Koty część II - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-27, 10:31   #4831
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez sareczka33 Pokaż wiadomość
Witam
mam ogromny problem z karmieniem kota a właśnie przeczytałam że whiskas jest szkodliwy a mój kocurek od kilku lat je tylko suchą karmę z tej firmy. Czym ją zastapić ale nie stać mnie na jakieś drogie karmyMa jakieś 4lata. Już nie wiem co mu dawać kupuję przeróżne karmy ale ich nie chce powącha i ucieka , jak przygotowuję jakikolwiek posiłek zawsze dam mu na wypróbowanie czasem jakiegoś kęsa weźmie. Czasem zje kiełbaski z rossmana winston ale to też parę razy ugryzie i koniec. Brak mi już pomysłów
Whiskas nie jest dobry . Poczytaj tu forum, parę stron wcześniej pisałam, że takie karmy mokre jak W, KK czy karma z Rossmanna wychodzą nawet 4-5 razy drożej niż porządna karma, bo podajesz jej dziennie dużo więcej.

Kiełbaski z Rossmanna to przysmak, a nie karma. Karma z Rossmanna ma skład jak Whiskas.
Ile kotek waży po karmienia Whiskasem? Jest wychodzący?
Jak chcesz karmić tylko suchą karmą (ja karmię i suchą i mokrą) to masz łatwe zadanie - wystarczy znaleźć jedną lepszą karmę, którą kotek polubi.

W porządnych sklepach zoo dostaniesz paczuszki 400g (poniżej 14zł) Acana, Orijen i Applaws, jak nie ma u Ciebie to można zamówić np. przez allegro albo w sklepach internetowych.

Złota lista karm suchych dostępnych w Polsce (miau.pl): Ziwi Peak, Orijen, Taste of The Wild, Applaws, Porta 21, Power of Nature. Ja jeszcze bym do tej listy dodała Acane i Wild Cat.

Prawie wszystkich próbowałyśmy i były ,,jadalne". Najdroższy jest tu ZiwiPeak (od niedawna w Polsce), najtaniej wychodzi karmienie Taste of the Wild (ale chrupki są bardzo małe). Ja karmię teraz Orijen, wcześniej był Applaws i Wild Cat. Przez długi czas karmiłam Royal Canin, ale w końcu spróbowałyśmy karm bezzbożowych i tak już zostało.

Miesięcznie karmienie jednego kota samym dobrym suchym nie powinno przekroczyć 30zł (jak już znajdziesz odpowiednią karmę i kupisz naraz największe opakowanie). Whiskas w przypadku suchej karmy chyba wychodzi taniej, ale karma dobra to inwestycja w zdrowie futra, którego nie jesteśmy w stanie wycenić...
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-11-27 o 10:34
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 10:54   #4832
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Zauważyłam, że nikt nie wspomina nic o suchej karmie NutriCatOstatnio kupiłam ją i Kitty ją wcina i jest zadowolona, ale w sumie nie wiem czy ta karma jest dobra, czy raczej marna.
Wklejam skład:
Kompozycja: mączka z mięsa kurczaka (40%), tłuszcz z kurczaka, kukurydza, kurczak (14%), pszenica, mączka ze skwarków, pulpa buraczana, mączka z łososia, digest, siemię lniane, chlorek potasu, węglan wapnia.
Co o tym sądzicie? Bo ja to się nie znam nic a nic na karmach. Jedyne co, to omijam szerokim łukiem Whiskas i KiteKat
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 10:55   #4833
sareczka33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2
Dot.: Koty część II

Dziekuje poszukam tych karm i bede kombinowac skoro tylko lubi sucha to zainwestuje bo kompletnie nic nie je, zadnego miesa, szynki, czy gotowych karm z puszek (no moze sos zlize). Kot nie wychodzi, wyglada dobrze, nie wiem ile wazy ale do szczuplych nie nalezy futerko ma super puszyste i lsniace (jest to zwykly dachowiec).
dzisiaj troche masla polizal
Wiem ze te kielbaski to taki przysmak ale nie ma juz chyba zadnej powszechnie dostepnej karmy ktorej nie wypróbowałam.
Co do tego whiskasa to jestem w szoku bo karmie go tym od kiedy go mam. zawsze rano czeka na porcje przy misce
sareczka33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 11:12   #4834
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Pewnie już nie raz pisano tu o tym, co można podawać kotom z jedzenia domowego a co nie, ale ostatnio wywiązała się tu na ten temat dyskusja, więc przypomnę:

Jeżeli ktoś ma ochotę poczęstować czymś domowym kota .

