Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

[kar0link4]

A tak w ogóle to mam dzisiaj kolejną rocznicę z drutkiem
Góra: rok, 6 miesięcy i 10 dni! Dół: rok i 3 miesiące!

A niedługo nowa część naszego zadrutowanego wątku.!

Napisane przez rozgwiazda

Mucha wygrała taniec z gwiazdami

Fajnie.! Ja byłam za Muchą

[rozgwiazda]

Napisane przez CatchyKathy

Myślę tak samo
Ale swoją opinię wyraziłam w innym wątku o tańcu z gwiazdami

ja nie mogłam się powstrzymać i tu strzeliłam hihi

[pyzulka79]

Napisane przez rozgwiazda

ja nie mogłam się powstrzymać i tu strzeliłam hihi

Podzielam Wasze zdanie

Powinna wygrać Natasza. Wcześniej jej nie trawiłam, ale teraz ją polubiłam więc jestem jak najbardziej ZA tym żeby wygrała.

[wydziergana]

a ja byłam za Muchą. Nataszy nigdy nie lubiłam...

[rozgwiazda]

zaraz dostaniemy w za pisanie nie na temat hihi

[201604190949]

To ja napiszę na temat i odpowiem na pytanie o eee.. jak to było? A! O 'intymne pocałunki'

OSOBY PONIŻEJ 15 ROKU ŻYCIA, NIE CZYTAĆ

Po kilku próbach się wstrzymujemy bo kończyło się... krwawo. Zależy jeszcze kto ma jaką technikę ale jakoś bardziej się wczuć nie da rady, zawsze coś zahaczało.

[Laity]

Napisane przez 1000days

To ja napiszę na temat i odpowiem na pytanie o eee.. jak to było? A! O 'intymne pocałunki'

OSOBY PONIŻEJ 15 ROKU ŻYCIA, NIE CZYTAĆ

Po kilku próbach się wstrzymujemy bo kończyło się... krwawo. Zależy jeszcze kto ma jaką technikę ale jakoś bardziej się wczuć nie da rady, zawsze coś zahaczało.

Cóż, na forum 'Seks' był kiedyś (nie wiem, czy jeszcze funkcjonuje) dosyć popularny wątek o łóżkowych wpadkach i właśnie ze wszystkich historii zapamiętałam te, które dotyczyły aparatek (nie wiem czemu bo jeszcze wtedy nie myślałam o założeniu aparatu). Trzeba się chyba porządnie postarać i wymęczyć, aby nie zrobić TŻ krzywdy

[Lady in Blue]

To ja się pochwalę, że wczoraj mineło 4 miesiące z druciakiem na górze i tydzień z drutem na dole

[Red_Roose]

No proszę, jak ten czas leci...
26.11. minął mi już rok z aparatem na górze
Za to dół mam ponad pół roku
Przy okazji mojej rocznicy, podliczyłam ile już wydałam na całe leczenie: 4tys.zł. Nie jest źle, myślałam, że dużo więcej się uzbiera przez rok

Jeśli chodzi o "intymne pocałunki", to trzeba być ostrożnym. Jak pisała 1000days o zahaczenie nie jest ciężko Na całe szczęście dla mojego TŻ nigdy krwawo się nie skończyło. Po prostu uważam co i jak robię hehe

[english_blackberry]

Napisane przez Effervescing Elephant

o to bardzo dobra wiadomość szkoda tylko, że i na górze i na dole mam coś do poprawy, a nie np tylko na górze.
english_blackberry a na ile masz przewidywany aparat?

na około rok, może półtora. Orto powiedziała, że bardzo szybko się wyprostują, ona przewiduje ze 2-3 wizyta i będą proste tylko trzeba je popchnąć w miejsce 7ki i 6tki które miałam wyrwane i to może potrwać

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez Laity

Cóż, na forum 'Seks' był kiedyś (nie wiem, czy jeszcze funkcjonuje) dosyć popularny wątek o łóżkowych wpadkach i właśnie ze wszystkich historii zapamiętałam te, które dotyczyły aparatek (nie wiem czemu bo jeszcze wtedy nie myślałam o założeniu aparatu). Trzeba się chyba porządnie postarać i wymęczyć, aby nie zrobić TŻ krzywdy

aparat mam 6ty dzień i nie odważyłam się jeszcze 'intymnie całować' tżta w aparacie bo boje się o Niego ale jeśli chodzi o normalne całowanie to On w ogóle nie czuje różnicy, a nastawiał się, że w ogóle inaczej będzie i śmialiśmy się, że prawie jakbym była inna dziewczyną

