Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009 - "9 miesięcy stwarzania małego świata" - część 4

[truheart]

Napisane przez Miramej

Fotki, kochana
No widzisz, jaki fajny Małż

Kupiłam 56 i 62, mnie się wydają w sam raz na 56 , chociaż np. kaftanik Bartuś na 56 jest większy niż koszulka Obłoczek w tym samym rozmiarze . A te na ostatnim zdjęciu mają niedrapki wszyte

Tunika i bluzeczka już się piorą więc jak będą "gotowe" to cyknę fotę, a butki razem z kiecką cyknę Wam w sobotę to ocenicie mój strój na wesele
Taka z niedrapkami od razu to dobra do szpitala poszukam u mnie.

Napisane przez katarzynka00

Gin pochwalił mnie za szybka reakcje i ze juz z wynikami przyszłam.
Wyniki na granicy normy a jeden podpisany"do powtórzenia" czyli zły.
No i próba tymolowa-mętna.
Zalecił obserwacje, bo to moze szybko postepowac, i na poczatek zapisał Diphergan 4 x dziennie.Jesli to uczuleniowa sprawa to po tym mi powinno przejsc, a jak nie to to cholestaza... obecnie w poczatkowej fazie.
Przed kolejna wizyta mam powtorzyc badania.

Kochana to ja trzymam mocno kciuki, żeby ten lek pomógł i następne wyniki były już dużo lepsze no i nie wczytuj się tak w ulotki od leków, tam zawsze człowieka straszą, nawet przy zwykłych kroplach do nosa jest kilomertowa liczba powikłań, muszą tak pisać żeby się zabezpieczyć, ale w 99,9% wypadków nic takiego nikomu się nie zdarza

Napisane przez Cassandra 23

Ja juz wiem, że moja ginka to zbagatelizowała Ten lekarz co mama sie z nim konsultowała mówi, że owszem kobiety mają popuchnięte nogi, przewaznie juz pod koniec ciąży ale obrzeki powinny ustepowac po całonocnym odpoczynku. Ale jesli puchną całe nogi, ręce, twarz a nawet brzuch to jest to juz podstawa do obserwacji w szpitalu i wykonania roznych badań.
Mój Tz to jest w szoku, że nogi mogą wogle popuchnąć do tego stopnia
Mam takie zbite, twarde, bolą, szczypią, swędzą. Kostek w kolanach to ja juz nie widze
A druga sprawa to przy zatruciu wcale nie musi byc od razu białka i wysokiego cisnienia, to moze pojawic sie znaczenie poźniej.
Ja chce do szpitala i juz sie nie zastanawiam nawet. Torba spakowana i w pon. o 7.30 mam sie stawic na izbe przyjec. W sobote ide jeszcze na ktg i moja ginka bedzie zmuszona wypisac mi skierowanie na poniedziałek, bez niego nie wyjdę
Martwie sie o dziecko...ja wszystko wytrzymam, najwyzej jak mi nogi pekną to trudno ale żeby to na dziecki sie nie odbiło.
W szpitalu zrobią badania moczu, krwi, elektrolity, profile, przepływy, lepsze usg i zobaczymy co jest przyczyną moich obrzęków.
Z moją wagą tez nie jest ok, bo przez 2 tyg. przytyłam 3 kg (zdecydowanie za dużo) czyli woda mi sie zatrzymuje.

Dobrze, że mama czuwa i skonsultowała te wyniki z innym ginem tamta pewnie faktycznie myśli już o urlopie, ale przecież tak nie można, bo to jest czyjeś zdrowie, nie rozumiem takiego lekceważącego podejścia

[katarzynka00]

Napisane przez Cassandra 23

Kasiu juz kiedys pisałam, że moja dobra koleżanka miała cholestazę. U niej stwierdzono cholestazę ok. 36 tc, od razu połozyli ją na oddział. Leżała tygdzien potem ją wypisali bo wyniki sie poprawiły ale za 3 dni, tak ją zaczeło swędzieć, że nie mogła normalnie funkcjonować. Znów do szpitala poszła, i za kilka dni urodziła. A obrzeki tez miała i to spore bo pamietam nawet jak przyjechała do mnie w butach męża bo swoich juz nie mogła włozyc.

mam sie smiac czy plakac? czuje sie taka bezsilna
Nie mam nikogo znajomego kto moglby mi pomoc, męczę sie z tymi stopami-sama wiesz jak to jest,i z nikad pomocy.Gin twierdzi ze same obrzeki to nie jest podstawa do alarmu...

A twoja mama jest lekarzem?

[truheart]

Kasiu, a gin Twojej siostry to ta sama osoba czy inna? jeśli inna to może z nim skonsultuj wyniki, niech Cię obejrzy jeśli nie jesteś pewna

Zaparzyłam sobie rumianku i idę poleżakować przed wieczornym prasowaniem.

Spokojnego wieczoru

[Cassandra 23]

Napisane przez katarzynka00

mam sie smiac czy plakac? czuje sie taka bezsilna
Nie mam nikogo znajomego kto moglby mi pomoc, męczę sie z tymi stopami-sama wiesz jak to jest,i z nikad pomocy.Gin twierdzi ze same obrzeki to nie jest podstawa do alarmu...

A twoja mama jest lekarzem?

Jest położną (z 25-letnim stażem) i uwierz, naoglądała sie juz rożnych przypadków i juz kiedys jak zobaczyła moje nogi to powiedziała, że szpital mnie czeka. Ale ta moja ginka chyba liczy na jakieś"skrobane", nie wiem dlaczego nic z tym nie chce zrobic. Ostatnio jak lezałam na fotelu w cienkich podkolankach (nogi jak banie) dotkneła tylko i powiedziała "no, są obrzeki i to spore". I kurcze tyle... Ja jej mowie, że po nocy tez takie mam a ona nic.

Kasiu nie wiem co Ci doradzić. Ja na Twoim miejscu nalegałabym o skierowanie do szpitala. Tam są inni lekarze, którzy cie obejrza, zrobią badania i sie okaze co jest nie tak.
Tak jednemu lekarzowi tylko wierzyc...?
Powiedz swojemu ginkowi, że bardzo zle sie czujesz, ze obrzeki masz na całym ciele, ledwo chodzisz, i to nie jest komfortowe dla Ciebie.

[katarzynka00]

Napisane przez truheart

Kasiu, a gin Twojej siostry to ta sama osoba czy inna? jeśli inna to może z nim skonsultuj wyniki, niech Cię obejrzy jeśli nie jesteś pewna

no właśnie ta sama...

[truheart]

Napisane przez katarzynka00

no właśnie ta sama...