Mięso: surowe (z wyjątkiem wieprzowiny) i gotowane, niektórzy uznają, że nie powinno się podawać mięsa surowego; dieta barf polega na podawaniu surowego mięsa z suplementami
Podroby: serca, nerki, wątróbka, móżdżki, żołądki; niektórzy uważają, że nie powinno się podawać wątróbki - a przynajmniej nie w dużych ilościach
Kości: w diecie barf niektórzy podają surowe, niektórzy zmielone, niektórzy nie podają (drzazgi)
Ryby na tak: dorsz, flądra, halibut, łosoś, morszczuk, okoń, pstrąg, sola, szczupak, tuńczyk (ale ostrożnie, rtęć), węgorz.
Ryby na nie (tiaminaza) : m.in. karp, śledź, mintaj, leszcz, makrela.
Warzywa na tak: szpinak, burak, seler, marchewka, pietruszka, cukinia, ogórek itp. (oczywiście z umiarem)
Warzywa na nie: cebula, por, ogólnie cebulowate, kapustowate, strączkowate
Owoce na tak: jabłka, gruszki, pomarańcze, banany, truskawki itp. (najlepiej dojrzałe lub przejrzałe)
Owoce na nie: winogrona (i rodzynki też nie)
Krewetki - zawierają taurynę.
Surowe żółtko - należy sparzyć skorupkę
Nie należy podawać czekolady, słodyczy, napojów z kofeiną, alkoholu, mleka i produktów mlecznych w przypadku nietolerancji, i jedzenia dla psów.

Jak coś tu źle napisałam, to bardzo proszę o poprawienie mnie.


---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Zauważyłam, że nikt nie wspomina nic o suchej karmie NutriCatOstatnio kupiłam ją i Kitty ją wcina i jest zadowolona, ale w sumie nie wiem czy ta karma jest dobra, czy raczej marna.
Wklejam skład:
Kompozycja: mączka z mięsa kurczaka (40%), tłuszcz z kurczaka, kukurydza, kurczak (14%), pszenica, mączka ze skwarków, pulpa buraczana, mączka z łososia, digest, siemię lniane, chlorek potasu, węglan wapnia.
Co o tym sądzicie? Bo ja to się nie znam nic a nic na karmach. Jedyne co, to omijam szerokim łukiem Whiskas i KiteKat
Nutri Cat nie może być na złotej liście, bo zawiera kukurydzę i pszenicę , i nie ma na pierwszy miejscu w składzie mięsa tylko mączkę z mięsa, kurczak jest na czwartym miejscu, za kukurydzą - czyli jest dużo kukurydzy, ale i tak jest duużo lepsza od Whiskasa.
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-11-27 o 11:24
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 11:23   #4835
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część II

monika_sonia, proszę wykreśl czosnek!! czosnek to też cebulowate warzywo, kot może się tym zatruć trzeba uważać, jak np. daje się kotu jakieś odżywki dla dzieci w stylu Gerberka, żeby broń Boze nie zawierały czosnku ani cebuli
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 11:25   #4836
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
monika_sonia, proszę wykreśl czosnek!! czosnek to też cebulowate warzywo, kot może się tym zatruć trzeba uważać, jak np. daje się kotu jakieś odżywki dla dzieci w stylu Gerberka, żeby broń Boze nie zawierały czosnku ani cebuli
Wykreślony, dziękuję za zwrócenie uwagi . Dobrze to wiedzieć.

Czytałam gdzieś, że można czosnek podawać i działa dobrze na serce chyba .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 11:27   #4837
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Pewnie już nie raz pisano tu o tym, co można podawać kotom z jedzenia domowego a co nie, ale ostatnio wywiązała się tu na ten temat dyskusja, więc przypomnę:

Jeżeli ktoś ma ochotę poczęstować czymś domowym kota .

Mięso: surowe (z wyjątkiem wieprzowiny) i gotowane, niektórzy uznają, że nie powinno się podawać mięsa surowego; dieta barf polega na podawaniu surowego mięsa z suplementami
Podroby: serca, nerki, wątróbka, móżdżki, żołądki; niektórzy uważają, że nie powinno się podawać wątróbki - a przynajmniej nie w dużych ilościach
Kości: w diecie barf niektórzy podają surowe, niektórzy zmielone, niektórzy nie podają (drzazgi)
Ryby na tak: dorsz, flądra, halibut, łosoś, morszczuk, okoń, pstrąg, sola, szczupak, tuńczyk (ale ostrożnie, rtęć), węgorz.
Ryby na nie (tiaminaza) : m.in. karp, śledź, mintaj, leszcz, makrela.
Warzywa na tak: szpinak, burak, seler, marchewka, pietruszka, cukinia, ogórek, czosnek itp. (oczywiście z umiarem)
Warzywa na nie: cebula, por, ogólnie cebulowate, kapustowate, strączkowate
Owoce na tak: jabłka, gruszki, pomarańcze, banany, truskawki itp. (najlepiej dojrzałe lub przejrzałe)
Owoce na nie: winogrona (i rodzynki też nie)
Krewetki - zawierają taurynę.
Surowe żółtko - należy sparzyć skorupkę
Nie należy podawać czekolady, słodyczy, napojów z kofeiną, alkoholu, mleka i produktów mlecznych w przypadku nietolerancji, i jedzenia dla psów.

