Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

[brunetka2000]

Napisane przez 83monia

Zielona kupa moze byc tez jak np. jablko zjadlas. wiem bo w szpitalu na sali laska tak miala.

Ale ja nie karmię piersią

[Brida]

Dziewczynki wygońcie mnie do sklepu, jak się zrobi gorąco jak wczoraj to znów nie dam rady...

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Słuchajcie a DaKaro do kogoś pisała? Co u niej?

[beata_1988]

Napisane przez editka2022

wlasnei mi wody chyba odeszly,niewiem czy to wszystko czy jeszcze ich troche bedzie,ale sie zbieram niedlugo do szpitala trzymajcie kciuki

o kolejne dzieciątko będziemy miały Editko - kciuki zaciskamy i życzę lekkiego porodu i żeby jak najmniej bolało - powodzenia

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

Napisane przez Brida

Dziewczynki wygońcie mnie do sklepu, jak się zrobi gorąco jak wczoraj to znów nie dam rady...

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Słuchajcie a DaKaro do kogoś pisała? Co u niej?

Ciężarną poganiać?? chyba żartujesz - jeszcze by mi myszy się w szafie rozgościły

[83monia]

Moje dziecie lezy na brzuchu i pierdzi tak ze zaglusza stukanie budowlancow i warkot kosiarki za oknem...

[aania_20]

Wstawiam na chwile do klubu, mam nadzieję że Brumek nie ma nic przeciwko

[beata_1988]

Napisane przez brunetka2000

Dziewczyny pomóżcie, coś się dzieje z moją niunia Zrobiła przed chwilą żółto-zieloną kupkę Co jej jest ????? Chyba będę musiała iść do lekarza Płakać mi się już chce bo jak nie urok to sraczka Cały czas coś się nam dzieje

Wiadomość od Nerolki:
Meżu Brumka i Brumku gratulujemy serdecznie zdrowego synka!!!!
Dziekujemy za informacje.
Czekamy na Nich

Agaduś -ja przy 4 dizeci a mi sie chceA jak.I to ze 4 x w tygodniu.

Żanetko ojoj ależ urosłąm
Jednak sie uregulowało!Znakomicie.

Ja mam szlaban do jutra do 23:19.

Jacieee w końcu
Zaglądaj częściej.

Całuję Was wszystkie Skarbeczki moje!!!

z kupką nie pomogę bo nie mam pojęcia ale idz do pediatry - na pewno Cię uspokoi że to nic poważnego.
super że Nerola już jutro wraca do nas

Napisane przez Brida

A gdzie są zdjęcia? W klubie?
To znaczy na pewno JEST prześliczny, ale też bym nacieszyła oko...


Ciekawe czy takie jak przed, bo ja z tymi kilogramami i obecnym wyglądem nawet rozbierać się wstydzę, czuję się zupełnie nieatrakcyjna, co przekłada się u mnie na libido

no właśnie w klubie nie ma więc nie wiem gdzie

u mnie libido takie jak przed a może nawet i wieksze bo po prawie półtora miesiąca abstynencji to człowiek wygłodnieje

aa właśnie a propo - lecę coś zjeść bo mi mała śpi - na razie - a w brzuchu burczy z głodu

[83monia]

Napisane przez brunetka2000

Ale ja nie karmię piersią

No to pewnie nie przez to... to ja wtedy nie mam pojecia. ale martwilabym sie jakby druga kupa taka byla, wczesniej nie, moze zwyczajnie brzuszdk mial zly dzien...

[Natka_]

Dzień dobry

Widzę już wspaniałe wieści

Napisane przez brumek

Czesc,

Tu maz Brumka, bo Brumek ma zajete rece (choc chetnie by cos napisal ).

Was jako pierwsze informujemy, ze Tymek zdazyl dzisiaj, wazy 2910, ma 55cm, 10 pkt i nie za bardzo wie co zrobic z piersia. Ale jest na dobrej drodze.

Brumek czuje sie dobrze i odgraza sie, ze na jednym dzidziusiu sie nie skonczy

Pozdrawiamy!