A gin Karolinki?, ona też z Poznania, prawda?
A zobacz tutaj na tych, którzy mają po 100% pozytywów:
http://www.znanylekarz.pl/lekarze-po...g+po%B3o%BFnik

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Np. ten widzę, że pracuje od razu w szpitalu:
http://www.znanylekarz.pl/lekarz-173...log-poznan.php

[euphoria87]

hej ja tez mam dosc mocne obrzęki i do tego podwyższone cisnienie,Ginka rowniez zbagatelizowala problem,wiec poszlam na wlasna reke do poradni patologi ciąży,tam rowniez nie przejeli sie obrzekami mimo ze mam spuchniete banie i do tego cisnienie 140/90,a bylo to 32 tyg.Teraz jestem w 35 i caly czas puchne, ale musze przynac ze w poprzedni wekkend przeziebilam sie i 3 dni lezalam w lozku,moje stopy wrocily do pierwotnego stanu.wiec spokojnie bez paniki.

[Svinecka]

TZ przyjechal z pracy zjesc obiad i zabral malego na dwor na pol godziny
i ciagle mowi jak pieknie wygladam
lizus jeden i tak mi nie przejdzie

Napisane przez katarzynka00

Gin pochwalił mnie za szybka reakcje i ze juz z wynikami przyszłam.
Wyniki na granicy normy a jeden podpisany"do powtórzenia" czyli zły.
No i próba tymolowa-mętna.
Zalecił obserwacje, bo to moze szybko postepowac, i na poczatek zapisał Diphergan 4 x dziennie.Jesli to uczuleniowa sprawa to po tym mi powinno przejsc, a jak nie to to cholestaza... obecnie w poczatkowej fazie.
Przed kolejna wizyta mam powtorzyc badania.

Wpadamdo mamy, ale jak zaczeła temat moich stop to sobie poszlam...
Wciaz gada,dziecko jeszcze troszke przed toba a jak twoje stopy wygladaja, dlaczego lekarz nic z tym nie robi, a co ja mam jej powiedziec?
Ze lekarz bagatelizuje,zapewnia ze wszystko ok, czy co ?
Mnie tez to martwi, ale co mam zrobic?jechac do szpitala i prosic o pomoc bo stopy mi pękają i cialo swedzi...eh nic nie wiem...jakby tak polozyli mnie na oddziale i przebadali to bylabym spokojnijesza o moje malenstwo

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

A tak podły nastrój mam...
Jeszcze przeczytałam ulotke leku i juz w ogole dupa
Tylko ryczec mozna

kasiu wszystko bedzie dobrze nic innego mi nie pozostaje jak tylko trzymac kciuki za to
i nie smutaj sie

Napisane przez Cassandra 23

Ja juz wiem, że moja ginka to zbagatelizowała Ten lekarz co mama sie z nim konsultowała mówi, że owszem kobiety mają popuchnięte nogi, przewaznie juz pod koniec ciąży ale obrzeki powinny ustepowac po całonocnym odpoczynku. Ale jesli puchną całe nogi, ręce, twarz a nawet brzuch to jest to juz podstawa do obserwacji w szpitalu i wykonania roznych badań.
Mój Tz to jest w szoku, że nogi mogą wogle popuchnąć do tego stopnia
Mam takie zbite, twarde, bolą, szczypią, swędzą. Kostek w kolanach to ja juz nie widze
A druga sprawa to przy zatruciu wcale nie musi byc od razu białka i wysokiego cisnienia, to moze pojawic sie znaczenie poźniej.
Ja chce do szpitala i juz sie nie zastanawiam nawet. Torba spakowana i w pon. o 7.30 mam sie stawic na izbe przyjec. W sobote ide jeszcze na ktg i moja ginka bedzie zmuszona wypisac mi skierowanie na poniedziałek, bez niego nie wyjdę
Martwie sie o dziecko...ja wszystko wytrzymam, najwyzej jak mi nogi pekną to trudno ale żeby to na dziecki sie nie odbiło.
W szpitalu zrobią badania moczu, krwi, elektrolity, profile, przepływy, lepsze usg i zobaczymy co jest przyczyną moich obrzęków.
Z moją wagą tez nie jest ok, bo przez 2 tyg. przytyłam 3 kg (zdecydowanie za dużo) czyli woda mi sie zatrzymuje.

mam nadzieje, ze wszystkie badania wyjda pomyslnie
i informuj nas na bierzaco bo jak nie to beda baty

[czekoladka21]

Napisane przez magi77

Bardzo ładne masz pazurki i to swoje, więc czego więcej chcieć Kiecuszka też ładniutka.

Napisane przez Tulipfever

Podziwiam kobiety, ktore maluja paznokcie- ja maluje baaardzo rzadko i tylko na naturalne, bo po pieciu minutach od pomalowania natychmiast mam odpryski, zarysowania itp.
Tunika sliczna! A co do tego?

ja rzadko mam cos z paznkociami zrobione-ale jest okazja to zrobilam
do tuniczki mam czarne rybaczki

Napisane przez Miramej

Paznokcie ładne , ja lubię krótkie. Tuniczka też niczego sibie

Napisane przez Svinecka

pazurki ladne
a tuniczka gdzie kupilas?

chyba cie zmartwie bo nie na allegro......u mnie w miescie za 89zł....

Napisane przez UnholyOne

Czekoladko, bardzo ładne paznokietki i tuniczka

Napisane przez truheart

Śliczna ta tunika

Napisane przez katarzynka00

2dni planujesz imprezowac? niezła masz jeszcze kondycje i werwe
Ja odmówiłam juz 2 i jeszcze jedno maz musi odwołac

2 i jeszcze 3!!ale ten 3 dzien to juz tylko obiad.......
mam nadzieje ze dam rade a jak nie to zawsze moge isc sie polozyc do domu bo mam 5 min. piechotka


wrocilam z zakupow!!juz pisze co kupilam
-kocyk
-3 pieluszki flanelowe i 20 tetrowych
-termometr do wody Canpol, nozyczki Canpol, szczoteczka i grzebyk Canpol
-patyczki do uszu Baby dream
- podklady do przewijania Baby dream
-pieluszki jednorazowe Pampers i Baby dream
-chusteczki nawilzajace Nivea soft&care
-kosmetyki Hipp: plyn do kapieli, oliwka, krem ochronny, krem na odparzenia, mydelko Nivea (zobaczymy co sie sprawdzi)
-2 butelki antykolkowe Avent 125ml i 260ml
-smoczek Avent-na wszelki wypadek

bylam po rozek ale nie bylo i w przyszlym tygodniu bedzie....
przewijaka jednak nie kupuje-mam podklady wiec tez zabezpiecza łozko, bo i tak na lozku bede przewijac ....

jutro wstawie wam fotki moich zakupow

a zostalo mi jeszcze do kupienia:
najwazniejsze :wozek i lozeczko
-rozek
-proszek do prania
-sliniaczki
-termometr elektroniczny
-masc bepanthen
-spirytus i gaziki
-majtki jednorazowe
-stanik do karmienia i wkladki laktacyjne
-koszule
-laktator, ale to pozniej
-plyn do higieny intymnej


a ja chyba slepa jestem.......chodzilam po tym rossmanie i nijak nie widzialam tych wkladek laktacyjnych a chcialam kupic bo piszecie ze w promocji.......gdzie one sa-gdzies przy art. dzieciecych?