Jak coś tu źle napisałam, to bardzo proszę o poprawienie mnie.


---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------



Nutri Cat nie może być na złotej liście, bo zawiera kukurydzę i pszenicę , i nie ma na pierwszy miejscu w składzie mięsa tylko mączkę z mięsa, kurczak jest na czwartym miejscu, za kukurydzą - czyli jest dużo kukurydzy, ale i tak jest duużo lepsza od Whiskasa.
Kitty ostatnio pchała się do śledzia w occie Pewnie myślała, że dostanie- głupiutka.
Vet mi mówił, ze nie poleca dawania kotom surowego mięsa, bo kot może zacząć się robić agresywny. Ale ja i tak daje sporadycznie.
Dziękuję Monika za ocenę karmy Czyli nie jest najlepsza, ale i nie jest najgorsza. Jak się skończy to już jej nie kupię
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-27, 11:29   #4838
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość

Vet mi mówił, ze nie poleca dawania kotom surowego mięsa, bo kot może zacząć się robić agresywny.
A to dlatego wszystkie dzikie koty polujące na myszki są agresywne ?
Robiono w Stanach badania na ten temat, i nie ma to ze sobą związku.
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-11-27 o 11:31
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 12:05   #4839
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
A to dlatego wszystkie dzikie koty polujące na myszki są agresywne ?
Robiono w Stanach badania na ten temat, i nie ma to ze sobą związku.
Nie mi to oceniać Napisałam tylko to co vet mówił
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 13:27   #4840
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Nie mi to oceniać Napisałam tylko to co vet mówił
Mówią tak, ale barferzy potwierdzają, że koty nie są agresywne po surowym .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 14:07   #4841
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Zamiast sobie buty na zimę, to kotkom budki sprawiłam. Zimy na szczęście nie ma jeszcze, a budki to był strzał w dziesiątkę. Sonia oczywiście już swoją olała i woli spać np na parapecie (nie chcę zapeszyć, ale układa się teraz w moim łóżku).Dla Milki to był najlepszy prezent - w budce są cztery kąty więc się ma gdzie oprzeć, jest jej ciepło i czuje się tam bezpiecznie. Widać, że dla niej ta budka to jej prywatny raj, jest jeszcze bardziej szczęśliwa u nas .


wspomnialam mezowi ze moglibysmy kupic budki to stwierdzil 'strata pieniedzy' wiec na razie nic z tego, w sumie nie wiem czy koty by chcialy, spia wszedzie, w tej chwili Cyc na polce drapaka przed oknem, w zasadzie lezy i oglada muszki za oknem (przy oknie jest bluszcz i tam zawsze cos lata) a Skuter na krzesle obrotowym, on naprawde spi


Cytat:
Skuter prawie jak Cycek , a umaszczenie Cycka chyba nigdy nie przestanie mnie zachwycać.
Cyc podoba sie wszystkim, niespotykane ubarwienie i hrabiowskie zachowanie, vetka zawsze pyta o rozne rzeczy, wczoraj powiedziala ze Cyc ma piekne blyszczace futro, powiedzialam ze go szczotkujemy i zdziwila sie ze kot pozwala, wyjasnilam ze Cycek jak zapomnimy sam prosi, smiala sie ze Cycek jest jak czlowiek, jak go wazyla i mowilam ze Cyc prosi o dodatkowe jedzenie (bo jest na diecie) to sie usmiechnela i stwierdzila ze pewnie mi ciezko odmowic bo on ma taka sliczna proszaca mordke

ogolnie oba kota to okazy zdrowia, Skuterowe futerko tez jej sie podobalo, powiedziala ze jesli chodzi o wizualne efekty naszej opieki to sa swietne, koty wygladaja zdrowo, maja przepiekne futra, zabki ok (sprawdzila Skuterowe szczegolnie jak wspomnialam ze wymienia), i choc Skuter byl zestresowany (az zostawial mokre slady lapek na stole lekarskim) to wszystko jest ok
Cytat:
Cycek - poważny hrabia - więc nie przystoi być niegrzecznym. Skuterek to całkowite przeciwieństwo Cycka Są w czymś podobni?


