Moda, która Cię "rozwala" - część 4

[Miss Saeki]

Napisane przez owieczkaa

Hmmm, jestem użytkowniczką allegro od wielu wielu lat i nie pamiętam żeby była taka zasada, ale faktycznie wyjaśniałoby to sprawę. Dzisiaj można kupować też na zasadzie sklepu internetowego, bez rejestracji - stąd koszyk.
Ja zawsze korzystam z kup teraz, nie lubię licytacji, zawsze mnie ktoś przelicytuje o 50 groszy wrrr!!

Dopiero zaczynam przygodę z makijażami bardziej skomplikowanymi niż puder i tusz do rzęs i naprawdę szacun - nie umiem tak operować mocnymi barwami jak ona. No i to pozytywne podejście do życia - pozazdrościć

Do licytacji trzeba się nauczyć. Mnie strasznie denerwują użytkowniczki, które na 10 minut przed końcem licytacji myślą, że jak dadzą te 50gr więcej to wygrają i przez to ciągle podbijana jest cena i np. z 30 zł robi się 50 zł, bo każda daje o złotówkę więcej. Ja zawsze staram się w ostatnich sekundach dać cenę o jakieś 2 zł wyższą od poprzedniej i zawsze się udaje. To ostatnia minuta jest rozgrywająca i wcześniej nie ma sensu nawet klikać Ot taka dobra rada dla Ciebie

[lalalabamba]

http://www.ibutik.pl/ogloszenie/nowe...wymiana-771393 nowe, rewelacyjne

[iamxshi]

Napisane przez lalalabamba

http://www.ibutik.pl/ogloszenie/nowe...wymiana-771393 nowe, rewelacyjne

O nie! Będę pierwsza, ja je biore!

[natalkaa7522]

Nie mój rozmiar

[szarri]

Napisane przez WhiteCherry

ale która ?
http://dominikabudzynska.blogspot.com/

-Kochanie, spójrz, jaka ładna dziewczyna
-No ładna...
*przeglądam dalej*
-A TO POLKA JEST?!

Zdziwił się biedny, chyba nie wierzył, że u nas takie dziewczyny są

[owieczkaa]

Napisane przez Miss Saeki

Do licytacji trzeba się nauczyć. Mnie strasznie denerwują użytkowniczki, które na 10 minut przed końcem licytacji myślą, że jak dadzą te 50gr więcej to wygrają i przez to ciągle podbijana jest cena i np. z 30 zł robi się 50 zł, bo każda daje o złotówkę więcej. Ja zawsze staram się w ostatnich sekundach dać cenę o jakieś 2 zł wyższą od poprzedniej i zawsze się udaje. To ostatnia minuta jest rozgrywająca i wcześniej nie ma sensu nawet klikać Ot taka dobra rada dla Ciebie

Taaak, też tak robię i zawsze się udaje oprócz tych rzeczy na których mi najbardziej zależało. W kluczowym momencie padnie internet albo sama zlaguję, shit happens

Napisane przez szarri

-Kochanie, spójrz, jaka ładna dziewczyna
-No ładna...
*przeglądam dalej*
-A TO POLKA JEST?!

Zdziwił się biedny, chyba nie wierzył, że u nas takie dziewczyny są

Niestety w Polsce świeci solara i białe usteczka z brokatem na oczach. Albo panny z trzema warstwami makijażu - przedwczorajszą, wczorajszą i dzisiejszą. Albo takie, co się posmarują niebieskim cieniem do powiek (bo mają niebieskie oczy) i myślą że są sexy

[Marciamartyna]

Hahah buty zabójcze ale nie mój styl XD
Napewno znajdzie się "dziuńka",która je zakupi :P

[201605020943]

Napisane przez owieczkaa

Niestety w Polsce świeci solara i białe usteczka z brokatem na oczach. Albo panny z trzema warstwami makijażu - przedwczorajszą, wczorajszą i dzisiejszą. Albo takie, co się posmarują niebieskim cieniem do powiek (bo mają niebieskie oczy) i myślą że są sexy

Szczerze powiedziawszy coraz mniej takich dziewczyn widuję, praktycznie wcale

[szarri]

Napisane przez owieczkaa

Niestety w Polsce świeci solara i białe usteczka z brokatem na oczach. Albo panny z trzema warstwami makijażu - przedwczorajszą, wczorajszą i dzisiejszą. Albo takie, co się posmarują niebieskim cieniem do powiek (bo mają niebieskie oczy) i myślą że są sexy

