Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-11, 19:39   #4831
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Odnośnie drożdżówek - ja nie daję Misiowi bo nie kupuję. Pewnie gdybym miała w pobliżu domku sklepik z drożdżówkami to bym kupowała i dawała. Sama mam 2 lewe ręce do ciasta drożdżowego i piekła nie będę.
Ostatnio słyszałam albo czytałam (skleroza), że nie polecają wypieków sklepowych małym dzieciom ze względu na zawartość utwardzonego tłuszczu. Mimo wszystko uważam, że zdrowiej jest dać dziecku "sklepową" drożdżówkę niż np. batona. No i te nasze bączki nie wrąbią przecież nie wiadomo ile tych drożdżówek więc moim zdaniem - spoko
I w porównaniu z warzywami domestosowymi to taka drożdżówka to samo zdrowie.
Kurcze, co tu kupować do jedzenia żeby przeżyć
Serki-chemia, warzywa-domestos czy inny chlor, mięso/wędlina-lepiej nie wiedzieć co tam jest.....

Aga pytałaś czemu tak dużo dla tej **** się należy. Otóż jak tata ją brał z ulicy, to miał swoje M-2. Po kilku latach zamienili to M-2 na M-4. Tata swoje mieszkanie zdał i kasę za nie wpłacili na to M-4. Należało im się nowe M-2 ale ze względu na stan zdrowia taty dostali większy metraż. (takie kiedyś były przepisy)
Teraz nagle ta **** wyciągnęła jakieś papiery, że ona miała pełny wkład na M-2 jeszcze na długo przed ślubem z tatą.
Tata natomiast nie może otrzymać ze swojej spółdzielni dokumentów potwierdzających "wypłatę i wpłatę" wkładu swojego za to jego M-2. Dokumenty już uległy zniszczeniu (to 30 lat minęło).
Wg dokumentów i adwokatki sprawa może wyglądać tak: Ze 100% M-4 trzeba odjąć dla tej *** 50% jako majątek własny/odrębny. Pozostałe 50% podzielić po 25% między nią a tatę. Czyli dla taty faktycznie jest 1/4 M-4. Dowcip polega jeszcze na tym, że wartość M-4 jest mniejsza niż dwóch M-2 (M-2 kosztuje np. 150tys. czyli dwa M-2 kosztowałyby 300tys. a M-4 kosztuje u nas około 220tys.) Czyli z mieszkania o wartości 220tys. - 150tys idzie dla niej jako ten odrębny majątek a pozostałe 70tys jest dzielone na nich oboje czyli mój tata dostaje 35 tys i może za nie kupić..... a g***o może za nie kupić. Ot i nasze prawo
Dlatego walka będzie szła o podział 50/50 to za 110tys. już można czegoś szukać. Ale czy się uda to zobaczymy, szanse są marne
Ehhh szkoda gadać

Dzieciaczki superanckie mamy, wiecie??

Bartul na ostatnim zdjęciu baaardzo przypomina mi mojego kolegę (jak tamten był malutki oczywiście)

Muszę kończyć bo mnie wzywają Może wrócę
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 19:54   #4832
one_shot
Zadomowienie
 
Avatar one_shot
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 1 186
GG do one_shot
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Napisane przez bassienka Pokaż wiadomość
Soczewki wczesniej miałam -2,0, ale trochę pogorszyl mi się wzrok i mam teraz -2,25 i takie mam szkła w okularach. Juz dzisiaj jest trochę lepiej. Byłam dzisiaj u tego optyka, u którego kupiłam okulary, zeby jeszcze raz mi sprawdzili moc i odległość między źrenicami. No i wszystko się zgadza z receptą. Moze to po prostu przez to, ze juz 2,5 roku nosiłam soczewki i od okularów się odzwyczaiłam?
Basiu ja soczewek co prawda nie mogę nosić bo mam za dużo białka wpłynie oka i mi się osadzałoby na soczewkach i powodowało coś tam na oku, tyle wiem. Mi po ciąży dośc wzrok poszedł... z -1,75 na -2,5 i -2, i sprawiłam sobie właśnie nowe okulary bo stare za słabe, poza tym kupiłam sobie kiedyś oprawki "bez oprawek" i moja kochana córka co chwila mi łamała szkło! Więc przy okazji zmiany szkieł kupiłam mocniejsze oprawki I też teraz przy takiej różnicy bolą mnie trochę oczy i głowa ale to normalne.

Cytat:
Napisane przez bassienka Pokaż wiadomość
Marta aż mi sie jesć zachciało, jak przeczytałam jakie sosy i mięsko robisz, a juz północ
Emilka na razie nie ma wyciagnietych szczebelków w łóżeczku i tak naprawdę jeszcze nie myślałam, zeby je wyciągać, bo Miśka tak się wierci w nocy, ze pewnie wypadłaby z lóżeczka
Ja skopiowałam obiadek Marty dziś! Ocenę wystawi małżowinek jak wróci z pracy
My tez nie wyciągaliśmy szczebelek bo marcjanka na razie schodzi z kanapy głową na przód i boję się że z łóżeczka tak samo by zechciała.

Cytat:
Napisane przez Ana2 Pokaż wiadomość
Hadzi,skad ja to znam,ja tez ostatnio nie moge sobie kupic tego na co mam ochote...moze teraz sie troche poprawi (Jose dostal prace,ja rusze ze sklepem).Nasze oplaty tez mnie dobijaja,do banku idzie co miesiac 1400 euro na same rachunki+ hipoteka za dom,a gdzie jedzenie,ubrac sie itd...Coraz drozsze to zycie.
Qrde u nas to samo.... i kredyt ciągle straszy.... i tak jeszcze 29 lat... i mieszkanie będzie nasze!!