obaj ciagle glodni



Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
A to dlatego wszystkie dzikie koty polujące na myszki są agresywne ?
Robiono w Stanach badania na ten temat, i nie ma to ze sobą związku.
wyniki wynikami ale cos w tym jest, mnie zdarzylo sie na poczatku dac kilka razy surowe mieso i zachowanie kota niestety pozostawialo wiele do zyczenia, i oczywiscie pisze o Cycku, mojej kochanej przytulance, anemiku i myslicielu, zapach surowego miesa (z reszktami krwi, ktora zawsze gdzies tam jest w takim miesie) zamienial go w bestie, nie wiem czy z przemrozonym miesem byloby to samo, takiej opcji juz nie probowalam, z kolei sparzonego miesa Cyc juz nie tyka, zdecydowalismy ze surowego nie bedziemy dawac, ale nie krytykuje nikogo kto daje, u mnie to dalo fatalne efekty a ze mam kota niewychodzacego wiec on nie potrzebuje byc agresywnym aby walczyc o jedzenie
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 15:01   #4842
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty część II

Dziewczyny, jestem załamana. Coma chyba zaczyna rujkować po raz drugi, a sterylizacja miała być w środę.

Nie wiem jak to będzie dzwoniłam do mojej wetki, ale dziś jej nie ma
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 16:59   #4843
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jestem załamana. Coma chyba zaczyna rujkować po raz drugi, a sterylizacja miała być w środę.

Nie wiem jak to będzie dzwoniłam do mojej wetki, ale dziś jej nie ma
Sonia miała sterylkę umówioną miesiąc po rujce, bałam się, że wróci rujka, ale wet mnie uspokoił, że to jedna na milion sytuacja .
Zadzwoń jutro do wetki i daj znać co poradziła. Może poda jej znowu coś na wyciszenie rujki i szybciej ją ciachnie .

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
wyniki wynikami ale cos w tym jest, mnie zdarzylo sie na poczatku dac kilka razy surowe mieso i zachowanie kota niestety pozostawialo wiele do zyczenia, i oczywiscie pisze o Cycku, mojej kochanej przytulance, anemiku i myslicielu, zapach surowego miesa (z reszktami krwi, ktora zawsze gdzies tam jest w takim miesie) zamienial go w bestie
Obudził się w nim instynkt mordercy .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 17:31   #4844
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość

Vet mi mówił, ze nie poleca dawania kotom surowego mięsa, bo kot może zacząć się robić agresywny.
pierwsze słyszę
moze niektóre koty tak mają- ciężko to wykluczyć, ale mój czasem dostaje surowe i nie zauważyłam, żeby zamieniał się w tygrysa od tego. Może surowe mięso daje kotu tyle energii, że potem zaczyna szaleć i wariować?
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 17:49   #4845
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
wyniki wynikami ale cos w tym jest, mnie zdarzylo sie na poczatku dac kilka razy surowe mieso i zachowanie kota niestety pozostawialo wiele do zyczenia, i oczywiscie pisze o Cycku, mojej kochanej przytulance, anemiku i myslicielu, zapach surowego miesa (z reszktami krwi, ktora zawsze gdzies tam jest w takim miesie) zamienial go w bestie, nie wiem czy z przemrozonym miesem byloby to samo, takiej opcji juz nie probowalam, z kolei sparzonego miesa Cyc juz nie tyka, zdecydowalismy ze surowego nie bedziemy dawac, ale nie krytykuje nikogo kto daje, u mnie to dalo fatalne efekty a ze mam kota niewychodzacego wiec on nie potrzebuje byc agresywnym aby walczyc o jedzenie
Kitty też dostaje głupawki jak poczuje surowe mięso. Raz jak kroiłam pierś z kurczaka to tak się zapędziła, że chciała wskoczyć na blat w kuchni, jednak przeceniła swoje możliwości, bo blat jest JESZCZE dla niej za wysoko. Wyrżnęła tylko głową o rączkę patelni tak, że patelnia spadła
Jak widzi, albo czuje normalne jedzenie, to tylko chodzi i miauczy, a wtedy było " iiaaauu, iaaauu, iaauu" i hop.
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-27, 19:15   #4846
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Milka poczuła, że zrobimy dla niej dużo i dzisiaj wybrzydzała. Cosma Thai jest niedobra, proszę dać coś innego. Dałam Grau i po minucie nie było .

Teraz ją tak wybiegałam, że się mi kręci w głowie. Biegała za sznurkiem zawiązanym na końcu i za swoim ogonkiem, chciała atakować sznurek, ale przez pomyłkę łapała ogonek . Dzisiaj była wyjątkowo wesoła.

Jutro mam nadzieję uda mi się dogadać z ortopedą i umówić na wizytę. A za 3 tygodnie Milka powinna już być u mnie .

