrems z rosmanna. Na celullit jest krem Lirene dla kobiet w ciąży

Ja też to stosuję