GRATULUJĘ JESZCZE RAZ SZCZĘŚLIWYM RODZICOM!kl aski:

Napisane przez brumek

Hejka, to ja
Chciałam tylko dać znać, że u nas wszystko ok. Ja czuję się świetnie, mimo "oczywistych" dolegliwości tam na dole.
I dziewczyny, które jeszcze nie urodziły - mam dobrą wiadomosc: to jest absolutnie do przeżycia i nie ma się co za bardzo bać!

Nasz dzielny Brumek

Napisane przez editka2022

wlasnei mi wody chyba odeszly,niewiem czy to wszystko czy jeszcze ich troche bedzie,ale sie zbieram niedlugo do szpitala trzymajcie kciuki

Oooo! Trzymam za szybki poród

Napisane przez 83monia

Moje dziecie lezy na brzuchu i pierdzi tak ze zaglusza stukanie budowlancow i warkot kosiarki za oknem...

[brumek]

Napisane przez editka2022

wlasnei mi wody chyba odeszly,niewiem czy to wszystko czy jeszcze ich troche bedzie,ale sie zbieram niedlugo do szpitala trzymajcie kciuki

Editko, super! Zaciskam kciuki z calych sil!!!!


A my juz zbadani, zaszczepieni i czekamy na obchod
Dziekuje Wam wszytkim za cieple, mile slowa

[AgaGuernsey]

Napisane przez brumek

Czesc,

Tu maz Brumka, bo Brumek ma zajete rece (choc chetnie by cos napisal ).

Was jako pierwsze informujemy, ze Tymek zdazyl dzisiaj, wazy 2910, ma 55cm, 10 pkt i nie za bardzo wie co zrobic z piersia. Ale jest na dobrej drodze.

Brumek czuje sie dobrze i odgraza sie, ze na jednym dzidziusiu sie nie skonczy

Pozdrawiamy!

Kochani ogromne gratulacje!!! Tymonku witaj!!!

Napisane przez editka2022

wlasnei mi wody chyba odeszly,niewiem czy to wszystko czy jeszcze ich troche bedzie,ale sie zbieram niedlugo do szpitala trzymajcie kciuki

Editko trzymam kciuki za szybka akcje!



A ja witam wszystkie mamy donoszona! Dzis 40tc!!! I cisza

[Stronczek27]

Napisane przez brumek

Hejka, to ja
Chciałam tylko dać znać, że u nas wszystko ok. Ja czuję się świetnie, mimo "oczywistych" dolegliwości tam na dole.
I dziewczyny, które jeszcze nie urodziły - mam dobrą wiadomosc: to jest absolutnie do przeżycia i nie ma się co za bardzo bać!

Brumku ciesze sie ze swietnie sie czujesz i wszystko jest z Wami dobrze. Czekamy teraz az wyjdziecie do domku...

Napisane przez editka2022

wlasnei mi wody chyba odeszly,niewiem czy to wszystko czy jeszcze ich troche bedzie,ale sie zbieram niedlugo do szpitala trzymajcie kciuki

wreszcie sie doczekalas mocno trzymam, czekam na dobre wiadomosci

Napisane przez AgaGuernsey

A ja witam wszystkie mamy donoszona! Dzis 40tc!!! I cisza

za donoszona ciaze

A teraz trszke o mnie. Dzis w nocy stanelam oko w oko w moim szopem- czopem. Do tej pory jakby jeszcze wylazil po trochu. Okolo 1.30 obudzily mnie skurcze. Od tamtej pory mam caly czas, wiem bo juz nie spalam. Na poczatku byly bardzo nie regularne, teraz tak srednio co 7,5 minuty. Wody jeszcze nie odeszly. Wyslalam meza do pracy, bo nie wiem ile to jeszcze potrwa. Skurcze nie sa bardzo bolesne, ale dosc dokuczliwe. Poczekam chyba az wody odejda (o ile odejda same) i bede dzialac cos w kierunku szpitala. A na za chwile planuje kapiel

[BABONIK]

BRUMEK SERDECZNE GRATULACJE






Editka

AgaG gratuluję donoszonej ciąży

[beata_1988]