Zapomniałam dzisiaj Sonię nakarmić . Wstałam po 10 i myślałam, że już ją mama nakarmiła (karmiła ją w piątek i w sobotę jak mnie nie było, myślałam, że rano też jej dała) to Sonię opieprzyłam za stanie przed miską i patrzenie mi prosto w oczy. Dopiero po 13 się zgadałam z mamą, że jej nie dała . Ale miała chrupki to się jej chyba nic nie stało .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 19:28   #4847
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Sonia miała sterylkę umówioną miesiąc po rujce, bałam się, że wróci rujka, ale wet mnie uspokoił, że to jedna na milion sytuacja .
Zadzwoń jutro do wetki i daj znać co poradziła. Może poda jej znowu coś na wyciszenie rujki i szybciej ją ciachnie .[COLOR="Silver"]
.
Rujkę miała dwa tygodnie temu i wczoraj w nocy obudziło mnie przeraźliwe miauczenie. Myślałam, że może głodna jest więc wstałam, żeby jej trochę chrupków wsypać, ale miseczka nie była pusta

A dziś od rana podśpiewuje, pomiaukuje i nadstawia się do głaskania. Dałam jej całą tabletkę Promonu tak jak wetka kazała (jak byłam wtedy co miała ruję to mi zrobiła rozpiskę i tabletkę miałam jej dać właśnie dzisiaj) . Jutro zadzwonię i mam nadzieję, że jednak ją ciachnie
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 20:17   #4848
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część II

dziewczyny Nensi zaczęła obgryzać ogon :/ potem lata z takim obślinionym i postrzępionym tylko przy tym gryzieniu ona mruczy więc to nie wiem ona uważa za przyjemne? xD
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 20:36   #4849
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość

wspomnialam mezowi ze moglibysmy kupic budki to stwierdzil 'strata pieniedzy' wiec na razie nic z tego, w sumie nie wiem czy koty by chcialy, spia wszedzie, w tej chwili Cyc na polce drapaka przed oknem, w zasadzie lezy i oglada muszki za oknem (przy oknie jest bluszcz i tam zawsze cos lata) a Skuter na krzesle obrotowym, on naprawde spi
Ja się za zakup budki zabierałam odkąd mam Sonię . Obiecałam jej, że na tą zimę to już na pewno będzie miała. A jak zamawiałam dla Sonii, to nie mogłam zapomnieć o Milce.

Nie żebym miała w domu mroźno, ale w dzień prawie nikogo nie ma, wczesnym popołudniem nikogo, więc nie ma kto grzać, powiedzmy, że wtedy jest temp. o 5 stopni niższa niż normalnie. Wolałam kupić budkę arystokratce, niż martwić się, że jej w ogon zimno. Teraz ma się gdzie schować, a ma jeszcze tunel i namiot na krześle (na krzesło obrotowe jest założony szlafrok... Raz tak rzuciłam na krzesło i Sonia się pod nim ułożyła do spania i tak już zostało . Nie dość, że mi zabrała krzesło, to jeszcze się szlafroka pozbyłam.

Milce chciałam budkę sprezentować i to był dobry pomysł. W klatce metalowej i na podłodze było jej wcześniej chłodno, a babcia nie mogła ją ciągle w nocy przykrywać. Teraz już dziadek babci o 3 w nocy nie budzi, żeby Milkę otulić .

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość

Cyc podoba sie wszystkim, niespotykane ubarwienie i hrabiowskie zachowanie, vetka zawsze pyta o rozne rzeczy, wczoraj powiedziala ze Cyc ma piekne blyszczace futro, powiedzialam ze go szczotkujemy i zdziwila sie ze kot pozwala, wyjasnilam ze Cycek jak zapomnimy sam prosi, smiala sie ze Cycek jest jak czlowiek, jak go wazyla i mowilam ze Cyc prosi o dodatkowe jedzenie (bo jest na diecie) to sie usmiechnela i stwierdzila ze pewnie mi ciezko odmowic bo on ma taka sliczna proszaca mordke
W Polsce takich nie widziałam , wg mnie on jest jedyny w swoim rodzaju .
A co wetka mówiła na jego wagę? Mówiła coś w ogóle?
Na mnie zawsze wet krzyczy, że Sonia jest za gruba (nawet jak ważyła 2 kg i była chudziutka), tylko po to, żebym na nią uważała i nie rozpieszczała.

U Milki pojawił się tłuszczyk na brzuszku . Już nie widać żeber ani kręgosłupa .