Cytat:
Napisane przez freddy296 Pokaż wiadomość

Jutro mam szkole i nie wiem czy jechac... Troche mi szkoda opuszczac zajęcia ale znow nie chce zarazic innych i nawet nie pogadam z Nikim... Chyba lepiej jak sobote wyleże jeszcze a w niedziele moze pojade...
Ja bym wyleżała w łóżeczku żeby jakieś gorsze dziadostwo się nie przypałętało!! A wykłady można skserować

Cytat:
Napisane przez bassienka Pokaż wiadomość
Dysiu my gotujemy, jakie popadnie. Takie typowe na zupy jarzynowe, a nawet ogórkową, albo marchwekę i pietruszkę z ziemniaczkami. Ale ostatnio Mała je nasze zupy, także nie gotujemy specjalnie dla niej.
Marcjanka też je nasze zupy, mimo że zaprawiam śmietaną nic jej nie jest. I gotuję na świeżych warzywach od teściowej.


Cytat:
Napisane przez golabek Pokaż wiadomość
Dajecie maluchom drożdżówki takie ze sklepu? Bartul jak zobaczy to się trzęsie i sama nie wiem czy dawać On w ogóle uwielbia bułki
Dajemy zwłaszcza jak są z jagodami!

Czytałam Was codziennie jednak nie miałam weny na odpisywanie.
Na tyle pytań chciałam odpowiedzieć i zapomniałam... starość nie radość.
No ale sporo załatwiłam przez ostatni tydzień: podatki odebrane od księgowej i będzie sporo zwrot także dzięki uldze na Marcjankę - będzie sianko na wakacje (dzięki za odp na moje wczesniejsze pytanie!!) . Poza tym (czego straaaaaaaaaaaaaaaasznie żałuję) załatwiam sprawy urzędowe mojej sis i przyszłego szwagra.... Kupili ziemię rolną i teraz trzeba odrolnić żeby można było się wybudować. Szwagier jeździ na TIRach i siostra pojechała z nim w trasę a ja mam kolegę ze szkoły w powiecie i uprosili mnie żebym to zrobiła!! Ojjj żebym wiedziała że będę gościem w urzędzie codziennie to bym się nie zgodziła

Ale cóż jedno doświadczenie życiowe więcej!!

Ana teraz mam mega pilne pytanie i prośbę do Ciebie!!!
Moja siostra jest właśnie w drodze do Hiszpanii i nabawiła się zapalenia pęcherza! Jakie dostanie tam leki bez recepty (chodzi mi o konkretne nazwy) żeby mogła iść i z nazwą na kartce zakupić je?? I jak po hiszpańsku brzmi zapalenie czy infekcja pęcherza?? Ona zero hiszpańskiego, jak trafi na anglojęzycznego aptekarza to jeszcze się dogada ale na to nie może liczyć...

__________________
ALBUMY


Zarobiona mama pracująca



Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy.




Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez
następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!
one_shot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 21:24   #4833
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Madziu,szybciorem Ci odpowiadam,ze bez recepty raczej nic nie dostanie,tutaj to nie to co w Polsce,ze idziesz do apteki,powiesz co Ci dolega i dadza jakis lek.Na tego typu sprawy TRZEBA miec recepte.
Zapalenie pecherza to tutaj infeccion del sistema urinario.
Jak siostra pojdzie do apteki to moze powiedziec: "Tengo una infeksion del sistema urinario; ke me pleden mandar para esto?" (napisalam Ci tak jak sie mowi,bo powinno byc napisane "tengo una infeccion del sistema urinario; que me pueden mandar para esto?").Gdyby siostra nie chciala mowic to niech napisze to sobie na kartce i pokaze w aptece-ale jak by pisala to ten tekst co podalam na czarno,a nie na czerwono (to co na czerwono to gdyby miala mowic).
Mozesz tez Jej podac moj nr telefonu (zaraz Ci wysle na pw) i gdyby nie mogla sie dogadac to niech zadzwoni do mnie z apteki i ja wytlumacze o co chodzi.
Jedynie tak moge pomoc.
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 21:44   #4834
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Lachkasia czy ja się kiedyś odkocham w Nikusiu Śliczny jest ten Twój marchewkowy synuś Włoski masz fajne

MadziaO współczuję serdecznie załatwiania "papierów" w urzędzie Wiem co to znaczy, bo sama też to przerabiałam. Myśmy nie "odrolniali" działki tylko załatwialiśmy papiery "budowlane" a i tak można było zwariować.
I co dziwniejsze - ja, jako pracownik Urzędu Miasta liczyłam na "łatwiejszą i szybszą" drogę. Myliłam się - w naszym urzędzie człowiek "z ulicy" prędzej coś załatwi niż pracownik. A powód jest prosty jak drut: większość moich "koleżanek" mieszka w blokach więc jak inna koleżanka (czyli ja) ma ochotę się budować to zazdrość spowalnia procedurę Ale daliśmy radę i mamy swój domek na skrajnym zadupiu

Czarinka odebrałam Twój post w sprawie Miśkowych kłaczków jakbyś się zbytnio moim przejęła Dotuś - Ty się nie bojjjj, toć ja wiem, że ZAWSZE na solidarność naszych jajników mogę liczyć
A Hadzi chyba temat odpuścił Zresztą jemu Misiek się podoba łysy, punk, irokez czy inny hippis więc nie ma problema