Napisane przez Stronczek27

A teraz trszke o mnie. Dzis w nocy stanelam oko w oko w moim szopem- czopem. Do tej pory jakby jeszcze wylazil po trochu. Okolo 1.30 obudzily mnie skurcze. Od tamtej pory mam caly czas, wiem bo juz nie spalam. Na poczatku byly bardzo nie regularne, teraz tak srednio co 7,5 minuty. Wody jeszcze nie odeszly. Wyslalam meza do pracy, bo nie wiem ile to jeszcze potrwa. Skurcze nie sa bardzo bolesne, ale dosc dokuczliwe. Poczekam chyba az wody odejda (o ile odejda same) i bede dzialac cos w kierunku szpitala. A na za chwile planuje kapiel

No nareszcie coś się dzieje na wątku - Brumek już po , Editce wody odeszły, teraz Ty - widze atmosfera się rozgrzewa

za szybki rozwój akcji

a wody mogą Ci nie odejsć wcześniej - mnie odeszły dopiero podczas porodu - nawet nie zauwazyłam kiedy

Miłej kąpieli i zjedz coś bo na porodówce Ci nie dadzą pewnie

[agadus]

Brumek ogromne gratulacje

[CarmelaSoprano]

i Tymon pogonił dzieciaczki wątkowe

dziewczyny zaciskamy z Sarenka kciuki

[Marina1]

stronczku no to działaj ! Ja jak miałam skurcze co 7 min, pojechałam już do szpitala. A wody odeszły mi dopiero przed partymi.
Trzymam kciuki, urodziłabyś idealnie w tp.


editko mocne mocne kciuki ! trzymaj się żabko !

brumek jestes niesamowita!
a Tymek jest piękny, cudny, słodki !

Właśnie Beatko, podobne ma wymiary co Juleczka!

[beata_1988]

ciekawe co z DaKaro i co u Patik bo dawno nie pisała, no i co ze SweetAngel - może urodziła juz..

[blondynkapoznan]

Brumku Gratulacje:ju pi: śliczny jest Wasz Tymek


Witamy Blaneczkę i Natana


My dzisiaj idziemy z pępkiem do podwiązania/wycięcia

[Stronczek27]

Napisane przez beata_1988

No nareszcie coś się dzieje na wątku - Brumek już po , Editce wody odeszły, teraz Ty - widze atmosfera się rozgrzewa

za szybki rozwój akcji

a wody mogą Ci nie odejsć wcześniej - mnie odeszły dopiero podczas porodu - nawet nie zauwazyłam kiedy

Miłej kąpieli i zjedz coś bo na porodówce Ci nie dadzą pewnie

Napisane przez Marina1

stronczku no to działaj ! Ja jak miałam skurcze co 7 min, pojechałam już do szpitala. A wody odeszły mi dopiero przed partymi.
Trzymam kciuki, urodziłabyś idealnie w tp.

dziekuje za kciuki i rady.

Mam pytanko... w razie gdyby wody nie odeszly wczesniej to jak beda skurcze co ile czasu to jechac do szpitala? dodam ze mam ok 10 minut drogi do szpitala

[agulaaabar]

Napisane przez BABONIK

1. laktator nie ściągnie nigdy tyle mleka co dziecko. na pewno jest tak,że mała zjada 100ml z cycka,bo je wolno a laktator ściąga szybko i nie zdąrzy się w miedzyczasie więcej na produkowac.

2.faktycznie dobrze zgłosic to w Twoim przypadku pediatrze. żeby było wszystko ok

3. jem wszystko ,piję mleko,jem jajka, w sobote jadła 2 kwałki karkówki z grilla, dzis zjadłam smażone placki z cukini z czosnkiem jem wszystko tylko w rozsądnych ilościach.

4. chrzestna- strasznie ciulowy przesąd,ja bym nie wierzyła...ale gdyby się faktycZNie coś stało dzieciątku to byłoby dziwnie...

