Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

[klaudiabp]

Napisane przez Maggie93

Pociągnę dalej sprawę z odczuciem, kiedy jesteśmy zakochani
Czy ta druga osoba, nawet jeżeli nas nie zna, nigdy się ze sobą nie rozmawiało, tylko się od czasu do czasu widujemy np. w autobusie/pracy/szkole etc., też czuje ten prąd, kiedy się na nią popatrzy, czy tak się dzieje tylko wtedy, gdy i ona coś do nas czuje?
Czy da się w jakiś sposób przekazać niewerbalnie tej osobie, że jesteśmy nią zainteresowani? (nie mówię tu o uśmiechu, czy patrzeniu głęboko w oczy)
Pewnie odpowiedzi są oczywiste, ale wolę się upewnić

Miałam o to samo pytać, tylko jakoś się nie odważyłam. Mnie w ogóle temat bardzo interesuje.
I pytam po raz kolejny, czy któraś z Was tak ma (miała w młodości), że jak widzi osobę, która jej się bardzo podoba to się nie może powstrzymać i się usmiecha szeroko lub wybucha śmiechem? Nie chodzi o nabijanie się z kogoś, taka reakcja nie do opanowania.
Dużo mam podobnych pytań

[aktaga13]

Napisane przez klaudiabp

Miałam o to samo pytać, tylko jakoś się nie odważyłam. Mnie w ogóle temat bardzo interesuje.
I pytam po raz kolejny, czy któraś z Was tak ma (miała w młodości), że jak widzi osobę, która jej się bardzo podoba to się nie może powstrzymać i się usmiecha szeroko lub wybucha śmiechem? Nie chodzi o nabijanie się z kogoś, taka reakcja nie do opanowania.
Dużo mam podobnych pytań

nie tylko szeroki uśmiech, ale zamiast śmiechu - niepohamowany słowotok oj, straszne. mówienie,żeby mówić. nie do opanowania. poza tym burak na twarzy, spocone dłonie, nerwowe ruchy, pobudliwość...

[rapifen]

Czyli nawet taki las jest miejscem publicznym?
To tak, plaża to miejsce publiczne, ale można pić w pewnych godzinach.
A w lesie alkohol?

[201604200942]

Napisane przez aktaga13

nie tylko szeroki uśmiech, ale zamiast śmiechu - niepohamowany słowotok oj, straszne. mówienie,żeby mówić. nie do opanowania. poza tym burak na twarzy, spocone dłonie, nerwowe ruchy, pobudliwość...

...i motyle w brzuchu

Napisane przez rapifen

Czyli nawet taki las jest miejscem publicznym?
To tak, plaża to miejsce publiczne, ale można pić w pewnych godzinach.
A w lesie alkohol?

w lesie chyba tez nie można pić... Chociaż nie przypominam sobie, żeby policja spisywała kogoś na biwaku (gdzie przeciez nie pije się mleka)

[balletoevs]

Napisane przez rapifen

Czyli nawet taki las jest miejscem publicznym?
To tak, plaża to miejsce publiczne, ale można pić w pewnych godzinach.
A w lesie alkohol?

Nie można w lesie pić Ostatnio koleżanka dostała 50 złotych mandatu...

[rapifen]

Nie wiedziałam że to aż takie zakazy funkcjonują. Nie wyobrażam sobie policji która w środku nocy podjeżdża do młodzieży przy ognisku gdzieś nad jeziorem i wypisuje mandaty

Ostatnio koleżanka dostała 50 złotych mandatu...

To pić można:
a) w domu
b) w lokalu
c) na plaży
tak?:P czy gdzies jeszcze?

[alufa]

Napisane przez rapifen

Nie wiedziałam że to aż takie zakazy funkcjonują. Nie wyobrażam sobie policji która w środku nocy podjeżdża do młodzieży przy ognisku gdzieś nad jeziorem i wypisuje mandaty



To pić można:
a) w domu
b) w lokalu
c) na plaży
tak?:P czy gdzies jeszcze?

na plaży tylko w dzień. nie pamiętam do której godziny

[Maggie93]

Napisane przez klaudiabp

Miałam o to samo pytać, tylko jakoś się nie odważyłam. Mnie w ogóle temat bardzo interesuje.
I pytam po raz kolejny, czy któraś z Was tak ma (miała w młodości), że jak widzi osobę, która jej się bardzo podoba to się nie może powstrzymać i się usmiecha szeroko lub wybucha śmiechem? Nie chodzi o nabijanie się z kogoś, taka reakcja nie do opanowania.
Dużo mam podobnych pytań