Ania jak już będziesz miała sieć sklepów w całej Europie albo i na całym świecie i będziesz obrzydliwie bogata (za co trzymam kciuki, tańczę i co tylko chcesz), to uprzedzam Cię już lojalnie, że w któreś wakacje odwiedzimy Was i przez kilka dni będziemy się pławić w Waszym luksusie A póki co, to mam nadzieję, że w sierpniu się spotkamy i wypijemy naszego zaległego szampana
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 21:49   #4835
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Ania jak już będziesz miała sieć sklepów w całej Europie albo i na całym świecie i będziesz obrzydliwie bogata (za co trzymam kciuki, tańczę i co tylko chcesz), to uprzedzam Cię już lojalnie, że w któreś wakacje odwiedzimy Was i przez kilka dni będziemy się pławić w Waszym luksusie A póki co, to mam nadzieję, że w sierpniu się spotkamy i wypijemy naszego zaległego szampana
Jula,je stes wielka!!!!
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 22:00   #4836
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Jeeesssu, ja nie wiem jak to się stało ale dopiero przed chwilką zobaczyłam zdjęcia Isia i Julka na 160 stronie. Jak ja je przegapiłam to nie wiem. Cóż pewnie starość i ślepota
Ależ Aniu masz fajnych chłopaków Zresztą to nic nowego Isiulek z pianową peruką Śliczny I na tarasie i w domku - wszędzie. Julek taki radosny A na "grzywce" ma takie same coś jak mój brat (ten co w Szwecji jest) - takie coś, co za żadne skarby świata przyklapnąć nie chce Mnie się to szalenie podoba ale mój brat się wkurza

A teraz dobrej nocki życzę i spadamy karmić Misiaka
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 22:04   #4837
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

no widze ze jutka wrocila do "zywych" i zaczela sie udzielac (i to jak)

tylko poczytalam was, bo nie mam sily na nic wiecej, a my wlasnie wrocilismy z tztem z balkonu bo robilismy pierwszego grilla w tym roku hihi, wito juz dawno spi i ja ide sie kapac i spac, bo do 20.00 bylismy na ogrodku, robilismy porzadki i przygotowywalismy czesc ogrodka od siana trawy, wiec padam na pysk

do jutra dziewczynki i hadzitek

milej nocki
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 22:10   #4838
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Napisane przez Ana2 Pokaż wiadomość
Jula,je stes wielka!!!!
Jaaaasneeee Szczególnie brzuch i biodra

Cytat:
Napisane przez Wisniowysad Pokaż wiadomość
no widze ze jutka wrocila do "zywych" i zaczela sie udzielac (i to jak)

tylko poczytalam was, bo nie mam sily na nic wiecej, a my wlasnie wrocilismy z tztem z balkonu bo robilismy pierwszego grilla w tym roku hihi, wito juz dawno spi i ja ide sie kapac i spac, bo do 20.00 bylismy na ogrodku, robilismy porzadki i przygotowywalismy czesc ogrodka od siana trawy, wiec padam na pysk

do jutra dziewczynki i hadzitek

milej nocki
Martuś grillll Jutro żeby nie wiem co - sprzątam taras i czyszczę "przyrządy" grilowe
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 22:34   #4839
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Napisane przez Atiluj Pokaż wiadomość
Ale daliśmy radę i mamy swój domek na skrajnym zadupiu
Skrajne zadupie, czy nie- ważne że własne A na zazdrość ludzką niestety nie ma rady.
Przypomniało mi się, jak na studiach jeszcze byłam i spotykałam się już z Michałem. On nie jest taki ostatni więc niektóre dziewuchy za nim latały. Jedna była na tyle szurnięta, że zdobyła mój numer domowy (w Lublinie) i dzwoniła do moich rodziców (a nawet raz babci) i mówiła że ja:
1. Pracuję jako prostytutka.
2. Puszczam się ciagle z każdym i wszędzie
3. Byłam w ciąży i ją usunęłam
4.Michał jest moim utrzymankiem (szkoda że nie alfonsem )
No wyobrażacie sobie?? Jakie ja wtedy jazdy w domu miałam, to lepiej nie mówić... A jak chciałam dostać wykaz rozmów przychodzących, to oczywiście nasza kochana TP poinformowała mnie, że to niemożliwe. No chyba że będę miała nakaz z prokuratury... Paranoja. Ja domyślałam się kto to robił, ale chciałam mieć dowód, niestety do dnia dzisiejszego nie dowiedziałam się na 100% która z tych dziewuch była aż tak popaprana.

Cytat:
Napisane przez Atiluj Pokaż wiadomość
Czarinka odebrałam Twój post w sprawie Miśkowych kłaczków jakbyś się zbytnio moim przejęła
No bo myślała, że może Ty sobie myślisz, że ja was krytykuję, czy cuś. Albo że mówię, że Misio wygląda brzydko z długimi włosami. Dlatego wolałam Cię upewnić że tak nie jest
To wszystko Hadżi!! To on namieszał, to on jest winny, to on!!
Na pochybel mu!!