Dziękuje za odpowiedź, kurcze chce zacząć jeść większość rzeczy ale jakoś sie boję może po trochę się przełamię

Napisane przez aania_20

1- dziecko potrafi ściągnąć duuuuużo więcej niż laktator więc tym bym się nie sugerowała
2- najczęściej wysypka, biegunka,innych typowych objawów nie znam niestety

dziękuje

Napisane przez Natka_

Agulaaabar dziewczyny mają rację, dzuecko ściąga o wiele więcej mleka niż laktator, więc tym się nie sugeruj

dziękuje

Napisane przez zanetaa88

1. Jeżeli czujesz, że do Twoich piersi napływa mleko np kiedy mała zapłacze, albo mi często leci po kąpieli - to myślę że jest ok.
Ja miałam ten sam problem, nie wiedziałam czy mi się laktacja unormowała czy mam zanik - bałam się zaniku i panikowałam.
Ale jest WSPANIAŁA kobieta na tym forum ( czyt.Nerolka) i uświadomiła mi że laktacja się unormowała... piersi nie sa nabrzmiałe,robią się wtedy kiedy masz duży odstęp czasu między karmieniami ( u mnie tak jest) i faktycznie dziecko wyciąga z Ciebei więcej niż laktator !!!Ja najpierw z jednej piersi odciągnełam w 10-15 min tylko 30 ml, a wcześniej lekko potrafiłam 120ml i generalnie z jedej piersi laktatorem wyciągnę max 100ml... mała się najada, bo mleko się cały czas produkuje jeżeli będzie coś nie tak, to dzieciątko Ci da znać...u mnie nie raz jedna pierś to za mało i daję drugą pocycka, pocycka i koniec...

2.Zgłoś pediatrze - mnie też by stresowało

3.Ja już też jestem głupia z tego co mam jeść a czego nie. Doszłam do wniosku, że jeżeli mi będzie dobrze małej też. Unikam wzdymających potraw. Mleka w sumie jeszcze nie piłam od porodu, z nabiału ser tylko jem...jakieś uczulenie jej wyskoczyło, ale myślę że to czekolada, ale martwi mnie bo na główce ma jakieś takie jakby pryszcze ropne

4.Z chrzestną nie pomogę kogoś trzeba wybrać

dziękuje Żanetko. Z tym, że ja czuje że cycki są juz puste, sflaczałe itd a mała wrzeszczy z głodu... i butla idzie w ruch "
A takie ropne kropeczki to ponoc potówka, znajoma mi doradziła smarować to delikatnie sudocremem, a wcześniej przemyć spirytusem czy innym odkażającym. Lila ma na karku, wokół uszu i na czole... chociaż cały czas jest tylko w bodziaku...

Napisane przez telik

aż dziw że w 21 wieku takie przesądy
moja bratowa tez w ciąży
w chwili chrztu bedzie w 6 miesiącu, ale bardzo sie ucieszyła na propozycje.

Ale wiesz co z drugiej strony jeśli jesteś osobą wierzącą to moze faktycznie nie miec za chrzestną osoby która wierzy w takie przesądy

a mysle że znajdziesz kogoś mądrzejszego

No niestety... ludzie nadal w takie rzeczy wierzą... no ale skoro dziewczyna nie chce to jej nie zmusze....
Tak że mamy problem... jedyne logiczne rozwiązanie to wziąć mojego brata i tż siostrę (17-latka z rozumkiem kanarka....) czego wolałabym uniknąć.... niż fundować dziecku taką chrzestną, ale pewnie nie będzie innego wyjścia

Napisane przez brumek

Czesc,

Tu maz Brumka, bo Brumek ma zajete rece (choc chetnie by cos napisal ).

Was jako pierwsze informujemy, ze Tymek zdazyl dzisiaj, wazy 2910, ma 55cm, 10 pkt i nie za bardzo wie co zrobic z piersia. Ale jest na dobrej drodze.

Brumek czuje sie dobrze i odgraza sie, ze na jednym dzidziusiu sie nie skonczy

Pozdrawiamy!

Brumku gratulacje!!! Tymuś witamy!!

Napisane przez editka2022

wlasnei mi wody chyba odeszly,niewiem czy to wszystko czy jeszcze ich troche bedzie,ale sie zbieram niedlugo do szpitala trzymajcie kciuki

aaa rodzimy trzymamy mocno!

