Mamusie wrześniowe 2017

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez 89Otojestkasia

Przed zastrzykiem dają znieczulenie miejscowe wiec podobno nie boli.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niby tak, no ale... ciężko mi ogólnie wyobrazić sobie poród, ból, bo wiem że każda kobieta to znosi inaczej. Fajnie jest mieć taką opcję jak zzo, bo wiesz że w każdej chwili możesz o to poprosić. W tej chwili mówię, że wolałabym bez, ale pewnie w trakcie porodu czując duży ból mogę zmienić zdanie

[madzieeek]

Napisane przez lilka_vanilka

Madziek, a jaki masz problem z drzwiami? Zewnętrzne? Czy u Ciebie się będzie wchodziło z korytarza?
Optymistycznie myślę, ze po remoncie inne mebelki Ci się spodobają co do związku to życzę dużo miłości! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wewnętrzne, ale mają oddzielić jakby dwie części domu - moją i rodziców. Więc potrzebne takie solidniejsze. No i najlepiej na szerokość 90 - a takie są dostępne najczęściej na zamówienie, czas oczekiwania 4-6 tygodni, a my po 20-stym mamy mieć ekipę, więc nie chciałabym ryzykować. Chyba weźmiemy mniejsze, bo i tak trzeba kawałek ściany dobudować, bo póki co jest mega duży otwor w ścianie tylko
Co do związku...dziękuję!

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Ostatnio czytałam na fb post dziewczyny, która była dumna z tego, że karmi piersią 4 letnie dziecko no sorry, ale ja sobie tego nie wyobrażam nawet.

Ja to nawet znam taką osobę i takie dziecko...

Napisane przez juka_juka

Madziek co do remontu to ja go obecnie przeżywam.I powiem Ci że też mam takie rozkminy czy zdążymy mimo że niewiele zostało.Zdążymy napewno ale potem to wszystko posprzątać poukładać.Ubranka uprać uprasować.Mąż mówi że dwa dni i wszystko zrobi.Taaaa optymista haha.Zobaczę na wizycie jak moja szyjka czy dalej lekarz będzie kazał dużo leżeć.Jeśli bedzie ok to zacznę powoli ogarniać to wszystko...

Właśnie o to chodzi - długo byłam wyluzowana w tym temacie, ale teraz już bym chciała sobie wszystko urządzać, układać, no i te ubranka - poprać, posegregować... Zwłaszcza póki dobrze się czuję. A tu trzeba czekać.

[BLOND_PRINCESSKA]

U mnie na szczęście już po remoncie, w niedzielę jedziemy do Ikei po komodę i w przyszłym tygodniu biorę się za pranie i prasowanie

[agnieszka_kak]

Tak jak pisalam- wzielam dzien urlopu na odpoczynek. Leze sobie, siedze, pije kawe, glaszcze kota...

Moj plan to posprzatac troche (ale bez przesady) i zrobic pomidorowa z ryzem na obiad oraz pesto koperkowe (mnostwo kopru mi wyroslo). Moj maz nie znosi pomidorowej (to jedyna potrawa, jakiej nie jada), ale ma jakiegos pracowego grilla dzis, wiec zje tam, hehe.

Jesli najdzie mnie jakas wyjatkowa energia to pojade do sklepu kupic bejce do drewna, bo nam wyszla a trzeba jeszcze drzwi pomalowac.
U mnie pogoda typowo holenderska- ok. 18 stopni. I dobrze, moge normalnie nosic jeansy a w nich mi najwygodniej.

Czytam, ze wy tu sledzicie jakies fora czy grupy na fb, gdzie wszyscy choruja, szpitale itd... Jak dobrze, ze ja nie znam takich for, znam tylko wizazowe, hehe. Poza tym ja swoich wynikow badan nie znam na pamiec, wiec nie mam jako porownywac. W srode mam kolejna wizyte u poloznej (ale bez USG), a za 2 tygodnie USG (w 20 tc powiedzieli mi, ze lozysko jest zbyt nisko, ale nic sie z tym nie robi, trzeba tylko czekac i w 32 tc zrobic kolejny skan).
Mialam niedawno badania krwi na obecnosc przeciwcial, ale ja nie dostalam wynikow tylko polozna- od razu uprzedzila, ze jak bedzie cos nie tak, to zadzwonia od razu, a jak dobre- to mi powie polozna na regularnej wizycie. Nie zadzwonili, wiec widac dobre. Dziwilam sie troche, ze nie dostaje wypisu wszystkich badan do reki, ale moze taki system lepszy- nie mozna sobie wpisac liczb do internetu i porownywac.