Cytat:
Napisane przez Atiluj Pokaż wiadomość
Ania jak już będziesz miała sieć sklepów w całej Europie albo i na całym świecie i będziesz obrzydliwie bogata (za co trzymam kciuki, tańczę i co tylko chcesz), to uprzedzam Cię już lojalnie, że w któreś wakacje odwiedzimy Was i przez kilka dni będziemy się pławić w Waszym luksusie
Ja też!!! Przyjadę i perfidnie wykorzystam Twoje bogactwo, codziennie kapiąć się w mleku kozim i popijając martini (bo szampana nie lubię )

Jula ale jak to? To nie ma żadnego archiwum z tej spółdzielni, czy wpisów do ksiąg wieczystych kto był właścicielem mieszkania? No jak to ona dostanie 120 tyś na czysto i do tego jeszcze 35 tyś. od Twojego taty? W głowie się nie mieści!!! A dlaczego to Twój tata nie może jej oskubać, tylko ona jego? Rozwód jest orzeczony z jego winy? Naprawdę słów brak... skąd ona wytrzasneła nagle jakieś papiery???
Bardzo mi przykro Mam nadzieję, że chociaż tą połowę Twój tata dostanie

Lachkasia Nikuś przesłodki z tym żółtym noskiem Na tym zdjęciu z Tobą to całą buźkę ma żółciutką. On aż tak dużo marchewki je? Ostatnio wyczytałam, że to niezdrowo jeść aż tyle marchewki, czy pić z niej soków. Obciąża to zanadto watrobę.
Włoski fajne. Świetny kolor

Gołąbku Bartuś przystojniak, śliczny z niego blondasek
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 22:40   #4840
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Napisane przez Atiluj Pokaż wiadomość
Martuś grillll Jutro żeby nie wiem co - sprzątam taras i czyszczę "przyrządy" grilowe
Przestańcie w tej chwili bo ja UWIELBIAM kiełbaskę z grilla z bułaczką pieczoną i posmarowaną masełkiem
A że nawet balkonu nie mam, więc o grillu mogę sobie pomarzyć. Więc cicho sza, bo mi język ucieknie tam, gdzie nie powinien

No i narobiły mi smaka babiszone przebrzydłe
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 08:45   #4841
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Smile Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

witam

dzisiaj przeczytalam wszystko jeszcze raz i:

czarinka - co do scinania wlosow to ja tez za jakis miesiac chcialabym sciac witowi maszynką, ale on strasznie boi sie dzwieku tej maszynki, zreszta odkurzacza tez i nie wiem co zrobimy, moze pojdziemy o fryca i nozyczkami go opitoli

golabku - super fotki niezlego masz akrobate w domu

angie - szkoda ze tym razem wam nie wyszlo, ale pojdziesz do gina, upewnisz sie ze wszystko jest ok i wtedy bedziecie starac sie dalej, a co do nieregularnych cykli, to ja jeszcze takie mam, caly czas mam roznie (w sensie od porodu) jeszcze mi sie nie uregulowal

kamila - tez mam tą masc, kupilam dla wita jak go wysypalo a teraz ja co wieczor smaruje lapki jak ide spac

golabku - daje drozdzowki, zwlaszcza jak jestesmy na spacerze a wito daje znaki ze jest glodny

lachkasia - o kurde 700zl za ogrzewanie, szkoda ze musicie tyle doplacic a nawet w domu cieplej przez to nie mieliscie w zimie
moi rodzice maja tyle srednio do zwrotu przez spoldzielnie, ale to dlatego ze wiekszosc roku nie ma ich w polsce i mieszkanie stoi puste

jutka - trzymam kciuki zeby twojemu tacie sie udalo niestety takie mamy prawo posrane w tym kraju

lachkasia - super fotki , fajna masz fryzurke i kolor mi sie bardzo podoba

freddy - jak sie dzis czujesz????

ana - jak jula z czarina chca cie "nawiedzic" i "wykorzystac" twoje przyszle rychłe wzbogacenie to ja tez sie dopiesuje do listy chetnych

a u nas dzisiaj leje deszcz od rana
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-12, 08:48   #4842
one_shot
Zadomowienie
 
Avatar one_shot
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 1 186
GG do one_shot
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Ana wielkie dzięki!!!!!



Mam nadzieję że sobie jakoś poradzi. A jak zobaczą że ma coś na kartce napisane to się domyślą że ona nie zna hiszpańskiego. A mówiłam jej żeby teraz nie jechała tylko w następną trasę!! I się starszej siostry smarkula nie słucha no....

Marcjanka od tygodnia dzielnie chodzi za 2 raczki i się nie chybocze na boki hehe mój pijak mały, za jedną jeszcze ciągle się chwieje. Na schodach zasuwa jak czołg Musiałam jej przyciąć włoski na karku bo się dość długie zrobiły, na bokach się kręcą a na samym środku ma proste druty i cały czas jej przypinałam je do bluzeczki zatrzaskami Przycinałam je jak spała bo inaczej nie dałam rady, zresztą taki sam problem mam ciągle z paznokciami!! Obcinam je jak mała śpi, gorzej z nóżkami bo ma niesamowite łaskotki na paluszkach i budzi się jak je dotykam. Ostatnio by je obciąć zrobiłam coś bardzo niepedagogicznego i zakazanego a mianowicie dałam jej do zabawy rzecz całkowicie zakazaną dla niej i były to moje okulary!!!