Hihi kiedyś jak byłam bardziej nieśmiała, to ciężko mi było się odważyć, żeby chociaż spojrzeć na tę osobę Jak On przechodził, to zaraz udawałam bardzo zajętą, zaczynałam gadać jak najęta do kumpeli, ogólnie robiłam wszystko, żeby na niego nie popatrzeć, nie ujawnić swoich uczuć do niego, bo myślałam, że na zawał padnę
Na szczęście już nie jestem tak bardzo nieśmiała

[rapifen]

W dzień? Ja miałam wrażenie że to po godzinie 22 bo wtedy raczej nie ma ludzi i dzieci nie są narażone na widok wódki...... hmmm

Jeśli chodzi o picie alkoholu na plaży, w dzień nie ma ograniczeń, ale od godz. 18 jest to zabronione - mówi Magdalena Jachim, rzeczniczka miasta.

co za bzdura. nie wiedziałam ;{

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

za to artykuł mówi tak

Ustawa o wychowaniu w trzeźwości nie zabrania picia alkoholu w lasach i na plażach. Istniejąca luka w prawie nie uchroni nas jednak przed grzywną. Warto o tym wiedzieć zanim przyjdzie nam zapłacić 500 zł kary.

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/a...olu_95241.html

[Maggie93]

Napisane przez rapifen

W dzień? Ja miałam wrażenie że to po godzinie 22 bo wtedy raczej nie ma ludzi i dzieci nie są narażone na widok wódki...... hmmm


co za bzdura. nie wiedziałam ;{

Może chodzi o to, że jak się upijesz w nocy i by Ci przyszło do głowy np. "podążać ku horyzontowi" prosto przez wodę, to jest dużo większe prawdopodobieństwo, że się utopisz, bo nikt nie zobaczy i nie będzie Ci w stanie pomóc

[201610310857]

Napisane przez klaudiabp

Miałam o to samo pytać, tylko jakoś się nie odważyłam. Mnie w ogóle temat bardzo interesuje.
I pytam po raz kolejny, czy któraś z Was tak ma (miała w młodości), że jak widzi osobę, która jej się bardzo podoba to się nie może powstrzymać i się usmiecha szeroko lub wybucha śmiechem? Nie chodzi o nabijanie się z kogoś, taka reakcja nie do opanowania.
Dużo mam podobnych pytań

Ja tak mam i to dość często:P i to mnie czasem wkurza, ale nie mogę się powstrzymać od radości, że widzę ową osobę

[rapifen]

Napisane przez Maggie93

Może chodzi o to, że jak się upijesz w nocy i by Ci przyszło do głowy np. "podążać ku horyzontowi" prosto przez wodę, to jest dużo większe prawdopodobieństwo, że się utopisz, bo nikt nie zobaczy i nie będzie Ci w stanie pomóc

Ale wtedy stwarzam zagrożenie tylko dla siebie, w środku dnia wśród plażowiczów jak się ktoś uchleje to może butelką zrobić krzywdę komuś, z resztą na nieprzyjemny widok narażone są dzieci. W środku dnia jak smaży słońce po kilku drinkach może ci odbić, może się zrobić niedobrze i zwymiotujesz gdzieś na piasek bo wśród tłumów do łazienki nie dobiegniesz.
Ja nie wiem dla mnie ta idea się kupy nie trzyma

[uparta Marti]

dobrze wiedzieć,że ustawa o wychowaniu w trzexwości nie zabrania spozywania alkoholu w lesie i na plazy jak bedzie okazja to rzuce policjantowi artykułem 14 z tejze ustawy

[rapifen]

To działa różnie w niektórych miastach :/ z tego co wiem w Sopocie sprawa wygląda inaczej niż w Gdyni i Gdańsku więc trudno powiedzieć.
CO za patola.

[uparta Marti]

może plaze kieruja się jakims swoim własnym regulaminem ? ale jakby nie patrzeć ustawa ma wyższą ważność niż jakis tam regulamin jakiejś tam plaży,hm ?

[Cyska]

ustawa ustawą ale są też przepisy miejscowe, które w wiekszości przypadków zabraniają picia na plaży

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez uparta Marti

może plaze kieruja się jakims swoim własnym regulaminem ? ale jakby nie patrzeć ustawa ma wyższą ważność niż jakis tam regulamin jakiejś tam plaży,hm ?

ustawa wymienia tylko miejsca w ktorych pic nie mozna, a do tego upowaznia rade gminy do wprowadzenia zakazow w innych miejscach nie wymienionych w ustawie.

Tylko dziwi mnie ze w niektorych artykułach wypowiadają sie prawnicy ktorzy twierdzą ze wlepianie mandacikow za picie na plazy jest na podstawie ustawy o wych w trzeźwości... hm.. chyba ze to chodzi o to upowaznienie co wyjzej pisalam..