Napisane przez AgaGuernsey

A ja witam wszystkie mamy donoszona! Dzis 40tc!!! I cisza

brawo kochana!

DZIEŃ DOBRY!
Pierwszy samotny dzień mamy dzisiaj... tata poszedł do pracy, Lila od 7.45 wisiała na cycku... teraz przysnęla na moment więc pędzę zjeść śniadanie

[zanetaa88]

Napisane przez brumek

Czesc,

Tu maz Brumka, bo Brumek ma zajete rece (choc chetnie by cos napisal ).

Was jako pierwsze informujemy, ze Tymek zdazyl dzisiaj, wazy 2910, ma 55cm, 10 pkt i nie za bardzo wie co zrobic z piersia. Ale jest na dobrej drodze.

Brumek czuje sie dobrze i odgraza sie, ze na jednym dzidziusiu sie nie skonczy

Pozdrawiamy!

Aż mi ciary przeszły!
jesteś niesamowita !!
Daj mi tego spokoju, daj

GRATULUJE!!klask i:

Napisane przez CrazyMachine

Musisz sama wyprobowac. Nie bede sie tu wymadrzac, lekarzem nie jestem. Ja na poczatku tez jadlam wszystko i jaka bylam zadowolona, myslalam, ze wszystkie historie o matkach jedzacych chleb z woda sa mocno przesadzone. Bylo ok az do 3 tygodnia. Ponoc alergen musi sie nagromadzic w organizmie i dopiero sie ujawnia.
W kazdym razie, mam nadzieje, ze to od nadmiaru czekolady, bo nie zycze nikomu przymusowego odbialczania.

Brumek, gratulacje

No to powiedzcie mi w końcu, jakie są objawy ?!
Bo Ja już nic nie wiem..

Napisane przez 83monia

Ja tez odstawilam nabial bo mala ma krostki i chyba lepiej. a ja tak lubie mleko! poza tym obie gazujemy... po zupie pomidorowej! jakis kosmos!
brumek-gratuluje! ale jak urodzilas to znaczy ze brzucha nie masz i nie moge
mowic ze masz wiekszy co znaczy ze ja mam wiekszy... musze robic brzuszki bo mnie dobija...

Ja już sama nie wiem po czym gazuje.
Mam wrażenie że moje gazy idą nawet z samej wody

Napisane przez brumek

Hejka, to ja
Chciałam tylko dać znać, że u nas wszystko ok. Ja czuję się świetnie, mimo "oczywistych" dolegliwości tam na dole.
I dziewczyny, które jeszcze nie urodziły - mam dobrą wiadomosc: to jest absolutnie do przeżycia i nie ma się co za bardzo bać!

Doskonale, ze czujesz się dobrze !!
Trzymam kciuki za Tymka, aby zaczął ładnie ssać
Wracajcie szybko do domu

Napisane przez CookieMonsters

Witam i ja, wyjątkowo wcześnie
Brumku, serdecznie Ci gratulujemy razem z moją rozkrzyczaną Zuza
Nie wchodze ponarzekać, ale żeby napisać, ż ja już się tylko po prostu martwie o swoje dziecko wczoraj przed snem krzyki i płacz do 24.. w bólach i jękach przespałyśmy do 3... a od 3 do 6 znowu płacze.. bez cycy płacze, przy cycy płacze.. karmiłam przez te 3 godziny niemal non stop.. teraz niby śpi, ale też pojękuje i popłakuje.. A ja powoli szykuje wszystko na wyjście, bo zapierniczamy do tego pediatry tylko kawe jeszcze dopije, bo padne jak sie podniose i tyle ze mnie będzie I jeszcze musze dużgo Zaraza obudzić

Kolki?!

Napisane przez editka2022

wlasnei mi wody chyba odeszly,niewiem czy to wszystko czy jeszcze ich troche bedzie,ale sie zbieram niedlugo do szpitala trzymajcie kciuki

Kochana a widzisz!

Bezbolesnego !!

Napisane przez AgaGuernsey

A ja witam wszystkie mamy donoszona! Dzis 40tc!!! I cisza

i nic nie czujesz, aby się działo?!