Mam w domku grill elektryczny - wiem że to nie to samo co taki węglowy - ale mogę robić kiełbaski cały rok w kuchni hehe jedyne czego nie ma to dymu

I wiecie co zrobiłam właśnie...... zakupiłam na allegro filtr do wody ale nie brittę tylko annę bo cena korzystniejsza a moja koleżanka mi ostatnio zdradziła że filtry Anny pasują do Britty Teściowej kupiliśmy Brittę w prezencie i jak pisałam jest baardzo zadowolona.

naczytałam się o tych waszych zzo i dziękuję naturze że miałam cc w pełnej narkozie bo taka była szybka i nagła potrzeba... I możecie powiedzieć że jestem pomylona ale jeśli zdecyduję się na następne dziecko - co raczej za szybko nie nastąpi - to bym chciała żeby w taki sam sposób pojawiło się na świecie, szybko się zregenerowałam po cc wstałam już po 14 godz, nie bolało tylko kichać nie mogłam generalnie mam zdanie że poród i zęby się panu bogu nie udały.....

U nas ciągle leje.... wczoraj poszłam z małą na spacerek w przerwie między jednym opadem a drugim i po 40 min już musiałam się do domu zbierać, a chciałam sobie jakieś buty kupić tylko mam znów problem bo rozmiaru 34 prócz dziecięcych nie ma ładnych.... Dobrze że dajecie dobre linki np do Gucia to sobie jakieś wybiorę! W jednym sklepie i sobie i córci kupię... może nawet tem sam model..: D


__________________
ALBUMY


Zarobiona mama pracująca



Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy.




Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez
następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!
one_shot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 09:16   #4843
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Witam w sobotni poranek

Marta,ales mi ochoty na grilla narobila,dobrze,ze wczoraj wieczorem tego nie czytalam,bo bym sie na noc obzarla jak bak,a dzis juz jestem po sniadanku wiec nie jest tak zle.Ale ochote mam ogromna-mnnnniam!

Dziewczyny: Julitka,Czarinka i Marta,zapraszam Was wszystkie goraco,nawet jak nie bede obrzydliwie bogata i nie bede mogla zapewnic Wam tych wszystkich luksusow,o ktorych pisze Julitka i spelnic kazdej zachcianki,to i tak smialo mozecie pakowac walizki i przyjezdzac.Ja mysle,ze przy naszym baseniku z chlorowana woda (zamiast koziego mleka),popijajac mineralke (w miejsce szampana) tez bysmy sie swietnie bawilywiec no problem! A juz widze radosc naszych Maluchow!!!!

MadziuO,nie ma za co.Gdyby siostra miala jakiekolwiek problemy to niech do mnie dzwoni-bede robic za tlumacza.Sama jestem ciekawa czy cos jej na to zapalenie dadza.

golabku,Bartul przuroczy blondasek.Moj Isiu tez zaczal wchodzic na wieksze zabawki w lozeczku i sie wychylal wiec od jakiegos czasu dostaje do zabawy w lozeczku tylko male zabawki,bo boje sie,ze jak wlezie na jakas wieksza to wypadnie.Sprytne te nasze dzieciaczki

Czarina,ale mialas przygody w czasie studiow,komu w ogole takie pomysly przychodza do glowy...zeby takie rzeczy komus robicszok!

Wrzucam obiecane wczoraj fotki "pokreconego" Julka (na zdjeciach ma niecale 2 latka)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Escanear0001mp.jpg (138,3 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Escanear0002mp.jpg (93,8 KB, 30 załadowań)
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 09:29   #4844
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

i jeszcze filmik :
www.wrzuta.pl/film/y8Cxvw6ptE/

Angie,chyba Ty pisalas,ze fajny mam taras....no niestety to nie moj (moj jest duzo mniejszy i biedniejszy w roslinki),a ten ktory bylo widac na wczorajszych fotkach i z dzisiejszego filmiku to u moich tesciow.Maja tam dzieciaki kooooope miejsca do zabawy.

Jeszcze Kasi mialam pisac,ze Nikolasek przeuroczy,taki sie "chlopiecy" zrobil w tych krotkich wloskach-sliczny.Moj Julek jak byl maly to tez byl taki zolciutki-pil ogromne ilosci Kubusiow i to dlatego.Pozniej zaczelam mu kupowac Kubusie bez marchwi,bo przy nas Maly wygladal jak by mial zoltaczke
Tobie tez slicznie w przycietych wloskach
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 10:31   #4845
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Witajcie...

Niedawno zwleklismy sie z łóżka...TZtet ma dzis na popoludnie to sobie lezelismy i Kuba odziwo spał do 10.30 ...

Dzis czuje sie juz troche lepiej, bo juz przynajmniej słychac` jak mówie..`. dalej jestem zachrypnieta, ale` nie jak` wczoraj.`... Pierwszy raz w zyciu mialam tak zawaloną krtań, ze kompletnie nie mogłam słowa wydusic...
No oczyiwscie gruźliczy kaszel mam jeszcze...

Dlatego macie razje i szkoła całkowicie odpada... myslalam, ze bede sie lepiej czuc a tu niewielka poprawa... Bym sie umęczyla tylko tyle godzin w ławce..

Starsznie duzo żescie napisali... ale c jakis czas wchodzialm i podczytywalam Was...

Jesli chodzi o mrozonki to daje te takie do zup - kalafiarowa, brokułowa, jerzynowa itd... Brokułki dałam Kubusiowi - takie rozdziabane widelcem i zjadł... On wszystko je co mu do buzi wsadze...

Drożdzówki tez mu daje, chociaz jak jestem na spacerze wole mu dac zwykla sucha bułke bo sie nie obkleji cały...

Ana Julek gdy był mały wygląda jak Isiu... Na prawde jak kropla w krople... A te włoski... Sliczne loczki Uwielbiam jak dzieci maja loczki a szczegolnie chlopczyki...