[Cassandra 23]

Napisane przez euphoria87

hej ja tez mam dosc mocne obrzęki i do tego podwyższone cisnienie,Ginka rowniez zbagatelizowala problem,wiec poszlam na wlasna reke do poradni patologi ciąży,tam rowniez nie przejeli sie obrzekami mimo ze mam spuchniete banie i do tego cisnienie 140/90,a bylo to 32 tyg.Teraz jestem w 35 i caly czas puchne, ale musze przynac ze w poprzedni wekkend przeziebilam sie i 3 dni lezalam w lozku,moje stopy wrocily do pierwotnego stanu.wiec spokojnie bez paniki.

Ale ja wcale sie na codzien nie przemęczam są dni, że cały dzien siedze w domu, leże na łozku i tylko troszke pokrzątam sie po domu i obrzeki nawet odrobinke nie schodzą.
A tego cisnienia to tym bardziej bym nie bagatelizowała. To juz nie chodzi o nas ale o nasze maluszki Żeby to wszystko nie miało na nich złego odbicia
Ja wole dmuchac na zimne.

[katarzynka00]

Napisane przez truheart

A gin Karolinki?, ona też z Poznania, prawda?
A zobacz tutaj na tych, którzy mają po 100% pozytywów:
http://www.znanylekarz.pl/lekarze-po...g+po%B3o%BFnik

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Np. ten widzę, że pracuje od razu w szpitalu:
http://www.znanylekarz.pl/lekarz-173...log-poznan.php

niebardzo wierze w te opinie, bo to oceniaja ludzie ktory nie maja zadnej wiedzy i napewno niejednego lekarza zle ocenili-skrzywdzili.
A niejeden co ma tutaj 100% pozytywnych komentarzy nie może się rownac z tym co ma np.80czy90%

No i sie zaczyna, swędzonko, drapanko itp

Napisane przez euphoria87

hej ja tez mam dosc mocne obrzęki i do tego podwyższone cisnienie,Ginka rowniez zbagatelizowala problem,wiec poszlam na wlasna reke do poradni patologi ciąży,tam rowniez nie przejeli sie obrzekami mimo ze mam spuchniete banie i do tego cisnienie 140/90,a bylo to 32 tyg.Teraz jestem w 35 i caly czas puchne, ale musze przynac ze w poprzedni wekkend przeziebilam sie i 3 dni lezalam w lozku,moje stopy wrocily do pierwotnego stanu.wiec spokojnie bez paniki.

w poradni tez zbagatelizowali ? to sie w glowie nie miesci.
bierzesz jakies leki przy tak wysokim cisnieniu?

[Cassandra 23]

Napisane przez czekoladka21

a ja chyba slepa jestem.......chodzilam po tym rossmanie i nijak nie widzialam tych wkladek laktacyjnych a chcialam kupic bo piszecie ze w promocji.......gdzie one sa-gdzies przy art. dzieciecych?

Fajne zakupy Sporo rzeczy kupiłaś.

Te wkładki u mnie leżą obok kosmetyków dla dzieci i chusteczek nawilżających.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez czekoladka21

2 i jeszcze 3!!ale ten 3 dzien to juz tylko obiad.......
mam nadzieje ze dam rade a jak nie to zawsze moge isc sie polozyc do domu bo mam 5 min. piechotka

Czekoladko podziwiam Cię Ja nie dałabym rady w kosciele ustać 45 min a co dopiero bawić sie całą noc na weselu
My tez dostalismy zaproszenie na 11 lipca, ale odmówimy bo małego dziecka nie zostawie w domu a jechac z nim 120 km tez nie zamierzam.

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez katarzynka00

No i sie zaczyna, swędzonko, drapanko itp

Kasiu, Kochana ja Ci najmocniej wspólczuje
Nie dosc że te obrzeki moga człowieka wykonczyc to jeszcze to swędzenie

To musi byc strasznie. Mnie wystarczy, że stopy wieczorem swędzą to nie wiem co mam ze sobą zrobic

[mariolasl]

Napisane przez UnholyOne

Kupiłam za to sweterek na 74

Ładny

Napisane przez czekoladka21

wklejam zdjecie moich pazurow- a raczej yyy nie wiem jak to nazwac, bo sa bardzo krotkie-moje wlasne!!ale w takich sie dobrze czuje

i tuniczka na 2 dzien wesela

Ładne pazurki i tuniczka

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczyny ja w poniedziałek kłąde sie na oddział, juz na 100%. Dzisiaj mama miała nockę, mojej ginki nie było i konsultowała sie z innym lekarzem. Powiedziała mu o moich wielkich obrzekach a on takie oczy zrobił, że dlaczego ja jeszcze nie jestem w szpitalu na obserwacji tym bardziej, że mam stwierdzone wielowodzie.
Coś ta moja ginka się nie spisuje Bagatelizuje wszystko
Jestem zła na nią...

Nie dziwię się, że jesteś zła. Też byłabym i to bardzo
Najważniejsze, że w poniedziałek idziesz do szpitala, atam zrobią wszystkie potrzebne badania, USG + przepływy i wierzymy, że wszystko będzie dobrze.
Obrzęki najlepiej schodzą po leżeniu w łóżku i odpoczynku. Całodziennym i całonocnym Krzątanie się w domu, sprzątanie, zakupy, to nie odpoczynek. Miejmy nadzieję, że w szpitalu wszystko się unormuje.

Co do fotelika to również nie pomogę, aj również mam Maxi Cosi + iso base fix.

Napisane przez Miramej

Mamy kilka nowych ciuszków

Śliczne

Napisane przez katarzynka00

To moze moj gin tez moje stopy bagatelizuje? nic sobie z tego nie robi a ja mam wrazenie jakby skóra miała zaraz pęknąć, juz w japonki nie wbijam sie tak bezproblemowo
(..)
Gin pochwalił mnie za szybka reakcje i ze juz z wynikami przyszłam.
Wyniki na granicy normy a jeden podpisany"do powtórzenia" czyli zły.
No i próba tymolowa-mętna.
Zalecił obserwacje, bo to moze szybko postepowac, i na poczatek zapisał Diphergan 4 x dziennie.Jesli to uczuleniowa sprawa to po tym mi powinno przejsc, a jak nie to to cholestaza... obecnie w poczatkowej fazie.
Przed kolejna wizyta mam powtorzyc badania.

Katarzynko, obrzęki magicznie nie znikną, tak, jak już pisałam wyżej musisz dużo odpoczywać tzn leżeć. Jeśli masz wyniki dobre, to może są to typowe obrzęki, które pojawiają się pod koniec ciąży? Już masz niewiele do finiszu, w zasadzie za 2 tygodnie możesz rodzić.

A kiedy następna wizyta? Mam nadzieję, że wkrótce. Jeśli wyniki na granicy normy, to jeszcze nie kwalifikują do żadnego leczenia/obserwacji. Jeśli jednak się denerwujesz, że to cholestaza, to poproś/ zapytaj przy następnej wizycie, czy może lepiej byłoby w szpitalu na obserwacji.
-------------
Jestem skonana. Wykorzystałam męża dziś i poganialiśmy do sklepu. Mam już wszystko . Oprócz torby do szpitala i stelaża na kosz dla Antosia (zapomniałam o tym, a jak sobie przypomniałam, to już mi się nie chciało wracać). Jutro przywiozą mi część zakupów, jak się ze wszystkim uporam za 2-3 dni, to cyknę jakąś fotkę.

