Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 5

[Wisienka_81]

oczywiście...

Abym się nie pogubiła w prośbach to jeszcze raz przypominam:
wszystkie prośby proszę kierować na PW wraz z podaniem maila na który ma być przesłana książka...

[Chooo]

Napisane przez YettaV

Chooo - na Twoim miejscu czytałabym jednak dokładniej forum. "Przelatywanie" pobieżnie wpisów i wypatrywanie, czy ktoś czegoś do Ciebie nie napisał, to mało. To forum nie służy jedynie zadawaniu pytań, ale też może być kopalnią wiedzy o diecie, dla kogoś, kto sobie zada trud czytania. Życzę Ci jak najlepiej, ale niepokoi mnie Twoja postawa, zwłaszcza, że: 1. masz za sobą poważne zaburzenia "jedzeniowe", 2. cały czas nie przeczytałaś książki...
Ściągnij ją sobie od Wiolqn albo Berlinianki...

Góra pojutrze będą ją miała.
Spokojnie!
Przeczytałam dużo o diecie Dukana w necie, nie tutaj, ale też na innych forach. Skoro znam produkty do 1fazy, jem normalnie posilki, pije odpowiednią ilość wody i w jeden dzień zszedł mi już kg to co mogłoby być źle?

[tess27]

emila jakie pozostale czesci?

[Wisienka_81]

Napisane przez Emila3000

no wlasnie..... a znalazlas pozostale czesci... ?

tak ale się "rozwaliły" i muszę najpierw doprowadzić do stanu sprzed awarii kompa... ostatnio trochę czasu mi brakuje ale postaram się to zrobić jak najszybciej....

[Chooo]

Napisane przez Mo_Nika

Heh, tak stosunkowo do gabarytów trochę wystaje, bo mam wąskie biodra - 88 cm, a aż 75 w talii...
Hula hop - nie mam i nie umiem kręcić
Brzuszki robię i od wczoraj zaczęłam ćwiczyć, może to pomoże...

Spróbuj z 6 Weidera.
Ale nie rób tak jak jest rozpisane na tablicy, tylko tyle ile dajesz rade. Najlepiej po 2 serie po 6 powtórzeń i dorzuć do tego 7 ćwiczenie. Leż na płasko i podnoś na ziamę lewą, prawą nogę do góry - tzn. nożyce pionowe, a potem na bogi, krzyżując je po srodku - nożyce poziome.
efekty świetne!
Najważniejsze te nożyce właśnie są, jeśli chce się osiagnąć ładny brzuch nie z kaloryferem jak u facetów, a podkreślonymi mięsniami bocznymi i miednicą
Nie rób ćwiczeń tak o, na "odwal", rób powoli i dokładnie.
Tu liczy się napięcie i przytrzymanie ciała w nim, a nie ilość powtórzeń

Sama robię od jakiegoś miesiąca, wcześniej robiłam z 2 lata temu przez 4miesiące.
Pierwsze 2 tygodnie miałam takie zakwasy, że ledwo siadałam, a kichnięcie było katorgą
Ale fajnie czuć znów to napięcie i lekki zarys kaloryferka pod tym całym tłuszczykiem ;P



A a`propo tej talii i bioder to cholernie Ci zazdroszcze przy moim 88 talii i 101 w biodrach

[Wisienka_81]

Tess książka wysłana.
jak odbierzesz i przeczytasz zamieszczoną wiadomość będziesz wszystko wiedziała

[Emila3000]

Napisane przez Wisienka_81

tak ale się "rozwaliły" i muszę najpierw doprowadzić do stanu sprzed awarii kompa... ostatnio trochę czasu mi brakuje ale postaram się to zrobić jak najszybciej....

bez pospiechu... tak sie tylko pytam bo mi sie przypomnialo... ze brakuje najwazniejszych rozdzialow...

[tess27]

wisienka masz u mnie takie ptyska (avek) na zakonczenie diety za te ksiazke

Dziekuje bardzo

[YettaV]

Napisane przez Chooo

Góra pojutrze będą ją miała.
Spokojnie!
Przeczytałam dużo o diecie Dukana w necie, nie tutaj, ale też na innych forach. Skoro znam produkty do 1fazy, jem normalnie posilki, pije odpowiednią ilość wody i w jeden dzień zszedł mi już kg to co mogłoby być źle?

No, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i tego ci życzę.

A co mogłoby być źle dowiesz się, jak przeczytasz książkę, czyli już pojutrze.

[grupies]

dziewczyny MASAKRA.... nie umiem używać hula hop kto mi da instrukcję???

poza tym byłam dziś w mc, ale piłam sobie herbatkę, tylko tak sobie myślę czy ten tłuszcz i węglowodany z zapachów nie dostały się przez skórę do mojego organizmy

ps. a dziś na kolację zawijanki z wołowinki z ogóraskiem i cebulką w środku

[Thercia]

Napisane przez Chooo

A ja wszamałam dzisiaj tuńczyka i korniszonki z na obiad
Ale było pysznie

Ej - jesteś na fazie uderzeniowej. Nie możesz sobie jeść KORNISZONKÓW w liczbie mnogiej. Conajwyżej jednego malutkiego jako przyprawa dla zaostrzenia smaku. Jeden, malusieńki... Nie KORNISZONKI.

betii5 - spektakularny efekt. Gratuluję. No i...potwierdza się moja teoria o buzi znowu Ślicznie

[Chooo]

Napisane przez grupies

dziewczyny MASAKRA.... nie umiem używać hula hop kto mi da instrukcję???

poza tym byłam dziś w mc, ale piłam sobie herbatkę, tylko tak sobie myślę czy ten tłuszcz i węglowodany z zapachów nie dostały się przez skórę do mojego organizmy

ps. a dziś na kolację zawijanki z wołowinki z ogóraskiem i cebulką w środku

1. stajesz w lekkim rozkroku
2. na wysokości pępka ustawiasz hula hop
3. energicznie pchasz w lewo i w tą stronę szybko biodrem też ruszasz.
4. biodrem masz zataczać kółko.
5. w hula hop trzeba się wczuć, jak już raz wyjdzie to zawsze się uda



Tu masz jak to wygląda w praktyce:

http://www.youtube.com/watch?v=94HAg4Vzby8

[grupies]

Thercia jadłam dziś twoje pyszniusie kanapeczki.... niebo w gębie

[Chooo]

zjadłam takie 2 małe co razem dało jednego jak mały palec

[Mo_Nika]

Napisane przez Chooo

Spróbuj z 6 Weidera.
Ale nie rób tak jak jest rozpisane na tablicy, tylko tyle ile dajesz rade. Najlepiej po 2 serie po 6 powtórzeń i dorzuć do tego 7 ćwiczenie. Leż na płasko i podnoś na ziamę lewą, prawą nogę do góry - tzn. nożyce pionowe, a potem na bogi, krzyżując je po srodku - nożyce poziome.
efekty świetne!
Najważniejsze te nożyce właśnie są, jeśli chce się osiagnąć ładny brzuch nie z kaloryferem jak u facetów, a podkreślonymi mięsniami bocznymi i miednicą
Nie rób ćwiczeń tak o, na "odwal", rób powoli i dokładnie.
Tu liczy się napięcie i przytrzymanie ciała w nim, a nie ilość powtórzeń

Sama robię od jakiegoś miesiąca, wcześniej robiłam z 2 lata temu przez 4miesiące.
Pierwsze 2 tygodnie miałam takie zakwasy, że ledwo siadałam, a kichnięcie było katorgą
Ale fajnie czuć znów to napięcie i lekki zarys kaloryferka pod tym całym tłuszczykiem ;P



A a`propo tej talii i bioder to cholernie Ci zazdroszcze przy moim 88 talii i 101 w biodrach

Próbowałam 2 razy Weidera, ale zawsze przerywałam... teraz wiem, że tak naprawdę to jest ćwiczenie wzmacniające mięśnie a nie spalające tłuszcz... Ale taka wersja 2x6 jest nawet wykonalna i nie nudzi.
Zaczęłam ćwiczyć od wczoraj, tak jak poradziła mi Ahya Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ale tak jeszcze co do brzuszków... był taki okres w moim życiu, że chodziłam na taniec nowoczesny i wtedy robiłam sporo brzuszków, że aż wyczuwałam mięśnie... ale wraz były przykryte tłuszczykiem, więc wiem, że na mnie same brzuszki nie działają za bardzo