Moja księżniczka dzisiaj wstała o 1 i o 5.
Czy Wasze dzieci płaczą na jeść?! zawsze ?!

[agni82]

Napisane przez BABONIK

22. 08.2011 przyszła na świat Blanka S. 3410g i 55cm ,10pkt. CC. Jest śliczna Szczęśliwi rodzice oczekują gratulacji

i ja się dołaczam do gratulacji.kla ski:k laski:

[QUOTE=kalinkap13;28904976]witam sie po weekendzie

oczywiscie troszke mam do nadrobienia,i zaraz zabieram sie za czytanie

dzis z Filipkiem idziemy do pediatry. meczy go juz trzeci tydzien katar (jak bylam na wizycie patronazowej mowila zeby sie nie przejmowac...), na dodatek dostal jakiejs wysypki - ma czerwone krostki,a nawet zlewaja sie w plamki na buzce, glownie na policzkach, ale dzis widze ze ma tez na bokach na buzce, na szyi.. (tradzik niemowlecy bo skaza bialkowa raczej nie..bo odstawilam nabial kilka dni temu a wyskoczylo dopiero w pt) jakby tego bylo malo dzis zaczelo mu sie ropiec jedno oczko i te jego kupki albo raczej brak

no i z tym wszystkim ide do pediatry..

dziewczyny, ktores z Was tez pisaly o tych pryszczykach/krostkach na buzce. co to u Was bylo?? dostalyscie cos? pomaga?

/QUOTE]
mój mały ma takie małe białe pryszczyki, ale połozna mówi ze samo zejdzie

Napisane przez brumek

Czesc,

Tu maz Brumka, bo Brumek ma zajete rece (choc chetnie by cos napisal ).

Was jako pierwsze informujemy, ze Tymek zdazyl dzisiaj, wazy 2910, ma 55cm, 10 pkt i nie za bardzo wie co zrobic z piersia. Ale jest na dobrej drodze.

Brumek czuje sie dobrze i odgraza sie, ze na jednym dzidziusiu sie nie skonczy

Pozdrawiamy!

wielkie gratulacjeklas ki:

Napisane przez CookieMonsters

Witam i ja, wyjątkowo wcześnie
Brumku, serdecznie Ci gratulujemy razem z moją rozkrzyczaną Zuza
Nie wchodze ponarzekać, ale żeby napisać, ż ja już się tylko po prostu martwie o swoje dziecko wczoraj przed snem krzyki i płacz do 24.. w bólach i jękach przespałyśmy do 3... a od 3 do 6 znowu płacze.. bez cycy płacze, przy cycy płacze.. karmiłam przez te 3 godziny niemal non stop.. teraz niby śpi, ale też pojękuje i popłakuje.. A ja powoli szykuje wszystko na wyjście, bo zapierniczamy do tego pediatry tylko kawe jeszcze dopije, bo padne jak sie podniose i tyle ze mnie będzie I jeszcze musze dużgo Zaraza obudzić

no to ja mam odwrotny problem. mój mały tylko płacze jak sie go przebiera w sumie. a w nocy spi, jak nie w swoim łózeczku to ze mna. dzis przespał cała noc w swoim łózeczk. i tylko budzilismy go na karmienie, bo tez by przespał. nie wiem czy mam sie martwic, czy cieszyc ze takie grzeczne dziecko:confuse d:

Napisane przez editka2022

wlasnei mi wody chyba odeszly,niewiem czy to wszystko czy jeszcze ich troche bedzie,ale sie zbieram niedlugo do szpitala trzymajcie kciuki

zacisniete

[brunetka2000]

Sms od DaKaro:
Jestem na porodówce pod OCT, wczoraj miałam cewnik, ale nic nie ruszyło. Chcieli mi przebić wody, ale nie dało rady. Pozdrawiam

[CookieMonsters]