[surykata]

elinka 20 pamietam co mialas na poczatku...i jest juz ogromna roznica!!! zazdroszcze
mi w koncu wczoraj zeszla dwojka z jedynki, stalo sie to na imprezie bo uderzeniu sie butelka piwa w zeby, znaczy sie sama sie puknelam niechcacy, poszlam do lazienki zobaczyc w lusterku czy wszystko jest ok, patrze a tu taka zmiana oczekiwana od 1,5 miesiaca
do kolejnej wizyty czyli 11grudnia jeszcze tyle czasu... ech... moze grubszego druta mi da w koncu

[angela0033]

Hej wszystkim!! Mam do was jedno pytanie:
Gdzie można kupic te wyciorki do aparatu?I ile takie wyciorki kosztują?

[201604190949]

W Rossmanie na przykład ale ceny nie pamiętam. Ale nie jakiś majątek. Ja polecam kupować jak najgrubsze. Pod drut i tak wejdą a najwięcej zgarną.

[insomnia7]

Napisane przez 88Ekaterina88

prowokacja ??

prowokacja może nie, ale ciekawość jak najbardziej marzy mi się ten aparat strasznie, nie mogę się doczekać na pierwszą wizytę (dopiero 6 stycznia!) się po prostu zastanawiam, a doszłam do wniosku że może mnie nie zjecie jak zadam głupie pytanie dzięki za odpowiedzi

[patrznamnie]

Napisane przez insomnia7

prowokacja może nie, ale ciekawość jak najbardziej marzy mi się ten aparat strasznie, nie mogę się doczekać na pierwszą wizytę (dopiero 6 stycznia!) się po prostu zastanawiam, a doszłam do wniosku że może mnie nie zjecie jak zadam głupie pytanie dzięki za odpowiedzi

coś dziewczyny skromne w wypowiedziach ;p
wiec moze ja zabiore głos , który cie zadowoli ;p
wiec nic wogole nie przeszkadza, przynajmniej mi, moze zależy od techniki haha ;d no a jeśli chodzi o całowanie to ... kilka facetow chciało sporóbowac jak to jest sie całować z zadrutowaną więc to może być patent na podryw ;d chociaż ja osobiście im nie dałam tej satysfakcji ;p

a teraz moj problem ... pomozcie mi bo nie wiem co jeszcze moge zrobic - mam nowe druty i starsznie mnie aparat obtrał tam z tyłu na 6 i 7 i nie wiem co robic poniewaz ze pozno zaczełam akcje ratunkowa gdyz zdarzyło sie to na wypadzie weekendowym do KRK - po przyjezdzie miałam tak spuchnieta twarz ze no masakra - smarowalam SACHOLEM, przyklejałam wosk, płukałam szałwią, brałam tabletki przeciwbólowe i troche przeszlo ale pół twarzy dalej spuchniete ;\ o jedzeniu i mówieniu co moge zapomniec nawte bo przy każdym otwarciu buzi aparat sie wgryza w ta dziure i boli ;\\

[Yukiri]

Napisane przez pyzulka79

Kurcze to może mam złą ortodontkę?

Wszyscy piszą że boli, boli, boli. Jadą na prochach i chudną


A ja nic

Co Wy na to?

Nie martw się, mnie separacja bolała tylko trochę (po prostu nie mogłam swobodnie gryźć), przy czym inni wyją z bólu i biorą tabletki A aparat? Mam od 13 listopada i NIC a NIC mnie nie bolało. Tylko obtarcia od zamków, ale to się nie liczy Wadę mam dużą, może nie widać tego po samych zębach tylko raczej po zgryzie. Mimo to, już jest o wiele lepiej przy znikomym bólu
W każdym razie nie przejmuj się, z Tobą wszystko ok!