Co do wymiarów, ten bioder mi się podoba
gorzej tylko z talią... wiem, że nie jest to bardzo dużo, ale mnie drażni
A jako że jestem niska (158cm) to wolałabym mniej

[grupies]

Napisane przez Chooo

1. stajesz w lekkim rozkroku
2. na wysokości pępka ustawiasz hula hop
3. energicznie pchasz w lewo i w tą stronę szybko biodrem też ruszasz.
4. biodrem masz zataczać kółko.
5. w hula hop trzeba się wczuć, jak już raz wyjdzie to zawsze się uda



Tu masz jak to wygląda w praktyce:

http://www.youtube.com/watch?v=94HAg4Vzby8

Dzięki, zaraz spróbuję. W sumie jako dziecko też hula hop używałam, ale jak widać nie jest to jak z jazdą rowerem, zapomina się....

[Mo_Nika]

Napisane przez grupies

Dzięki, zaraz spróbuję. W sumie jako dziecko też hula hop używałam, ale jak widać nie jest to jak z jazdą rowerem, zapomina się....

Ja już jako dziecko nie umiałam... a teraz to nawet nie wiem...

[betii5]

Napisane przez Thercia

Ej - jesteś na fazie uderzeniowej. Nie możesz sobie jeść KORNISZONKÓW w liczbie mnogiej. Conajwyżej jednego malutkiego jako przyprawa dla zaostrzenia smaku. Jeden, malusieńki... Nie KORNISZONKI.

betii5 - spektakularny efekt. Gratuluję. No i...potwierdza się moja teoria o buzi znowu Ślicznie

kochana to pewnie gratulacje dla GOSIAIKA,bo to ona doddała zdięcia,pozdrawiam!

[Thercia]

Napisane przez Chooo

zjadłam takie 2 małe co razem dało jednego jak mały palec

No i git

Napisane przez grupies

Thercia jadłam dziś twoje pyszniusie kanapeczki.... niebo w gębie

Dziękuję. Cieszę się, że zaczeły Wam wychodzić i smakują - zawsze to jeszcze jedno urozmaicenie. Mam plan nowy na jeden przepis, ale to jak mi warzywa wejdą. Będzie dobre

[Chooo]

Napisane przez grupies

Dzięki, zaraz spróbuję. W sumie jako dziecko też hula hop używałam, ale jak widać nie jest to jak z jazdą rowerem, zapomina się....

Raczej zaniedbuje takie ruchy bioder to nie pamiętają jak tu rytmicznie znów tak podziałać by hula hop utrzymać
Jak byłyśmy młode to w większości śmigałyśmy połowę rzeczy z którymi teraz mamy problem.
Starość nie radość


O! a tu masz laska od początku jak ułożyć hula hop itd :

http://www.youtube.com/watch?v=D1yEc_-J3aQ

[Thercia]

Napisane przez betii5

kochana to pewnie gratulacje dla GOSIAIKA,bo to ona doddała zdięcia,pozdrawiam!

No tak - przepraszam zaczytałam się w Twojego posta i z automatu wstawiłam Twój nick. Ale Tobie też gratuluję , więc wiele sie nie pomyliłam

[Chaciska]

Ja dziś jadłam naleśniczki które usmażyłam dzien wcześniej, te z jajka i mleka w proszku. Wyszło ich tylko ze na 2 razy do nich podchodziłam A z samego rana chlebek Dukana, który przygotowałam sobie też na jutro. Jest przepyszny! Z szyneczką z indyka i do tostera - palce lizać, wszyscy w pracy zazdroscili mi takich tostów
A jutro grillowane udko, na kolacje jedno jajeczko

Wasze posty dają mi tyle wiary i nadziei ze szok! Jutro ide do kina... nachos serowe będzie ogromna pokusą Ale jak nie dam rady jak dam prawda?

[Emila3000]

Napisane przez Thercia

No i git



Dziękuję. Cieszę się, że zaczeły Wam wychodzić i smakują - zawsze to jeszcze jedno urozmaicenie. Mam plan nowy na jeden przepis, ale to jak mi warzywa wejdą. Będzie dobre

kanapeczki pycha.... w ogole dzisiaj mi caly dzien meża żywiłaś....
do roboty mial klasyczne kanapeczki a na obiad leczo z papryki z pieczarkami... bardzo mu smakowalo....
a ja zrobilam sobie w wersji z salatą, jajkiem na twardo i czerwona papryka....