[czbasia]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

No i dla mnie to jest ok po roku dziecko może już iść do żłobka, ja wrócić do pracy i nie wyobrażam sobie wstawać w nocy na karmienie

No to ja wyrodna. Jak sie uda to max 6miesiecy karmienia. Sąsiadka karmila 3latka jeszcze. Wstawala co 1-1.5 godz w nocy.. Plakala bo nie wysypia sie. Odstawila 2 dni i mlody noce przesypial. Ja mega krotko karmilam bo 3mies. Nie z wyboru ale mleko calkowicie zniknęło 😞 od poczatku bylo kiepsko. Plakalam, walczylam i przegralam walke o pokarm. Z perspektywy czasu wiem ze teraz jak nie bedzie to mam gdzies. Mm to nie trucizna. A pytania wszystkich o to czy kp. W pewnym momencue na pytanie "Karmisz??" odpowiadalam "Nie głodzę" nosz kur...a czulam sie gorsza matka bo wlasnego dziecka nie potrafie wykarmic. Dopiero polozna przychodzaca na wizyty jakos pomogła mi to poukladac bo nie wiem czy początków depresji nie miałam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez czbasia

No to ja wyrodna. Jak sie uda to max 6miesiecy karmienia. Sąsiadka karmila 3latka jeszcze. Wstawala co 1-1.5 godz w nocy.. Plakala bo nie wysypia sie. Odstawila 2 dni i mlody noce przesypial. Ja mega krotko karmilam bo 3mies. Nie z wyboru ale mleko calkowicie zniknęło 😞 od poczatku bylo kiepsko. Plakalam, walczylam i przegralam walke o pokarm. Z perspektywy czasu wiem ze teraz jak nie bedzie to mam gdzies. Mm to nie trucizna. A pytania wszystkich o to czy kp. W pewnym momencue na pytanie "Karmisz??" odpowiadalam "Nie głodzę" nosz kur...a czulam sie gorsza matka bo wlasnego dziecka nie potrafie wykarmic. Dopiero polozna przychodzaca na wizyty jakos pomogła mi to poukladac bo nie wiem czy początków depresji nie miałam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najgorsze są te pytania, każdy robi jak uważa i tyle. Nie uważam, że ktoś jest gorszy, bo karmi mm czy na odwrót
Ale ludzie to chyba wszędzie szukają sensacji, a matki to już w ogóle muszą każdemu narzucać swoje zdanie.

Agnieszka do kiedy musisz pracować?


Byłam u endo, teraz z kolei mam za niskie tsh wyszło mi 0,07, ostatnio było 1,3. Zmniejszyła mi dawkę euthyroxu i kolejną wizytę mam dopiero w listopadzie. Po porodzie mam brać jeszcze mniejszą dawkę.

[czbasia]

Jutro jedziemy do Muszyny. Pogoda zapowiada sie nie za fajnie. Jest ktos z okolic? A wiecie jak termy na Słowacji. Dzwonilam dzis na miejsce i pani polecala Poprad i Vrobov. Ceny zachecaja bo ok 30zl za os. U nas juz ok. 100 za os. Paranoja. Planuje tez wejsc ale nie przesdzac z moczeniem. Na kawie soczek itp będę przesiadywać. Myslucie żeby w tamponie isc zeby infekcji nie zlapac??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kornelia]

Napisane przez lilka_vanilka

Miałam laktator Natural philips avent. Może być. Teraz chciałabym więcej karmic butelką. Kupię rózne moczki od wyboru, może tym razem się uda. Karmiłam piersią 18mcy i pod koniec doprowadzało mnie to do szału. Byłam sfrustrowana i wroga dla męża i wszystkich wokół.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ręczny?

Ja bym chciała z pół roku pokarmić, ale co z tego wyjdzie to się zobaczy. Córkę tydzień karmiłam i z wielką ulgą dla nas obu przeszłyśmy na mm.