Jutro standardowo do szpitala na badania i lekarz wyda wyrok , czy mam wolne do poniedziałku, czy też muszę weekendować się w szpitalu. Dziś nie był zbyt zadowolony, bo z dobowej zbiórki moczu wyszło mi 2,95 g białka (norma zdaje się do 0,14g - u mnie zaznaczam) i coraz częściej przebąkuje o cięciu, jeśli będzie gorzej. Pociesza mnie, że już prawie skończyłam 32 tyg, więc dzidziuś nie będzie aż w takiej złej kondycji. Za tydzień w czwartek mam też USG i przepływy i pewnie również od tego będzie uzależniona jego decyzja.
-------
Zmykam do wanny, umyje włosy, nałożę maseczki na twarz i włosy, wypeelinguję i nabalsamuję ciało - to zawsze poprawia mi humor. Lubię czuć się zadbana

[czekoladka21]

Napisane przez Cassandra 23

Fajne zakupy Sporo rzeczy kupiłaś.

Te wkładki u mnie leżą obok kosmetyków dla dzieci i chusteczek nawilżających.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------



Czekoladko podziwiam Cię Ja nie dałabym rady w kosciele ustać 45 min a co dopiero bawić sie całą noc na weselu
My tez dostalismy zaproszenie na 11 lipca, ale odmówimy bo małego dziecka nie zostawie w domu a jechac z nim 120 km tez nie zamierzam.

patrz chodzilam przeciez kolo tych chusteczek bo je kupilam a chyba jednak slepa jestem!!

tylko ze u nas chyba sa inne zwyczaje -slub jest o godz. 13.00 potem do lokalu i po oczepinach impreza sie konczy.....
a drugi dzien tez jest od obiady gdzies o 13.00 i wiekszosc gosci kruszy sie juz kolo polnocy wiec dam rade
tylko na moim weselu byli twardziele i bawili sie do 4 rano

wiem ze w wiekszych miastach jest zwyczaj ze slub jest gdzie o 17.00 i potem impreza wiec dluzej trwa...

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez mariolasl

Jutro standardowo do szpitala na badania i lekarz wyda wyrok , czy mam wolne do poniedziałku, czy też muszę weekendować się w szpitalu. Dziś nie był zbyt zadowolony, bo z dobowej zbiórki moczu wyszło mi 2,95 g białka (norma zdaje się do 0,14g - u mnie zaznaczam) i coraz częściej przebąkuje o cięciu, jeśli będzie gorzej. Pociesza mnie, że już prawie skończyłam 32 tyg, więc dzidziuś nie będzie aż w takiej złej kondycji. Za tydzień w czwartek mam też USG i przepływy i pewnie również od tego będzie uzależniona jego decyzja.
-------
Zmykam do wanny, umyje włosy, nałożę maseczki na twarz i włosy, wypeelinguję i nabalsamuję ciało - to zawsze poprawia mi humor. Lubię czuć się zadbana

trzymam kciuki za jutro!!!!
ja tez mam wizyte i troche sie stresuje.....

[Cassandra 23]

Napisane przez mariolasl

Nie dziwię się, że jesteś zła. Też byłabym i to bardzo
Najważniejsze, że w poniedziałek idziesz do szpitala, atam zrobią wszystkie potrzebne badania, USG + przepływy i wierzymy, że wszystko będzie dobrze.
Obrzęki najlepiej schodzą po leżeniu w łóżku i odpoczynku. Całodziennym i całonocnym Krzątanie się w domu, sprzątanie, zakupy, to nie odpoczynek. Miejmy nadzieję, że w szpitalu wszystko się unormuje.

Jestem skonana. Wykorzystałam męża dziś i poganialiśmy do sklepu. Mam już wszystko . Oprócz torby do szpitala i stelaża na kosz dla Antosia (zapomniałam o tym, a jak sobie przypomniałam, to już mi się nie chciało wracać). Jutro przywiozą mi część zakupów, jak się ze wszystkim uporam za 2-3 dni, to cyknę jakąś fotkę.

Jutro standardowo do szpitala na badania i lekarz wyda wyrok , czy mam wolne do poniedziałku, czy też muszę weekendować się w szpitalu. Dziś nie był zbyt zadowolony, bo z dobowej zbiórki moczu wyszło mi 2,95 g białka (norma zdaje się do 0,14g - u mnie zaznaczam) i coraz częściej przebąkuje o cięciu, jeśli będzie gorzej. Pociesza mnie, że już prawie skończyłam 32 tyg, więc dzidziuś nie będzie aż w takiej złej kondycji. Za tydzień w czwartek mam też USG i przepływy i pewnie również od tego będzie uzależniona jego decyzja.

Mariolu tylko, że ja nawet po całej nocy mam takie same banie I to nie sa takie zwykłe obrzeki, mam zbite nogi, jakby były ze stali i powiększyły swoje rozmiary dwa razy.

To sporo białka wyszło A jak robiłas standardowe badanie moczu to wkazało tez białko?
Nic sie nie martw Kochana, jestes pod bardzo dobrą opieką, lekarze wiedzą co robią i co jest dobre dla dziecka. A Antonio napewno będzie zdrów jak rybka i da sobie świetnie radę
Tak sie zastanawiam, co to są te przepływy?

[euphoria87]

biore leki na zbicie cisnienia, ale moja ginka uwaza ze panikuje i nie ma podstaw do pobytu w szpitalu,co jeszcze mnie utwierdzilo gdy poszlam do szpitala ginekologicznego ktory stwierdzil ze jezeli cisnienie bedzie np.150/100 i do tego spuchne rowniez na twarzy oraz pojawi sie bol glowy to wtedy mam przyjechac na izbe przyjec.wizyty mam co tydzien wiec mysle ze wszystko jest pod kontrola.

[Miramej]

Napisane przez katarzynka00

To moze moj gin tez moje stopy bagatelizuje? nic sobie z tego nie robi a ja mam wrazenie jakby skóra miała zaraz pęknąć, juz w japonki nie wbijam sie tak bezproblemowo
(...)
Gin pochwalił mnie za szybka reakcje i ze juz z wynikami przyszłam.
Wyniki na granicy normy a jeden podpisany"do powtórzenia" czyli zły.
No i próba tymolowa-mętna.
Zalecił obserwacje, bo to moze szybko postepowac, i na poczatek zapisał Diphergan 4 x dziennie.Jesli to uczuleniowa sprawa to po tym mi powinno przejsc, a jak nie to to cholestaza... obecnie w poczatkowej fazie.
Przed kolejna wizyta mam powtorzyc badania.