Wisienko grilll... ale zazdroszcze... u nas do grila jeszcze troche... niestety pogoda jest okropna, dzis od rana cały czas leje!!!!!!!!!!!!! Okropna ulewa od rana... Bez przerwy pada... Ale moze i lepiej, bo byloby mi szkoda przy dobrej pogodzie ze wyjsc nie moge.


ok ide, bo Kubusiwoi znudzily sie juz reklamy, łyzki i wchodzenie na lozko...

odezwe sie pozniej...

buzki!
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 10:35   #4846
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Ana przecież Julek to wykapany Isio!! Gdybyś nie napisała, że to Julek, to na tym drugim zdjęciu bym dała sobie głowę uciąć, że to Isiak w peruce Julek śliczne miał włoski, ja zawsze o takich marzyłam i chciałabym żeby Alusia takie miała. Jak na złość Alcia ma włosy po mnie- czyli proste jak drut i takie liche, słabe. Natomiast Konrad ma chyba po Michale, bo zauważyłam, że z tyłu mu sie kręcą (Michał ma kręcone, teraz ma krótkie, ale na studiach to miał włosy do połowy pleców).
Taras u teściów przepiękny, dużo zieleni i nawet fontanna stoi? Isio pięknie chodzi, przystojniak mały
Elena ma fajny domek do zabawy
I dziękuję za zaproszenie. Ach gdyby to było takie proste to już bym chlupała się w Twoim basenie z chlorowaną wodą i popijała z Wami mineralkę. Pomarzyć zawsze można...

Co do tych "dziwnych" ludzi to zobacz, wystarczy spojrzeć na matkę Eleny. Mnie też w głowie się nie mieści, że istnieją tak wredne i podłe kobiety i dziewczyny. Niestety ludzi bez skrupółow, którzy nie cofną się przed niczym by osiągnąć swój cel, jest coraz więcej

Freddy dużo zdrówka życzę U gina jeszcze nie byłaś? Sorki że sie tak dopytuję, ale intresuje mnie ta Twoja nadżerka- czy ten płyn ją wyleczył.

U nas dzisiaj też deszcz od rana, co chwilę pada
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 11:41   #4847
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Ana - boskie filmiki obejrzalam wszystkie ktore ostatnio wklejalas
a ismael strasznie podobny do juliana
slicznych masz synow
i po raz kolejny dziekujemy za zaproszenie, tak jak czarina pisze - zeby to bylo takie proste

a co do wredoty niektorych ludzi, to coz tez tego doswiadczylam, jak poznalam mojego tzta to byly takie dwie ktore koniecznie chcialy namieszac miedzy nami, jedna z nich byla siostra tz, ach... dluga historia ktorą juz troche znacie
gdyby glupota umiala fruwac to niektorzy lataliby jak skowronki

u nas deszczu ciag dalszy, siedzimy w domu, wito spi, tz cwiczy na silowni a ja siedze i sie udzielam
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 12:10   #4848
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

...u nas też pada deszcz ale ze śniegienm fuuuuuuuuuuuuuuj ja już chcę wiosnę


Angie coś nie mogę otworzyć tych linków z filmikami z Milenką, to pewnie ten mój zakichany net brrrrrrrr


Ana Isiu ślicznie tupta, ale Wy macie ekstra pogode aż mi żal ż eu nas tak zimno. Julek włoski miał booskie, wyglądał jak dziewczynka. ja w sumie nie za bardzo lubię jak chłopcy mają takie włosy długie ale nie obraź sie, to tylko moje zdanie. dlatego obciachałam już 4 razy moejgo Olafa ehhe.

LachKasiu Nikuś śłodziak jak nie wiem co. faktycznie taki zółciutki jest, czy to z powodu soków? Mój olaf pije głównie wodę i troszeczkę herbaty lub soczku ale maleńko.pewnie dlatego taki blady hehee. Kolorek włsoków masz pierwsza klasa-czadowy


my mamy teraz niezły bajzel w chatce, mąż kładzie panele. nareszcie pozbyliśy się tej "chorej" wykładziny dywanowej. syf w tym, pełno kurzu i wogóle masakra do tego była w kolorze różowym-feeeeeeeee ale sobie wymyśliła kolor ta właścicielka. do tego my z mężem alergicy i wszelkiego rodzaju dywany nie wskazane, więc tym bardziej się cieszę przelece mopikiem i będzie czyściutko:ju pi:
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 12:50   #4849
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Hej

Misiek śpi

Ana Julek przeuroczy w tych włoskach, jak laleczka. Isiu super gania, ten domek jest za**sty, marzenie każdej dziewczynki, a taras bajerancki.

U nas też pogoda w kratkę, świeci słoneczko, za chwilę pada i mocno wieje. Ale spacerek zaliczyliśmy

Garnuszki
fajnie, że zmieniacie coś w domku Ja też lubię mieć coś nowego.

Martuś
ja ścinałam małego u fryca i nożyczkami, bo siostra nie chciała go straszyć maszynką A pomysły z pulpecikami owszem wykorzystałam pyyycha My nie wyciągniemy szczebelków z łóżeczka, bo Nikuś ma na nie alergię i nie przebywa w nim, ale szuflada mi się przydaje

Czarinko
widziałam gdzieś na fotce Michała, muszę powiedzieć że niezłe ciacho

Ja mam szczęście zezowate, ostatnio znalazłam pod sklepem krewkartę i szukałam właściciela. Wczoraj znalazłam klucze od auta w piaskownicy i dzisiaj latałam do parku wywieszać ogłoszenie z informacją. wolałabym jakąś kaskę znaleźć

Freddy super, że już lepiej się czujesz Oby szybko przeszło.