[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;75078936]Absolutnie mam nadzieję że nie
Chodzi Ci o konsultację z anestezjologiem? To obowiązkowa wizyta, w razie jakby trzeba było robić cc.
No i do porodu sn też można znieczulenie [/QUOTE]
Fajnie Zawsze to bezpieczniej będziesz się czuła po takiej konsultacji.

Napisane przez Madzialenka12344321

U nas w szpitalu nie ma znieczulenia zewnątrzoponowego na życzenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też nie ma. Nie żebym chciała korzystać, ale zawsze lepiej byłoby mieć świadomość, że jest taka opcja.

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Serio te podkłady z Bell takie lipne? Kupiłam już 2 opakowania Dziewczyny, a wy ich używałyście tylko w szpitalu czy w domu też?


Kornelia miał być Aleksander, potem Maksymilian, a na końcu Oliwier. Ogólnie mega ciężko nam było podjąć decyzję i przez to nie mogłam spać po nocach ale już postanowione i będzie Oliwier Aleksander, niech ma dwa imiona, a co mu będę żałować
Mój wcześniej też leżał główkowo


Dzisiaj mam kontrolę u endo, ciekawe jak moje tsh

Te z bell to chyba takie zwykłe prostokąty i dość grube.

W domu to już chyba większe podpaski, w sumie to nie pamiętam Też zależy, jak mocne jest krwawienie.


Dobrze, że już decyzja podjęta My się jeszcze zastanawiamy. A właściwie, to ja się zastanawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Najgorsze są te pytania, każdy robi jak uważa i tyle. Nie uważam, że ktoś jest gorszy, bo karmi mm czy na odwrót
Ale ludzie to chyba wszędzie szukają sensacji, a matki to już w ogóle muszą każdemu narzucać swoje zdanie.

Agnieszka do kiedy musisz pracować?


Byłam u endo, teraz z kolei mam za niskie tsh wyszło mi 0,07, ostatnio było 1,3. Zmniejszyła mi dawkę euthyroxu i kolejną wizytę mam dopiero w listopadzie. Po porodzie mam brać jeszcze mniejszą dawkę.

I co w zwiazku z tym noskim tsh??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez _kornelia

Te z bell to chyba takie zwykłe prostokąty i dość grube.

W domu to już chyba większe podpaski, w sumie to nie pamiętam Też zależy, jak mocne jest krwawienie.


Dobrze, że już decyzja podjęta My się jeszcze zastanawiamy. A właściwie, to ja się zastanawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm no trudno, zostawię je, a jak będą mnie bardzo wkurzały to wyślę męża do apteki po inne
Nad jakimi imionami się zastanawiasz?

[czbasia]

Ja w domu z tego co pamiętam zwykle podpaski. Bez siateczki tylko te bawełniane. Mi wystarczalo..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez czbasia

I co w zwiazku z tym noskim tsh??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem o co pytasz
Norma jest od 0,355 poniżej to już nadczynność tarczycy. Miałam dobraną za wysoką dawkę leku, brałam codziennie 88. Endo stwierdziła, że rzadko się tak zdarza, bo nie podnosiłyśmy aż tak mocno dawki, teraz mam brać w tygodniu 88, a w weekendy 50, od 01.08 z powrotem cały czas 88, pewnie sama sobie skontroluję tsh w między czasie. Po porodzie mam brać 50 do kontroli.

[Madzialenka12344321]

Karnelia no właśnie, dobrze mieć choć świadomość , że zzo można dostać.

My tez nie wiemy jakie imię wybrać. Dla dziewczynki mam tyle opcji, a dla chłopca nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asik1604]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny nie, nie można u nas go dostać. Niestety. Jak rodziłam córeczkę to też nie dostałam. Wtedy się tłumaczyli, że nie ma wolnego anestezjologa ...jasne dlatego na tej nospie rodziłam i na sam koniec dali mi dolargan, bo rozwarcie mi się zatrzymało. Ech... Teraz juz oficjalnie nie dają, bo nawet w necie na stronie miasta jakiś czas temu był i tym artykuł. Położna też potwierdziła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, ja usłyszałam dokładnie to samo, że anestezjolog jest zajęty, a potem, jak już się zwijałam z bólu, to powiedzieli, że za późno


[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;75080156]Chyba jednak wolałabym być w pełni świadoma swojego ciała i przeć kiedy czuję a nie kiedy położna mówi

Teraz też dużo się mówi o parciu niewymuszonym [/QUOTE]

Ja pod koniec parłam zupełnie niezależnie od tego co mówiła położna, tzn według tego, co podpowiadało mi moje ciało, położna była chyba z lekka wkurzona, ale nie komentowała i właściwie końcówka porodu należała do mnie, ale nie żałuję, kilka parć w swoim rytmie i mała była na świecie, a jakbym jej słuchała, to bym się męczyła dłużej.