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość

ogolnie oba kota to okazy zdrowia, Skuterowe futerko tez jej sie podobalo, powiedziala ze jesli chodzi o wizualne efekty naszej opieki to sa swietne, koty wygladaja zdrowo, maja przepiekne futra, zabki ok (sprawdzila Skuterowe szczegolnie jak wspomnialam ze wymienia), i choc Skuter byl zestresowany (az zostawial mokre slady lapek na stole lekarskim) to wszystko jest ok
Sonii też się łapki pocą ale w drodze do weta i w poczekalni. U weta jest ok i mruczy .
Na zdjęciach nawet widać, że Twoje koty są zadbane .

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość

obaj ciagle glodni


Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość

nie wiem czy z przemrozonym miesem byloby to samo, takiej opcji juz nie probowalam, z kolei sparzonego miesa Cyc juz nie tyka, zdecydowalismy ze surowego nie bedziemy dawac, ale nie krytykuje nikogo kto daje, u mnie to dalo fatalne efekty a ze mam kota niewychodzacego wiec on nie potrzebuje byc agresywnym aby walczyc o jedzenie
Sonia je tylko mięso surowe prosto ze sklepu, takie z zamrażarki już niedobre. Mięso surowe nie traktuje jak jedzenie, tylko jak ... zabawkę... najlepsze takie rzucone na podłogę. Z nią barf nie wyjdzie, nie mam siły nawet na przestawianie jej, dostaje czasem kawałeczek i to wszystko. Chyba, że będzie zazdrosna o zawartość miski Milki i zacznie jeść .

Mam zamówione suplementy i jak już wreszcie dotrą, to po wcześniejszym porządnym odważeniu, odmierzeniu, przeanalizowaniu przepisu itp. przyrządzę Milce mieszanki.

Suplementy wystarczą mi na 10kg mięsa, zobaczymy czy coś z tego będzie, ale z suchej i mokrej karmy nie zamierzam szybko rezygnować.

Jeżeli Milka będzie jadła chętnie, nie będzie skutków ubocznych i dieta będzie na nią korzystnie wpływać, to może przy surowym zostaniemy, bo nie widzę przeciwwskazań, ale jak będzie grymasić i nie będzie tak kolorowo, to nie ma co kota stresować .

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Rujkę miała dwa tygodnie temu i wczoraj w nocy obudziło mnie przeraźliwe miauczenie. Myślałam, że może głodna jest więc wstałam, żeby jej trochę chrupków wsypać, ale miseczka nie była pusta

A dziś od rana podśpiewuje, pomiaukuje i nadstawia się do głaskania. Dałam jej całą tabletkę Promonu tak jak wetka kazała (jak byłam wtedy co miała ruję to mi zrobiła rozpiskę i tabletkę miałam jej dać właśnie dzisiaj) . Jutro zadzwonię i mam nadzieję, że jednak ją ciachnie
Trzymam kciuki, żeby było dobrze .



Tż dziś przyjechał, rzucił kurtkę na łóżko, więc Sonia jak zwykle się na niej ułożyła . Nie wiem o co chodzi, ale zawsze tak robi.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie-0697.jpg (87,8 KB, 34 załadowań)
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-11-27 o 20:49
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 20:55   #4850
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

W Polsce takich nie widziałam , wg mnie on jest jedyny w swoim rodzaju .
A co wetka mówiła na jego wagę? Mówiła coś w ogóle?
Na mnie zawsze wet krzyczy, że Sonia jest za gruba (nawet jak ważyła 2 kg i była chudziutka), tylko po to, żebym na nią uważała i nie rozpieszczała.
Nic szczegolnego, Cyc nie jest otyly i w pore zaczelismy zwracac szczegolna uwage na to ile je, powiedziala ze moglby schudnac ale najwazniejsze zeby juz nie przytyl. Z naszego punktu widzenia jest dobrze - Cycek zrobil troche smuklejszy, mniej spi, ciekawi go znow wszystko, kupki regularne, dieta mu dobrze zrobila.

Za to powiedziala zeby zaczac uwazac na Skutera bo on niedlugo przestanie rosnac, Skuterek wazy 4.10 kg, uwierzcie ze w zyciu nie powiedzialabym ze jest niecale kilo lzejszy od Cycka, powiedziala ze na razie to idealna waga ale porownujac z waga w karcie (jak go wazono przy wizytach) to bardzo duzo nabral.

Cytat:
U Milki pojawił się tłuszczyk na brzuszku . Już nie widać żeber ani kręgosłupa .