Ja tak wczoraj zrobiłam Ale użyłam jaśniejszego i ciemniejszego, i jeszcze niebieskiego eyelinera, czy to mnie ratuje? A tak serio, to kupiłam błękitny cień po tym, jak zobaczyłam moją dawną przyjaciółkę (powiedzmy), która miała nałożoną tylko odrobinę na ruchomą część powieki. Wyglądało to prześlicznie! Tak kompletnie niewymuszenie i dziewczęco... Dziewczyna jest generalnie powalająca i nieziemska, więc jej ten cień nie robił wielkiej różnicy, ale lubię mieć chociaż taką namiastkę Dawno jej nie widziałam (z półtora roku...) i jak czasem mi się tęskni, to sobie maluję oczy błękitnym cieniem i trochę mi lepiej *chlip*

[siarka40]

Napisane przez szarri

To się ciągle zmienia, ale jeśli dobrze pamiętam to jakiś czas temu użytkownicy bez pełnej aktywacji konta nie mogli kupować przez "kup teraz" i dlatego ludzie tak robili, tzn. "kup teraz" dla normalnych użytkowników albo licytacja dla tych bez pełnej aktywacji. Jakoś tak. W każdym razie jakiś czas temu była to dość częsta praktyka o ile mnie pamięć nie zawodzi - może niektórym weszło w krew

ha, to byloby logiczne wyjasnienie tego zjawiska! ale czy aby mozliwosc kupowania przez niezarejestrowanych uzytkownikow nie jest dosc nowa?

[szarri]

Napisane przez siarka40

ha, to byloby logiczne wyjasnienie tego zjawiska! ale czy aby mozliwosc kupowania przez niezarejestrowanych uzytkownikow nie jest dosc nowa?

Przez niezarejestrowanych owszem, ale jest jeszcze coś takiego jak "kopertka" (przynajmniej kiedyś było, dawno nie sprzedawałam nic i jakoś w ogóle nie korzystam z All ostatnio). Teraz są allegrowe sklepy i można kupować w ogóle nie mając konta na Allegro, ale "koperta" to jest/był użytkownik po rejestracji, do którego jeszcze nie doszedł list potwierdzający, że dany delikwent mieszka pod tym adresem. Taką "kopertką" można było być i przez 2-3 tygodnie, bo te listy niekiedy długo szły i wówczas chyba można było licytować, ale przez Kup Teraz nie można było kupować. Teraz potwierdzenie się załatwia chyba od ręki płacąc jakąś niewielką kwotę na konto Allegro, więc to szybciej idzie, dlatego może zmieniła się polityka dot. niepotwierdzonych użytkowników i Kup Teraz

[siarka40]

szarri, no, wlasnie, dlatego pytalam, bo zdawalo mi sie, ze ci niezarejstrowani to raczej nowa instytuacja. ale to co piszesz, ma sens w stosunku do "kopertek". chyba zatem w koncu rozwiklalas moja zagwozdke.

[szarri]

Napisane przez siarka40

szarri, no, wlasnie, dlatego pytalam, bo zdawalo mi sie, ze ci niezarejstrowani to raczej nowa instytuacja. ale to co piszesz, ma sens w stosunku do "kopertek". chyba zatem w koncu rozwiklalas moja zagwozdke.

Żeby jeszcze bardziej to uzasadnić dodam, że "kopertki" chyba mają zablokowaną możliwość rozpoczęcia licytacji ileś tam czasu (godzinę?) przed jej końcem. Jeśli licytowały wcześniej, to mogą podbić i sekundę przed zakończeniem, ale jeśli nie, to nie mogą już zalicytować. Jednym słowem sprzedający w drodze licytacji może zadecydować, czy chce coś sprzedać "kopertce" czy nie (i wtedy może ją usunąć z licytacji) Chyba nie można dać Kup Teraz w takiej samej cenie jak wywoławcza, stąd różnica na poziomie kilkudziesięciu groszy. Tak przynajmniej było jakiś czas temu, nie wiem, jak jest teraz, kiedy można się zweryfikować tak szybko

[siarka40]

szarri, dzieki za rozwiklanie Wielkiej Zagadki .

a w temacie rozwalaczy - widzialam dzisiejszego wieczoru kobiete okolo 40 - tki, w bialych kozaczkobotkach, z biala torebka ze zlotymi wykonczeniami, w spodnium w panterke, na wierzchu - niesmiertelna ekoskorka. wlosy platynowy blond i ciemna karnacja. i mozna zdobywac swiat.