Wpadamdo mamy, ale jak zaczeła temat moich stop to sobie poszlam...
Wciaz gada,dziecko jeszcze troszke przed toba a jak twoje stopy wygladaja, dlaczego lekarz nic z tym nie robi, a co ja mam jej powiedziec?
Ze lekarz bagatelizuje,zapewnia ze wszystko ok, czy co ?
Mnie tez to martwi, ale co mam zrobic?jechac do szpitala i prosic o pomoc bo stopy mi pękają i cialo swedzi...eh nic nie wiem...jakby tak polozyli mnie na oddziale i przebadali to bylabym spokojnijesza o moje malenstwo

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

A tak podły nastrój mam...
Jeszcze przeczytałam ulotke leku i juz w ogole dupa
Tylko ryczec mozna

Wiecie co? To się w głowie nie mieści , kobieta w ciąży prosi o pomoc, mówi, że cierpi, a prawie zero reakcji. Strasznie Ci współczuję , szukałabym na gwałt jakiegoś innego lekarza, który się zainteresuje. Mam nadzieję, że ten lek Ci pomoże, więc okaże się to uczuleniem

Napisane przez Cassandra 23

Ja juz wiem, że moja ginka to zbagatelizowała Ten lekarz co mama sie z nim konsultowała mówi, że owszem kobiety mają popuchnięte nogi, przewaznie juz pod koniec ciąży ale obrzeki powinny ustepowac po całonocnym odpoczynku. Ale jesli puchną całe nogi, ręce, twarz a nawet brzuch to jest to juz podstawa do obserwacji w szpitalu i wykonania roznych badań.
Mój Tz to jest w szoku, że nogi mogą wogle popuchnąć do tego stopnia
Mam takie zbite, twarde, bolą, szczypią, swędzą. Kostek w kolanach to ja juz nie widze
A druga sprawa to przy zatruciu wcale nie musi byc od razu białka i wysokiego cisnienia, to moze pojawic sie znaczenie poźniej.
Ja chce do szpitala i juz sie nie zastanawiam nawet. Torba spakowana i w pon. o 7.30 mam sie stawic na izbe przyjec. W sobote ide jeszcze na ktg i moja ginka bedzie zmuszona wypisac mi skierowanie na poniedziałek, bez niego nie wyjdę
Martwie sie o dziecko...ja wszystko wytrzymam, najwyzej jak mi nogi pekną to trudno ale żeby to na dziecki sie nie odbiło.
W szpitalu zrobią badania moczu, krwi, elektrolity, profile, przepływy, lepsze usg i zobaczymy co jest przyczyną moich obrzęków.
Z moją wagą tez nie jest ok, bo przez 2 tyg. przytyłam 3 kg (zdecydowanie za dużo) czyli woda mi sie zatrzymuje.

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Dziewczyny ja mam nr do Miramej i Karolniki i będe sie z nimi kontaktowała

Bidulko , dobrze, że Twoja Mama skonsultowała się z tym innym lekarzem, straszne jest to, że wszystkim trzeba patrzyć na ręce i pilnować nawet lekarza . Masz rację, nie wychodź bez skierowania . Bedziemy przekazywać wiadomości na forum (mam nadzieję, że dobre )

Napisane przez truheart

Tunika i bluzeczka już się piorą więc jak będą "gotowe" to cyknę fotę, a butki razem z kiecką cyknę Wam w sobotę to ocenicie mój strój na wesele
Taka z niedrapkami od razu to dobra do szpitala poszukam u mnie.

Czekamy więc
Fajne są te koszulki

Napisane przez Cassandra 23

Ale ta moja ginka chyba liczy na jakieś"skrobane", nie wiem dlaczego nic z tym nie chce zrobic. Ostatnio jak lezałam na fotelu w cienkich podkolankach (nogi jak banie) dotkneła tylko i powiedziała "no, są obrzeki i to spore". I kurcze tyle... Ja jej mowie, że po nocy tez takie mam a ona nic.

Napisane przez Svinecka

TZ przyjechal z pracy zjesc obiad i zabral malego na dwor na pol godziny
i ciagle mowi jak pieknie wygladam
lizus jeden i tak mi nie przejdzie

Akurat

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez czekoladka21

wrocilam z zakupow!!juz pisze co kupilam
-kocyk
-3 pieluszki flanelowe i 20 tetrowych
-termometr do wody Canpol, nozyczki Canpol, szczoteczka i grzebyk Canpol
-patyczki do uszu Baby dream
- podklady do przewijania Baby dream
-pieluszki jednorazowe Pampers i Baby dream
-chusteczki nawilzajace Nivea soft&care
-kosmetyki Hipp: plyn do kapieli, oliwka, krem ochronny, krem na odparzenia, mydelko Nivea (zobaczymy co sie sprawdzi)
-2 butelki antykolkowe Avent 125ml i 260ml
-smoczek Avent-na wszelki wypadek

bylam po rozek ale nie bylo i w przyszlym tygodniu bedzie....
przewijaka jednak nie kupuje-mam podklady wiec tez zabezpiecza łozko, bo i tak na lozku bede przewijac ....

jutro wstawie wam fotki moich zakupow

a zostalo mi jeszcze do kupienia:
najwazniejsze :wozek i lozeczko
-rozek
-proszek do prania
-sliniaczki
-termometr elektroniczny
-masc bepanthen
-spirytus i gaziki
-majtki jednorazowe
-stanik do karmienia i wkladki laktacyjne
-koszule
-laktator, ale to pozniej
-plyn do higieny intymnej

Niezłe zakupy , my jedziemy w niedzielę . Mam już gaziki, majtki siateczkowe, podkłady poporodowe, dziś zrobiłam zamówienie w aptece.

Napisane przez katarzynka00

No i sie zaczyna, swędzonko, drapanko itp

[skierka1981]

Witajcie mamusie czytam was cały dzień ale od rana mam zrypany humor i jakoś nie miałam ochoty na pisanie.jeszcze dodatkowo siorka mnie zdołowała i przykro mi się zrobiło po jej zachowaniu, bo to moja siostra i chcę dobrze a się dowiaduję że się wtykam nie w swoje sprawy
współczuję mamusiom obrzęków i przytulam w tej niedoli
trzymam kciuki za wizyty

jedyne pocieszenie to że załapiemy się na drugi tysiąc z rodzinnego. chociaż to. no i zaraz mąż wraca z pracy to też już lepiej i obiecał że lody mi kupi
mi się może uda kupić resztę rzeczy w niedzielę ( bo widziałam że czekoladka już większość ma - super - a pazurki i tuniczka super ) to i mi zostaje drobiazgi kupić i wsio
mariolu za ciebie i małego też kciuki zaciśnięte

[katarzynka00]

Napisane przez Cassandra 23

Kasiu, Kochana ja Ci najmocniej wspólczuje
Nie dosc że te obrzeki moga człowieka wykonczyc to jeszcze to swędzenie

To musi byc strasznie. Mnie wystarczy, że stopy wieczorem swędzą to nie wiem co mam ze sobą zrobic

a mowia, ze to najpiekniejszy okres w zyciu kobiety, taki wyjatkowy...taaa

Napisane przez mariolasl

Katarzynko, obrzęki magicznie nie znikną, tak, jak już pisałam wyżej musisz dużo odpoczywać tzn leżeć. Jeśli masz wyniki dobre, to może są to typowe obrzęki, które pojawiają się pod koniec ciąży? Już masz niewiele do finiszu, w zasadzie za 2 tygodnie możesz rodzić.