Cytat:
Sonii też się łapki pocą ale w drodze do weta i w poczekalni. U weta jest ok i mruczy .
Skuter poci sie caly czas, a przy szczepieniu potrzebna moja pomoc

Cytat:
Na zdjęciach nawet widać, że Twoje koty są zadbane .
Bardziej juz dbac o futrzaki nie mozna (no rozbudowa drapaka i woliera ale to w swoim czasie)


Cytat:
na zmiane domagaja sie, 10 minut temu Skuter skonczyl to teraz Cyc zaczal, musze wyrabiac odpornosc na kocie proszenie

__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 10:00   #4851
diablica071086
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 151
Dot.: Koty część II

kotki to są jednak łowne moja poluje na gąbeczkę od podkładu bawi się przenosi i atakuje a wczoraj mąż rzucał jej ryż preparowany i tez polowała a potem go zjadała mam nadzieję że jej nie zaszkodzi taka zabawka z mężem
diablica071086 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 10:32   #4852
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość


Tż dziś przyjechał, rzucił kurtkę na łóżko, więc Sonia jak zwykle się na niej ułożyła . Nie wiem o co chodzi, ale zawsze tak robi.
Piękna Taka arystokratyczna.


A ja czekam do 13 na wetke.
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 10:50   #4853
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Tż dziś przyjechał, rzucił kurtkę na łóżko, więc Sonia jak zwykle się na niej ułożyła . Nie wiem o co chodzi, ale zawsze tak robi.
Pokazuje ze TZ tez jest w sztabie jej krolewskiej mosci ksieznej Sonii

Jest sliczna, i jaka pewna swego (to futerko, jak ja bym miala wybierac trzeciego kota i mialby byc rasowy to chcialabym rosyjskiego niebiesiego)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-28, 11:13   #4854
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Pokazuje ze TZ tez jest w sztabie jej krolewskiej mosci ksieznej Sonii

Jest sliczna, i jaka pewna swego (to futerko, jak ja bym miala wybierac trzeciego kota i mialby byc rasowy to chcialabym rosyjskiego niebiesiego)


Sonia jest liliowa, niebieskich nie było, ale ważniejszy charakter niż wygląd .

Rosyjskie niebieskie też mi się podobają i wydają się być smuklejsze, przez to, że mają długie łapki. A Sonia to taki pulpet.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Piękna Taka arystokratyczna.


Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
A ja czekam do 13 na wetke.
Ja też czekam do 13, chyba się tam znowu jakaś krowa cieli...

EDIT: Umówiłam Milkę na sobotę rano . Niestety, pojedzie z nią tylko tż, a ja będę wisieć na telefonie .
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-11-28 o 11:19
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 11:20   #4855
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość


Sonia jest liliowa, niebieskich nie było, ale ważniejszy charakter niż wygląd .
ups... przepraszam, faktycznie nie jest to niebieski ale ze mnie daltonistka


Cytat:
Rosyjskie niebieskie też mi się podobają i wydają się być smuklejsze, przez to, że mają długie łapki. A Sonia to taki pulpet.


taka uroda tej rasy, poza tym jak juz pulpet to bardzo zgrabny pulpet

mnie rosyjskie podobaja sie nie tylko przez ubarwienie ale cechy tej rasy sa dokladnie takie jakie ma Cycek czekam dnia kiedy Skuter spowaznieje, duzo nauczyl sie od Cycka ale jednak widac ze to nicpon

__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 13:05   #4856
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty część II

Więc tak- ruja się wyciszyła, dostała jeszcze połówkę Promonu. Mam ją przywieźć w środę i chyba będziemy ją ciachać. Wetka ją obejrzy i zdecyduje.
Była trochę zdziwiona tak szybką kolejną rują i to jeszcze o tej porze roku

Trzymajcie kciuki za pomyślną sterylkę. Ja chyba wyjdę z siebie. Już z mężem ustaliliśmy, że jedno pójdzie później do pracy, a drugie wcześniej wróci, żeby Coma nie była sama. Chciałam wolne wziąć, ale niestety nie mogę

Powiedzcie mi czy jeśli zabieg zacznie się o 12.30 i mam ją odebrać o 15 to będzie jeszcze spać? Chciałabym się nią odpowiednio zająć
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 19:36   #4857
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
ups... przepraszam, faktycznie nie jest to niebieski ale ze mnie daltonistka

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
taka uroda tej rasy, poza tym jak juz pulpet to bardzo zgrabny pulpet
Dziękujemy.
Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
mnie rosyjskie podobaja sie nie tylko przez ubarwienie ale cechy tej rasy sa dokladnie takie jakie ma Cycek czekam dnia kiedy Skuter spowaznieje, duzo nauczyl sie od Cycka ale jednak widac ze to nicpon
Cycek to dobry nauczyciel, ale takiego - jak to nazwałaś - nicponia ciężko wyszkolić na myśliciela .
Mnie się jeszcze Maine Coony podobają, ale niestety trzeciego kota nie będzie , może za 10 lat...