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Co do karmienia piersią to u nas na szkole rodzenia położna mówiła, żeby walczyć o laktację do 6 miesiąca, jak się uda to fajnie pokarmić do 9 miesiąca, a to co później to już siedzi w głowie mamy i to jej jest ciężko odstawić dziecko. Podobno pokarm po 9 miesiącu życia dziecka nie jest już taki wartościowy, maleństwo je normalne pokarmy więc można go odstawiać od piersi.

Zaraz pewnie zostanę zjechana, ale mam podobne zdanie.

Ostatnio czytałam na fb post dziewczyny, która była dumna z tego, że karmi piersią 4 letnie dziecko no sorry, ale ja sobie tego nie wyobrażam nawet.

Ja się z Tobą zgadzam.
Pamiętam jak w pierwszej ciąży na IP widziałam kobietę w ciąży trzymającą na kolanach ok 3-4letnie dziecko, które karmiła piersią, wmurowało mnie i do tej pory to pamiętam, moim zdaniem przesada.

A co do podkładów Belli ja ich używałam jeden dzień w szpitalu, po tym jednym dniu miałam dość, mąż przyniósł mi Canpola i tak już zostało.
Bellę chyba wykańczałam w domu, jak krwawienie było już niewielkie.
Ze swojej strony polecam Canpola, teraz można je w Rossmanie kupić za 7,99, a i Absorgyn, o których pisały Dziewczyny też są podobno dobre, nie używałam, ale też słyszałam bardzo dobre opinie.

[juka_juka]

Napisane przez madzieeek

Wewnętrzne, ale mają oddzielić jakby dwie części domu - moją i rodziców. Więc potrzebne takie solidniejsze. No i najlepiej na szerokość 90 - a takie są dostępne najczęściej na zamówienie, czas oczekiwania 4-6 tygodni, a my po 20-stym mamy mieć ekipę, więc nie chciałabym ryzykować. Chyba weźmiemy mniejsze, bo i tak trzeba kawałek ściany dobudować, bo póki co jest mega duży otwor w ścianie tylko
Co do związku...dziękuję!


Ja to nawet znam taką osobę i takie dziecko...


Właśnie o to chodzi - długo byłam wyluzowana w tym temacie, ale teraz już bym chciała sobie wszystko urządzać, układać, no i te ubranka - poprać, posegregować... Zwłaszcza póki dobrze się czuję. A tu trzeba czekać.

Ja muszę czekać aż płytki będą położone i dopiero szfę zamówimy.Póki zrobią też trochę potrwa.I dopiero wtedy wezmę się za pranie prasowanie i układanie wszystkiego.A tak to już bym sobie powoli robiła a tak dupa.A potem będzie coraz ciężej wszystko ogarnąć,jestem zła.Mieliśmy jeszcze robić pokój małej ale nie robimy.Zrobimy dopiero jak będziemy ją tam przenosić.Mam dosyć tego rozpier..olu.Myślę że jeszcze z miesiąc i w końcu będzie czysto.My drzwi wejściowe mamy 80.Wystarczające.Dużo roboty Was czeka.U nas było wszystko łącznie od wyburzania ściany po elektrykę.Wszystko dosłownie.

[blekitnams]

Gratuluję wizyt, trudno uwierzyć w jakim tempie te dzieciaki rosną.

Super, że pisałyście o piciu pokrzywy, bardzo mi się ta informacja przyda, bo moje wyniki kiepskie.

My też cały czas nie wybraliśmy imienia. Na chwilę obecną chyba na pierwszym miejscu jest Igor. Brałam jeszcze pod uwagę Nikosia i Ignasia, podobają mi się zdrobnienia, ale nie jestem przekonana do pełnych form. Wcześniej myśleliśmy o Kubusiu. Męczy mnie cały czas ta sytuacja z imieniem, z dziewczynką mielibyśmy łatwiej.