A kiedy następna wizyta? Mam nadzieję, że wkrótce. Jeśli wyniki na granicy normy, to jeszcze nie kwalifikują do żadnego leczenia/obserwacji. Jeśli jednak się denerwujesz, że to cholestaza, to poproś/ zapytaj przy następnej wizycie, czy może lepiej byłoby w szpitalu na obserwacji.

w takim razie jutro bede duzo leniuchowac zeby miec porownanie, choc po nocy to ja juz mam bańki, a obrzeki sa u mnie o dluzszego czasu wiec nie wiem czy takie tez mozna podciągnac pod te ktore pojawiaja sie pod koniec.
Nastepna wizyta 9 maja.
Ile czasu powinnam dac tym tabletkom?ile czasu mam łykac by moc stwierdzic ze nie pomogły? mowa o dipherganie
Jedna juz łyknelam i po cichu spodziewalam sie ulgi...daremnie

[skierka1981]

jeszcze jedno pytanko, patrze na te koszule na allegro i znalazłam taką http://www.allegro.pl/item637264573.html
co o niej myślicie???

[eleeri]

No więc na początku dziękuję Wam za kciuki

z młodym wszystko OK
wisi główką na dół i raczej się już nie obróci,
wszystko szczelnie zamknięte, dostałam nystatynę na moje kłucia, nową maść na moje żyły i mam zrobić badania

i idę jutro albo w sobotę do laboratorium, muszę tylko się dowiedzieć, czy mam być na czczo

Napisane przez Svinecka

no wlasnie tez tak zrobilam ale jest pognieciona
a wirujesz ja?

ja firanki piorę w programie "delikatne" i firanki wychodzą mało pogniecione jest tam jakieś wirowanie ale bardzo delikatne

Napisane przez Svinecka

mialam poczekac z prasowaniem az TZ wroci z pracy zeby je od razu zawiesil z powrotem no ale kolezanka przychodzi wiec musi byc ladnie

polowe juz wyprasowalam i nawet sama powiesilam
teraz czas na druga polowe

i jeszcze podlogi musze umyc

pięknie
a w doopkę chcesz ?

nie wolno wieszac firanek
jeszcze z naszymi gabarytami, a jakbyś zasłabła ?
i straciła równowagę ?

Napisane przez UnholyOne

Kupiłam za to sweterek na 74

sweterek śliczny

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczyny ja w poniedziałek kłąde sie na oddział, juz na 100%. Dzisiaj mama miała nockę, mojej ginki nie było i konsultowała sie z innym lekarzem. Powiedziała mu o moich wielkich obrzekach a on takie oczy zrobił, że dlaczego ja jeszcze nie jestem w szpitalu na obserwacji tym bardziej, że mam stwierdzone wielowodzie.
Coś ta moja ginka się nie spisuje Bagatelizuje wszystko
Jestem zła na nią...

Ojej
ale przynajmniej będziesz spokojna, bo porobią Ci wszystkie badania, no i w szpitalu jest kilku lekarzy, więc to chyba nawet lepiej.
Zawsze mogą się skonsultować ze sobą w razie jakiś wątpliwości.
Tylko sms-uj bo będziemy się martwić

Napisane przez Miramej

Nie jest źle, czyta, kiedy może i doceniam to, że codziennie znajdzie chwilkę, żeby z Kubą "porozmawiać", pogłaskać Go, że pyta, czy się wyspał i co chce na śniadanie (twierdząc, że wie, co dziecię Mu odpowiedziało )

A mój nadal nic
chyba się wstydzi

za to ja juz od dawna nawijam do swego brzucha

Napisane przez viki_22_83

hej wszystkim
mam do was pytanie czy juz zakupiłyscie lub macie na oku fotelik samochodowy ja sie zastanawiam nad tymi dwoma:

http://www.allegro.pl/item636657186_...g_wkladka.html

i

http://www.allegro.pl/item640973597_...ka_klocki.html

Który byscie wybrały na moim miejscu??

ja chyba ten drugi, widziałam go u dziewczyny w poczekalni jak przyszła na wizytę, wizualnie ładny

Napisane przez Miramej

Mamy kilka nowych ciuszków

śliczne

Napisane przez katarzynka00

A tak podły nastrój mam...
Jeszcze przeczytałam ulotke leku i juz w ogole dupa
Tylko ryczec mozna

Biedulko a co jest na tej ulotce

[Miramej]

Napisane przez mariolasl

Śliczne
(...)
-------------
Jestem skonana. Wykorzystałam męża dziś i poganialiśmy do sklepu. Mam już wszystko . Oprócz torby do szpitala i stelaża na kosz dla Antosia (zapomniałam o tym, a jak sobie przypomniałam, to już mi się nie chciało wracać). Jutro przywiozą mi część zakupów, jak się ze wszystkim uporam za 2-3 dni, to cyknę jakąś fotkę.

Jutro standardowo do szpitala na badania i lekarz wyda wyrok , czy mam wolne do poniedziałku, czy też muszę weekendować się w szpitalu. Dziś nie był zbyt zadowolony, bo z dobowej zbiórki moczu wyszło mi 2,95 g białka (norma zdaje się do 0,14g - u mnie zaznaczam) i coraz częściej przebąkuje o cięciu, jeśli będzie gorzej. Pociesza mnie, że już prawie skończyłam 32 tyg, więc dzidziuś nie będzie aż w takiej złej kondycji. Za tydzień w czwartek mam też USG i przepływy i pewnie również od tego będzie uzależniona jego decyzja.

Gratuluję zakupów i zazdroszczę, że masz już wszystko . Fotki zawsze mile widziane

Szkoda, że z tym białkiem niezbyt wesoło , ale mam nadzieję, że jesteś pod dobrą opieką, poza tym sama też się znasz, więc wierzę, że ułoży się to najlepiej, jak jest możliwe w tej sytuacji . A kiedy chcą zrobić to cięcie?

[skierka1981]

eleeri super wieści, zaazdroszczę że maleństwo wisi głową w dół, moja Amelka dalej czuję że nie
viki zapomniałam, pytałaś o fotelik, ja już mam kupiony ten drugi i kolorek czarno - biały i jak dla mnie super

[Miramej]

Napisane przez skierka1981

Witajcie mamusie czytam was cały dzień ale od rana mam zrypany humor i jakoś nie miałam ochoty na pisanie.jeszcze dodatkowo siorka mnie zdołowała i przykro mi się zrobiło po jej zachowaniu, bo to moja siostra i chcę dobrze a się dowiaduję że się wtykam nie w swoje sprawy
(...)
jedyne pocieszenie to że załapiemy się na drugi tysiąc z rodzinnego.

, czasem jednak lepiej się nie wtrącać, nawet w sprawy siostry, ja też nie lubię, jak ktoś tak robi
No drugi tysiak to zawsze coś

Napisane przez katarzynka00

Ile czasu powinnam dac tym tabletkom?ile czasu mam łykac by moc stwierdzic ze nie pomogły? mowa o dipherganie
Jedna juz łyknelam i po cichu spodziewalam sie ulgi...daremnie

Chyba za szybko, co?