[AshLeeVioLiniSt]

Napisane przez lalalabamba

http://www.ibutik.pl/ogloszenie/nowe...wymiana-771393 nowe, rewelacyjne

Znam kogoś, komu by się spodobały tą moja ulubioną panią, co jest amatorem takich butów - aktualnie nosi obuwie właśnie o takim kształcie, tylko mają bardziej zadarte czubki i są czarne (istny Rumcajs)

[Lady in Blue]

Wczoraj na uczelni malo nie padłam :d Widziałam dziewczynę w kozakach w ... ZEBERKĘ

[natalkaa7522]

Napisane przez owieczkaa

Niestety w Polsce świeci solara i białe usteczka z brokatem na oczach. Albo panny z trzema warstwami makijażu - przedwczorajszą, wczorajszą i dzisiejszą. Albo takie, co się posmarują niebieskim cieniem do powiek (bo mają niebieskie oczy) i myślą że są sexy

Szczerze to ja widzę coraz mnie takich dziewczyn. O dziwo częściej spalone na solarce widuję kobiety po 30. No chyba, że mają 20 lat, ale wyglądają tak staro po solarium Zdarzają się takie "paszczury" jak ja too mówię, ale coraz mniej ich jest

Napisane przez Lady in Blue

Wczoraj na uczelni malo nie padłam :d Widziałam dziewczynę w kozakach w ... ZEBERKĘ

To jest nic! Właśnie ja kiedyś widziałam dziewczyne w leginsach takich i szczerze to nie mogłam oderwać wzroku ona jak szła to te paski się tak ruszały

[smerfetk_a]

Napisane przez szarri

Przez niezarejestrowanych owszem, ale jest jeszcze coś takiego jak "kopertka" (przynajmniej kiedyś było, dawno nie sprzedawałam nic i jakoś w ogóle nie korzystam z All ostatnio). Teraz są allegrowe sklepy i można kupować w ogóle nie mając konta na Allegro, ale "koperta" to jest/był użytkownik po rejestracji, do którego jeszcze nie doszedł list potwierdzający, że dany delikwent mieszka pod tym adresem. Taką "kopertką" można było być i przez 2-3 tygodnie, bo te listy niekiedy długo szły i wówczas chyba można było licytować, ale przez Kup Teraz nie można było kupować. Teraz potwierdzenie się załatwia chyba od ręki płacąc jakąś niewielką kwotę na konto Allegro, więc to szybciej idzie, dlatego może zmieniła się polityka dot. niepotwierdzonych użytkowników i Kup Teraz

Z tego co pamiętam bo zakładałam konto parę lat temu i miałam taką kopertkę, to ograniczeniem było brak możliwości wysyłki za pobraniem, o "kup teraz" pierwsze słysze..

Napisane przez Miss Saeki

Do licytacji trzeba się nauczyć. Mnie strasznie denerwują użytkowniczki, które na 10 minut przed końcem licytacji myślą, że jak dadzą te 50gr więcej to wygrają i przez to ciągle podbijana jest cena i np. z 30 zł robi się 50 zł, bo każda daje o złotówkę więcej. Ja zawsze staram się w ostatnich sekundach dać cenę o jakieś 2 zł wyższą od poprzedniej i zawsze się udaje. To ostatnia minuta jest rozgrywająca i wcześniej nie ma sensu nawet klikać Ot taka dobra rada dla Ciebie

OMG, mnie szlak trafia jak jest np 5 dni do zakończenia aukcji i laski się ciągle przebijają Dla mnie to jest totalny brak rozumu, po co się ujawniają i same sobie podbijają cenę Ja wchodzę dopiero poniżej minuty, ostatnio wylicytowałam szpilki nude za 26zł

[pani-jesień]

Napisane przez natalkaa7522

To jest nic! Właśnie ja kiedyś widziałam dziewczyne w leginsach takich i szczerze to nie mogłam oderwać wzroku ona jak szła to te paski się tak ruszały

Wyobraziłam to sobie

[owieczkaa]

Napisane przez natalkaa7522

Szczerze to ja widzę coraz mnie takich dziewczyn. O dziwo częściej spalone na solarce widuję kobiety po 30. No chyba, że mają 20 lat, ale wyglądają tak staro po solarium Zdarzają się takie "paszczury" jak ja too mówię, ale coraz mniej ich jest

W dużych miastach tego nie ma, ale jak się pojedzie w Polskę to to niestety widać. Ostatnio byłam zmuszona pojeździć trochę po wsiach, miasteczkach itp i naprawdę widać kontrast (dosłownie i w przenośni)

[szarri]

Napisane przez owieczkaa

W dużych miastach tego nie ma, ale jak się pojedzie w Polskę to to niestety widać. Ostatnio byłam zmuszona pojeździć trochę po wsiach, miasteczkach itp i naprawdę widać kontrast (dosłownie i w przenośni)