Co do manii britowej, ja też zakupiłam i jeszcze sąsiadkę namówiłam kupiłyśmy marellę xl. Jest suuuper

Dziękuję wszystkim za komlementa

wczoraj napisałam posta a dziś go nie widzę, może jakiś niewidzialny
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-12, 14:01   #4850
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Napisane przez lachkasia Pokaż wiadomość

Czarinko
widziałam gdzieś na fotce Michała, muszę powiedzieć że niezłe ciacho
Dziękujemy

Cytat:
Napisane przez lachkasia Pokaż wiadomość
Co do manii britowej, ja też zakupiłam i jeszcze sąsiadkę namówiłam kupiłyśmy marellę xl. Jest suuuper
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 17:38   #4851
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

wszyscy mamy britę mam i ja!!!!!!!!! ale nas wzięło dziewczyny

no to teraz chociaz wodę mamy czystą jak warzywa plukane domestosem, danonki sama chemia, wędliny to juz w ogole, to chociaz woda niech bedzie znosna
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 18:59   #4852
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Napisane przez Wisniowysad Pokaż wiadomość
wszyscy mamy britę mam i ja!!!!!!!!!
Marta niesamowita jesteś

Cytat:
Napisane przez Wisniowysad Pokaż wiadomość
no to teraz chociaz wodę mamy czystą jak warzywa plukane domestosem, danonki sama chemia, wędliny to juz w ogole, to chociaz woda niech bedzie znosna
Dokładnie, przynajmniej teraz woda jest jak ze źródełka
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 20:08   #4853
one_shot
Zadomowienie
 
Avatar one_shot
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 1 186
GG do one_shot
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Napisane przez Ana2 Pokaż wiadomość

MadziuO,nie ma za co.Gdyby siostra miala jakiekolwiek problemy to niech do mnie dzwoni-bede robic za tlumacza.Sama jestem ciekawa czy cos jej na to zapalenie dadza.

Ana ta moja siostra to niezły aparat i ma wielkie szczęście do tego! Nad ranem dojechali na miejsce docelowe w Hiszpanii (nazwy nie pamiętam) - wieźli z Niemiec trociny do jakiejś stadniny u Was, ciekawy ładunek i zastanawiające dlaczego Hiszpanie nie chcą trocin swojej produkcji dla koni hehe, i w tej dośc małej miejscowości poszła do apteki powtarzając jak mantrę zdanie od Ciebie i jeszcze jedno po hiszp którego nauczył ją jakiś kierowca na parkingu a mianowicie " ja nie znam hiszpańskiego! mówię po niemiecku i trochę po ang!". Wchodzi a tam starszy pan i mówi to co się nauczyła, pan na to zaczyna całą litanie zdań, siostra na to raz za razem "nie znam hiszpańskiego" i pokazuje mu jeszcze dla pewności karteczkę z tym twoim tłumaczeniem, aptekarz niestety dalej swoje. Więc siostra już chwyta za tel i miała do Ciebie dzwonić a jakiś facet który stał w kolejce zagadał do niej łamaną angielszczyzną wymieszaną z niemieckim czy jej nie pomóc. Ania uradowana powtórzyła mu zdanie po o dolegliwości zawstydzona bo Hiszpan niezłe ciacho o ona mu tu o pęcherzu... On do aptekarza któremu chodziło o receptę, na co koleś wyciąga bloczek z receptami coś tam wypisał i dali jej antybiotyk - rufol. Podziękowała swojemu pomocnikowi i wróciła do tej stadniny. Ponieważ musieli tam zostać na 12 godz więc zaczęła zwiedzać i natrafiła na swojego aptecznego wybawcę, i tu od słowa do słowa dowiedziała się że koleś jest na etacie w tej stadninie jako weterynarz!! Teraz się zastanawia czy czasem nie dostała leków dla konia:rotfl : Myślę że ta przygoda nauczy ją żeby brała jakieś podstawowe leki ze sobą hehe
__________________
ALBUMY


Zarobiona mama pracująca



Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy.




Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez
następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!
one_shot jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-04-12, 20:18   #4854
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Gołąbku Bartuś to śliczny chłopczyk!
Drożdżówki daję jak mam, a że rzadko kupuję, to i rzadko daję, ale nie widzę w tym żadnego problemu.

KasiaL Twój słodziak osobisty jest naprawdę słodki! A i Ty ślicznie wyglądasz!

Jezuuuu Julita i gdzie tu sprawiedliwość? W głowie mi się to nie mieści, ale trzymam kciuki za jak najlepszy obrót sprawy.

Marta widzę, a raczej czytam, że sezon grillowy u Was rozpoczęty. fajnie macie dziewczyny z własnymi domami, my to jedynie możemy się do kogoś wprosić na grilla...

Ana ale Julek miał fajne sprężynki! No i faktycznie braciszkowi są do siebie podobni!
Isiu na filmiku jest po prostu prze fajny! Zasuwa jak maly motorek, zarówno na czworaka jak i na nóżkach!
A ten taras to po prostu opad szczeny!

Garnuszki remonciku nie zazdroszczę, albo raczej sprzątania po, ale za to potem będziecie mieć ładnie.

One shot niezły numer z twojej siostry! Uśmiałam się z tego potencjalnego lekarstwa dla konia!