[insomnia7]

Napisane przez patrznamnie

coś dziewczyny skromne w wypowiedziach ;p
wiec moze ja zabiore głos , który cie zadowoli ;p
wiec nic wogole nie przeszkadza, przynajmniej mi, moze zależy od techniki haha ;d no a jeśli chodzi o całowanie to ... kilka facetow chciało sporóbowac jak to jest sie całować z zadrutowaną więc to może być patent na podryw ;d chociaż ja osobiście im nie dałam tej satysfakcji ;p

lubie ludzi z poczuciem humoru dzięki za wszystkie odpowiedzi, ale ciekawosc moja zostanie pewnie zaspokojona dopiero jak się sama przekonam

[aisuga]

hej Apracik noszę już chyba prawie 3 latka (w styczniu byłaby rocznica ^^ ) Jutro mam iść na zdjęcie. Na ostatniej wizycie zostałam poinformowana, że mam wziąść 350 zł na retainera i ja głupio nie spytałam się co się kryje pod tym słowem... A dziś tyle się na ten temat na czytałam, że juz nie wiem czego mam się obawiać, czy że to bedzie aparat zdejmowany, czy tylko druciki, czy jakies magiczne przezroczyte nakładki... Martwię się, że będę musiała nosić aparat zdejmowany i 24h. A nie wyobrażam sobie zdejmowania tego publicznie, czy nawet latania na przerwach do łazienki w szkole, żeby cokolwiek zjeść... a boję się że jak nie będe tego bosić to mi to wróci, chociaż w sumie to miałam nieskomplikowaną wadę... I jeszcze podobno się w tym sepleni?!? Mam nadzieję, że będę mogła do szkoły chodzić bez... Tak się denerwuję...
Pozdrawiam wszystkie aparatki

[rozgwiazda]

Napisane przez aisuga

hej Apracik noszę już chyba prawie 3 latka (w styczniu byłaby rocznica ^^ ) Jutro mam iść na zdjęcie. Na ostatniej wizycie zostałam poinformowana, że mam wziąść 350 zł na retainera i ja głupio nie spytałam się co się kryje pod tym słowem... A dziś tyle się na ten temat na czytałam, że juz nie wiem czego mam się obawiać, czy że to bedzie aparat zdejmowany, czy tylko druciki, czy jakies magiczne przezroczyte nakładki... Martwię się, że będę musiała nosić aparat zdejmowany i 24h. A nie wyobrażam sobie zdejmowania tego publicznie, czy nawet latania na przerwach do łazienki w szkole, żeby cokolwiek zjeść... a boję się że jak nie będe tego bosić to mi to wróci, chociaż w sumie to miałam nieskomplikowaną wadę... I jeszcze podobno się w tym sepleni?!? Mam nadzieję, że będę mogła do szkoły chodzić bez... Tak się denerwuję...
Pozdrawiam wszystkie aparatki

nie martw się.. to dobrze że będziesz go nosiła bo będziesz spokojna, że wada nie wróci. Szkoda, że nie zapytałaś czy będziesz miała podklejony drucik (najmniej problemowy) czy nakładki lub ten aparacik.. Ale wiesz, najczęściej retainer nosi się na noc.. czasem przez np. miesiąc kilka godzin w ciągu dnia i na noc.. a czasem tylko na noc..
Ale w sumie dziewczyny nie narzekają na te retainery.. więc głowa do góry!!!!

[Aggson]

Przeczytałam kilka stron, jednak nic nie znalazłam...
otóż chodzi mi o to, czy któraś z was miała problem z za wąską górna szczęką i lekarz zalecił wyrwanie zębów zamiast hyraxa, hassa czy innego tego typu udziwnień.
szczerze mówiąć cyba wolalabym pozbyć się zębów, lekarz kazał mi założyć hyrax, jednak z tego co czytałam robi się szpara, i przede wsyztskim są kłopoty z wyraźnym mówieniem, a w moim przypadku to akurat niedopuszczalne.
mam przodozgryz z lekką asymetrią. wcześniej ten sam ortodonta mowil, ze aprat wystarczy, jednak teraz zaczal mnie straszczyc operacjami przez co kompletnie mnie zamurowalo.
PS. jeśli ktoś zna jakiegoś sprawdzonego, w miare niedrogiego i z dobrym podejsciem do pacjenta ortodonte w warszawie prosze o namiar!