Napisane przez eleeri

No więc na początku dziękuję Wam za kciuki

z młodym wszystko OK
wisi główką na dół i raczej się już nie obróci,
wszystko szczelnie zamknięte, dostałam nystatynę na moje kłucia, nową maść na moje żyły i mam zrobić badania
(...)
A mój nadal nic
chyba się wstydzi

za to ja juz od dawna nawijam do swego brzucha
(...)
śliczne

Super, że wszystko OK , a miałaś USG?

No to gratuluję gadania do brzucha, bo pamiętam, ze na początku też się wstydałaś

[p4w]

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczyny ja w poniedziałek kłąde sie na oddział, juz na 100%. Dzisiaj mama miała nockę, mojej ginki nie było i konsultowała sie z innym lekarzem. Powiedziała mu o moich wielkich obrzekach a on takie oczy zrobił, że dlaczego ja jeszcze nie jestem w szpitalu na obserwacji tym bardziej, że mam stwierdzone wielowodzie.
Coś ta moja ginka się nie spisuje Bagatelizuje wszystko
Jestem zła na nią...

to chyba dobrze, że będziesz pod opieką
tylko odzywaj się do nas...

Napisane przez Tulipfever

Podziwiam kobiety, ktore maluja paznokcie- ja maluje baaardzo rzadko i tylko na naturalne, bo po pieciu minutach od pomalowania natychmiast mam odpryski, zarysowania itp.
Tunika sliczna! A co do tego?

ja lubię mieć pomalowane paznokcie i to na ciemne kolorki
niestety z powodu pracy nieczęsto moge sobie pozwolić

Napisane przez truheart

Czyli małż też się przejął przedwczesnymi porodami

nie pomyślą Ci faceci !

Pamiętam to wiadro najśmieszniejsze, że takie czynności nam zajmują 10 sekund i nawet się nad tym zastanawiamy "czy mamy czas czy nie", a dla faceta to może byc nie lada akcja mój tak ma z czyszczeniem kuwety.

mój się przejął.... ale tylko na chwilę

Napisane przez skierka1981

jeszcze jedno pytanko, patrze na te koszule na allegro i znalazłam taką http://www.allegro.pl/item637264573.html
co o niej myślicie???

bałabym sie, że ta zakładka sie rozciągnie i wszystko będzie wypadać i nie spełni swoich funkcji

[Cassandra 23]

Napisane przez katarzynka00

a w takim razie jutro bede duzo leniuchowac zeby miec porownanie, choc po nocy to ja juz mam bańki, a obrzeki sa u mnie o dluzszego czasu wiec nie wiem czy takie tez mozna podciągnac pod te ktore pojawiaja sie pod koniec.

Własnie, takie zwykłe obrzeki powinny schodzic po całonocnym wypoczynku
A jesli są 24/h i obejmują całe nogi, ręce i twarz to nie jest juz to normalne.
Druga sprawa to ja mam je juz od kilku tyg. takze w moim przyadku to tez nie sa takie typowe obrzeki koncówki ciąży.

[katarzynka00]

Napisane przez euphoria87

biore leki na zbicie cisnienia, ale moja ginka uwaza ze panikuje i nie ma podstaw do pobytu w szpitalu,co jeszcze mnie utwierdzilo gdy poszlam do szpitala ginekologicznego ktory stwierdzil ze jezeli cisnienie bedzie np.150/100 i do tego spuchne rowniez na twarzy oraz pojawi sie bol glowy to wtedy mam przyjechac na izbe przyjec.wizyty mam co tydzien wiec mysle ze wszystko jest pod kontrola.

ja juz moja historie opisywalam ze szpitalem, i choc doswiadczylam tego sama i nie powinno mnie to dziwic to zniesmaczenie czuje ogromne

Napisane przez eleeri

Biedulko a co jest na tej ulotce

pozytywne wiesci z wizyty sa na wage złota.
Mocno je doceniajcie...ile ja bym dała za takie wiesci co wizyte.

A na ulotce to tak jak Tru wspomniala...musza sie asekurowac i kilometrowe ulotki na kazda ewentualnosc drukowac.

[eleeri]

Napisane przez czekoladka21

wrocilam z zakupow!!juz pisze co kupilam
-kocyk
-3 pieluszki flanelowe i 20 tetrowych
-termometr do wody Canpol, nozyczki Canpol, szczoteczka i grzebyk Canpol
-patyczki do uszu Baby dream
- podklady do przewijania Baby dream
-pieluszki jednorazowe Pampers i Baby dream
-chusteczki nawilzajace Nivea soft&care
-kosmetyki Hipp: plyn do kapieli, oliwka, krem ochronny, krem na odparzenia, mydelko Nivea (zobaczymy co sie sprawdzi)
-2 butelki antykolkowe Avent 125ml i 260ml
-smoczek Avent-na wszelki wypadek

bylam po rozek ale nie bylo i w przyszlym tygodniu bedzie....
przewijaka jednak nie kupuje-mam podklady wiec tez zabezpiecza łozko, bo i tak na lozku bede przewijac ....

jutro wstawie wam fotki moich zakupow

a zostalo mi jeszcze do kupienia:
najwazniejsze :wozek i lozeczko
-rozek
-proszek do prania
-sliniaczki
-termometr elektroniczny
-masc bepanthen
-spirytus i gaziki
-majtki jednorazowe
-stanik do karmienia i wkladki laktacyjne
-koszule
-laktator, ale to pozniej
-plyn do higieny intymnej

No widzę, że coraz mniej zostaje na liście "rzeczy do kupienia"
czekamy na fotki

Napisane przez mariolasl

Jutro standardowo do szpitala na badania i lekarz wyda wyrok , czy mam wolne do poniedziałku, czy też muszę weekendować się w szpitalu. Dziś nie był zbyt zadowolony, bo z dobowej zbiórki moczu wyszło mi 2,95 g białka (norma zdaje się do 0,14g - u mnie zaznaczam) i coraz częściej przebąkuje o cięciu, jeśli będzie gorzej. Pociesza mnie, że już prawie skończyłam 32 tyg, więc dzidziuś nie będzie aż w takiej złej kondycji. Za tydzień w czwartek mam też USG i przepływy i pewnie również od tego będzie uzależniona jego decyzja.

trzymam kciuki za badania

Napisane przez skierka1981

jeszcze jedno pytanko, patrze na te koszule na allegro i znalazłam taką http://www.allegro.pl/item637264573.html
co o niej myślicie???

a to nie jest jedna z tych co z nich cyce uciekają
nie wiem
ja się "dałam nabrać" i kupiłam taką na guziczki

zobaczymy czy gość miał rację i czy on kogoś nie nabiera

Napisane przez Miramej

a miałaś USG?