U nas też pogoda się skiepściła. Wczoraj 20 stopni, a dziś tylko połowa z tego i zimny, mocny wiatr, tak że tylko szybko wyskoczyłyśmy z małą po chleb, bo jakoś ja za cienko ubrałam.
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 21:17   #4855
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Cytat:
Napisane przez one_shot Pokaż wiadomość
Ana ta moja siostra to niezły aparat i ma wielkie szczęście do tego! Nad ranem dojechali na miejsce docelowe w Hiszpanii (nazwy nie pamiętam) - wieźli z Niemiec trociny do jakiejś stadniny u Was, ciekawy ładunek i zastanawiające dlaczego Hiszpanie nie chcą trocin swojej produkcji dla koni hehe, i w tej dośc małej miejscowości poszła do apteki powtarzając jak mantrę zdanie od Ciebie i jeszcze jedno po hiszp którego nauczył ją jakiś kierowca na parkingu a mianowicie " ja nie znam hiszpańskiego! mówię po niemiecku i trochę po ang!". Wchodzi a tam starszy pan i mówi to co się nauczyła, pan na to zaczyna całą litanie zdań, siostra na to raz za razem "nie znam hiszpańskiego" i pokazuje mu jeszcze dla pewności karteczkę z tym twoim tłumaczeniem, aptekarz niestety dalej swoje. Więc siostra już chwyta za tel i miała do Ciebie dzwonić a jakiś facet który stał w kolejce zagadał do niej łamaną angielszczyzną wymieszaną z niemieckim czy jej nie pomóc. Ania uradowana powtórzyła mu zdanie po o dolegliwości zawstydzona bo Hiszpan niezłe ciacho o ona mu tu o pęcherzu... On do aptekarza któremu chodziło o receptę, na co koleś wyciąga bloczek z receptami coś tam wypisał i dali jej antybiotyk - rufol. Podziękowała swojemu pomocnikowi i wróciła do tej stadniny. Ponieważ musieli tam zostać na 12 godz więc zaczęła zwiedzać i natrafiła na swojego aptecznego wybawcę, i tu od słowa do słowa dowiedziała się że koleś jest na etacie w tej stadninie jako weterynarz!! Teraz się zastanawia czy czasem nie dostała leków dla konia:rotfl : Myślę że ta przygoda nauczy ją żeby brała jakieś podstawowe leki ze sobą hehe
Madzia,ale sie usmialam z przygody Twojej siostry,trzeba miec niezlego farta zeby akurat trafic na lekarza.Sprawdzilam ten RUFOL i jest to lek dla ludzi,zastosowanie w infekcjach ukladu moczowego (wiec ok),wyczytalam tez,ze podczas brania tego leku moga wystapic mdlosci,wymioty i biegunka wiec gdyby cos takiego sie siostrze przytrafilo to musi go natychmiast odstawic.

Czarinko,u tesciow rzeczywiscie jest fontanna ale uruchamiaja ja tylko latem i tylko te dwa gorne poziomy (nie wiem czy bylo ja cala widac na filmiku) ze wzgledu na bezpieczenstwo dzieci,bo gdyby ktores wpadlo do tej najnizszej czesci to mogloby sie utopic.Dlatego tesciowa na samym dole trzyma kwiaty zeby troche ja ozdobic.
Domek dziewczyny (Elena i Lucia) dostaly w zeszlym roku od dziadkow na gwiazdke,jak sa we dwie to przynajmniej jest spokoj,bo siedza tam caly czas i sie bawia.Julian i Isiu tez czesto im towarzysza choc to malo "chlopiece" zajecie

garnuszki,a nie szkoda Wam remontowac tego mieszkania skoro juz za niedlugo macie zjechac do Polski?No chyba,ze Wasze plany sie zmienily i posiedzicie tam jeszcze jakis czas.Piekne zdjecie na NK, ale z Ciebie laska!!!

Siedze sama,bo Jose i Julek pojechali na mecz Recreativo-Barcelona.Wroca pewnie okolo polnocy.Isiu spi od 20:30,a ja sie nudze...choc nie powinnam bo roboty w domu nigdy brak,moglabym np.troche kuchnie ogarnac,powkladac gary do zmywarki itd.Chyba tak zrobie i pojde sie wyfreszowac...moze przez ten czas cos skrobniecie.
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 21:49   #4856
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

madziaO - ale sie usmialam z historii twojej siostry
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-12, 21:59   #4857
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Marta,wlasnie stuknal Ci tysiaczek ,gratulejszyn
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-04-12, 22:02   #4858
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

ana - dzieki zauwazylam

http://wisniowysad.wrzuta.pl/film/gR...o_nowa_zabawka

wklejam filmik z wczoraj, jak wito chodzi z pchaczem
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-13, 09:15   #4859
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Marta,Witek slodki,niezle popyla z tym pchaczem...a na koniec nawet sam poszedl,BRAWO!!!Sli cznego macie synka

U nas jest tak piekna pogoda,ze az zal w domu siedziec.Chyba pojedziemy na spacer do parku i pozniej na jedzonko do chinczyka.Nie chce mi sie grzebac w garach; zaraz zapytam Jose co on na to,mysle,ze sie skusi,bo on uwilebia chinskie zarelko

MILEJ NIEDZIELI WSZYSTKIM ZYCZYMY!
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-13, 12:43   #4860
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

Wisienko Wituś PRZESŁODKI Cudnego ma pysiolka, a ten jego uśmiech- bezcenny
Gratuluję synka Masz powód do dumy
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.