[madzieeek]

Napisane przez czbasia

. W pewnym momencue na pytanie "Karmisz??" odpowiadalam "Nie głodzę" nosz kur...

Przepiękne!!! Muszę zapamiętać w razie czego

Napisane przez czbasia

A wiecie jak termy na Słowacji. Dzwonilam dzis na miejsce i pani polecala Poprad i Vrobov.

Byłam kiedyś we Vrbovie - było brzydko (wszystko jakieś takie przestarzałe), ciasno (dziki tłum ludzi), śmierdząco i w ogóle bleee... Ale to już kilka lat temu, może się coś zmieniło od tego czasu. Poza tym na Słowacji byłam tylko w Tatralandii (też masa ludzi, ale i tak super), a w Polsce to w Białce Tatrzańskiej - ale to ciut inna okolica...

Patrzcie, co dostałam od moich przedszkolaków dziś - drewniane pudełeczko, w środku są przegródki, na biżuterię, albo inne "przydasię" będzie w sam raz. Do tego laurkę z własnorecznymi podpisami dzieci, kwiaty, czekoladki i mnóstwo przytulasów - aż musiałam ich stopować nieco, bo by mnie zgnietli wypytywali o dzidziusia, o płeć, proponowali imiona - no uwielbiam te moje dzieci, choć nie raz mnie z równowagi potrafiły skutecznie wyprowadzić
Na koniec zrobiliśmy wspólne selfie no i jak przypuszczałam - łezki poleciały W ogóle to mega miłe, że rodzice też pamiętali o mnie i chcieli w jakiś sposób podziękować - bo przecież już nie pracuję od lutego! No ale wcześniej byłam z nimi od maluszków - a teraz mają już 6 lat! Matko, jak ten czas leci! Wspominaliśmy sobie niektóre sytuacje - zaskoczyli mnie tym, że tak wiele pamiętają. Wielu z nich pamięta np. drugi dzień przedszkola w 3-latkach - ja niestety też, bo wtedy jeden z chłopców rozbił sobie głowę w szatni i to tak konkretnie, trzeba było szyć. Do dzisiaj ma bliznę, choć nawet nie taką bardzo widoczną. Przeżyłam to wtedy strasznie! Okazuje się, że oni też i pamiętają do dziś...

Dziewczyny, nie przeszkadza Wam takie pisanie na tematy "niedzieciowe"? Bo w grupach na fb czy innych forach to nie jest mile widziane... Ale tutaj ja osobiście wyczuwam taką atmosferę, że i "poplotkować" na inne tematy aż się chce A ja to w ogóle jestem osobą strasznie emocjonalną, do tego gadułą więc...
Ale jeśli by to komuś przeszkadzało, to dajcie znać

[Madzialenka12344321]

Madziek piękne pudełeczko.

Asik na mnie się położna darła, że nie parlam, jak ona chciała.

Ja jeszcze nie myślę o porodzie. Stres mnie jeszcze nie doszedł. Chyba przez to, że się cykam czy się mały obróci. Przeraża mnie tylko wizja CC.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Dostałam Gemini 😊 aptekę polecam, każdy produkt owinięty folia bąbelkowa, najkrótsza datę ważności ma Bepanthen , jest do lipca przyszłego roku 😊 1498824454688.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Napisane przez madzieeek

Przepiękne!!! Muszę zapamiętać w razie czego


Byłam kiedyś we Vrbovie - było brzydko (wszystko jakieś takie przestarzałe), ciasno (dziki tłum ludzi), śmierdząco i w ogóle bleee... Ale to już kilka lat temu, może się coś zmieniło od tego czasu. Poza tym na Słowacji byłam tylko w Tatralandii (też masa ludzi, ale i tak super), a w Polsce to w Białce Tatrzańskiej - ale to ciut inna okolica...