[gorzalkaa]

moj TZ unikal calowania w hyraxie.. chyba go to razilo.. i tak wyszlo ze nosilam hyrax 5 albo 6 tyg i nie pocalowal mnie .. jak juz to cmok ;] przykro mi bylo no ale szanowalam to.

[Asiek84]

Napisane przez luciferangel

Asiek84, u mnie na szczęście obyło się beż wyrywania jakichkolwiek zębów... a tego właśnie się najbardziej bałam, bo byłam pewna, że będzie taka potrzeba ze względu na ten ścisk w mojej buzi. Ale na szczęście mój kochany pan orto ucieszył mnie słowami na pierwszej wizycie, że nic nie trzeba wyrywać, bo jakoś się wszystko poukłada i zmieści I faktycznie na górze prawa 2 i 3 ładnie weszła w łuk, zobaczymy czy dół też da się tak pięknie poukładać Póki co nadal cierpię, jem jogurty i różne papki, ale jest w tym też drugi plus- szybciej schudnę

hmm mnie dziwi leczenie bez wyrywania... a miałaś zakładany aparat rozszerzający szczękę??

[rozgwiazda]

Napisane przez Asiek84

hmm mnie dziwi leczenie bez wyrywania... a miałaś zakładany aparat rozszerzający szczękę??

dalczego dziwi, jak nie są zęby wyrywane? przecież nie zawsze jest konieczność wyrywania tak samo jak nie zawsze trzeba rozszerzać szczękę hyraxem itd

[patrznamnie]

Napisane przez Asiek84

hmm mnie dziwi leczenie bez wyrywania... a miałaś zakładany aparat rozszerzający szczękę??

zależy od rodzaju aparatu, ja gdybym miała nosić zwykły aparat ten metalowy to by była katorga na kilka lat, wyrywanie 4 zębów i te wszystkie inne gadżety aparatowe jakie tutaj opisujecie poniewaz mam duzą wadę.
na szczescie przy moim Damonie nic z tych rzeczy sie nie stało a sam aparat na 1,5 roku

[88Ekaterina88]

Napisane przez patrznamnie

zależy od rodzaju aparatu, ja gdybym miała nosić zwykły aparat ten metalowy to by była katorga na kilka lat, wyrywanie 4 zębów i te wszystkie inne gadżety aparatowe jakie tutaj opisujecie poniewaz mam duzą wadę.
na szczescie przy moim Damonie nic z tych rzeczy sie nie stało a sam aparat na 1,5 roku

u mnie nawet wspaniały Damon by nic nie pomógł a pewnie hass czy hyrax by troszku rozszerzył szczeke ale i tak trzeba by było wyrac zabki.

[bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1]

Napisane przez 1000days

To ja napiszę na temat i odpowiem na pytanie o eee.. jak to było? A! O 'intymne pocałunki'

OSOBY PONIŻEJ 15 ROKU ŻYCIA, NIE CZYTAĆ

Po kilku próbach się wstrzymujemy bo kończyło się... krwawo. Zależy jeszcze kto ma jaką technikę ale jakoś bardziej się wczuć nie da rady, zawsze coś zahaczało.

Napisane przez Laity

Cóż, na forum 'Seks' był kiedyś (nie wiem, czy jeszcze funkcjonuje) dosyć popularny wątek o łóżkowych wpadkach i właśnie ze wszystkich historii zapamiętałam te, które dotyczyły aparatek

Napisane przez Laity

(nie wiem czemu bo jeszcze wtedy nie myślałam o założeniu aparatu). Trzeba się chyba porządnie postarać i wymęczyć, aby nie zrobić TŻ krzywdy

Na wstępie chciałam powiedzieć, że fajnie, że rozpoczęłyście tą dyskusję, bo sama byłam ciekawa, a bałam się zapytać :P Nie próbowałam jeszcze w aparacie, ale wydaje mi się, że chyba nie powinno być tak źle i krwawo.. bo jakby nie patrzeć aparat znajduje się po zewnętrznej stronie zębów, których się nie używa przy "intymnym całowaniu". Problematyczne mogą być chyba tylko pierścienie wewnątrz... to może obkleić je woskiem?