[erha]

Napisane przez famka89

Ktoś wie jak są prowadzone tramwaje i pociągi? Motorniczy sam ma możliwość skręcenia w dowolną stronę na rozwidleniu torów? Czy on może tylko zwalniać i przyspieszać? oglądam miodowe lata i tak mnie natchnęło to pytanie

Na rozwidleniu torów zawsze są zwrotnice, które kierują pojazd w odpowiednią stronę. Nie ma żadnego skręcania kół, wszystko jest na sztywno i trzeba zauważyć, że to "skręcanie" odbywa się na dużym łuku i szyna przez długość całego wagonu jest tak naprawdę prosta. A prowadzenie tramwajów i pociągów, to dwie zupełnie różne rzeczy

Napisane przez ankasz

pociągi mają guziczki do "skręcania" tzn jeśli tory są prosto, to na te kółka są założone lokady, żeby nie "skręcały", a kiedy pociag ma skręcić, to te blokady są opuszczane i pociąg moze skręcić. Mam nadzieje ze dobrze wytumaczyłam ;]

Możesz przybliżyć zagadnienie, bo jestem bardzo ciekawa Rok temu oglądałam od środka i z bliska lokomotywy i różne wagony i nie zauważyłam tych blokad, a ten temat dosyć mnie interesuje

[agnieszka015]

dziękuej, ale jeśli miałabym nieświeży oddech to moje całe ciało mogłoby śmierdzieć od tego czy tylko wtedy kiedy otwieram usta?\Zawsze mnie to nurtuje i dziekuej ze mnie nie zbyłyście....to dlamnie takie ważne, dziękuje. a jak mozna wyleczyć potliwośc?

[Wyrak]

Napisane przez rapifen

ożesz ty, ale jak to auto było zaparkowane gdzieś w głębi lasu nie bardzo miejsce publiczne?
Tak sobie teoretyzuje hmm

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

I no właśnie, czy jakiś las to miejsce publiczne? Nie można pić w miejscach publicznych, to czy w lesie można?

Napisane przez rapifen

Czyli nawet taki las jest miejscem publicznym?
To tak, plaża to miejsce publiczne, ale można pić w pewnych godzinach.
A w lesie alkohol?

Dopoki to nie jest czyjs prywatny las, to wg bedzie podpadal pod miejsce publiczne...

[aktaga13]

Napisane przez agnieszka015

dziękuej, ale jeśli miałabym nieświeży oddech to moje całe ciało mogłoby śmierdzieć od tego czy tylko wtedy kiedy otwieram usta?\Zawsze mnie to nurtuje i dziekuej ze mnie nie zbyłyście....to dlamnie takie ważne, dziękuje. a jak mozna wyleczyć potliwośc?

nie wiem ile masz lat - potliwosc moze byc spowodowana wiekiem dojrzewania. wtedy pozostaje raczej tylko dbałość o higiene i odpowiednie kosmetyki. jesli jestes starsza, to warto zrobić badania hormonalne. w aptekach są też dostępne środki przeciwdziałające nadmiernej potliwości. są chyba wątki na wizażu na ten temat, poszukaj

[uparta Marti]

Napisane przez Cyska

ustawa ustawą ale są też przepisy miejscowe, które w wiekszości przypadków zabraniają picia na plaży

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------


ustawa wymienia tylko miejsca w ktorych pic nie mozna, a do tego upowaznia rade gminy do wprowadzenia zakazow w innych miejscach nie wymienionych w ustawie.

Tylko dziwi mnie ze w niektorych artykułach wypowiadają sie prawnicy ktorzy twierdzą ze wlepianie mandacikow za picie na plazy jest na podstawie ustawy o wych w trzeźwości... hm.. chyba ze to chodzi o to upowaznienie co wyjzej pisalam..

to prawda, własnie wróciłam z ćwiczeń z prawa adm. i aktom prawa miejscowego podlegają regulaminy.

[Maggie93]

Napisane przez agnieszka015

dziękuej, ale jeśli miałabym nieświeży oddech to moje całe ciało mogłoby śmierdzieć od tego czy tylko wtedy kiedy otwieram usta?\Zawsze mnie to nurtuje i dziekuej ze mnie nie zbyłyście....to dlamnie takie ważne, dziękuje. a jak mozna wyleczyć potliwośc?

Najlepiej zgłosić się do dobrego lekarza, zrobi odpowiednie badania lub ew. skieruje Cię do jakiegoś psychologa, bo możliwe, że problem siedzi w Twojej psychice

[aktaga13]

Napisane przez Cyska

ustawa wymienia tylko miejsca w ktorych pic nie mozna, a do tego upowaznia rade gminy do wprowadzenia zakazow w innych miejscach nie wymienionych w ustawie.