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Więc tak- ruja się wyciszyła, dostała jeszcze połówkę Promonu. Mam ją przywieźć w środę i chyba będziemy ją ciachać. Wetka ją obejrzy i zdecyduje.
Była trochę zdziwiona tak szybką kolejną rują i to jeszcze o tej porze roku
Też mnie to dziwi

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Trzymajcie kciuki za pomyślną sterylkę. Ja chyba wyjdę z siebie. Już z mężem ustaliliśmy, że jedno pójdzie później do pracy, a drugie wcześniej wróci, żeby Coma nie była sama. Chciałam wolne wziąć, ale niestety nie mogę
Trzymamy kciuki , będzie dobrze. Ważne, żeby nie skakała zaraz po operacji ani nie spacerowała, bo będzie jak ,,pijana". W czwartek już będzie normalnie.

Daj znać jak miała robioną sterylkę .
Sonia miała cięcie na jakieś 4cm po środku brzucha. Milka miała na 2 cm cięcie z boku, nie słyszałam wcześniej, że tak też robią .
Milka już nie ma śladu po operacjach, nie ma nawet blizn i już jest dużo futerka w tych miejscach.

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi czy jeśli zabieg zacznie się o 12.30 i mam ją odebrać o 15 to będzie jeszcze spać? Chciałabym się nią odpowiednio zająć
Ja odebrałam Sonię natychmiast po zabiegu, jeszcze śpiącą (wiem, że tak nie powinni robić; po części to też moja "wina", bo nie pojechałam do domu i wróciłam po nią za parę godzin, tylko czekałam pod gabinetem te 40 minut, więc mi ją oddali do domu). Wet nie widział powodów, dla których miałabym jej nie odebrać od razu. Wyglądała jak martwa... Naprawdę, wyglądała jakby nigdy się już miała nie obudzić... Ale reagowała na światło, ruszała łapkami. Narobiłam tam paniki . Dostałam wszystkie numery tel. jakie tylko były możliwe, łącznie z pozwoleniem na dzwonienie o każdej porze ile tylko chce. Na szczęście tego przywileju nie wykorzystałam, bo Sonia się obudziła 15 minut później w samochodzie (czyli wybudziła się gdzieś po 90 minutach). W domu miała rozłożone koce na podłodze, wybudowany mur z poduszek i jakoś przeżyłyśmy tą noc.

Po trzech tygodniach miała operację przepukliny, która była powikłaniem sterylizacji i leczenia sterydami (sterydy podawane na coś zupełnie innego zrobiły swoje). Oczywiście też nie pojechałam do domu, tylko stałam pod drzwiami i co chwilę wysyłałam panią ze sklepu zoologicznego/prawą rękę weta, żeby zobaczyła, czy wszystko ok . (Testy typu: ,,zagrożenie życia", ,, nigdy nie widziałem tak dużej przepukliny brzusznej", ,,pani weterynarz, która miała pomagać przy operacji zaczęła rodzić i będę musiał to zrobić sam", ,,wet Sonii jest poza zasięgiem, więc ja to zrobię (nie technik oczywiście, tylko młodszy wet)" - nie pomagały wcale). Operacja trwała ponad godzinę a rozmowa z wetem po operacji przynajmniej pół godziny, Sonia do tego czasu zdążyła się wybudzić. Po tej operacji była w gorszym stanie i spałam z nią na podłodze w namiocie z poduszek i kocyków, żeby nigdzie nie wyszła, nie skakała, nie drapała świeżej rany itp. Na drugi dzień jak się obudziłam, to Sonia była już normalną Sonią.
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-11-28 o 19:38
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 19:42   #4858
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty część II

Przepraszam, że zaśmiecam, ale


SZANOWNA ALEKSANDRO, ODEZWIJ SIĘ DO SWOJEJ UKOCHANEJ SIOSTRUNI!!
MAM MASĘ NEWSÓW DLA Ciebie, ale jak zawsze nie mogę Cię złapać na kompie!!
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 23:00   #4859
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
Przepraszam, że zaśmiecam, ale


SZANOWNA ALEKSANDRO, ODEZWIJ SIĘ DO SWOJEJ UKOCHANEJ SIOSTRUNI!!
MAM MASĘ NEWSÓW DLA Ciebie, ale jak zawsze nie mogę Cię złapać na kompie!!
O przepraszam za tą prywatę

Monika, ja prawdopodobnie też będę czekać pod gabinetem, aż się zabieg skończy.



Jak my kochamy te swoje koty.
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 06:57   #4860
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Nie wiem kiedy to się stało, ale dzisiaj do mnie dotarło, że Milka przez większość czasu już nie trzyma przedniej prawej łapki w powietrzu, nie podwija , łapa jak zdrowa. Ciekawe co powie ortopeda w sobotę... .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.