[Laity]

[1=bab42440679247773fa7d2c 59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5d e35cd1;15602938]Problematyczne mogą być chyba tylko pierścienie wewnątrz... to może obkleić je woskiem? [/QUOTE]

Osz, cholerka, ja mam pierścienie! Będę musiała uważać jak się ktoś w międzyczasie przypałęta

A tak na serio, to ja bym chyba się nie odważyła na różnego rodzaju pieszczoty. Co innego jak dziewczyna ma pojęcie co i jak, bo robiła to jeszcze bez aparatu, ale tak jak ja (pojęcia-nie-mająca-o-tym-zielonego), spasuję jednak
Poznałam fajnego chłopaka ostatnio i zastanawiam się teraz co sobie pomyślał (myśli) o mnie i o tym aparacie... Nie mogę się doczekać żeby pozbyć się tego metalu

Jutro idę na wizytę i od wczoraj zastanawiam się jaki kolor gumasów wybrać na dół (chcę pastelowe różowe, ale znając moje szczęście orto nie będzie takich miała)

[sincarne]

Napisane przez Laity

Poznałam fajnego chłopaka ostatnio i zastanawiam się teraz co sobie pomyślał (myśli) o mnie i o tym aparacie... Nie mogę się doczekać żeby pozbyć się tego metalu

sie nie martwi jak coś ma być to mu aparat nie przeszkodzi.
u mnie śmiesznie ostatnio, bo.. hm.. romantycznie się zakończyły ostatnie wieczory z kumplem, którego znam od lat-nie rzucał się do całowania dopóki aparatu nie miałam może to te romantyczne, różowe gumki

Napisane przez Laity

Jutro idę na wizytę i od wczoraj zastanawiam się jaki kolor gumasów wybrać na dół (chcę pastelowe różowe, ale znając moje szczęście orto nie będzie takich miała)

o o właśnie! hihi

a u mnie dół coraz bliżej, ale nie wiem czy nie przesunąć-6 po leczeniu momentami lekko pobolewa i boję się, że jednak kanałówka będzie wprawdzie dentystka mówi, że luz, wiercimy od góry a pierścień jej nie będzie przeszkadzać. ale ja się najzwyczajniej w świecie boję, że będzie boleć (w sensie działanie aparatu wywoła ból zęba). ech.

[insomnia7]

Napisane przez Laity

Osz, cholerka, ja mam pierścienie! Będę musiała uważać jak się ktoś w międzyczasie przypałęta

A tak na serio, to ja bym chyba się nie odważyła na różnego rodzaju pieszczoty. Co innego jak dziewczyna ma pojęcie co i jak, bo robiła to jeszcze bez aparatu, ale tak jak ja (pojęcia-nie-mająca-o-tym-zielonego), spasuję jednak
Poznałam fajnego chłopaka ostatnio i zastanawiam się teraz co sobie pomyślał (myśli) o mnie i o tym aparacie... Nie mogę się doczekać żeby pozbyć się tego metalu

Myślę że nie ma sie co spinać wszystkiego trzeba w życiu spróbować! a jak z chłopakiem wyjdzie to bedziesz przynajmniej pewna, że nie zależy mu tylko na idealnym(dla niektórych), schematycznym wyglądzie widzę że moje ''intymne całowanie'' nie znalazło innej nazwy ale może i dobrze, nie bądźmy zbyt bezpruderyjne

[patrznamnie]

Napisane przez sincarne

u mnie śmiesznie ostatnio, bo.. hm.. romantycznie się zakończyły ostatnie wieczory z kumplem, którego znam od lat-nie rzucał się do całowania dopóki aparatu nie miałam może to te romantyczne, różowe gumki

haha powiem Ci ze coś w tym jest ;d aparat ma chyba magiczną moc przyciągania jak magnes ;d
w ten likend byłam na klubach w KRK i poznałam kilku Anglików, jeden starszy o 9 lat stwierdził ze jestem 'so fucking gorgeous and cute' że aż musiał mnie przytulic bo sie nie mógł opanować ;d
tak sie nawet zastanawiam jak to bedzie bez aparatu moje zycie wyglądać ;p