Tylko dziwi mnie ze w niektorych artykułach wypowiadają sie prawnicy ktorzy twierdzą ze wlepianie mandacikow za picie na plazy jest na podstawie ustawy o wych w trzeźwości... hm.. chyba ze to chodzi o to upowaznienie co wyjzej pisalam..

to jest chyba taki skrót myslowy. jako akt wydany na podstawie upoważnienia zawartego w ustawie. czyli tak jakby na podstawie (ogólniej) samego aktu wyższej rangi

Napisane przez uparta Marti

to prawda, własnie wróciłam z ćwiczeń z prawa adm. i aktom prawa miejscowego podlegają regulaminy.

ee. no tak.

[alufa]

Zakaz picia na sopockich plażach

Jak dotąd, Sopot jako jeden z nielicznych nadmorskich kurortów pozwalał na picie napojów alkoholowych i alkoholu nocą na plażach. Brak zakazu picia piwa na plaży po godzinie 18 był naszą swoistą atrakcją turystyczną - do Sopotu przyjeżdżali mieszkańcy Gdańska i Gdyni, bo u nich nie było to dozwolone. Brak zakazu chwalili też turyści zagraniczni.

z artykułu z 2005 roku

[aktaga13]

Napisane przez alufa

Zakaz picia na sopockich plażach

Jak dotąd, Sopot jako jeden z nielicznych nadmorskich kurortów pozwalał na picie napojów alkoholowych i alkoholu nocą na plażach. Brak zakazu picia piwa na plaży po godzinie 18 był naszą swoistą atrakcją turystyczną - do Sopotu przyjeżdżali mieszkańcy Gdańska i Gdyni, bo u nich nie było to dozwolone. Brak zakazu chwalili też turyści zagraniczni.

z artykułu z 2005 roku

w tym roku widziałam urywki rozmowy z ważną personą z trójmiasta, która odnosiła się do zakazu o którym rozmawiamy. z tego co pamiętam rozchodziło się o to, że zakaz owszem - formalnie jest. ale władze jednak nie egzekwują, ze względu na walory turystyczne plaż. że jest to przepis może nie tyle martwy, co niepraktyczny. może zrozumiałam to po swojemu, ale sens był chyba własnie taki

[rapifen]

czyli w ogóle na plażach pić nie mozna?

[aktaga13]

Napisane przez rapifen

czyli w ogóle na plażach pić nie mozna?

teoretycznie nie. tak jak pisałaś - jak pić to tylko w dom lub w lokalu. ale czy widziałaś kiedyś straż miejską na plaży? albo ludzi na plaży bez piwa?

[alufa]

ja tam pamiętam, że jest zakaz sprzedaży na plażach piwa w szkle - pewnie po to, żeby ludzie się nie pokaleczyli a z tym piciem to już teraz sama nie wiem jak jest

może uda mi się dorwać na spacerze jakiś regulamin to Wam fotkę wrzucę

[rapifen]

hmmm myślałam że jednak można w dzień te przepisy są bardzo niejasne:/ prawdę mówiąc u siebie widzę policje wszędzie........ i dają mandaty często gęsto za wszystko. Przechodzenie w złym miejscu, na czerwonym, rzucanie papierosa na ziemię...

[Aniela88]

Co do uśmiechania się do osoby, która mi się podoba jest to u mnie odruch bezwarunkowy i wyglądam wtedy mniej więcej tak -> (tylko zielona nie jestem). Mam tak też na widok osób, które bardzo lubię.

Jeśli chodzi o pocenie się to mogę polecić Antidral, do kupienia w aptece za ok 20 zł. Działa naprawdę super.

Moje durne pytania:

Uwielbiam stare musicale, takie z lat 50. Zauważyłam, że w romantycznych scenach, gdy aktorzy się całują to tylko hmm przyciskają się do siebie ustami. Mam nadazieję, że wiecie o co mi chodzi: To wygląda sztucznie, wcale nie jak prawdziwy pocałunek. Dlaczego tak jest? Czy wtedy nie wypadało pokazywać "takich rzeczy"? Sorry, wiem że głupie...

Czy też tak macie, że w nocy, jak nagle przebudzicie się ze snu, widzicie nadal fragment tego snu? Ja tak mam, że gdy już nie śpię, widzę swój pokój i np. jakiś przedmiot albo twarz obok mnie (twarze są zwykle straszne). Np. ostatnio "widziałam" na mojej nocnej szafce czerwoną paczkę jakichś słodyczy. I gdy się zastanawiałam co to do cholery tu robi, paczuszka zaczęła się rozpływać w powietrzu, stawała się przezroczysta i już po chwili znikła...Myślałam, że każdy tak czasem ma, ale pytałam znajomych i mowią, że nie.