No to gratuluję gadania do brzucha, bo pamiętam, ze na początku też się wstydałaś

miałaś
nawet małż był ze mną, spóźnił się troszkę i ginka musiała po niego wychodzić bo ja w negliżu już byłam

no na początku to tak dziwnie było mi gadać właściwie to do siebie
bo teraz młody odpowiada kopniakami, przeciąganiem się, wypinaniem doopki i plecków, więc wiem i czuję, że ktoś tak w brzuchu jest i rozumie co się do niego mówi
a przynajmniej zawsze reaguje na mój głos

[skierka1981]

Miramej, wiem tylko siostra ma kłopoty w pracy - dokładnie musi tam oddać 2 tys bo brała do domu różne rzeczy - dokładnie części do kombajnu jak było trzeba i rok to oddawała i nie oddała, a miała możliwość bo np. rachunki za komórkę płaciła po 400 zł a o tamtym długu nie myślała, a teraz szef ją wysłał na przymusowy urlop i póki nie odda to ma się nie pokazywać.a im dłużej będzie zwlekać to on jej moim zdaniem podziękuje za robotę. ja wiem że nie powinnam się wtrącać ale w ostateczności to komornik wejdzie na gospodarstwo mojej mamy (tata już 3 lata nie żyje) i to mama będzie miała kłopoty potem. a ja mimo najszczerszych chęci jej nie pomogę...

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

Mamy kilka nowych ciuszków

śliczne, zakupomaniaczko

Napisane przez truheart

Ja wracając od kosmetyczki zahaczyłam o kilka sklepów no i przytachałam do domu nowe buty, tunikę i bluzeczkę a w domu zastała mnie niespodzianka, bo małż złożył kołyskę - jestem z niej super zadowolona, no i wypastował podłogi

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------


Widzę, że sofija rządzi w jakim rozmiarze je kupiłaś? mi te ubranka wydają się takie malutkie. Ich rozmiarówka jest najmniejsza ze wszystkich ubranek jakie mam i tak się zastanawiam czy ich 56 w ogóle założę Adasiowi... Chyba skuszę się na takie proste koszuli jak masz na ostatnim zdjęciu, bo chcę dokupić jeszcze ze 2 pary śpioszków.

Również czekam na zdjęcia i nie odpuszczę. Kołyskę w realu również poproszę

Napisane przez katarzynka00

Gin pochwalił mnie za szybka reakcje i ze juz z wynikami przyszłam.
Wyniki na granicy normy a jeden podpisany"do powtórzenia" czyli zły.
No i próba tymolowa-mętna.
Zalecił obserwacje, bo to moze szybko postepowac, i na poczatek zapisał Diphergan 4 x dziennie.Jesli to uczuleniowa sprawa to po tym mi powinno przejsc, a jak nie to to cholestaza... obecnie w poczatkowej fazie.
Przed kolejna wizyta mam powtorzyc badania.

Wpadamdo mamy, ale jak zaczeła temat moich stop to sobie poszlam...
Wciaz gada,dziecko jeszcze troszke przed toba a jak twoje stopy wygladaja, dlaczego lekarz nic z tym nie robi, a co ja mam jej powiedziec?
Ze lekarz bagatelizuje,zapewnia ze wszystko ok, czy co ?
Mnie tez to martwi, ale co mam zrobic?jechac do szpitala i prosic o pomoc bo stopy mi pękają i cialo swedzi...eh nic nie wiem...jakby tak polozyli mnie na oddziale i przebadali to bylabym spokojnijesza o moje malenstwo

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

A tak podły nastrój mam...
Jeszcze przeczytałam ulotke leku i juz w ogole dupa
Tylko ryczec mozna

Liczę na to i trzymam kciuki, że to uczulenie a nie coś gorszego.
Poczekaj kilka dni, a jak po tabletkach nie przejdzie, to trzeba będzie działac

Napisane przez mariolasl

Jestem skonana. Wykorzystałam męża dziś i poganialiśmy do sklepu. Mam już wszystko . Oprócz torby do szpitala i stelaża na kosz dla Antosia (zapomniałam o tym, a jak sobie przypomniałam, to już mi się nie chciało wracać). Jutro przywiozą mi część zakupów, jak się ze wszystkim uporam za 2-3 dni, to cyknę jakąś fotkę.

Jutro standardowo do szpitala na badania i lekarz wyda wyrok , czy mam wolne do poniedziałku, czy też muszę weekendować się w szpitalu. Dziś nie był zbyt zadowolony, bo z dobowej zbiórki moczu wyszło mi 2,95 g białka (norma zdaje się do 0,14g - u mnie zaznaczam) i coraz częściej przebąkuje o cięciu, jeśli będzie gorzej. Pociesza mnie, że już prawie skończyłam 32 tyg, więc dzidziuś nie będzie aż w takiej złej kondycji. Za tydzień w czwartek mam też USG i przepływy i pewnie również od tego będzie uzależniona jego decyzja.
-------
Zmykam do wanny, umyje włosy, nałożę maseczki na twarz i włosy, wypeelinguję i nabalsamuję ciało - to zawsze poprawia mi humor. Lubię czuć się zadbana

Fajnie, że uż wszystko macie

Białko rzeczywiście spore, ale trzymam kciuki, zeby było lepiej. Najwazniejsze i bardzo pocieszające jest to, że jesteś pod fachową opieką

Napisane przez skierka1981

Witajcie mamusie czytam was cały dzień ale od rana mam zrypany humor i jakoś nie miałam ochoty na pisanie.jeszcze dodatkowo siorka mnie zdołowała i przykro mi się zrobiło po jej zachowaniu, bo to moja siostra i chcę dobrze a się dowiaduję że się wtykam nie w swoje sprawy
współczuję mamusiom obrzęków i przytulam w tej niedoli
trzymam kciuki za wizyty

jedyne pocieszenie to że załapiemy się na drugi tysiąc z rodzinnego. chociaż to. no i zaraz mąż wraca z pracy to też już lepiej i obiecał że lody mi kupi
mi się może uda kupić resztę rzeczy w niedzielę ( bo widziałam że czekoladka już większość ma - super - a pazurki i tuniczka super ) to i mi zostaje drobiazgi kupić i wsio
mariolu za ciebie i małego też kciuki zaciśnięte

Tak to czasami z rodziną jest, ale nie przejmuj się - masz inne rzeczy na głowie
Super, ze drugi tysiaczek wpadnie

Napisane przez eleeri

No więc na początku dziękuję Wam za kciuki

z młodym wszystko OK
wisi główką na dół i raczej się już nie obróci,
wszystko szczelnie zamknięte, dostałam nystatynę na moje kłucia, nową maść na moje żyły i mam zrobić badania

i idę jutro albo w sobotę do laboratorium, muszę tylko się dowiedzieć, czy mam być na czczo

Super, że u nietoperka wszystko dobrze

A mi jakoś tak się słabo pod wieczór zrobiło.
Obejrzałam brzydulę i kiepsko się poczułam. Leżałam, ale nie mogłam znaleźc odpowiedniej pozycji. Tak jakbym nie mogła w pełni oddychac i tak jakoś bez sił.
Nie wiem, chyba położę się zaraz spac. Ostatnio zasypiam dośc późno, a przed ósmą już drepczę budzic Małego do przedszkola.