Absolutnie nie chcę się odżegnywać od swoich korzeni ani nic z tych rzeczy, ale jak wpadam na kilka dni odwiedzić dom rodzinny pod Lublinem (w miasteczku ~40 000 mieszkańców), to w porównaniu do Krakowa różnica w wyglądzie dziewczyn jest widoczna. Nie wiem, od czego to zależy, bo w Lublinie jest większość popularnych sieciówek (chyba poza Zarą) a 15km to żadna odległość, Internet ma każdy, a prasa modowa dociera do kiosków... No, ale solaria też są
Chociaż może to wina tego, że w Krakowie zwracam uwagę tylko na ciekawie wyglądające osoby, a tych nijakich nie zauważam, natomiast "u siebie" tych ciekawych nie odnajduję? Hmm...

[Miss Saeki]

Napisane przez smerfetk_a

Z tego co pamiętam bo zakładałam konto parę lat temu i miałam taką kopertkę, to ograniczeniem było brak możliwości wysyłki za pobraniem, o "kup teraz" pierwsze słysze..

Ja w prawdzie mam konto na allegro od lat, ale pamiętam, że kiedyś bylo tak jak piszesz, nie było opcji za pobraniem (no bo przeciez adres niepotwierdzony) ale chyba sama kupowałam wtedy coś przez KT

Napisane przez smerfetk_a

OMG, mnie szlak trafia jak jest np 5 dni do zakończenia aukcji i laski się ciągle przebijają Dla mnie to jest totalny brak rozumu, po co się ujawniają i same sobie podbijają cenę Ja wchodzę dopiero poniżej minuty, ostatnio wylicytowałam szpilki nude za 26zł

O takich co kilka dni przed to już nawet wspominać nie chciałam, bo aż włos się jeży... Ja się nauczyłam na ostatnią chwilę jak licytowałam jakąś książkę do angielskiego. Cena była chyba od 10 zł i na 2 dni przed koncem dałam te 10 zł - dzieki temu pamietałam o aukcji. Jakiś konkurent pojawił się dopiero 2-3 minuty przed koncem i chciał się trochę bawić kto da 1 zł wiecej, dałam ostatecznie chyba 3 zł więcej od niego, wiec allegro samo mi co złotówkę podbijało i udało się. Komplet książek za 17 zł to i tak taniocha, w sklepach sam podręcznik kosztował 70

[szarri]

Napisane przez Miss Saeki

Ja w prawdzie mam konto na allegro od lat, ale pamiętam, że kiedyś bylo tak jak piszesz, nie było opcji za pobraniem (no bo przeciez adres niepotwierdzony) ale chyba sama kupowałam wtedy coś przez KT

Możecie mieć rację, ja ostatnio byłam "kopertką" w 2003 roku Na pewno jeszcze w tym momencie "kopertki" nie mogą rozpocząć licytacji godzinę przed jej końcem. Wydaje mi się jednak, że przez KT kiedyś też nie mogły.

[PaulinaMigotka]

Napisane przez szarri

Możecie mieć rację, ja ostatnio byłam "kopertką" w 2003 roku Na pewno jeszcze w tym momencie "kopertki" nie mogą rozpocząć licytacji godzinę przed jej końcem. Wydaje mi się jednak, że przez KT kiedyś też nie mogły.

Ja mam dwa konta, jedno swoje, na którym mam już sporo punktów i drugie na mame, które ma właśnie tę kopertkę. Jak kupuję coś z konta mamy, to niekiedy żeby zakup był potwierdzony muszę wpłacić pieniądze od razu. Inaczej ktoś może kupić ten sam towar i mi on przepadnie. wiem, bo kiedyś kupiłam z konta mamy buty za 200zł i nie mogłam za nie zapłacić na szybko, kupiłam więc je ponownie ze swojego konta i wtedy buty znikneły z oferty i oczywiście nie musiałam robić przelewu od razu.

[iamxshi]

Napisane przez szarri

Absolutnie nie chcę się odżegnywać od swoich korzeni ani nic z tych rzeczy, ale jak wpadam na kilka dni odwiedzić dom rodzinny pod Lublinem (w miasteczku ~40 000 mieszkańców), to w porównaniu do Krakowa różnica w wyglądzie dziewczyn jest widoczna. Nie wiem, od czego to zależy, bo w Lublinie jest większość popularnych sieciówek (chyba poza Zarą) a 15km to żadna odległość, Internet ma każdy, a prasa modowa dociera do kiosków... No, ale solaria też są
Chociaż może to wina tego, że w Krakowie zwracam uwagę tylko na ciekawie wyglądające osoby, a tych nijakich nie zauważam, natomiast "u siebie" tych ciekawych nie odnajduję? Hmm...