Patrzcie, co dostałam od moich przedszkolaków dziś - drewniane pudełeczko, w środku są przegródki, na biżuterię, albo inne "przydasię" będzie w sam raz. Do tego laurkę z własnorecznymi podpisami dzieci, kwiaty, czekoladki i mnóstwo przytulasów - aż musiałam ich stopować nieco, bo by mnie zgnietli wypytywali o dzidziusia, o płeć, proponowali imiona - no uwielbiam te moje dzieci, choć nie raz mnie z równowagi potrafiły skutecznie wyprowadzić
Na koniec zrobiliśmy wspólne selfie no i jak przypuszczałam - łezki poleciały W ogóle to mega miłe, że rodzice też pamiętali o mnie i chcieli w jakiś sposób podziękować - bo przecież już nie pracuję od lutego! No ale wcześniej byłam z nimi od maluszków - a teraz mają już 6 lat! Matko, jak ten czas leci! Wspominaliśmy sobie niektóre sytuacje - zaskoczyli mnie tym, że tak wiele pamiętają. Wielu z nich pamięta np. drugi dzień przedszkola w 3-latkach - ja niestety też, bo wtedy jeden z chłopców rozbił sobie głowę w szatni i to tak konkretnie, trzeba było szyć. Do dzisiaj ma bliznę, choć nawet nie taką bardzo widoczną. Przeżyłam to wtedy strasznie! Okazuje się, że oni też i pamiętają do dziś...

Dziewczyny, nie przeszkadza Wam takie pisanie na tematy "niedzieciowe"? Bo w grupach na fb czy innych forach to nie jest mile widziane... Ale tutaj ja osobiście wyczuwam taką atmosferę, że i "poplotkować" na inne tematy aż się chce A ja to w ogóle jestem osobą strasznie emocjonalną, do tego gadułą więc...
Ale jeśli by to komuś przeszkadzało, to dajcie znać

Ja uwielbiam gadać na niedzieciowe tematy.Jak ktoś ze mną gada tylko o dziecku to się dziwnie czuję..Jakoś tak jakbym przestała być kobietą tylko stała się inkubatorem

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez blekitnams

Gratuluję wizyt, trudno uwierzyć w jakim tempie te dzieciaki rosną.

Super, że pisałyście o piciu pokrzywy, bardzo mi się ta informacja przyda, bo moje wyniki kiepskie.

My też cały czas nie wybraliśmy imienia. Na chwilę obecną chyba na pierwszym miejscu jest Igor. Brałam jeszcze pod uwagę Nikosia i Ignasia, podobają mi się zdrobnienia, ale nie jestem przekonana do pełnych form. Wcześniej myśleliśmy o Kubusiu. Męczy mnie cały czas ta sytuacja z imieniem, z dziewczynką mielibyśmy łatwiej.

Najbardziej podoba mi się Nikodem, potem Igor, Ignas ładnie, ale Ignacy juz mniej 😊
Nad Nikosiem tez myśleliśmy 😊


Madziek mi absolutnie nie przeszkadza 😁 piękny prezent i w ogóle super gest. Fajnie, że masz taki dobry kontakt z dzieciakami i ich rodzicami 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Dostałam Gemini 😊 aptekę polecam, każdy produkt owinięty folia bąbelkowa, najkrótsza datę ważności ma Bepanthen , jest do lipca przyszłego roku 😊 Załącznik 7130086

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O masz ten termometr co ja chcę kupić.Daj znać czy dobry

[madzieeek]

Napisane przez Madzialenka12344321

My tez nie wiemy jakie imię wybrać. Dla dziewczynki mam tyle opcji, a dla chłopca nic.

To prawda, ja też miałam w zanadrzu sporo imion dla dziewczynki, a dla chłopca właściwie nic. A jeszcze jak rodzice mają zupełnie inne upodobania pod tym względem to jest jakaś masakra
Jak zaczęłam myśleć nad chłopcem, to wymyśliłam trzy: Jędrzej, Jacek i Stefan - absolutnie każde trafiło na mocny opór...

Napisane przez juka_juka

Ja muszę czekać aż płytki będą położone i dopiero szfę zamówimy.Póki zrobią też trochę potrwa.I dopiero wtedy wezmę się za pranie prasowanie i układanie wszystkiego.A tak to już bym sobie powoli robiła a tak dupa.A potem będzie coraz ciężej wszystko ogarnąć,jestem zła.Mieliśmy jeszcze robić pokój małej ale nie robimy.Zrobimy dopiero jak będziemy ją tam przenosić.Mam dosyć tego rozpier..olu.Myślę że jeszcze z miesiąc i w końcu będzie czysto.My drzwi wejściowe mamy 80.Wystarczające.Dużo roboty Was czeka.U nas było wszystko łącznie od wyburzania ściany po elektrykę.Wszystko dosłownie.