[Chooo]

Napisane przez Thercia

No i git

A jutro sobie zrobie Twoje kanapeczki i będę cały dzień zajadać popijając kefirem ^^

A w sobotę jeśli będę mieć -3kg (rano było -1) to sobie zrobię na przyszły tydzień cały batoniki owsiane i jedno zjem w sobotę, albo nutellę z Przepisowni ^^

[Wisienka_81]

Napisane przez tess27

wisienka masz u mnie takie ptyska (avek) na zakonczenie diety za te ksiazke

Dziekuje bardzo

ok, trzymam za słowo i na pewno się przypomnę - ale mnie zmotywowałaś do szybkiego zakończenia diety

a może to chodzi o zakończenie twojej diety?

[Thercia]

Napisane przez Emila3000

kanapeczki pycha.... w ogole dzisiaj mi caly dzien meża żywiłaś....
do roboty mial klasyczne kanapeczki a na obiad leczo z papryki z pieczarkami... bardzo mu smakowalo....
a ja zrobilam sobie w wersji z salatą, jajkiem na twardo i czerwona papryka....

Super A tak a propos - to myślałam o tym Twoim męzu i może On zwyczajnie nie nadaje się na dukana. Trzeba tu jednak znieść pewien rodzaj monotonni posiłków. A może po prostu mu rób niskokaloryczne potrawy. Wtedy masz dużo większe pole do popisu, a faceci to chudną w trymiga - wystarczy ograniczyć kaloryczność. To co mu smakuje z dukana niech je, bo i tak niskokaloryczne, a do tego jakies inne potrawy niskokaloryczne - więcej warzyw, owoce jakieś itd.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez Chooo

A jutro sobie zrobie Twoje kanapeczki i będę cały dzień zajadać popijając kefirem ^^

Tylko jak Ci się rozpitolą za pierwszym razem, to się nie zrażaj

Godzinę na stepperze łaziłam i jestem wykończona. Lecę spać Chudzinki Dobranocki

[angel001]

Napisane przez gosiaika

Zgodnie z obietnicą: jedno z 16 sierpnia ,pozostałe z dzisiaj ,gdzie 20 kg. mnie mniej po czterech miesiacach ,ktore dzisiaj mineły

masakra gratuluje, po takich efektach aż chce się dietkować

co do otrębów, o których pisała Chooo to przecież są zalecane, 1 łyżka dziennie.

Znalazłam w Opolu sklep ze zdrową żywnością i kupiłam sobie skrobię kukurydzianą, oczywiście teraz mucić ich jeszcze nie będę, ale już mam ochotę upichcić coś z nich

[elianka]

ja jutro tez sobie machnę kanapeczki Therci, bo ja jutro ma P.

teraz się żegnam czule do jutra, idę do domku. Już mam dość komputera na dziś.

[asia_z]

witam też się nieśmiało dopisuję, Dzisiaj dopiero pierwszy dzień za mną. I w związku z tym nasuwa mi się pytanie: czy na początku też byłyście głodne?? bo ja pomimo tego, że jadlam, po pół godzinie byłam głodna ...

[Chooo]

Napisane przez Thercia

Super A tak a propos - to myślałam o tym Twoim męzu i może On zwyczajnie nie nadaje się na dukana. Trzeba tu jednak znieść pewien rodzaj monotonni posiłków. A może po prostu mu rób niskokaloryczne potrawy. Wtedy masz dużo większe pole do popisu, a faceci to chudną w trymiga - wystarczy ograniczyć kaloryczność. To co mu smakuje z dukana niech je, bo i tak niskokaloryczne, a do tego jakies inne potrawy niskokaloryczne - więcej warzyw, owoce jakieś itd.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------




Tylko jak Ci się rozpitolą za pierwszym razem, to się nie zrażaj

Godzinę na stepperze łaziłam i jestem wykończona. Lecę spać Chudzinki Dobranocki

Spokojnie, gotuję codziennie, od 14 roku życia, bo mnie mama wciągnęła (ma restaurację, jest kucharką) i w koncu narzeczony sam się nie wyżywi więc ja go karmię ;]
Wiem, że na naszej diecie dania nie są z tych samym składników jak "normalne" jedzenie, ale mam nadzieję, że sprostam. 3 maj