Widz, ze zaczyna si dziac! bde miala co sledzic siedzac caly dzien z Mloda u cyca:kc iuki:
My po wizycie i dziecko wlasnie je piate sniadanie ;] lekarz kazal nam wrocic do delicolu mimo moich tlumaczen, ze to nic nie pomagalo, czyli dalej wiemy tyle co nic powiedzialam mu ze chce przejsc na MM, to mi powiedzial, ze mi nic ni doradzi bo powinnam karmic cyckiem jak mam pokarm.. jakby to była jego sprawa i kazal ograniczyc ilosc karmien, bo Mala strasznie szybko przybiera.. tylko kurde ni powiedzial jak to zrobic a dziecko ciagle glodne

[zanka205]

ja zadzwoniłam po tatę jak miałam co 5 min, ale był za godzinę tak więc jedź jak będą co 5 min, co 3 to już ostatecznie i migiem na porodówkę

[zanetaa88]

Napisane przez agulaaabar

dziękuje Żanetko. Z tym, że ja czuje że cycki są juz puste, sflaczałe itd a mała wrzeszczy z głodu... i butla idzie w ruch "
A takie ropne kropeczki to ponoc potówka, znajoma mi doradziła smarować to delikatnie sudocremem, a wcześniej przemyć spirytusem czy innym odkażającym. Lila ma na karku, wokół uszu i na czole... chociaż cały czas jest tylko w bodziaku...

No właśnie moja też tylko w bodziaku
Jeżeli to potówka, to każdą potówkę przemywam moim mlekiem daje na wacik i przemywam, schodzi idealnie.
Środowiskowa raz zrobiła małej wódką, myślałam że wyjdę z siebie płakałam razem z nią !!
Piersi uregulowane podobno są jak flaki, moje nie sa aż takie nabrzmiałe,więc próbuj póki co pierś, jeżeli będzie coś nie tak to butla

Ja mam takie mieszane uczucia,
raz najchętniej podałabym jej butlę,
bo te jedzenie z cyca nie raz mnie męczy,
a zaraz biję się w twarz, że mam mleko a wydziwiam...

Stronczek wiesz,że nie wiem kiedy jechać ?! chyba jak będą co 5-3 min ?

Dziewczyny,
powiedzcie mi jak widzicie, że Wasze dziecko chce jeść?!
Moja w sumie nie płaczę, że chce jeść...wydaję mi się, że kiedy daję rękę do buzi i rączkami wymachuje, ale nigdy nie jestem pewna
boję się, że nigdy się nie nauczę odczytywania swojego dziecka

[CookieMonsters]

Napisane przez zanetaa88

Dziewczyny,
powiedzcie mi jak widzicie, że Wasze dziecko chce jeść?!
Moja w sumie nie płaczę, że chce jeść...wydaję mi się, że kiedy daję rękę do buzi i rączkami wymachuje, ale nigdy nie jestem pewna
boję się, że nigdy się nie nauczę odczytywania swojego dziecka

nie wiem czy pomog.. my tez tylko na cycu i wyglada to tak..
1 opcja.. najpierw macha łapkami jak szalona.. nastepnie zaczyna pokrzykiwac, a jak nadal nie dostanie cyca to zaczyna sie krzyk, ktory ustaje jak zobaczy cyca..
2 opcja.. jakk jest na rekach albo blisko mnie to przysysa sie gdzie popadni z takim skrzeczeniem.. ostatnio padlo na moj brzuch
ale to sa opcje jak jest naprawde glodna, al ona glodna ogolnie mniej lub bardziej jest co chwile ;]

[zanka205]

Żaneta u nas łatwiej bo na butli to średnio co 3 h głodna, wtedy zawsze płacze jak poparzona że chce natychmiast butlę! rączki często pcha do buzi, a mleka nie wypiłaby, owszem pociumkałaby troszkę i koniec

wczoraj mała dawała cały dzień popalić, zasypiała na 5-10 minut i potem płacz, godzina usypiania i tak w kółko
zasnęła dopiero o 23.00 i spała do 5.30 zjadła mleko, spała dalej
obudziła się o 7.00 i płacz no to lecę jej mleko zrobić, ona wyje, za chwilę cisza
wchodzę do pokoju a Lena śpi i nie ma zamiaru się obudzić
w sumie to mleko na raty wciskałam jej do ósmej

[zanetaa88]

Napisane przez brunetka2000

Sms od DaKaro:
Jestem na porodówce pod OCT, wczoraj miałam cewnik, ale nic nie ruszyło. Chcieli mi przebić wody, ale nie dało rady. Pozdrawiam

Nie dało rady wód przebić

To Ja już nic nie wiem
Żeby jej poszło sprawnie !!