No i u nas też stanie na 80, ekipa dołoży jedną cegłę więcej do ściany najwyżej czy co tam Takiego stricte remontu "budowlanego" to w sumie nie aż tak bardzo dużo - poza obudowaniem tych drzwi chcemy tylko jedną małą ściankę działową postawić, no i malowanie. Elektryki na szczęście nie musimy ruszać, bo jest dość sensownie rozłożona w pomieszczeniu, no i tak też rozplanowaliśmy przestrzeń, żeby nie trzeba było tego robić. A do reszty to urządzanie - składanie mebli itd. Bardzo lubię takie "zabawy" - urządzanie wnętrz, kupowanie tych wszystkich mniejszych rzeczy, lamp, dywaników itd. Ale właśnie boję się, że nie będę miała na to siły. Na szczęście moja kuzynka i przyjaciółka (w jednym) twierdzi, że jak będzie trzeba to ona mi nawet majty w szufladach poukłada Kochana jest i doceniam, ale wiadomo - samemu, po swojemu najlepiej

Napisane przez blekitnams

My też cały czas nie wybraliśmy imienia. Na chwilę obecną chyba na pierwszym miejscu jest Igor. Brałam jeszcze pod uwagę Nikosia i Ignasia, podobają mi się zdrobnienia, ale nie jestem przekonana do pełnych form. Wcześniej myśleliśmy o Kubusiu. Męczy mnie cały czas ta sytuacja z imieniem, z dziewczynką mielibyśmy łatwiej.

Jakuba biorę pod uwagę jako drugie imię - ale tylko wtedy, jeśli wstrzelimy się w 18 września (a tak przewiduje usg). W tym dniu urodził się chłopiec, którym opiekowałam się przez cztery lata, niemal od noworodka (miał 4 tyg jak się pierwszy raz spotkaliśmy) - i właśnie ma na imię Kubuś

[czbasia]

Napisane przez madzieeek

Przepiękne!!! Muszę zapamiętać w razie czego


Byłam kiedyś we Vrbovie - było brzydko (wszystko jakieś takie przestarzałe), ciasno (dziki tłum ludzi), śmierdząco i w ogóle bleee... Ale to już kilka lat temu, może się coś zmieniło od tego czasu. Poza tym na Słowacji byłam tylko w Tatralandii (też masa ludzi, ale i tak super), a w Polsce to w Białce Tatrzańskiej - ale to ciut inna okolica...

Patrzcie, co dostałam od moich przedszkolaków dziś - drewniane pudełeczko, w środku są przegródki, na biżuterię, albo inne "przydasię" będzie w sam raz. Do tego laurkę z własnorecznymi podpisami dzieci, kwiaty, czekoladki i mnóstwo przytulasów - aż musiałam ich stopować nieco, bo by mnie zgnietli wypytywali o dzidziusia, o płeć, proponowali imiona - no uwielbiam te moje dzieci, choć nie raz mnie z równowagi potrafiły skutecznie wyprowadzić
Na koniec zrobiliśmy wspólne selfie no i jak przypuszczałam - łezki poleciały W ogóle to mega miłe, że rodzice też pamiętali o mnie i chcieli w jakiś sposób podziękować - bo przecież już nie pracuję od lutego! No ale wcześniej byłam z nimi od maluszków - a teraz mają już 6 lat! Matko, jak ten czas leci! Wspominaliśmy sobie niektóre sytuacje - zaskoczyli mnie tym, że tak wiele pamiętają. Wielu z nich pamięta np. drugi dzień przedszkola w 3-latkach - ja niestety też, bo wtedy jeden z chłopców rozbił sobie głowę w szatni i to tak konkretnie, trzeba było szyć. Do dzisiaj ma bliznę, choć nawet nie taką bardzo widoczną. Przeżyłam to wtedy strasznie! Okazuje się, że oni też i pamiętają do dziś...