A i w samym Lublinie trafia się na takie ewenementy Wczoraj pani skwarka, długie farbowane czarne wyprostowane na maxa włosy, spódnica panterka, kozaki wężowa skóra

[owieczkaa]

Napisane przez iamxshi

A i w samym Lublinie trafia się na takie ewenementy Wczoraj pani skwarka, długie farbowane czarne wyprostowane na maxa włosy, spódnica panterka, kozaki wężowa skóra

Jak jadę do mniejszej miejscowości pod Trójmiastem również około 40000 mieszkańców (do rodziców) to może aż tak bardzo solary nie widać, ale jak człowiek się uczesze, zrobi sobie jako taką tapetę i nie jest w dżinsach to już się wyróżnia. Nie wiem czy to tylko moje wrażenie, ale ja się tam tak czuję

[LadyBeatta]

rozwalka z dzisiejszych zakupow w tesco: starsza pani w jakims kwadratowym, szarym kozuszko-futerku do kolan, od kolan w dol- ocieplacze welniane w kolorze czarnym, baletki czarne ze zlota wstazka druga- moja znajoma z widzenia, niedluga po porodzie, w typowo sportowej bluzie, leginsach/rajtkach(?) i trampkotraperach na szpilce

[Izulkowa]

Napisane przez owieczkaa

Jak jadę do mniejszej miejscowości pod Trójmiastem również około 40000 mieszkańców (do rodziców) to może aż tak bardzo solary nie widać, ale jak człowiek się uczesze, zrobi sobie jako taką tapetę i nie jest w dżinsach to już się wyróżnia. Nie wiem czy to tylko moje wrażenie, ale ja się tam tak czuję

Niestety, ale mam to samo wrażenie. Jako dziewczyna wychowana w malutkiej miejscowości (właściwie można powiedzieć na wsi), gdzie chodziłam do gimnazjum i podstawówki (dopiero od liceum w mieście) widzę to bardzo dobrze. Dziewczyna nie w dżinsach na co dzień, to obiekt niemal sensacji! Nie mówiąc już o takich "cudach" jak wysokie kopytka, czerwona szminka, albo choćby róż na policzkach! Masakra jakaś

[ToTyLkoJa2]

Napisane przez szarri

-Kochanie, spójrz, jaka ładna dziewczyna
-No ładna...
*przeglądam dalej*
-A TO POLKA JEST?!

Zdziwił się biedny, chyba nie wierzył, że u nas takie dziewczyny są

Pozwoliłam sobie zacytować Stu procentowa Polka, mieszkamy w tej samej miejscowości (Zamość) kilka razy widziałam na żywo i... dziewczyna piękna, cudowna, pełna energii Zero rozwalacza

[anlaya]

Napisane przez szarri

Absolutnie nie chcę się odżegnywać od swoich korzeni ani nic z tych rzeczy, ale jak wpadam na kilka dni odwiedzić dom rodzinny pod Lublinem (w miasteczku ~40 000 mieszkańców), to w porównaniu do Krakowa różnica w wyglądzie dziewczyn jest widoczna. Nie wiem, od czego to zależy, bo w Lublinie jest większość popularnych sieciówek (chyba poza Zarą) a 15km to żadna odległość, Internet ma każdy, a prasa modowa dociera do kiosków... No, ale solaria też są
Chociaż może to wina tego, że w Krakowie zwracam uwagę tylko na ciekawie wyglądające osoby, a tych nijakich nie zauważam, natomiast "u siebie" tych ciekawych nie odnajduję? Hmm...

Ja na co dzień mieszkam, pracuję i uczę się w Krakowie i Lublinie (życie na walizkach) i faktem jest, że widuje się różnych ludzi, ale w tłumie nie zwraca się uwagi tak bardzo na pewne rzeczy. Mogę się domyślać tylko o jakim miasteczku mówisz i to prawda - można spotkać takie dziewczyny. Ale zaskakujące jest coś innego, moja rodzinna miejscowość jest położona o 30 km od Lublina i częściej widuję tu gimnazjalistki z lustrzankami i w ałtfitach a'la wieszak H&M Divided, niż solarki z brokatem na powiekach Co druga ma teraz bloga, co druga wrzuca "fioletowe" fotki. Ale wolę to, niż wyżej wymienione solary Więc nie skazujmy mniejszych miast spod Lublina na opinię wylęgarni tandety.