Napisane przez CookieMonsters

Widz, ze zaczyna si dziac! bde miala co sledzic siedzac caly dzien z Mloda u cyca:kc iuki:
My po wizycie i dziecko wlasnie je piate sniadanie ;] lekarz kazal nam wrocic do delicolu mimo moich tlumaczen, ze to nic nie pomagalo, czyli dalej wiemy tyle co nic powiedzialam mu ze chce przejsc na MM, to mi powiedzial, ze mi nic ni doradzi bo powinnam karmic cyckiem jak mam pokarm.. jakby to była jego sprawa i kazal ograniczyc ilosc karmien, bo Mala strasznie szybko przybiera.. tylko kurde ni powiedzial jak to zrobic a dziecko ciagle glodne

Wiesz co Ja w ostatnim tygodniu też myślałam, że moje dziecko wiecznie głodne, że wiecznie rękę wsadza do buzi, że jeść jeść jeść...
Wczoraj na spokojnie ( trwało to ok 3h) dałam jej jeść, odbiłam ułożyłam na brzuszek kiedy ponownie dała rączkę do buzi, wzięłam na odbicie ( wcześniej bym już wystawiła cyca) przewijałam bo wydaję mi się że jak nóżkami tak mocno rusza tzn, że jej coś w pampku przeszkadza... i doszłam do wniosku, że moje dziecko tak naprawdę dużo nie je...ona popatrzy, poobserwuje, oczy otwiera na dłużej... dawałam jej smoczka.
Choć tak naprawdę się jej uczę nadal
i co najlepsze, że kurde ona mało płacze na jedzenie

Agni miałam ten sam dylemat, czy dobrze robię, że w nocy sobie spała nie raz 7h, ale sobie myślę, jak będzie głodna, albo jak je będzie coś nie pasowało to da znać i się obudzi. I np przez 2 dni spała po 6-7h a dzisiaj miałam cykle co 4h,więc dzieciątko chyba nie ma tak, że śpi sobie na 3h i je,odbijanie,przewijanie, aktywność i spanie...Moja teraz ma od 2 dni tak, że zje odbije poleżymy trochę na brzuszku, oczy otwarte, słucha co się do niej mówi,patrzy na mnie,reaguje na grzechotki ,czasem ziewnie ale to ziewanie juz wiem ze nie oznacza ze w ciagu 5 min zaśnie...nie raz jest tak, że oczy zamknię na 3 min ( Ja myślałam, że śpi) a ona zaraz oczy otwiera jakby nigdy nic

Nauka dziecka, jest trudniejsza od nauki w szkole

[Brida]

Napisane przez beata_1988

Ciężarną poganiać?? chyba żartujesz - jeszcze by mi myszy się w szafie rozgościły

No i dospałam...

Napisane przez Stronczek27

A teraz trszke o mnie. Dzis w nocy stanelam oko w oko w moim szopem- czopem. Do tej pory jakby jeszcze wylazil po trochu. Okolo 1.30 obudzily mnie skurcze. Od tamtej pory mam caly czas, wiem bo juz nie spalam. Na poczatku byly bardzo nie regularne, teraz tak srednio co 7,5 minuty. Wody jeszcze nie odeszly. Wyslalam meza do pracy, bo nie wiem ile to jeszcze potrwa. Skurcze nie sa bardzo bolesne, ale dosc dokuczliwe. Poczekam chyba az wody odejda (o ile odejda same) i bede dzialac cos w kierunku szpitala. A na za chwile planuje kapiel

Napisane przez brunetka2000

Sms od DaKaro:
Jestem na porodówce pod OCT, wczoraj miałam cewnik, ale nic nie ruszyło. Chcieli mi przebić wody, ale nie dało rady. Pozdrawiam

Zostanie Aga, Sweet, Telik i ja na końcu