Dziewczyny, nie przeszkadza Wam takie pisanie na tematy "niedzieciowe"? Bo w grupach na fb czy innych forach to nie jest mile widziane... Ale tutaj ja osobiście wyczuwam taką atmosferę, że i "poplotkować" na inne tematy aż się chce A ja to w ogóle jestem osobą strasznie emocjonalną, do tego gadułą więc...
Ale jeśli by to komuś przeszkadzało, to dajcie znać

Mi podoba sie taki misz masz. Jakby bylo nas kilka tys jak na niektórych gr to ciezko sie polapac w gestwinie postow. A tu luz blus jak dla mnie. Jesli o polskie termy idzie to ja wierna Bukowinie. Bylam w innych ale wracam do Bukowiny jakos.
Co do pozegnania...bardzo mile że praca doceniana. Tez bym sie wzruszyla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez juka_juka

O masz ten termometr co ja chcę kupić.Daj znać czy dobry

Czytałam opinie i większość mam poleca ma też 5 letnią gwarancję i na Gemini kosztował niecałe 100 zł więc jak dla mnie super

[czbasia]

Napisane przez blekitnams

Gratuluję wizyt, trudno uwierzyć w jakim tempie te dzieciaki rosną.

Super, że pisałyście o piciu pokrzywy, bardzo mi się ta informacja przyda, bo moje wyniki kiepskie.

My też cały czas nie wybraliśmy imienia. Na chwilę obecną chyba na pierwszym miejscu jest Igor. Brałam jeszcze pod uwagę Nikosia i Ignasia, podobają mi się zdrobnienia, ale nie jestem przekonana do pełnych form. Wcześniej myśleliśmy o Kubusiu. Męczy mnie cały czas ta sytuacja z imieniem, z dziewczynką mielibyśmy łatwiej.

U nas tez imie niepewne. Typy Michal Marek Mateusz Tomasz Rafał. Ale moze jeszcze coś wpadnie do glowy. Do żadnego nie jestem przekonana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Blonde piękne zakupy

Czyli patrzę, że nie tylko my mamy problem z wybraniem imienia dla chłopca

Dziś pół dnia spędziłam w obi. Mąż przerabia mi szafę. Miała zdecydowanie za mało półek. Wszystko już kupione i teraz mąż działa jak skończy, to czekają mnie porządki.

Najgorzej, że muszę w końcu zabrać się za papieru ze szkoły. Mam tyle tego, że chyba tona makulatury będzie. Wiecie jak to jest, w roku szkolnym nie ma czasu i tak się wszystko wrzuca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Ale się rozpisalyście nie dam radyy cytowac wszystkiego

U nas jakos od początku padło na Stasia i tak zostaje, sama sobie się dziwie, bo zawsze jestem niezdecydowana. Na każdym usg swieci nam jajkami więc raczej w dziewczynkę się nie zmieni. Byłby problem z imieniem.

Niedzieciowe tematy jak najbardziej, w koncu przede wszysykim jesteśmy kobietami i musimy trochę poplotkowac

Dziś byłam u fryzjera, a jutro idę na wieczór panieński do spa. Mam jakiś masaż dla ciężarnych, także sobie dogadzam.

Z gemini faktycznie, paczki są super zapakowane, muszę dokupić trochę rzeczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Poli ooo spa super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blonde piękne zakupy

Czyli patrzę, że nie tylko my mamy problem z wybraniem imienia dla chłopca

Dziś pół dnia spędziłam w obi. Mąż przerabia mi szafę. Miała zdecydowanie za mało półek. Wszystko już kupione i teraz mąż działa jak skończy, to czekają mnie porządki.

Najgorzej, że muszę w końcu zabrać się za papieru ze szkoły. Mam tyle tego, że chyba tona makulatury będzie. Wiecie jak to jest, w roku szkolnym nie ma czasu i tak się wszystko wrzuca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ooo i jak ogarnęliście te półki w szafie? Chciałabym coś ze swoją też zrobić, bo jest bezsensowna, mam same wieszaki i praktycznie żadnych półek. Myślałam nad docięciem płyt, ale mąż się za to zabiera i coś mu nie idzie

Napisane przez poli230

Dziś byłam u fryzjera, a jutro idę na wieczór panieński do spa. Mam jakiś masaż dla ciężarnych, także sobie dogadzam.

Z gemini faktycznie, paczki są super zapakowane, muszę dokupić trochę rzeczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zazdroszczę tego SPA
mnie czekają 2 panieńskie i na żaden nie chce mi się iść, bo świadkowe wymyślają takie bzdury, że szok